Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 09:29
Dieta zgodna z grupą krwi
Autor Wiadomość
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 20:13   

Czyli skonczylo sie tadycyjnie i po polsku. Obsmiac i zatupac temat piszac, ze durnoty i brednie potrafi kazdy , szkoda ze nic w zamian nie oferujac. Tego smieszy to a tamtego tamo, ale co w zamian dla glupiego planktonu wierzacego w te grupy? Ano nic, wazne ze temat zostal fachowo obsmiany.

Mam nadzieje Raw0, ze bedziesz zagladal, na pewno bede mial do ciebie pare pytan na pm.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Lis 30, 2010 20:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 30, 2010 20:35   

zyon napisał/a:
...ale co w zamian dla glupiego planktonu wierzacego w te grupy? Ano nic...
Jak to nic? :hihi:
Zeto juz "pociera" z radoscia "podgardlem po zoltkach" :viva: :hihi:

BTW
Przecie lubimy Rawo. 8-)
Osobiscie podkreslilem, ze "algorytm" proponowany przez Rawo
ma "potencjal anty-darmochowy". 8-)

Wszyscy wiemy, ze "placebo" to LEKARSTWO jest! :viva:
.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 20:40   

RAWO fajny facet jest i na pewno nas nie opusci.... każdy tutaj ma swoich zwolenników i przeciwników, więc logicznym jest iż RAWO równiez... :viva:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 20:45   

zyon napisał/a:
Czyli skonczylo sie tadycyjnie i po polsku. Obsmiac i zatupac temat piszac, ze durnoty i brednie potrafi kazdy , szkoda ze nic w zamian nie oferujac. Tego smieszy to a tamtego tamo, ale co w zamian dla glupiego planktonu wierzacego w te grupy? Ano nic, wazne ze temat zostal fachowo obsmiany.

Mam nadzieje Raw0, ze bedziesz zagladal, na pewno bede mial do ciebie pare pytan na pm.

W zamian to masz sprawdzona w praktyce diete niskoweglowodanowa.
Uzytkownik tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 20:49   

Kangur napisał/a:
W zamian to masz sprawdzona w praktyce diete niskoweglowodanowa.
Uzytkownik tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy.

No ale jak do szczegolow przyszlo to jakos ta dieta nie oferuje rozwiazan. Mam niskie plytki i niski cholesterol, niestety tylko w genotypowej sa jakies podpowiedzi co z tym zrobic. Niskoweglowodanowa jako ogol, nie pomaga mi na ten problem.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 21:03   

zyon napisał/a:
Kangur napisał/a:
W zamian to masz sprawdzona w praktyce diete niskoweglowodanowa.
Uzytkownik tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy.

No ale jak do szczegolow przyszlo to jakos ta dieta nie oferuje rozwiazan. Mam niskie plytki i niski cholesterol, niestety tylko w genotypowej sa jakies podpowiedzi co z tym zrobic. Niskoweglowodanowa jako ogol, nie pomaga mi na ten problem.

Czy juz sprawdziles to "grupowe" odzywianie w praktyce?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 21:10   

Tak
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 21:16   

Kangur napisał/a:

Uzytkownik tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy.

tzn konkretnie ktory?
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 23:14   

M i T napisał/a:
jeeeezzzzzu, Adamo, Rawo i wszyscy święci, powiedzcie mi, czy jestem sobą czy łowcą, bo nie zasnę. A jeśli na pograniczu łowcy i nauczyciela z wydzielaniem, to co? Wciąż nic? ;)
Z drugiej strony, trochę to przerażające, serio (bardzo serio!!!)
Tomek


Tomek za radykalnie, przeca nikt nie szuka w ksiazkach Adamo wlasnej tozsamosci. To 'jeeeezzzuu kim ja jestem' to byly jaja w stylistyce, ale prawdziwa konsekwencja rozbudzonej ciekawosci, ze jak juz sie ugryzlo temat to chcialoby sie przegryzc do konca. Na pewno nie mozna tego porownywac z prymitywna zabawa w horoskopy, na serio cos jest w tych lektynach i aglutynacji.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lis 30, 2010 23:38   

Kangur napisał/a:
Cytat:
W zamian to masz sprawdzona w praktyce diete niskoweglowodanowa.
Uzytkownik tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy.

zyon napisał/a:
Cytat:
No ale jak do szczegolow przyszlo to jakos ta dieta nie oferuje rozwiazan. Mam niskie plytki i niski cholesterol, niestety tylko w genotypowej sa jakies podpowiedzi co z tym zrobic. Niskoweglowodanowa jako ogol, nie pomaga mi na ten problem.

Kangur napisał/a:
Cytat:
Czy juz sprawdziles to "grupowe" odzywianie w praktyce?

zyon napisał/a:
Tak


@Zyon.
Dieta to nie utwor muzyczny, ze go przesluchasz i stwierdzisz czy ci pasuje czy nie.
Przestrojenie organizmu moze trwac do roku, a nastrojenie gitary kilka minut.
Nie krec gitary, ze juz sprawdziles w praktyce i diete optymalna (bez wagi kuchennej) i diete grupowa.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 08:31   

Kangur napisał/a:

@Zyon.
Dieta to nie utwor muzyczny, ze go przesluchasz i stwierdzisz czy ci pasuje czy nie.
Przestrojenie organizmu moze trwac do roku, a nastrojenie gitary kilka minut.
Nie krec gitary, ze juz sprawdziles w praktyce i diete optymalna (bez wagi kuchennej) i diete grupowa.

Pierwsze uno to takie, ze diety gdzie musze nosic ze soba wage niech sobie stosuja milosnicy wag, ja uwazam je za wymysl dla psychicznych. Nikt nigdy nie wazyl swojego jedzenia przez paredziesiat tysiecy lat i ja to mam gdzies. Nie bede dostrajal organizmu do wagi kuchennej.
Drugie uno to takie, ze jezeli pisze, ze sprawdzilem o tak jest. Nieswiadomie co prawda ale odstawilem jakis czas temu grupe produktow, ktore wg genotypu sa po tej "zlej"stronie tabeli i od razu widze roznice w wynikach. Plytki w gore do 100 tysiecy i cholesterol tez o ponad 20. Zatem na razie to dziala. Trzecie uno to takie, ze kto jest tym "uzytkownikiem tego forum na podstawie wlasnej praktyki pisze, ze te grupy sa do doopy"? Chetnie poczytam jakies przeciw ale z sensem a nie o horoskopach i o tym "ale durna dieta ale niestety ja nic wiecej nie mam do powiedzenia, chcialem tylko obsmiac, bo fajnie jest poryc ryja z kogos tak dla relaksu "
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 12:44   

zyon napisał/a:

Pierwsze uno to takie, ze diety gdzie musze nosic ze soba wage niech sobie stosuja milosnicy wag, ja uwazam je za wymysl dla psychicznych. Nikt nigdy nie wazyl swojego jedzenia przez paredziesiat tysiecy lat i ja to mam gdzies. Nie bede dostrajal organizmu do wagi kuchennej.

Teraz ci powtorze, co juz kiedys napisalem:
Hebluj synus hebluj, przyjdzie tatus/kostucha i siekierka poprawi.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 12:52   

Daruj sobie te prostackie odzywki, ktore nic nie wnosza. Pomijam fakt, ze nic nie rozumiem z tego belkotu. To jest wlasnie ten "kontruktywizm": obsmiac genotypowa a w zamian rzucic tekst o heblowaniu i juz swiat jest naprawiony i porzadek przywrocony, mozna sobie zaparzyc herbatke, z poczuciem spelnionego obowiazku. Ja hebla sobie nie kupie, bo nie sadze, ze to niezbedny srodek dietetyczny.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:21   

No dobra, ale nikt nie ustosunkował się do Krowiej Argumentacji. Tylko bez kapusty proszę, znaczy - bez dającego się przewidzieć tekstu: "ale ludzie to nie krowy".

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:25   

M i T napisał/a:
"ale ludzie to nie krowy".

Tak, chociażby to.
Chyba nie trzeba uruchamiać zoologów, żeby z łatwą stwierdzić, że ekstrapolacje z krowy na człowieka są niepoprawne?
Ale jeśli, Tomku, chcesz to załatwię Ci odpowiednie ekspertyzy 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:39   

Nie rozumiem Hannibal. Sugerujesz, że grupy krwi u krowy akurat wyjątkowo nie mają związku z ich dietą, a u człowieka i owszem? Dlaczego?
Dlaczego krowia krew nie wykazuje specyfiki skorelowanej z dietą, a ludzka tak?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Gru 01, 2010 14:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:41   

M i T napisał/a:
Dlaczego krowia krew nie wykazuje specyfiki skorelowanej z dietą

Nie wiem, nie badałem tego, nie znam się.
To pytanie do zoologa.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:42   

Krowa jest roslinozerna, czlowiek wszystkozerny, geny sie przystowosuja przez tysiace lat przemieszczania i modyfikacji diety. Dlaczego np jedni trawia bialka z mleka inni nie maja enzymu laktazy do ich trawienia. Mozna poszukac czy u krow grupy krwi ewoluuja jak u czlowieka, ze ostatnia grupa AB pojawila sie ok 2 tysiace lat temu. W koncu nawet badania robi sie na zwierzetach ale nigdy nie ma 100% pewnosci, ze wymyslony lek sie zachowa identycznie po podaniu czlowiekowi.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:47   

Taaak? Więc jak się stało, że tyle grup krwi i brak patologicznych konsekwencji dietetycznej specjalizacji bydła? Czemu u rogatych, bogatych w grupy krwi, to nie funkcjonuje?

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Gru 01, 2010 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 14:55   

A kto wie czy nie ma patologicznych konsekwencji? Czy krowom ktos robi morfologie, lipipdogramy , bada miazdzyce i wciaga to do statystyk? Smiem watpic, w dodatku przy dlugosci zycia dzisiejszej krowy hodowlanej. Za to wystarczy, ze sie zaczeto karmic krowy, zmielonymi resztkami zdechlych krow i szybko to dalo znac, ze krowy jednak nie nadaja sie do jedzenia produktu pt maczka kostna.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Gru 01, 2010 14:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 15:00   

zyon napisał/a:
krowy jednak nie nadaja sie do jedzenia produktu pt maczka kostna.

Każdy zwierzak traci na zdrowiu gdy jest kannibalem
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Gru 01, 2010 18:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 17:45   

zyon napisał/a:
A kto wie czy nie ma patologicznych konsekwencji? Czy krowom ktos robi morfologie, lipipdogramy , bada miazdzyce i wciaga to do statystyk?

Nie mówimy o krowach karmionych syfem. Rozróżnienie, jakiego dokonał Adamo, tyczy się naturalnych grup pokarmów, a nie śmieci jedzeniowych. Krowa je zawsze tak samo, niezależnie od 20 grup krwi, a to, co ładują jej rolnicy, nie jest w żaden sposób wiążące dla tematu. Pies ma 8 grup krwi, a je w zasadzie głównie mięso. Nie ma psów wyspecjalizowanych naturalnie tak, by wedle grupy krwi miały żywić się czymś innym lub takich, którym dana grupa nie pozwala jeść mięsa.

Tomek
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Gru 01, 2010 17:55   

Nie wiem jak jest ze zwierzakami, ale w ksiazce "Na poczatku byl glod" jest teza, ze czlowiek jest miesozerca i posuwal sie do jedzenia padliny nawet. Nie wiem jak jest z genealogia grup krwi u zwierzakow i czy kto to badal ale jezeli grupa krwi AB pojawia sie ledwie 1 czy 2 tysiace lat temu to mysle, ze cos to znaczy, jest objawem czegos albo przyczyna. Kazdy organizm sie modyfikuje genetycznie na przestrzeni lat, przystosowuje, zmienia. Zadne inne zwierze nie eksperymentuje tak i nie wyczynia takich rzeczy z dieta jak czlowiek, lew nie jest kartofli a krowa miesa. Czlowiek wpier..ala wszystko i w koncu ma nowa grupe krwi. Zatem to chyba swiadczy o tym, ze cos jest na rzeczy. Jezeli organizm ludzki, geny czy cokolwiek w koncu zareagowalo na te 10 tysiecy lat zarcia wegli to byc moze jednak jedzenie ma wplyw.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Gru 02, 2010 15:18   

Inni tez juz wyciagaja wnioski na podstawie dlugosci palcow

http://fitness.wp.pl/zdro...k-prostaty.html
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 15:49   

Cytat:
Wcześniejsze badania łączyły długość palców m.in. ze skłonnością do agresji, płodnością, pewnością siebie czy kondycją fizyczną.

Według mnie to jest...

Tomek

ps: Długość palca a pewność siebie. Korelacja, że hej ;)
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 19:56, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 15:53   

http://wyborcza.pl/1,9144...ykiem_raka.html

Mężczyźni, których palec wskazujący jest dłuższy niż palec serdeczny są w mniejszym stopniu narażeni na raka prostaty - uważają naukowcy z Wielkiej Brytanii.
Zdaniem badaczy, długość palca może pomóc lekarzom wcześniej identyfikować pacjentów, którzy powinni regularnie przechodzić badania przesiewowe.

Jak informuje "British Journal of Cancer", ryzyko rozwoju raka prostaty może być o około 33 proc. wyższe u posiadaczy dłuższych palców serdecznych.
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Gru 03, 2010 16:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 16:02   

Nie ma to, jak dwa razy pod rząd dać dokładnie ten sam artykuł! To dopiero:


Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Gru 03, 2010 16:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 16:23   

Tak bywa, jak się nie czyta, co współforumowicz raczył napisać lub wkleić :-P
Tomek
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 17:35   

M i T napisał/a:
zyon napisał/a:
A kto wie czy nie ma patologicznych konsekwencji? Czy krowom ktos robi morfologie, lipipdogramy , bada miazdzyce i wciaga to do statystyk?

Nie mowimy o krowach karmionych syfem. Rozroznienie, jakiego dokonal Adamo, tyczy sie naturalnych grup pokarmow, a nie smieci jedzeniowych. Krowa je zawsze tak samo, niezaleznie od 20 grup krwi, a to, co laduja jej rolnicy, nie jest w zaden sposob wiazace dla tematu. Pies ma 8 grup krwi, a je w zasadzie glownie mieso. Nie ma psow wyspecjalizowanych naturalnie tak, by wedle grupy krwi mialy zywic sie czyms innym lub takich, ktorym dana grupa nie pozwala jesc miesa.

Tomek


Trzeba rozdzielic dwie sprawy.

1/ teologia dorobiona do diet zgodnych z grupa krwi: czyli pasterze, lowcy, Elohim, profil psychofizyczny powiazany z dlugoscia i ksztaltem palcow, penia i inne tego rodzaju gusla.

2/ zasadnosc jedzenia produktow posortowanych zgodnie z grupa krwi w przypadku dziurawej kiszki.
Moim zdaniem na pierwszy rzut oka to moze miec sens:
http://dobradieta.pl/foru...ghlight=#100263

Choc sadze, ze sa grupy produktow, ktore szkodza kazdej grupie krwi. Na przyklad ziarna, w szczegolnosci glutenowe, mleczne, straczki cytrusy czy bialy cukier.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:15   

Dobra, niewazne, wycofuje sie ze wszystkiego :D
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Gru 03, 2010 18:50   

Te artykuly to pewnie statystyka tylko, jakby pomierzyli penisy to tez jakis wniosek by sie dalo dorobic. Nie wiem jak jest z d'adamo, czy on kazdego badanego sprawdzal, te palce, zeby , kat gonialny szczeki etc...
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 17:10   

Szkoda, ze RAW0 odszedl , przynajmniej bylo ciekawie, ktos wie gdzie go moge znalezc?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 17:32   

Zyon, zdumiewa mnie Twoje osamotnienie i wrażenie zagubienia. O co Ci chodzi? Masz książki wampira Adamo, możesz wczytać się, BA, wgryźć się w lekturę, samodzielnie wyciągnąć wnioski, zweryfikować z własnymi reakcjami. Jeśli zaś potrzebujesz opieki guru, masz chłopie problem.
Rawo, jak sam stwierdził, zakończył swoją misję, ale w moim mniemaniu, zrobił sobie pozorna przerwę i tylko obserwuje, odnotowuje głaski i komplementy. Myślę, że nigdzie daleko nie poszedł 8-)

Tomek

ps: Mam nadzieję, że jakoś pomogłem Ci wyciągnąć go za fraki :-P Choć z czystej przekory może się nie odezwać.
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Gru 04, 2010 17:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Gru 04, 2010 18:10   

M i T napisał/a:
...Myślę, że nigdzie daleko nie poszedł 8-)...

To jest na 1000% PEWNE! ! :viva:
.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Gru 04, 2010 18:37   

M i T napisał/a:


Zyon, zdumiewa mnie Twoje osamotnienie i wrażenie zagubienia. O co Ci chodzi?


przecie to syndrom sierocy haha
a takich tu jest kilkoro
Ostatnio zmieniony przez ali Sob Gru 04, 2010 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 19:19   

ali napisał/a:
przecie to syndrom sierocy haha
a tachich tu jest kilkoro


To może staniesz się ojcem dla tej biednej sieroty?
Wskażesz mu drogę niczym troskliwy tata.

Jeśli nie, to po co komentować cokolwiek?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 20:31   

A nie mówiłem,że od nadmiaru wiedzy jak i badań głowa boli :) )))
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Gru 04, 2010 22:01   

M i T napisał/a:
Zyon, zdumiewa mnie Twoje osamotnienie i wrażenie zagubienia. O co Ci chodzi? Masz książki wampira Adamo, możesz wczytać się, BA, wgryźć się w lekturę, samodzielnie wyciągnąć wnioski, zweryfikować z własnymi reakcjami

Jestem leniwy i wole korzystac z czyichs doswiadczen, szkoda mi tez tracic czas na dochodzenie do wnioskow, ktore juz ktos inny wyciagnal na tym polu. Wzgledy praktyczne.
 
     
amisz 

Dołączył: 07 Lis 2010
Posty: 8
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 15:20   

--------
Ostatnio zmieniony przez amisz Wto Gru 07, 2010 20:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pią Gru 17, 2010 22:47   

Ja rozumiem postawe raw0...

On poprostu za mocno uwierzył w to co wyczytał u Adamo. Też kiedyś myślałem że Gwiazdor jest prawdziwy... Tak bywa, szczególnie w tematyce zdrowia i kasy.

Nie powiem że fajnie się czytało tą dyskusję bo wiekszość olewała podawane na tacy kontrargumenty ale ciekawie było obejrzeć ten "owczy syndrom".
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8796
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 10:46   

zyon napisał/a:
Te artykuly to pewnie statystyka tylko, jakby pomierzyli penisy to tez jakis wniosek by sie dalo dorobic. Nie wiem jak jest z d'adamo, czy on kazdego badanego sprawdzal, te palce, zeby , kat gonialny szczeki etc...

Kiedyś, przy okazji standaryzacji produkcji prezerwatyw pomierzyli. Wyszło, że w Europie największe mają Włosi. Sie chłopaki dowartościowały. :-)
JW
 
     
kiwi4


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 823
Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 14:29   

Co sie chłopaki dowartościowały ? 8/ Jak zwykle Wy chłopaki to egoiści :razz: , kobiety też są różne ;-( ale pozdrawiam Wszystkich chłopaków :papa:
_________________
marzena kiwi
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8796
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 19:37   

Tak, tak, to już w Kamasutrze kwestię joni i linga rozpatrywali. :-)
JW
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 15:36   

Dieta Genotypowa
Pozdrawiam :viva:
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 11:37   

Nadmiar żelaza szkodzi
To by tłumaczyło dlaczego genotypowi badacze, którzy mają "leniwy" szpik kostny są genotypem najdłuższego przeciętnego życia.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 12:33   

RAW0+ napisał/a:
To by tłumaczyło dlaczego genotypowi badacze, którzy mają "leniwy" szpik kostny są genotypem najdłuższego przeciętnego życia.

To prawda :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Śro Lut 02, 2011 11:40   

WITAM :hug:

RAW0+ napisał/a:
Nadmiar żelaza szkodzi
To by tłumaczyło dlaczego genotypowi badacze, którzy mają "leniwy" szpik kostny są genotypem najdłuższego przeciętnego życia.


I jak jeszcze dodatkowo dojdzie nie zdiagnozowana hemochromatoza ( przeciążenie żelazem ) to może być "nieciekawie"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hemochromatoza
Cytat:

...Przyczyną uszkodzeń w chorobie jest nadmierne utlenianie lipidów z powodu obecności większej ilości wolnych rodników, stymulację produkcji kolagenu, a także bezpośrednie działanie na DNA...

...Objawy rzadko pojawiają się przed 20 rokiem życia. Zwykle obserwuje się je u osób, które skończyły 40–60 lat, i polegają na ciągłym uczuciu zmęczenia, bólach stawów, dolegliwościach żołądkowo-jelitowych, powiększeniu wątroby (która ulega marskości drobnoguzkowej) oraz zaburzeniach rytmu serca, obniżonym libido[1]. U wielu osób charakterystycznym objawem jest szarobrązowe zabarwienie skóry, szczególnie twarzy. Jest ono spowodowane zaburzeniem funkcjonowania osi przysadka-nadnercza, jak również odkładaniem żelaza. Uszkodzenie kory nadnerczy złogami hemosyderyny wywołuje zmniejszenie wydzielania hormonów nadnerczowych, co z kolei powoduje nadmierne wydzielanie proopiomelanokortyny z przysadki, z której na drodze enzymatycznej powstają: ACTH, beta-endorfina, LPH i MSH (hormon melanotropowy). MSH stymuluje melanocyty do wytwarzania melaniny, co przyczynia się do zmiany zabarwienia skóry[2]...



POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa:
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Śro Lut 02, 2011 11:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Lut 16, 2011 18:06   

Cheryl Cole, którą magazyn "FHM" uznał za najseksowniejszą kobietę świata jest na diecie grupy krwi

Cytat:
So THAT'S how Cheryl Cole stays slim: Singer's blood type diet 'has made such a difference'


Since her split from husband Ashley, Cheryl Cole's slender figure has led to much debate.
But it seems her tiny frame isn't simply down to a broken heart.
The 26-year-old has revealed she sticks to Eat Right 4 Your Type diet, in which she eats and avoids specific foods based entirely on her blood type.
The effects could be seen today, as Cheryl flew into Heathrow from Dublin, where she performed a 30-minute gig as a support act for the Black Eyed Peas, wearing new sunglasses from Victoria Beckham's collection, a gift to Cheryl from the former Spice Girl.
Her skinny legs were highlighted by her tight leggings and strappy high heels, while even her clumpy leather biker jacket couldn't hide her frame.
Many have suggested that Cheryl could benefit from putting on some weight.
But in an interview with Hello! today she admitted to watching what she eats.
'I watch what I eat, not to stay slim but to feel good,' she said.
'Recently my mother told me about Eat Right 4 Your Type, in which you're told what to eat and what to avoid depending on your blood type.
'It has made such a difference - not so much to my shape, but to how I feel and my energy levels. Before I was like 'energy schmenergy' and didn't believe it. But now I believe it 100 per cent.'
Stars including Australian supermodel Miranda Kerr, Martine McCutcheon and Sir Cliff Richard have previously admitted to following the plan.
And while her fans may be hitting the gym to try and emulate Cheryl's figure, it seems she doesn't have to.
'I have a really hectic schedule but it does have some health benefits - I get to work out without working out,' she said.
'It's literally full-on performances back to back, and all the choreography, training and rehearsals that go into them, that's a real workout.'
And Cheryl, currently taking a break from her band Girls Aloud, says she doesn't deny herself her favourite treats - especially cupcakes.
'My only trouble is that I can't do without sugar,' she said. 'I think I might have some sort of sugar imbalance. Sometimes I feel like I just need a chocolate bar.
'To be honest you can't put yourself under that much pressure, so I don't deny myself anything.'

Cały artykuł
Przypuszczam, że to zerówka i Zbieraczka :viva:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Śro Lut 16, 2011 18:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 17:18   

Grupa krwi sławnych i czasem lubianych :-D
Blood Type 0:

Kristen Stewart (Rh positive)
Robert Pattinson (Rh negative)
Megan Fox (she said that in an interview, she follows the Blood Type Diet)
Queen Elizabeth, Prince Philipp and their sons Prince Andrew and Prince Charles (all Rh negative)
Liam and Noel Gallagher
Robbie Williams
Liz Hurley
Hugh Grant
Naomi Campbell
David and Victoria Beckham
George Eisenhower (Rh negative)
Richard Nixon (Rh negative)
Gerald Ford (Rh negative)
Ronald Reagan (Rh negative)
John McCain (Rh negative)
Elvis Presley (Rh positive)
Al Capone
John Lennon
Paul Newman
Eva Longoria
Anne Hathaway
Jackie Kennedy Onassis
Mikhhail Gorbachev
Karl Landsteiner
Charlie Chaplin
Charles de Gaulle (Rh negative)
Jacques Chirac
Benito Mussolini
Justin Bieber

Blood Type B:

Miley Cyrus
Cheryl Cole
Michael Jackson
Leonardo DiCaprio
Jack Nicholson
Mia Farrow
Tom Selleck
Avril Lavigne
Luciano Pavarotti
Courteney Cox
Rose Kennedy
Isac Asimov
Akira Kurosawa
Mao Tse Toung
Francois Mitterand
Greta Garbo
Eva La Rue (actress)


Blood Type A (lots of vegetarians have this blood type):

Angelina Jolie
Nicole Kidman
Brad Pitt (I think that's right)
Will Smith
Kate Winslet (vegetarian)
Naomi Watts (vegetarian)
Amy Adams
Elle McPherson (was an vegan)
Christina Applegate
Meg Ryan
Jet Li
Halle Berry
Jennifer Aniston
Gwyneth Paltrow (vegetarian)
Jimmy Carter
Lyndon B. Johnson
Robert Kennedy
Joseph Kennedy
George W. Bush Sr. (Rh negative)
O.J. Simpson
Adolf Hitler
Britney Spears
Christina Aguilera (not sure)
Alan Alda
Paul McCartney, I found this here: http://www.answerbag.com/q_view/1125338
Selena Gomez
Demi Lovato
Cliff Richard
Pope Jean Paul II.
Natalie Wood
Kelly Osbourne (not sure, maybe she is blood type 0)

Blood Type AB:

Jackie Chan
Jessica Alba
Mick Jagger (Rh negative)
Barack Obama (Rh negative)
John F. Kennedy Sr. and John F. Kennedy Jr. (Rh. negative)
Bill Clinton (Rh negative)
Marilyn Monroe (Rh negative)
Andy Lau (Asian actor)
Jesus
Alain Prost
Kilka pozycji mi się tu nie zgadza, ale taka ciekawostka
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Czw Lut 17, 2011 17:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 17:42   

Strona fanów krwi z odczynem RH- :-D
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 18:46   

RAW0+ napisał/a:
Strona fanów krwi z odczynem RH- :-D

Też jestem fanem tej krwi 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 18:59   

Type A
George H. W. Bush, Ayumi Hamasaki, O.J. Simpson, Britney Spears, Alan Alda, Adolf Hitler, Lyndon B. Johnson, Richard Nixon, Jet Li, Maki Nomiya, Rick James

Type B
Akira Kurosawa, Jack Nicholson, Luciano Pavarotti, Tom Selleck, Mia Farrow, Paul McCartney, Leonardo DiCaprio, Vince Young

Type AB
John F. Kennedy, Marilyn Monroe, Mick Jagger, Thomas Edison, Bob Sapp, Miyavi, Jackie Chan, Ken Kitamura

Type O
Al Capone, Gerald Ford, Mikhail Gorbachev, John Gotti, Crystal Kay,Queen Elizabeth II, John Lennon, Paul Newman, Elvis Presley, Ronald Reagan
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Czw Lut 17, 2011 19:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 19:22   

Grupy krwi w poszczególnych nacjach
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 23:05   

Najstarszą grupą krwi jest A, potem B.
http://mbe.oxfordjournals.../4/399.abstract
Dowodzi tego między innymi fakt, że 0 zawiera antygeny dla A i B, które musiały istnieć wcześniej.
Teraz, jak to się ma do teori D'Adamo i założen jego diety, a konkretnie że 0 to jest ta "oryginalna" grupa krwi łowców zbieraczy, że A wyłoniła się wraz z adaptacją rolnictwa?
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 00:00   

_flo napisał/a:
0 zawiera antygeny dla A i B, które musiały istnieć wcześniej.

Równie dobrze można sytuację odwrócić czyli: grupa 0 zawierała przed powstaniem grup A i B możliwości adaptacyjne do wytworzenia antygenów A i B. Poza tym kłóci się to z adaptacją do warunków naturalnych. 0 jest przystosowane do trudniejszych warunków (głód, polowanie) natomiast wiemy, że człowiek czynił sobie ziemię poddaną i warunki bytowe były coraz lepsze. Nie wiadomo też czy przed grupą 0 nie było jakiejś innej i czy nie było pobocznych, które zanikły w ramach selekcji naturalnej.
PS z tego linka co podałaś nic takiego nie wynika.
A może być też jeszcze tak, że grupy te dominowały w zależności od warunków naturalnych. I wtedy powstaje pytanie co było wcześniej jajko czy kura, a to już jałowa dyskusja.
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pią Lut 18, 2011 00:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 18, 2011 00:45   

_flo napisał/a:
Najstarszą grupą krwi jest A, potem B.
http://mbe.oxfordjournals.../4/399.abstract
Dowodzi tego między innymi fakt, że 0 zawiera antygeny dla A i B, które musiały istnieć wcześniej.
Teraz, jak to się ma do teori D'Adamo i założen jego diety, a konkretnie że 0 to jest ta "oryginalna" grupa krwi łowców zbieraczy, że A wyłoniła się wraz z adaptacją rolnictwa?
Dodajmy do tego jeszcze Układ Rh- i........ CALA reszte! :hihi:
.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 10:55   

RAW0+ napisał/a:
Równie dobrze można sytuację odwrócić

Raczej na pewno nie mozna by.
RAW0+ napisał/a:
PS z tego linka co podałaś nic takiego nie wynika.

Jest tam napisane, ze geny kodujace grupe A sa najstarsze, i ze wyksztalcily sie jeszcze przed podzialem na hominida i szympansa (o ile ktos wierzy w teorie ewolucji :] ). Pochodza sprzed 5 milionów lat. D'Adamo pisal cos o okolo 20 tysiacach?
Grupa B wyksztalcila sie osobno u tych gatunków, juz po rozdziale. Ładne 2-3 miliony lat różnicy w czasie.
I co z tymi bonobo i innymi szympansami, one tez maja roznicowac swoja diete w zaleznosci od AB0?

RAW0+ napisał/a:
0 jest przystosowane do trudniejszych warunków

http://www.jimmunol.org/content/38/5/405.abstract
Tutaj czytamy, Eskimosi, ktorzy od tysiecy lat zamieszkuja swoje tereny maja takie statystyki:
O, 36.33; A, 54.64; B, 5.30; AB, 3.71;
Dobrze, że nie słyszeli o D'Adamo, bo teraz ponad połowa z nich musiałaby sie przerzucic na ciepciorkę i fasolę.
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 11:09   

No czyli wypada na to, że mam najstarszą grupę krwi. Yeah! 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 12:08   

RAW0+ napisał/a:
Przypuszczam, że to zerówka i Zbieraczka

Ja za to wiem na pewno, że to niezła dziunia :)
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 13:19   

Cytat:
Raczej na pewno nie mozna by

Wyczuwam nutkę niepewności :-D
_flo napisał/a:
Jest tam napisane, ze geny kodujace grupe A sa najstarsze

To geny czy grupa krwi? :hah:
_flo napisał/a:
I co z tymi bonobo i innymi szympansami, one tez maja roznicowac swoja diete w zaleznosci od AB0?

Nie wiem zapytaj je :hah:
_flo napisał/a:
Tutaj czytamy, Eskimosi, ktorzy od tysiecy lat zamieszkuja swoje tereny maja takie statystyki:
O, 36.33; A, 54.64; B, 5.30; AB, 3.71;
Dobrze, że nie słyszeli o D'Adamo, bo teraz ponad połowa z nich musiałaby sie przerzucic na ciepciorkę i fasolę.

8/ :hihi: (Surówka koleżanko, surówka :hah: )
Coś tam wiesz tylko nie wiesz w którym kościele tak dzyndzolą :hah:
Moja rada: napisz ksiunszkę coby myśki i inne tu takie oświecone samorodki się jeszcze bardziej dokształciły. Może nobla dostaniesz :hah:
Hannibal napisał/a:
No czyli wypada na to, że mam najstarszą grupę krwi. Yeah! 8-)

Pomarzyć dobra rzecz :-D . Genotyp masz neolityczny :hah: Ja to co innego: paleo de natura :shock: :hah:
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 14:02   

_flo napisał/a:
(o ile ktos wierzy w teorie ewolucji :] )


8) :hug:

RAW0+ napisał/a:

Cytat:

Raczej na pewno nie mozna by


Wyczuwam nutkę niepewności :-D


Wyczuwam nutkę nawiedzenia :P P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 14:11   

zenon napisał/a:
Wyczuwam nutkę nawiedzenia :P

Wreszcie któś mnie rozgryzł, a myślałem, że się niedomyślisz :viva: :viva: :viva:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pią Lut 18, 2011 16:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 15:04   

RAW0+ napisał/a:
Pomarzyć dobra rzecz :-D . Genotyp masz neolityczny :hah: Ja to co innego: paleo de natura :shock: :hah:

Pocieszać się dobra rzecz.
Ale tak jak Pan Witold nie raz powtarzał - prawdziwi faceci o faktach nie dyskutują - oni je znają. 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 16:55   

Hannibal napisał/a:
prawdziwi faceci o faktach nie dyskutują - oni je znają

Ja tam nie jestem prawdziwym facetem. Jestem jedynie prawdziwym Zbieraczem :hah: :hah: :hah:
 
     
Dietetyk_333v 


Pomógł: 2 razy
Wiek: 47
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 89
Skąd: Opolszczyzna
Wysłany: Pią Lut 18, 2011 19:14   

Hannibal, oj, czy ja wiem, czy jeszcze są prawdziwi faceci i dżentelmeni? :D
Hehe, wracając do tematu to mnie troszkę zaciekawił, nigdy o tym nie słyszałem, żeby dietę dobierać do gr. krwi. Ja raczej kieruję się tym co ta dieta zwiera i na czym polega oraz czy dla mnie jest odpowiednia, nic nie siłę, musi mi pasować.
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 11:53   

RAW0+ napisał/a:
(Surówka ..., surówka )

Jak dla mnie to brzmi jak łatanie ad hoc słabej hipotezy.
Przykłady można by mnożyć. Co z Indianami z Peru? 100% z nich ma grupę krwi 0.
http://www.bloodbook.com/world-abo.html
Jak wygląda ich dieta? http://www.ajcn.org/content/15/6/341.full.pdf
Około 100 gram mięsa dziennie, i ponad kilogram ziemniaków swieżych i suszonych. Prawie 700g węglowodanów.
RAW0+ napisał/a:
To geny czy grupa krwi?

Co sugerujesz? Że genotyp nigdy nie ujawnił się w fenotypie? :shock:
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Ostatnio zmieniony przez _flo Sob Lut 19, 2011 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 12:29   

_flo napisał/a:
Około 100 gram mięsa dziennie, i ponad kilogram ziemniaków swieżych i suszonych. Prawie 700g węglowodanów.

Nom, a jak oni długo żyją? Głupoty i zwyczaje neolityczne, którym uległy te ludy mnie nie interesują.
Cytat:
Co sugerujesz? Że genotyp nigdy nie ujawnił się w fenotypie?

O czym ty mówisz. Pomieszanie z poplątaniem i skakanie z tematu na temat :hah:
Zmiany grup krwi następowały pod wpływem mutacji genetycznych wynikających z warunków zewnętrznych i chorób. Natomiast genotypy i ich zmiany są w porządku logicznym wcześniejszymi zmianami i to z ich zmiany wynikały zmiany grup krwi jako odpowiedź immunologiczna co było i jest ostatnim etapem dostosowania się.
Poza tym co, jakaś mutacja genetyczna w grupie krwi A ma jakiś swój wiek(domniemany), który określili tzw. naukofcy na podstawie swoich domniemań (swoją drogą u nich jak i u większości biochemików i genetyków najgorzej funkcjonuje logika wyższa :hihi: )? :shock: :hah:
Ehhh, nie chce mi się z tobą dyskutować bo jest to bezpłodne i czasu mam za mało. Ty mówisz o maupach ja o hominidach :hah: . Z mojej strony EOT
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Sob Lut 19, 2011 13:23, w całości zmieniany 6 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 13:39   

http://przewodnik.onet.pl...75,artykul.html
Indianie to najlepsi znawcy świata jeśli chodzi o rośliny....wszyscy wiemy z różnych źródeł że potrafili umiejętnie wykorzystywac je do leczenia wszelakich chorób i zapewne do zachowania zdrowia.
Cytat:
Julio Paucar twierdzi, że jego wielki przodek postanowił... zmienić kondycję fizyczną swego upadającego narodu! W tym celu grupie wybranej inkaskiej szlachty (z której wywodzą się współcześni Q’ero) nakazał przenieść się możliwie jak najwyżej w góry, a jednocześnie do jej nowych siedzib zaczął dostarczać różne rewitalizujące rośliny – takie, które występują tylko na pograniczu gór (sierra) i dżungli. Inka Paucar doszedł do wniosku, że najlepszym orężem, jakim można pokonać wroga, jest długowieczność: to, że Inkowie będą żyli znacznie dłużej niż najeźdźcy. Swój plan natychmiast zaczął wcielać w życie. Karawany lam, mające przenosić życiodajne ziele na andyjskie wyżyny, ruszyły między masywem Ausangate a obszarami selva alta – wysokiej dżungli.Którymi? Na to pytanie don Julian, ku naszemu ogromnemu zaskoczeniu, również zna odpowiedź. – Tymi, które przylegają do ruin dawnego inkaskiego miasta Choquequirau – mówi. – A obszar ten stanowił właśnie ziemie przynależące do klanu, czyli panaki Inki Paucara. Mówiąc jeszcze inaczej – Inka Paucar życiodajne rośliny zbierał na terenach swej... przydomowej działki...

http://www.qero.pl/

Cytat:
W Kuracji na długowieczność Q'ero firma Andean Medicinie Centre wykorzystała indiańskie doświadczenia i współczesną wiedzę o biologicznie aktywnych składnikach tych roślin. Cztery rośliny połączono w pary, aby lepiej wykorzystać ich właściwości i zwiększyć efekt synergizmu. Dwa preparaty składające się na kurację to suplementy diety, które szczególnie warto polecić wszystkim, codziennie narażonym na negatywne czynniki zewnętrzne, głównie środowiskowe oraz związane ze stylem życia odżywiania. Dlaczego więc nie skorzystać z tej niepowtarzalnej szansy na zmniejszenie zdrowotnych zagrożeń i na dłuższe życie? Zdaniem dra Felipe Mireza – znanego peruwiańskiego onkologa, internisty i chirurga, od lat badającego Indian Q'ero, dzięki tej kuracji, do długości życia zapisanej w naszych genach, można dodać co najmniej 10-15 proc.!

Q’ero SAN
Rośliny wchodzące w skład preparatu mają działanie odżywcze, wspomagają funkcję centralnego układu nerwowego – ułatwiają koncentrację i poprawiają pamięć. Preparat rewitalizuje organizm, łagodzi objawy menopauzy i andropauzy, zwiększa odporność organizmu na infekcje i pomaga zapobiegać chorobom nowotworowym.
Zastosowanie Q’ero SAN daje szansę na opóźnienie procesów starzenia się, a także na poprawę kondycji psychofizycznej organizmu.

Q’ero MAS
Rośliny wchodzące w skład preparatu ułatwiają utrzymanie
na właściwym poziomie stężenia glukozy i cholesterolu we krwi, zmniejszają dolegliwości stawowe, działają tonizująco na układ pokarmowy i drogi moczowe. Preparat wspomaga funkcję układu immunologicznego, opóźnia procesy starzenia się organizmu.
Zastosowanie Q’ero MAS zmniejsza ryzyko rozwoju chorób cywilizacyjnych: miażdżycy, otyłości, nadciśnienia, cukrzycy
oraz chorób nowotworowych.
Ostatnio zmieniony przez Molka Sob Lut 19, 2011 13:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 13:54   

Molka napisał/a:
Indianie to najlepsi znawcy świata jeśli chodzi o rośliny....wszyscy wiemy z różnych źródeł że potrafili umiejętnie wykorzystywac je do leczenia wszelakich chorób i zapewne do zachowania zdrowia.

Nom i zaczęli pić Yerbe, która rzeczywiście Zbieraczom powstrzymuje proces starzenia (DG Adamo :shock: :hah: )
Molka napisał/a:
nakazał przenieść się możliwie jak najwyżej w góry,

Oczywiście, chłód i rozrzedzone powietrze spowalnia oksydację to i nie dziwota, tylko skąd oni to wiedzieli :shock:
Kod:
Średnia długość życia w Peru obecnie: mężczyźni 60,8 lat, kobiety 64,7 lata.

:shock: 8/ :hihi:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Sob Lut 19, 2011 13:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 14:10   

Tak ze dieta to nie wszystko, my jestesmy tak zatruci na naszych terenach, ze długowiecznosc nam raczej nie grozi. :shoot: Toksyny z powietrza, pokarmu , wody to troche za wiele, organizm ma pewne granice wytrzymałosci, po przekroczeniu których detoksykacja przebiega mało sprawnie, działa bo działa , kojarzy mi sie to z taka nie naoliwioną machiną gdzie niby idzie do przodu ale wszystko rzęzi, zacina się ...
Miałam w pracy taka szafke z zardzewiałym zamkiem w srodku, strasznie mnie wkurzała , wstrzyknełam WD i chodzi jak błyskawica. Ten zamek w drzwiach przypomina mi taki zatoksyczniony organizm, gdyby tak mozna było wstrzyknac cos co rozpusciloby wszystkie toksyny a nerki wydalily by je w ciagu paru dni bylo by super! Marzenia.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 14:47   

Z tymi indianami to prawda. I prawda że ulegli pewnym wpływom. Oni nie tylko ziemniaki ale buły oczyszczone jedzą. Jak mają zdrowie to czemu nie.

Bajki natomiast są takie że oni mięsa nie jedli. Niektórzy może nie jedli ale oni mięso zawsze jadali, tak jak i wszędzie na świecie. Możę tylko tyle że dawniej tego mięsa nie jadali na co dzień.
_________________

 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 15:36   

Molka napisał/a:
ze długowiecznosc nam raczej nie grozi.

Ja siem nie poddajem :viva: :viva: :viva:
Molka napisał/a:
wstrzyknełam WD i chodzi jak błyskawica

:viva: :viva: :viva:
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Sob Lut 19, 2011 16:52   

Cytat:
Tak ze dieta to nie wszystko, my jestesmy tak zatruci na naszych terenach, ze długowiecznosc nam raczej nie grozi. :shoot: Toksyny z powietrza, pokarmu , wody to troche za wiele, organizm ma pewne granice wytrzymałosci, po przekroczeniu których detoksykacja przebiega mało sprawnie, działa bo działa , kojarzy mi sie to z taka nie naoliwioną machiną gdzie niby idzie do przodu ale wszystko rzęzi, zacina się ...
Miałam w pracy taka szafke z zardzewiałym zamkiem w srodku, strasznie mnie wkurzała , wstrzyknełam WD i chodzi jak błyskawica. Ten zamek w drzwiach przypomina mi taki zatoksyczniony organizm, gdyby tak mozna było wstrzyknac cos co rozpusciloby wszystkie toksyny a nerki wydalily by je w ciagu paru dni bylo by super! Marzenia.


To nie jest w żadnej mierze śmieszne. Bardzo dobre porównanie.
_________________

Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Lut 19, 2011 16:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Lut 20, 2011 11:24   Konflikt serologiczny - zagrożenia poczętego dziecka

Co to jest konflikt serologiczny

Zdarza się, że organizm przyszłej mamy postrzega jej własne dziecko jako coś obcego i atakuje je przeciwciałami. Na szczęście, medycyna potrafi sobie z tym radzić.
Cały problem bierze się stąd, że ludzka krew nie jest taka sama u wszystkich – we krwi jednych ludzi występuje pewien czynnik, tzw. antygen D, a u innych go nie ma. Może zdarzyć się tak, że nienarodzone dziecko go ma (dziedziczy po ojcu), a mama – nie. Kiedy organizm mamy „zorientuje się”, że we krwi płodu jest nowa, nieznana mu cząstka, traktuje ją jak intruza, coś obcego, i w odruchu obronnym wytwarza przeciwciała, które mają zniszczyć „obcego”. Organizm mamy „dowiaduje się” o tym tylko wtedy, gdy jej krew zetknie się z krwią płodu, a tak dzieje się zwykle dopiero podczas porodu lub poronienia. Dlatego w przypadku pierwszej ciąży zagrożenia dla dziecka prawie nie ma, bo organizm mamy nie ma już czasu na zaatakowanie dziecka. A nawet jeśli zdąży wytworzyć przeciwciała, są one na początku bardzo słabe i nie potrafią pokonać bariery łożyskowej. Dopiero 1,5 do 6 miesięcy później produkowane są przeciwciała silniejsze, które mogą przechodzić przez łożysko. Pozostają one w organizmie matki i jeśli podczas kolejnej ciąży przenikną przez łożysko do krwiobiegu płodu, zaatakują jego czerwone krwinki. Zjawisko takie to właśnie konflikt serologiczny. Dawniej mógł spowodować u płodu bardzo poważną anemię, żółtaczkę, a nawet jego obumarcie. Obecnie medycyna nawet w przypadku wystąpienia konfliktu potrafi uratować dziecko, ale przede wszystkim stara się do niego nie do puścić, zapobiegając powstaniu przeciwciał. W jaki sposób to robi i kiedy w ogóle dochodzi do konfliktu?

Małpi czynnik – co to takiego?

Każdy z nas ma określoną grupę krwi (A, B, AB lub 0), ale jest jeszcze coś, co naszą krew różni. Większość ludzi ma na powierzchni czerwonych krwinek tzw. antygen D, pozostali zaś go nie mają. Początkowo antygen D wykryto u małp Rhesus, dlatego nazwano go czynnikiem Rh. Krew osób, u których występuje czynnik Rh, określa się jako RH+, natomiast pozostali mają krew RH–. Tych pierwszych jest zdecydowanie więcej, bo aż 85 proc., podczas gdy osoby z krwią Rh– stanowią 15 proc. ludzkiej populacji. A zatem także większość przyszłych mam ma Rh+ (żeby to sprawdzić, lekarz już podczas pierwszej wizyty zleca badanie krwi). Jeśli i ty masz krew RH+, żaden konflikt serologiczny ci nie grozi, bo problem cię nie dotyczy. Gdy zaś należysz do owej 15-proc. mniejszości o krwi RH–, wtedy ważne jest, jaki czynnik Rh ma ojciec dziecka. Jeśli też ujemny, to znaczy, że także wasze dziecko będzie miało RH– (czynnik dziedziczy się po którymś z rodziców) i niczym to nie grozi, bo Rh matki i dziecka będzie takie samo. Konflikt serologiczny może zaistnieć tylko wtedy, gdy matka dziecka ma krew RH–, a ojciec RH+. I oczywiście, gdy płód odziedziczy czynnik RH po ojcu (dzieje się tak w 60 proc. przypadków).

Jak zapobiec konfliktowi

Jak już wspomniano, główny wysiłek medycyna kładzie na to, by nie dopuścić do powstania konfliktu. W tym celu wszystkim ciężarnym kobietom o krwi Rh– podaje się w zastrzyku immunoglobulinę anty D (określaną też jako anty RhD lub Rhogam). Jest to naturalny produkt wytwarzany z krwi, który zapobiega powstaniu w ciele matki groźnych dla dziecka przeciwciał – w ten sposób, że natychmiast niszczy wszystkie krwinki płodu, które mogły dostać się do krwiobiegu matki. Bo kiedy nie ma czynnika uczulającego (antygenu D), to nie mogą się wytworzyć przeciwko niemu przeciwciała. Niektórzy lekarze zalecają podanie dwóch dawek immunoglobuliny anty D – jedną w 28. tygodniu ciąży, drugą wkrótce po porodzie. Skuteczność takiej profilaktyki wynosi 99 proc. W Polsce zazwyczaj immunoglobulinę podaje się tylko jeden raz – po porodzie (do 72 godzin od narodzin dziecka). Taka profilaktyka jest skuteczna w 96–98 proc. Immunoglobulinę powinny otrzymać także kobiety z czynnikiem Rh–, u których usunięto ciążę pozamaciczną, stwierdzono poronienie, wystąpił silny krwotok w II lub III trymestrze ciąży, a także które poddawały się inwazyjnym badaniom prenatalnym (amniopunkcja, biopsja kosmówki) lub miały przeprowadzoną aborcję. Każda z tych sytuacji zwiększa ryzyko przedostania się krwi płodu do krwiobiegu matki. W wyjątkowych przypadkach (gdy nie podano immunoglobuliny lub wymieszanie krwi matki i dziecka nastąpiło, zanim ją podano) w organizmie matki powstają przeciwciała mogące niszczyć czerwone krwinki płodu z dodatnim czynnikiem Rh (dotyczy to ok. 1,5 proc. kobiet, których płód ma Rh+). Co wtedy?

Maluchowi na ratunek

Gdy specjalne badania krwi (tzw. odczyn Coombsa) wykażą, że we krwi przyszłej mamy są obecne przeciwciała anty D, powinna ona zostać otoczona szczególną opieką lekarską. Poziom przeciwciał w jej organizmie musi być pod stałą kontrolą. W tym celu wykonuje się dodatkowe badania w 28., 32. i 36. tygodniu ciąży. Należy także co 2–3 tygodnie przeprowadzać badanie USG, które sprawdzi, jak konflikt serologiczny wpływa na dziecko. Podczas tego badania lekarz ocenia wielkość łożyska i płodu, obrzęki i przesięki do jam płodu oraz jego żywotność. Gdy poziom przeciwciał jest niski – zagrożenie jest niewielkie i może obejdzie się bez interwencji medycznej. Kiedy natomiast przeciwciał jest tak dużo, że zagrażają bezpieczeństwu dziecka, być może lekarze podejmą decyzję o wcześniejszym ukończeniu ciąży i przeprowadzeniu transfuzji krwi u dziecka. Bardzo rzadko się zdarza, by transfuzja była konieczna jeszcze przed porodem, ale taki zabieg również jest możliwy. Przenikanie przeciwciał anty D przez łożysko nasila się po 16.–18. tygodniach ciąży, a największe jest w III trymestrze, dlatego ciążę konfliktową powinno się zakończyć w 37. lub 38. tygodniu jej trwania.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 11:54   

Moje dość nieudolne przetłumaczenie tekstu Adamo:
Cytat:
Zasadowa fosfataza jelitowa. d'Adamo:
Osoby z grupą krwi 0 wydają się odnosić znaczne korzyści z diety zawierającej wolnego od antybiotyków i hormonów mięsa i drobiu. Jest tego bardzo prosty powód fizjologiczny:
soby z grupą krwi 0 mają w ich jelitach prawie 3 krotnie wyższy poziom enzymu zwanego zasadowa fosfataza jelitowa (IAP). Enzym ten pełni dwie bardzo ważne funkcje w organizmie. Po pierwsze, IAP dzieli cholesterol na mniejsze fragmenty, co pozwala na ich właściwy rozpad. Po drugie, IAP poprawia wchłanianie wapnia z pokarmu. Przy czym status wydzielania ABH odgrywa ważną rolę w poziomie alkalicznej fosfatazy, na przykład: Grupa wydzielaczy 0 wydziela więcej IAP niż grupa 0 niewydzielaczy. Tak więc spektrum wydzielania IAP rozciąga się od wysokiego w grupie 0 wydzielaczy na niski w grupie niewydzielaczy. Fosfataza zasadowa jest grupą enzymów, które można znaleźć przede wszystkim w wątrobie, kościach i jelitach. Istnieją również małe jej ilości wytwarzane przez łożysko i nerki. Podstawowym znaczeniem pomiaru fosfatazy alkalicznej jest sprawdzenie możliwości wystąpienia choroby kości lub wątroby. Trądzik różowaty jest powszechnym stanem zapalnym skóry twarzy o nieznanej etiologii, który często występuje w połączeniu z zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi. Wiele żywieniowych i hormonalnych czynników wpływa na nasilenie objawów trądziku różowatego, z których kilka również modulują aktywność enzymu fosfatazy alkalicznej jelit (IAP). Rola IAP w hamowaniu reakcji zapalnej bakterii jelitowych sugeruje mechanizm, dzięki któremu patologia jelita może być połączona z charakterystycznym zapaleniem skóry- trądzikiem różowatym. IAP wpływa na utrzymanie homeostazy flory jelitowej i może mieć swój potencjał terapeutyczny wobec dysbiozy i patogennych infekcji. IAP ma kluczowe znaczenie dla zdrowia mikrokosmków jelit, uwrażliwia delikatne kosmki jelit podnosząc ich zdolność wchłaniania.
Choć pierwsze obserwacje tego zjawiska były już poczynione ponad cztery dekady temu, to w prawie trzydziestoletnim okresie praktyki lekarskiej, nigdy nie spotkałem lekarza, który zdawałby sobie sprawę z tego typu zależności, byłem pierwszym, który im to powiedział.
Oprócz tych dwóch kluczowych funkcji IAP ma istotny wpływ na zdolność regeneracji układu pokarmowego. Istotność IAP dla organizmu można zaobserwować w okresie płodowym, gdy poziom enzymu IAP wzrasta tak mocno, że jest on tymczasowo najbardziej obecnym procentowo z wszystkich enzymów w organizmie.Dlatego u większości naszych pacjentów z grupą 0 (44% ludności), widzimy wyraźną poprawę w chorobach zapalenia jelita grubego i choroby Crohna, właśnie wtedy, gdy wzrasta w pożywieniu ilość białka i zmniejsza się ilość węglowodanów.
Grupa krwi B wytwarza także znaczne ilości IAP, natomiast grupa A wytwarza jej bardzo mało. To prawdopodobnie wyjaśnia, dlaczego badania dotyczące korelacji chorób serca i grup krwi wykazują znacznie większy odsetek tych problemów u osób z grupą krwi A. Ludzie ci powinny przestrzegać diety typu śródziemnomorskiego. Ostatnie badania wykazały, że grupa krwi A nie tylko prawie nie wydziela fosfatazy alkalicznej w jelitach, ale to co wydziela jest unieczynniane w obecności własnych antygenów.Tak więc, mamy tu jedno z najsilniejszych wskazań dla grupy krwi A w dłuższej perspektywie dla korzyści z diety o niskiej zawartości tłuszczu dla krwi grupy A, zarówno w odniesieniu do podatności na choroby układu krążenia i (nie wymienionych tutaj) dodatkowej podatność na raka. Plan żywieniowy dla grupy krwi A, powinien kłaść nacisk na spożywanie zdrowych tłuszczów, małe ilości białka zwierzęcego i unikanie produktów o wysokiej zawartości fenyloalaniny. Jest to najlepsza metoda, aby zmaksymalizować wydajność układu pokarmowego dla grupy krwi A, obniżyć poziom zaburzeń jelitowych, a także zmniejszyć podatność na choroby układu krążenia.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Lut 21, 2011 17:39   

Grupa krwi a poziom agresji - hipotezy, badania
Cytat:
Nie od dzisiaj wiadomo, że grupa krwi nie jest czynnikiem obojętnym. Kontroluje układ odpornościowy i trawienny, odpowiada za zdolności organizmu do przetrwania, adaptacji i rozwoju.
Grupy krwi nie wytworzyły się jednocześnie lecz w toku ewolucji. Pierwszą, która się pojawiła była grupa 0 – istniała już w czasach ludzi Cro-Magnon. Następna w kolejności pojawiła się grupa A – 25 tys. lat p.n.e. Około 150 wieku p.n.e. wytworzyła się kolejna grupa – B. Ostatnią i najbardziej tajemniczą pod względem okoliczności powstania jest grupa AB – która wytworzyła się ok. 10 wieku p.n.e.
Już w 1927 r. Japoński psycholog Furukawa Takeji rozpoczął badania nad wzajemnym powiązaniem typów osobowości z grupami krwi, które opisał w serii artykułów pt. „The Study of Temperament Through Blood Type".
Zaciekawione tym faktem podjęłyśmy się próby odpowiedzi na pytanie – W jaki sposób i czy w ogóle, grupy krwi korelują z poziomem agresji u człowieka.
Grupy krwi
Grupy krwi zostały odkryte w 1901 roku. Odkrycie to było jednym z najznakomitszych w historii medycyny i ogromnie wpłynęło na jej rozwój. Zostało to wykorzystane przez nazistów jako podstawa do stworzenia ruchów eugenicznych. Uważali oni, że Żydzi i Azjaci są gorszą rasą, gdyż przeważa u nich grupa krwi B – najczęściej występująca również u zwierząt. Ich zdaniem najczystszą grupą była A oraz 0 – gdyż te były najczęściej spotykane wśród Niemców.
Grupa krwi jest pewnym zestawem antygenów występujących na powierzchni czerwonych krwinek. Jak już wspomniałyśmy, istnieją cztery podstawowe grupy, które wytworzyły się na drodze ewolucji człowieka oraz zmian klimatycznych jakie zachodziły na świecie. Gdyby nie przemiany w strukturze krwi człowiek nie był by w stanie przystosować się do nowych warunków życia, nieznanych mu dotąd pokarmów i jego układ odpornościowy nie poradziłby sobie z nowymi bakteriami i wirusami.
Zacznijmy od najstarszej. „Około 40 tysięcy lat temu nasi przodkowie zajęli najwyższe miejsce w łańcuchu pokarmowym jedząc wyłącznie mięso. Było to wynikiem stylu życia łowcy, typowego dla ludzi epoki kamiennej. Organizmy naszych przodków przystosowały się do pożywienia, które zawierało w większości mięso, a ich wyznacznik antygenów grupowych miał najprostszą strukturę określaną dziś jako grupa "O"”. Jedli oni w biegu i większość czasu zajmowało im tropienie i zabijanie zwierzyny.W pewnym momencie stada zaczęły maleć i aby przetrwać człowiek musiał przystosować się do nowych warunków. Nauczył się hodowli oraz tego jak przechowywać żywność. W ten sposób wykształciła się kolejna grupa – A, nazywana „rolnikami”. Organizm „rolników” zmuszony był przystosować się do przyswajania białka pochodzącego głównie z roślin, zbóż i ryb. Ich tryb życia zmienił się na osiadły, zaczęły tworzyć się grupy społeczne, a ich życie stało się podporządkowane cyklowi rolnemu.Liczba ludzi zaczęła gwałtownie rosnąć więc konieczne stały się migracje na niezamieszkałe tereny. Ludność przemieszczała się z Afryki na chłodniejsze tereny Azji. Odmienne warunki klimatyczne i koczowniczy tryb życia ponownie odmieniły dietę. „Taka genetyczna próba połączenia rozbieżnych kultur i grup ludzi wykształciła grupę "B"”. Ludzie zepchnięci na nieurodzajne obszary Himalajów stworzyli kulturę zależną od udomowionych zwierząt. W skład ich diety wchodziło mięso, rośliny oraz produkty mleczne. Około 12 wieków temu doszło do kolejnej mutacji krwi, na skutek wymieszania się ludności z grupą krwi A i B. Powstała najbardziej współczesna grupa – AB. Jest ona bardzo rzadka i tajemnicza. Nie jest do końca jasne w jaki sposób powstała i co stymuluje jej rozwój. Jej genetyczna dwoistość sprawia, że jednoznaczne określenie jej cech i skłonności jest niemożliwe. Dr. Adamo, na którego książkę powołujemy się wcześniej, określa ja mianem grupa „enigmatyczna”.
Agresja
Obserwacja zwierząt pokazuje, że drapieżniki są bardziej agresywne niż roślinożercy. Warto zadać sobie pytanie, czy u ludzi jest podobnie? Czy w takim razie osoby o grupach krwi 0 („myśliwi”) oraz B („koczownicy”) będą wykazywać się większą tendencją do zachowań agresywnych, niż przedstawiciele grupy A („rolnicy”) i AB.
Różne teorie w inny sposób charakteryzują pojęcie agresji. My skupimy się na podejściu psychologii ewolucyjnej i na „teorii agresji wrodzonej”. Zakłada ona, że agresja to popęd wrodzony, a zachowania agresywne są jego objawem. Energia popędu kumuluje się, osiąga stan krytyczny, a następnie uwalnia w postaci zachowań agresywnych. Spełniają one funkcję oczyszczającą. Zakłada się, że ludzie różnią się miedzy sobą siłą tego popędu, a nie jego obecnością lub brakiem. Tak więc każdy jest w jakimś stopniu agresywny.
Agresja związana jest z obecnością we krwi hormonów takich jak adrenalina i testosteron. Może się ona objawiać nie tylko przez zachowania jawne lecz także w postaci snów, fantazji czy lęków.
Największe prawdopodobieństwo wystąpienia zachowań agresywnych należałoby przypisać osobom z grupami krwi B i 0, z naciskiem na tę pierwszą.
Największe zainteresowanie grupami krwi w Japonii przypada na lata 20 i 30 XX wieku. Była to reakcja na ruch eugenistyczny na Zachodzie.
W 1931 roku, Furokawa Takeji badał występowanie korelacji między grupą krwi, a typem osobowości. Uważał on, że człowiek jest bardzo prostą istotą i typy osobowości można u niego sprowadzić jedynie do dwóch grup – ludzi dobrych i ludzi złych. Jego zdaniem osoby z grupą krwi A miały łagodny temperament i były typami intelektualistów. Grupa B natomiast charakteryzowała się cechami odwrotnymi. Napisał on książkę pt. „The Study of Temperament through blood type”, w której dokładnie opisał wyniki swoich badań.
Lata 50 – 70 XX wieku zaowocowały w Japonii największą liczbą badań w dziedzinie psychologii krwi.
Do rozpowszechnienia zainteresowania tym tematem przyczynił się Masahiko Nomi, dziennikarz japoński. Dzięki swoim artykułom sprawił, że temat psychologii krwi stał się popularny i zdominował wiele dziedzin życia w tym kraju. Zaczęto dzielić dzieci w przedszkolach ze względu na grupę krwi i dla każdej stworzono inny program nauczania. W podaniach o pracę stworzona osobną rubryczkę gdzie trzeba było podać swoją grupę krwi. Werbowano do armii jedynie osoby z grupą krwi, która wydawała się pożądana. Zaczęto nawet pod tym kątem wybierać partnerów – unikano tych z grupą B.
Masahiko badał w jaki sposób krew wpływa na różne dziedziny życia i stwierdził, że tak jak różne grupy krwi nie pasują do siebie, tak samo osoby z różnymi typami krwi nie będą ze sobą kompatybilne. Napisał na ten temat książkę pt. „Ketsueki-gata de wakaru aisho” (Rozumienie podobieństw/ kompatybilności poprzez grupy krwi), która w 1971 roku stała się bestsellerem. Po jego śmierci kontynuacji badań podjął się jego syn, Toshtaka. Jest on aktywnym działaczem w „Ketsueki-gata Ningen-gaku Kenkyusho” (Humanistycznym Instytucie grup krwi).
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 21:52   

Świadectwo 34 letniej Chilijki z grupą krwi 0 niewydzielacz antygenu
Cytat:
Mam już dość długie doświadczenie z dietą grupy krwi. Zanim jednak natknęłam się na BTD, byłam na diecie niskowęglowodanowej, ale z dużą ilością mleka, serów i śmietany z których zwłaszcza powinnam unikać jako niewydzielacz. W każdym razie, już na początku po przejściu na BTD zrezygnowałam z pszenicy, ale kiedy w końcu zdecydowałam się zrezygnować z produktów mlecznych zawierających kazeinę miałam najgorszy ból głowy, jaki kiedykolwiek miałam w życiu, który trwał około tygodnia. Przez 2 tygodnie była rozbita. Był to dla mnie szok, że rezygnacja z pszenicy, nie dała mi takiego syndromu odstawienia co mleczne. Byłam w tym czasie bardzo zmęczona. Ponieważ to zaczęło dziać się od momentu odstawienia wszystkich wyrobów mlecznych oprócz masła wnioskuję, że powodem tych wszystkich dolegliwości był detox po kazeinie (masło jej prawie nie zawiera)

To dla mnie zaskakujące, że nawet status wydzielania odgrywa taką rolę :shock:
PS. Gdyby Lutz nie popijał codziennie mleczka żyłby jeszcze dłużej IMHO 8-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 06:19   

Tyle, że to akurat jest zgodne z myśleniem rawpaleo.
Na starcie mówi się - zbożom, neolitycznym produktom, mlecznym - NIE.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 10:07   

Hannibal napisał/a:
Tyle, że to akurat jest zgodne z myśleniem rawpaleo.
Na starcie mówi się - zbożom, neolitycznym produktom, mlecznym - NIE.

Jak coś jest prawdziwe to przekracza granice wszelkich diet 8-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 10:34   

RAW0+ napisał/a:
Jak coś jest prawdziwe to przekracza granice wszelkich diet 8-)

To wiadomo.
Jak krowa odżywia się surową trawą to nie mówi się, że jest na diecie "trawowej".
Jak wilk jada surowe mięcho, tłuszcz, kości to też nie jest na żadnej diecie.
One po prostu żyją w zgodzie z naturą i jedzą to czego potrzebuje ich organizm.
Proste jak drut.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 20:33   

http://www.quackwatch.org.../d%27adamo.html

Cytat:
Author: Peter J. D'Adamo, N.D.
Publisher: Putnam
Reviewed by: Edward Blonz, Ph.D.

According to naturopath Peter J. D'Adamo, your blood type is a genetic fingerprint that is more powerful than race, culture or geography. It all has to do with lectins, a diverse group of proteins that are present in certain foods. D'Adamo, who is a naturopath, claims that negative reactions between food lectins and our blood are responsible for many ailments. His solution is to avoid the foods that contain all those bad lectins. The list of what's good and what's bad, however, is extensive and differs dramatically according to your blood type. The book states:

* Type O's (46 % of the population), belong to the oldest genetic group and need to eat meat virtually every day to satisfy your ancient, hunter-gatherer genes. Type O's should also avoid oats, wheat, and most grains, because they are all products of an agriculture that didn't exist when O's originated.
* Type A's (40% of the population) evolved after the start of agrarian society and are best off as a vegetarian.
* Type B's (10 % of the population) emerged as humans migrated toward colder, harsher climates. Bs' can have the most varied diet, including meat, and theirs is the only blood type that does well with dairy products.
* Type AB (4% of the population) is a relatively modern adaptation that arose from the intermingling of the A's and the B's. Therefore, AB's have the benefits and intolerances of types A and B.

The concept of blood type originated in the early years of this century with German pathologist Karl Landsteiner. He identified two proteins, or antigens, that he found on the surface of the red blood cell. Calling these antigens A and B, Landsteiner proceeded to describe four blood groupings, A, B, AB, and O, according to whether they had one or the other, or both, or neither. Since then we've learned that type A's can have either AA genes or AO genes, B's can be BB or BO, ABs have to be AB, and O's have to be OO. The genes for these proteins are passed to us from our parents. Landsteiner didn't know it at the time, but the ABO identification system was only the start. In the years since his pioneering work, 276 discrete red-cell antigens have been discovered.

Let's examine D'Adamo's logic by looking at hypothetical pairings of four couple's: a type AB couple, a type A couple, a type B couple and a type O couple. According to D'Adamo, each of these couples would be a descendent of a separate ancestral populations. If we then looked at the children from these pairings, those from the AB couple could end up from the A, B or AB ancestral populations, the type A couple could produce children from the A or the O ancestral population, and the type B couple could have children that were from the B or the O ancestral population. Only the type O couple would pass the same blood type on to all of their children.

Since there are 50,000 to 100,000 genes contained in human DNA, the passing of genes from one generation to the next is tantamount to a role of the genetic dice. Granted what's on those dice is determined by one's parents -- and there are some factors that do seem to dominate -- the potential for variability is enormous. There is no question that over the millennia there has been an infinite variety of genetic mixing. Scientists at the Human Genome Project have been analyzing the structure of human DNA, a project expected to span 15 years and cost several billion dollars. It makes it all a bit of a stretch to say, for example, that a type O today has the same genetic imperatives as a type O roaming the Savannah with spear in hand.

Blood type is not totally benign. For many years, scientists wondered why type O's were more likely to than other blood types to develop stomach ulcers or stomach cancer. In 1993, scientists found that ulcers were caused by helicobacter pylori, a bacterium which had a special affinity for one of the unique type O proteins. A geneticist at Oxford University who checked for other significant associations between the ABO blood types and the incidence of disease, reported that there were only seven,; the relationships were often weak; and most, like ulcers, originated somewhere along the digestive tract. If the ABO blood type was that much of a key, as D'Adamo posits, these relationships would strong and plentiful.

It may well turn out that there are important interactions with between certain foods and one's blood type. D'Adamo, unfortunately, offers little in the way of scientific evidence, relying instead on a collection of anecdotal reports and case histories. His speculation that the one gene responsible the ABO blood type could exert such a dominant influence over everything else is unable to stand on its own merits. In the end, D'Adamo adds the caveat that individual variations still occur within blood types, so you shouldn't expect all of his recommendations to apply to you. It's nice to have it both ways, especially where book sales are involved.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 20:55   

8-)

Cytat:
Czy unikać genetycznie modyfikowanej (GE) żywności?
Tak! Inżynieria genetyczna przenosi cząsteczki lektyn z jednego gatunku do drugiego. Od lektyn pochodzą molekuły, które oddziałują na naszą grupę krwi, czyli żywność może łatwo stać się tą, której należy unikać. Obecnie jedynym sposobem, aby bezpiecznie unikać "GE"żywności modyfikowanej jest wybór organic food.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 11:40   

Ja wolę te zmutowane geny porządnie z denaturować obróbka termiczną. Jednak jak jada się na surowo można mieć problemy??
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 05, 2011 11:58   

Mariusz_ napisał/a:
...Ja wolę te zmutowane geny porządnie z denaturować obróbka termiczną...
Tylko nie zapominaj o badaniach diagnostycznych! :hihi:

No i "KASA" bo badania raz, a i mozesz nadziac "siem"
na "chichoczace" pielegniarki! 8-)
.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 13:06   

Mariusz_ napisał/a:
Jednak jak jada się na surowo można mieć problemy??


To zagadnienie jest omawiane w tym wątku Genotype Diet 8-)
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 22:57   

Dr. Peter D'Adamo: Blood Type, Diet and Stress
i jeszcze o chromosomie nr 9 i allelach :-D
Świetnie tłumaczy recesywność alleli odpowiedzialnych za grupę 0 i dominujących tych od grup krwi A i B. Tak więc grupa 0 nie mogła powstać z A ani B ani nawet Ą :hah: bo jej allele są recesywne :-D . Trochę o dopaminie dla 0, trochę o kortyzolu dla A (jego ojciec w latach 60-tych dla A już zalecał jogę :shock: ).
BDW Teraz staje się zrozumiałe, dlaczego niebieskoocy z rodów możnowładców musieli bardzo uważać z kim się chędożą :-D , gdyż gen niebieskich oczu jest recesywny do genu oczu brązowych. Wystarczyło trochę zbytnio poswawolić i całą dynastię szlag trafiał :x :hah:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Nie Mar 06, 2011 12:17, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 23:40   

A tu poglądowo czym się różnią grupy krwi i po czym się je rozpoznaje

Medical Animation: Antibody Immune Response

Pathogen Recognition in a Macrophage Cell

Macrophages, b-cells, pathogens, Antibody Immune Response

The Angry Macrophages :-D
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Sob Mar 05, 2011 23:53, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 21:36   

Cytat:
Dziedziczenie grup krwi u człowieka


1) Wstęp
a. Grupy krwi
2) Dziedziczenie grup krwi
a. Uwarunkowania genetyczne grup krwi
b. Przykłady dziedziczenia grup krwi
3) Wnioski
------------------------------------------------------------

1) Wstęp
a. Grupy krwi
Znamy dziś 4 główne grupy krwi, oznaczane jako A, B, AB i 0.
Różnice między krwią różnych grup sprowadzają się do obecności lub nieobecności w erytrocytach pewnych substancji zwanych aglutynogenami albo antygenami, oraz obecnością lub nieobecnością w surowicy krwi substancji zwanych aglutyninami albo przeciwciałami.
Wyróżniamy dwa aglutynogeny, które oznaczamy literami A i B.
Dana krew może zawierać albo aglutynogen A, albo B, albo A i B, czy też może nie zawierać ani aglutynogenu A, ani B.
Krew zawierająca aglutynogen A i B należy do grupy zwanej AB, krew zawierająca aglutynogen A- do grupy A, a zawierająca aglutynogen B- do grupy B, natomiast krew nie zawierająca A ani B należy do grupy zwanej zerową (0).
Aglutyniny występujące w surowicy są też dwóch kategorii. Oznaczamy je literą a i b. Dana surowica może zawierać bądź tylko a, bądź tylko b lub a i b, albo też nie zawierać żadnej z tych aglutynin.
Aglutynogen A i aglutynina a w warunkach normalnych nie występuje u jednego osobnika, tak że jeżeli dana krew zawiera A w czerwonych krwinkach, to nie może zawierać a w surowicy.
Podobnie też nie występują razem aglutynogen B i aglutynina b. Spotkanie tych substancji równocześnie w krwi powoduje aglutynację (zlepianie się) krwinek.
Z tego wynika, że krew grupy AB nie zawiera ani aglutyniny a ani b, natomiast krew grupy 0 zawiera obie aglutyniny.
Fakty, o których była mowa wyżej, dotyczące występowania aglutynogenów i aglutynin w grupach krwi, można zestawić w poniższej tabeli:
Grupa krwi Aglutynogeny w krwinkach Aglutyniny w surowicy
A A b
B B a
AB A i B brak
0 brak a i b
Znajomość grupy krwi jest niezbędna przy podaniu (transfuzji) cudzej krwi potrzebującemu człowiekowi.
------------------------------------------------------------

2) Dziedziczenie grup krwi
a. Uwarunkowania genetyczne grup krwi
Grupy krwi (układu AB0) determinowane są genetycznie i dziedziczą się ściśle według praw Mendla.
Za występowanie określonych grup krwi odpowiedzialne są trzy geny (oznaczane literami IA, IB, i0), które zaliczane są do alleli wielokrotnych (zajmują to samo położenie w chromosomach homologicznych).
I tak:
v Gen IA warunkuje syntezę specyficznego białka, aglutynogenu A w erytrocytach
v Gen IB warunkuje syntezę innego białka, aglutynogenu B
v Gen i0 nie powoduje powstawania żadnego aglutynogenu
Geny IA i IB są dominujące w stosunku do genu i. Natomiast, ani gen IA, ani IB nie są dominujące w stosunku do siebie.
Analizując powyższe informacje można dojść do następujących wniosków:
v Osobniki o składzie genetycznym IAIA lub IAi0 mają krew grupy A
v Osobniki o składzie IBIB lub IBi0 mają krew grupy B
v Osobniki o składzie i0i0 mają krew grupy 0
v Osobniki o składzie IAIB mają krew grupy AB.
Osobniki o grupie krwi AB w swoich erytrocytach wytwarzają dwa rodzaje aglutynogenów (A i B), mają więc zarówno gen IA, jak i IB.
Grupy krwi są determinowane genetycznie i nie zmieniają się podczas życia osobnika.
Dziedziczenie grup krwi u człowieka nie jest związane z płcią.
Powyższe fakty można przedstawić obrazowo za pomocą powyższej tabeli:
Grupy krwi Genotyp
A IAIA- osobnik homozygotycznylub IAi0- osobnik heterozygotyczny
B IBIB -osobnik homozygotycznylub IBi0- osobnik heterozygotyczny
AB IAIB- osobnik heterozygotyczny
O i0i0- osobnik homozygotyczny, recesywny
b. Przykłady dziedziczenia grup krwi
1) Załóżmy, że pewna rodzina ma czwórkę dzieci. Badania serologiczne wykazały, że matka ma grupę krwi A, ojciec grupę B, najstarszy syn AB, starsza córka A, młodsza córka 0, a najmłodsze dziecko- chłopiec, ma grupę B.
Znamy grupy krwi rodziców i grupy krwi dzieci (A, B, AB, 0). Natomiast nie wiemy, czy rodzice są homozygotami czy też heterozygotami.
Analizując genotyp grup krwi czwórki dzieci, dochodzimy do wniosku, że te cztery grupy krwi A, B, AB i 0 mogli przekazać dzieciom tylko rodzice heterozygotyczni (matka z grupą krwi A ma genotyp IAi, a ojciec z grupą B ma genotyp IBi).
Matka, jako heterozygota- IAi- wytworzy dwa rodzaje komórek jajowych: IA; i
Ojciec, jako heterozygota- IBi- wytworzy dwa rodzaje plemników: IB; i
Dziedziczenie grup krwi możemy przedstawić schematycznie za pomocą tzw. szachownicy genetycznej:
P: Matka- grupa A X Ojciec- grupa B
Genotyp IAi0 Genotyp IBi0
Gamety Gamety IB ♂ i0 ♂
IA♀ IAIB grupa AB (najstarszy syn) IAi0grupa A(starsza córka)
i0♀ IBi0 Grupa B(najmłodszy syn) i0i0grupa 0(młodsza córka)
F: (potomstwo)
Analizując powyższy schemat należy stwierdzić, że matka przekazała gen IA najstarszemu synowi i starszej córce; gen ten warunkuje syntezę aglutynogenu A. Natomiast ojciec przekazał gen IB najstarszemu i najmłodszemu synowi; gen ten warunkuje syntezę aglutynogenu B. Młodsza córka, która posiada grupę krwi 0 nie odziedziczyła po rodzicach ani genu panującemu IA, ani genu IB, tylko gen recesywny i0, który nie powoduje powstania aglutynogenu.
2) Matka posiada grupę krwi 0, o genotypie i0i0, a ojciec posiada grupę AB, o genotypie IAIB. Jakie grupy krwi odziedziczą po rodzicach dzieci?
P: Matka- grupa 0 X Ojciec- grupa AB
Genotyp i0i0 Genotyp IAIB
Gamety Gamety IA ♂ IB ♂
I0♀ Genotyp: IAi0 grupa AB Genotyp: IBi0grupa B
i0♀ Genotyp: IAi0 grupa A Genotyp: IBi0grupa B
F: (potomstwo)
Analizując schemat widać, że 50% potomstwa będzie miało grupę krwi A i 50% grupę krwi B. Wszystkie osobniki są heterozygotami (geny dominujące IA lub IB otrzymały od ojca, a gen recesywny i0 otrzymały od matki).
------------------------------------------------------------

3) Wnioski
a) Ustalenie grup krwi może być pomocne przy ustalaniu ojcostwa. Na podstawie grupy krwi nie można jednak stwierdzić z całą pewnością, iż dany mężczyzna jest ojcem danego dziecka, można natomiast powiedzieć, czy mógłby nim być. Można natomiast przy pomocy tego testu całkowicie wykluczyć domniemane ojcostwo.
b) Znajomość grupy krwi chorego jest bezwzględnie konieczna podczas przetaczania krwi.

Źródło
Moje allele som takie gentle, nie narzucające siem (nie mylić z wycofaniem :-D ), po prostu s klasom :viva:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Nie Mar 06, 2011 21:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:16   

Cytat:
As written at
Evolution of Primate ABO Blood Group Genes and Their Homologous Genes1
by Naruya Saitou* and Fumi-ichiro Yamamoto,
*Laboratory of Evolutionary Genetics, National Institute of Genetics, Mishima, Japan; and The Burnham Institute, La Jolla, California

"There are three common alleles (A, B, and 0) at the human ABO blood group locus. We compared nucleotide sequences of these alleles, and relatively large numbers of nucleotide differences were found among them. These differences correspond to the divergence time of at least a few million years, which is unusually large for a human allelic divergence under neutral evolution. We constructed phylogenetic networks of human and nonhuman primate ABO alleles, and at least three independent appearances of B alleles from the ancestral A form were observed. These results suggest that some kind of balancing selection may have been operating at the ABO locus. We also constructed phylogenetic trees of ABO and their evolutionarily related cw-1,3-galactosyltransferase genes, and the divergence time between these two gene families was estimated to be roughly 400 MYA.

Masz jeszcze raz bo widze że te Twoje allele coś nie kumają.
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:49   

gudrii napisał/a:
Masz jeszcze raz bo widze że te Twoje allele coś nie kumają.

Dobrze gudrii! Drąż dalej. Bardzo szanuję ludzi, którzy coś nowego odkrywają dla siebie :viva:
 
     
brajan30

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1020
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 22:05   

Peter J. D’Amado w książce usystematyzował relacje między dana grupą krwi a żywnością, jedną grupę lektyn okreśił jako krążące we krwi i niby nic nie robiące organizmowi. Szkoda że nie napisał dalej co nawet te "nieszkodliwe lektyny" robią później w organiźmie.
 
     
mar173

Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 3
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 16:54   

Mam grupę krwi B RH+ palce serdeczne u obu dłoni dłuższe od wskazujących, czyli wychodzi typowy koczownik. Na pewno? Może zrobić jakieś inne pomiary ? Jestem mężczyzną.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 17:00   

mar173 napisał/a:
Mam grupę krwi B RH+ palce serdeczne u obu dłoni dłuższe od wskazujących

100% Koczownik, tylko takie pytania zadawaj proszę w dziale Dieta Genotypowa :-)
 
     
mar173

Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 3
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 18:46   

2010 lipiec:
"Sceptycy diety zgodnej z grupą krwi podkreślają, że jej wskazania nie są potwierdzone żadnymi badaniami klinicznymi, a jedyne wyniki, jakie przedstawia D’Adamo, to efekt spadku wagi u korzystających z niej osób, co wcale nie świadczy o optymalnym składzie odżywczym. Nie stwierdzono także jakichkolwiek zaburzeń odżywiania u wegetarian posiadających krew grupy 0, czy smakoszy mięsa z grupy A. "

Od tego czasu są jakieś potwierdzone badania naukowe, że grupa krwi ma związek z charakterem człowieka i że trzeba prowadzić odpowiednią dietę?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 17:56   

mar173 napisał/a:
a jedyne wyniki, jakie przedstawia D’Adamo, to efekt spadku wagi u korzystających z niej osób

Nom, tu masz nawet taki spadek, 18kg u Kelly Osbourne, tej co była pulchnym pączkiem :hihi:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 22, 2011 18:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 18:11   

Aż siem kce takie suple brać :hihi:
Spirulinkę to nawet łykam :viva:
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 22, 2011 18:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 13:15   

Chlorella lepsza, bo wyprowadza toksyny.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 15:23   

Cytat:
Chlorella lepsza, bo wyprowadza toksyny.

Moje SWAMI mówi mi co innego :shock: :hah: :hihi:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 15:43   

A no tak, wplyw chloerlli i spiruliny na zycie mieszkanca Polski. Ciekawe jak d'adamo to zbadal.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 23, 2011 16:08   

Cytat:
A no tak, wplyw chloerlli i spiruliny na zycie mieszkanca Polski. Ciekawe jak d'adamo to zbadal

:hah:
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Nie Cze 12, 2011 10:06   

WITAJ RAW0+ :hug:

Cytat:

RAW0+ napisał/a:
Cytat:

krzysztof2 napisał/a:
Cytat:
Dzięki nim dowiedzieć się można tylko ,że jesteś :Le( a+b-) ,Le(a-b+) ,Le (a+b+) ,Le( a-b-) czyli czy wydzielasz substancje Lewisa a w oparciu o to , tylko w PRZYBLIŻENIU można ustalić czy ktoś jest wydzielaczem czy niewydzielaczem antygenu grupy krwi.


To przybliżenie jest równe 99% pewności i to wystarczy (wszystko jest w książce dokładnie opisane). Zresztą nie jest to najistotniejsza cecha. Ostatecznie po przeprowadzeniu wszystkich pomiarów ma się 100% pewność.

krzysztof2 napisał/a:

Cytat:

Jest jeszcze pewna kwestia ,która powinien wyłuszczyć analityk - laborant i znaczyć pisemnie na wyniku badania - czy antygen jest słaby np.:

Le /a-b+/słaby antygen.

Tego Adamo nie poruszał a ma to " pewne " znaczenie.



Jakie? Jestem jak najbardziej otwarty na każdy skrawek nowych informacji :viva:


Status wydzielanie(Se) czy niewydzielania ( se)-( wydzielacz/nieydzielacz antygenów ) jest szeroko wykorzystywany w kryminalistyce - duże znaczenia eliminacyjne.
Dzięki niemu możliwe jest określenie przynależności grupowej śliny w odpowiadającej krwi układzie ABO ( jak również z innych wydzielin organizmu pot, łzy, nasienia itd.) - ale dotyczy to tylko wydzielaczy (SE) ok.80 %populacji ( czyli niewydzielacze mogą się dobrze maskować :) ) .

Z tym,że wiedziano to już na długo przed rozpropagowaniem teorii grup krwi przez Adamo .


POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY :papa
Ostatnio zmieniony przez krzysztof2 Nie Cze 12, 2011 10:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Cze 24, 2011 20:11   

Doooobreeeee :viva: Dieta wedle grup krwi, to za mało, trzeba wymyślać dalej. Tak się właśnie robi świetny biznes na nieświadomym planktonie:

http://kobieta.gazeta.pl/...grupa_krwi.html

Cytat:

Pielęgnacja skóry zgodna z grupą krwi
kk/PAP 23.06.2011 aktualizacja: 2011-06-21 14:57

Dr James D'Adamo zrobił furorę wśród amatorek modnych diet, planem żywieniowym zgodnym z grupą krwi. Dziś, specjalista proponuje również linię kosmetyków dopasowaną do grupy krwi. Linia zyskała już poparcie Demi Moore i Liz Hurley.
Pielęgnacja szyta na miarę

Nowa linia kosmetyków jest odpowiedzią na prośby wielu klientek, które sugerowały specjaliście, aby do ich grupy krwi dopasować nie tylko dietę, ale również sposoby pielęgnacji ich ciała. Oparłem swoją linię na głównych potrzebach moich pacjentek - wyjaśnia D'Adamo. Nowa linia kosmetyków została sporządzona w pełni z naturalnych składników i zapewnia, że skóra będzie odświeżona, odmłodzona i promienna. Niestety, całą serię kosmetyków dopasowanych do indywidualnych potrzeb można nabyć jedynie w klinice dr Jamesa D'Adamo. Pozostałe panie, które chciałyby spróbować nowych kosmetyków, a nie mają dostępu do kliniki, mogą jedynie sięgnąć po krem (Revitalizing Facial Cream) i tonik (Facial Cleanser), które pasują do wszystkich typów krwi. Grupa krwi jest kluczem, który otwiera drzwi do tajemnic zdrowia, choroby, długowieczności, witalności i odporności psychicznej. Decyduje o podatności na choroby, o upodobaniu do żywności i nawet o rodzaju wykonywanych ćwiczeń - przekonuje Dr James D'Adamo. D'Adamo swoje wieloletnie spostrzeżenia opublikował już w latach 80. w książce "One Man's Food Is Someone's Else's Poison", w której przekonuje, że ludzie mogą tracić na wadze jedząc w sposób dopasowany do ich grupy krwi. Całą serię kosmetyków dopasowanych do indywidualnych potrzeb można nabyć jedynie w klinice dr Jamesa D'Adamo.

To co jest żywnością dla jednego, dla innego może być trucizną

Uczony jako pierwszy skonstruował podstawową dietę grup krwi, zaś jego syn, Dr Peter J. D'Adamo oraz Catherine Whitney, przeprowadzili kolejne badania i utworzyli kompleksową dietę dla każdej z grup krwi. Autorzy diety w swoich książkach dowodzą, że istnieje fundamentalna zależność między grupą krwi a wyborem diety i stylu życia. Dieta przypisana do konkretnej grupy krwi tłumaczy dlaczego niektórzy ludzie tracą na wadze, podczas gdy inni nie. Dlaczego niektórzy ludzie pozostają witalni przez cale życie, podczas gdy u innych następuje pogorszenie intelektu i stanu psychicznego.


Następnie niewątpliwie pojawią się super modne ubrania według grup krwi oraz kierunki studiów i profesje będą też dobierane dla wierzących w D'Adamo osobników według tej zasady. Aaaa no i wiadomo, dobieranie się w pary - tylko i wyłącznie na podstawie grup krwi!

:faint:

Marishka
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Cze 27, 2011 19:53   

Hehe a wlasnie mialem napisac posta, ze ciekawe co robi teraz Raw0. Przetestowalem na sobie te rozne sprawy i poczytalem o grupach. Niemozliwe zeby czlowiek mutowal tak szybko i zeby grupa AB miala tylko 2000 lat.
Sprawdzilem na sobie dzialanie tego "krwiozerczego" dla grupy B pomidora jak i soczewicy, banana, oleju lnianego etc. Zero odchylow od normy i reakcji typu alergicznych, jakichs spadkow markerow etc. Troche mnie to rozczarowalo ale wychodzi , ze to wielka bujda na resorach a Raw0 uwierzyl w to na poziomie niemal fanatyka religijnego, czyli zero argumentow tylko slepa wiara.

Troche mimo wszystko szkoda, bo idea fajna tylko wykonanie kiepskie i typowo amerykanskie - nagonic wiernych i trzepac kase, tak samo to zrobil Sears ze swoja Zone Diet i teraz wciska jakies batoniki.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
ziz99

Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 9
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 02:21   

Jeśli chodzi o diety zawsze staram się podchodzić do tematu "empirycznie". Empirycznie oznacza, że na podstawie informacji jaki daje mój własny organizm, ew kogoś znajomego/obiektywnego, staram się wyciągać plusy i minusy danej strategii.

Bylem ok 2 lata na "książkowej" diecie optymalnej i skończyło się to: "słabością" nóg, kolkami jelitowymi, wypadaniem włosów, dziwnymi dusznościami przy wysiłku, z czasem nadkwasota i przebiałczenie. Konsultowałem problemy na grupie dyskusyjnej z kompetentnymi osobami + stałe uczestnictwo w spotkaniach Opty. Bez efektu... usłyszałem w końcu, że "DO nie dla ciebie".

Na spotkaniach Opty zaczęły się wzmianki o diecie grup krwi, między innymi za sprawą znanego w Polsce dr Krupki z Łodzi (trochę się wyłamał z kanonów Kwaśniewskiego). Generalnie od tego czasu zainteresowałem się szeroko pojętą dietetyką i medycyną naturalną.

Po zakupieniu i przestudiowaniu kilku książek D'Adamo zacząłem testować i wdrażać jego dietę dla gr A (nie była to wtedy zbyt sumienna dieta). Duszności zmalały po 3 tygodniach, problemy gastryczne z czasem również. Przy okazji u dwóch osób w rodzinie po wyeliminowaniu tylko jednego z produktów z listy niekorzystnych ustąpiły także problemy gastryczne. Potem jakoś dietę zarzuciłem, bo mi przeszło...

Obecnie od ponad pól roku dość sumiennie przyłożyłem się do diety grup krwi ze względu na problemy z zatokami szczękowymi. Jak jem "z lenistwa" sterylnie (np. tofu na przemian z orzechami włoskimi i coś z najw. półki) to jest wyraźnie lepiej. Problem nie zniknął, aczkolwiek były/są jeszcze inne czynniki istotne. Wzgl alergii pyłkowej na trawy nie widziałem większej poprawy na diecie, choć zaobserwowałem, że produkty "niedozwolone" (gł. mleczne) wyraźnie wzmagały objawy (nawiasem mówiąc b. silną alergię "załatwiłem" całkowicie już drugi rok kilkoma lekami homeopatycznymi + 3 wyciągami ziołowymi). Natomiast ogólnie pojęta siła fizyczna (wydolność oddechowa) jest teraz zadziwiająco dobra. Po treściwych posiłkach nie jestem przepełniony i nie mam zgagi czy nadkwasoty jak to nierzadko bywało.

D'Adamo opisuje w książce "Żyj zgodnie ze swoją grupą krwi" skłonności do dolegliwości/chorób i typy osobowości w zal. od posiadanej grupy. Zadziwiające, ale ok 70-80% z tego co opisuje się zgadza i to u kilku osób w rodzinie o różnych grupach krwi. Np. z rożnych źródeł widzę, że podobnie jak ja, osoby z gr. A mają problem (z czasem) z trawieniem dużej ilości białek zwierzęcych, czego w gr 0 raczej się nie obserwuje i te osoby najczęściej dobrze tolerują dietę optymalną.

Reasumując, wydaje mi się, że dieta grup krwi ma jakieś ugruntowanie. Z testów własnych na sobie + opinie innych, zdaje się być dość rozsądną. Nie jest, jak wiele "cudownych strategii żywieniowych". skonstruowana na "jedno kopyto", co też jest plusem. Od razu podkreślę, że nie jestem fanem tych specjalnych witamin 4life itp. ... , a z tymi kosmetykami to lekka przesada!

Jako uzupełnienie rozsądnych wg mnie wskazówek do samoleczenia warto korzystać niekiedy z literatury Tombaka, Górnickiej, Balch'a i teorii o łączeniu pokarmów.

Pozdrawiam
ziz99
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 25, 2011 18:22   

ziz99 napisał/a:

Bylem ok 2 lata na "książkowej" diecie optymalnej i skończyło się to: "słabością" nóg, kolkami jelitowymi, wypadaniem włosów, dziwnymi dusznościami przy wysiłku, z czasem nadkwasota i przebiałczenie. Konsultowałem problemy na grupie dyskusyjnej z kompetentnymi osobami + stałe uczestnictwo w spotkaniach Opty. Bez efektu... usłyszałem w końcu, że "DO nie dla ciebie".

nie wciskaj kitu
gdybyś potrafił czytać książki ze zrozumieniem i myślał, wiedziałbyś że trzeba dietę przystosować do możliwości własnego organizmu i odstawienie produktów których nie tolerujesz/ nie trawisz lub masz ich nadmiar
ps.
za głupotę trzeba płacić
Ostatnio zmieniony przez ali Pon Lip 25, 2011 18:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Ola06

Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 28
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 20:34   

Mi sprawdza się dieta dostosowana do koloru oczu :viva:

mam piwne. :P :]
 
     
ziz99

Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 9
Wysłany: Pon Lip 25, 2011 21:42   

ali napisał/a:
ziz99 napisał/a:

Bylem ok 2 lata na "książkowej" diecie optymalnej i skończyło się to: "słabością" nóg, kolkami jelitowymi, wypadaniem włosów, dziwnymi dusznościami przy wysiłku, z czasem nadkwasota i przebiałczenie. Konsultowałem problemy na grupie dyskusyjnej z kompetentnymi osobami + stałe uczestnictwo w spotkaniach Opty. Bez efektu... usłyszałem w końcu, że "DO nie dla ciebie".

nie wciskaj kitu
gdybyś potrafił czytać książki ze zrozumieniem i myślał, wiedziałbyś że trzeba dietę przystosować do możliwości własnego organizmu i odstawienie produktów których nie tolerujesz/ nie trawisz lub masz ich nadmiar
ps.
za głupotę trzeba płacić


Niestety nic o mnie nie wiesz życzliwy Kolego...

Problemy konsultowałem m.in: z samym dr Kwaśniewskim podczas jednej z wizyt w Krakowie; Janem Pożerskim, który niegdyś na najw. grupie dyskusyjnej Opty w Polsce był uznawany za najbardziej obeznanego z biochemią - to jego słowa "DO nie dla ciebie"; KrystynąOpty - chyba używa taki nick też na tym forum; Januszem Żurkiem - też tutaj obecnym, założycielem oddziału Opty w KRK (z resztą na założycielskim spotkaniu byliśmy chyba w 5 osób); oraz innymi uczestnikami comiesięcznych spotkań w oddziale.

Nie mam problemów z czytaniem, lubię optymalizować poprzez obserwacje własnego organizmu oraz cenne rady innych...

Życzę dużo zdrowia...

Pozdrawiam
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 26, 2011 01:00   

ziz99 napisał/a:

Życzę dużo zdrowia...

Pozdrawiam

wzajemnie
tyle że ja pozbyłem się tych problemów których ty się nabawiłeś
i żarcia nie szukam na najwyższej półce w oszołomach
tylko staram się sam wyprodukować

ps.
pod jakim nickiem występowałeś?
Ostatnio zmieniony przez ali Wto Lip 26, 2011 01:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ziz99

Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 9
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 01:21   

Tu masz ślady wypowiedzi/istnienia pod nickiem Zizou...

http://www.grupy.senior.p...p,180976,3.html
http://www.wegeczat.dami.pl/opty.txt
http://www.dobradieta.pl/...pic.php?p=39984
http://www.dobradieta.pl/...159f2df9e728403
http://www.dobradieta.pl/...8f5ead2b9a4e94c
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 06:51   

A na kt 'wersji'byles
-1;2.5-3.5:0.5
-1:2.5-3.5:1
-1:2,5-3.5:1.5
-innej
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 09:16   

napytales sobie biedy, teraz cie opty-ogary zagryza :D

ziz99 napisał/a:
Jeśli chodzi o diety zawsze staram się podchodzić do tematu "empirycznie". Empirycznie oznacza, że na podstawie informacji jaki daje mój własny organizm, ew kogoś znajomego/obiektywnego, staram się wyciągać plusy i minusy danej strategii.
(...)
Po zakupieniu i przestudiowaniu kilku książek D'Adamo zacząłem testować i wdrażać jego dietę dla gr A (nie była to wtedy zbyt sumienna dieta). Duszności zmalały po 3 tygodniach, problemy gastryczne z czasem również. Przy okazji u dwóch osób w rodzinie po wyeliminowaniu tylko jednego z produktów z listy niekorzystnych ustąpiły także problemy gastryczne. Potem jakoś dietę zarzuciłem, bo mi przeszło...


Mnie w tej teorii d'adamo razi to co on opowida o historii grup krwi, ze grupa AB ma ledwie 2 tysiace lat ( w jednej z ksiazek jet tez mowa o tysiacu, moze blad drukarski) a czlowiek mutuje na przestrzeni ostatnich 40 tysiecy lat czesciej niz owady. Zastanawiam sie czy d'adamo to swiadomie ignoruje i rozpowiada te bzdrury czy rzeczywiscie nie wie, co tak czy siak zle nieco o nim swiadczy.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 11:52   

nikt nikogo nie za gryzie. Co najwyzej pomoze-po co sie zakwaszac z nadmiaru H
 
     
Ola06

Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 28
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 13:03   

ziz99 napisał/a:
Jeśli chodzi o diety zawsze staram się podchodzić do tematu "empirycznie".
Bylem ok 2 lata na "książkowej" diecie optymalnej i skończyło się to: "słabością" nóg, kolkami jelitowymi, wypadaniem włosów, dziwnymi dusznościami przy wysiłku, z czasem nadkwasota i przebiałczenie. dietę zarzuciłem, bo mi przeszło...


Jak można mieć nadkwasotę i przebiałczenie

na "książkowej diecie optymalnej"?. :shock:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 13:16   

moze nie te wersje stosowal, jakas wczesna wersje V1.02beta4
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Wto Lip 26, 2011 17:19   

zyon napisał/a:
moze nie te wersje stosowal, jakas wczesna wersje V1.02beta4

Może nie używał tej wersji oprogramowania musku(ł)?(za mało oleju, oleju lnianego) Zawsze podziwiam ludzi, którzy wyrządzają sobie krzywdę bez przymusu osób 3, trwając w destrukcyjnym "środowisku".
Rozumiem rodzina toksyczna, kt sie nie wybiera, ale cała reszta.......dieta, siłownia, związki,praca itp :P

Ja używam wersji smail i każdemu ją polecam.Inaczej można (nie)świadomie zaprogramować się jako zrzędliwy, czepialski, obwiniający "byt" o dziwnej pracy musku(ł).
 
     
ziz99

Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 9
Wysłany: Śro Lip 27, 2011 00:04   

Z tłuszczem miałem problem na DO, bo przy wyższym T w proporcji zawsze się źle czułem.

Nadkwasota - owszem na końcu stosowania DO dało mi radę - teoretycznie niemożliwe a jednak były problemy gastryczne w tym kierunku...

Przebiałczenie - zwłaszcza po całych jajkach, potem jadałem same żółtka i było już lepiej. Po nabiale było z czasem podobnie - czyt. źle.

Generalnie DO wielu pomogła, ale pojawiają się też u niektórych problemy (np. w rodzinie jeden z gorących zwolenników DO/8 lat, który nas zapoznał z dietą, zmarł po drugim zawale, ale obiektywnie przyznaję że nie ma pewności co do prawidłowości wyliczania węglowodanów u niego - więc się o tym nie rozpisuję). Nie wiem jakie poglądy ma teraz dr Krupka, ale swego czasu sam na spotkaniu w KRK zaczął sugerować spore modyfikacje diety wzgl grup krwi. Czy słusznie, nie wiem i niech każdy kieruje się swoim odczuciem i obserwacją własnego organizmu.

Temat można maglować w nieskończoność, a każdy ma swoje obserwacje na temat stosowanych diet. Ja w skrócie opisałem moje problemy, które omawialiśmy w dziesiątkach postów przed x-laty m.in. z w/w znajomymi z kręgu sympatyków DO.

Nie rozumiem jednak jednego, tej permanentnej agresji/ignorancji osób związanych z DO względem innych, którzy mają jakieś wątpliwości dot. diety. Z tego co widzę przez blisko 10-lat nic się nie zmieniło...
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 27, 2011 23:34   

ziz99 napisał/a:

Nie rozumiem jednak jednego, tej permanentnej agresji/ignorancji osób związanych z DO względem innych, którzy mają jakieś wątpliwości dot. diety. Z tego co widzę przez blisko 10-lat nic się nie zmieniło...

nic nie dzieje się bez przyczyny
jest to zwyczajna obrona wynikła z nieuzasadnionych ataków szydzenia/drwin na wierzących w DO
prawda jest taka że normalnej większości DO nie szkodzi
wyjątki jak wszędzie zawsze się znajdą
Ostatnio zmieniony przez ali Śro Lip 27, 2011 23:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Mar 02, 2012 00:07   

Grupa krwi genetyka, wysiłek fizyczny i stres - Peter J. D'Adamo
http://www.dadamo.com/science_stress_exercise.htm
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Mar 10, 2012 21:53   

A Diet for RH Negative
Cytat:
The rhesus, or Rh, factor is a protein that is present on the surface of most people's red blood cells. According to the Nemours Foundation, about 85 percent of people are Rh positive. The Rh negative diet is largely the product of work by Dr. Laura Power, creator of the Biotype Diets. According to Dr. Power, Rh negative blood, the red blood cells of which are without the Rh factor, developed only among the isolated communities of the French and Spanish Pyrenees and have the highest propensity for food allergies, necessitating a special diet.
Identification
The Rh negative diet is based on the other major classification of your blood, O, A or B. Dr. Power's Biotype Diets are designed primarily for these more common blood types. If you choose to develop your diet around your blood type, you should begin by focusing on your ABO blood type. In addition to the Biotype Diets, you might also refer to the D'Adamo Institute's blood type diets.
Features
According to Dr. Power, the evolution of the Rh negative blood in Western Europe explains why the blood type fares best with Western European foods. Within the directives of the ABO blood type diet, Rh negative individuals should eat a variety of meats, poultry, seafood, European fruits and vegetables, roots, tubers and seeds. But, in addition to the limitations imposed by the ABO blood type, Rh negative individuals should also avoid certain foods in these categories to which they may be allergic or hypersensitive.
Considerations
In a study published in a 2007 issue of the "Journal of Nutritional and Environmental Medicine," Dr. Power described the results of her experiments on allergic responses to foods based on blood type. According to the article, the results did in fact show responses patterned according to blood type, vindicating the blood type diet approach. Rh negative blood reacted most severely with eggs, milk, cheese, nuts, beans and gluten. It was also consistently among the top producers of immunoglobulin E (IgE).
Warnings
Dr. Powers' findings regarding IgE reflect the fact that individuals with Rh negative blood are more likely to have true food allergies. According to Medline Plus, true food allergies, in which the body produces an immune response against molecules in certain foods, are relatively rare--they affect less than 1 percent of the American population. The production of IgE antibodies in particular are responsible for primary food allergy symptoms. Rh negative blood types had the most severe response to peanuts, suggesting a propensity for peanut allergy. Rh factor negative is also hypersensitive to beans.
Theories/Speculation
In addition to ABO blood types, you may be interested in learning more about your genotype. Dr. Peter D'Adamo, a pioneer in blood type diets, also developed a parallel diet system based on genetic type rather than blood type. According to Dr. Tom Greenfield, a UK physician using the D'Adamo approaches to diet, Rh negative individuals should make specific adjustments to their ABO diet, and might have entirely different diets based on their genotype. Greenfield quotes D'Adamo as recommending fewer grains for all Rh negative individuals, fewer fruits for A negative and more protein for B and O negative individuals.
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Sob Mar 10, 2012 21:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 20:20   

Ciekawe z tymi jajkami ja mam 0 Rh - . W sumie z wymienionych to tylko je spożywam a właściwie żółtka trzeba by było zostać wtedy przy podrobach i tranie bo traktuję żółtka bardziej jako żródło wit. i min.
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 21:01   

chill napisał/a:
Ciekawe z tymi jajkami ja mam 0 Rh - . W sumie z wymienionych to tylko je spożywam a właściwie żółtka trzeba by było zostać wtedy przy podrobach i tranie bo traktuję żółtka bardziej jako żródło wit. i min.

To jest takie uogólnienie dla tych z rh- którzy szukają przyczyn swoich alergii pokarmowych ;)
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 21:21   

No jeśli by miało to mi pomóc tak jak odstawienie nabiału to czemu nie . A nabiał u mnie tez nie powodował jakiejś widocznej alergii ale jak go nie spożywam to czuje się wyrażnie lepiej .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Nie Mar 11, 2012 21:26   

chill napisał/a:
jak go nie spożywam to czuje się wyrażnie lepiej

Właśnie tu o to chodzi, że widoczna reakcja alergiczna może wystąpić nie bezpośrednio po spożyciu jakiegoś pokarmu, ale gdy pojawia się jakiś inny czynnik zewnętrzny, który skatalizuje ukrytą reakcję immunologiczną.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 09:46   

Kefa napisał/a:
Myślę, ze nie nalezy zbytnio cenzurować warzyw, a nawet owoców, szczególnie na początku drogi. Jeść, na co ma się ochotę, byle nie mąkę i cukier. Rezygnowanie ze zbyt wielu produktów typu kalafior może tylko zwiększyć frustrację.

A owoce, dla mnie, nawet te najsłodsze z ociekającym syropem, NIGDY nie są dla mnie "narkotyczne" i ZAWSZE powodują utratę wagi, energię i dobre samopoczucie.

Jeśli jesteś na początku drogi to oczywiście tak. Ale ja już jestem od prawie 3 lat na DG i widzę po sobie, że węgle i owoce są dla mnie co najmniej niesmaczne, zresztą nie pamiętam już kiedy nawet pomidora jadłem. To co mówisz o owocach jest dobre na diecie zgodnej z grupą krwi. Może na razie tego bardziej się trzymaj, bo to dla utrzymania wagi wystarcza. DG sięga głębiej i efekty są widoczne znacznie później.
PS. Ja też zaczynałem od diety grup krwi
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 13, 2012 09:50, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Kefa 

Pomogła: 4 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 30 Lis 2010
Posty: 110
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 10:35   

RAW0+ napisał/a:
To co mówisz o owocach jest dobre na diecie zgodnej z grupą krwi.


No ale ja jestem zerówka (chyba, bo sama robiłam test), a owoce dla "0" też są podobno bee.

Tę przyjazną mi własciwość owoców zauwazyłam już ponad 20 lat temu, kiedy na działkach rodziców i ich znajomych pewnego lata nastąpiła klęska urodzaju. Od rana do wieczora jadałam wtedy nieograniczone ilości bardzo słodkich dojrzało-przejrzałych renklod, wcześniej czereśni i truskawek, gruszek. Waga lecial w dól, a ja czułam się jak Ewa w Raju 8)
Jakiś tam obiad też jadłam, ale śniadania, kolacje, przekąski i podwieczorki to były tylko te owoce.

No ale szukam, cały czas szukam...
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 10:44   

Cytat:
owoce dla "0" też są podobno bee.

No, bez przesady, trochę owoców tak dla 0 jak i dla Zbieraczy jest ;)
Cytat:
No ale szukam, cały czas szukam...

Właśnie to jest najlepsze, tym się kieruj. Widocznie nie każdy ma tak "rozregulowany" metabolizm jak ja, i tak obsesyjne dążenie do doskonałości :razz: :D . Ale nic na siłę. Im wolniej tym szybciej 8)
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 13, 2012 10:47, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 11:55   

Hej Rawo+.
Ogon mi przeszkadza dokonac dokladnych pomiarow dla ustalenia mego genotypu.
Okresliles/zdiagnozowales chorobe Edyty to moze i bedziesz w stanie okreslic moj genotyp.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 12:14   

Jaka grupa krwi?
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 20:35   

RAW0+ napisał/a:
Jaka grupa krwi?

Nie pamietam. Jak znajde polskie prawo jazdy, to pamietam ze tam cos bylo napisane na ten temat. Wiem tylko ze ZERO, a Rh trzeba poszukac.
Odnosnie tego prawa jazdy to waznosc ma bezterminowa.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:02   

Kangur napisał/a:
Wiem tylko ze ZERO

No mamy zawężone do Zbieracza, Łowcy lub Badacza. Ja bym strzelał w Badacza bo oni miewają infekcje grzybiczne.
Które z tych haseł najbliższe są twemu poglądowi na życie?
"Ten, kto przetrwa najdłużej, zwycięży"
„Najpierw strzelaj, potem zadawaj pytania” (chodzi o gwałtowność, gorączkowość reakcji)
„Zrobię to po swojemu”.
A tu moje opisy tych genotypów

Badacz. Mistrz w adaptacji do zmiennych warunków środowiskowych i naprawy swoich genów. Niewątpliwie ten typ najlepiej "czuje" swój genotyp. Z tego też powodu rzadko przechodzi na jakieś usystematyzowane diety, raczej wybiera sobie po małej cząstce, która mu pasuje, czego osobiście doświadczyłem wielokrotnie, gdzie badacze traktowali moje słowa jako ciekawostkę. Typ oczywiście mięsny z większym przechyłem na tłuszcz lub białko w zależności od grupy krwi (A,AB TŁUSZCZ, 0, B BIAŁKO). Stąd też jego motto życiowe: zrobię po swojemu, bo świetnie "czuje" swoje ciało, a światem materialnym jest raczej zafascynowany niż zatroskany, tzn. lubi odkrywać coś pod tytułem: "jak to działa?". Z tego właśnie wynika jego duża podzielność uwagi i równoczesny odbiór różnych bodźców zmysłowych oraz znakomita i drobiazgowa pamięć. Znakomity zarządca z wyjątkową zdolnością odnajdywania swego miejsca w świecie. To specyficzne podejście do życia powoduje chwilowe (lub też dłuższe) zaniki poczucia miejsca i czasu, co sprzyja wypadkom (niebezpiecznym szczególnie samochodowym). Przez inne genotypy uważany raczej za ekscentryka i dziwaka z powodu niezrozumienia jego podejścia do życia (nieuzasadnione), dlatego najlepiej rozumie się 2 badaczy o tych samych lub podobnych zainteresowaniach. Pięta achillesowa to nadreaktywność na toksyny i leki, powolne odtruwanie wątroby oraz ogólnie detox i problemy z układem krwionośnym związane z "leniwym" szpikiem kostnym. Badacze to często ekscentryczni acz genialni naukowcy, którzy z mnóstwa różnych danych potrafią wyciągać celne spostrzeżenia. Żyją długo ze względu na dużą sprawność w naprawie własnego genomu oraz szybkie alarmowanie organizmu o błędach żywieniowych i zagrożeniach środowiskowych. Dodam jeszcze dużą wytrzymałość fizyczną, częstą leworęczność, łatwość w utrzymaniu wagi, prawidłowo ćwicząc powinien się pocić, bardzo pomocne mu są regularne zabiegi oczyszczające organizm (szczególnie wątroby i woreczka żółciowego).

Łowca. Posiada świetny metabolizm, ogromną energię na krótki czas, atletyczny, wysoki (masaje), najbardziej mięsożerny genotyp, umysł ścisły, uzdolniony techniczne (wielu inżynierów, technologów). W dobie współczesnej problemy ze swoim gorączkowym genomem musi prawidłowo się odżywiać i stosować techniki relaksacyjne (zagrożenia nadnerczy i przysadki mózgowej), gdyż grozi mu w wieku średnim wyraźny spadek energii i szybkie starzenie. Ma dość wrażliwe jelita (celiakia) i grozi mu alergie, choroby autoimmunologiczne np. astma, reumatoidalne zapalenie stawów, depresje (płytki sen). Łowca najlepiej radzi sobie w warunkach krótkotrwałego stresu, dość długiego bezruchu, bezczynności przetykanego krótkimi okresami intensywnego wysiłku. Ciekawostka: wśród masajów bez problemów komórką posługują się zarówno kobiety jak i mężczyźni co jest wynikiem łapania "w lot" zawiłości technicznych.

Zbieracz. Po pierwsze skąd u niego duży apetyt. On żyje w ciągłej naturalnej hipoglikemii (nie chorobliwej) ponieważ jego geny są nastawione na głód czyli oszczędzają składniki pokarmowe na gorszy czas. Jedynym przełącznikiem, który wyłącza ten mechanizm jest białko i to najlepiej zwierzęce. Po pierwsze białko doskonale on trawi, po drugie białko go syci w naturalny sposób tzn. wyłącza się oszczędny charakter genomu i organizm przestaje magazynować i zaczyna odżywiać komórki. Jest to jakby nasycenie w czasie tzn. nie występuje natychmiast ale po posiłku nie ma zachcianek. Węgle natomiast sycą go natychmiast, ale na krótko. Po chwili chcesz ponownie jeść. Tłuszcz raczej jest dla zbieracza "niewidzialny" w sensie poczucia nasycenia w mózgu. Stąd zbieracz mocno szuka pocieszenia w jedzeniu choć fizycznie nie jest głodny, jest niedożywiony komórkowy. Za to jeśli postawi na białko tłuszcz zwierzęcy to jest okazem zdrowia. Każde węgle włączają ten cały mechanizm oszczędzania. U mnie zaczął występować chroniczna niechęć do węgli szczególnie roślinnych, bo podskórnie zacząłem odczuwać, że węgle=głód permanentny. Zbieracz dietą wyznacza sobie zdrowie na starość, tzn. jeśli włącza często ten mechanizm oszczędzania, to nawet nie mając jakiejś widocznej otyłości to w tkance tłuszczowej zbierają się wszystkie toksyny, które spożył w ciągu całego życia, teraz w postaci skoncentrowanej zaczynają siać spustoszenie uwalniając się do krwi. Poza tym alzchaimer czyli skarmelizowane neurony w mózgu zaczyna odzywać się. Także zbieracz siedzi na bombie zegarowej. Mocne strony to duża wydolność umysłowa, wręcz fenomenalna (co nie znaczy, że ma jakąś szczególnie pojemną pamięć) i algorytmiczny umysł, tzn zbieracz nie lubi szczególnie poetyckiej opisowości, raczej wybiera opcję zerojedynkową, dzięki czemu może szybciej trafić w sedno problemu. Jest też zmysłowy i doskonale bawi się w towarzystwie, jest często jego duszą. To chyba tyle. Później być może opiszę zachowania innych genotypów, tzn moje spostrzeżenia.
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 13, 2012 22:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:33   

Wojownik ma przegwizdane jesli chodzi o diety niekoweglowodanowe, wszyscy mogą jesc mięso a ja? tylko pierogi...
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:42   

Molka napisał/a:
Wojownik ma przegwizdane jesli chodzi o diety niekoweglowodanowe, wszyscy mogą jesc mięso a ja? tylko pierogi... Obrazek

A riby i tusc to prysc? :D
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:45   

RAW0+ napisał/a:

A riby i tusc to prysc? :D

i jajka , bardzo lubie mieso, szkoda ze nie jestem badaczką... :P
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:54   

RAW0+ a mnie w jakim obozie umiescisz ?
Moja grupa krwi to AB RH-
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 22:56   

Molka napisał/a:
Wojownik ma przegwizdane jesli chodzi o diety niekoweglowodanowe, wszyscy mogą jesc mięso a ja? tylko pierogi... Obrazek

Dlaczego powtarzasz te nieprawdy? Przecież chodzi tylko o obrobione. Surowe może normalnie jadać.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 13, 2012 23:02   

side napisał/a:
RAW0+ a mnie w jakim obozie umiescisz ?
Moja grupa krwi to AB RH-

Badacz, Koczownik, Wojownik, Nauczyciel
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 03:12   

RAW0+ napisał/a:
Kangur napisał/a:
Wiem tylko ze ZERO

No mamy zawężone do Zbieracza, Łowcy lub Badacza. Ja bym strzelał w Badacza bo oni miewają infekcje grzybiczne.

No tak, bo lubia wkladac palce tam gdzie nie trzeba.
Rawo jestes lepszy w pisaniu horoskopow od S.P. Morgano. Uwazaj zebys za wczesnie nie podzielil jego losu na ZERO CARB. To jest bardziej niebezpieczne niz morganowskie pajacowanie.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 08:53   

Molka napisał/a:
RAW0+ napisał/a:

A riby i tusc to prysc? :D

i jajka , bardzo lubie mieso, szkoda ze nie jestem badaczką... :P

Ja cie moge zbadac czy jestes :hihi:
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 09:01   

Kangur napisał/a:
Rawo jestes lepszy w pisaniu horoskopow

Dzięki kangur. Mam nowe określenie na diety: diety horoskopowe :viva:
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 13:20   

Kangur napisał/a:
(...)To jest bardziej niebezpieczne(...)

niebezpieczne = oficjalnie nie uznane za bezpieczne po sponsorowanych badaniach z tezą "czy można (jakoś) to uznać za bezpieczne"

nieświadomy = oficjalnie nie uznany za świadomego po sponsorowanych badaniach z tezą "czy można (jakoś) go uznać za świadomego" lub po napisaniu rozprawki na temat "w co wierzysz i dlaczego w system uznaniowy"

EDIT: Przemawia Kangur przez Ciebie forma życia dla której niedobór cukru jest sprawą życia i śmierci.
:-)
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Śro Mar 14, 2012 13:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 15:12   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
Wojownik ma przegwizdane jesli chodzi o diety niekoweglowodanowe, wszyscy mogą jesc mięso a ja? tylko pierogi... Obrazek

Dlaczego powtarzasz te nieprawdy? Przecież chodzi tylko o obrobione. Surowe może normalnie jadać.

No właśnie nie wiem jak to jest, czy ten pan od grup krwi rozgraniczał surowe i obrobione? chyba chodzi o wolne trawienie białka zwierzęcego w ogóle, najlepszy jest drób jeśli już, i unikac wedlin które zawierają azotany... no ja nie jadam takich wedlin...

Cytat:
Wojownik czyli gr A rh+

Mięso neutralne: indyk i kurczak,
Mięso niewskazane:Mięso niewskazane: baranina, cielęcina, dziczyzna, gęś, kaczka, królik, kuropatwy, parówki, wątróbka, wędliny, wieprzowina, wołowina.

Ryby wskazane (nie wędzone): dorsz, karp, łosoś, makrela, okoń srebrny i żółty, pstrąg, sardynka, szczupak, ślimaki,
Ryby neutralne: flądra, rekin, kraby, krewetki, kałamarnice, węgorz,
Ryby niewskazane: marynowany śledź, łosoś wędzony, sum, ośmiornica.
Nabiał i jaja
Jaja

Przedstawiciele grupy krwi A powinni ograniczyć spożycie jaj i płynnego mleka, które to są dla nich niestrawne. Dobrą alternatywą dla tych produktów jest kefir, jogurt, niskotłuszczowa śmietana.

Nabiał wskazany: kefir, zsiadłe mleko, mleko i ser sojowy,
Nabiał neutralny: jogurty naturalne i owocowe, kozie mleko, ser feta, mozzarella, kozi, ricotta,
Nabiał niewskazany: mleko, lody, masło, maślanka, ser gouda, serek wiejski, ser biały, brie, camemembert, edamski, serek kremowy, parmezan, serwatka, ser szwajcarski.
Oleje i tłuszcze
Olej

Chociaż posiadacze grupy krwi A nie potrzebują dużych ilości tłuszczu, oliwa z oliwek w formie dodatku do sałatek idealnie wspomoże trawienie i wydalanie oraz może wpłynąć na obniżenie cholesterolu.

Oleje i tłuszcze wskazane: oliwa z oliwek (w szczególności polecana) oraz olej z siemienia lnianego,
Oleje i tłuszcze neutralne: olej rzepakowy i olej z wątroby dorsza,
Oleje i tłuszcze niewskazane: olej bawełniany, kukurydziany, krokoszowy, sezamowy, olej z orzeszków ziemnych.
Orzechy i pestki
Orzechy

Pestki słonecznika, dyni czy orzechy włoskie są dobrym źródłem białka dla osób z grupą krwi A. W szczególności poleca się orzeszki ziemne zawierające lektynę, która zwalcza raka.

Orzechy i pestki wskazane: orzeszki ziemne, masło orzechowe, pestki dyni,
Orzechy i pestki neutralne: kasztany, mak, masło migdałowe i słonecznikowe, migdały,,
Orzechy i pestki niewskazane:orzechy nerkowca, orzechy brazylijskie, pistacje.
Fasole i rośliny strączkowe
Fasola

To kolejne źródło białka (protein) zalecane dla osób z grupą krwi A. Co więcej, lektyny zawarte w fasoli sojowej pozwalają chronić organizm przed nowotworami i hamują procesy rozwoju komórek nowotworowych.

Fasole wskazane: czerwona soja, fasola czarna i zielona, fasola pinto, fasola zielona,
Fasole neutralne: bób, fasolka biała, fasolka pnąca i szparagowa, groszek cukrowy, zielony, w strączkach,
Fasole niewskazane: ciecierzyca, fasolka czerwona, nerkowata, tamaryndy.
Zboża
Zboże

Produkty zbożowe mogą być spożywane przez przedstawicieli grupy krwi A do dwóch razy dziennie. W szczególności zaleca się proso, mąkę sojowa i kukurydzianą. Oprócz tego korzystne działanie ma amarant, którego lektyna chroni przed rakiem okrężnicy.

Zboża wskazane:amarant, gryka, kasza,
Zboża neutralne: jęczmień, mąka kukurydziana, owsianka, płatki kukurydziane, orkisz, otręby owsiane i ryżowe, ryż dmuchany,
Zboża niewskazane: kiełki pszenicy, otręby pszenne, pszenica, skrobia, ziemniaki.
Pieczywo
Pieczywo

Podobnie jak w przypadku większości zbóż, również pieczywo może być właściwie bez przeszkód spożywane przez przedstawicieli grupy krwi A.

Pieczywo wskazane: chleb esseński i Ezekiela, chleb z mąki sojowej i kiełków pszenicy, ryżowe wafle,
Pieczywo neutralne: bułki z otrębami owsa, bezglutenowy chleb, chleb orkiszowy, chleb z prosa, chleb żytni 100%, chrupki żytnie, grzanki kukurydziane,
Pieczywo niewskazane: typowe angielskie grzanki, bułki z otrębami pszennymi, chleb pełno-pszeniczny, chleb wieloziarnisty, chleb z mąki macowej, chleb wysokobiałkowy.
Makarony i ziarno
Makaron

Makarony są doskonałym źródłem roślinnych protein. Dostarczają wielu składników odżywczych, których przedstawiciele grupy A nie otrzymają ze zwierzęcego białka. Należy jednak pamiętać, że najlepiej wybierać produkty jak najmniej przetworzone np. makarony pełnoziarniste.

Makarony i ziarno wskazane: gryka, kasza, makaron, mąka ryżowa i żytnia, owies,
Makarony i ziarno neutralne: makaron orkiszowy, mąka glutenowa, mąka graham, mąka jęczmienna, mąka z kiełków pszenicy, mąka orkiszowa, ryż basmati, ryż biały, brązowy i dziki,
Makarony i ziarno niewskazane: makaron grysikowy, makaron ze szpinaku, mąka biała i pełnopszenna.
Warzywa
Warzywa

Powinny stanowić podstawę diety posiadaczy grupy krwi A. Dostarczają one organizmowi enzymów, minerałów i antyutleniaczy. Niektóre z nich zawierają ograniczający nadmiar wody w organizmie potas. Spożywanie wskazanych warzyw może chronić przed różnymi chorobami chronicznymi.

Warzywa wskazane: botwina, brokuły, cebula, dynia, chrzan, cykoria, czosnek, kalarepa, kapusta bezgłowa, karczochy, marchew, pietruszka, por, rzepa, sałata rzymska, szpinak, czerwona soja, fasola czarna, czerwone i zielone rośliny strączkowe,
Warzywa neutralne: brukiew, brukselka, buraki czerwone, cukinia, glony morskie, grzyby, gorczyca, kalafior, kapusta pekińska, kiełki mung, kiełki rzodkiewki, kminek zwyczajny, kolendra, koper włoski, kukurydza, ogórek, oliwki zielone, pędy bambusa, rzodkiewka, seler, sałata lodowa, szparagi.
Owoce
Owoce

Poleca się w szczególności spożywanie owoców alkaicznych takich jak śliwki czy jagody, gdyż pomogą one zneutralizować pochodzący ze zbóż kwas w tkance mięśniowej. W celu zapobieganiu raka żołądka, warto sięgać po kiwi i grapefruita, które są bogate w witaminę C.

Owoce wskazane: ananas, borówki, czarne jagody, cytryny, figi, grapefruit, wiśnie, jeżyny, morele, rodzynki, śliwki, żurawina,
Owoce neutralne: agrest, arbuz, brzoskwinie, daktyle, granaty, gruszki, jabłka, kiwi, limonki, maliny, melony, nektarynki, porzeczki czerwone i czarne, truskawki, winogron,
Owoce niewskazane: banan, mandarynki, mango, orzech kokosowy, pomarańcze, rabarbar.
Napoje
Napoje

Najlepiej, jeśli przedstawiciele grupy krwi A rozpoczną dzień od szklanki ciepłej wody z wyciśniętą cytryną – dzięki temu łatwiej będzie wydalić zgromadzony przez noc śluz z przewodu pokarmowego. Z alkoholi poleca się czerwone wino, które korzystnie oddziałuje na układ naczyniowo-sercowy.

Napoje wskazane: sok ananasowy, z ciemnej wiśni, z marchwi, winogronowy, morelowy, selerowy, z suszonej śliwki, grejpfrutowy, woda z cytryną, czerwone wino, herbata zielona, bezkofeinowa kawa, żeń-szeń dziurawiec, rumianek,
Napoje neutralne: napój i sok jabłkowy, sok z kapusty, ogórkowy, winogronowy, żurawinowy, białe wino, mięta,
Napoje niewskazane: sok pomarańczowy, pomidorowy, Coca Cola, czarna herbata , alkohole destylowane, piwo, napoje gazowane.
Przyprawy i dodatki
Przyprawy

Odpowiednio dobrane przyprawy (w szczególności te, które bazują na soi) mogą wzmocnić układ odpornościowy przedstawicieli grupy krwi A. Należy też pamiętać, aby wystrzegać się octów i marynat.

Przyprawy i dodatki wskazane: czosnek, imbir, melasa, sos sojowy, musztarda,
Przyprawy i dodatki neutralne: ziele angielskie, bazylia, chrzan, cukier, curry, cynamon, czekolada, estragon, gałka muszkatołowa, goździki, kardamon, kolendra, koper, kurkuma, liść laurowy, majeranek, mięta, miód, oregano, papryka, pietruszka, szafran, szałwia lekarska, sól, szczypiorek, tymianek, wanilia,
Przyprawy i dodatki niewskazane: kapary, octy, pieprz biały i czarny, żelatyna, majonez, ketchup.
Zobacz również:

Diety i odchudzanie - kompendium wiedzy na temat diet odchudzających
Cellulit - wszystko na temat cellulitu


jaja są dla mnie niestrawne>? może chodzi tylko o białko, oby!
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 17:09   

Molka napisał/a:
No właśnie nie wiem jak to jest, czy ten pan od grup krwi rozgraniczał surowe i obrobione?

Jeśli mówisz o Adamo, to on tylko miał na myśli mięsa obrobione termicznie. Na tym polega cały dinks. Że on pokazuje jakby wybór korytkowy (choć oczywiście mocno poleca żywność ekologiczną czyli grass feed beef a pork to chyba nikomu nie poleca, unikanie GMO) przy maksymalnych korzyściach dla organizmu. A te jaja niestrawne surowe czy obrobione?
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:27   

RAW0+ napisał/a:
A te jaja niestrawne surowe czy obrobione?

Surowe to wiadomo ze tylko żółtka, a obrobione to jedno i drugie mozna konsumowac...,a poniewaz Adamo bierze pod uwage obrobione to zastanawiam sie czy chodziło mu głównie o białko? poza tym, czemu białko ryb jest dla mnie strawne a jaj juz nie? jakie te ryby miał na mysli? smazone czy nie? rybe sie głównie smaży(mam na mysli tok rozumowania Adamo który nie bierze pod uwage surowego).
Ostatnio zmieniony przez Molka Śro Mar 14, 2012 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:46   

Molka napisał/a:
białko ryb jest dla mnie strawne a jaj juz nie?

Białko kurze jeśli nie jest dobrze trawione staje się alergenem, który powoduje reakcje immunologiczne, ale z tego co patrzałem to Wojownikom białko kurze wyjątkowo dobrze służy. Mówiąc niestrawne miałaś na myśli smak, a nie jakieś alergiczne reakcje?
Molka napisał/a:
jakie te ryby miał na mysli? smazone czy nie?

Dowolność. Bardziej niebezpieczne są ryby szybko mrożone zawierające zwiększoną zawartość lektyn - poliamin
Cytat:
Organizmy morskie są bogatym źródłem białka dla większości osób z grupa krwi A. Z tego powodu ryby są prawdopodobnie najlepszym surowcem do budowy tkanek aktywnych . Wiele gatunków ryb obfituje w kwasy tłuszczowe serii omega , przyczyniające się do obniżenia ryzyka chorób sercowo naczyniowych i pomagające kontrolować wytwarzanie czynników wzrostu komórkowego. Z drugiej strony wiele organizmów morskich zawiera lektyny lub poliaminy, których należy unikać. Osoby z grupą krwi A należące do niewydzielaczy praktycznie nie mają antygenu grupy krwi A w przewodach pokarmowych, w związku z czym są mniej podatne na szkodliwe działanie lektyn zawartych w owocach morza . Wyższe stężenie jelitowej fosfatazy zasadowej pomaga im również trawić ryby lepiej, niż mogą to robić wydzielacze grupy krwi A. Szczególnie godne polecenia są ślimaki z gatunku Helix pomatia, zawierają bowiem dobroczynną lektynę wzmacniająca układ odpornościowy

Także w grupach krwi duże znaczenie ma wydzielanie antygenu do krwi.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:50   

Czy Badacz może mieć grupę krwi A RH+ ?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:52   

Piotrx napisał/a:
Czy Badacz może mieć grupę krwi A RH+ ?

Oczywiście tak
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:56   

Molka napisał/a:
i unikac wedlin które zawierają azotany... no ja nie jadam takich wedlin...


każda wędlina zawiera azotany (a raczej azotyny)
wyjątkiem są (w pewnym sensie): biała kiełbasa (ale taka szara ;) a nie różowa) i kaszanka :D

na pocieszenie mięsożercom powiem, że dobrze zrobiona wędlina zawiera o wiele mniej azotynów niż warzywa
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 19:56   

Miałam na mysli niekorzystne reakcje a nie smak.

Nie wiem czy jestem wydzielaczem i tu jest problem. Cos czuje ze moge byc wydzielaczem, zauwazylam ze mam gorsza cere gdy zjadam białko jaja.
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 20:44   

Maad napisał/a:
Molka napisał/a:
i unikac wedlin które zawierają azotany... no ja nie jadam takich wedlin...


każda wędlina zawiera azotany (a raczej azotyny)
wyjątkiem są (w pewnym sensie): biała kiełbasa (ale taka szara ;) a nie różowa) i kaszanka :D

na pocieszenie mięsożercom powiem, że dobrze zrobiona wędlina zawiera o wiele mniej azotynów niż warzywa

Do kiełbasy wystarczy dodać 20% pekli i 80% soli aby uzyskać dobre wybarwienie.
Robiłam kiedyś kiełbasę na samej soli i w wyniku wędzenia była na całym przekroju różowa. Czyli była to kiełbasa bez dodatku peklosoli (azotynów).
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 14, 2012 22:42   

Molka napisał/a:
chyba chodzi o wolne trawienie białka zwierzęcego w ogóle

Jadłaś przecież nie raz surowe czerwone mięso. No i narzekałaś na jakieś długie trawienie?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Mar 15, 2012 08:46   

_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Mar 15, 2012 15:44   

0 niby nie powinny jeść brukselki , kalafioru bo blokują prawidłego działanie tarczycy , zamiast tego D'Adamo poleca brokuły , szpinak i chyba jarmuż ... To ciekawe ...

Też jem ostatnio trochę surowych łososi niestety hodowlanych ale też makrele atlantyckie nie bałtyckie i takiez same sardynki i bardzo mi one służą ...tak BTW .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 15:06   

RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
No pokrzeslowalem sie troche, wyszlo ze tulow mam niemal rowny jak nogi (wychodzi niemal idealnie polowa biorac pod uwage blad pomiaru) ), a podudzie wyraznie krotsze od uda. Serdeczne dluzsze niz oba wskazujace.

No to przy grupie krwi B Rh- jeśli jesteś wydzielaczem to jesteś Koczownikiem, jeśli niewydzielaczem to Badaczem.
Mój strzał to jednak Koczownik: czy szybko się męczysz, czy jesteś meteopatą (bóle głowy, zawroty w czasie skoków ciśnienia), czy masz talenty wizualizacyjne, masz kłopoty ze śledzioną lub/i wątrobą?

Przemyslalem sprawe i zdaje mi sie, ze to jednak koczownik :)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 15:12   

Warzywa krzyżowe w nadmiarze to zły pomysł, zresztą warzywa z nadmiarze co to za pomysł .... :shock: :]
http://www.endokrynologia...&indeks_art=629
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 15:51   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
chyba chodzi o wolne trawienie białka zwierzęcego w ogóle

Jadłaś przecież nie raz surowe czerwone mięso. No i narzekałaś na jakieś długie trawienie?

Nie narzekałam.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 15:56   

Ja w ogole chcialbym moc ponarzekac na jakies "trawienie" ale nie mam pojecia kiedy to zrobic. Jakie sa oznaki "zlego trawienia" a jakie "dobrego"? Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie? Jak to sie objawia??
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 16:17   

zyon napisał/a:
Ja w ogole chcialbym moc ponarzekac na jakies "trawienie" ale nie mam pojecia kiedy to zrobic. Jakie sa oznaki "zlego trawienia" a jakie "dobrego"? Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie? Jak to sie objawia??

Dobre trawienie; zjadasz cos i nie czujesz brzucha
zle trawienie, zjadasz cos i po jakims czasie wzdety brzuch, albo zaparcia, albo biegunka, czujesz ze masz brzuch.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 17:09   

Mariusz_ napisał/a:
Warzywa krzyżowe w nadmiarze to zły pomysł, zresztą warzywa z nadmiarze co to za pomysł .... :shock: :]
http://www.endokrynologia...&indeks_art=629


Ciekawe ciekawe ... konkretne info .

Tylko ile to jest nadmiar ..?

A wszędzie trąbią że to najlepsze warzywka ....

Rozchodzi się o nadmiar ale pewne też o chemie z pól ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 17:56   

Szukajcie a znajdziecie. Czyli 5xWiO odpadają :P http://www.endokrynologia...&indeks_art=629
co wy jacyś nie zaradni dzisiaj
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 18:36   

zyon napisał/a:
Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie?

Bo nie możesz, gdyż Koczownicy tak mają. Ich menu jest najbardziej różnorodne :) . Trawią prawie wszystko :D
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 20:59   

RAW0+ napisał/a:
side napisał/a:
RAW0+ a mnie w jakim obozie umiescisz ?
Moja grupa krwi to AB RH-

Badacz, Koczownik, Wojownik, Nauczyciel

a cosik blizej ? jakie dane potrzebujesz ?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Mar 16, 2012 21:14   

Cytat:
a cosik blizej ? jakie dane potrzebujesz ?

Pomierz się wg strony 11 tego wątku http://www.dobradieta.pl/...r=asc&start=150 i podaj wyniki pomiarów
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Sob Mar 17, 2012 15:57   

Takie mam proporcje :)

Tulow krótszy od nog
Udo dłuższe od podudzi
W obu dloniach palec wskazujący dłuższy od serdecznego
Ostatnio zmieniony przez side Sob Mar 17, 2012 15:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Sob Mar 17, 2012 16:22   

side napisał/a:
Moja grupa krwi to AB RH-

side napisał/a:
Tulow krótszy od nog
Udo dłuższe od podudzi
W obu dloniach palec wskazujący dłuższy od serdecznego

Wojownik 8)
 
     
Kefa 

Pomogła: 4 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 30 Lis 2010
Posty: 110
Wysłany: Nie Mar 18, 2012 07:52   

Mariusz_ napisał/a:
Warzywa krzyżowe w nadmiarze to zły pomysł, zresztą warzywa z nadmiarze co to za pomysł ....
http://www.endokrynologia...&indeks_art=629


:>
http://amigdalina.com.pl/?p=691
:>
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Mar 18, 2012 08:22   

RAW0+ napisał/a:
side napisał/a:
Moja grupa krwi to AB RH-

side napisał/a:
Tulow krótszy od nog
Udo dłuższe od podudzi
W obu dloniach palec wskazujący dłuższy od serdecznego

Wojownik 8)


side witaj w klubie. :viva:
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Nie Mar 18, 2012 21:37   

Molka napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
side napisał/a:
Moja grupa krwi to AB RH-

side napisał/a:
Tulow krótszy od nog
Udo dłuższe od podudzi
W obu dloniach palec wskazujący dłuższy od serdecznego

Wojownik 8)


side witaj w klubie. :viva:


:* Molka
Teraz przynajmniej wiem czemu mnie w cieple klimaty wiecznie ciagnie, a oliwa z oliwek zamiast masla uzywalem :P

ps. thx RAWO
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 10:54   

RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie?

Bo nie możesz, gdyż Koczownicy tak mają. Ich menu jest najbardziej różnorodne :) . Trawią prawie wszystko :D

Szybko zaakceptowales moja przemiane 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:06   

zyon napisał/a:
Szybko zaakceptowales moja przemiane

W sensie? Tzn. wg twoich opisów pasujesz mi do Koczownika, co nie znaczy, że przechodzisz na ten styl :D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:08   

RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
Szybko zaakceptowales moja przemiane

W sensie? Tzn. wg twoich opisów pasujesz mi do Koczownika, co nie znaczy, że przechodzisz na ten styl :D

Tzn ktorych opisow, bo wczesniej pisales, tez ze jestem typowym badaczem choc pamietam, ze na samym poczatku strzeliles koczownik. Niejednoznacznosci budza u mnie watpliwosci, bo mimo wszystko jestem tego ciekawy.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:15   

RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie?

Bo nie możesz, gdyż Koczownicy tak mają. Ich menu jest najbardziej różnorodne :) . Trawią prawie wszystko :D

Prawie wszystko - to jak świnki :D
Taaa, koczownik ze mnie też. Miejsce swoje do życia ciężko znaleźć takiemu. Tak jak prawie wszystko mogą jeść, wszędzie mogą żyć 8)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:17   

zyon napisał/a:
na samym poczatku strzeliles koczownik

I tak ciebie będę traktował :hihi:
zyon napisał/a:
Tzn ktorych opisow

grupa B, wszystkożeroność :D , spolegliwość czyli nie włączanie się do tubylczych karczemnych awantur słownych :hihi: , przed chwilą skumałeś się z gudrim, którego też podejrzewam o ten genotyp (koczownicy lubią trzymać ze sobą) :D
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pon Mar 19, 2012 11:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Mar 19, 2012 11:21   

RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
na samym poczatku strzeliles koczownik

I tak ciebie będę traktował :hihi:

No ale wczesniej pisales, ze to, ze ciagle szukam i nie dowierzam to typowy badacz-ekscentryk, jak zreszta potem po koczowniku stwierdziles, ze na 90% chyba. Niestety bez tego wydzielania nic nie jest jdnoznaczne.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
inverso 

Wiek: 36
Dołączyła: 20 Mar 2012
Posty: 1
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 16:40   

Witajcie,
jestem tu nowa :)

Pan z kliniki holistycznej medycyny naturalnej polecił mi przejście na dietę zgodną z moją grupą krwi [ A Rh+ ]. Jednak patrząc na te tabelki nie jestem taka zadowolona. Od małego jestem wychowana na mleku i wszelkich przetworach mlecznych, a teraz muszę ograniczyć do minimum. Nie mogę spożywać produktów sojowych ponieważ mam Hashimoto z niedoczynnością tarczycy którą leczę Euthyroxem. Od roku czasu walczę z postępującym łysieniem plackowatym. Stąd moja wizyta w takim miejscu, bo zwykli lekarze nie potrafią mi pomóc ...

A ponadto zaczęłam się zastanawiać czy nie mam celiakii.

Na wątku o diecie genotypowej, widziałam post martki która to napisała że słyszała, że przy celiakii występują poziome linie na opuszkach palców u rąk, nie wiem na ile to pewne. Może Wy się orientujecie?
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 20, 2012 17:41   

inverso napisał/a:
przy celiakii występują poziome linie na opuszkach palców u rąk, nie wiem na ile to pewne.

Cytat:
Obniżone opuszki często świadczą o problemach z wyściółką jelit albo o innym rodzaju zaburzeń pokarmowych. Mogą być też oznaką nietolerancji na gluten (znajdujący się w pszenicy), a także celiakii
(powiązanej z uczuleniem na gluten) i przedostaniu się bakterii żołądkowych do odcinka jelitowego. I na odwrót, prawidłowa wysokość opuszki zazwyczaj stanowi świadectwo zdrowego przewodu trawiennego. Znakiem obniżenia się opuszek palców bywają charakterystyczne białe linie na ich odciskach, rodzaj dodatkowych bruzd. Badania, przeprowadzone już we wczesnych latach 70. XX wieku, wykazały ścisłe powiązanie pomiędzy białymi liniami a przypadkami celiakii (choroby trzewnej). Na ogół liczba tych linii zwiększa się z wiekiem, gdy stan przewodu pokarmowego stopniowo się pogarsza. Nierzadko jednak znikają one po zastosowaniu diety bezglutenowej. Niektórzy naukowcy uważają nawet, że te białe bruzdy to użyteczny wskaźnik reakcji organizmu na leczenie dietą choć całkowite zanikanie linii na opuszkach może potrwać nawet do dwóch lat. Jeśli ktoś zauważy sporo takich białych linii na swoich odciskach palców, powinien udać się do dietetyka-naturopaty i porozmawiać z nim
o zdrowiu swojego przewodu trawiennego. Z pewnością nie zaszkodzi również spożywanie produktów węglowodanowych odpowiednich dla danego GenoTypu, co może wyeliminować wiele problemów z
trawieniem, polepszyć stan jelit, zrównoważyć skład soków trawiennych w żołądku i funkcjonowanie bakterii jelitowych.
z książki Dieta genotypowa
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 20, 2012 17:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
troglo 

Dołączyła: 23 Mar 2012
Posty: 15
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 23:13   

Jestem 0-

kocham mięso i smalec i masło mogę zajadać łyżeczką.

Teraz jestem na głodówce i tak mnie wzięła ochota na surowe mięcho, że już nie mogę wytrzymać!

Bardzo podoba mi się ten wątek.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Mar 24, 2012 21:52   

troglo napisał/a:
Teraz jestem na głodówce i tak mnie wzięła ochota

A mówią,że głodówki nie są szkodliwe .... :]
 
     
troglo 

Dołączyła: 23 Mar 2012
Posty: 15
Wysłany: Nie Mar 25, 2012 00:17   

Tak mi się spodobały te eugeniczne wywody, że zamówiłam sobie książkę pana d'Adamo.

Jak poczytam to sobie również poeugeniczę tutaj. To dobrze, że takie wywody zaczynają przestawać być niepoprawnymi politycznie. (O matko, kształt czaszki, dobrze, że nikomu nie kojarzy się to tutaj z założeniami III Rzeszy :P - albowiem ludzie się różnią i muszą się róznic ale w ramach różnic można zaobserwować pewne zbiory ludzi).

Czekałam na taką wiedzę z 10 lat z moimi zainteresowaniami.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Kwi 11, 2012 09:33   

zyon napisał/a:
RAW0+ napisał/a:
zyon napisał/a:
No pokrzeslowalem sie troche, wyszlo ze tulow mam niemal rowny jak nogi (wychodzi niemal idealnie polowa biorac pod uwage blad pomiaru) ), a podudzie wyraznie krotsze od uda. Serdeczne dluzsze niz oba wskazujace.

No to przy grupie krwi B Rh- jeśli jesteś wydzielaczem to jesteś Koczownikiem, jeśli niewydzielaczem to Badaczem.
Mój strzał to jednak Koczownik: czy szybko się męczysz, czy jesteś meteopatą (bóle głowy, zawroty w czasie skoków ciśnienia), czy masz talenty wizualizacyjne, masz kłopoty ze śledzioną lub/i wątrobą?

Przemyslalem sprawe i zdaje mi sie, ze to jednak koczownik :)


RAW0, czy wydzielanie/niewydzielanie ma na cos wplyw?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Kwi 11, 2012 10:39   

Cytat:
RAW0, czy wydzielanie/niewydzielanie ma na cos wplyw?

Oczywiście. Reakcja immunologiczna jest innego typu. Np candida szybciej się rozpanoszy u niewydzielacza. Niewydzielacz "nie czuje" natychmiastowej odpowiedzi immunologicznej co ma swoje imho złe strony bo nie włącza się czerwone światełko i infekcje i alergie mogą mocniej się zakorzenić. Z drugiej strony wydzielacz może reagować nadreaktywnie na pewne rzeczy. Później wkleję o wydzielaniu i niewydzielaniu.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Kwi 11, 2012 15:31   

Mozliwe, ze stad moje wieczne klopoty z flegma w przelyku.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Śro Kwi 11, 2012 21:09   

Cytat:

Immunologiczne pole bitwy
Grupa krwi jako broń w walce o przetrwanie

Odporność jest podstawowym mechanizmem biologicznego przetrwania. Organizm utrzymuje się przy życiu dzięki zdolności odróżniania czynników przyjaznych od wrogich, tego, co własne, od tego, co obce. Zdolność ta znajduje odzwierciedlenie w strukturze komórek i jest bezwzględnie podtrzymywana przez układ odpornościowy. Antygen grupy krwi jest dla układu odpornościowego potężnym znacznikiem organicznej tożsamości, strażnikiem stojącym u wrót natury, dopuszczającym przyjaciół i zamykającym dostęp wrogom.
Szlabanem dla wrogów są antygeny, niezwykle potężne chemiczne znaczniki rezydujące w komórkach i skutecznie uniemożliwiające wnikanie do organizmu szkodliwych substancji i niebezpiecznych drobnoustrojów. Immunologiczna funkcja grup krwi jest bez wątpienia najważniejsza. To ona umożliwiła naszemu gatunkowi przetrwanie
Każdej grupie krwi odpowiada odmienny antygen o właściwej tylko dla niego strukturze chemicznej. O grupie krwi decyduje typ antygenu występującego w krwinkach czerwonych (erytrocytach). Fakt użycia liter oraz liczby 0 do oznaczenia grup krwi wynika z tego, że układy odpornościowe wszystkich ludzi traktują grupę 0 jako "własną" czyli przyjazną. Oznacza to, iż grupa ta ma "antygen zerowy:, czyli neutralny. Chemiczną strukturę antygenów grup krwi można sobie bardzo prosto wyobrazić w postaci antenek wystających ze wszystkich komórek uformowanych z długich łańcuchów powtarzających się cukrów. Na końcach tych wypustek znajduje się zawsze cukier zwany fukozą, będący znacznikiem najprostszej z grup - grupy 0.
• Antygen grupy krwi 0 służy za podstawę dla innych, bardziej zło-żonych antygenów.
• Antygen grupy A powstaje przez dodanie do fukozy drugiego cukru - N-acetylogalaktozaminy.
• Antygen grupy B powstaje przez dodanie do fukozy innego cukru zwanego D-galaktozaminą.
• Antygen grupy AB powstaje przez dodanie obu cukrów - N-acetylogalaktozaminy i D-galaktozaminy.

AGLUTYNACJA A PROCES STARZENIA SIĘ. Z wiekiem zawartość we krwi aglutynin skierowanych przeciw grupom krwi maleje, co zwiększa podatność organizmu na choroby. Kluczowym czynnikiem zdrowego starzenia się jest utrzymanie wysokich poziomów tych aglutynin.
Układ odpornościowy wytwarza przeciwciała, których zadaniem
jest odrzucanie obcych antygenów, w tym także antygenów obcych grup krwi. Własny antygen grupy krwi uniemożliwia tworzenie przeciwciał skierowanych przeciw niemu samemu. Ludzie z grupą krwi A mają przeciwciała grupy B w plazmie krwi. Przeciwciała te pomagają niszczyć krwinki grupy B wnikające do organizmu. Podobnie osobnicy z krwią grupy B mają przeciwciała grupy A w plazmie krwi co pomaga im niszczyć krwinki grupy A. Przedstawiciele grupy 0 ma ją przeciwciała do obu grup - A i B, a reprezentanci grupy AB nie wytwarzają żadnych tego rodzaju przeciwciał.
Antygen grupy krwi traktuje inne grupy krwi jako czynniki obce, czego wyrazem jest genetyczny program tworzenia bardzo potężnych przeciwciał antagonistycznych wobec nich, czy też raczej wobec mikroorganizmów i pokarmów zawierających antygeny obcych grup. Żaden inny mechanizm immunologiczny nie jest tak silny. Przeciwciała, o których mowa, nie powstają od pierwszych chwil naszego życia, zaczynamy je jednak wytwarzać bardzo szybko. Po dwóch tygodniach od momentu narodzin większość noworodków wykazuje już wrażliwość na obecność antygenów obcych grup krwi we własnym środowisku.
S. Breanndan Moore, hematolog z Mayo Clinic w Rochester w stanie Minnesota, opisuje powstawanie tych naturalnie tworzących się przeciwciał w bardzo przejrzysty sposób: „Powiedzmy, że dziecko rodzi się z erytrocytami grupy 0. Przeciwciała do grup A i B zaczynają powstawać w jego organizmie, gdy tylko zaczyna przyjmować pokarmy, ponieważ antygeny A i B są obecne w niektórych roślinach. Spożywanie pierwszych pokarmów roślinnych oznacza ekspozycję na te antygeny i wytwarzanie wymierzonych w nie przeciwciał. Od tego momentu transfuzja krwi grupy innej niż 0 spowoduje niszczenie nowych czerwonych krwinek w procesie zwanym hemolityczną reakcją transfuzyjną”
Jest to stwierdzenie dające wiele do myślenia. Zastanówmy się przez chwilę nad tym, że jedna z głównych reakcji immunologicznych - i jedna z niewielu zaprogramowanych genetycznie - jest rezultatem setek a może nawet tysięcy - minizaszczepień dokonujących się we wczesnym okresie życia dziecka, zaszczepień substancjami zawartymi w je go pożywieniu, chemicznie identycznymi z krwią niewłaściwej grupy Organizm traktuje te substancje tak samo jak transfuzję obcej krwi!
Przeprowadzone niedawno badanie 644 Tajwańczyków wykazało, że synteza przeciwciał na grupy krwi A i B może być stwierdzona u większości mieszkających w tym kraju niemowląt w 2-4 miesiącu ich życia, a ustabilizowane w wieku około jednego roku. Ilości maksymalne stwierdzono w przedziale wiekowym 3-10 lat, a w wieku starszym stopniowy ich spadek. U osób starszych powyżej 80 roku życia poziom przeciwciał jest podobny jak u niemowląt sześcio- do dwunastomiesięcznych. W ten sposób grupa krwi dostarcza nam wyraźnej mapy procesów starzenia się oraz ważnych wskazówek, co do sposobów jego spowolnienia. Oto najprostsze ujęcie tego tematu. Podzielmy nasze życie na trzy etapy. Pierwszy wypełniają procesy uczenia się; układ odpornościowy, wystawiony na działanie antygenów, zaczyna się uczyć odróżniania obiektów przyjaznych od nieprzyjaznych, tworząc przeciwciała wymierzone w te drugie. Następny etap to podtrzymanie; jeżeli proces edukacji układu odpornościowego przebiega prawidłowo, to będzie on silny i zdrowy. W etapie trzecim pojawiają się symptomy rozkładu, siły obronne organizmu słabną, w związku z czym wytwarza on coraz mniej przeciwciał. Widać wyraźnie, jak wielkie znaczenie ma etap pierwszy, edukacyjny, od którego zależy skuteczność podtrzymania i opóźnienie etapu trzeciego. Życie zgodne z własną grupą może być czynnikiem kluczowym dla zachowania zdrowia i długowieczności.
Niepokojącą tendencją mającą poważne immunologiczne implikacje jest szybkość, z jaką wzrasta poziom izohemaglutynin skierowanym przeciw grupom krwi. Badania wykonane we Francji pokazują, są one obecnie u dzieci o około 50% wyższe niż w roku 1929. Autorzy sugerują, iż zwiększona reaktywność immunologiczna organizmów dziecięcych może być następstwem upowszechnienia szczepień profilaktycznych.



Status wydzielania antygenów do płynów ustrojowych jako czynnik odpornościowy
Skoro antygen grupy krwi jest kluczowym elementem obrony immunologicznej, to warto zastanowić się nad konsekwencjami niezdolności do jego wydzielania do płynów ustrojowych. Okazuje się, że są one prawdziwie dramatyczne, co wynika jasno z ogromnej liczby naukowych prac badawczych.
Generalnie biorąc, niewydzielacze są bardziej narażeni na choroby o podłożu immunologicznym niż wydzielający, zwłaszcza gdy są one prowokowane przez infekujące organizmy. Niewydzielacze mają też genetycznie uwarunkowane trudności z usuwaniem kompleksów immunologicznych ze swych tkanek, co zwiększa ryzyko zaatakowania tych tkanek, z których owe kompleksy nie zostały dokładnie usunięte. Mówiąc innymi słowami, organizmy niewydzielające mają zwiększoną skłonność do traktowania własnych tkanek tak, jak gdyby były im nieprzyjazne.
Niewydzielacze dominują we wszystkich statystykach zaburzeń immunologicznych, a w szczególności:
• są, w przypadku cukrzycy typu I, bardziej podatni na infekcji Candida albicans, szczególnie w jamie ustnej i przewodzie pokarmowym,
• stanowią 80% cierpiących na gościec mięśniowo-ścięgnisty, nie zależnie od grupy krwi,
• zapadają częściej na choroby autoimmunologiczne, w tym zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, artretyzm reaktywny, gościec łuszczycowy, syndrom Sjogrena, stwardnienie rozsiane i chorobę Gravea.
• podlegają zwiększonemu ryzyku powracających infekcji dróg moczowych; u 55-60% osobników niewydzielających stwierdzono zbliznowacenia nerkowe, występujące nawet w przypadkach regularnego leczenia infekcji antybiotykami.
• niewydzielacze stanowią 20 procent populacji, ale 80 procent ludzi lekarze traktują jako "kompleksowych" pacjentów. Trudno postawić w ich przypadku właściwą diagnozę i proces leczeni trwa u nich długo.
Widzimy więc, jak wielkie znaczenie ma sprawdzenie własnego statusu wydzielania/niewydzielania. Należąc do owych 20% populacji należy uwzględnić czynnik niewydzielania w swoich strategiach życiowych. Oto przykład: osoby mające grupę krwi B są szczególnie podatne na infekcje dróg moczowych. Jeżeli ktoś taki jest osobnikiem niewydzielającym, to prawdopodobieństwo wystąpienia u niego chronicznych tego rodzaju infekcji jest niemal dwukrotnie wyższe. Najlepszą strategią jest w takim przypadku profilaktyka wszelkiego rodzaju zakażeń bakteryjnych. U osób z grupą krwi A ryzyko, o którym mowa, je stosunkowo niewielkie, wzrasta jednak o 25% u niewydzielaczy.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Kwi 20, 2012 22:42   

Dziedziczenie grup krwi
UKŁAD GRUPOWY ABO
został po raz pierwszy opisany w 1901 roku przez Landsteinera
zawiera antygeny A i B, zwane substancjami grupowymi, na podstawie których wyróżnia się cztery podstawowe grupy krwi : A, B, AB, O
antygen A posiada wiele odmian, z których najważniejsze są odmiany A1 , A2 i dlatego wyróżnia się następujące grupy krwi : A1 , A2 , B , A1B , A2B , O
antygeny znajdują się w błonie erytrocytów, oraz na powierzchni pozostałych komórek z wyjątkiem komórek układu nerwowego
antygeny pojawiają się w 6 tygodniu życia płodowego , ale do ich pełnej ekspresji dochodzi w 6 – 18 miesięcy po urodzeniu
Przeciwciała skierowane przeciw antygenom A i B stanowią naturalny składnik ludzkiego osocza poza tym obecne są w płynach ustrojowych i wydzielinach.
Są to tzw. izoaglutyniny – należą do klasy Ig M, a ich wytwarzanie rozpoczyna się zaraz po urodzeniu i do 3 – 6 miesiąca życia ich stężenie jest niskie. Największe miano przeciwciał obserwuje się w 5 – 10 roku życia ( z wiekiem stopniowo maleje ).
Odpornościowe przeciwciała anty –A i anty – B są wytwarzane głównie w następstwie immunizacji kobiet przez krwinki płodu, które posiadają antygeny nieobecne u matki lub po przetoczeniu niezgodnej grupowo krwi. Należą one do klasy Ig M i Ig G.
układ ABO uwarunkowany jest trzema allelami, które zajmują to samo locus w ramieniu długim chromosomu 9 (9q34)
allele IA i IB są dominujące w stosunku do allela I0 (i) i kodominujące względem siebie, co prowadzi do powstania sześciu różnych genotypów
dziedziczenie układu ABO odbywa się według praw Mendla
Reguły dziedziczenia grup krwi układu AB0
Z praw dziedziczenia głównych grup krwi wynikają pewne prawidłowości pomiędzy fenotypami występującymi u rodziców oraz fenotypami ich potomstwa. Jeżeli:
oboje rodzice mają grupę krwi A (IAIA lub IA i ), to żadne z ich dzieci nie może mieć grupy krwi B oraz AB; jeżeli oboje rodzice mają grupę krwi B (IBIB lub IB i), to żadne z ich potomstwa nie może mieć grupy krwi A oraz AB;
Reguły dziedziczenia grup krwi układu AB0
jedno z rodziców ma grupę krwi 0 (ii), to żadne z ich dzieci nie może mieć grupy AB;
jedno z rodziców ma grupę krwi AB (IAIB), to żadne z ich potomstwa nie może mieć grupy krwi 0;
jedno z rodziców ma grupę krwi A (IA i), a drugie grupę krwi B (IB i), to u ich potomstwa mogą wystąpić wszystkie grupy krwi (A, B, AB i 0).
Antygeny grupowe układu AB0 mogą występować w 3 różnych postaciach: jako wielocukry, glikoproteiny lub glikolipidy.
Mocz – oligocukry
Płyny biologiczne – dominują glikoproteiny
Błony komórkowe – najczęściej glikolipidy
Powierzchnia krwinek czerwonych – 80% antygenów układu AB0 jest związanych z glikoproteinami, pozostałe 20% występuje w połączeniu z glikolipidami błony erytrocytu.
Geny A i B kodują swoiste transferazy (1,3-N-acetylo-galaktozaminotransferaza i 1,3-galaktozylotransferaza), które przyłączają końcowe cukry do łańcucha polisacharydowego zwanego łańcuchem H lub prekursorowym.
Swoistość antygenu warunkuje cukier zajmujący ostatnią pozycję łańcucha prekursorowego (N - acetylogalaktozamina = antygen A; D - galaktoza = antygen B)
- Łańcuchy prekursorowe są dwóch rodzajów i różnią się tylko wiązaniem między węglem terminalnej galaktozy i węglem przedostatniego cukru, którym jest N-acetyloglukozamina.
- Łańcuchy będące integralnym składnikiem erytrocytów są głównie typu II, podczas gdy łańcuchy obecne w płynach ustrojowych są typu I.
Około 80% osób posiadających grupę krwi A należy do odmiany A1, natomiast pozostałe 20% osób do A2. Transferaza produkowana przez genA2 różni się od produkowanej przez gen A1 niższą efektywnością w przekształcaniu łańcucha H w A. Końcowy cukier w obu odmianach jest ten sam.
NIEZGODNOŚĆ W UKŁADZIE ABO MIĘDZY MATKĄ A PŁODEM
matka ma grupę A, a dziecko B
matka ma grupę B, a dziecko A
matka ma grupę O, a dziecko A lub B
Niezgodność występuje zatem, gdy w osoczu matki znajdują się przeciwciała anty – A lub anty – B, natomiast krwinki płodu zawierają odpowiedni antygen odziedziczony po ojcu.
Istnieje możliwość wystąpienia choroby hemolitycznej noworodków (w pierwszej dobie pojawia się narastająca żółtaczka spowodowana wzrostem poziomu bilirubiny po rozpadzie erytrocytów)
Niezgodność w układzie ABO dotyczy ok. 20% ciąż
Naturalne przeciwciała są klasy IgM, nie przechodzą przez łożysko, przechodzą natomiast przeciwciała odpornościowe należące do klasy IgG
Choroba hemolityczna występuje często u dzieci z pierwszej ciąży
GRUPY KRWI A ZAPADALNOŚĆ NA CHOROBY
- ludzie z grupą krwi A częściej chorują na raka żołądka i dróg rodnych, anemię złośliwą, cukrzycę
- ludzie z grupą krwi O na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy
oprócz alleli A i B istnieje gen H nie sprzężony z genami locus ABO
gen H koduje enzym fukozylotransferazę przenoszący fukozę do „terminalnej” galaktozy (Gal T) substancji prekursorowej, w efekcie tego powstaje substancja grupowa H, która jest prekursorem antygenów A i B
FENOMEN BOMBAJSKI
Osobnicy z niezwykle rzadką grupą krwi Bombay nie posiadają genu H (locus na chromosomie 19).
Ich genotyp określa się hh a fenotyp OhA, OhB , OhAB , gdzie litery A, B, AB oznaczają grupę krwi, której ekspresja jest przytłumiona przez genotyp hh
U homozygoty hh brak jest fukozylotransferazy (przy prawidłowym stężeniu pozostałych transferaz), nie dochodzi do syntezy łańcucha prekursorowego H i antygeny A i B nie mogą być syntetyzowane.
Gen h jest genem amorficznym.
Fenotyp hh określa się jako Bombay, bardziej prawidłową nazwą jest 0h lub ABHnull.
Krwinki osób hh nie są aglutynowane przez żadną z wzorcowych surowic (anty-A, anty-B i anty A+B), natomiast w ich surowicy stwierdza się przeciwciała anty-A, anty-B i anty-H. Te ostatnie aglutynują krwinki grupy 0.
Antygeny A, B i H mogą być również obecne w płynach ustrojowych. Wydzielanie substancji A, B i H jest kontrolowane przez parę alleli Se i se zwanych genami wydzielania (sekrecji) .
Możliwe są trzy genotypy SeSe, Sese i sese i dwa fenotypy. Tylko homozygoty recesywne są tzw. niewydzielaczami = gen se jest amorficzny.
Wydzielacze (SeSe lub Sese) stanowią około 80% osób rasy białej
Rola genu Se
gen Se kontroluje produkcję fukozylotransferazy, która przyłącza fukozę do łańcucha prekursorowego typu I - powstaje łańcuch H typu I
geny Se i H to dwa odrębne geny, które kodują różne fukozylotransferazy
transferaza zależna od genu H używa jako substratu łańcucha prekursorowego typu II.
Osoby hhsese – brak łańcuchów typu II i typu I. Fenotyp tych osób, to klasyczny Bombay (niewydzielacz Bombay).
Osoby hhSeSe lub hhSese - łańcuchy H typu I są obecne w ich płynach ustrojowych, brak H dotyczy tylko krwinek czerwonych. Fenotyp to para - Bombay (wydzielacz Bombay).
W zależności od tego, który z genów – A czy B został odziedziczony, osoby para-Bombay poza substancją H wydzielają substancję A lub B.
Układ grupowy Rh
Antygeny pojawiają się w 6 tygodniu życia płodowego i występują tylko na krwinkach czerwonych
Dziedziczy się niezależnie od układu ABO
Przeciwciała układu Rh mają charakter odpornościowy, należą do klasy IgG i mogą przechodzić przez łożysko
Przeciwciała powstają w wyniku przetaczania krwi Rh (+) osobom Rh (-) lub w przypadku immunizacji matki Rh(-) antygenem płodu Rh(+)
Zgodnie z teorią Fishera-Race’a antygeny układu Rh są determinowane przez trzy pary genów allelomorficznych, które zajmują blisko leżące i sprzężone loci na chromosomie 1 (1p36)
W każdym z loci znajduje się jeden z pary alleli: D/d, C/c, E/e. Występujące genotypy stanowią kombinację 2 z 8 możliwych zestawów: cde, Cde, CDe, CDE, cDE, cDe, cdE, CdE.
W praktyce największe znaczenie ma antygen D, ponieważ odznacza się znaczną mocą pobudzającą do wytwarzania przeciwciał
Dominacja allelu D nad allelem d jest całkowita, co powoduje, że powstaje tylko antygen D
Dominacja alleli C i E nad allelami c i e nie jest zupełna - powstają antygeny Cc i Ee
W zależności od obecności antygenu D na erytrocytach wyróżnia się osoby : z fenotypem Rh(+) i genotypem DD lub Dd, oraz z fenotypem Rh(-) o genotypie dd
KONFLIKT SEROLOGICZNY W UKŁADZIE Rh
Jest następstwem reakcji immunologicznej jaka zachodzi między antygenami krwinek czerwonych płodu a przeciwciałami anty-Rh organizmu matki
matka Rh(-), płód Rh(+)
- krwinki płodu dostają się do krążenia matki i stymulują
powstanie przeciwciał anty-Rh (klasy IgG)
- organizm matki jest zdolny do odpowiedzi immunologicznej
- w krążeniu matki jest wysoki poziom przeciwciał anty-Rh,
które przechodząc przez łożysko niszczą erytrocyty płodu
W celu zapobiegania konfliktu serologicznego u noworodków każdej nieuczulonej kobiecie Rh(-), która rodzi dziecko Rh(+) należy podawać gamma-globulinę anty-Rh. Przeciwciała te reagują z erytrocytami płodu które przedostały się do organizmu matki.
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pon Maj 07, 2012 22:08   

Naukowcy przebadali zachowane czerwone ciałka krwi człowieka lodu z przed 5300 lat
Otzi miał grupę krwi 0, brązowe oczy, pochodził z bliskiego wschodu, wiek 45 lat, Otzi miał nietolerancję laktozy, co było powszechne wśród neolitycznych społeczeństw agrarnych i był także pierwszym znanym nosicielem boreliozy, zakażenia bakteryjnego przenoszonego przez kleszcze.
Cały artykuł w pdfie
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 21:03   

Cytat:
Co grupa krwi mówi o twojej osobowości?
W Japonii panuje ogólne przekonanie, że grupa krwi kształtuje naszą osobowość. I tak osoby, z grupą krwi A, są konserwatywne i cierpliwe. Ci z grupą krwi B są kreatywni i elastyczni, a niezdecydowani i pamiętliwy mają grupę AB. Ambitni, pewni siebie i solidni mają grupę krwi 0.
Idea wpływu grupy krwi na nasze ciało i osobowość zrodziła się w 1920 roku i mimo braku wyraźnych dowodów naukowych cieszy się coraz większą popularnością. Przykładem jest stanowisko dr Petera D'Adamo, autora książki "Eat Right For Your Type" ("Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi"). Wybitny lekarz medycyny naturalnej podkreśla, że krew jest kluczem do okrycia sekretu biochemicznej indywidualności człowieka.
Co w takim razie mówią o nas poszczególne grupy krwi? Osoby, które mają grupę krwi A, są konserwatywne, zdystansowane i bardzo cierpliwe. We wszystkim, co robią są perfekcjonistami. Z drugiej strony potrafią być natrętni, spięci i uparci. Zazwyczaj są to osoby bardzo lojalne i skryte, które niechętnie zdradzają swoje uczucia.
- Dla typu A najbardziej korzystna jest dieta wegetariańska - sugeruje dr Peter D'Adamo. - Wielu sądzi, że przejście na taki sposób żywienia jest dużym wyzwaniem i trudno jest wyzbyć się mięsa na rzecz warzyw. Jednak dla osób z tą grupą krwi niezwykle ważne jest, aby spożywały pokarmy w jak najprostszej postaci - świeże, organiczne i nieprzetworzone - przekonuje specjalista.
Osoby z grupą krwi B charakteryzuje kreatywność, elastyczność i optymizm. Wszystko, co robią, robią z dużą pasją. Z drugiej strony są to osoby zapominalskie i czasem nieodpowiedzialne. "Typ B" to osoby empatyczne, cechuje je duże zrozumienie dla innych, z łatwością nawiązują kontakty. Co ciekawe w Korei mężczyźni posiadający tę grupę krwi nie są uznawani za "materiał na męża" - cieszą się opinią graczy, osób sprytnych, przebiegłych i samolubnych.
Zdaniem dr D'Adamo, osoby, które mają tę grupę krwi powinny unikać drobiu, wołowiny i wieprzowiny.
Racjonaliści, niezdecydowani, pamiętliwy i nieco zdystansowani to osoby mające grupę krwi AB. Mają niezwykły urok osobisty, przez co cieszą się dużą popularnością wśród innych. W ich podejściu do życia górę nad emocjami i uczuciami bierze rozsądek.
Osoby posiadające tę grupę krwi powinny zrezygnować z mięsa drobiowego, wołowiny i wieprzowiny, na rzecz owoców morza, tofu i produktów mlecznych, zaleca autor książki "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi".
Ambitni, pewni siebie i solidni - ta charakterystyka odnosi się do osób posiadających grupę krwi 0. Z drugiej jednak strony potrafią być to ludzie aroganccy, nieczuli i próżni. Postrzegani są jako osoby o naturalnych skłonnościach przywódczych, mają niezaspokojony głód sukcesu i nie boją się podejmować ryzyka.
8/ :what:
ONET
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Maj 17, 2012 22:50   

Co to niby to pogrubione i z jakiej okazji ? 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Maj 17, 2012 22:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Maj 23, 2012 13:22   

Gasc ciekawostek
Cytat:
Wyrażenie opinii na temat diety zgodnej z grupą krwi należy rozpocząć od samego autora. Peter J. D’Adamo jest przedstawiony jako wybitny lekarz medycyny naturalnej co świadomie (lub nie?) wprowadza w błąd czytelnika. W/g polskiego prawodawstwa lekarzem jest osoba, która uzyskała ten tytuł po ukończeniu studiów na akademii medycznej. Twórca opisywanej diety ukończył na początku lat 80-tych. Bastyr College w Seattle co jest odpowiednikiem polskiej szkoły pomaturalnej, po której nie uzyskuje się tytułu naukowego. Zastosowane w książce błędne tłumaczenie sugeruje coś zupełnie innego.

Należy również nadmienić, że krew jest tkanką zaliczaną do łącznej, a nie tylko płynem. Poza układem AB0 w tkankach występują również tzw. antygeny zgodności tkankowej (HLA) co stanowi o dużym zróżnicowaniu osobniczym ludzi. Tego faktu autor w ogóle nie uwzględnia.

Autor zakłada, że aby w ciągu 40000 lat powstały nowe grupy krwi człowiek musiałby mutować szybciej niż muszka Drosophillia, co zresztą sam przyznaje. Naciągane jest również stwierdzenie, że człowiek przeszedł na żywienie roślinne z powodu wyczerpania się zasobów łowieckich, co tak naprawdę nastąpiło dopiero w ostatnich kilkuset latach.

Autor w swej książce pomija (chyba niewygodny) fakt, że nie tylko człowiek posiada grupy krwi. Każdy gatunek zwierzęcia również odznacza się charakterystycznymi cechami grup krwi np. krowa posiada ponad 20 grup i nie można chyba stwierdzić, że powstały one na skutek zmian w żywieniu, ponieważ zjada ona trawę bez względu na miejsce występowania. Peter J. D’Adamo w swojej książce „Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi” sugeruje jakoby wśród ludzi występowały odmienne cechy metabolizmu, czego nie można powiedzieć w fachowej literaturze. Przeciwnie szlaki przemian pośrednich B, T, W wykazują stałość niezależnie od ras, klimatu czy grup krwi o czym świadczy obecność tych samych enzymów i hormonów. Autor pomija zresztą znaczenie ilości i składu biochemicznego produktów oraz ich dalszych losów po wchłonięciu z przewodu pokarmowego.

Pozbawione podstaw jest również stwierdzenie, że po przyłączeniu do białych ciałek krwi lektyny pobudzają je do rozmnażania.

Jak powszechnie wiadomo leukocyty nie posiadają zdolności rozmnażania. Wszystkie komórki krwi powstają i dojrzewają w szpiku kostnym, a we krwi dominują już ich dojrzałe postacie. Owych niebezpiecznych lektyn należy szukać wg autora badając mocz na obecność indolu. Wysoki poziom tego związku ma świadczy o nadmiernym „gniciu jelitowym” co powoduje wytwarzanie toksycznego indolu, który przedostaje się do krwi i ma działanie rakotwórcze.

Faktycznie indol powstaje w jelitach i to on jest odpowiedzialny za woń kału, jednak substratem do jego produkcji jest tryptofan – aminokwas egzogenny (niezbędny w pożywieniu). Tak, więc od ilości tryptofanu (zawartego głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego) będzie zależał wynik testu.


Calosc
http://dieta.tvtom.pl/die...etera-j-dadamo/
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 14:48   

Popacz no Raw0+, co ty na to? Ty jestes 0 i ZC


MarekF napisał/a:
Cytat:

:
Ja (gr A) osiągam ketozę dość szybko nawet przy ograniczeniu
węglowodanów do 50g, a żona (gr O) nie wpada w ketozę (albo niewielką)
nawet nie jedząc węglowodanów.
Janusz Żurek


Wlasnie to samo zauwazylem u siebie, gr(0). Zadnych cial ketonowych, nawet
przy ograniczeniu W. Czy mozna wysnuc wniosek, ze grupa krwi ma na to wplyw?
Idac dalej- do tzw diety grup krwi, moze jednak grupa krwi ma jakis wplyw
na metabolizm?
Pozdrawiam
maf


http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=13637
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Maj 31, 2012 14:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Czw Maj 31, 2012 15:14   

No popacz no :D
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Cze 01, 2012 20:04   

Blood Type Diet/ Nutrient Value Encyclopedia
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Pią Cze 01, 2012 20:36   

Distribution of Blood Types
 
     
RAW0+ 

Pomógł: 41 razy
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 1943
Wysłany: Wto Cze 05, 2012 16:58   


Cytat:
“My diet was a healthy diet,” explains Monica Duran, a blood type O, “I ate approximately 65-75% organic foods.” But she was still having headaches—lots of them—up to 24-30 migraines per month that had to be treated with medication. Monica, a 39 year old woman, had suffered with migraines throughout her life, and she said that she had tried everything including acupuncture and chiropractic treatment to no avail. Traditional medicine was not much help either, “I have been allergy tested, been in a sleep clinic, and had occipital vein injections. I was on three different prescriptions and a portable injection just in case I couldn’t get to the emergency room.”
In September of 2011 everything changed. A colleague at her office introduced Monica to the book that changed her life, Eat Right for Your Type. “I was surprised that I had never heard of it before, or that none of my physicians had recommended it. I was a bit skeptical, but considering all the things I tried in the past, I thought, ‘What do I have to lose?’”
Monica says that she noticed changes in her migraines within two weeks of starting the diet. “I eliminated cucumbers, black olives, corn, oranges, milk, most breads, and my all-time favorite, pizza. After reading the book, I realized that corn was a natural inflammatory, which is doubly bad for me because I also have rheumatoid arthritis. The small changes made me feel less sluggish, relieved my joint pain, and reduced my stomach acid.”
She is proud to say that she has not had to fill her migraine prescriptions since December 2011. Her next goal? Dropping a few extra pounds. “I had no idea that Type O’s are more vulnerable to negative metabolic effects and sluggish thyroid activity and weight gain. Now I have to step it up in this department! Now I have a clearer picture as to how to accomplish this and why most ‘so-called diets’ don’t work for me.”
Like most of us, Monica says that occasionally she will slip up and have something on her avoid list, but now, she is making a more conscious decision in the food choices that she makes. “I always ask myself, ‘is it worth it?’ The answer is always, ‘No.’ Pizza is not worth the pain of a migraine!” “I would encourage anyone that has heard of the Blood Type Diet to try it,” says Monica. “Don’t cheat and don’t lie to yourself – and in doing so, the quality of your life will change dramatically!”
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 05, 2012 17:30   

Reklamujesz diete, z ktorej zrezygnowales, bo byla slaba? Gdzie tu logika?

Swoja droga takich tekstow w necie pelno, nawet dla diety "alleluja" mozna znalezc stosy peanow pochwalnych. Sam moge napisac kilka od reki :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
krzysztof2

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 756
Wysłany: Nie Lip 08, 2012 22:21   Re: Dieta zgodna z grupą krwi

WITAM :hug:

RAW0+ przeglądałeś pozycję ojca dr P. Adamo :
"Zdrowie zgodne z grupą krwi - Jak uniknąć choroby" dr James L. DAdamo, Allan Richards , 2011 ( już wcześniej razem współpracowali wydajać w 1980 One Man's Food ... Is Someone Else's Poison )
http://www.dobreksiazki.p...-grupa-krwi.htm
http://www.talizman.pl/zd...rwi-p-6892.html

:papa:
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8796
Wysłany: Nie Kwi 28, 2013 09:38   

zyon napisał/a:
Ja w ogole chcialbym moc ponarzekac na jakies "trawienie" ale nie mam pojecia kiedy to zrobic. Jakie sa oznaki "zlego trawienia" a jakie "dobrego"? Nigdy sie nad tym nie zastanawialem ani nigdy specjalnie nie czulem z tego powodu szczegolnie, wiec co mam zjesc zeby poczuc to 'zle" albo 'dobre" trawienie? Jak to sie objawia??
Można by wyróżnić dwa przypadki:
1. Układ pokarmowy jest tak sprawny, że trawi wszystko bez problemu.
2. Układ pokarmowy jest tak schorowany, że stwarza nieustanne problemy, a dana osoba tak się do tego przyzwyczaiła, że nie odczuwa żadnych różnic samopoczucia i jest zbyt niecierpliwa i niedouczona, żeby poczekać kilka tygodni na poprawę.
JW
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved