Sama idea odżywiania niskowęglowodanowego nie jest niczym nowym. Jest ona prawdopodobnie tak stara, jak sama ludzkość. Wiele wskazuje na to, że niskowęglowodanowo odżywiali się nasi przodkowie, i że to dopiero era rolnictwa dała ludzkości łatwy dostęp do bogatej w węglowodany żywości.
W dziale tym starałem się zebrać najciekawsze - moim zdaniem - postaci związane jakoś z dietą niskowęglowodanową. Są wśród nich twórcy współczesnych koncepcji takiego odżywiania. Są też osoby, które swoją pracą wniosły jakiś wkład w rozwój naukowy tego modelu odżywiania.
Zachęcam do zapoznania się z tą niezwykła, interesującą, pełną wielkich odkryć oraz "polowań na czarownice" historią.
Twierdzi się że w społeczeństwach, które obecnie mają najwięcej zawałów, wzrosło znacznie spożycie tłuszczu. Nie zauważa się jednak, że równolegle w tym samym okresie wzrosło spożycie węglowodanów, w tym - cukru i słodyczy. Ludy, które jedzą dużo białka i tłuszczu, a mało węglowodanów, nie cierpią na choroby cywilizacji.
Pokarm zwierzęcy jest znacznie łatwiej przyswajalny i bogatszy w składniki odżywcze niż pokarm roślinny. To właśnie dlatego zwierzęta nie tylko mięsożerne, ale także roślinożerne karmią swoje potomstwo mlekiem, a nie sokiem owocowo-warzywnym lub trawą.