Po raz pierwszy Prezydent Republiki oficjalnie przyznaje się do tego, że spotkał obcych!
Autor: FN Źródło: BBC Dodany: Thursday, 06 May 2010 21:35
To pierwszy taki przypadek w historii, aby polityk na tak wysokim stanowisku przyznał się do tego, że miał spotkanie z obcymi. Niezwykłe jest także to, że jest to człowiek wybitnie inteligentny, znany szachista, jednocześnie biznesmen. Jego wypowiedź trafiła do największych światowych mediów, w tym do BBC.
Kirsan Nikołajewicz Ilumżynow (ros. Кирсан Николаевич Илюмжинов, ur. 3 kwietnia 1962 w Eliście) to prezydent rosyjskiej autonomicznej republiki Kałmucji. Jest to postać bardzo znana i szanowana w Kałmucji, wybitny szachista.
To szósty prezydent Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) od 1995 roku. Osiągnął także ogromne sukcesy w biznesie, jest milionerem. Od lat propagował szachy, dał się poznać jako główny sponsor olimpiady szachowej w Moskwie w 1994 roku.
Jako prezydent FIDE Ilumżynow sponsorował mecz o mistrzostwo świata Karpow - Kamski (Elista 1996), kolejne turnieje o mistrzostwo świata (Groningen 1997, Lozanna 1998, Las Vegas 1999) oraz XXXIII szachową olimpiadę w Eliście w 1998 roku.
O swoim spotkaniu z obcymi mówił wielokrotnie, ale sprawa pojawiła się ponownie przy okazji wywiadu, którego Prezydent udzielił telewizji. Oto, jak wyglądała ta rozmowa:
Kirsan Iliumżinov, Prezydent Republiki Kałmucji był 26 kwietnia gościem programu tok-show prowadzonego przez Vladimira Poznera.
Sprawa jest bardzo świeża, więc nasza koleżanka z pokładu Nautilusa zrobiła tłumaczenie „na gorąco”:
Dziennikarz: Witam
Prezydent: Dobry wieczór
D - W ciągu swojego długiego już życia spotykałem się z mnóstwem osób, ale nigdy nie spotkałem człowieka, który by opowiadał, że podróżował międzyplanetarnym statkiem kosmicznym razem z istotami z innych planet. Według tego, co pan mówi, zdarzyło się to w kwietniu 1997 roku, tak?
P - Muszę sprostować, 18 września.
D - Września, przepraszam. Czy to naprawdę się wydarzyło?!
P - Mówię zupełnie poważnie - tak, to się zdarzyło.
D - Naprawdę?
P - Tak, proszę mi wierzyć. Ja to potwierdzam. Mówiłem już o tym w telewizji BBC w 1997 roku.
D - Czy to się powtórzyło?
P - Nie, nie powtórzyło się. Powtarzam, zdarzenie miało miejsce. Nie wiem, jak się do tego odnieść. Ja to widziałem, spotkałem się z nimi.
D - Proszę opowiedzieć, jak to było.
P - To się zdarzyło w sobotę, we wrześniu 1997 roku. Wybierałem się do Kałmucji. Wieczorem wróciłem do swojego mieszkania przy Donczewskim perieułku...
D - Tu, w Moskwie?
P - Tak, tutaj. Był wieczór. Czytałem książkę, a później oglądałem telewizję. Ogarnęła mnie senność, ale poczułem, że jest otwarty balkon i wstałem, aby go zamknąć. Podszedłem i zobaczyłem jakby półprzezroczystą rurę, a w niej ludzi w żółtych skafandrach. Często się mnie pytali, w jakim języku z nimi rozmawiałem... Myślę, że bezpośrednio na poziomie umysłu. Brakowało mi tchu. Serce waliło. To normalne. Odbyłem z nimi podróż statkiem kosmicznym Mówili, że biorą próbki z ziemi. Przeprowadziłem z nimi krótką rozmowę. Spytałem dlaczego nie pokazują się nam oficjalnie. Dlaczego nie wystąpią w tv i nie pokażą, że są tu, wśród nas. Odpowiedzieli, że nie jesteśmy jeszcze gotowi.
Odstawili mnie z powrotem do mieszkania. Pewnie bym sam w to wszystko nie uwierzył, ale są świadkowie - mój kierowca oraz asystent. Przyjechali po mnie rano i stwierdzili, że nie ma mnie w domu. Zaczęli szukać. Rzeczy były na miejscu, balkon otwarty. To ostatnie piętro. Zaczęli wydzwaniać po znajomych. Bezskutecznie. Zastałem ich, jak siedzieli w mojej kuchni i myśleli co zrobić. Do kogo jeszcze zadzwonic, do kogo się zwrócić po pomoc. I nagle zobaczyli mnie jak wychodzę z sypialni i idę wprost do kuchni. Natychmiast zaczęli mnie wypytywać gdzie byłem. Odpowiedziałem - w latającym talerzu! A oni na to, że pytają poważnie...
Później staraliśmy się to wszystko logicznie ułożyć. Oni czekali na mnie w moim mieszkaniu około godziny. Przeszukali pomieszczenia, w tym sypialnię. Przez kilka miesięcy po zdarzeniu byli jeszcze w szoku. Jak to wytłumaczyć - nie było mnie i nagle się pojawiłem. To wszystko można sprawdzić. Ale przyznam, że rozum nie do końca przyjmuje do świadomości, co się stało. Raz wierzą w tę historię, raz nie wierzą..
Krzysztof Urbański 07-12-2010, ostatnia aktualizacja 07-12-2010 02:29
W naszym układzie jest nieodkryty glob – uważają naukowcy
Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza
źródło: NASA
Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza
Nie widać go ani w świetle widzialnym, ani w podczerwieni. Ale daje o sobie znać grawitacją. Podobnie było z Plutonem. Długo zanim Clyde Tombaugh pierwszy dostrzegł obiekt, astrono- mowie wiedzieli o planecie X, która zaburzała ruch Neptuna.
źródło: Rzeczpospolita
Nie widać go ani w świetle widzialnym, ani w podczerwieni. Ale daje o sobie znać grawitacją. Podobnie było z Plutonem. Długo zanim Clyde Tombaugh pierwszy dostrzegł obiekt, astrono- mowie wiedzieli o planecie X, która zaburzała ruch Neptuna.
+zobacz więcej
Może być nawet czterokrotnie masywniejsza od Jowisza, ale chłodna i ciemna. Naukowcy mają nadzieję, że jeśli planeta istnieje, dostrzegą ją w obłoku Oorta na jednym z tysięcy zdjęć wykonanych w podczerwieni przez 40-centymetrowy teleskop kosmiczny WISE (Wide-field Infrared Survey Explorer). Obłok Oorta to coś w rodzaju otoczki składającej się z pyłu, drobnych okruchów kosmicznego gruzu i planetoid otaczających Słońce daleko poza orbitami planet.
Większość komet, które przedostają się w okolice wewnętrznych planet Układu Słonecznego (Merkury, Wenus, Ziemia i Mars), pochodzi z zewnętrznego obłoku Oorta. Model przygotowany przez naukowców amerykańskich sugeruje, że za taki stan rzeczy odpowiedzialna jest grawitacja dużej planety, cztery razy bardziej masywnej niż Jowisz – największej planety Układu Słonecznego.
Bogini zemsty
– Dwa wieki obserwacji tych wędrówek wskazują na to, że planeta powinna tam istnieć – powiedział John Matese z Uniwersytetu Luizjany w Lafayette. – Prawdopodobieństwo, że ta migracja asteroid do wnętrza Układu Słonecznego jest przypadkowa, jest niezwykle małe – przekonuje naukowiec.
Planeta (jeśli jest) może się znajdować w odległości 30 tys. jednostek astronomicznych od Słońca (jednostka astronomiczna, skrót j. a., to ok. 150 mln km, średni dystans między Ziemią a naszą gwiazdą). Większość systemów planetarnych z gwiazdą taką jak Słońce posiada towarzysza. Tylko jedna trzecia tego typu gwiazd występuje samotnie.
Hipotezy o tajemniczym towarzyszu Słońca, który otrzymał nawet nazwę – Nemesis, pojawiały się w przeszłości wielokrotnie. Większość zakładała, że gwiazda ta byłaby czerwonym lub brązowym karłem i znajdowałaby się od 50 000 do 100 000 jednostek astronomicznych od Słońca, poza granicami obłoku Oorta. Niektórzy badacze byli zdania, że Nemesis (bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia w mitologii greckiej) porusza się po wydłużonej eliptycznej orbicie i co jakiś czas pojawia się w pobliżu obłoku Oorta. Raz na ok. 26 mln lat zbliża się do niego i powoduje destabilizację orbit asteroid i wyrzucanie ich w kierunku centrum Układu Słonecznego. To powoduje znaczny wzrost prawdopodobieństwa zderzenia Ziemi z dużym obiektem.
Takie zderzenia miały miejsce w przeszłości Ziemi wielokrotnie. Świadczą o tym ślady na powierzchni planety i cykliczne epizody masowego wymierania gatunków (m.in. dinozaurów).
Hipoteza o gwiezdnym towarzyszu Słońca została obalona. Gwiazda położona w tej odległości od dawna byłaby dobrze znana astronomom, nawet gdyby był to brązowy karzeł.
Astrofizycy John Matese i Daniel Whitmire z Uniwersytetu Luizjany w internetowym wydaniu naukowego magazynu “Icarus” zaproponowali inny model. Hipotetyczny obiekt nazwali Tyche. W mitologii greckiej to siostra Nemesis, bogini opiekująca się miastami i losem ludzi. Jej odpowiednikiem w mitologii rzymskiej jest Fortuna. Proponowana przez zespół satelity WISE nazwa jest nieco myląca, ponieważ jedna z asteroid głównego pasa 258 Tyche, wywodząca się z tego samego źródła, otrzymała tę nazwę.
Badacze uważają, że oddziaływaniem Tyche może wyjaśnić także bardzo wydłużoną orbitę planetoidy Sedna obiegającej Słońce w dalszej odległości niż Neptun. Jeśli Tyche istnieje, powinna być bardzo chłodna, jej temperatura zapewne nie przekracza -73 st. Celsjusza. Tak niska temperatura wyjaśniałaby przyczynę niewykrycia tej planety. Promieniowania cieplnego emitowanego przez planetę nie są w stanie wykryć używane dzisiaj przez astronomów instrumenty. Z uwagi na spore oddalenie od gwiazdy glob ten nie odbija dostatecznej ilości światła, aby zostać dostrzeżonym w świetle widzialnym.
Łut szczęścia
– Większość badaczy zajmujących się planetami nie byłaby zaskoczona, gdyby się okazało, że największy nieodkryty towarzysz naszego Słońca jest wielkości Neptuna lub mniejszy. Ale obiekt przekraczający masą Jowisza byłby niespodzianką – powiedział Matese. – Jeśli przypuszczenie okazałoby się słuszne, pojawiłoby się pytanie, skąd planeta tam się wzięła. Na nowo rozgorzałaby dyskusja na temat wczesnej ewolucji Układu Słonecznego i późniejszego rozmieszczenia komet i, w mniejszym stopniu, planet.
Naukowcy przyznają że ich hipoteza w świetle dzisiejszej wiedzy o obłoku Oorta jest wysoce niepewna. Zespół jednak zabrał się do wnikliwego przeszukiwania zdjęć wykonanych przez teleskop WISE (misja zakończyła się w październiku).
Jeśli badacze będą mieli szczęście i odnajdą obiekt na dwóch zdjęciach, będą odkrywcami. Jeśli szczęście im nie dopisze i odnajdą tajemniczy obiekt tylko raz albo wcale, będziemy musieli poczekać na dokładniejszy teleskop.
Physicist Nassim Haramein talks about unlocking the truth to Sacred geometry, fractals, the Mayan calendar and 2012, Crop Circles, cabalistic traditions, chakras, Sun Gods, God. Jesus and Freemasonry (more specifically, the Knights of Templar).
Nassim Haramein's exciting work, prepare yourself for an exhilarating odyssey into hyperspace and beyond. Haramein, who has spent his lifetime researching fields of physics from quantum theory to relativistic equations and cosmology, will lead you along a fascinating discussion geared to a layman's understanding of the fundamental nature of the universe and creation that includes black holes, gravitational forces, dimensions, and the very structure of space itself - all of which are integral parts of his now-complete Unified Field Theory. Haramein's theory is currently in peer review process for publication in physics journals; however, the presentation does not end with the introduction of his theory alone, but includes the discussion of the path that he took to arrive at his views, which weaves between the texts and monuments of ancient civilizations, biology, chemistry and the primordial role of consciousness - all of which lend further credence to the science behind the theory.
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 12:07
Cytat:
LONDON: WikiLeaks will publish more secret US diplomatic files relating to aliens and unidentified flying objects (UFOs), said the founder of the whistleblower website Julian Assange and claimed his life was at risk after the recent expose.
Krzysztof Urbański 07-12-2010, ostatnia aktualizacja 07-12-2010 02:29
W naszym układzie jest nieodkryty glob – uważają naukowcy
Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza
źródło: NASA
Sonda New Horizons w pobliżu Jowisza
Nie widać go ani w świetle widzialnym, ani w podczerwieni. Ale daje o sobie znać grawitacją............................................................]
jest ich ponoć znaczne więcej - ściśle 27 .
Ziemia jeszcze około 100 tys lat temu miała 3 księżyce ...
korekta : wykasowuję cytat , próbowałem wlepić fragment o planetach z tłumacza google ( zaczyna się tak w 1/4 przedstawionej strony ) ale po zrobieniu wklejki część tekstu pozostaje w wersji rosyjskiej. Gdy jest o line jest prawie wszystko przetłumaczone .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Ostatnio zmieniony przez easy russian Czw Mar 03, 2011 11:52, w całości zmieniany 2 razy
Czego to fanatycy nie wyprodukuja aby zwrocic na siebie uwage.
Film o Tytaniku nakrecono na basenie kapielowym.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Po Polsku to znaczy że obcy ze swoimi statkami już są na orbicie ziemi i czekają na godzinę 0. Dlaczego zwlekają? Bo dają nam jeszcze szansę na nawrócenie. Jeżeli nie nawrócimy się przystąpią do ostatecznego rozwiązania.
Polsku to znaczy że obcy ze swoimi statkami już są na orbicie ziemi i czekają na godzinę 0. Dlaczego zwlekają? Bo dają nam jeszcze szansę na nawrócenie. Jeżeli nie nawrócimy się przystąpią do ostatecznego rozwiązania.
: - Dobre !
Pewno im się nudzi na tej orbicie. Możliwe, że wpadają na Ziemię czasem, na browar
Ufolodzy dopatrują się kilkukilometrowej szklanej wieży i innych starożytnych opuszczonych budowli na zdjęciach księżycowych NASA. Aczkolwiek mogą to być np jakieś fafrochy.
Polsku to znaczy że obcy ze swoimi statkami już są na orbicie ziemi i czekają na godzinę 0. Dlaczego zwlekają? Bo dają nam jeszcze szansę na nawrócenie. Jeżeli nie nawrócimy się przystąpią do ostatecznego rozwiązania.
: - Dobre !
Pewno im się nudzi na tej orbicie. Możliwe, że wpadają na Ziemię czasem, na browar
Wcale nie, mają przecież różne zajęcia. Jednym z, jest wciąganie niczego nie świadomych pacjentów na pokład swojego statku i dokonywanie różnych "badań". Poza tym wypalają trawę... marsjańską.
_________________
Ostatnio zmieniony przez rakash Sob Sie 27, 2011 10:04, w całości zmieniany 2 razy
Wcale nie, mają przecież różne zajęcia. Jednym z, jest wciąganie niczego nie świadomych pacjentów na pokład swojego statku i dokonywanie różnych "badań".
Co to za badania? Może badają wpływ tej TRAWy na TRAWienie u ludzi? Zapewne chcą pomóc Planecie Ziemia w "walce" z otyłością.
Waldkowy obraz jest Inspiracją do napisania tego posta, tu i teraz
Cytat:
Poza tym wypalają trawę... marsjańską.
Najważniejsze, że legalnie
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Sob Sie 27, 2011 11:05, w całości zmieniany 1 raz
Wcale nie, mają przecież różne zajęcia. Jednym z, jest wciąganie niczego nie świadomych pacjentów na pokład swojego statku i dokonywanie różnych "badań".
Co to za badania? Może badają wpływ tej TRAWy na TRAWienie u ludzi? Zapewne chcą pomóc Planecie Ziemia w "walce" z otyłością.
Tak, właśnie tak. Oni koniecznie chcą nam pomóc. Są w tym najlepsi.
Po Polsku to znaczy że obcy ze swoimi statkami już są na orbicie ziemi i czekają na godzinę 0. Dlaczego zwlekają? Bo dają nam jeszcze szansę na nawrócenie. Jeżeli nie nawrócimy się przystąpią do ostatecznego rozwiązania.
dziękuje Ci za tłumaczenie -
nawet ciekawe -to co.. przydałoby sie już miec spakowane walizki wrazie W
_________________ pozdrawiam
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Nie Sie 28, 2011 01:27
figa napisał/a:
rakash napisał/a:
Po Polsku to znaczy że obcy ze swoimi statkami już są na orbicie ziemi i czekają na godzinę 0. Dlaczego zwlekają? Bo dają nam jeszcze szansę na nawrócenie. Jeżeli nie nawrócimy się przystąpią do ostatecznego rozwiązania.
dziękuje Ci za tłumaczenie -
nawet ciekawe -to co.. przydałoby sie już miec spakowane walizki wrazie W
Nie zapomnij o bananach.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Mnie się śniło ok 28 grudnia dokładnie 2011 roku że jakaś OGROMNA POWÓDŹ zalewa większą część rejonów.
Czułem że to właśnie będzie 28 grudnia 2012.
Spieszmy się KOCHAĆ ludzi bo tak szybko odchodzą.
Pamiętajcie że ekstremalnie MUTUJEMY nawet nie zdając sobie sprawy.
Tylko miłość do człowieczeństwa pozwoli Nam ewoluować jako ludzie.
Ci którzy kochają materializm .............oszaleją i będą jak warzywa jeśli się nie opamiętają.
Nawracajmy ich swoją esencją człowieczeństwa.
Ja chcę kochać bo zdałem sobie sprawe jak brak emocji do siebie i innego człowieka potrafi destrukcyjnie wpływać na związki międzyludzkie w systemie jaki nam ZASERWOWANO.
Miłość do natury to mój fundament na którym kładę cegiełki budujące na tej podstawie miłość do LUDZKOŚCI.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Te kuleczki plazmy czy czegoś tam TO peryskopy świadomości KOSMITÓW.
Dzięki nim mają lepszą sposobność do obserwacji naszego postępu w świadomości.
One są świadome a gwałtowne drgania jej mają na CELU dezoreintację NASZYCH wibracji ktore ją obserwują.
Jesteśmy pod ich czujnym okiem.
My też tak kiedyś będziemy umieć.
Wystarczy zdać sobie sprawę że słońce jest kulą plazmy którą stworzył KTOŚ świadomością miłości do NASZEJ planety.
Wiem wiem miłość , miłość też już niemogę znieść tego słowa bo to zbyt piękne uczucie by TAK poprostu je opisywać.
Tutaj chodzi o wspólną świadomość NA której częstotliwość MAMY razem wpływ aby ewoluować w miłowaniu swoich intencji zależnie od potrzeb gatunkowych naszego rodzaju jak i świadomości innych szczebli NASZEGO ekosystemu.
Natomiast strach TO CAŁKOWITA BLOKADA rozwoju świadomości.
Nasze serca to podświadomości które rozmawiają, wystarczy zdać sobie tylko z tego sprawę żeby łatwiej czytać to co przekazują.
Te kuleczki plazmy czy czegoś tam TO peryskopy świadomości KOSMITÓW.
Tak jak przypuszczalem, reptilianie.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Mayan Documentary Will Show Evidence of Alien Contact, Says Mexico (Exclusive)
By Steve Pond at TheWrap
Mon Sep 26, 2011 5:52am EDT
EXCLUSIVE
A new documentary about Mayan civilization will provide evidence of extraterrestrial contact with the ancient culture, according to a Mexican government official and the film's producer.
"Revelations of the Mayans 2012 and Beyond," currently in production, will claim the Mayans had contact with extraterrestrials, producer Raul Julia-Levy revealed to TheWrap.
"Mexico will release codices, artifacts and significant documents with evidence of Mayan and extraterrestrial contact, and all of their information will be corroborated by archaeologists," said Julia-Levy, son of actor Raul Julia.
In a release to TheWrap, Luis Augusto Garcia Rosado, the minister of tourism for the Mexican state of Campeche, said new evidence has emerged "of contact between the Mayans and extraterrestrials, supported by translations of certain codices, which the government has kept secure in underground vaults for some time."
He also spoke, in a phone conversation, of "landing pads in the jungle that are 3,000 years old."
Raul-Julia claims there is proof that the Mayans had intended to lead the planet for thousands of years, but were forced to escape after an invasion by "men of dark intentions," leaving behind evidence of an advanced race.
"The Mexican government is not making this statement on their own -- everything we say, we're going to back it up," he said.
The film will be directed by Juan Carlos Rulfo, who won the Humanitas Prize for "Those Who Remain" in 2009 and the Sundance Grand Jury Prize for International Documentary for "In the Pit" in 2006. Juan Diego Rodriguez Gonzalez will serve as the Guatemalan executive producer, and Eduardo Vertiz as the Mexican executive producer.
And yes, they expect people to take this seriously, because the messages he plans to impart are crucial to human survival, Julia-Levy insisted.
When Julia-Levy, producer Ed Elbert and co-producer Sheila McCarthy announced the Mexican cooperation with their documentary to TheWrap in August, they were circumspect about claims of alien contact, with Julia-Levy admitting he'd been ordered not to say anything about it.
Also read: Mayan Secrets to Be Revealed by Mexican Government in 2012 Doc
Also for that article, Rosado brushed off a question about alient contact and said his country wa simply offering the filmmakers' access to previously unexplored sections of a Mayan site at Calakmul (left).
Now, not only has Rosado changed his tune, but the Guatemalan government has joined the project, as well, giving access to artifacts and newly discovered prophecies
While the Guatemalan government is not offering information about aliens, it has joined Mexico in supporting the project. "Guatemala, like Mexico, home to the ancient yet advanced Mayan civilization … has also kept certain provocative archeological discoveries classified, and now believes that it is time to bring forth this information in the new documentary," Guatemala's minister of tourism, Guillermo Novielli Quezada, said in a statement.
He said the country was working with filmmakers "for the good of mankind."
Raul-Julia claims that the order to cooperate came directly from the country's president, Alvaro Colom Caballero.
Guatemala is the site of a large number of pre-Columbian Mayan settlements in the Mirador Basin, including the extensive and highly organized city of El Mirador (detail, left; exterior on previous page).
In a curious aspect of the new announcement: Guatemalan minister Quezada is quoted as referring to “'Mirador,' the largest pyramid in the world."
But Mirador is not the name of a pyramid. It's the name of the entire settlement, which includes several pyramids, the largest of which is La Danta -- a fact one would expect the Guatemalan minister to know.
"Revelations of the Mayans 2012 and Beyond" begins shooting on Nov. 15 and is due for a theatrical release in late 2012, before the end of the Mayan calendar.
While doomsday scenarios focus on the calendar ending on Dec. 21, 2012, many scholars point out that it simply resets for another 5,126-year cycle on that date.
postdateiconpiątek, 19 sierpnia 2011 21:05 | PDF | Drukuj | Email
AKTUALIZACJA 10 marca 2012
Twórcy dokumentalnego filmu "Revelations of the Mayans 2012 and Beyond,", opowiadającego o znaczeniu roku 2012 i przepowiedni Majów, dostali bezprecedensowe wsparcie od rządu Meksykańskiego. Producent Raul Julia-Levy i zdobywca nagród na Sundance Festival reżyser Jouan Carlos Ruflo, otrzymali tajne akta i pozwolenie na sfilmowanie artefaktów ukrywanych w tajemnicy przez 80 lat.
Film „Objawienia Majańskie na rok 2012 i dalej” ma się ukazać pod koniec tego roku i być wyświetlany w kinach na całym świecie. Szczegóły pozostają jak na razie tajemnicą, aczkolwiek Julia-Levy wyraził się o informacjach zawartych w dokumencie jako o "szokujących". Julia-Levy, na pytanie, czy w filmie znajdą się informacje o kontaktach Majów z istotami pozaziemskimi, lub o końcu świata - nie zaprzeczył, aczkolwiek dodał: ”Nie wolno mi na razie niczego ujawniać, ale wszystko się wyjaśni wkrótce”. Dodaje: „Mogę tylko powiedzieć, że rząd Meksyku prowadzi przygotowania do odtajnienia informacji o ogromnym znaczeniu dla świata, które zmienią sposób w jaki żyjemy i traktujemy naszą planetę”.
Szczegóły dotyczące owych niesamowitych informacji trzymane są w najwyższej tajemnicy, głównie ze względu na ogromną ilość dezinformacji i sprzecznych teorii na temat końca kalendarza Majów zalewających internet. Urzędnik wladz meksykańskich powiedział, że liczbę stron www traktujących o kalendarzu Majów szacuje się na około 3 miliony - co obrazuje zainteresowane tematem i zarazem zasięg spekulacji i interpretacji tematu. Pierwsze zdjęcia ukrywanych dotąd znalezisk - na filmie poniżej - zdają się mówić bardzo wiele o charakterze dokumentu i absolutnych rewelacjach jakie zostaną nam tam przedstawione.
This footage was taken today 3/22/12, in my backyard, using a Sony SR-45 camcorder. This is an attempt to awaken more people to the Lightship/EMV/Orb/HolographicProjectors etc, that are found around our Moon and Sun. All of these terms used above are synonymous to me. Ancient cultures called by many different names, and references can be found about them throughout history.
If you have a camera, I strongly encourage you to try filming them...just to validate my claims. That is what I do all the time: Do not take anybody's word for ANYTHING. Take the information as is---just information, and use your own research and, more than anything, use your own discretion in following the path that will enlighten you to your own truth.
This is a simple technique. The easiest way I have found is to use a black and white setting first. Also, if you have an infrared option, turn that on also...it is not needed, but if you have it, it does help. Your exposure/brightness level can be set to automatic, or if you find an easier level to view it on, by all means keep it at that level. For focusing, most cameras have an infinity setting...use this. It focuses to the far most extreme levels to the right. Ergo, I would manually adjust the focus. Next, you need to block out the central bright point of the Sun. Use walls, trees, bricks or any arbitrary object that shadows the bulk bright rays. You want to focus on the corona, or the area around the Sun...not the actual Sun itself. Finally, just zoom in. Do not stop at a certain level, sometimes they are easier to see when you are almost fully zoomed in. Just stop when you feel it is appropriate; you will know
That sums it up. It is not difficult, and does not take an extremely technologically savvy person to discover this secret. If I can be of any other help, please let me know!
Rzeczywiscie polityczne UFO przelecialo nad Kwinslandia w ostatnia sobote.
Rzadzaca przez 15 lat partia pracy (ALP) zdobyla tylko 7 mandatow w stanowym parlamencie. Zgodnie z konstytucja ta partia przestanie istniec, bo nie zdobyla wymaganego minimum 10% mandatow.
http://www.couriermail.co...lection-results
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Masz racje Kangur -DZIWNE -
dlaczego tak ostatnio tak dużo o UFO
a czegóżby tu teraz obcy by szukali ?? moze wygodnie im slizgac sie po chmurach kondensacyjnych . NASA już od dawna gotuje dla nas jakąś niespodziewanke
wojna ,terroryzm ,pandemie ,przestały chwytać -będziemy mieć wspólnego wroga UFO . Od czegóz HAARP - zgotuje widowisko dla wierzących coby z kolan sie nie podnieśli.
w zasadzie już niejedno było na konto Boga -
Przepowiednia spełnić sie jakoś musi.
W tym filmik co podałeś jest mowa o pozwie FHFA przeciwko bankom - ciekawe jak sprawa się rozwinie
Pozew FHFA może kosztować banki nawet 60 mld USD http://blogi.ifin24.pl/tr...wet-60-mld-usd/
Cytat:
W niedzielnym ‘do przeczytania’ zwróciłem uwagę na pozew, który The Federal Housing Finance Agency, działająca jako kurator Fannie Mae i Freddie Mac. FHFA pozywa 17 instytucji finansowych, w sprawie wartych 196 mld USD papierów wartościowych opartych o kredyty hipoteczne. Banki sprzedały te aktywa (głównie obligacje oparte o kredyty hipoteczne) Fannie Mae i Freddie Mac. Poniżej znajduje się pełna lista pozwanych wraz z wartością kwestionowanych papierów wartościowych:
....
W lipcu FHFA pozwała bank UBS. W tym przypadku zakwestionowano papiery wartościowe warte 4,5 mld USD a FHFA domagała się 900 mln USD odszkodowania. Jeśli oczekiwania FHFA będą podobne jak w przypadku UBS to banki będą musiały się przygotować na 40 mld USD strat.
Keefe Bruyette & Woods zwrócił uwagę, że jeśli FHFA wyga w sądzie to wyrok obejmie wszystkie sprzedane Fannie Mae i Freddie Mac papiery wartościowe, także te, na których nie doszło jeszcze do zdarzenia kredytowego. To może zwiększyć wysokość strat sektora finansowego do 60 mld USD.
Goldman Sachs zwraca uwagę, że w zakończonym ugodą pozwie prywatnych inwestorów przeciwko Bank of America odszkodowanie wyniosło tylko 2,4% wartości zakwestionowanych papierów wartościowych (8,5 mld USD z 424 mld USD). Analitycy wątpią jednak by FHFA przystała na takie warunki. Gdyby tak się stało to wysokość strat zredukowana zostałaby do 5 mld USD.
Co jest fundamentem pozwu FHFA? Jest nim oskarżenie o oszustwo związane z papierami wartościowymi. FHFA zarzuca bankom, że w dokumentach związanych z emisją wspomnianych papierów wartościowych (dokumentach rejestracyjnych, prospektach i aneksach do prospektów) znalazły się istnienie fałszywe lub wprowadzające w błąd stwierdzenia i pominięcia. Banki miały na przykład fałszywie przedstawiać kredyty hipoteczne, na których oparto papiery wartościowe, jako spełniające określone standardy udzielania kredytów hipotecznych. Banki miały także w oficjalnych dokumentach zawyżać zdolność kredytobiorców do obsługi kredytów hipotecznych.
Banki uczestniczące w procesie sekurytyzacji, podlegały przy wprowadzaniu powstałych wskutek sekurytyzacji papierów wartościowych wymogom podobnym do tych, którym podlegają firmy emitujące akcje. Miały obowiązek przedstawić wszystkie znane im (lub takie, które przy dochowaniu staranności powinny być im znane) informacje mogące mieć wpływ na wartość papierów wartościowych. FHFA twierdzi, że tego nie zrobiły, co więcej wprowadzały w błąd inwestorów.
Łatwo domyśleć się linii obrony banków. Po pierwsze, straty na papierach wartościowych są wynikiem ogólnej sytuacji makroekonomicznej. Po drugie, Fannie Mae i Freddie Mac były jednymi z najlepiej przygotowanych inwestorów – powinny więc zdawać sobie sprawę z ryzyka.
FHFA domaga się anulowania transakcji sprzedaży kwestionowanych papierów wartościowych i innych kar,w tym kar cywilnych i odszkodowań retorsyjnych.
Mój komentarz: nawet najlepiej przygotowany inwestor może dać się zwieść fałszywym informacjom.
Analitycy przewidują, że pozew skończy się ugodą. Jeśli tak się stanie, lub FHFA wygra w sądzie to otworzy to lawinę pozwów przeciwko bankom ze strony wielu prywatnych inwestorów. Do zakończenia sprawy, pozew FHFA kreuje dodatkowe ryzyko dla sektora bankowego.
Interesująca sprawa: pozew nie objął z jakiegoś powodu dużego amerykańskiego banku Wells Fargo. Dominują opinie, że bank ten znajdzie się wśród oskarżonych w następnym pozwie.
Pozew FHFA odsłonił prawdziwe oblicze wielu komentatorów i analityków, takich jak Paul Miller z FBR Capital Markets & Co, który otwarcie skrytykował pozew FHFA i powiedział, że agencje rządowe powinny zaprzestać karania banków za ich postępowanie sprzed kilku lat nawet jeśli mają do tego podstawy prawne. Miller sugeruje, że działania przeciwko bankom osłabią rynek hipoteczny i gospodarkę (czytaj: zysku sektora finansowego i stopy zwrotu akcjonariuszy). Tok myślenia ‘tak, banki łamały prawo i oszukiwały ale jeśli teraz będą musiały za to zapłacić to wpadną w problemy finansowe i będą potrzebować dokapitalizowania’ był niezwykle popularny w amerykańskich mediach finansowych. Trudno o lepszą ilustrację istoty problemu z sektorem finansowym.
Tam jest mowa o tzw.: "Genetic Disc"-został wytworzony z bardzo twardego czarnego kamienia lidytu.
Ma ok.22 cm średnicy i wazy ok 2kg i obecnie jest wystawiony w Muzeum Przyrodniczym w Wiedniu, Austria i analizowany przez dr .Vera MF Hammera.
Nie udało się precyzyjnie ustalić okresu historycznego a w przybliżeniu został wytworzony około 6000 tyś. lat temu .Przypasuje się go ludowi Musica ( the MUISCA Culture)
History of the Muisca people
http://en.wikipedia.org/w...e_Muisca_people
Jednak najciekawsze są rzeźby przedstawione na dysku: komórki jajowej zapłodnionej i niezapłodnionej, plemników, ludzkiego płodu,embrionów, stadia podziału komórkowego , stadia rozwoju żaby itp.itd.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 08:34
zyon napisał/a:
Czytal ktos z was Zakazana Archeologie?
Nie,ale dużo dobrego słyszałem.
Potwierdzasz?
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Czw Cze 14, 2012 08:34, w całości zmieniany 1 raz
Potwierdzam. Bardzo fajna ksiazka i dajaca do myslenia. Warto zdecydowanie.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 08:45
zyon napisał/a:
Potwierdzam. Bardzo fajna ksiazka i dajaca do myslenia. Warto zdecydowanie.
A moze jak Bóg tworzył swiat,juz przewidział obecność artefaktow?
I je "popodkładał".
Kto wie. Moze to nie byl bog? Kto czytal "Pana Swiatla" Rogera Zelazny'ego? Pomijajac, ze to genialna powiesc s-f to jednak przedstawiona idea jest dosc ciekawa
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 08:55
zyon napisał/a:
Kto wie. Moze to nie byl bog? Kto czytal "Pana Swiatla" Rogera Zelazny'ego? Pomijajac, ze to genialna powiesc s-f to jednak przedstawiona idea jest dosc ciekawa
To ta stara s-f z lat ' 60,co to bawią sie w hinduskich bogów kosztem biedaków?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 09:15
zyon napisał/a:
Ta sama. Ci biedacy to ludzie w koncu hehe
O tym mówię,nazwa nie ważna,Bóg,kosmita,człowiek,Stworca,siła sprawcza....
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 17:48
Gavroche napisał/a:
Nie wiem o czym mówisz.
ano o tym kto za tymi zjawiskami stoi
kosmici fajni som
inteligentne istoty we wszechświecie - bez wątpienia
inteligentne materialne ? nie
dlaczego ?
D
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 17:53
Cytat:
inteligentne materialne ? nie
A my?
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 17:55
Gavroche napisał/a:
A my?
w domyśle poza Ziemią " oczy wiście "
D
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 18:06
Cytat:
w domyśle poza Ziemią " oczy wiście "
A czemu te oczy wiszą?
Skoro my jesteśmy,wątpić w obecność innych,przy takiej ilości układów,to trza miec jaja
To tak jak z istnieniem Boga.
Szanse są 50/50.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 18:27
Gavroche napisał/a:
Szanse są 50/50.
dla jednych Zero , dla innych 100 - i bądź tu mądry
jaja powiadasz
a kosmici mi braćmi są
D
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 18:33
Cytat:
a kosmici mi braćmi są
Wiadomo.
Moimi tez.
Wszyscyśmy połaczeni.
A ronin to sługa bez pana.
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 22:35
ja jestem ciekawa, co fizycy sądzą o teoriach Nassima Harameina
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 22:42
Magdalinha napisał/a:
ja jestem ciekawa, co fizycy sądzą o teoriach Nassima Harameina
myślę, że nikt nie bierze go na poważnie.
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 22:51
a mamy na forum fizyków, którzy jakoś nie wypowiadali się na jego temat?
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 06:16
Gavroche napisał/a:
wątpić w obecność innych,przy takiej ilości układów
myślę * , że to wynik złej oceny upływu czasu ...
z naszej perspektywy 15 mld lat to dość by zaroiło się w Kosmosie od wszelkich form życia ...
imho dla Stwórcy ( twórców ) czas nie ma znaczenia , więc ... jesteśmy "na początku" ,
pierwszą ( nie ostatnią ? ) "kolonią" istot materialnych rozumnych
ogrom Kosmosu tu nie ma znaczenia ( na razie )
dowody pośrednie logiczne zatrzymam dla siebie
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 09:42
gravs napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
ja jestem ciekawa, co fizycy sądzą o teoriach Nassima Harameina
myślę, że nikt nie bierze go na poważnie.
Matematyka, fizyka to nauki ścisłe, towarzystwo wzajemnej adoracji nie działa tak dobrze jak w medycynie, jest problem - nie ma wzoru, gdy jest wzór, który tłumaczy obserwacje i wyniki pomiarów, każdy to sobie może sprawdzić bez wiary w ustawiane doświadczenia przeprowadzane na 1000cach pacjentów klinicznych, którym się polepszyło o 5%.
Jest to piękny przykład krytycznego myślenia i jak lepszy model musi wyprzeć patchwork uznany przez autorytety. Patchwork - łatka obok łatki, łatka na łatce i łatką pogania.
Czytalem kiedys a raczej probowalem, bo jak na s-f to napisane wyjatkowo nudnym jezykiem, troche to przypomina podrecznik do Shadowruna czy Warhammera ale zasady strasznie pokomplikowane. Wole juz Lovecrafta.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 10:06
Zdecydowanie uczta dla umysłu.
Wprowadzenie do fizyki Nowej Ery,
związek fizyki z rzeczywistością.
Można by rzec:
Rok zerowy, semestr pierwszy, prezentacja pierwsza.
Nie trzeba lubić matematyki by to oglądać,
trzeba lubić zmiany na lepsze,
zwłaszcza w sposobie myślenia.
trzeba lubić zmiany na lepsze,
zwłaszcza w sposobie myślenia
"większość ludzkich genów jest nieaktywna"
1. dlaczego ?
2. gdyby była aktywna ?
3. czy możliwe jest aktywowanie "uśpionych" genów ?
4. dlaczego w toku ewolucji te „bezużyteczne” geny nie zostały wyeliminowane ?
" w sytuacji gdy:
spośród 25 000 [30000] ludzkich genów stanowiących ok. 2% DNA rozpoznano dotychczas funkcje tylko ok. ¼ tych genów. Czyli rozpoznano funkcje zaledwie 0,5 % całego ludzkiego DNA, i już dawno minęły czasy gdy dogmatem było, że jeden gen koduje jedno białko. Dziś już wiemy, że na podstawie informacji zapisanej w tych 25 000 genów, genom człowieka, może za pomocą nieznanych programów genetycznych, z nieznanych fragmentów genów z DNA na etapie obróbki postsplicingowej mRNA, wytwarzać kilkaset tysięcy różnego rodzaju białek. Nie ma prostej zależności pomiędzy poziomem rozwoju danego gatunku a wielkością genomu różnego rodzaju gatunków. Na przykład: Naukowcy zbadali pierwszy genom skorupiaka. Okazało się, że rozwielitka, mikroskopijny składnik planktonu, ma znacznie więcej genów, niż… człowiek.
1. Genom – suma wszystkich genów oraz całość informacji genetycznej organizmu.
2. Transkryptom – suma cząsteczek RNA organizmu (komórki).
3. Proteom – suma wszystkich białek organizmu (komórki).
Potencjalna różnorodność genomu i transkryptomu jest tak duża, że najwyraźniej nie ma potrzeby zwiększania liczby genów.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 15:34
Gavroche napisał/a:
najwyraźniej nie ma potrzeby zwiększania liczby genów.
chyba się nie wczytałeś , one są , tylko coś z nimi nie teges
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 15:37
dario_ronin napisał/a:
Gavroche napisał/a:
najwyraźniej nie ma potrzeby zwiększania liczby genów.
chyba się nie wczytałeś , one są , tylko coś z nimi nie teges
No są.
Mamy ich 25000.
Muszka owocowka 20000.
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Sob Cze 16, 2012 15:40, w całości zmieniany 2 razy
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 15:39
Gavroche napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
Gavroche napisał/a:
najwyraźniej nie ma potrzeby zwiększania liczby genów.
chyba się nie wczytałeś , one są , tylko coś z nimi nie teges
Mamy ich 25000.
Człowiek – najwyżej rozwinięta istota - ok. 3 200 000 000 pz
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 15:42
Jak pisze Kamil Solarczyk w artykule Pseudogeny - śmieci czy funkcjonalne DNA ? http://bioinfo.mol.uj.edu.pl/articles/Solarczyk06
Czym sobą pseudogeny ? ....Co więcej, coraz częściej okazuje się, że nie są one rzeczywiście wymarłe. ...Ludzki genom składa się z ponad 3 mld par nukleotydów. Kodowaniu białek opowiada zaledwie 2% z nich, natomiast jedna trzecia to introny – sekwencje niekodujące. Większość naszego DNA stanowią zatem obszary między genami – ich funkcja w dużej mierze pozostaje nieznana. To właśnie w tych, wydawać by się mogło niepotrzebnych obszarach, rozrzucone są pseudogeny. Niektóre, bardzo nieliczne z nich były kiedyś prawidłowo funkcjonującymi genami, padły jednak ofiarą szkodliwych zmian w sekwencji nukleotydów. Większość z pseudogenów, to uszkodzone kopie działających genów..... W następstwie badań nad ludzkim genomem udało się zidentyfikować do tej pory ok. 19 tys. pseudogenów, nie jest to jednak ich całkowita ilość. Bardzo prawdopodobne, że łączna ilość pseudogenów może przekroczyć liczbę genów kodujących białka, która u ludzi określana jest na ok. 25 tys. ......
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 15:42
dario_ronin napisał/a:
Gavroche napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
Gavroche napisał/a:
najwyraźniej nie ma potrzeby zwiększania liczby genów.
chyba się nie wczytałeś , one są , tylko coś z nimi nie teges
Mamy ich 25000.
Człowiek – najwyżej rozwinięta istota - ok. 3 200 000 000 pz
Nie czaje.
Przeciętny gen obejmuje obszar 3-4 tys. par zasad.
O co?
Chodzi Ci o śmieci?
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Sob Cze 16, 2012 15:45, w całości zmieniany 1 raz
Lotus emerge under the river in a town at Sichuan province, China, 13 and 19th July. This town is called the Lotus Town, but one old man interviewed said this is the first time he saw the lotus emerge in the river, who his grandfather told him when he was a kid. An unexplained phenomena.
Giant Object discovered near our Sun - The Solar Anvil
Six weeks of solar activity - timelapse from June 1. 2011 to July 12. 2011
Composit of images from SECCHI COR2-A and SECCHI EUVI-A 304
provided by Naval Research Laboratory on www.Helioviewer.org
James Horak explains some astonishing phenomena we witness around our Sun. Next to the Sun, in a two o'clock position we see an object that is called the 'Solar Anvil' and has never been mentioned by science. This object is larger than all our planets together and has been there all the time and is captured by solar observatories in space and now published for the whole world to see. The sensation being that these images are actually presented to us unexplained and that science does not even ask what it is, at least publicly. NASA claims it is a fiber from the coat of Santa Claus, but everybody knows the true abbreviation for NASA: Never A Straight Answer.
You are now witness to a whole new discovery and called upon to change your concept of what reality is, don't hesitate, it will benefit you, our world and our chances of survival. Only note this: We are really taken care of by some awesome spiritual technology all around us that now can be observed in action.
In this video you see after a series of six strong blasts within four days, starting from June 1. 2011, that the area between the Solar Anvil and the Sun is darkening. Being converted to a low energy state, the darkened area is now forming a kind of connection between the Anvil and the Sun. After these blasts and the forming of that 'Channel' or 'Portal' the whole vicinity around the sun starts to fill up with fast moving objects that must all be quite large. These objects are using the Channel or the Portal that was facilitated by the Sun and the Solar Anvil to jump here from all over the universe, mostly passing through, as James knows.
There is time compression involved and those EMVs and ET craft that we see emerging en masse from the Portal are using that possibility, facilitated by the Solar Anvil and the energy of the Sun.
We see other strange objects but the most peculiar is a sun-cruiser resembling a butterfly in its shape, passing by on a curved path, coming close to a flare and charging up. This is a civilisation that is using a different kind of technology, maybe the Hippies of the Universe?
The amount of blasts and solar activity within only six weeks is astounding and one would come to think how this could be going on for more than six billion years without the Sun being depleted rather sooner than later.
This video is so awe inspiring especially when you can understand what is explained here by the most qualified man there is and who is helping us to get to the stars as well - if we defeat the NWO.
And what did Pink Floyd know to sing about to 'Set the controls for the Heart of the Sun'?
Waldek i co dalej? Bo podobno 21 grudzien sie zbliza nieublaganie.....co robic?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Śro Paź 31, 2012 10:05
zyon napisał/a:
... co robić?
W zasadzie wystarczyłoby nic nie robić, nic agresywnego, dla dekoracyjnej owieczki miejsce zawsze się znajdzie, owieczkę się oświeci, przypomni się owieczce jak do w toku ewolucji była drapieżnikiem i będzie dobrze, za to agresywne posunięcia w ostatniej chwili sugerują niedokończone poważne lekcje, które muszą być dokończone jeśli delikwent tak wybierze, jak nie wybierze rozpocznie nową wielką lekcję zawierającą niezaliczone stare lekcje.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Pon Lis 05, 2012 05:08
Szczyt oficjalnej nauki o wszechświecie,
już nie 3D,
już różnorodność,
już możliwe podobieństwo,
jeszcze chyba nie jedność wszystkich części,
jeszcze czas chyba liniowy.
choć może oszacowałem niedokładnie,
zgodnie z paradoksem:
"powiedz mi czego nie wiesz"
Żeby zmiany mogły nadejść najpierw musicie czuć ich nadchodzenie.
Bez świadomości tego trudno sobie cokolwiek wyobraźić.
Wiedza przydaje się każdemu kto chce doznać wpływu na wspólny postęp ludzkości.
Decyzja jednego należy do i od wszystkich.
Świadomość i wiedza prowadzą do miłości bezwarunkowej.
Reszta należy do Nas i zależy od Naszych chęci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.