Pomógł: 6 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 165 Skąd: z buszu australijskiego
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 13:15
rakash napisał/a:
Wygląda to obrzydliwie. I w ogóle mrozić wędliny to ohyda.
Do nas ta technologia chyba jeszcze nie dotarla. Przynajmiej ja nie spotkalem sie z czyms takim a mroze nie tylko mieso ale i szynki, poledwice, kielbasy. Po rozmrozeniu puszcza troszke wody ale to tyle co i mieso po rozmrozeniu. Natomiast wedliny mojego wyrobu a szczegolnie kielbasa po zamrozeniu i rozmrozeniu nie rozni sie smakiem, zapachem czy konsystencja od swiezej.
Nawet polscy rzeznicy nie moga pozwolic sobie na taki chlam bo stracili by klientow i to na zawsze.
Zazwyczaj w takich wedlinach oprocz fosforanow , substancji wiazacych ,smakowych i zapachowych jest wstrzykiwana ilosc zolanki odpowiadajaca wadze poledwicy i tak z 1 kg swiezej poledwicy otrzymuje sie 2kg gotowego wyrobu np poledwicy sopockiej .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.