Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Co właśnie wcinasz
Autor Wiadomość
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Cze 18, 2014 20:35   

EAnna napisał/a:
Należy je podchować kilka dni.
W kichach, 36 stopni, może nie za ciepło i tak może połowę, a połowę potraktować jako przezjelitowy wycior zamulenia kawowego.

EAnna napisał/a:
Dodałabym przyprawy i inne warzywa.

Słabo się znam na przyprawach, ostatnio jadłem wiśnie prosto z drzewa tak że najpierw zostawała pestka, potem tłukłem pestkę płaskim kamieniem na lekko wklęsłym, potem jadłem środek pestki i tak przyprawiałem wiśnie, z warzyw to często dorzucam koncentrat pomidorowy, pieprz czarny, na ziółkach się nie znam, choć pewnie jakbym zobaczył na grządce ładną natkę z pietruszki to bym ją dodał do uduszonej potrawy. Rzeczoną kapustę akurat nie termizowałem, pamiętałem, że dobrze mi kiedyś smakowała z sardynkami i rzeczywiście coś a la farsz do uszek z karpich mózgów.
;)
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Cze 18, 2014 20:38, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 23:13   

vvv napisał/a:
Kupiłem kapustę białą, skubałem wczoraj na surowo ku uciesze flory jelitowej, pozostałą większość dzisiaj skroiłem drobno, posoliłem lekko, popieprzyłem znacząco i warzę z odrobiną wody powoli pod przykryciem, jak zacznie zmieniać kolor dodam oliwy z oliwek i gołąbki bez kaszy, bez mięsa gotowe, mięso kiedy indziej, kasza po uwadze Daria kojarzy mi się jeszcze gorzej, kto wie z czym ją tłukli.
:viva:

Można tez koncentratu dodać.
z pekińskiej tak robię, z tego przepisu, bez magii ;)
http://puszka.pl/przepis/...iemniakami.html

dobranoc, pa pa
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Śro Cze 25, 2014 01:47   

Mój przepis na naleśnikowe wariacje:

Naleśniki na mleku wzgl. śmietanie, dużo jaj.
Zwijam w rożek. Do rożka truskawki pokrojone z cukrem. Na górę ubita śmietana. Dzieci szaleją. Można czytać im bajkę pt. Na jagody z naleśnikami. Albo Królewna Śnieżka i 7 naleśników.
Ponieważ Jaroszu nie pożarł Cię naleśnik, mogę Cię nadal darzyć nieodwzajemnionym uczuciem.
Proszę Cię, pisz. Wal mi prawdę o mnie. Jestem pod urokiem wnikliwej analizy mojej osoby wywodzącej się z niziny intelektualnej. Jestem wdzięczna, że poświęciłeś na to sporo czasu. A przecież mogłeś w tym czasie smażyć naleśniki. Opaczność obdarzyła Cię tym talentem i niebywałą spostrzegawczością: „gea należysz do tych których jedyna wartość polega na tym, że w stosownym czasie mogą użyźnić glebę”
Trafiłeś w sedno. Jestem glebą i to użyźnioną. Wszystko przyjmuję, bo to jest nawóz informacyjny. Wprawdzie najczęściej trudno rozkładalny, ale gea nie ma wyjścia i MUSI sobie z tym radzić.
Chciałabym Ci wynagrodzić złe emocje i krzywdy które mogły Cię dotknąć. Postanowiłam napisać coś od siebie. Dla Ciebie. Mamy bowiem coś wspólnego. Też lubię naleśniki.
Będzie to powieść lub scenariusz filmowy (mam ograniczony czas na twórczość)
Jest już wstęp w formie poezji śpiewanej:
Chcecie poznać bajki smak-
Powiem krótko, powiem tak:
W bajce mojej sens jest taki,
Co zawiera wszystkie smaki
Oraz głębią swą przenika.
Głębią myśli naleśnika.

Postacie grające role: bezzębny królewicz Jaros (postać główna), sprawiedliwy król – władca królestwa Naleśni- Wit, roztropna królowa Enna, wieszczka Game, wiedźmin Dear, Siagu-żona woja który zaginął, Grduii- naczelny dowódca Armii Królestwa Naleśni, Gafi – Główna Administrator Finansów Inwestycyjnych, duch naleśny Fau, piękna driada Sincemi- narzeczona królewicza, nawiedzona zielarka Geła.
Short conspect
Przed narodzinami królewicza medycy badający jego zygotę orzekli, że urodzi się jako bezzębny. Wróżbowie Uesgowi prorokowali, że już taki pozostanie. Gafi odpowiedzialna za Finanse radziła rodzinie królewskiej pozbycie się zygoty ze względu na nieopłacalność inwestowania w sztuczne szczęki oraz złe rokowania co do rozgryzania trudnych problemów królestwa. Królowa Enna stanowczo się temu sprzeciwiła, także i król. Królestwo było w ciężkiej opresji, w stanie wojny z Królestwem Obleśni.
Chwilowo muszę przerwać, bo już późno.
_________________
gea
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 25, 2014 08:09   

gea napisał/a:
Będzie to powieść

więcej, więcej !
co z wiedźminem ?!
:D
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pią Lip 25, 2014 19:01   

Przepis wg 5 przemian (być może na chwilę, być może na dłużej, obaczę, obczajam), dziś: po kolei, ze dwie minuty do połączenia z kolejnym składnikiem (składnikami) z grypy smakowej:

pietruszka (natka, swoja , mrożona) - [drzewo - kwaśny]
tymianek, rozmaryn, oregano (swoje , świeże), prażony sezam, suszony lubczyk - [ogień - gorzki]
2 jajka , oliwa z oliwek , kabaczek starkowany [ziemia - słodki]
pieprz , chilli [metal - ostry]
sól [woda - słony]

mały być placki a wyszedł omlet :)

Zabawa taka..
na razie mnie inspiruje do przemysleń i ...zmian.
jak znacie jakieś fajne przepisy z tym związane dajcie znaa

:papa:
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Pią Lip 25, 2014 19:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Sob Lip 26, 2014 15:50   

asia na stronch chin-medu masz dużo dostepnych treści o5 przemianach np. claudia dolosa, przepisy też są , jeśli linki wejdą wrzucam tu

jeśli nie wysyłam emailem

http://chimed.pl/niech-zy...ym-pozywieniem/

http://www.chinmed.com/di...art/diolosa.htm

http://www.chinmed.com/di...art/ogolne1.htm

cyt:

Świeży sok. Wyciskany ze świeżych części roślin jak np. owoców jednego rodzaju lub w połączeniu z innymi. Napój Pięć Soków przygotowuje się z świeżych korzeni trzciny pospolitej (Rhizoma Phragmitis), świeżego korzenia lotosu (Rhizoma Nelumbinis), gruszki (Malum Piri) i świeżej bulwy konwalnika japońskiego (Tuber Ophiopogonis Japonici).

Herbaty lecznicze, nazywane także "Daichayin" (zaparzane napoje zamiast herbaty). Są to grubo rozdrobnione składniki lecznicze z lub bez dodatku herbaty, niektóre drobno pokrojone preparaty ziołowe do gotowania mogą być stosowane bez ucierania. Jako składniki diet leczniczych stosowane są zwykle rośliny jadalne, natomiast sporadycznie te o bardzo gorzkim i intensywnym smaku. Przygotowuje się je jak zwykłą herbatę poprzez zaparzanie wrzącą wodą lub przez gotowanie w wodzie. Herbatę imbirowo-cukrową stosowaną w przypadku ataku Wiatru i Zimna, odmianie Uogólnionego Zimna, przyrządza się ze świeżego korzenia imbiru (Rhizoma Zingerberis Recens) i brązowego cukru.

Lecznicze wino jest napojem przygotowywanym z wina i dodatków leczniczych przez zaparzanie lub gotowanie ich razem. Dodatki te są zwykle jadalnymi częściami roślin. Np. "Duch" żeńszenia, gekkon i grzyb Cordyceps sinennsis (Shen Ge Chongcao Jiu) jest napojem tego typu i znajduje zastosowanie w leczeniu astmy oskrzelowej w fazie remisji.

Napój. Płyn stosowany w terapii dietą przygotowywany w procesie gotowania w wodzie jednego rodzaju składnika lub kilku z dodatkiem grubo pokrojonych ziół. Nadaje się do spożycia po oddzieleniu płynu od osadu. Przykładem jest Napój ze Znamion kukurydzy (yu mi xu) skuteczny w leczeniu marskości i wodobrzusza.

Wywar. Napój przygotowywany poprzez gotowanie razem jadalnych części roślin grubo pokrojonych ziół, najczęściej w wodzie, czasem z dodatkiem wina i miodu. Np. wywar z korzenia arcydzięgla Chińskiego i świeżego korzenia imbiru i baraniny.

Leczniczy kleik. Przygotowywany w procesie gotowania razem grubo pokrojonych ziół lub wywaru z ryżem. Jadalne części roślin jak np. bulwa lilii (Bulbus Lilii), nasiona łzawicy ogrodowej (Semen Coicis), long yan rou (Arilus Longan), czerwona fasola (Semen Phaseoli), owoce białego hiacynta (Semen Dolichoris Album) mogą po umyciu być gotowane razem z ryżem. Z grubo rozdrobnionych ziół przygotowuje się najpierw wywar a następnie gotuje się w nim ryż. Kleik może być także przygotowany przez dodanie drobno utartych ziół do ugotowanego na miękko ryżu i zagotowania ich razem przez kilka minut. Kleiki w większości monografii o dietach leczniczych zajmują najwięcej miejsca.

Wyciągi miodowe nazywane są także lekkimi wyciągami lub wyciągami z wywaru. Są to gęste płyny przygotowane przez dodanie do wywaru z jadalnych części roślin lub grubo pokrojonych ziół miodu lub sacharozy. Aromatyzowany wyciąg z cebuli szachownicy (Bulbus Fritillariae Cirrhosae) i gruszki ma zastosowanie w astmie oskrzelowej.

Lecznicze ciastka. Są to pieczone produkty przygotowywane z rozdrobnionych na pył ziół i składników diety leczniczej lub połączeniu z mąką pszenną, ryżową lub mąką otrzymywaną z fasoli - z cukrem, olejem roślinnym. Z otrzymanej urobionej masy piecze się lub gotuje na parze ciastka. Np. Ciastka z Ośmiu Składników stosowane są w przypadku przewlekłego zapalenia jelit.

Lecznicze naleśniki. Przygotowuje się je ze zmieszanych razem sproszkowanych składników diety leczniczej i jednego rodzaju mąki; pszennej, ryżowej, sojowej lub zamiast niej z pastą z owoców głożyny pospolitej (da zao) oraz białym cukrem i olejem roślinnym. Z przygotowanej masy robi się naleśniki smażąc je, gotując na parze, piekąc na patelni lub w piecu. Naleśniki mają zdolność ogrzewania Środkowego Ogrzewacza i wzmacniania Żołądka. Posiadają szczególnie dobre działanie u pacjentów z chorobą wrzodową żołądka.

Dania gotowane. To duża grupa dań przygotowywana z mięsa i warzyw z różnymi dodatkami. Przyrządzane mogą być na kilka różnych sposobów: duszone, gotowane na wolnym ogniu, na parze, gotowane w dużej ilości wody, obsmażane, opiekane, przyrządzane w potrawce, smażone w głębokim oleju. Np. Baby Pigeon duszony z żeńszeniem (Radix Ginseng), korzeniem traganka błoniastego (Radix Astragali) i grzybem Cordyceps sinennsis stosuje się w leczeniu astmy oskrzelowej w fazie remisji. Mięso żółwia duszone z korzeniem arcydzięgla chińskiego i owocami kolcowoju (Fructus Lycii) stosuje się we wczesnym stadium marskości wątrob
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

 
     
Lampart 


Dołączył: 22 Sie 2014
Posty: 12
Skąd: Forest
Wysłany: Pią Sie 22, 2014 21:29   

Ja jem w tej chwili kwiaty koniczyny w chrupiącym cieście.
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Sie 23, 2014 18:13   

400g marchwi na parze + 16g czosnku 35 g masla to wszystko przyprawione pieprzem cayenne. A na to surowe zoladki drobiowe 107g.
 
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Sie 23, 2014 21:57   

160g slonecznika luskanego + 75 siemienia lnianego + 50g suszonych wiorow kokosa - zmielone w mlynku do kawy, posolone i doprawione cynamonem.
Dopiero takim czyms potrafie sie " najesc " jak ktokolwiek to rozumie. Jak se nie serwuje takich posilkow to inaczej ciagle glodny jestem.
W ogole z poczuciem sytosci mam ostatnio problem, wystarczy ze troche wysilku slabego i zaraz glod sie wlacza.
 
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pią Paź 10, 2014 08:50   

Dzisiaj mam dzień mineralny,
jakby Dąbrowskiej,
1,2kg buraków.

http://s28.postimg.org/e87ugd8kt/image.png

:viva:
Ostatnio zmieniony przez vvv Pią Paź 10, 2014 08:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Pią Paź 10, 2014 12:45   

500g cebuli na parze, do tego potarte 2 ząbki czosnku i pól surowej cebuli startej. 20ml oleju lnianego. Przyprawy : pieprz cayenne i ponad pól grama soli.
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Paź 13, 2014 20:58   

parę Kostek gorzkiej czekalady 85% kakao :P
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 12:19   

Surowe serce wołowe.
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
opiotr 

Dołączył: 19 Kwi 2013
Posty: 133
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 19:56   

daniel_K napisał/a:
Surowe serce wołowe.

Dałeś radę pogryźć? Ja gotuję wieprzowe 3 godziny...
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 21:14   

Oprócz tego przez cały dzien same jabłka no i na wieczór pare orzechów włoskich se obrałem.
Dałem rade lajtowo i jet fajnie obrośnięte takim łojem co się rozpuszcza w buzi jak lody :)
Paradoks polega na tym ze surowego mięsa nie musisz nawet zbytnio gryźć bo ma własne enzymy które ułatwiają jego rozpad na pojedyncze aminokwasy.
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 22:24   

daniel_K napisał/a:
Oprócz tego przez cały dzien same jabłka


nie wzdyma Cię po jabłkach?
ja zauważyłam u siebie taką zależność ..
niestety,
choć bardzo je lubię
..

a niedawno wcinałam śliwki z kompotu z 2013 - ostatni słoik :)
w tym roku śliwy nie obrodziły..
szczę
śliwy
odpoczywają :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Wto Paź 14, 2014 22:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Śro Paź 15, 2014 00:08   

Kiedyś (czyt. jeszcze miesiąc temu) mnie wzdymało. No właśnie jestem zdziwiony bo jeszcze jakiś czas temu owoce bardzo źle mi siadały a dziś jabłka się trawią jak ta lala. Ale to tylko taki 1 dzień raczej na przezarcie białka w organiźmie bo mi ostatnio znajomi ostro pojechali że mi z japy jedzie jakimś " gazem". Ewidentnie za dużo białka jem, choć nie czuję żeby mi to jakoś szczególnie szkodziło na zdrowie oprócz zapachu z ust. Tak to ogólnie nie jem owoców, same warzywa, mięso no i orzechy itp.
Ale jeśli chodzi o jelita to jednak "grain and diary free" robi swoje.
Kurde ale bym se chapnął tera wątróbe tak mi smakuje jakby była słodka :) ))
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Nie Paź 19, 2014 11:32   

Niedzielnie będą gołąbki z soczewicą
np. http://www.mniumniu.com/2...e-goabki.htmlcą :)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Sty 21, 2015 18:30   

http://s21.postimg.org/pkz20sgiv/sn1.jpg

:viva:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lut 27, 2015 13:10   

7 zoltek wymieszanych i wylanych na goraca smietanke plus roztopiona kostka czekolady i troche wiorkow kokosa. Czyli tzw budyn 8) Baaaaardzo tlusty :evil:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Pią Lut 27, 2015 17:42   

Pierś z kurczaka duszona na dużej ilości łoju i 2 małe ziemniaczki. Popieprzone czarnym i cayenne ;d
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Mar 03, 2015 12:15   

Wielka porcja watrobki duszonej na cebuli popita 400ml kubkiem smietany 30%. Pyszne.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Mar 04, 2015 11:27   

zyon napisał/a:
Wielka porcja watrobki duszonej na cebuli popita 400ml kubkiem smietany 30%. Pyszne.

Dzis to samo. Przebialczenie+hiperwitaminoza A?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Grzegorz R 

Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 725
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 23:23   

zyon napisał/a:
zyon napisał/a:
Wielka porcja watrobki duszonej na cebuli popita 400ml kubkiem smietany 30%. Pyszne.

Dzis to samo. Przebialczenie+hiperwitaminoza A?

Wysokobiałkowa śmietana i superwysokobiałkowa wątróbka, trzy rodzaje białka(cebula też zawiera białko), za dużo wit A, rtęć w wątróbce... A to tylko połowa zagrożeń. Gdybyś był na DDP a nie na ŻO to już miałbyś ze trzydzieści objawów kilku chorób.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Mar 06, 2015 09:46   

Zapomnialem zmierzyc odstep czasu i juz po ptakach, ale zjadlem to ze Smakiem i znakomitym Samooczuciem, na Swoja wage tez nie narzekam, Samoksztalce sie caly czas i non stop. Ani chybi zjadlem watrobke na czteryesie :hah: :hah: :hah:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Mar 06, 2015 09:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Mar 07, 2015 09:27   

3 duże dojrzałe banany po siedmiokilometrowym biegu :)
_________________
"Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
 
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pią Mar 27, 2015 07:01   

dziś z rana o 6.00 kawałek banana BIO z owocem awokado, zmiksowane blenderem. Całkiem niezłe zielone smoothie wyszło. Banana BIO kupiłem z ciekawości smaku oraz że były tanie i dojrzałe. No i rzeczywiście, smak zachwycający, normalnie jak bym pierwszy raz jadł banana w życiu, a pamiętam dobrze to zaskoczenie smakowe z '92 r. Awokado w ogóle nie jadam, ale kupiłem go dla samego nasiona, żeby je zasadzić w ziemi i mieć roślinę egzotyczną w pokoju:) Rok temu posadziłem sobie nasiono litchi, ale słabiutko to wygląda.
Tymczasem za godzinę będę wcinał leżącą całą noc w ciepełku na kaloryferze mieszankę zmiksowanych bananów i czarnego ryżu:) Jak zwykle mocno sfermentowana i o to chodzi.
 
     
Angevil

Dołączył: 11 Cze 2013
Posty: 9
Wysłany: Pią Maj 08, 2015 22:37   

Dzisiaj jadłam na śniadanie sałątkę, oczywiscie samorobną, czerwona papkryka z ogórkiem, pomidorem, sałatą, rukolą z dodatkiem oliwy oraz pieprzu, na drugie śniadanie zmiksowane avocado z pestkami dyni oraz naturalnym kefirem, na obiad rybę na parze z zielonym groszkiem. Fajna sprawa bo dzięki takim wpisom można się kontrolować :)
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Sob Maj 09, 2015 00:04   

Wcześniej:
Kapusta biała 2kg duszona,
jedzona z tłuszczem.
Do pełna.


Wczoraj:
Kasza gryczana z tłuszczem.
Z umiarem.
Wątroba z tłuszczem i chrzanem.
Do pełna.

Dzisiaj:
Surowe plastry cebuli
grubo posmarowane mieszaniną majonezu i chrzanu.
Tak na smak.
:viva:
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Nie Maj 10, 2015 11:00   

tahini + syrop z agawy = halvowa pychota :D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 09:27   

Taki plan na dziś:

http://s16.postimg.org/kggk4s7jp/image.jpg

razy5 = 10
8)
 
     
rawores 

Dołączył: 26 Paź 2015
Posty: 9
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Paź 26, 2015 12:14   

A ja wcinam domowe babeczki marchewkowe z żurawiną i migdałami, które wczoraj robiła moja dziewczyna :) ))
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Gru 21, 2015 11:25   

Te papryczki wyglądają wprost genialnie :)
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Sob Sty 09, 2016 09:04   

Na dzień dobry zamiast kawy szklanka soku warzywnego.A za pół godziny miks sałat z (dresingiem z oleju lnianego i octu jabłkowego) soczewica,chleb razowy na zakwasie(żytnio-orkiszowy)
 
     
dorota111

Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 7
Wysłany: Sob Sty 09, 2016 13:23   

Kulki z wątroby, masła i cebuli ( zmiksowane), z orzechem w środku, oprószone czarnym sezamem. Wyglądają jak czarne rafaello. Surowy burak, odrobina kapusty włoskiej, marchewka. Piękne plamy kolorów i faktur na talerzu, w których gubi się kolor wątroby, bardzo, bardzo smaczne.
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 09:47   

W tym momencie jem właśnie śniadanie, czyli jajecznicę na boczku.
Naprawdę coś wspaniałego, na początek aktywnego dnia polecane jak najbardziej.
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Wto Maj 03, 2016 12:28   

Własnie wpałaszowałam II śniadanie (tłuszczowo - węglowodanowe) dziś akurat tahini z odrobiną syropu z agawy.

A na obiad przygotowałam dziś gotowany groch z marchewką i koncentratem pomidorowym + masło klarowane + kminek i inne przyprawy, pierwszy raz chyba groch gotowałam , na opakowaniu napisane - "do miękkości" - no więc wyszła grochowa zupa-krem :pada:

:D
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Maj 09, 2016 10:07   

Ja wstałem 20 minut temu i już przygotowuje sobie jajecznicę na boczku :) Pachnie świetnie 8)
 
     
Dradra 

Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sty 2016
Posty: 12
Wysłany: Czw Cze 02, 2016 14:08   

Wiecie co ogarnęłam ciekawego? Zrobiłam ostatnio ciasto drożdzowe z dodatkiem pulpy z wyciskania owoców z wyciskarki ( rabarbaru i marchwii) wyszło genialne! Widziałam w internecie również przepis na muffiny chyba muszę spróbować, a tak ja zrobiłam w sumie pod wpływem chwili i jak super poszło.
_________________

 
     
Tabatibitaba 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sty 2016
Posty: 6
Wysłany: Czw Cze 02, 2016 14:21   

nie słyszałam nigdy o takim wykorzystaniu tych sokowych resztek, zawsze wywalam do śmietnika chociaż podobno dobrze też użyźnia ziemie czy to w ogródku albo na balkonie w doniczkach, taki ala kompost ;)
 
     
Dradra 

Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sty 2016
Posty: 12
Wysłany: Czw Cze 02, 2016 15:08   

a widzisz ja jakoś tak wpadłam na to stwierdzając że w sumie szkoda tego co zostaje ;) Mój Hurom co prawda pięknie dociska że ta pulpa jest prawie sucha ale mimo wszystko szukałam sposobu żeby to jakoś inaczej wykorzystać, nie marnować ;)
_________________

 
     
Tabatibitaba 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sty 2016
Posty: 6
Wysłany: Pią Cze 03, 2016 19:55   

nie no pewnie, dosyć kreatywnie do tego podeszłaś ;)
 
     
Dradra 

Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sty 2016
Posty: 12
Wysłany: Nie Cze 12, 2016 23:26   

przez weekend po raz kolejny miałam próbe podejścia do jarmużu ale za chiny nie mogę przeboleć tego cholerstwa, nie wiem z czym to łączyć żebym dała radę to wypić, chyba się poddam.... już wszystko próbowałam do tej wyciskarki wrzucić z marnym skutkiem, jarmuż jest niestety chyba nie dla mnie ;(
_________________

 
     
Tabatibitaba 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sty 2016
Posty: 6
Wysłany: Nie Cze 12, 2016 23:49   

a może odrobina i to łączyć z jakimiś owocami? albo szpinak? tak żeby mało dorzucić? ja też nie lubię jeśli to cię pocieszy ale się nie męczę ;)
 
     
Dradra 

Wiek: 32
Dołączyła: 07 Sty 2016
Posty: 12
Wysłany: Śro Cze 15, 2016 10:37   

chyba jednak odpuszczę, widocznie to nie dla mnie, będę próbować czegoś innego z moim Huromikiem ;(
_________________

 
     
dlaczego 

Wiek: 40
Dołączył: 14 Cze 2016
Posty: 3
Wysłany: Czw Cze 16, 2016 13:17   

II śniadanie, bułki wieloziarniste z chrzanowym almette i pieczonym schabikiem :) niebo w gębie :P
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Czw Cze 16, 2016 14:03   

dlaczego napisał/a:
niebo w gębie
i piekło w jelitach
głupota :P
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Czw Cze 16, 2016 14:55   

Czemu piekło w jelitach? Toż to zdrowe :)
 
     
jarosinski 

Dołączył: 28 Mar 2016
Posty: 69
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Sob Cze 18, 2016 16:52   

pogodny napisał/a:
Czemu piekło w jelitach? Toż to zdrowe :)

Nie odpisujemy darioroninowi, on tylko szuka zaczepki. Tego trolla nie należy dokarmiać, najlepiej go olać. On tylko rozsiewa personalne wycieczki na tym forum żeby leczyć swoje kompleksy.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Nie Cze 19, 2016 01:30   

Cytat:
II śniadanie
Co tak często jada, a czas na trawienie.
Cytat:
bułki wieloziarniste
Zboża, gluten, chemia piekarnicza, nadmiar węglowodanów.
Cytat:
almette
Produkt z mleka zwierzęcia innego gatunku dla dorosłego ssaka, wapń jest przydatny gdy młody ssak buduje kościec, potem to tylko kamienie i szyszynki zwapnienie.
Cytat:
pieczonym
Obróbka w wysokiej temperaturze przy dostępie tlenu, a można było udusić w 100 stopniach, pod przykryciem w ochronnej atmosferze pary wodnej.
Cytat:
schabikiem
Chude mięso, wymaga sporego dodatku niezniszczonego termicznie tłuszczu do gotowej potrawy.
Cytat:
niebo w gębie
Gębie z jelitami pogodzić jak najbardziej można, produkty przyjazne jelitom są także smaczne, gdy smak ochłonie z nawyków i uzależnień, taka kola jest smaczna jak się ją pija, jak się przestanie to już nie.

To tak zgadując co Dario miał na myśli.
:viva:
Ostatnio zmieniony przez vvv Nie Cze 19, 2016 01:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Cze 19, 2016 08:57   

vvv napisał/a:
zgadując
mądremu wystarczy wskazówka
głupiemu nawet „książeczki” nie pomogą
a kto żyje samą 's trawą' podwójnie ... pokrzywdzony (przez los ?) jest
D
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 20, 2016 16:29   

Tłumacz Adam do tablicy !
:viva:
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Lip 01, 2016 10:46   

Ja właśnie jem bigos :)
 
     
stdt 

Pomógł: 5 razy
Wiek: 33
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 517
Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Nie Lip 17, 2016 14:50   

vvv napisał/a:
Cytat:
II śniadanie
Co tak często jada, a czas na trawienie.
Cytat:
bułki wieloziarniste
Zboża, gluten, chemia piekarnicza, nadmiar węglowodanów.
Cytat:
almette
Produkt z mleka zwierzęcia innego gatunku dla dorosłego ssaka, wapń jest przydatny gdy młody ssak buduje kościec, potem to tylko kamienie i szyszynki zwapnienie.
Cytat:
pieczonym
Obróbka w wysokiej temperaturze przy dostępie tlenu, a można było udusić w 100 stopniach, pod przykryciem w ochronnej atmosferze pary wodnej.
Cytat:
schabikiem
Chude mięso, wymaga sporego dodatku niezniszczonego termicznie tłuszczu do gotowej potrawy.
Cytat:
niebo w gębie
Gębie z jelitami pogodzić jak najbardziej można, produkty przyjazne jelitom są także smaczne, gdy smak ochłonie z nawyków i uzależnień, taka kola jest smaczna jak się ją pija, jak się przestanie to już nie.

To tak zgadując co Dario miał na myśli.
:viva:


To już wieje paranoją :-x

Twaróg.

Z masłem orzechowym.

Mleko, strączkowe, lektyny. Żaden problem.
_________________
-Pane moderatore, prose ne ubija tematu.

-To se ne da!
Ostatnio zmieniony przez stdt Nie Lip 17, 2016 14:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Walerian 

Wiek: 31
Dołączył: 21 Lip 2016
Posty: 6
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Gru 20, 2016 11:30   

Ja właśnie robiłem próbne krokiety na święta. Kupiłem grzyby Jampol i chciałem sprawdzić jak będą się one komponowały w potrawie. Okazuje się, że są one naprawdę bardzo pyszne. Jeżeli ktoś tak jak ja uwielbia grzyby i nie wyobraża sobie bez nich Świąt Bożego Narodzenia to jak najbardziej może je kupić. Co tu dużo mówić, to prawdziwe polskie prawdziwki. Przynajmniej macie pewność, że na 100% znajdują się tam te grzyby, które być powinny :)
 
     
Fitstyler

Dołączył: 08 Lut 2017
Posty: 8
Wysłany: Śro Lut 08, 2017 08:48   

kanapka z pasztetem here
 
     
Anecik

Dołączył: 08 Gru 2014
Posty: 14
Wysłany: Czw Lut 23, 2017 16:02   

Teraz jem, a właściwie piję zielony koktajl w ramach podwieczorku. Staram się jeść 5 posiłków, a taki koktajl ma wiele wartości odżywczych i ja nawet traktuję go jak dobry deser. Dwie szklanki szpinaku, jabłko, pomarańcza, banan i do tego, dla lekkości zielona Piwniczanka. Moje ulubione połączenie :D
 
     
pogodny 

Wiek: 34
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 410
Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Lut 27, 2017 09:17   

Ja to teraz zjadłbym coś słodkiego. Macie jakieś przepisy na smaczne, niskokaloryczne ciastka, czy coś w tym rodzaju?
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 07, 2017 10:54   

http://sidorski.pl/roznos...olejne-awokado/
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved