Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:06
DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,
Autor Wiadomość
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 14:45   DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,

Witam, jestem na DO od 2 tyg, poniewaz intensywnie sie lecze na rozne schorzenia jestem badana regularnie przez roznego typu lekarzy, od ponad tygodznia cisnienie spadlo mi do 95/58, zawsze bylo 120 przynajmniej, oprocz tego nasilily sie bole stawow rak i pojawily sie nowe bole w nogach, oslabienie nog i mrowienie, lekarz po badaniu kieruje mnie na przeswietlenie mozgu...boje sie bardzo, czy objawy te moga byc zwiazane z dieta? dokladnie tydzien po zaczeciu diety wszystko sie zaczelo, wczesniej bylam jaroszem wiec jest to dla mnie duza odmiana. Prosze o pomoc.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 15:18   

dziekuje za odpowiedz, jem duzo jajek, sera, smietany, majonezu troche warzyw, duzo ryb, orzeczki ziemne nie solone, zaczynam powoli jesc mieso, parowki, watrobke, kabanosy, w zasadzie weglowodany tylko pod postacia warzyw, poniewaz 2 miesiace temu zakonczylam chemioterapie wiec che ograniczyc W jak najbardziej ze wzgledu na raka. moze za duzo bialka zjadam? Nie wiem jak liczyc proporcje, nie mam wagi zeby warzyc to co zjadam.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 16:03   

tluszczow jem malo, tyle co maslo na ktory smaze jajka, badz ser...ciagle ciezko mi sie przestawic na ten tluszcz, co do wegli to tez malo, najwiecej jem chyba bialka..no nic kupie paski i bede wiedziec, pozdrawiam
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 17:05   

ELI napisał/a:
dziekuje za odpowiedz, jem duzo jajek, sera, smietany, majonezu troche warzyw, duzo ryb, orzeczki ziemne nie solone, zaczynam powoli jesc mieso, parowki, watrobke, kabanosy, w zasadzie weglowodany tylko pod postacia warzyw, poniewaz 2 miesiace temu zakonczylam chemioterapie wiec che ograniczyc W jak najbardziej ze wzgledu na raka. moze za duzo bialka zjadam? Nie wiem jak liczyc proporcje, nie mam wagi zeby warzyc to co zjadam.

policz jakiegoś dnia ile jest mniej więcej białka tłuszczy i węgli, coby było wiadomo z czym mamy do czynienia
druga sprawa - proporcje BTW to jedno a jakość produktów to drugie
jakość produktów to niezmiernie ważna rzecz!
a więc - jeśli jajka to tylko z wolno biegających, najlepiej jedzących trawę i zielska
nabiał - tylko niepasteryzowany; pasteryzacja powoduje, że nabiał jest szkodliwy
ryby - najlepiej nie jeść ich dużo, a jeśli już to tylko takie, które nie zawierają toksyn, np. rtęci
parówki - jeśli domowej roboty to tak; ale to, co na rynku się sprzedaje to jeden wielki syf
jeśli chodzi o chomioterapię - to jest ogromne paskudztwo, gwałt zadany organizmowi; mogą później z tego wynikać same problemy
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 17:16   

ELI napisał/a:
tluszczow jem malo, tyle co maslo na ktory smaze jajka, badz ser...ciagle ciezko mi sie przestawic na ten tluszcz, co do wegli to tez malo, najwiecej jem chyba bialka..no nic kupie paski i bede wiedziec, pozdrawiam


Elli dobrze myślisz ,że może przyczyna leżec w tym, że zmieniłeś z marszu diametralnie swój sposób odżywiania.Według mnie powinieneś
stopniowo z mniejszac węgle a na ich miejsce wprowadzac,białko ale te białka powinieneś też wyszukiwac jak najlepsze.kieruj się doborem białka w ten sposób aby stosowac takie białka ,w składzie którego już masz dwa razy tyle tłuszczu np na przykladzie jaj. i zjadaj nie całe ale same żółtka.A węglowodany ograniczaj pomału aż do tych 50gr.Po tym terminie tłuszczy się nie musisz bac.
Napisałeś ,że bolą cię nogi,ale na czym polega ten ból ,czy są to kurcze ,czy poprostu ból.
Myślę że przeszłes jakieś zabiegi na tego raka ,chemię czy leki.to też może byc przyczyną osłabienia,ale jeżeli chcesz zastosowac się do prawideł DO to powinieneś skorzystac z wizyty u lekarza optymalnego.On powinien byc pierwszym Twoim wprowadzającym.A potem ewentualnie możesz szukac pomocy w stosowaniu Diety na Forum.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 17:18   

no coz mieszkam w duzym miescie i ciezko tu zdobyc domowe jajka czy domowe parowki, wiec jestem skazana na to co jest w sklepach, czy ktos z Was moglby mi podac przykladowy jadlospis na caly dzien? czy wazycie wszystko co jecie? skad wiecie ile czego zjedliscie? czy jest jaks strona z przykladowymi jadlospisami na caly dzien/tydzien?

a co do chemii no nie mialam wyjscia rak zbyt szybko sie rozwijal zeby eksperymentowac dietami i naturalnymi srodkami, jednak teraz zeby zapobiec odrostowi chce dzialac , stad to moje przejscie na diete optymalna.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 17:39   

ELI napisał/a:
no coz mieszkam w duzym miescie i ciezko tu zdobyc domowe jajka czy domowe parowki, wiec jestem skazana na to co jest w sklepach,

im większe miasto tym, wbrew pozorom, łatwiej takie rzeczy dostać
ja mieszkam w największym mieście w Polsce, czyli w Warszawie, no i z kupnem dobrej jakości produktów nie mam większych problemów; część rzeczy kupuję przez internet, więc w tym wypadku miejsce zamieszkania jest nieistotne
jeśli chodzi o parówki - ja też nie wiem, gdzie kupić dobrej jakości, wiec po prostu ich nie kupuję; a poza tym nie są mi one do niczego potrzebne
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 17:45   

ELI napisał/a:
no coz mieszkam w duzym miescie i ciezko tu zdobyc domowe jajka czy domowe parowki, wiec jestem skazana na to co jest w sklepach, czy ktos z Was moglby mi podac przykladowy jadlospis na caly dzien? czy wazycie wszystko co jecie? skad wiecie ile czego zjedliscie? czy jest jaks strona z przykladowymi jadlospisami na caly dzien/tydzien?

a co do chemii no nie mialam wyjscia rak zbyt szybko sie rozwijal zeby eksperymentowac dietami i naturalnymi srodkami, jednak teraz zeby zapobiec odrostowi chce dzialac , stad to moje przejscie na diete optymalna.


Elli powinnaś jak najszybciej skorzystac z wizyty u lekarza Optymalnego
on ustawi tobie jadłospis.A zanim tego nie zrobisz zjadaj jak najwięcej żółtej jaj pod różną postacią,smażone,gotowane,z masłem ,z boczkiem
możesz się ich nie obawiac jeżeli narazie nie wiesz jak to stosowac to to powinno byc dla Ciebie najlepsze nawet 12 lub więcej żółtek na dobę
a z tymi żóltkami zjadaj majonez groszek zielony i jak najmniejsza ilośc
wegli w postaci chleba jedna kromeczka czarnego chlebka na początek zanim nie dostaniesz wytycznych od lekarza.Jeżeli zastosujesz się do spożywania tych żółtek to musisz wiedziec że już w tych żółtkach masz dwa razy tyle tłuszczu w stosunku do białka a jeżeli majonez Tobie służy to w nim też masz odpowiednią dawkę tłuszczu.
Podam Tobie menu śniadania.
6SZT żółtek na maśle z pół kromki chlebka jeżeli musisz bo jeżeli możesz to bez chlebka ale za to dodaj z 50 gr zielonego groszku np. taki z puszki.i napewno będziesz syta.
obiad.
JEDEN ZIEMNIAK TAK OK 150 GR kotlet z karkówki a nawieszch posadż dwa żółtka,100gr brokuła.

KOLACJA.
dwa trzy żółtka rozetrzyj z maslem dodaj przyprawy,co lubisz z kromeczką chleba razowego,lub inny węglowodan.

A W MIĘDZY CZASIE SZUKAJ NAJBLIŻSZEGO LEKARZA OPTYMALNEGO MOŻEMY pomóc napisz z jakiego jesteś miasta podamy adres.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 19:06   Re: DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,

ELI napisał/a:
jestem badana

jurek 1946 napisał/a:
że zmieniłeś z marszu

:roll:
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 19:25   Re: DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,

molar napisał/a:
ELI napisał/a:
jestem badana

jurek 1946 napisał/a:
że zmieniłeś z marszu

:roll:


Wiem że pisałem z Elli jak z mężczyzną ale już wiemy kto jest kto,nie zmienia to jednak chęci niesienia pomocy w jej drodze do zastosowania
Diety niskowęglowodanowej.Ale przyjmuję uwagę że coś takiego było.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 19:30   

Matti napisał/a:
Hannibal ma racje lepsze są takie produkty ale można osiagnąć ogromne efekty i bez tego.

pasteryzowanym nabiałem można sobie zaszkodzić - mówił o tym Vonderplanitz, Weston Price, Sally Fallon wespół z Mary Enig
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 19:35   Re: DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,

tak jestem kobieta:)
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 19:38   

dziekuje za informacje i przykladowy jadlospis, zwieksze ilosc zoltek moze to cos pomoze, jezeli chodzi o bol w nogach to jest to bol pod kolanami, mrowienie i slabosc nog tak ze sie same uginaja:)
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 20:49   

Matti napisał/a:
sprawdź paski bo jesli to nie ketonuria to wtedy pomyslimy bo mozę coś innego ale stawiałbym na tą mocną ketonurie.


sprawdze i dam znac, a jaki kolor swiadczy o ketonurii? z pewnoscia jest tam napisane ale tak zapytam zawczasu
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 20:54   

ELI napisał/a:
tluszczow jem malo, tyle co maslo na ktory smaze jajka, badz ser...ciagle ciezko mi sie przestawic na ten tluszcz, co do wegli to tez malo, najwiecej jem chyba bialka..no nic kupie paski i bede wiedziec, pozdrawiam


Podobne objawy jak opisane wystepuja czasem gdy je sie bardzo malo wegli i tluszczu jednoczesnie.

Najlepiej napisz swoj jadlospis, bo bez tego ciezko cos konkretnego powiedziec.

Przyczyny dolegliwosci moga byc rozniaste.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 21:29   

moj przykladowy jadlospis ( kilka wariantow podanych jednoczesnie) ciagle ciezko mi sie w tym polapac:

- sniadanie: 1 dlugi kabanos z musztarda lub jajecznica z 3 jaj na masle

- 2 sniadanie: placuszki serowe lub bialy ser ze smietana lub tunczyk z majonezem i jajkiem lub salatka ziemniaczana z majonezem

- obiad: placki ziemniaczane lub watrobka lub bigos + zupa grzybowa/pomidorowa na rosolku i ze smietana lub smazony zolty ser w jajku na masle

- kolacja (jesli jestem glodna) sardynki w oleju z ogorkiem kiszonym
lub orzechy lub sledz w smietanie lub ryba wedzona


chenie poczytam wiecej waszych przykladowych jadlospisow
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 21:34   

zapomnialam dodac ze do obiadu dodaje jeszcze brokuly lub ogorki kiszone lub buraczki czasem lub kalafior bede wdzieczna za wszelkie wskazowki co dadac co ujac, pozdrawiam
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 22:22   

ELI napisał/a:


- sniadanie: 1 dlugi kabanos z musztarda lub jajecznica z 3 jaj na masle

- 2 sniadanie: placuszki serowe lub bialy ser ze smietana lub tunczyk z majonezem i jajkiem lub salatka ziemniaczana z majonezem

- obiad: placki ziemniaczane lub watrobka lub bigos + zupa grzybowa/pomidorowa na rosolku i ze smietana lub smazony zolty ser w jajku na masle

- kolacja (jesli jestem glodna) sardynki w oleju z ogorkiem kiszonym
lub orzechy lub sledz w smietanie lub ryba wedzona


chenie poczytam wiecej waszych przykladowych jadlospisow


Jajecznice bym robil na smalcu a maselko dodal na surowo.
Zamiast kabanosa i musztardy zrob jajecznice np. z 4jaj na boczku.

jezli 2gie sniadanie poza domem musisz wszamac to polecam jogurt grecki :D BTW ma ok 5:9:5 takze duzo tluszczu jest w nim i jest super w smaku.
Jezeli smietana to taka 18% a nie 0.5 ;p

Na obiad dal bym miesiwo np plasterek karkowki lopatki zeberek etc tluste mieso oczywisice wagowo ldla Twoich potrzeb :d
Do tego np pomidorek salatka papryczka zodkiewka.

Wywary z kosci czyli rosloki sa spoko :D mozna pic :D

Oglnie za duzo smietany i ryb. Bazowal bym raczej na jajkach i miesie.

Ja zywie sie troche inaczej nie rozdrabniam sie jem 2 duze posilki takie fest jeden o 6 rano drugi o 19 pomiedzy nimi jem kubek jogurtu greckiego. Dlatego uwazam ze powinnas jesc slokidne sniadanie np. Jajka na boczku z np papryka cebulka etc.

Na obiad kawal miesa ( takiego jak pisalem wyzej) do tego jakas salatke i np rosolek oczywiscie bez makaronu.

Na kolacje np jakas rybka czy kielbasa etc plus pomidorek

Naprawde specjalista nie jestem ale chcialem pomoc :D napewno znajdzie sie ktos bardziej kompetetny kto doradzi Ci lepiej.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 22:56   

dziekuje za odpowiedz, pytanie, co to jest jogurt grecki?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 23:28   

Mozna kupic w sklepie. Robi to kilka firm.
Jogurt balkanski tez jest dosc tlusty.
Tylko trzeba pamietac by sprawdzic wartosci odzywcze.
Tradycyjne jogurty greckie i balkanskie sa tluste, ale z uwagi na powszechna fobie tluszczowa robi sie podrobki tych jogurtow. Na rynku jest jogurt balkanski light, ktory ma malo tluszczu.

Oprocz tego co napisali koledzy: sugeruje kupowac nieprzetworzone produkty i je samodzielnie dalej przetwarzac. Tak wiec zamiast kabanosow zrobic sobie pieczen i ja potem jesc na cieplo lub na zimno.
W ten sposob wiemy co jemy. Moze wymaga to wiekszego nakladu pracy, ale mamy gwarancje, ze nie ma wtedy w jedzeniu roznych dodatkow: utrwalaczy smaku, chemii, konserwantow. No i wychodzi taniej.

Warto kupowac produkty jak najlepszej jakosci.
To bardzo wazne.

Sugeruje tez poszukac pomocy u jakiegos dobrego doradcy zywieniowego. Ja na przyklad wyrabialem sobie zdanie i dochodzilem do roznych wnioskow przez miesiace. Moglem sobie pozwolic na uczenie sie na wlasnych bledach.

W pani przypadku potrzebna jest dobra sprawdzona propozycja zywieniowa _od_zaraz_.
I raczej nie moze pani sobie pozwolic na eksperymenty.

Dobry doradca zywieniowy - taki ktory pomogl juz wielu osobom, taki ktory ma wiedze i otwarty umysl jest w stanie pokierowac na wlasciwa droge. Moze pomoc ulozyc jadlospis. No i wezmie odpowiedzialnosc za terapie.

JA nie mam rozeznania jesli chodzi o lekarzy wykorzystujacych wspomaganie dieta niskoweglowodanowa. Mysle, ze pan Witold moglby kogos zasugerowac.
W jakim miescie pani mieszka?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Mar 06, 2008 23:53   

eli, uwazam, że powinnaś się skontaktować z lekarzem koniecznie. to jest zbyt poważna choroba, żeby eksperymentować ipolegac tylko na radach forumowiczów. gdyby mnie to dotyczyło, to polecałabym doktora Krzysztofa Krupkę (wejść w google i wyszukać namiary). Może pan Witold kogoś poleci?
pozdrawiam i życze powrotu do zdrowia
Nelka
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 08:45   

zenon napisał/a:
Mozna kupic w sklepie. Robi to kilka firm.
Jogurt balkanski tez jest dosc tlusty.
Tylko trzeba pamietac by sprawdzic wartosci odzywcze.
Tradycyjne jogurty greckie i balkanskie sa tluste, ale z uwagi na powszechna fobie tluszczowa robi sie podrobki tych jogurtow. Na rynku jest jogurt balkanski light, ktory ma malo tluszczu.

tylko, że jest to pasteryzowany produkt - jeśli jest go w diecie niedużo (sam jadam od czasu do czasu pleśniowe francuskie sery, pasteryzowane niestety) to powinno być w porządku; gorzej, gdy pasteryzowane produkty przeważają i jest ich w diecie spora ilość
druga sprawa - bardzo ważne jest to, z czego produkowane są te jogurty; obecnie producenci wykorzystują mleko w proszku, co jest świństwem, zawierającym np. utleniony cholesterol (oxidized cholesterol)
moje doświadczenia z tymi jogurtami nie były najlepsze - miałem często po nich wysypkę na rękach
 
 
brajan30

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1020
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 11:09   Re: DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,

ELI napisał/a:
Witam, jestem na DO od 2 tyg, poniewaz intensywnie sie lecze na rozne schorzenia jestem badana regularnie przez roznego typu lekarzy, od ponad tygodznia cisnienie spadlo mi do 95/58, zawsze bylo 120 przynajmniej, oprocz tego nasilily sie bole stawow rak i pojawily sie nowe bole w nogach, oslabienie nog i mrowienie, lekarz po badaniu kieruje mnie na przeswietlenie mozgu...boje sie bardzo, czy objawy te moga byc zwiazane z dieta? dokladnie tydzien po zaczeciu diety wszystko sie zaczelo, wczesniej bylam jaroszem wiec jest to dla mnie duza odmiana. Prosze o pomoc.


Witam
A ja bym proponował z diety wyelimonowac zboża, a produkty mleczne jadac co 3 -4 dni. Poczytaj posty Pani doktor Ewy, nie jednemu one pomogły z takimi schorzeniami jak Ty. Te osoby sa aktywne na forum mozesz do nich napisac.
Pozdrawiam
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 14:25   

Witam, dziekuje bardzo za wszystkie odpowiedzi, w koncu trafilam na forum gdzie ludzie sa zainteresowani pomaganiem i dieta, na forum mojego raka jak tylko wspomnialam o diecie i leczeniu naturalnym to myslalam ze mnie zjedza zywcem. Mieszkam obecnie niestety w USA i stad problem ze znalezieniem lekarza , w maju jednak jak zdrowie pozwoli wracam do kraju i bede szukac specjalisty Gliwicach, moze tam ktos kogos zna kogo moze polecic?

tymczasem wnioskujac z waszych postow skupie sie na :
- jajka codziennie ( zoltka)
- pozostaly nabial co pare dni
- jak najbardziej naturalne produkty

od 3 dni ciagly bol w nogach, teraz przeszedl na lydki + mrowinie moze ciagle za malo wegli, sprobuje dodac troszke chleba, dzsiaj na sniadanie byla jajecznica 1 jajka +3 zolta na boczku , na obiad planuje karkowke:)z ogorkiem kiszonym, moze wytrzymam bez drugiego sniadania w pracy zobacze:) zawsze moge sie wspomagac orzechami.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 14:28   

jeszcze jedno pytanie, jak znalezc posty dr Ewy? w wyszukiwarce gdy wpisuje nazwe uzytkownika Ewa, nic nie znajduje...jestem nowa na tym forum przepraszam za zawracanie glowy...
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 15:01   

nie uciekam nie ma obaw teraz juz chyba tu zostane na zawsze, w koncu jest z kim pogadac, najpierw czytalam ksiazki Tombaka, ale jak widac nie pomogly, wrecz przeciwnie w miedzy czasie zachorowalam na te wszystkie choroby, co do lekarzy, nie spotkalam sie tu jeszcze z ani jednym ktory chcialby porozmawiac na temat diety, kazdy na mnie dziwnie patrzyl i mowil ze mam sie dobrze odzywiac i tyle...no ale co to znaczy dobrze, zwlaszcza w Ameryce gdzie wszyscy zajadaja sie hot dogami i hamburgerami popijac cola light, zdarzaja sie ci co dbaja o linie jesli jeszcze ja maja i jedza produkty light.....tak wiec sami rozumiecie.
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 15:09   

taaa produkty light :D smiech na sali :D
pisze ze jest np 1g cukru a podspodem
weglowodany 70% :D

Pic na wode fotomatarz :D
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 16:12   

wiec jak z tymi bolami w nogach? sa ciagle + mrowienie, czy ktos mial takie objawy? moz brakuje mi magnezu?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 17:28   

ELI napisał/a:
wiec jak z tymi bolami w nogach? sa ciagle + mrowienie, czy ktos mial takie objawy? moz brakuje mi magnezu?


Przecież możesz sobie tą jedną tabletkę MG zażywac ,ale z ze zjadania przez dłuższy czas żółtek jaj też będziesz miała uzypełniane te składniki,ale teraz możesz sobie zażyc,i ten w tabletce.A odnośnie tego mrowienia i bóli to tylko lekarz może widząc Ciebie zadecydowac co jest tego przyczyną,myślę że z biegiem stosowania DO wszystkie te przyczyny będa zanikac.Ale musisz byc stanowcza ,jak zaczynasz to juz musisz sie stosowac do tych zaleceń bo tydzien tak a tydzien inaczej nic nie da a nawet może pogorszyc Twój stan.Myślę że już sama wiesz co musisz zrobic.I CIERPLIWOŚCI
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 17:52   

Matti napisał/a:
Sprawdz tymi paskami to sie dowiemy wstepnie.

Ale przeciez Eli napisala ze je stosunkowo malo tluszczu wiec to raczej nie jego nadmiar.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 18:23   

ELI napisał/a:
jeszcze jedno pytanie, jak znalezc posty dr Ewy? w wyszukiwarce gdy wpisuje nazwe uzytkownika Ewa, nic nie znajduje

Spróbuj z symbolami wieloznacznymi czyli np tak: *Ewa*
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 22:13   

zenon napisał/a:
Matti napisał/a:
Sprawdz tymi paskami to sie dowiemy wstepnie.

Ale przeciez Eli napisala ze je stosunkowo malo tluszczu wiec to raczej nie jego nadmiar.


Zenon a dlaczego akurat tłuszcz a nie zbyt mało wegli.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 22:25   

jurek 1946 napisał/a:
zenon napisał/a:
Matti napisał/a:
Sprawdz tymi paskami to sie dowiemy wstepnie.

Ale przeciez Eli napisala ze je stosunkowo malo tluszczu wiec to raczej nie jego nadmiar.


Zenon a dlaczego akurat tluszcz a nie zbyt malo wegli.


Ja nie postuluje ze problem lezy w ilosci tluszczu, wrecz odwrotnie.

A tak w ogole panowie to proponuje nie macic dalej.
Prawda jest taka, ze my przez internet nie zdiagnozujemy, nie doradzimy.
Zaden z nas nie wezmie odpowiedzialnosci za ta pania.
Doradzajac na podstawie szczatkowej wiedzy mozemy nawet zaszkodzic.

Tu potrzebny jest prawdziwy (a nie wirtualny) lekarz z wiedza i doswiadczeniem.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
brajan30

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1020
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 23:39   

ELI napisał/a:
jeszcze jedno pytanie, jak znalezc posty dr Ewy? w wyszukiwarce gdy wpisuje nazwe uzytkownika Ewa, nic nie znajduje...jestem nowa na tym forum przepraszam za zawracanie glowy...

Witam
Najprościej, zalogowac się na forum (link podaje poniżej), Lekarka to Pani doktor Ewa Bednarczyk -Witoszek, leczy żywieniem od blisko 20 lat na forum możesz poczytac, jak pomogła wyleczyc sie ludziom z białaczki, RZS, epilepsji, i innych chorób. Najlepiej napisz prywatna wiadomośc do Pani doktor, gwarantuję na 100% że odpisze.
A tutaj podaje link do forum na które warto się zarejestrowac: http://forum.dr-kwasniews...?topic=1767.380
Pozdrawiam
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 01:27   

dziekuje za odpowiedz, skorzystam
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 21:34   test

Witam, zrobilam test na ketony i wyszlo: glukoza- negatywna, ketony- large...co w zwiazku z tym mam zrobic? czy to znaczy ze ta dieta nie dla mnie? czy te parametry sie zmienia w miare diety ?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 22:38   

Jak dla mnie zbyt malo danych by cokolwiek orzec.

Ketony w moczu to moze byc m.in.:
- nadmiar tluszczu
- niedobor weglowodanow
- stan przejsciowy, ktory sam minie

Z tego co pisalas to nadmiar tluszczu raczej odpada.

Ale to tylko moje domysly.
Powinnas skonsultowac sie ze specjalista.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 22:46   

chyba to jednak niedobor weglowodanow, zwieksze troche i zobacze

jezeli to stan przejsciowy to jak dlugo moze trwac?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 10:09   Re: test

ELI napisał/a:
Witam, zrobilam test na ketony i wyszlo: glukoza- negatywna, ketony- large...co w zwiazku z tym mam zrobic? czy to znaczy ze ta dieta nie dla mnie? czy te parametry sie zmienia w miare diety ?


Elli możesz spróbowac podnieśc trochę węgle ale troche tzn. np o 10gr
jest to jedna mała kromeczka razowca która waży 20gr i obserwuj,swój
organizm ale nie jeden dzień parę dni,jezeli bóle miną to znaczy że przyczyna była w małej podaży węgli,ale wtedy pozostań juz na tych zwiększonych węglach,tak aby bóli nóg nie było.Organizm wyniszczony
chemią wlewkami ,lekami musi najpierw się odbudowac dlatego podawałem wcześniej ze opieraj swoje Białko na żółtku jaja i spożywaj ich dziennie mozliwie jak najwięcej.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 12:14   

dziekuje za rade tak tez zrobie, pozdrawiam
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Śro Mar 12, 2008 12:39   

Witam ponownie, dodalam 2 kromki slonecznikowego chleba na dzien i ketony zmniejszyly sie do SMALL, ale ciagle sa obecne, jednak nogi dalej opuchniete-doly podkolanowe i czuje mrowienia i oslabienie nog i rak, moze to spowodowane spadkiem cisnienia.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Śro Mar 12, 2008 15:19   

wiecie, moj neurolog podejrzewa stwardnienie rozsiane, jakby nowotwor byl jeszcze za malo.....we wtorek wyniki badan.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 12, 2008 15:34   

o kurcze - to niedobrze
miejmy nadzieję, że wyniki pokażą coś przeciwnego
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Mar 12, 2008 16:00   

ELI napisał/a:
Witam ponownie, dodalam 2 kromki slonecznikowego chleba na dzien i ketony zmniejszyly sie do SMALL, ale ciagle sa obecne, jednak nogi dalej opuchniete-doly podkolanowe i czuje mrowienia i oslabienie nog i rak, moze to spowodowane spadkiem cisnienia.



Eli ale ty nie podawałas że masz obrzęknięte nogi,ja w takim wypadku jak mi nogi puchną to wiem że muszę wziąc środki na odwodnienie.biorę jedną tabletke "Furosemidum 40mg. i po kilku godzinach oddajesz mocz
i w ten sposób się odwadniasz jak nogi są opuchnięte to zawsze jest tak że pieką ,mrowią,a nawet bolą,nie można poprostu chodzic.Ciśnienie
zaraz potym też spadnie i się unormuje,a jeżeli masz kłopoty z oddawaniem moczu {oddajesz go w małych ilościach}to zastosuj do picia
jakieś napoje ,herbatki odwadniające.na codzień aby tego furasamidum nie brac za często .Jak pisałem nie jestem lekarzem,ale mam podobne objawy,przy niewydolności płuc.Dlatego jak tylko wrócisz do Polski zaraz staraj się o wizytę o lekarza optymalnego.
Ze stwardnieniem rozsianym na DO można życ.Nie załamuj się,i bez tego przecież jesteś chora.stosuj Dietę i nie przerywaj do czasu powrotu.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Śro Mar 12, 2008 23:57   

jejku juz nie moge doczekac sie powrotu, juz tydzien mam opuchlizne w dolach podkolanowych, zauwazylam ze bardzo malo pije odkad jestem na diecie.....dam znac jak wyniki, pozdrawiam
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 12:14   

a czy nadmair bialka nie grozi? czym najlepiej podbic wegle? pieczywem? warzywami?
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 14:02   

ELI napisał/a:
a czy nadmair bialka nie grozi? czym najlepiej podbic wegle? pieczywem? warzywami?



Elli Ty napisz ile i jakich wegli zjadasz na dobę nie w wyliczeniach ale np. chleb i ile wagowo ,i tak po kolei wszystkie węgle.A najlepiej żebys napisała całe swoje jednodniowe menu z wyszczególnieniem wagi np. jajka ile szt i jakie duże,boczek to ile gram ,dodaj wszystko co w danym dniu jadłaś.,i napisz a my spróbujemy Tobie podpowiedziec czy masz cos zmienic czy tak trzymac,aż do powrotu.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 15:00   

ok, wiec jadam tak:

- sniadanie, jajecznia z 1 jaja + 3 zoltka, plaster sera zoltego lub 2 plasterki boczku, pomidor, pare plastrow ogorka, 2 x rzodkiewka

- 2 sniadanie w pracy, kromka chlaba slonecznikowego z pasztetem, serem zoltym badz topionym......lub bialy ser ze smietana i pomidorem/ogorkiem

- obiad: placki ziemniaczane lub karkowka lub kotlet lub losos + kapusta zasmazana lub mizeria ze smietana lub salata ze smietana

orzechy itp
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 16:56   

ELI napisał/a:
ok, wiec jadam tak:

- sniadanie, jajecznia z 1 jaja + 3 zoltka, plaster sera zoltego lub 2 plasterki boczku, pomidor, pare plastrow ogorka, 2 x rzodkiewka

- 2 sniadanie w pracy, kromka chlaba slonecznikowego z pasztetem, serem zoltym badz topionym......lub bialy ser ze smietana i pomidorem/ogorkiem

- obiad: placki ziemniaczane lub karkowka lub kotlet lub losos + kapusta zasmazana lub mizeria ze smietana lub salata ze smietana

orzechy itp


Jak sama przeczytasz ten post to zobaczysz, co odrazu rzuca się w oczy
jeżeli stwierdziłas że te bóle nóg,nie są od małej ilości wegli,To w Twoim menu widac wyrażnie właśnie to że ich jest chyba nawet zbyt wiele.Piszesz że na śniadanie do jajek dodajesz pomidor,parę plastrów ogórka,i 2x rzodkiewka,napeewno zjadasz tez do tego małą kromeczkę swojego chleba.
Drugie śniadanie do sera żółtego,topionego,lub białego dajesz znowu,pomidora i ogórka,oraz kromka chleba słonecznikowego.
Obiad do karkówki,lub kotleta,lub łososia, dodajesz znowu węgle takie jak kapusta zasmażana,mizeria,sałata,czyżbyś zjadała je bez ziemniaków ,lub chleba.
Ja nie mówię że jest to złe,ale pisaliśmy Tobie że przy Twojej chorobie musisz Węglowodany ograniczac prawie do minimum.A ilośc zjadanych żółtek zwiększyc do maximum,możesz zjadac na pierwsze śniadanie tak jak podajesz te jedno jajo całe i 4 żółtka mozęsz je usmażyc na boczku,i jeżeli juz tak lubisz pomidora to wkroj jeden lub dwa plasterki do smażenia,i kromeczkę chleba, ajeszcze lepiej aby to był chlebek o jak najmniejszej ilości węgli,orzechowy,migdałowy itp.
Drugie śniadanie zamiast sera żółtego polecił bym dobrą paszczetową,kaszankę,z masełkiem i i z dwa żółtka gotowane.
Obiad na kotleta z karkówki połóż dwa żółtka smażone,i jednego ziemniaka,50gr kalafiora.
Jeżeli będzie to niewystarczające przed snem to możesz zjeśc np.dwa jajka w majonezie,bez żadnego chlebka ja do tego jaja w majonezie dodaję chrzan z żórawiną,albo z żórawinowymi powidłami.Takie bardzo mało słodkie.
Spróbuj zastosowac i napisz,ale przypominam pilnowac aby skontaktowac z lekarzem czy przyczyną spuchniętych nóg nie jest zatrzymywanie wody przez Twój organizm.A wtedy tylko tabletka na odwodnienie.I TRZYMANIE SIĘ DIETY.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 18:46   

no tak, tylko ze te wegle zaczelam dodawac dopiero od 2 dni teraz gdy zaczely sie te ketony, wczesniej w ogole nie jadlam chleba ani pomidorow ani ogorkow przez 2 tyg i sie zaczelo, poradzono mi na forum zeby dodac chleb i dodalam, ketony troszke spadly, tak wiec boje sie ze jesli znowu ogranicze wegle to znowu podskocza ketony....chociaz kto to wie, nogi bez zmian, opuchniete i lewa noga ciagle mrowi .....juz sama calkiem zglupialam, pisalam do Dr Ewy, ona jeszcze inaczej zaleca sie odzywiac, nabial co 7 dni, kasze gryczana itp...jakie to wszystko skomplikowane, poczekam na wynuki badan we wtorek to bede wiedziec czy to ketony czy cos innego tkwi w tych slabych nogach...a tymczasem ed trzymac sie diety. dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 19:06   

Eli, tylko pamiętaj - żeby efektywnie spalać ketony potrzebna jest adpatacja
przykładowo - po przejściu na DN jesz 70 g węgli na dobę i masz przy tym sporo krzyżyków na paskach; w miarę upływu czasu okazuje się, że przy 70 g węgli ilość ciał ketonowych wydalanych z moczem to ilości śladowe; jeszcze później okazuje się, że wynik jest negatywny
potem np. schodzisz z węglami do 50 g i z 2 krzyżyki się pojawią; w miarę upływu czasu znów spadają
tak to mniej więcej wygląda z adaptacją
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 19:21   

a jak dlugo trwa taka adaptacja? jest to kilka tygodni czy kilka miesiecy?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 20:27   

ELI napisał/a:
a jak dlugo trwa taka adaptacja? jest to kilka tygodni czy kilka miesiecy?

a to zależy od człowieka
dr Ellis pisał, że całkowita adaptacja to ok. 0,5 roku
z tego, co czytałem mózg najwolniej się adaptuje do paliwa ketonowego; ale koniec końców w 3/4 może pracować na tym paliwie (1/4 to musi być glukoza).
Ja np. przy ilościach 50 g mam obecnie śladowe ilości ciał ketonowych w moczu. Jestem jednak na low-carb już ponad rok
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 10:03   

Matti, Ty po prostu nie przyjmujesz do wiadomości oczywistych faktów. Mówisz tylko - podbij węgle
ja nie mówię, co ma zrobić tylko przedstawiam wiedzę na ten temat, żeby każdy mógł wybrać to, co mu odpowiada
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 10:55   

ELI napisał/a:
no tak, tylko ze te wegle zaczelam dodawac dopiero od 2 dni teraz gdy zaczely sie te ketony, wczesniej w ogole nie jadlam chleba ani pomidorow ani ogorkow przez 2 tyg i sie zaczelo, poradzono mi na forum zeby dodac chleb i dodalam, ketony troszke spadly, tak wiec boje sie ze jesli znowu ogranicze wegle to znowu podskocza ketony....chociaz kto to wie, nogi bez zmian, opuchniete i lewa noga ciagle mrowi .....juz sama calkiem zglupialam, pisalam do Dr Ewy, ona jeszcze inaczej zaleca sie odzywiac, nabial co 7 dni, kasze gryczana itp...jakie to wszystko skomplikowane, poczekam na wynuki badan we wtorek to bede wiedziec czy to ketony czy cos innego tkwi w tych slabych nogach...a tymczasem ed trzymac sie diety. dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam


Eli widzę że priorytetem w Twojej chorobie była dieta ,która pozwoli pozbyc sie bóli nóg,Ale zapominasz ze dla Ciebie najważniejsze jest zabespieczyc swój organizm przed nawrotem,nowotwora.A więc ja o tym już Tobie pisałem priorytetem w Twoim przypadku powinno byc jak najwięcej Białka z żółtek jaj,a Wegle ograniczyc do minimum.Wszystko do czasu zanim wrócisz do Polski i skorzystasz z porady lekarza optymalnego.
Pamiętaj że ból nóg może również występowac przy zakwaszeniu organizmu,co jest prawdopodobne w Twoim przypadku,bierzesz różne leki,brałaś chemię Twój układ imunologiczny napewno jest rozstrojony,
organy wewnętrzne nie pracują dobrze.Wyniki ketonów robione paskami
w wypadku takich problemów też są nie wystarczające należało by miec potwierdzenie zawartości PH w organiżmie.Tak że jak widzisz tylko stosowanie sie do prawideł diety pozwoli stopniowo leczyc po kolei poszczególne organy,zanim zaadoptuje się Twoj organizm,a to niestety jeszcze potrwa i nikt nie potrawi powiedziec że będzie to za trzy miesiące czy pół roku czy nawet cały rok.Ale zawsze będziesz czula się coraz lepiej.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 12:17   

dziekuje wszystkim za zazarta dyskusje, tu nie chodzi tylko o bol nog i rąk, chodzi o mrowienie i oslabienie, boje sie ze pewnego dnia po prostu niw wstane z lozka tym bardziej ze lekarz podejrzewa stawardnienie rozsiane, odkad przeszlam na diete zaczely pojawiac sie niepokojace rzeczy ktore mnie martwia i tyle, wczoraj zawroty glowy dodatkowo no i straszny lupiez nagle ktorego nie mialam, nie wiedzialam ze ta dieta ma tyle skutkow ubocznych, moze nie jest dla mnie po prostu, poki co bede sie jej trzymac a w Polsce wybiore sie do lekarza optymalnego moze on mi cos poradzi, pozdrawiam
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 12:30   

ELI napisał/a:
w Polsce wybiore sie do lekarza optymalnego moze on mi cos poradzi


nie wiem jak wygladaja Twoje mozliwosci finansowe, jezykowe i czasowe, ale skoro juz jestes w USA to polecam wg mnie jednego z najlepszych fachowcow ds low-carb i leczenia "alternatywnego" (np homeopatia) czyli dr. Ellisa

ja nie wiem czy on robi konsultacje telefoniczne, wiem ze mieszka w Philadelphi. Jesli jestes zainteresowana napisz do mnie na priva - podam Ci jego @ i gdzies mam jego tel (mam nadzieje ze aktualny).

Warto byloby sie nim zainteresowac

PS
Dr. Gregory Ellis. 68 Skyline Drive. Glen Mills, PA 19342.
Phone: 610-459-0200. Fax: 610-558-1287.

pozd
WiRAHA
 
 
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 21:38   

matti widocznie ten nadmiar cukru nie za bardzo pomaga w mysleniu. :D
Nelka
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 22:02   

wiecie co chyba cos nie tak ze mna, jak zjem cos tlustego co robi mi sie slabo tak ze wydaje mi sie ze zaraz zemdleje, juz 2 dzien, zjadlam kromke chleba i wzielam witaminy to mi przeszlo.....nie chce jesc chelba ale co mam zrobic?
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 23:07   

ELI napisał/a:
wiecie co chyba cos nie tak ze mna, jak zjem cos tlustego co robi mi sie slabo tak ze wydaje mi sie ze zaraz zemdleje


a cukier przed i po posilkach mierzylas?

pozd
WiRAHA
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 23:33   

mam jedynei paski do mierzenia glukozy w moczu i ketonow, glukoza zawsze negatywna.....nie mam aparatu do mierzenia poziomu cukru we krwi
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 00:28   

pozycz. co drugi sasiad lub znajomy ma w USA cukrzyce :)

oczywiscie bez wizyty u kogos kto nie jest uprzedzony do low-carb a przy okazji jest dobrym lekarzem trudno cokolwiek doradzic

moze Witold. Ja medycyny nie konczylem. nawet nie zaczynalem :)

pozd
WiRAHA
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 12:07   

ELI napisał/a:
wiecie co chyba cos nie tak ze mna, jak zjem cos tlustego co robi mi sie slabo tak ze wydaje mi sie ze zaraz zemdleje, juz 2 dzien, zjadlam kromke chleba i wzielam witaminy to mi przeszlo.....nie chce jesc chelba ale co mam zrobic?


Niestety jezeli Ty uważasz że ,ktos moze Tobie pomóc na odległośc to sie mylisz.Psychika w Twoim przypadku odgrywa bardzo ważną rolę,nie mozesz Twierdzic ze dlatego że zjadłaś coś tłustego,zaraz ,będzie się Tobie robic słabo.Przyjmij że juz nawet medycyna konwencjonalna wie że RAK lubi węglowodany,wobec tego nie mozesz mu ich dawac.A ty nam podajesz że jak zjesz kromkę chleba to sie lepiej czujesz,a więc jedz ten chleb i w ten sposób może uda się Tobie oszukac swój organizm
Pisałem Tobie że zanim wrócisz do kraju,jedz jak najwięcej żółtek w różnej postaci,tam tego tłuszczu nie będziesz ani widziała ani czuła,My tobie o tym mówimy a ty nam twierdzisz że Twoim lekarstwem jest kromka chleba.Wybór należy do Ciebie.Jeżeli jesteś tam pod opieką lekarza,to chyba robili Tobie wyniki na cukier i skoro nie bierzesz żadnych leków na cukrzycę ani insuliny to chyba jej nie masz.
Możesz w to nie uwierzyc ale tylkon żółtka mogą Tobie pomóc,nie będę się rospisywał sama sobie poszukaj w gogle jakie składniki ma żółtko jaja,i może to ciebie przekona,moja znajoma z Białaczką po przeszczepie ,już drugi rok zjada 10 -12 żółtek dziennie,i czuje się stopniowo coraz lepiej.Ale pamietaj że sama jesteś kowalem swojego losu,i jeżeli się poddasz to coraz częściej będziesz miała ochotę na zjadanie chleba bo to nie Ty ale "ON" się tego domaga,a Twój chory organizm będzie jemu sprzyjał.Ale zawsze Tylko Ty możesz decydowac.
czy chcesz nas słuchac czy wolisz nakarmic swojego wroga.Wiem że jest to z mojej strony niegrzeczne ze pisze wprost ,ale może To ciebie przekona.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 14:48   

dziekuje za odpowiedz, nadal trzymam sie diety i jem zoltka i jaja, 2 kromki chleba dodalam tylko przez ostatnie 4 dni gdy czulam sie bardzo slabo, czuje sie lepiej i wracam do diety bede wcinac zoltka, juz miesiac minal odkad jestem na diecie i miesiac od ostatniego badania PET, we wtorek wyniki nowych badan wiec zobacze czy choroba sie rozwinela bardziej czy stanela w rozwoju....dziekuje za wszystkie porady i bede robic co w mojej mocy zeby trzymac sie diety, pozdrawiam
 
 
Janusz1

Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 20:19   

Te objawy, drętwienie, mrowienie, osłabienie i ból nóg mogą być spowodowane niedoborem potasu. Kup parę kilogramów pomidorów i je zjedz, może nie od razu.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 10:02   

Janusz1 napisał/a:
Te objawy, drętwienie, mrowienie, osłabienie i ból nóg mogą być spowodowane niedoborem potasu. Kup parę kilogramów pomidorów i je zjedz, może nie od razu.


Janusz należy czytac wszystkie posty Eli.Chyba,że Twoja metoda w walce z rakiem jest pionierska i właśnie węglowodanami będziesz próbował Ją wyleczyc.A pomidorów to pomimo tego,że mają mało węglowodanów nigdy nie polecaj w takim przypadku,chyba,że masz inne doświadczenia w tym temacie,ale wtedy je opisz może i my skorzystamy z tej wiedzy.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 10:20   

ELI napisał/a:
dziekuje za odpowiedz, nadal trzymam sie diety i jem zoltka i jaja, 2 kromki chleba dodalam tylko przez ostatnie 4 dni gdy czulam sie bardzo slabo, czuje sie lepiej i wracam do diety bede wcinac zoltka, juz miesiac minal odkad jestem na diecie i miesiac od ostatniego badania PET, we wtorek wyniki nowych badan wiec zobacze czy choroba sie rozwinela bardziej czy stanela w rozwoju....dziekuje za wszystkie porady i bede robic co w mojej mocy zeby trzymac sie diety, pozdrawiam


Eli myślę że już wiesz że Węglowodany musisz ograniczyc do minimum ,ale nie znaczy że masz ich wcale nie jeśc.Ale podpowiem że w twoim przypadku w miejsce chleba ,możesz załączyc np. placki ziemniaczane,które mają o wiele mniej wegli w 100 gr.Bo chleb nawet ten razowy ma ich w 100gr ok 50 gr a placki ziemniaczane 14gr.
ale sumując znajdż najmniejszą ilośc przy której nie będziesz miała kurczy w nogach.I tak stosuj do powrotu do Polski.
Napewno w nowych wynikach o jakich piszesz znajdą się inne dane ,które mogą wyjaśnic te bóle w nogach,bo bóle a kurcze to nie to samo,przyczyn może byc dużo więcej a jedną z nich może by zakwaszenie organizmu ,o którym juz pisałem,jak tylko będziesz miała wyniki to napisz szczególnie jakie jest PH w Twojej krwi, a nie w moczu.
 
 
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 10:44   

jesli chodzi o żółtka to zgadzam się z jurkiem. Powinnas jeść ich jak najwięcej. Znam przypadek, kiedy osoba chora na miastemie wyleczyła się z niej jedząc tylko żółtka i rosoły. Jej córka dzwoniła do doktora Kwaśniewskiego, który zalecił taka terapię. Osoby, które były z nia w szpitalu z taka sama diagnoza juz nie zyja a ona wyszła z tego. Organizmowi wyniszczonemu trzeba dostarczyc białka jak najlepszej jakości. Najlepiej jajka z hodowli ekologicznych.
Nelka
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 11:09   

jurek 1946 napisał/a:
Janusz należy czytac wszystkie posty Eli.Chyba,że Twoja metoda w walce z rakiem jest pionierska i właśnie węglowodanami będziesz próbował Ją wyleczyc.A pomidorów to pomimo tego,że mają mało węglowodanów nigdy nie polecaj w takim przypadku,chyba,że masz inne doświadczenia w tym temacie,ale wtedy je opisz może i my skorzystamy z tej wiedzy.

nie wiem czy potas jest tu kluczowy czy nie, ale pomidory to jedno z najlepszych źródeł potasu (przy swojej małej zawartości węgli), a potasu nigdy za wiele
żywienie niskowęglowodanowe to z całą pewnością dobry środek to zwalczanie różnych dolegliwości i chorób, ale niejedyny
trzeba działać wielopłaszczyznowo i stosować wiele skutecznych metod, a nie jedną; mam na myśli chociażby metody dr Matthiasa Ratha, dr. Holforda i noblisty Linusa Paulinga (duże dawki witamin oraz minerałów)
wszelakie oczyszczania, detoksykacje - przyczyną chorób jest toksemia, a nie zarazki
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 11:14   

Nelka napisał/a:
jesli chodzi o żółtka to zgadzam się z jurkiem. Powinnas jeść ich jak najwięcej. Znam przypadek, kiedy osoba chora na miastemie wyleczyła się z niej jedząc tylko żółtka i rosoły. Jej córka dzwoniła do doktora Kwaśniewskiego, który zalecił taka terapię. Osoby, które były z nia w szpitalu z taka sama diagnoza juz nie zyja a ona wyszła z tego. Organizmowi wyniszczonemu trzeba dostarczyc białka jak najlepszej jakości. Najlepiej jajka z hodowli ekologicznych.
Nelka

Aajonus Vonderplanitz też sporo mówił o jajkach, ale surowych, bo takie są najlepsze - jedną pacjentkę, śmiertelnie chorą wyleczył w ciągu paru dni zalecając codziennie duże ilości surowych jajek (ponad 30 dziennie)
skutek był piorunujący!
 
 
Janusz1

Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 2
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 16:13   

jurek 1946 napisał/a:
Janusz1 napisał/a:
Te objawy, drętwienie, mrowienie, osłabienie i ból nóg mogą być spowodowane niedoborem potasu. Kup parę kilogramów pomidorów i je zjedz, może nie od razu.


Janusz należy czytac wszystkie posty Eli.Chyba,że Twoja metoda w walce z rakiem jest pionierska i właśnie węglowodanami będziesz próbował Ją wyleczyc.A pomidorów to pomimo tego,że mają mało węglowodanów nigdy nie polecaj w takim przypadku,chyba,że masz inne doświadczenia w tym temacie,ale wtedy je opisz może i my skorzystamy z tej wiedzy.


Przeczytalem cały wątek i dlatego poczułem chęć pomocy, jakis taki ludzki odruch, dziewczyna ma powazne problemy zdrowotne i znikąd pomocy. Nie czuję się na siłach walczyć z rakiem, ale z niedoborem potasu to można. Najlepiej oczywiście byloby zbadać poziom potasu we krwi, ale zdaje się są problemy z dostepem do lekarza i diagnostyką. Znam wiele przypadków, gdy podobne dolegliwosci odczuwane w nogach ustępowały po zwiększeniu potasu w dziennej dawce pokarmu. Zresztą, Eli napisała, że dolegliwości się zmniejszały, gdy jadła pomidory. Dlaczego nie mozna polecać pomidorów, przecież mają likopen, są poglądy, że mogą korzystnie działać w chorobach nowotworowych. Zauwaz, że poleciłem pomidory a nie banany czy ziemniaki, które też mają duzo potasu, tylko znacznie wiecej węglowodanów, nie chciałem sie tu wtrącać, zmieniac jej diety niskowęglowodanowej, w którą wierzy.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 16:55   

Dobre jest tez awokado. Ma przy okazji sporo tluszczu.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 22:41   

LUDZIE LUDZIE !!!!!!!!!!!!!!!! mam wyniki badan!!!!!!!!!!!

nie mam zadnego stwardnienia rozsianego!!!!!!!! :) :) :) :)

nie mam juz raka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wszystko w normie ( przynajmniej na razie) :) :D :D :D :D :D :D

przypuszczalnie mam toczen albo reumatyzm......
ale to nic z tym da sie zyc!!!!!!!!!!!!!!!!

bede na diecie i moze i z tego sie wylecze!!!!!!!!!!!

huuuurrrraaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

biore sie za czytanie "tlustego zycia" dziekuje wszystkim za pomoc !!!! w koncu szczescie sie do mnie usmiechnelo...Wesolych Swiat!!!!!!!!!!!!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 22:48   

no to super! :)
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 23:13   

i tak trzymac

poczytaj tez Ellisa i Vondeplanitza

a do Ellisa najlepiej jednak idz. profilaktyka kosztuje mniej pieniedzy i nerwow

pozd
WiRAHA
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 23:22   

ELI napisał/a:
Wesolych Swiat!!!!!!!!!!!!

No i nawzajem :)
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 23:23   

tak Ellis mi odpisal:

"Don't know if I can help as your condition is so progressed.
Would have to work with you and do multiple things plus advise on the diet part.
About $600 first month and then dropping down to about $300 per month for counseling and products. Can you do that?"


troche droga ta profilaktyka zwlaszcza, ze jak pisze, nie wie czy moze mi pomoc, nie mam juz na to czasu bo wracam do polski wiec pojde do polskiego optymalnego, dziekuje za jego kontakt
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Wto Mar 18, 2008 23:37   

no ale Twoj condition nie jest juz taki progressed :)

tanio to nie jest. ale ile dodatkowych atrakcji - pozdrowilabys go od chlopakow z Forum, opisala potem co mowil, co zalecal i jaki jest, strzelila mu fotke - a to wszystko za ledwo 600 baksow miesiecznie ;D

w sumie to okazja :hah:

pozd
WiRAHA
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Śro Mar 19, 2008 12:13   

oj przepraszam, dla mnie to drogo, tak jest nic na to nie poradze, przepraszam ze mam takie zdanie i taki portfel
 
 
wiraha


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 508
Wysłany: Śro Mar 19, 2008 12:15   

ELI napisał/a:
oj przepraszam, dla mnie to drogo, tak jest nic na to nie poradze, przepraszam ze mam takie zdanie i taki portfel


nie masz za co przepraszac
jesli chodzi o mnie to byl oczywiscie zart

natomiast wykorzystalbym fakt pobytu w USA i jesli umiejetnosci jezykowe pozwalaja kupil troche literatury - nawet w formie eBooka zeby nadbagazu potem nie bylo

pozd
WiRAHA
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Śro Mar 19, 2008 13:20   

z tej radosci ze mam dobre wyniki chyba nie zrozumialam ze to byl zart:) pozdrawiam
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Śro Mar 19, 2008 15:18   

ELI napisał/a:
z tej radosci ze mam dobre wyniki chyba nie zrozumialam ze to byl zart:) pozdrawiam


Elli jak wida psychika czyni cuda,bolały cię nogi,żle się czułaś jak tylko dowiedziałaś się o dobrych wynikach wszystko przeszło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki.Zazdroszczę Tobie że Twój organizm potrafi tak szybko się przestawic.Bo chyba nie uwierzysz, że dwa tygodnie diety pozwoliło Tobier pozbyc się tylu przypadłości.Piszesz, że wracasz do kraju,radzę odwiedzic lekarza optymalnego,i stosowac DO dalej,a nawet do końca życia ,chyba że potrawy jakie są serwowane na niej Tobie nie smakują,ale w Twoich opisach zaauważyłem ,że nie powinnaś miec żadnych problemów.
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 17:49   Eli

witam, emoje juz troche minely, powoli pakuje sie do Polski, z nogami dalj mam problemy dretwieja i mrowieja, ale robie wtedy test i wychodzi olbrzymia ketoza, powoduje to ze mam probelmy z utrzymaniem rownowagi jak stane z amknitymi oczami, takie badanie zrobil neurolog i sie zdziwil, w poniedzialek EMG na nogi bede mi robic, zbadali poziom itaminy B12 i wyszedl bardzo niski tak wiec nadal walcze ze soba i z lekarzami, no i najwazniejsze musze alczyc zeby rak nie wrocil, czytam wasze forum i ucze sie ciagle tej diety, moze w koncu wszystko sie ureguluje, dziekuje za pomoc
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 20:16   

tak wybiore sie do optymalnego Gliwicach czy macie jakies namiary?
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 21:36   

no jak jest ketoza zwiekszam wegle i pomaga, chleb slonecznikowy, i zmniejszam tluszcze.....i pomaga, nie chce jesc wegli ale co moge zrobic inaczej czuje sie fatalnie, mam nadzieje ze to minie i bedzie juz normalnie
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 22:46   

Podaj swoje przykladowe menu, moze cos doradzimy
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 09:51   

Matti napisał/a:
No recepta jest prosta a spojrzenie na węgle w stylu "nie chce" i uważanie ich za coś złego jest wdg.mnie błędne.Bo szkodliwy moze być dopiero nadmiar.

Wiec miałem racje to ketoza(aż ketonuria) powoduje takie stany .Recepta naprawde wydaje sie banalna zwiększenie węgli i nie trzeba ich sie az tak bać bo pisałem że dopiero nadmiar jest szkodliwy a odpowiednia ilosć jest jak najbardziej potrzebna. Jedzenie tak by była ketonuria i to ogromna to wdg.mnie zdecydowanie za mało.I nawet organizm ci mówi co jest dla ciebie dobre a co nie.Mówisz że jak zjesz wiecej ci sie poprawia.

pzdr
Marcin


Matti zawsze patrz na całośc sprawy Ona wyrażnie pisała że cały czas walczy z nowotworem.i DLATEGO otrzymywała od nas informacje o ograniczeniu do minimum wegli.Do minimum to znaczy do takiej wielkości przy której nie ma kurczy w łydkach,a jeżeli wystąpią to powinna nieco zwiększyc nieco tzn.np.10gr i jezeli kurcze zanikną to ta ilośc dla jej organizmu jest najmniejsza i bespieczna ,a jednocześnie nie dająca pożywki dla nowotwora.Powinna tak właśnie robic i napewno nawet lekarze konwencjonalni jej to doradzali,bo każdy już wie co lubi na swoje utrzymanie Rak.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 10:05   

ELI napisał/a:
no jak jest ketoza zwiekszam wegle i pomaga, chleb slonecznikowy, i zmniejszam tluszcze.....i pomaga, nie chce jesc wegli ale co moge zrobic inaczej czuje sie fatalnie, mam nadzieje ze to minie i bedzie juz normalnie


Tylko Ty jesteś właścicielką swojego organizmu,jak widac dobrze już wiesz o co biega w całej sprawie,i jak powinnaś stosowac dietę. ATwój upór i wiara w dążeniu do celu,przyniesie spodziewane efekty,ale musisz wytrwac,i pamiętac że weglowodany to wróg nie Twój ,ale twojego przyjaciela z którym walczysz,I JAK MU NIE DASZ JEŚC TO CO BY NIE MYŚLEC TO NAPEWNO GO ZAGŁODZISZ , a właśnie w tym wszystkim o to chodzi.A nie przejmuj się niektórymi postami jakie dostajesz bo własnie często tak jest że Oni nie pamiętaja o czym cały czas piszemy i wystarczy że zrobisz małą przerwę i od nowa będziesz dostawała pytania abyś znowu napisała co jesz ,albo czego nie jesz.
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 13:39   

Nie mam czasu wiec napisze krotko: Matti nieprawde piszesz!
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8797
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 16:53   

Proszę nie traktować "tłustego życia" jako przewodnika. Zalecane tam ilości białek tłuszczów i węglowodanów prowadzą do zniszczenia organizmu. A wiem, co mówię po 10 latach.

Bez krytycyzmu i Formuły 4eS można sobie napytać biedy, szczególnie przy takich objawach.
Pozdrawiam
JW
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 20:56   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Proszę nie traktować "tłustego życia" jako przewodnika. Zalecane tam ilości białek tłuszczów i węglowodanów prowadzą do zniszczenia organizmu. A wiem, co mówię po 10 latach.

Bez krytycyzmu i Formuły 4eS można sobie napytać biedy, szczególnie przy takich objawach.
Pozdrawiam
JW


Panie Witoldzie myślę że Ona powinna przeczytac nie tylko Tłuste życie ,ale wszystkie opracowania Kwaśniewskiego,a dopiero potem zapoznac się z Opracowaniem Lutza,Atkinsa,a nawet 4es.
Mam nadzieję ze nie robi Pan sobie w ten sposób reklamy,bo jest to naprawdę żenującePan który przez tyle czasu stosowaŁ DO i ją wychwalał,a nawet jak pamiętam recenzował niektóre artykóły
Dzisiaj w taki sposób potrafi pisac nieprawdę.A ja jestem tego przykładem pamiętam Pana opracowania,te z optymalnych i tam nie miał Pan takich zarzutów jak te 30 gr białka,a kto chce to w opracowaniach Kwaśniewskiego znajdzie gdzie On pisze o stosowaniu więkrzych ilości Białka w odpowiednich sytuacjach ,ale to już nie jest coś co mogą zrozumiec Ci co dopiero zaczynaja DO.
Panie Witoldzie podam przykład a Pan niech o ocenzuruje.Kobieta wzrost 155cm waga 50kg ogólnie organizm wynistrzony chorobami różnymi,od nadciśnienia,po czeste bóle stawów.Na diecie Optymalnej od roku stosuje 40gr B 120-T W-50 przez ten rok doszła do zdrowia czuje sie dobrze ciśnienie w normie,nie wyobraża sobie aby mogła wmieścic więcej jadła nigdy nie jest głodna. Czy uważa Pan że tez powinna przestac jak najszybciej słuchac Kwaśniewskiego,a zacząc czytac i stosowac się do tego co pisał w swoich opracowaniach Ponomarienko.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8797
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 23:24   

Panie Jerzy!
Nie bardzo rozumiem, co św. p. dr Ponomarenko ma tutaj do rzeczy.
Ja prezentuję wyłącznie swoje przemyślenia, czasem wbrew dr. Ponomarence. I jak pisałem, był to jedyny człowiek gotowy zaakceptować moje odmienne zdanie, jeżeli je umotywowałem.

Merytorycznie, dla kobiety o masie 50kg, 40g białka to za mało, szczególnie dla kobiety ze zwyrodnieniem stawów. Ona powinna spożywać ze 60-70g białka i tłuszczu mniej niż 100g. To, co Pan opisuje jest dobre na pierwszy rok właśnie, nie dłużej. Na okrągło słyszę, że tej czy tamtej osobie tyle białka się nie mieści. Jasne, jeżeli są zamuleni tłuszczem, to nie. Tylko, że proporcja na gram białka 3 i więcej gramów tłuszczu na dłuższą metę jest szkodliwa. Może być wyjątkowo stosowana w epilepsji jako smutna konieczność przymulająca wyładowania neuronów. Jeżeli chciał Pan usłyszeć, że proporcje 1:3:0,8 zalecane przez dra Kwaśniewskiego są szkodliwe w perspektywie wielu lat, to właśnie Pan to słyszy, czy raczej widzi na ekranie.
Mnie nie obchodzą zalecenia dr Kwaśniewskiego, dr Ponomarenki, IŻŻ i reszty profesorów, tylko to, co można ustalić z pomocą nauk ścisłych i zweryfikować w praktyce. A to mówi mi jednoznacznie: dla większości ludzi złota proporcja 1:3:0,8 musi okazać się szkodliwa po kilku latach.
Przy moim kilkunastoletnim doświadczeniu nie mam ochoty świecić oczami za poczynania jakichkolwiek autorytetów z tytułami lub bez.

Proszę mnie nie łączyć z dr. Ponomarenką, który był człowiekiem wielkiego ducha i przyjaźniliśmy się, ale ja prezentuję wyłącznie swoje przemyślenia tak samo, jak nieodżałowany dr Ponomarenko przedstawiał swoje. Czasem mieliśmy odmienne zdanie, ale najczęściej takie samo.
Tylko tyle i aż tyle.
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz

PS. Szkoda Panie Jerzy, że nie zapamiętał Pan pierwszego mojego artykułu w Optymalniku, czy wcześniejszych w Optymalnych. W tych artykułach cały czas apelowałem o umiar i rozsądek żywieniowy.
Co jeszcze chce Pan usłyszeć? Że promowałem dra Kwaśniewskiego dla dobra wspólnej sprawy, licząc, że będzie to z pożytkiem dla zdrowia ludzi źle żywiących się? Pomimo, że już wówczas dostrzegałem dogmatyzm?
Miałem od razu pisać, że dogmatyczna dieta Kwaśniewskiego szkodzi? Przecież była szansa na rozumny rozwój i uzdrowienie narodu. Myślałem, że się ortodoksi opamiętają. Zamiast rozwoju, tu i teraz głupole deklarują, że nie potrzeba różnorodności, bo pasterze żywili się ciągle tym samym.
Zdradzę Panu tajemnicę, oni tak bredzą tylko dlatego, że Kwaśniewski to kiedyś napisał, a Jarmołowicz próbuje doszukać się resztki rozumu i mówi, że różnorodność jest potrzebna. Jak bym tego nie mówił, to oni sami by na na to wpadli. Pewnie długo by trwało, ale w końcu nawet konia też można czegoś nauczyć.
Panie Jerzy, Pan się otrząśnie z tego uwielbienia i zacznie posługiwać Formułą 4eS. Dla własnego dobra. Ani Kwaśniewskiemu, ani Ponomarence, ani mnie, ani Relidze, ani mechanikowi samochodowemu nie należy wierzyć bezkrytycznie.
Różnica jest taka, że ja, w przeciwieństwie do Kwaśniewskiego się nie boję merytorycznej dyskusji i mówię, czytać należy wszystko i wyciągać własne wnioski. W przeciwieństwie do Kwaśniewskiego, ja nie tylko mówię, ale to robię. Czytam wszystko i nie cenzuruję niczego. Tam, do jasnej cholery, tego Pan nie uświadczy, pomimo ich słownych deklaracji.
I ja nie bredzę, że wszystko wiem.
JW
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 19:55   Rada: Style moga byc stosowane szybko do zaznaczonego tekstu

100 - 130 g tluszczu przy ilosci bialka 70g to nie jest wg mnie jakis nadmiar.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8797
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 22:15   

To prawda, nie jest to nadmiar dla zdrowego człowieka.

Tylko, ze ta Pani jest chora a spożywa tylko B=40g ,T=120g, W=50g co przesadą jest dużą przy jej chorobach i wadze. Za mało białka, a nawet węglowodanów. Pani nie wyobraża sobie, że mogłaby więcej zjeść z powodu zbyt dużej, dla niej konkretnie, ilości tłuszczu. Jeżeli zmniejszy tłuszcz, pojawi się apetyt na białko i o to chodzi. Organizm wyniszczony jak jej potrzebuje tego białka więcej.

Tymczasem spożywa ilości dokładnie wzięte z podręcznika dra Kwaśniewskiego i takie żywienie w przeciągu kilku lat jej zaszkodzi.

Pisałem kiedyś, że zgodnie z prawem Kleibera organizmy mniejsze wymagają więcej energii na kg masy ciała. W praktyce osoba 50kg potrzebuje o 20% więcej pożywienia na każdy swój kg niż osoba ważąca 90kg. Dotąd ta prosta zasada nie zagościła jeszcze w diecie optymalnej, a powinna, bo to proste prawo fizyki, które nawet lekarz może zrozumieć.

Pozdrawiam
JW
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 02:55   

[quote="jurek 1946"]
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Proszę nie traktować "tłustego życia" jako przewodnika. Zalecane tam ilości

białek tłuszczów i węglowodanów prowadzą do zniszczenia organizmu. A wiem, co mówię po 10 latach.

Bez krytycyzmu i Formuły 4eS można sobie napytać biedy, szczególnie przy takich objawach.
Pozdrawiam
JW


Osobiscie dodam, ze bez "WIEDZY" (Biochemia i Klinika= PRAKTYKA) ocena, wnioski, plan zywieniowy
"ZAWSZE" prowadzi do nieoptymalnych efektow.

Moim zdaniem TYLKO osoba posiadajaca "ODPOWIEDNIA" wiedze,
oraz inteligencje, potrafi trafnie "rozpoznac" metabolizm danego czlowieka
i odpowiednio "dostosowac" diete.

Inaczej mamy po prostu "KARYKATURE"
A tak zwane samoobserwacje to po prostu "TAKTYKA KONONOWICZA" 8)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 03:09   

jurek 1946 napisał/a:

...Panie Witoldzie myślę że Ona powinna przeczytac nie tylko Tłuste życie ,ale wszystkie opracowania Kwaśniewskiego,a dopiero potem zapoznac się z Opracowaniem Lutza,Atkinsa,a nawet 4es...


Moim zdaniem "Ona" powinna na poczatek przeczytac i zrozumiec "Bochemie i Fizjologie".
Jesli jest inteligentna "inaczej" albo leniwa, to zostaje opcja wizyty u NAJLEPSZEGO
Lekarza optymalnego i praca z Doradca Zywieniowym.

Inne opcje to przyspieszenie "opadania wieka trumny" 8)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 03:19   

jurek 1946 napisał/a:

...Mam nadzieję ze nie robi Pan sobie w ten sposób reklamy,bo jest to naprawdę żenujące...


Jurek co Ty za brednie wypisujesz!!!

A dlaczego niby Ktos nie moze Sobie robic reklamy,
skoro uwaza, ze ma wiedze i umiejetnosci i racje???

Zenujace jest niestety Twoje zdziwienie,
bowiem Sam przyznajesz sie do tego, ze doskonale
orientujesz sie w "historii ewolucji dogmatow" :)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 03:37   

jurek 1946 napisał/a:

...Czy uważa Pan że tez powinna przestac jak najszybciej słuchac Kwaśniewskiego,a zacząc czytac i stosowac się do tego co pisał w swoich opracowaniach Ponomarienko...


Jurek nie chce Ciebie obrazac i osmieszac,
ale Twoja "filozofia" jest strasznie prymitywna.

Czy Ty nie mozesz po tylu latach "zglebiania tematu"
zrozumiec zeczy oczywistej, ze kazdy organizm czlowieka
jest faktycznie zupelnie autonomicznym "mechanizmem precyzyjnym"
gdzie "szlaki metaboliczne" analogicznie do "autostrady np. 20 pasmowej"
dzialaja z rozna(w zaleznosci od wielu czynnikow) szybkoscia.

Implikuje to konsekwencje w postaci koniecznosci odmiennych
proporcji BTW u kazdego czlowieka.

Napisze jeszcze wiecej, u tego samego czlowieka moze sie to
zmieniec i zmienia sie z godziny na godzine.

Jak to wszystko "poustawiac" to jest wlasnie cala "sztuka"
niestety "plankton" wyobraza sobie, ze jest to takie proste
jak "maslo ze smietana" zagryzane zoltkami 8) :)
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 04:16   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

...Zdradzę Panu tajemnicę, oni tak bredzą tylko dlatego, że Kwaśniewski to kiedyś napisał, a Jarmołowicz próbuje doszukać się resztki rozumu i mówi, że różnorodność jest potrzebna...


Drogi Adminie :)

Doskonale wiadomo, ze Dr.J.K. pisal o swoim koncepcie
dla "prostych ludzi".!!!
Jak "planktonowi" mozna w mozliwie prosty sposob,
opisac zlozone i niepoznane do konca zagadnienia???

Jestem przekonany, ze proporcje BTW podane przez Dr. J.K.
to proporcje "modelowe" i w zamysle autora przedstawione
jako "baza" do dalszej "obrobki" przez Lekarzy i Doradcow Zywieniowych.

Problem w tym, ze "prosty lud", slepy i gluchy, tego nie
widzi, natomiast odczytuje ksiazki jako "cudowny kod BTW"

I nie dopuszcza do siebie mysli("prosty lud"),
ze za porady "AKTYWACJI KLUCZA BTW"musi zaplacic pieniadze,
dla Lekarzy i DZ.

Doszlo do paradoksalnej sytuacji, wszyscy:
zarowno zaslepieni fanatycy duplikacji "doskonalego modelu BTW",
jak i jego bezwzgledni krytycy, zapominaja o prostym fakcie.

W ksiazkach Dr. J. K. opisuje "DOSKONALY" modelowy
profil BTW, ktory dopiero moga "OZYWIC" Lekarze i DZ.
8)
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 09:52   

grizzly napisał/a:


Doszlo do paradoksalnej sytuacji, wszyscy:
zarowno zaslepieni fanatycy duplikacji "doskonalego modelu BTW",
jak i jego bezwzgledni krytycy, zapominaja o prostym fakcie.

W ksiazkach Dr. J. K. opisuje "DOSKONALY" modelowy
profil BTW, ktory dopiero moga "OZYWIC" Lekarze i DZ.
8)


Nic dodac i nic ując. Tak że- "biedni,dogmatyczni ,fanatyczni,bez inteligencji".Już szykujcie kasę na lekarzy,doradców,czyli powtórka
z tego co całe życie przerabialiście.W/g teorii Grizlego,sami sobie nie poradzicie.A ja też mało inteligetny mało wykrztałcony ,mówię wam nie dajcie się znowu ogłupic.Zastosowałem DO.bez żadnych czarodziei,dostąpiłem zaszczytu możliwości skorzystania z wizyty u samego Twórcy tej diety.A teraz czytam uczę się nadal,i stosuję z dobrym skutkiem dla siebie tego modelu żywienia,jednocześnie stopniowo odzyskuję zdrowie,i wcale nie muszę słuchac co ma do powiedzenia inteligentny Grizli,który zaprasza wszystkich Optymalnych do korzystania z wizyt u lekarzy i doradców Optymalnych.
Jednocześnie popieram Twoją teorię,że dr.Kwaśniewski napisał swoje opracowania jezykiem prostym,i dla prostych ludzi,bo niby dla kogo On miałby to robic,jeżeli dla medyków i tych niby kulturalnych ,to pytam po co?? Oni już i bez wiedzy Kwaśniewskiego wiedzą jak tych ludzi ogłupiac,tak jak i ty to czynisz.Jestem innego zdania pacjęt musi byc świadomy a nie ogłupiany,a aby byc świadomym należy czytac i się uczyc a jednocześnie konfrontowac to co sie już poznało w celu jeszcze lepszego poznania.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 11:25   

[
Cytat:
quote="grizzly"]
jurek 1946 napisał/a:

...Czy uważa Pan że tez powinna przestac jak najszybciej słuchac Kwaśniewskiego,a zacząc czytac i stosowac się do tego co pisał w swoich opracowaniach Ponomarienko...


Jurek nie chce Ciebie obrazac i osmieszac,
ale Twoja "filozofia" jest strasznie prymitywna.

Czy Ty nie mozesz po tylu latach "zglebiania tematu"
zrozumiec zeczy oczywistej, ze kazdy organizm czlowieka
jest faktycznie zupelnie autonomicznym "mechanizmem precyzyjnym"
gdzie "szlaki metaboliczne" analogicznie do "autostrady np. 20 pasmowej"
dzialaja z rozna(w zaleznosci od wielu czynnikow) szybkoscia.


Rzeczywiście w/g Ciebie wychodzę na prymitywa,ale po tym co napisałeś powyżej
to właśnie odpowiedż Inteligenta,której nie będę komentował ,każdy to dojrzy,i nawet nieistniejące 20 pasmówki do Twoich szlaków metabolicznych mają się tak jak, prosty ale chory człowiek ,który chce byc zdrowy ,nie mógłby tego dokonac z marszu,zaraz po zapoznaniu się z podstawami DO.A one sa tak proste ,że trafiają właśnie do tych ,co ich potrzebują,i nie potrzeba nic do tego dorabiac.


Cytat:
Implikuje to konsekwencje w postaci koniecznosci odmiennych
proporcji BTW u kazdego czlowieka.


Cały czas o tym własnie piszemy a Ty poprostu z biegu nie zapoznając się z całością tematu,rozpoczynasz swoje inteligetne szczekanie.

Cytat:
Napisze jeszcze wiecej, u tego samego czlowieka moze sie to
zmieniec i zmienia sie z godziny na godzine.



Niby co sie ma zmieniac z godziny na godzinę BTW o którym piszemy.
napewno możesz nam to przybliżyc ,czy poprostu nie będziesz się do tego zniżał aby dla plebsu dawac receptę do zdrowia.

Cytat:
Jak to wszystko "poustawiac" to jest wlasnie cala "sztuka"
niestety "plankton" wyobraza sobie, ze jest to takie proste
jak "maslo ze smietana" zagryzane zoltkami


Ten plankton rozumie to co jest napisane przez dr.Kwaśniewskiego może właśnie dlatego że jest napisane to jasno,i nie potrzeba do tego
takich fachowców nawet niektórych z certyfikatami ,którzy po otrzymaniu certyfikatu ,dorabiają swoją teorię i zrobią wszystko aby właśnie już za srebrniki sprzedawac swoje mądrości ,które nie mają nic co mogło by przypominac DO.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 11:47   

[quote="grizzly"]
Witold Jarmolowicz napisał/a:

...Zdradzę Panu tajemnicę, oni tak bredzą tylko dlatego, że Kwaśniewski to kiedyś napisał, a Jarmołowicz próbuje doszukać się resztki rozumu i mówi, że różnorodność jest potrzebna...


Cytat:
Drogi Adminie :)

Doskonale wiadomo, ze Dr.J.K. pisal o swoim koncepcie
dla "prostych ludzi".!!!
Jak "planktonowi" mozna w mozliwie prosty sposob,
opisac zlozone i niepoznane do konca zagadnienia???

Jestem przekonany, ze proporcje BTW podane przez Dr. J.K.
to proporcje "modelowe" i w zamysle autora przedstawione
jako "baza" do dalszej "obrobki" przez Lekarzy i Doradcow Zywieniowych.


Drogi Grizli a ja uwazam i wolę stosowac to co napisał ,Dr. Kwaśniewski w swoich modelowych opracowaniach,niż te już po obróbce przez takich co to im pieniądze oczy przesłoniły.A przykładem tego są fora na których piszą tacy chorzy którzy dostawali odnich diagnozy że muszą jak najszybciej zostawic DO ,bO w inaczej to grozi im zanik mięśni,albo wieko od trumny już im pomału opada.Lepiej by było abyś zaczął przybliżac,tłumaczyc jeżeli masz coś do powiedzenia w tym temacie ,a samo szczekanie nic do tego nie wnosi.

Cytat:
Problem w tym, ze "prosty lud", slepy i gluchy, tego nie
widzi, natomiast odczytuje ksiazki jako "cudowny kod BTW"

I nie dopuszcza do siebie mysli("prosty lud"),
ze za porady "AKTYWACJI KLUCZA BTW"musi zaplacic pieniadze,
dla Lekarzy i DZ.


Właśnie nic dodac nic ując,to jest Twoja dewiza i dlatego Twierdzisz że najlepiej swoją wiedzę zareklamowac,aby miec z tego interes ,typowy Liberał nic za darmo.
 
 
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 15:35   

Jurek!
Chyba powinieneś zrewidować swoje BTW, bo twoje posty implikują jakis nadmiara gresji. Nie powinno go być na diecie NAPRAWDĘ OPTYMALNEJ.
Nelka
 
 
ELI

Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 58
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 15:45   

Witam, widze ze dyskusja jest zazarta! dla osoby zaczynajacej diete jest to bardzo niepokojace ze osoby kore sa na diecie po 10-15 lat maja tak rozne zdania, czy wy ktorzy bierzecie udzial w dyskusji wyleczyliscie sie sami z jakis konkretnych chorob? jesli tak to jakich? czy mozecie polecic mi lekarza w gliwicach ktory faktycznie ma na koncie jakies uleczone osoby? z gory dziekuje za odpowiedz
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 19:27   

Nelka napisał/a:
Jurek!
Chyba powinieneś zrewidować swoje BTW, bo twoje posty implikują jakis nadmiara gresji. Nie powinno go być na diecie NAPRAWDĘ OPTYMALNEJ.
Nelka


Byc może tak tylko powiedz dlaczego zauważassz tą niby agresje u mnie
a nie widzisz jej u mojego adwersarza,któremu odpisuje na postu w których On też nie przebiera w środkach.Powiedz dlaczego mam potulnie słuchac kogoś,kto lekceważy Twoje wypowiedzi,i z góry zakłada że jego przeciwnik jest za przeproszeniem debilem.Ja nigdzie nikogo nie oszukiwałem że jestem lekarzem,albo doradcą,ale wydaje mi się że forum nie jest tylko zarezerwowane dla tej grupy ludzi.Zawsze pisałem o swoim już nie młodym wieku,i że składne pisanie nie jest moją domeną.
Ale jaak Przeczytasz tego Inteligenta to sama zobaczysz że On też byki robi,a udaje znawcę.Ja raczej zauważyłem bo znam jego pisanie z innych for że On jest chodzącą reklamą gabinetów lekarskich,i doradców żywieniowych,wszystkich i w każdym poście straszy i kieruje do specjalistów. Tych jednak co czytają sami i chca zastosowac dietę u siebie,poprostu obraża. A Gdybyś poznała mnie blizej to zapewne zmieniłabys o mnie zdanie i nie kazała byś mi weryfikowac BTW ,BO TO CO WIDZISZ U MNIE tO NIE AGRESJA ,tylko zdrowy osąd.
zawsze służe pomocą,tym którzy o to proszą ,i gdybym im w tym co piszę szerzył jakąs nieprawdę to może Te jego uwagi były by na miejscu ale tak nie jest,a jezeli on twierdzi że mówię coś nie tak to należy pokazac i udowodnic że tak nie jest.
 
 
Sylka

Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 46
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 19:48   

No kurde, to jakaś plaga tego forum.
Co wejdę na jakis temat to w pewnym momencie zaczyna się totalny off topic i tak potem jest ciągnięta dyskusja, za przeproszeniem, o " Maryni" czyli o tym kto, kiedy ma rację, ile B, ile T, ile W.
Przestańcie już tu wyczyniać walki kogutów tylko odnoście się do tematu, który w tym przypadku brzmi:
"DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,"
Naprawdę po raz pierwszy widzę forum na którym moderatorzy nie robią z takimi dyskusjami (wielokrotnymi) porządku.

No i ja w związku z tym tez popełniłam off topic za co serdecznie przepraszam.
 
 
jurek 1946

Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1062
Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 20:14   

Sylka napisał/a:
No kurde, to jakaś plaga tego forum.
Co wejdę na jakis temat to w pewnym momencie zaczyna się totalny off topic i tak potem jest ciągnięta dyskusja, za przeproszeniem, o " Maryni" czyli o tym kto, kiedy ma rację, ile B, ile T, ile W.
Przestańcie już tu wyczyniać walki kogutów tylko odnoście się do tematu, który w tym przypadku brzmi:
"DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,"
Naprawdę po raz pierwszy widzę forum na którym moderatorzy nie robią z takimi dyskusjami (wielokrotnymi) porządku.

No i ja w związku z tym tez popełniłam off topic za co serdecznie przepraszam.


Sylka nie wystarczy wejśc na forum i wołac moderatora o sprzątanie,narazie w tym temacie jeżeli zechcesz na niego szeżej spojżec to już przez 7 stron Eli dostawała od nas informacje i dzięki temu ,będąc w Ameryce mogła zastosowac u siebie zdrową dietę,a nie czekac całe dwa miechy na powrót do kraju i skorzystania z porady lekarza optymalnego.A to co zauważylaś na dwóch ostatnich stronach to małe utarczki między plebsem a niby inteligentem .Myślę że to też od czasu do czasu jest niezbędne,bo inaczej staniemy się biernymi przytakiwaczami .
 
 
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 21:52   

Sylka napisał/a:
No kurde, to jakaś plaga tego forum.
Co wejdę na jakis temat to w pewnym momencie zaczyna się totalny off topic i tak potem jest ciągnięta dyskusja, za przeproszeniem, o " Maryni" czyli o tym kto, kiedy ma rację, ile B, ile T, ile W.
Przestańcie już tu wyczyniać walki kogutów tylko odnoście się do tematu, który w tym przypadku brzmi:
"DO od 2 tygodni- nasilone bole stawow, oslabienie nog,"
Naprawdę po raz pierwszy widzę forum na którym moderatorzy nie robią z takimi dyskusjami (wielokrotnymi) porządku.

No i ja w związku z tym tez popełniłam off topic za co serdecznie przepraszam.

Generalnie nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem zbytnie "porządkowanie", chociażby z uwagi na to, że dyskusja zawsze może jeszcze podążyć w odpowiednim kierunku. Ale z drugiej strony trudno się z Tobą nie zgodzić, zwłaszcza w przypadku tego tematu. Zatem przpraszam za zaniedbania i obiecuję poprawę ;) .

ELI napisał/a:
Witam, widze ze dyskusja jest zazarta! dla osoby zaczynajacej diete jest to bardzo niepokojace ze osoby kore sa na diecie po 10-15 lat maja tak rozne zdania, czy wy ktorzy bierzecie udzial w dyskusji wyleczyliscie sie sami z jakis konkretnych chorob? jesli tak to jakich? czy mozecie polecic mi lekarza w gliwicach ktory faktycznie ma na koncie jakies uleczone osoby? z gory dziekuje za odpowiedz

Przykro mi, ale zamykam temat, bo chyba więcej niczego mądrego już się z niego nie dowiesz. Polecam Ci założenie nowego, gdzie być może dyskusja będzie bardziej merytoryczna i będziesz mogła dowiedzieć się jeszcze czegoś sensownego.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved