Jak myslicie, czy on taki jest? Czy istnieje w ogole taki? Zera i jedynki? Z przewaga zer czy jedynek?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Paź 12, 2011 18:35, w całości zmieniany 1 raz
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Śro Paź 12, 2011 18:41 Re: Binarny swiat
zyon napisał/a:
Jak myslicie, czy on taki jest? Czy istnieje w ogole taki? Zera i jedynki? Z przewaga zer czy jedynek?
Raczej istnieje "+" i "-"
No, jeszcze należałoby do tego dodać czas
Moze byc plus/minus, czarne/biale, sygnal/brak sygnalu, 0/1 ale yin/yang juz raczej nie.
Mnie raczej interesuje relacja wartosci niz funkcja czasu.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Wszechświat sumuje się do zera.
Wszechświat sumuje się do jedności.
(Taki sobie paradoks.)
Czas jest krwią Wszechświata.
Istnieje, by zrównoważyć nicość wynikającą z jednoczesności.
Udowodniono naukowo, że cząstka materialna w zetknięciu z cząstką antymaterialną wyzwala ogromną ilość energii, niszcząc przy tym obie cząstki. Jeśli obejrzymy to wydarzenie w odwrotnym porządku czasowym, zobaczymy jak ogromna chmura energii zagęszcza się by wydać na świat dwie cząstki - materialną i antymaterialną.
Jest to wi stocie ta sama cząstka. Chodzi o czas.
Bez czasu nie ma materii.
Bez czasu nie ma ruchu.
Bez czasu nie ma odległości.
Bez czasu nie ma przestrzeni.
Bez czasu nie ma wymiarów.
Wszechświat nie istnieje.
Wystarczy zsumować obie strony równania.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Widze, ze binarna wizja swiata nie zyskala zbyt wielkiego aplauzu. Troche mnie to dziwi, bo zerojedynkowcow na tym forum jest najwiecej
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.