Witam drogich forumowiczów - postanowiłam dzisiaj razem z mamą zmienić sposób żywienia i zacząć stosować LC. Mam jednak pytanko - skąd czerpać wiedzę - rzetelną! Troche pochodziłam juz po forum, ale topici są porozrzucane a ja wolałabym spojną całość. Poki co na sniadanko i obiad zjadłyśmy coś z przepisów kuchni LC zaczerpniętych z internetu. Czy ktoś z Was mogłby mipodać tytuł i autora ksiązki jakiejś dobrej - ewentualnie jakieś odniesienie do stron www z rzetelnymi informacjami? Bardzo dziękuje. Piszę też ponieważ widzę, że jakoś obliczacie stosunek i ilosc gramów TWB. Skąd bierzecie te wszystkie informacje? Pomożcie mi dobrze wkroczyć w świat Low Carb tak żebym się nie zniechęciła widze ze niektorzy juz kilka lat stosują diete niskoweglowodanową....Pozdrawiam!
Rossignol Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 303
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Sie 26, 2008 01:00 Re: Dobry start
Cytat:
[quote="winia"]Witam. Czy ktoś z Was mogłby mi podać tytuł i autora ksiązki jakiejś dobrej - ewentualnie jakieś odniesienie do stron www z rzetelnymi informacjami? Bardzo dziękuje. Piszę też ponieważ widzę, że jakoś obliczacie stosunek i ilosc gramów TWB. Skąd bierzecie te wszystkie informacje? Pomożcie mi dobrze wkroczyć w świat Low Carb tak żebym się nie zniechęciła widze ze niektorzy juz kilka lat stosują diete niskoweglowodanową....Pozdrawiam
Gwoli sprawiedliwości dodajmy jeszcze takie książki jak:
Atkins "Nowa rewolucyjna dieta"
Mercola "Dieta bez zbóż"
a dla bardzo zaawansowanych i dociekliwych z zacięciem biochemicznym
Ponomarenko "Dieta niskowęglowodanowa".
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
Cytat:
Piszę też ponieważ widzę, że jakoś obliczacie stosunek i ilosc gramów TWB. Skąd bierzecie te wszystkie informacje?
To tylko tacy maniacy jak tutaj kruszą kopie o gramy i kilokalorie.
Te dane do obliczeń można wziąć z tabel wartości odżywczych z publikacji IŻŻ, a potem podsumować je z pomocą komputera albo najzwyczajniej w świecie na kartce papieru, jeżeli jeszcze pamiętamy tabliczkę mnożenia.
Nie jest to jednak aż tak niezbędne gdy kierujemy się Formułą 4eS - smak, samopoczucie, swoja waga i samokształcenie.
W praktyce wystarcza jedna mała tabelka:
http://www.danwit.pl/arty...czna-tabela&s=2
No i nie będzie kryptoreklamą, jeżeli dodam, że większość wspomnianych tu książek można zamówić u nas mailem
biuro@gazetaoptymalnik.pl
JW
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 17:01
Witold Jarmolowicz napisał/a:
a dla bardzo zaawansowanych i dociekliwych z zacięciem biochemicznym
Ponomarenko "Dieta niskowęglowodanowa".
Eeee tam. Uważam że to gruba przesada z tym zaawansowaniem i dociekliwością. Częśc, którą autor nazwał naukową, moim zdaniem tak naprawdę nie wiele wnosi, bo nie ma w niej grama ilustracji, a trudno opisywac procesy biochemiczne bez rozrysoweanej struktury zwiazków i schematów cykli. Poza tym jest zupełnie niegroźna. W szkole byłem dawno, ale z tego co kojarzę przez mgłę, elementy biochemii w programie biologi szkoły sredniej są bardziej zaawansowane. A w kazdym razie były, bo swiat zdaje się zmierzac tylko w jednym kierunku. Dla zaawansowanych to może by była "Biochemia Harpera", ale gdzieś widziałem uwagę, że to książka popularno-naukowa, a nie żaden tam podręcznik.
Hm.. nie było to właśnie u Ponomarenki?
Poza tym to bardzo dobra książka, ale jak się nie zna "Diety Optymalnej" i nie obcowało się ze społecznością optymalną, to może sie wydawac wyrwana z kontekstu. Jest szczególnie cenna jako komentarz do D.O.
Jak chodzi o "Życie bez pieczywa" to jestem w trakcie, ale wydaje mi sie byc bardzo wartościowa. Uważam że raczej ta książka zasługuje na ostrzeżenie. Są ludzie, którzy, jak poczytają opisy chorób, to zaraz są chorzy. Ja tak trochę mam, a u Lutza spora częśc książki zawiera opis różnych dolegliwości i efekty jakie ma na nie dieta. Cukrzyca jest w miarę niegroźna, ale po poczytaniu o wrzodziejącym zapaleniu jelit, albo o uchyłkowatosci czułem sie umiarkowanie dobrze. Zdjęcie rentgenowskie serca z obrzękiem też działa na wyobraźnię. Żeby nie było, że nie ostrzegałem
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 09:26 Re: Dobry start
winia -
nie ma jakiejś jednej skondensowanej spisanej i jedynie prawdziwej wiedzy o LC - to by było typowe raczej w kraju totalitarnym
są różne poglądy, opinie, różne badania, doświadczenia, praktyka
dlatego też, żeby mieć wiedzę szeroką trzeba czytać różne rzeczy - właśnie na forum masz sporo ciekawych tematów, tam liczne linki do wielu artykułów (większość po angielsku)
z książek w jęz. polskim masz Lutza, Kwaśniewskiego, Mercolę, Ponomarenkę, Ewę Bednarczyk-Witoszek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.