Wysłany: Pon Cze 23, 2008 23:54 Napoje przy niskowęglowodanówce:( ......
Witam
od 2 tygodni stosuję zasady ŻO i najbardziej doskwiera mi brak napojów ...piję zieloną herbatę , kawę, wodę gazowaną i niegazowaną i to wszystko....kiedys piłam dużo "soków z kartonika", napojów energetyzujących, coli.... i teraz bardzo mi tego brak...... nie tęsknię za słodyczami ponieważ zawsze wolałam "konkrety" od słodyczy... ale lubię konkretne smaki i to samo dotyczy tego co piję...proszę o jakies konkretne rady ....z góry bardzo dziękuję ....
Ostatnio zmieniony przez Molka Sob Wrz 24, 2011 14:41, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 18:38
O napojach można dużo złego napisać, a nawet tylko złego. Syrop kukurydziany powoduje chorobę wątroby jak u alkoholika, duża zawartość kwasu fosforowego powoduje wypłukiwanie wapna z kości. To tak w skrócie, a tak dużo. W napojach dla odchudzających stosuje się aspartam, który przekształca się w metanol, który przechodzi w formaldehyd i kwas mrówkowy, a on jest rakotwórczy. Słodziki do śmieci, czyli najlepiej pić czystą wodę w butelkach dodając sok wyciśnięty z cytryny, pomaga wątrobie i łagodzi pragnienie. To tak w skrócie. Życzę smacznej wody, przy odchudzaniu pij często łykami, a nie gul, gul.
koniczyna jest smaczna, jak sie zjada kwiaty......syrob z kwiatow mlecza skuteczny.....ale sok z calych mleczy musi byc gorzki:/
slyszalam, ze mlode wiosenne mlecze, jeszcze przed kwitnienciem, zrywa sie mlode listki, troche gotuje na parze albo tylko soli, i skropuje sie cytryna i polewa oliwa podobno pycha!!!!
a swojego czasu moj wujek jadal surowke z trawy, takiego perzu co ma ostre brzegi:)
fujjj, w sobote dal mi sie kumpel napic fanty, bo nic innego do picia nie bylo a wracalismy pociagiem.....myslalam, ze zwymiotuje, a kiedys uwielbialam ten smak.
ee, nie gadaj!! wysoka szklanka wypelniona lodem, z 5 plastrow z cytryny i uzupelnic zimna zielona herbata=PYCHA!!!!!!!!!!!!!!! (oczywiscie bez cukru i jakiegokolwiek slodzacego )
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Wto Lip 01, 2008 20:42
E,sodówka to fe, nie kupujesz przypraw warzywnych z sodą a takie byle co pijesz. Wypijając taką wodę wypełniasz szybko żołądek, ale również szybko robisz się bardzo głodny i dodatkowo jesz, pomyśl o tym. To te Twoje bąbelki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.