Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Lut 24, 2008 12:15
Matti napisał/a:
Wiadomo watroba 120g
miesnie ??? z 300??
komorki i reszta??
Byc moze te oszacowania sa prawdziwe, ale dla wysokoweglowodanowego zywienia.
Dla nisko i umiarkowanie weglowodanowego zaloze sie ze beda inne.
Zaloze sie, ze w mojej watrobie sa zmagazynowane mniejsze ilosci glikogenu.
Pilkarze po ciezkim treningu waza czasem 1kg mniej niz przed nim.
W czasie intensywnego biegania traca wode i glikogen. Bo wiadomo, dieta dla pilkarza to najczesciej ryz, makaron, chleb i 2-3 razy dziennie izostar (ewentualnie sok winogronowy). Najczestsza potrawa jaka jadaja pilkarze jest spaghetti.
Mozliwe, ze maja w sobie nawet 300-400g glikogenu. tak szacujac na oko.
Za bardzo nie wiem co chcesz znalezc. Czy chodzi ci o maksymalna mozliwa pojemnosc na glikogen ludzkiego organizmu, czy ilosc jaka magazynuje osoba na low carb.
To zapewne sa bardzo rozbiezne wielkosci.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
U typowego człowieka wątroba gromadzi glukozy 70-80g, mięśnie 230g razem 300g, oczywiście w przybliżeniu. Tylko wątroba może wydzielać glukozę do krwi, mięśnie muszą swój zapas spalać na miejscu.
Kalorycznie 1200kcal.
Te standardy odnoszą się do przeciętnego, modelowego człowieka o masie 70kg.
W przypadku dobrze umięśnionego dużego sportowca którego tkanki są przystosowane do metabolizowania dużych ilości glukozy można by przyjąć 600 może nawet 900g. To wszystko.
Kalorycznie 2400-3600 kcal.
W przeciwieństwie do glukozy, nawet ten niewytrenowany, drobny facet o masie 70kg gromadzi 5-7kg tluszczów zapasowych.
Kalorycznie 45000-63000kcal. Prawie dwudziestokrotnie więcej niż wytrenowany sportowiec w glikogenie.
Pozdrawiam
JW
Według współczesnej wiedzy, glikogen z mięśni nie może wrócić do krwiobiegu.
Jednak w głodzie to mięśnie są dostarczycielem glukozy dla mózgu.
Ze względu na dużą masę, obrót metaboliczny białka mięśni dostarcza dużych ilości aminokwasów, głównie alaniny. W głodzie wątroba wytwarza z alaniny niezbędną glukozę dla mózgu i pozostałych tkanek.
Dlatego głód niszczy mięśnie, ale przetwarzanie alaniny na glukozę umożliwia w ogóle przeżycie trzeciego dnia głodówki i następnych.
Napisałem, że bezpośrednio mięśnie nie wydzielają glukozy do krwi. Mogłoby się to tylko odbywać pośrednio. Podczas niedoboru tlenu w mięśniach glukoza spalana jest do kwasu mlekowego, z którego wątroba może wytworzyć glukozę i zasilić tą drogą mózg.
Mózg może otrzymać glukozę wytworzoną z białka mięśni. Te białka i tak się rozpadają w obrocie metabolicznym i muszą być spalone. Zamiast spalania, można je przetworzyć na glukozę i dopiero spalić w mózgu. Ten proces trwa dosyć długo, a mózg ma stałe, przewidywalne zapotrzebowanie na glukozę.
Glukoza w mięśniach potrzebna jest głównie w maksymalnym wysiłku na krótki okres, żeby uciec albo dogonić. To są sekundy, które decydują o przeżyciu. Nie ma czasu na glukoneogenezę z białek. Glukoza musi być dostępna natychmiast, a ponadto nie można przewidzieć, kiedy taka potrzeba zaistnieje.
Przypuszczalnie dlatego glukoza z wątroby dla mózgu wystarcza na pół dnia, a glukoza zgromadzona w mięśniach zostaje spalona dopiero po kilku dniach. W ciągu tych kilku dni jest szansa, że się coś upoluje.
Bez glukozy w mięśniach szybki bieg podczas polowania byłby utrudniony.
Bez upolowania czegoś, mózg tak, czy siak nie przeżyłby, nawet, gdyby miał więcej glukozy.
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.