W miarę dobrze żywić się warzywkami i białkiem można, lecz tylko gdy będą ono w mało przetworzonym stanie, a jeszcze lepiej surowym. Jest sposób żywienia znacznie lepszy, zgodny z naszą naturą dający wszystko w idealnych ilościach i nam jest znacznie bliżej niż sianożernym wegetarianom
Idź wadź Pan krowy pasać - Tak bym powiedział gdy bym spotkał takiego typa (z naciskiem na końcówkę kał - []) odnosi się do ich wiedzy: jedno wielkie g....
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 14:13
Paweł no nie przesadzaj, wystarczy na facia spojrzec, ma 47 lat a wyglada dla mnie na 35-37, lata pracy nad sobą dały efekty, uwazam iz zarówno low carb jak i wysokoweglowodanowka moze dac wspaniale efekty jesli pilnujemy białka i jakosc spozywanych produktów, dla niego paliwem sa wegle i dobre bialko, dla nas paliwem tluszcz i dobre bialko, tutaj liczy sie rozum po to by ustawic to w taki sposob by dawalo efekty a jak widac facet ma "olej" w głowie i to mu sie chwali, duzy szacun dla niego....... mozesz byc na low carb i popelniac takie "bykole" ze nie pomoze nawet" święty boże".... wiecej pokory proponuję i toleranci dla alternatywnych opcji, wówczas latwiej o konstruktywne wnioski....
ps. doskonale wiesz przeciez iz facet nie moze szamac zoltek z uwagi na wysokie wegle....
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 15:13
Molka napisał/a:
...uwazam iz zarówno low carb jak i wysokoweglowodanowka moze dac wspaniale efekty jesli pilnujemy ...
Oczywiscie 100% racja. 8-)
Po prostu nalezy "siem" znac na BIOCHEMII i FIZJOLOGII.
Ale "za darmoche" NIC! 8-)
BTW
Nawet wiedza z "pod przykrywki" tfuuu.... "peruczki" kosztuje!!! :viva: :hah: :hihi:
.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 15:25
grizzly napisał/a:
Oczywiscie 100% racja.
Po prostu nalezy "siem" znac na BIOCHEMII i FIZJOLOGII.
Ale "za darmoche" NIC!
BTW
Nawet wiedza z "pod przykrywki" tfuuu.... "peruczki" kosztuje!!!
.
no tak, no "draźniom" mnie takie opinie iż tylko "nasze" jest dobre, a wszystko inne be, i "nasze" i "nie nasze" moze byc be jesli nieumiejetnie bezwiedzowo prowadzone....
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 22:30
w takim samym stylu jak ten ich dyżurny "likorz", co z permanentnym uśmiechem na twarzy reklamuje różne farmaceutyki
oprawa rzeczywiście prima-sort, ale esencja marniutka
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Pon Cze 28, 2010 23:41
Hannibal napisał/a:
w takim samym stylu jak ten ich dyżurny "likorz", co z permanentnym uśmiechem na twarzy reklamuje różne farmaceutyki :D
oprawa rzeczywiście prima-sort, ale esencja marniutka
Liczy "siem" KASA!!! i EFEKTY!!! 8-)
Ideologia to juz "drugi" co najmniej plan. 8-)
Niech lecza "samom peruczkom" byle "trumienka"
za szybko "siem" nie zatrzasnela. 8-)
.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:11
Nie bez powodu umiesciłam ten link na tym forum, miedzy innymi byłam ciekawa reakcji Polaka na Polaka któremu się powiodło, który stał sie "kimś" w kraju w którym jest to możliwe jesli jesteś inteligentny i masz chęci.... gdzie można się "wybic" ciężką pracą a istnieje szansa iz zostanie to docenione....
Pierwsze skojarzenie gdy zobaczyłam ten film i przeczytałam "Najbogatsi amerykanie uczą się zdrowego trybu życia od Polaka" poczułam dumę ze to jest Polak , ze to mój rodak, pomyślałam a pokaz tym "otłuszczonym dziadom" kto tu rządzi.... ale czytając komentarze utwierdziłam się w przekonaniu iż Polakom jest ciężko docenic rodaka, łatwiej zachwycac się obcokrajowcami, linkowac ich niejednokrotne ble ble ble a Polaka już nie.... a potem czytam komentarze jak to w Ameryce nie warto "trzymac" z Polakami, no nie warto co widac na zalaczonym obrazku....
Gdyby umiec na ten filmik spojrzec choc trochę obiektywnie, bez emocji i zawiści bardzo łatwo dojśc do pewnych wniosków a mianowicie, 5 minut czasu antenowego to stanowczo zbyt mało żeby cokolwiek szczegółowiej zobrazowac, można jedynie co nieco zasygnalizowac co też Greg uczynił , zwrócił uwagę na bardzo ważną rzecz co komentatorzy tego forum nie byli łaskawi zauważyc czemu się troszkę dziwie ponieważ tutaj własnie na tym punkcie jestesmy przeczuleni, a mianowicie" najważniejsza jest głowa, motywacja" most important is the head , potem cała reszta....
facet w ciagu tego krótkiego czasu powiedzial to co powinien powiedziec, wyłuszczył sedno sprawy.....
pomijam fakt stresu, w koncu to tylko czlowiek no i nie latwa sprawa jesli w tym temacie przez 20 lat gadasz przez 12 godzin na dobę w obcym jezyku, ciezko jest sie nagle przestawic na polski, moge sobie to tylko wyobrazic tym bardziej ze nasza koleżanka flo mówiła mi kiedys ze ciężko jest pisac mówic po polsku gdy cały czas masz kontakt z obcym językiem
Ja osobiście Gregowi szczerze gratuluje ponieważ to co sie słyszy na temat Polaków w Ameryce jakoś nie napawa mnie optymizmem i raczej duma mnie nie rozpiera.... najlepszym przykładem był film którego zapewne wszyscy pamiętają- "Szczęśliwego Nowego Jorku" , zapewne Zaorski scenariusza nie wytrzasnął z opowieści chorej psychicznie cioci jeno z zycia... gdzie tak na prawde nie wiadomo bylo czy sie śmiac czy płakac ...
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:20
Molka napisał/a:
Nie bez powodu umiesciłam ten link na tym forum, miedzy innymi byłam ciekawa reakcji Polaka na Polaka któremu się powiodło, który stał sie "kimś" w kraju w którym jest to możliwe jesli jesteś inteligentny i masz chęci.... gdzie można się "wybic" ciężką pracą a istnieje szansa iz zostanie to docenione....
Ja nie patrzę, że on Polak, że on coś osiągnął.
Oceniam jeno to, co usłyszałem.
Pozory oczywiście mogą mylić i jeśli gdzie indziej powie, coś co wyda mi się ciekawe to go pochwalę.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:27
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Nie bez powodu umiesciłam ten link na tym forum, miedzy innymi byłam ciekawa reakcji Polaka na Polaka któremu się powiodło, który stał sie "kimś" w kraju w którym jest to możliwe jesli jesteś inteligentny i masz chęci.... gdzie można się "wybic" ciężką pracą a istnieje szansa iz zostanie to docenione....
Ja nie patrzę, że on Polak, że on coś osiągnął.
Oceniam jeno to, co usłyszałem.
Pozory oczywiście mogą mylić i jeśli gdzie indziej powie, coś co wyda mi się ciekawe to go pochwalę.
hani dam Ci 5 minut i ocenie, poza tym gadal bardzo rzeczowo wg mnie, poza tym zauwazylam ze gdy chciał powiedzic cos wiecej zostawalo przerywane i zadawane nastepne pytanie, "smiech na sali" z takim wywiadem, w ogole do tego programu to powinni zapraszac głupie plastkowe lalunie a nie ludzi ktorzy mają cos do powiedzenia w konkretnym temacie...
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:28
Molka napisał/a:
5 minut czasu antenowego to stanowczo zbyt mało żeby cokolwiek szczegółowiej zobrazowac, można jedynie co nieco zasygnalizowac co też Greg uczynił
no i zasygnalizował coś o jajkach
5 minut spokojnie starcza, żeby powiedzieć, że żółtka są spoko, że warto je jadać surowe
Jagielski zadał dobre pytanie o różnice pomiędzy nim a innymi. No i jeśli chodzi o kwestię żywienia to różnic zbytnich nie ma. Jeśli komuś to pasuje to spoko.
Ale to jest przemijająca epoka, przemijający ludzie, bo...
IDZIE NOWE!
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:31
Molka napisał/a:
hani dam Ci 5 minut i ocenie, poza tym gadal bardzo rzeczowo wg mnie, poza tym zauwazylam ze gdy chciał powiedzic cos wiecej zostawalo przerywane i zadawane nastepne pytanie
gdy mówił o białkach jajek to nikt mu nie przerywał
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:35
Hannibal napisał/a:
no i zasygnalizował coś o jajkach
5 minut spokojnie starcza, żeby powiedzieć, że żółtka są spoko, że warto je jadać surowe
Jagielski zadał dobre pytanie o różnice pomiędzy nim a innymi. No i jeśli chodzi o kwestię żywienia to różnic zbytnich nie ma. Jeśli komuś to pasuje to spoko.
Ale to jest przemijająca epoka, przemijający ludzie, bo...
IDZIE NOWE!
hani no udajesz w tym momencie czy....
przeciez facet zywi sie wysokoweglowodanowo wiec gdyby powiedzial iz najlepiej szamac zołtka i bialko w kosz, to strzelilby sobie samobója zresztą gdyby to czynil przez te 20 lat, to nie siedział by w studio tylko przewracal na kolejny boczek w trumnie.... facet jest przedstawicielem konkretnej opcji zywieniowej... ktora tez moze dawac wspaniale efekty i ja w to nie watpie , przykladem jest nasz forumowy miś...
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Cze 29, 2010 10:37, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:42
Molka napisał/a:
przeciez facet zywi sie wysokoweglowodanowo wiec gdyby powiedzial iz najlepiej szamac zołtka i bialko w kosz, to strzelilby sobie samobója
ale można szamać żółtka i być na wysokich węglach
spójrz na Japończyków
Molka napisał/a:
zresztą gdyby to czynil przez te 20 lat, to nie siedział by w studio tylko przewracal na kolejny boczek w trumnie....
tego nie rozumiem
Molka napisał/a:
facet jest przedstawicielem konkretnej opcji zywieniowej... ktora tez moze dawac wspaniale efekty i ja w to nie watpie , przykladem jest nasz forumowy miś...
miś jada żółtka, więc kiepski argument
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:45
hani jedna wielka bzdurajadac jedno zoltko i przy tym bialka jajca /dzien a 5-12 zotlek to roznica nie sadzisz? no nie mow mi ze mis jada zoltka bez opamietania....
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Cze 29, 2010 10:46, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:48
Molka napisał/a:
hani jedna wielka bzdurajadac jedno zoltko i przy tym bialka jajca /dzien a 5-12 zotlek to roznica nie sadzisz? no nie mow mi ze mis jada zoltka bez opamietania....
a czy ja coś napisałem o ilościach zjadanych żółtek?
napisałem, że miś jada, że Japończycy też jadają - that's it
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Cze 29, 2010 10:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:54
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
hani jedna wielka bzdura jadac jedno zoltko i przy tym bialka jajca /dzien a 5-12 zotlek to roznica nie sadzisz? no nie mow mi ze mis jada zoltka bez opamietania....
a czy ja coś napisałem i ilościach zjadanych żółtek?
napisałem, że jada, że Japończycy jadają - that's it
no ok jada 1 zoltko ale gdyby nie jadal tylko samo bialko podejrzewam ze nie byloby jakiejs szczegolnej roznicy, Greg przyjal taka filozofie i nie widze w tym wiekszego bledu, hani wysokie wegle i zoltka to uwierz mi nie najlepsze rozwiazanie, zreszta na low carb duza ilosc zoltek tez moze skonczyc sie roznie u co poniektorych osob jesli eksperymenta prowadzi sie bez badan na zywioł....
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 10:58
Molka napisał/a:
no ok jada 1 zoltko ale gdyby nie jadal tylko samo bialko podejrzewam ze nie byloby jakiejs szczegolnej roznicy, Greg przyjal taka filozofie i nie widze w tym wiekszego bledu, hani wysokie wegle i zoltka to uwierz mi nie najlepsze rozwiazanie, zreszta na low carb duza ilosc zoltek tez moze skonczyc sie roznie u co poniektorych osob jesli eksperymenta prowadzi sie bez badan na zywioł....
Ja nie wiem, ile on jada. Nawet jakby jadał 5 dziennie to by Ci nie powiedział
Oczywiście, że przy jednym nie byłoby różnicy, ale po co jadać niedobre białka, jeśli można smaczne żółtka? Greg mógł powiedzieć, że on jada białka, ale żółtka też są ok.
Dlaczego niby żółtka i high-carb to miałoby być kiepska opcja? Gdzie są na to dowody?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:00
Molka napisał/a:
zreszta na low carb duza ilosc zoltek tez moze skonczyc sie roznie u co poniektorych osob jesli eksperymenta prowadzi sie bez badan na zywioł....
Zbyt duża ilość każdego elementu na każdym żywieniu może się źle skończyć.
Żółtka nie są tutaj jakimś wyjątkiem.
A badania jak najbardziej - nie widzę tutaj iunctim pomiędzy jadaniem żółtek a nierobieniem badań
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Cze 29, 2010 11:02, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:03
Hannibal napisał/a:
Ja nie wiem, ile on jada. Nawet jakby jadał 5 dziennie to by Ci nie powiedział
Oczywiście, że przy jednym nie byłoby różnicy, ale po co jadać niedobre białka, jeśli można smaczne żółtka? Greg mógł powiedzieć, że on jada białka, ale żółtka też są ok.
Dlaczego niby żółtka i high-carb to miałoby być kiepska opcja? Gdzie są na to dowody?
Greg nie mogl powiedziec ze zoltka sa ok poniewaz musialby wejsc na zupelnie inne tory, musialby zglebiac niskoweglowodanowke, a czasu na to nie mial, poza tym byc moze nie siedzi w tym temacie na co dzien wiec bez sensu.... to tak jak Ty bys chcial gadac na antenie na temat low carb i ni z "pierza ni z jeża" zaczalbys nawijac na temat bialek i wysokoweglowodanowki, no hani wybacz
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Cze 29, 2010 11:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:07
Molka napisał/a:
to tak jak Ty bys chcial gadac na antenie na temat low carb i ni z "pierza ni z jeża" zaczalbys nawijac na temat bialek i wysokoweglowodanowki, no hani wybacz
argument zupełnie nietrafiony
zwykły kapiszon
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:09
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
to tak jak Ty bys chcial gadac na antenie na temat low carb i ni z "pierza ni z jeża" zaczalbys nawijac na temat bialek i wysokoweglowodanowki, no hani wybacz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:13
Molka napisał/a:
mysle ze trafiony i nader bardzo logiczny...
niestety nie
bo tu nie chodzi o to, że Greg nie zaleca jedzenia większych ilości fatu
ja w ogóle tego wątku nie podnosiłem
kilka żółtek zawiera tłuszczu tyle, co kot napłakał, więc z high-carbem bez problemu się to komponuje
QED
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Cze 29, 2010 11:14, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 29, 2010 11:19
Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
mysle ze trafiony i nader bardzo logiczny...
niestety nie
bo tu nie chodzi o to, że Greg nie zaleca jedzenia większych ilości fatu
ja w ogóle tego wątku nie podnosiłem
kilka żółtek zawiera tłuszczu tyle, co kot napłakał, więc z high-carbem bez problemu się to komponuje
QED
kilka zoltek zawiera sporo cholesterolu gdzie z wysokimi weglami nie tworzy dobrej korelacji...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.