Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 14:21 Granice dopuszczalności do tego towarzystwa
Mam dość , jak rany.Mogę zrozumieć ostre polemiki , nawet w emocjach krótkie wycieczki osobiste (jesteśmy wszak tylko ludźmi) choć to zawsze błąd , którego się potem żałuje.Ale tego szamba , które się tu ostatnio rozlało , nie jestem w stanie stolerować.
Ja rozumiem , w imię gościnnego liberalizmu stolerowano wstępnie gościa gadającego jakby rekrutował do sekty psychotyków (ten wariant uważam zresztą za wysoce prawdopodobny).Furda kosmogoniczny bełkot i panslawistyczne ramoty , nie pierwszy to humbug i nie ostatni , niestety.Ale gość przywleka tu i , uwaga,bolduje, takie to cytaty :
"....powiedzą Ci,że kobieta która była przed tym w związku z żydem już się do niczego nie nadaje...."
Kobieta się już nie nadaje.Kumacie? Jeśli nie to przełożę na ogólnoludzki : jeden człowiek się do niczego nie nadaje bo żył z innym człowiekiem.Konsekwentna całość z poprzednimi ,równie obrzydliwymi wynurzeniam,i na poziomie troglodyty.
Ja prywatnie takiej dawki prymitywnego obskurantyzmu , etnicznej nienawiści i patologicznej , mizogicznicznej pogardy nie toleruję.
Czy tylko Marishka,Tomek ,Zyon i ja to widzimy ? Reszta pozakładała ignory?
Pytanie do modów i adminów - jaka dawka etnicznej nienawiści , pogardy dla innych (w tym kobiet) ,pospolitej ciemnoty i ilości złamanych punktów regulaminu wystarczy byście posprzątali gooowno w podłogi?
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Mar 12, 2011 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 15:11
Bruford napisał/a:
Reszta pozakładała ignory?
Pytanie do modów i adminów - jaka dawka etnicznej nienawiści , pogardy dla innych (w tym kobiet) ,pospolitej ciemnoty i ilości złamanych punktów regulaminu wystarczy byście posprzątali gooowno w podłogi?
Odnalazłem to zdanie w kontekście.
Cytat:
Eugeniczne badania nad etniczną seksualnością poszczególnych grup są dla żydów bezlitosne.To co ich naprawdę pociąga to poczucie władzy,poniżanie oraz przemoc.Jeżeli masz znajomych z USA myślę,że powinieneś z nimi porozmawiać a powiedzą Ci,że kobieta która była przed tym w związku z żydem już się do niczego nie nadaje.Seks oralny swoją drogą nie jest naturalnym stosunkiem płciowym ale myślę,że to co kto robi w łóżku to jego indywidualna sprawa i nie ma sensu tego wywlekać.Warto zwrócić uwagę na to,że ludy słowiańskie od zawsze słynęły z seksualnego dualizmu i kobiety zawsze chętnie odbywały z nimi stosunki,natomiast inne rasy (semici, murzyni) dbają tylko o swoje potrzeby będąc obojętnym na kobiety z którymi sypiają.Wszystko zapisane jest w naszych genach, nic nie dzieje się przez przypadek.
I pomijając nielogiczność szufladkowania zachowań wedle przynależności etnicznej i moje "ulubione" zwalanie na geny to mogę powiedzieć, że osobiście znam Izraelczyka mieszkającego w Izraelu, który zawsze ujmuje mnie swoją miłością wobec żony i dziecka, starszy gość, kiedyś wyraził swoje szczęście "moja żona jest najwspanialszą kobietą na świecie", wypsnęło mi się "sure" w odpowiedzi i wyszedłem na pajaca, było mi głupio potem bardzo. Nie toleruję uprzedzeń i wrogości na podstawie pochodzenia czy koloru skóry, każdy reprezentuje co reprezentuje, czasami trudne otoczenie wydobywa z człowieka najlepsze, czasami najgorsze reakcje, nie ma reguły. Jako że, pewnie jako jeden z niewielu tu się wypowiadających znam osobiście wielu obywateli państwa Izrael nie mam dylematów bo wiem jak to jest, ale wszelkie rasistowskie sugestie momentalnie zapalają u mnie lampkę "czytać i sprawdzić, czy działanie wręcz przeciwne niż sugerowane nie przyda mi się na coś".
Pozdrawiam Bruforda, masz stresujący zawód, dbaj o siebie, nie czytaj głupot, a jeśli już to tylko w celach badawczych, obserwuj jak przyrodnik przyrodę nie ratuj naturalnie okaleczonych okazów i nie przynoś z narażeniem zdowia czystej wody w butelkach do zatrutego ekosystemu.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 15:21
Adam319 napisał/a:
[ nie przynoś z narażeniem zdowia czystej wody w butelkach do zatrutego ekosystemu.
Rozumiem co chcesz powiedzieć , dzięki i masz rację w sumie.Tylko ja to postrzegam trochę w kategoriach higieny otoczenia.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 16:54
fink napisał/a:
[Powyższy mój tekst możesz potraktować jako pouczenie, którego Ty mi chyba przynajmniej raz już na tym forum udzieliłeś.
Nie potraktuję bo nie jest tego warte.O ile jeszcze nie skumałeś to przypomnę ,że nie wolno tolerować nienawiści i pogardy nadto ,że nie ma wiedzy fałszywej bo jak coś jest fałszywe to nie może być wiedzą.To tyle w ramach niepotrzebnego off-top'u.
Teraz administracja : Hannibal ,Molar , Pan Witold??? anyone?
Czy kwestia kijków ważniejsza?
Kod:
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Mar 12, 2011 16:56, w całości zmieniany 1 raz
Natomiast najbardziej chamskie wycieczki osobiste w stosunku do określonych Forumowiczów nie leżą w gestii zainteresowań Administracji. To wszystko już było, a historia (albo raczej błędne koło) przecież lubi się powtarzać.
Co innego, gdyby jakiś "delikwent" ośmielił się zwrócić do pana Witolda per "ty". To jest godne napiętnowania. Ale promocja faszyzmu, mizoginii, antysemityzmu, czy bezpardonowe ad personam w stosunku do współrozmówcy, to przecież... pikuś Albo nawet przejaw wszechobecnej... tolerancji
Marishka
P.S. Poza tym, Bruford, znasz i lubisz pytanie "cui bono?" więc możesz spróbować je odnieść do tej sytuacji i rozważyć różne możliwe odpowiedzi.
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Mar 12, 2011 17:19, w całości zmieniany 2 razy
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 17:24
M i T napisał/a:
Bruford, ale Administracja od lat wyraźnie określa swoje stanowisko, m.in. poprzez natychmiastowe kasowanie i upominanie w przypadku tego typu postów:
Natomiast najbardziej chamskie wycieczki osobiste w stosunku do określonych Forumowiczów nie leżą w gestii zainteresowań Administracji. To wszystko już było, a historia (albo raczej błędne koło) przecież lubi się powtarzać.
Co innego, gdyby jakiś "delikwent" ośmielił się zwrócić do pana Witolda per "ty". To jest godne napiętnowania. Ale promocja faszyzmu, mizoginii, antysemityzmu, czy bezpardonowe ad personam w stosunku do współrozmówcy, to przecież... pikuś Albo nawet przejaw wszechobecnej... tolerancji
Marishka
P.S. Poza tym, Bruford, znasz i lubisz pytanie "cui bono?" więc możesz spróbować je odnieść do tej sytuacji i rozważyć różne możliwe odpowiedzi.
Marishka, ja rozumiem , staram się , no może wychodzi ,że mimo wieku jestem idealistą ale na miły Bóg czy tam Matkę Naturę, mamy tu otwarte szerzenie pogardy i nienawiści do ludzi.Bez jaj , jak nie zareagujemy teraz to kiedy? Wszyscy mamy zapewne trochę różne progi reakcji , ale u licha, jest pewien próg wspólny.Pastor Niemoeller - na pewno pamiętasz.Pomijając wszystko , mojej zgody na niektóre rzeczy nigdy byc nie może i Waszej , wierzę głęboko (mimo różnic substancjalnych czasami) też nie będzie.
PS tak , lubię.Ale komu ti cui bono? Żeby forum indeksowano razem z największą ciemnotą?
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Sob Mar 12, 2011 17:28, w całości zmieniany 2 razy
Bruford, myślę tak.
Szerzenie pewnych określonych ideologii - jak faszyzm, samo w sobie może nie posiadać ciężaru gatunkowego. Głoszenie mniej lub bardziej jebniętych teoryj - znowu: samo w sobie nie jest niebezpieczne, a staje się takie tylko wówczas, gdy trafi na odpowiedni grunt. Dlatego ciągle tłuczemy to samo: żadnych nie kwestionowanych autorytetów, żadnych świętych, guru, przywódców duchowych, nauczycieli, coachów i trenerów. Nie idzie o to, by ich eliminować czy tępić jak wszy, a o to, by samodzielnie starać się myśleć i minimalizować własną sterowność (każdy ją odczuł na własnej skórze na pewno).
Postawa grupy ma kluczowe znaczenie. Z jednej strony, ludzie po prostu boją się cokolwiek napisać, a z drugiej, zapewne sporej grupie jest to na rękę. Dlatego najwięcej zależy od postawy wobec konkretnego zdarzenia.
Jako generalnie adwersarz, prezentujesz wielką klasę w decydujących momentach i to jest git.
ps: Jeszcze jedno: pisze tu sporo kobiet. Nie zauważyłem, by prócz Marishki, jakakolwiek wyraziła konkretne stanowisko wobec antykobiecej nawijki Trebuldoga. Za każdym razem mnie to dziwi.
ps: Jeszcze jedno: pisze tu sporo kobiet. Nie zauważyłem, by prócz Marishki, jakakolwiek wyraziła konkretne stanowisko wobec antykobiecej nawijki Trebuldoga. Za każdym razem mnie to dziwi.
Tomek
Wyjaśnię. Ja akurat nie mam ochoty oglądać i odnosić się do wypowiedzi tego pana. Ot cała filozofia
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
(...)Ponad 800 lat wgryzania się żydostwa w polską ziemię i polski naród zrobiło swoje, bardzo wiele rodów, znanych i wielkich nazwisk "wielkich polaków" jest bardzo silnie skoligaconych z żydostwem, i nie ma to absolutnie nic wspólnego z Polską ani z Polskością, a wszystko z żydostwem.
Żydów w Polsce od wieków po dzień dzisiejszy cechowała nielojalność, polonofobia, dywersja, przestępczość i wręcz wroga i nienawistna postawa wobec Polaków, Polski i jej interesów. W dzisiejszej Polsce żydzi w stosunku do Polaków zachowują się w sposób demonstracyjnie pogardliwy - zamiast wdzięczności za wieki tolerancji odpłacają nam wprost fanatyczną nienawiścią.
Zgoda na piastowanie przez nich znacznej części stanowisk, na których podejmowane są decyzje określające losy państwa i narodu, jest prostą drogą do zguby.
Dlatego w tej nie mającej precedensu sytuacji zarzut "antysemityzmu" staje się coraz bardziej komplementem.
To sami żydzi sprawili, ze każdy Polak ma dzisiaj do wyboru: albo zostać "antysemitą", albo volksdeutsch'em i złotrzoną, sprzedajną łachudrą.(...)
Fajny wybór, ale ja akurat inaczej używam mózgu i mogę sobie sam określić przestrzeń możliwości czego wszystkim życzę.
Do szkoły dzieci. Na nauki pobieranie. A potem wróćcie i gadajcie.
Obrażanie się to typowy objaw agresji, tak więc prócz szkoły jeszcze psychuszka.
_________________
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 19:58
M i T napisał/a:
ps: Jeszcze jedno: pisze tu sporo kobiet. Nie zauważyłem, by prócz Marishki, jakakolwiek wyraziła konkretne stanowisko wobec antykobiecej nawijki Trebuldoga. Za każdym razem mnie to dziwi.
Tomek
A nieprawda
gramakawa napisał/a:
Trochę mi "uwierają' jego wypowiedzi dotyczące kobiet . Ale jest to bardziej do przyjęcia, niż to co głosi o kobietach Łazariew. U Trehlebova jest ciepło i dobroduszność
To było trochę i niekonkretnie
Ja staram się nie zajmować kategorycznego stanowiska, jeżeli nie jestem pewna autentyczności wydarzeń, faktów. Jednocześnie nie dyskredytuję tego, co mam przyjemność lub nie, czytać, bo jak chyba każdy, przykładam każdemu swoja miarę i zakładam, że jeżeli ktoś coś napisał, czy powiedział, wie to ma to poparcie we faktach. Jednakże jest to dla mnie tylko informacja, wiedzą się stanie, kiedy sama się o tym przekonam lub ta informacja, co jest niektórym trudno pojąć, 'zarezonuje' z moim odczuwaniem.
Tak samo odnoszę się do wszelkich podawanych tu linków. Do głowy by mi nie przyszło dyskredytować wszystko jak leci, tylko dlatego, że z jakiś względów, tekst jest niewygodny.
W każdym kłamstwie jest ziarenko prawdy
Co się tyczy mojego stosunku do Żydow.
Otóż jest on adekwatny do faktów. Moi Dziadkowie zostali w perfidny i podstępny sposób okradzeni z dorobku życia przez Żydów. Bez szczegółów, pozwólcie Potem, mimo tych doświadczeń, podczas wojny ukryli Żydowską rodzinę, która potem im się też odwdzięczyła, donosząc bezpiece na nich. To są znane mi fakty. Na ich podstawie mam wiedzę o pewnych przymiotach tej nacji.
I mimo tego, nie mam uprzedzeń co do poszczególnych osób, bo w każdym narodzie są ludzie i kanalie.
Natomiast czyjeś świadectwo przyjmuję ze zrozumieniem, tak, jak chciałabym, aby przyjęto i moje, ale nie traktuję tego jak wiedzy ( np. nie wiem, czy Kwaśniewski to Stoltzman )
Pozwolę sobie na koniec na zwierzenie. Bardzo mnie brzydzi postawa poprawności politycznej
Jeszcze mogę edytować: Granice dopuszczalności do tego towarzystwa.
Ostatnio zmieniony przez gramakawa Sob Mar 12, 2011 21:01, w całości zmieniany 1 raz
Czy te dwa słowa też uległy jakiejś transformacji? Sądząc z materiałów, gdzie Trebuldog się wypowiada, terminy jakie wymieniłaś, nie mają zastosowania. Spoglądasz w oblicze obłąkanego, wysłuchujesz jego nawijki, a potem używasz słów "ciepło" i "dobroduszność". To zupełnie przerażające.
gramakawa napisał/a:
Ja staram się nie zajmować kategorycznego stanowiska, jeżeli nie jestem pewna autentyczności wydarzeń, faktów.
Nie rozumiem. Czy chcesz powiedzieć, że nie zajmujesz kategorycznego stanowiska wobec istnienie reptilian, ponieważ nikt nie dowiódł ich nieistnienia?
gramakawa napisał/a:
przykładam każdemu swoja miarę
Dziwne. To znaczy, że nieustannie projektujesz na innych własne myśli i uczucia?
gramakawa napisał/a:
Tak samo odnoszę się do wszelkich podawanych tu linków. Do głowy by mi nie przyszło dyskredytować wszystko jak leci, tylko dlatego, że z jakiś względów, tekst jest niewygodny.
A w życiu. Jeśli nie mam ochoty czytać o jaszczurach ze światów równoległych lub kolorze tęczówek u kosmicznych ras, nie oznacza to jeszcze, że temat jest niewygodny. Przeciwnie: to są bujdy, których sprawdzanie jest absurdalną stratą czasu.
gramakawa napisał/a:
W każdym kłamstwie jest ziarenko prawdy
Zupełnie się z tym nie zgadzam.
gramakawa napisał/a:
Co się tyczy mojego stosunku do Żydow.
Otóż jest on adekwatny do faktów.
Sprzeczność. Najpierw używasz generalizacji obejmującej narodowość, by potem napisać "adekwatny do faktów", podczas gdy fakty tyczą się określonej grupy ludzi, którzy krzywdzili Twoich dziadków.
gramakawa napisał/a:
Na ich podstawie mam wiedzę o pewnych przymiotach tej nacji.
Znowu od rzeczy. Na podstawie grupy ludzi, sądzisz o narodowości. Koszmarne nieporozumienie. A poniżej objaw doublethinking:
gramakawa napisał/a:
I mimo tego, nie mam uprzedzeń co do poszczególnych osób, bo w każdym narodzie są ludzie i kanalie.
gramakawa napisał/a:
( np. nie wiem, czy Kwaśniewski to Stoltzman )
Ja też nie mam pewności, ale kimkolwiek by nie był, nienawidzę go tak samo.
gramakawa napisał/a:
Pozwolę sobie na koniec na zwierzenie. Bardzo mnie brzydzi postawa poprawności politycznej
Pomogła: 12 razy Wiek: 43 Dołączyła: 18 Sty 2009 Posty: 243 Skąd: Kraków
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 21:53
sinsemilla napisał/a:
M i T napisał/a:
ps: Jeszcze jedno: pisze tu sporo kobiet. Nie zauważyłem, by prócz Marishki, jakakolwiek wyraziła konkretne stanowisko wobec antykobiecej nawijki Trebuldoga. Za każdym razem mnie to dziwi.
Tomek
Wyjaśnię. Ja akurat nie mam ochoty oglądać i odnosić się do wypowiedzi tego pana. Ot cała filozofia
Filozofia uniku. Tylko potem się nie dziw, że Cię mają za dobrystkę. Niewiele Ciebie dotyczy, wszystko, co złe toczy się gdzieś obok, a świat jest prawie bez skazy. Naprawdę - najlepiej samemu sprawdzić źródło i wtedy się do niego odnieść.
Do tej pory widziałam tylko 2 filmy z tych polecanych przez eassy russiana. To niewiele, ale nawet pobieżne przejerzenie tych rewelacji, pozwala się do nich jasno ustosunkować. Choć to dziwnie brzmi w kontekście podobnych niedorzeczności. I to był mój argument na "nie", jeśli chodzi o zabieranie głosu w dyskusji z wątku o mistrzach. Jednak warto podjąć się wyzwania, jak słusznie zauważył Tomek, szczególnie jeśli chodzi o tak podstawową sprawę, jaką jest równość płci.
Bierność kobiet na teorie typu kobieta-łódka źle świadczy o ich poziomie samostanowienia i miejscu w społeczeństwie. Dalej: weryfikuje moje osobiste poczucie wartości jako człowieka, który jednak myśli i potrafi zabrać głos w ważnej sprawie, nie asekurując się jedynie np. sarkastycznymi komentarzami. Ignorowanie - przez same kobiety - zjawiska dyskryminacji (bo to tylko mówi jakiś Treblahblah) jedynie potwierdza stereotyp kobiety biernej. Nie wystarczy rycerski odzew Bruforda i nieme przytaknięcie. Powinnyśmy niczym pierwsze sufrażystki chórem rzucić się we własnej obronie, choćby na takiego easy russiana - i nie po to, by go zmieniać, bo to mało prawdopodobne. Wyraźnie ma problem z kobietami, w ujęciu ogólnym, nie tylko z tymi, które go ciągają po sądach. Nie dziwi więc, że trehlebovski model kobiety tak mu spasował.
Pytanie "łódki" o sens tworzenia kolejnych mitologii religijnych, pytanie w obronie rozumu, autonomii jednostki wobec różnej maści guru żerujących na naiwności ludzi nieświadomych w jakim właściwie celu istnieją - zostało pominięte, a wytłuszczono coś, co widać - bardzo dotknęło eassy russiana (który nie jest kobietą, więc - wg niego samego - nie powinien reagować emocjonalnie):
http://www.dobradieta.pl/...p=168344#168344
Odpuściłam, bo własne zdanie na ten temat mam. A może jednak warto drążyć? Nie ma co po cichu liczyć na to, że MiTy i Bruford podadzą swoje wnioski na tacy, ja się jakoś do tego odniosę lub w ogóle nie wysilę mózgownicy - i można sobie dalej spokojnie milczeć. Co tłumaczy taką ciszę w eterze? Innego sortu priorytety, niedoprecyzowanie własnego światopoglądu, czy zwykły konformizm - powoduje wszechobecną obojętnością Forumowiczów? Na ten przykład zyon, co sie do niedawna dziwił, ze na forum żywieniowym tyle halasu o wszystko inne, a nie o samo żywienie, dał sie wciagnać w kwestionowanie podejrzanych autorytetów
_________________ Ważne wydarzenia na świecie rozgrywają się w mózgu
- Oscar Wilde
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 22:05
Kobieta - mężczyzna. Dwie połówki jednej istoty. Ale czy naprawdę "połówki'. Tu tkwi przyczyna nieporozumień, nie jesteśmy równi ale uzupełniający. Androgyn. Poczytajcie Platona Dialogi. Informacje puzzle składają się na wiedzę.
Dziwi mnie opór inteligentów w poznawaniu. Zatrzymaliście się w swojej pewności ?:-) Ja na szczęście ciągle nie mam pewności, szukam. Pozdrowienia sinsemilla
Filozofia uniku. Tylko potem się nie dziw, że Cię mają za dobrystkę. Niewiele Ciebie dotyczy, wszystko, co złe toczy się gdzieś obok, a świat jest prawie bez skazy.
Sana napisał/a:
Naprawdę - najlepiej samemu sprawdzić źródło i wtedy się do niego odnieść.
Proszę bardzo!
Pozdrawiam Panie!
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Sob Mar 12, 2011 22:07, w całości zmieniany 1 raz
No tak, Platona.
Nie ma to jak brać na poważnie gościa wierzącego niezbicie w istnienie idei jako istoty samej w sobie. Pukam do drzwi, a otwiera mi miłość as himself.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 12, 2011 22:10
Sana napisał/a:
Odpuściłam, bo własne zdanie na ten temat mam.
Ja podobnie.
Na temat Żydów, kobiet pisałem nie raz i stanowiska nie zmieniłem.
Jest ono oczywiście bardzo odmienne od tego, co prezentuje easy.
Na kolejne dyskusje szkoda mi ochoty i czasu.
Sana napisał/a:
Innego sortu priorytety
Ano
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Mar 12, 2011 22:12, w całości zmieniany 2 razy
Pytanie do modów i adminów - jaka dawka etnicznej nienawiści , pogardy dla innych (w tym kobiet) ,pospolitej ciemnoty i ilości złamanych punktów regulaminu wystarczy byście posprzątali gooowno w podłogi?
[...]
Teraz administracja : Hannibal ,Molar , Pan Witold??? anyone?
Czy kwestia kijków ważniejsza?
Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Mar 12, 2011 22:15, w całości zmieniany 1 raz
(...)Słowianie nie są narodem mściwym lecz pełnym empatii ( nadmiernej - ze szkodą dla siebie ) . Korwin ? - wiele mnie nauczył swego czasu . Widzę też jego słabości - za parę spraw szanuję ( polecam jego książkę "Vademecum ojca " - ta recepta się sprawdza wobec żydówek zdecydowanie , przetestowałem ) . Kowalewski też na Żyda wygląda i tak się zachowuje - grubiański był zawsze i taki ...hm.. prymitywny . (... ) Herbuś to chyba jakaś młoda koza - ja nie oglądam od dawna TV - czasem tylko gdy u rodziny coś włączone ale to dosłownie od święta.
.kliknąłem - to ta "skromnisia" ?? http://www.google.com/img...ved=0CCQQ9QEwAA - żadna mądra Słowiańska kobieta nie zrobiłaby takiego widowiska .
Bardzo dobrze się stało że easy się pojawił. Daje światło!
_________________
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 14:42
rakash napisał/a:
Bardzo dobrze się stało że easy się pojawił. Daje światło!
Jasne, od razu widac KTO JEST IDIOTA! :viva: :hihi:
.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 17:27
Adam319 napisał/a:
...Nie toleruję uprzedzeń i wrogości na podstawie pochodzenia czy koloru skóry, każdy reprezentuje co reprezentuje, czasami trudne otoczenie wydobywa z człowieka najlepsze, czasami najgorsze reakcje, nie ma reguły...
Czyzby......? :hihi:
Jak to "nie ma reguly"! :shock:
Wlasnie, ze jest to bardzo wyraznie ZAZNACZONE! 8-)
SZCZEGOLNIE na naszym forum wiekszosc nie jest SLEPA
i to dokladnie WIDAC! 8-)
.
SZCZEGOLNIE na naszym forum wiekszosc nie jest SLEPA
i to dokladnie WIDAC! .
Wnioskujesz to z reakcji na post Bruforda? Jeśli tak, koszmarnie się mylisz.
Właśnie postawa wobec postu otwierającego wątek, każe mi sądzić nie tylko o ślepocie większości.
Tomek
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 17:57
M i T napisał/a:
grizzly napisał/a:
SZCZEGOLNIE na naszym forum wiekszosc nie jest SLEPA
i to dokladnie WIDAC! 8-) .
Wnioskujesz to z reakcji na post Bruforda? Jeśli tak, koszmarnie się mylisz.
Właśnie postawa wobec postu otwierającego wątek, każe mi sądzić nie tylko o ślepocie większości.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 23:47
Tomek nieslusznie osadziles kobiety forumowe, ja nie zlapalam linku o kobietach, obejrzalam dwa pierwsze filmiki zapodane przez easy i na ich podstawie ocenilam zarowno Trebl. jak i Easiego - belkot i szkoda czasu, szkoda czasu na czytanie a tym bardziej wlazenie w dyskusje. Ten watek znalazlam teraz. Czy nasze okrzyki cos dadza w administracji? Ja juz leje - moje prosby o skasowanie tej cholrenej JasniePani kompletnie nic nie daly, jak wisi tak wisi.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 00:19
Neska napisał/a:
Tomek nieslusznie osadziles kobiety forumowe, ja nie zlapalam linku o kobietach, obejrzalam dwa pierwsze filmiki zapodane przez easy i na ich podstawie ocenilam zarowno Trebl. jak i Easiego - belkot i szkoda czasu, szkoda czasu na czytanie a tym bardziej wlazenie w dyskusje. Ten watek znalazlam teraz. Czy nasze okrzyki cos dadza w administracji? Ja juz leje - moje prosby o skasowanie tej cholrenej JasniePani kompletnie nic nie daly, jak wisi tak wisi.
dlaczego cholernej? to tylko nick, komu nie pasuje ten ma problem tj. nie TY Neska tylko każdy inny kto z tego nicku coś sobie "wymyśli"
po przeczytaniu wielu twoich wpisów dla mnie twój poprzedni nick mówił wiele o tym jak Ty lub inni uważałaś,że Cię "widzą" albo traktują np. ojciec może w jakimś sensie Cie traktował albo tak mówił do Ciebie jak moja matka do mnie w stylu: za dużo gadasz, masz gadane itp.
Dobra ale to wątek o czym innym
Co do czytania bądź nie i klikania w linki czy dyskusje, pewnie więcej niż połowy tego co obecnie tu jest zamieszczanie nie czytam i nie klikam bez sensu jest więc autorytarnie wypowiadać się za wszystkie kobiety z forum i mężczyzn zresztą też. Postawa uczeń-nauczyciel czy coś w tym stylu?
wyedytowane 14 marca
Neska mnie akurat pasował komentarz bo przyszła mi o Tobie myśl do glowy , to nie było czepianie się.
Co do pytania o postawe uczeń-nauczyciel to było nie do Ciebie tylko ogólnie.
Ale wiecie co wolę już czasem tu zażartowac niż pisać w takich wątkach więc wypisuje z podobnych tematów i swoich komentarzy. Jak tak dalej pójdzie to pewnie wiekszość tematów trzeba będzie sobie zignorować.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 00:26
skoro napisalam choler.nej to znaczy ze mi zalezy, tak? razi mnie, zarowno to, ze moj poprzedni nick wisi z awatarem jakiejs landryny z palcem w buzi, jak rowniez to, ze nie zareagowano i nie usunieto go. Juz powiedzialam, ze gdyby potemktos sie znow podpial to trudno, ale chodzilo mi o pierwsza reakcje.
co nick moze powiedziec o czlowieku? co taka cieta jestes na mnie?
musialam Cie przeczytac dwa razy zanim zjarzylam - dobra, mi nie chodzi o semantyke nicka tylko o to, ze na moje prosby go nie skasowano, sorry.
Ale tu się na wiele spraw i próśb nie reaguje się (np. o przeniesienie jakiegoś off-topu, wykasowanie śmieci, czy chociażby na udzielenie Brufordowi odpowiedzi w tym wątku). Ale przede wszystkim nie reaguje się na wycieczki personalne. Ale to nie pierwszy i nie ostatni raz...
Trochę mnie dziwi, że tak się "uczepiłyście" Tomka, a przecież wątek jest trochę jakby o czym innym...
Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Mar 14, 2011 00:58, w całości zmieniany 3 razy
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 00:59
no wlasnie, niestety, nie reaguje sie.
Absolutnie nie czepiam sie Tomka, odnioslam sie tylko do tego, ze zadna kobieta nie zareagowala, mysle, ze kazdy madry i rozsadny widzi o co chodzi Easiemu i co niesie ze soba. Zalalo nas. Ja czuje juz przesyt, co klikne w watek a tam Easy - mowcie mi Kacandra
Tomek nieslusznie osadziles kobiety forumowe, ja nie zlapalam linku o kobietach, obejrzalam dwa pierwsze filmiki zapodane przez easy i na ich podstawie ocenilam zarowno Trebl. jak i Easiego - belkot i szkoda czasu, szkoda czasu na czytanie a tym bardziej wlazenie w dyskusje. Ten watek znalazlam teraz. Czy nasze okrzyki cos dadza w administracji? Ja juz leje - moje prosby o skasowanie tej cholrenej JasniePani kompletnie nic nie daly, jak wisi tak wisi.
Neska - mi ta "Jaśnie Pani " zupełnie nie przeszkadza. Po krótkim czytaniu zorientowałem się ,że zmieniłaś nick - NIEPOTRZEBNIE !! - fajny był !!. Przekorny taki . Twoje posty bardzo dobrze Cię ukazuj jako żywą , ciepłą osobę , CUDOWNĄ MATKĘ !! - nick nic tu nie jest w stanie ukryć . U mnie ten stary nick wzbudził rozbawienie i zaciekawienie . .... no ale ja jestem " krzewiciel faszyzmu " i mizo-cośtam więc pewnie moje zdanie nie jest istotne .
...........a w ogólności WIELKIE DZIĘKI założycielowi tematu !! , czytam i mam sporo radości od rana . Tak jak gdzieś napisał już Grizzly - w takich momentach wszyscy się uczą . Serdeczności !!
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Po drugie. Wydaje mi się (i niestety z doświadczenia trochę), że w dzisiejszych czasach, pomoc i opieka mężczyzny nad kobietą ogranicza się do jego wytężonej pracy w pracy i zarabianiu pieniędzy.
Choć nie zaprzeczam, że może być i jest - gdzieś - inaczej...
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Słowo "związek " ma też u źródeł przymus a nie dobrowolność .
O to to. Sznur i podwójne wiązanie.
easy russian napisał/a:
sinsemilla - piękna puenta , smutna niestety .
Ja już przestałam się smucić, bo po co? Ja wolę wyśmiać, przynajmiej wesoło.
Trzeba się cieszyć i tworzyć nową, wesołą historię
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 11:16
sinsemilla napisał/a:
......przynajmiej wesoło.
Oświadczyny.
Ojciec dziewczyny pyta narzeczonego: Dobrze to przemyślałeś?
Na to narzeczony: No wie Pan, cokolwiek by człowiek nie zrobił, zawsze będzie żałował.
............
Tylko nieliczni przewaznie po STUDIACH WYZSYCH STACJONARNYCH
panuja nad sytuacja, oraz znajac mechanizmy korzystaja z tego.
.
konstrukcja tego mechanizmu przypomina mi coś takiego (wymyślam na poczekaniu ) - chcemy by zaświeciła się w domu żarówka więc uruchamiamy samochód , uzyskamy z prądnicy prąd używamy do napędzenia silniczka , który uruchamia pompkę wodną pompującą wodę do zbiornika na strychu naszego domu , stamtąd woda poprzez koło z łopatkami uruchamia inną prądnicę .............i tak dalej .. Energia na wejściu (nakład) wielokrotnie przekracza to co otrzymujemy . Korwin Mikke we wspomnianej już książce odpowiada na pytanie :" czy warto dziś być ojcem ?" - odpowiedź :" w zasadzie nie warto ".
Co do tego "panowania nad sytuacją " - ja mam inne obserwacje , a mam bezpośredni wgląd w środowisko PO WYŻSZYCH STUDIACH STACJONARNYCH , a nawet zdecydowanie wyżej .
Moje obserwacje mówią ,że rozkład jest podobny co u " pospolitych średniaków " . .
Sytuacja z obrazka jaki tu przykładowo narysowałem jest z roku na rok gorsza, bo tych wszystkich mechanizmów nikt nie naprawia i nie konserwuje , urzędnicy podłączają swoje rurki do "zbiornika na strychu" . Wężyki pękają i są doraźnie naprawiane taśmą klejącą . Paliwo w baku auta się kończy .
Kto to zbudował i komu to służy ?
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 13:39
Molar jak to? przeciez napisalam w ost. wiadomosci, ze nie zauwazylam, ze jeszcze wisi, bo faktyczniej trudniej znalezc, i ze dopiero jak po skasowaniu gdu ktos zalozy drugi raz to juz trudno
Molar jak to? przeciez napisalam w ost. wiadomosci, ze nie zauwazylam, ze jeszcze wisi, bo faktyczniej trudniej znalezc,
No zgadza się.
Neska napisał/a:
i ze dopiero jak po skasowaniu gdu ktos zalozy drugi raz to juz trudno
Nie jestem pewien czy rozumiem do końca to zdanie. Tak było w tym konkretnym przypadku. Najpierw zmieniłem nick czyli de facto skasowałem stary, a później ktoś tam sobie zarejestrował konto. Inaczej to nie zadziała.
_________________ Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
Jestem za tym, żeby swoje decyzje podejmować odpowiedzialnie, po przemyśleniu wszystkich za i przeciw. A po podjęciu decyzji przyjmować (z uśmiechem) wszystkie konsekwencje swoich działań
Dziękuję za uwagę.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Pon Mar 14, 2011 13:59, w całości zmieniany 1 raz
Odnośnie tematu. Po pierwsze, powstałe oburzenie wydaje mi się trochę na wyrost. Po drugie odnoszę wrażenie, że jest ono podyktowane osobistą sympatią, a właściwie antypatią. Jest tu kilka osób które produkują kompletnie niezrozumiałe treści, a jednak z uwagi na staż nie wywołują żadnej, nawet najmniejszej reakcji. @MiT u Was po staremu, teoria teorią, a praktyka praktyką. Czemu nie wykorzystacie tak promowanego przez siebie "ignorowania"? Zamiast tego jak zwykle - gdy kto się nie zgadza - szybka, niezamówiona, internetowa diagnoza pacjenta pod przykrywką mądrych haseł z dziedziny psychologii, które jakoś trzeba przypasować do pacjenta. Poza tym: jak wkleję tu zdjęcie Hitlera, napiszę "Adolf Hitler napisał" i wkleję całą "Mein Kampf" to będę faszystą?
Co bym chciał podkreślić: abstrahuję tutaj całkowicie od sensu i merytorycznej oceny poglądów pana easy russiana i pana Trehlebowa. Filmów na YT nie oglądałem, po pierwszym zamknąłem okno. Przeglądarki bynajmniej.
_________________ Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
Molka - jak chcesz bym sie wyniósł to mi powiedz wprost a nie takie numery . Pocięłaś temat- linków nawet do działu gdzie przeniosłaś nie dałaś . Tutaj logikę wypowiedzi trafił szlag - wywal i inne moje wpisy bo są teraz bez sensu . Nie krępuj się . Możesz też kolejny portret zażyganego kolegi wkleić skoro cię kręcą takie sceny . Zrozumiałem . zaraz piszę list do pana Witolda i usuwam się szanownemu gronu z oczu . Dobranoc .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 21:04
easy russian napisał/a:
Molka - jak chcesz bym sie wyniósł to mi powiedz wprost a nie takie numery . Pocięłaś temat- linków nawet do działu gdzie przeniosłaś nie dałaś . Tutaj logikę wypowiedzi trafił szlag - wywal i inne moje wpisy bo są teraz bez sensu . Nie krępuj się . Możesz też kolejny portret zażyganego kolegi wkleić skoro cię kręcą takie sceny . Zrozumiałem . zaraz piszę list do pana Witolda i usuwam się szanownemu gronu z oczu . Dobranoc .
hm nawet nie wiem co mam Ci odpowiedz na ten wpis, może szukałeś pretekstu by się stąd ewakuowac, innego wytłumaczenia nie widze. sana poprosiła bym przeniosła zagadnienia poruszane przez nią i Ciebie do stosownego tematu, normalna procedura na forum gdzie staramy się układac wpisy tematycznie, o co sie obraziłeś , ja osobiście nie mam pojęcia. zrobisz jak zechcesz.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 21:33
Antysemita - gatunek chroniony - na wymarciu.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 22:03
Adam319 napisał/a:
Antysemita - gatunek chroniony - na wymarciu.
Antysemita o dziwnym kolorze oczu z planety Trechlebowa.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 11:57
molar napisał/a:
Nie jestem pewien czy rozumiem do końca to zdanie. Tak było w tym konkretnym przypadku. Najpierw zmieniłem nick czyli de facto skasowałem stary, a później ktoś tam sobie zarejestrował konto. Inaczej to nie zadziała.
oh, kamon Molar prosilam, zebys skasowal tego z palcem w buzi, nie moze by mowy o niezrozumieniu.
Antysemita o dziwnym kolorze oczu z planety Trechlebowa.
moje konto jak widzę jeszcze aktywne - pan Witold najwyraźniej poczty nie czytał. Skorzystam zatem z możliwości odpowiedzi :
Widze ,że panowie zacytowani powyżej świetnie się rozumieją . Bardzo mnie to cieszy ,że mogę zobaczyć cały obraz sytuacji.
Uwagi powyższe mnie zupełnie nie dziwią - nic nowego . Każdy kto ośmieli się stwierdzić ,że wyższość narodu jakoby "wybranego " to mit zawsze z automatu oskarżany jest o antysemityzm. Niech no ktoś tylko zechce stwierdzić ,że istnieją inne narody równoprawne zaraz w ruch idzie znane Talmudyczne twierdzenie o rasie panów i zwierząt .
Jeszcze raz pozdrawiam - nauczyłem się sporo tak od tutejszych przyjaciół jak i od wrogów .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Ostatnio zmieniony przez easy russian Wto Mar 15, 2011 12:00, w całości zmieniany 1 raz
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 11:59
Tomek , masz rację w wywodach o samodzielnej myśli , grupa jednakowoż potrzebuje czasami bodźca.
Co do momentów krytycznych to mnie akurat uczono ,że po reakcji w momencie krytycznym się rozpoznaje ludzi porządnych i tego staram się trzymać.Reszta to drobiazgi
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 12:01
Co do moderatorstwa jedna uwaga : jeśli się do kogoś zwracam jako moderatora to nie po poradnictwo w stylu "z kim gadać" tylko po ocenę z punktu widzenia regulaminu.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 12:18
easy russian napisał/a:
Adam319 napisał/a:
Antysemita - gatunek chroniony - na wymarciu.
Kangur napisał/a:
Adam319 napisał/a:
Antysemita - gatunek chroniony - na wymarciu.
Antysemita o dziwnym kolorze oczu z planety Trechlebowa.
moje konto jak widzę jeszcze aktywne - pan Witold najwyraźniej poczty nie czytał. Skorzystam zatem z możliwości odpowiedzi :
Widze ,że panowie zacytowani powyżej świetnie się rozumieją . Bardzo mnie to cieszy ,że mogę zobaczyć cały obraz sytuacji.
Uwagi powyższe mnie zupełnie nie dziwią - nic nowego . Każdy kto ośmieli się stwierdzić ,że wyższość narodu jakoby "wybranego " to mit zawsze z automatu oskarżany jest o antysemityzm. Niech no ktoś tylko zechce stwierdzić ,że istnieją inne narody równoprawne zaraz w ruch idzie znane Talmudyczne twierdzenie o rasie panów i zwierząt .
Jeszcze raz pozdrawiam - nauczyłem się sporo tak od tutejszych przyjaciół jak i od wrogów .
До встречи на планете Трехлебова.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 12:20
Następna sprawa gwoli wyjaśnienia także dla Molara (oddzielnie będzie więcej).
Zastrzegam ,że nie po to by tu "myśli" Trehle omawiać bo ku temu zajęciu bezsensownemu łódki , wnuczki Swaroga oraz inne instrumenty drewniane mają w internecie sporo przestrzeni co by spijać słowa swego Wielkiego Trzynastego
Bełkot , Molar , może być bełkotem "prostym" ergo nieszkodliwym i koniec.Nie ma co sobie głowy zwracać.Ale może być bełkot z niuansami na które już uwagę trzeba zwrócić.Ja bym na ten bełkot uwagi nie zwrócił gdyby nie post wnuczki Swaroga o "Einsteinie....paskudzie jewreju"
Wiesz to jest tak : można dyskutować co on tam zrobił czy nie ale "paskuda jewrej" jako wyróżnik? To już nie jest kawiarniany antysemityzm z który można dyskutować (no bo i czasami okruchy prawdy historycznej w nim są) to już jest inny poziom - poczytaj ,dowiesz się że Żydzi to w zasadzie od innych istot pochodzą ,są zasadniczo obrzydliwi nadto ich cechy skażają niewinne istoty (to o kobietach co to się potem nie nadają)- to jest antysemityzm bydlęcy , taki na poziomie Petrasa Zelionki (KMWTW) , w którym się nie różnicuje Bermana, Einsteina, Rubinsteina czy krawca Chaima z Pelcowizny , oni wszyscy to paskudy.To że klient teraz to wygładza niczym faktu nie zmienia.Nadto , czy ja kiedyś startowałem do adminów o takie wątki w innym , kawiarnianym wykonaniu? Nie , bo tu jest kluczowa różnica , różnica polegająca na kwestionowaniu człowieczeństwa.I nie chodzi o Żydów bo w antysemityzmie bydlęcym to jest tak: Żydem można być , kobietą skażoną Żydem też a potem to mieszańcem , prawdopodobnie Żydem , może Żydem, przyjacielem Żydów itd -wedle bieżącego zapotrzebowania.I to jest różnica.Mnie tam Żydzi ani grzeją ani ziębią więcej od Węgrów czy Paragwajczyków ale ktoś kto posuwa się (w marnie zawoalowany sposób dodajmy , tandenta politura złazi tu pod opuszką palca) do kwestionowania człowieczeństwa jakiejś nacji zrobi to potem z innymi , kwestia czasu.To szuje Pavelicia wieszały w Chorwacji tabliczki "żydom i psom wstęp wzbroniony" a potem to już inni też mieli przesrane ,Żyd czy nie Żyd.
Jaka antypatia? Jaką antypatię można mieć do bytu internetowego? Teksty się ocenia i tyle.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Ostatnio zmieniony przez Bruford Wto Mar 15, 2011 12:32, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 15, 2011 13:00
Molar narzekał na wybiórczość, co innego jest jednak okazyjnie użyć - magiczne określenie - "żydokomuna" by sobie ulżyć, a co innego tkać subtelną (no akurat dla mnie to subtelna ona nie jest) pajęczynę nienawiści.
ali napisał/a:
Bruford napisał/a:
Nie potraktuję bo nie jest tego warte.O ile jeszcze nie skumałeś to przypomnę ,że nie wolno tolerować nienawiści i pogardy.To tyle
morda w kubeł
inaczej dostaniesz po glacy
przecie zboki i żydokomuna są cacy
Żydokomuna – termin antysemickiej propagandy, a przede wszystkim agitacji politycznej, przypisujący Żydom winę za komunizm. Oskarżenie to zdobyło popularność wśród przeciwników bolszewizmu w czasie wojny domowej w Rosji (1917-1920). W latach dwudziestych termin zdobył popularność na świecie i stał się jednym z ważniejszych elementów ideologii i propagandy nazistowskiej (‘jüdischer Bolschewismus’).
W Polsce używany też jako nazwa grupy lub organizacji lewicowej o prawdziwej lub rzekomej przewadze Żydów we władzach. Przypisywana Komunistycznej Partii Polski, a następnie Urzędowi Bezpieczeństwa.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Mar 15, 2011 13:03, w całości zmieniany 1 raz
Ho ho czyzby nasz Rasputin sie obrazil? No niesamowite, ze w tym wieku jeszcze mozna sie obrazac przez internet.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
No i pogonili Rasputina.....lodkami bedziecie wy ekhm-dowskie pachruscia Oby wam nieudolnie wstrzymywane nasienie pocieklo miedzy palcami i nakarmilo demony!!i!
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Mar 17, 2011 14:22, w całości zmieniany 2 razy
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Mar 17, 2011 16:45
zyon napisał/a:
No i pogonili Rasputina.....
Po prostu slaby "zawodnik" chyba byl? 8-)
Tragiczny brak argumentacji na rzeczowe fakty polemistow. 8-)
Mnie najbardziej "rozwalila" osoba o pseudonimie "Mag"! :what: :hah: :hihi:
To bylo straszne ZDERZENIE "planktonizmu" z komicznymi "aspiracjami". 8-)
.
Mnie najbardziej "rozwalila" osoba o pseudonimie "Mag"!
To bylo straszne ZDERZENIE "planktonizmu" z komicznymi "aspiracjami".
.
NO mnie tez, taki klakier przywolany na odsiecz jakas komenda z gadulca ale bez uzbrojenia
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Mar 17, 2011 19:06
Na forum to podobnie jak w życiu, w realu też każdy z nas ma do czyniania z różnymi postawami, sam reprezentuje określona postawe która poddana jest ocenom i teraz kwestia odnalezienia sie w tym, istnieje coś takiego jak "postawa uciekiniera".
Na forum to podobnie jak w życiu, w realu też każdy z nas ma do czyniania z różnymi postawami, sam reprezentuje określona postawe która poddana jest ocenom i teraz kwestia odnalezienia sie w tym, istnieje coś takiego jak "postawa uciekiniera".
widzę ,że miejscowa ELYTA z głodu energetycznego pada . Smakowało jedzonko ? smakowało . teraz się oblizujecie na wspomnienie i ostatkiem sił szantażyki emocjonalne -wjazdy na ambicje i inne tanie sztuczki .
Molcia - znawczyni walki jak widzę , jest jeszcze Moleczko coś co nazywa się taktyką . Polecam głównie sztuki wschodnie , zgłębienie takich niuansów jak energia wody - w skrócie jest tak : możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy , nie jestes w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
he, he , jak się bawić to się bawić - pan Witold jak widzę nadal zakazu nie dał- "no to jadziem " :
Hannibal napisał/a:
grizzly napisał/a:
Po prostu slaby "zawodnik" chyba byl?
Ano.
Bo żeby na forach komfortowo przesiadywać trza mieć twardą duupę, jak słusznie zauważył jeden z górskich ziomali
nie pochlebiaj sobie . Ty nie masz " twardej d*u*p*y " lecz miękką ci-pę. Wszystkim schlebiasz kto własnie jest " na topie " - asekuracja na max. najpaskudniejsza z postaw.
grizzly napisał/a:
zyon napisał/a:
No i pogonili Rasputina.....
Po prostu slaby "zawodnik" chyba byl?
Tragiczny brak argumentacji na rzeczowe fakty polemistow.
profesorze Grizzly : możemy uciąć sobie rzeczową polemikę jeśli najpierw ustalimy narzędzia słowne ( oręż) i będziemy konsekwentni w ich używaniu .
Wkładanie do rękawicy bokserskiej " amuletu" w rodzaju końskiej podkowy (oczywiście na szczęście ) jest jak widzę pańskim sposobem " walki " . Jestem do dyspozycji Waszmości ale najpierw "padrobno " ustalimy zasady .
Na początek proponuję ustalenie definicji dla pojęcia "rzeczowe argumenty ".
Drugim ważnym założeniem niech będzie wstępne określenie rzeczy NAJISTOTNIEJSZEJ a mianowicie zdefiniowanie celu rozmowy - na babskie "pogadanie sobie " szkoda mi czasu . Wolę kolejny filmik przetłumaczyć . Zaznaczam ,że tanie efekciarstwo preferowane przez Ciebie w stylu dotychczasowym będę ignorował lub traktował konsekwentnie w podobnym stylu - to znaczy bez zbędnego wysiłku wpiszę w odpowiedzi " "tajemny p*je*rd " dodając do tego opary "uczoności " poprzez niedopowiedzenia .
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 13:41
Cytat:
możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy , nie jesteś w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
Ciekawe zajęcie, ale wodę to raczej nalewam, przelewam, gotuję i takie tam, nie mam ambicji by milion razy dziobać nożem do szklanki z wodą.
Do przyjaznego współistnienia z wodą (nie panowania) przydają się następujące wynalazki: wodociąg, kanalizacja, kalosze, parasol, dach, rynna, kostkarka do lodu, żelazko parowe, opony letnie, opony zimowe, wycieraczki, chłodnica samochodowa, konewka.
Można też nachylić się nad kałużą w bezwietrzny dzień i patrząc w swoje oblicze wyciągać daleko idące wnioski, a nawiasem mówiąc to cięcie strugi jest bardzo popularne i czyni je "perlator" nie taki znowu drogi, a woda nie chlapie i rozcieńcza się w powietrzu co powoduje zmniejszenie zużycia.
Oczywiście jak "krzywda" do domyślam się, że winni są Żydzi.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Nie Mar 20, 2011 14:40, w całości zmieniany 1 raz
możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy , nie jesteś w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
Ciekawe zajęcie, ale wodę to raczej nalewam, przelewam, gotuję i takie tam, nie mam ambicji by milion razy dziobać nożem do szklanki z wodą.
..........................
Oczywiście jak "krzywda" do domyślam się, że winni są Żydzi.
Szanowny Adam poczuł się -jak widzę - niezauważony przeze mnie ( wszak nie do Ciebie były słowa , które cytujesz ) . Dobrze zatem - nadrabiam zatem i z Czcigodnym Adamem zaległości listowne :
Adamowy wywód o wodzie długi by dojść w końcu do wyjętej nie wiadomo skąd konkluzji w stylu sławnego : "a Kartaginę trzeba zburzyć " . Co ma piernik do wiatraka nie pojmuję ale skoro obiecałem Jego Eminencji Niedźwiedziowi odpowiadać adekwatnie do zadanego pytania więc będę i w tym wypadku konsekwentny.
Tak Adamie - złej doli wody w wodociągu , jej uciskowi i niedoli a następnie mieszaniu z fekaliami w kanalizacji , przypiekaniu żelazkiem et cetera ...... wszystkiemu temu bezsprzecznie są winni Żydzi.
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 14:43
easy russian napisał/a:
Tak Adamie - złej doli wody w wodociągu , jej uciskowi i niedoli a następnie mieszaniu z fekaliami w kanalizacji , przypiekaniu żelazkiem et cetera ...... wszystkiemu temu bezsprzecznie są winni Żydzi.
możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy , nie jesteś w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
Ciekawe zajęcie, ale wodę to raczej nalewam, przelewam, gotuję i takie tam, nie mam ambicji by milion razy dziobać nożem do szklanki z wodą.
Do przyjaznego współistnienia z wodą (nie panowania) przydają się następujące wynalazki: wodociąg, kanalizacja, kalosze, parasol, dach, rynna, kostkarka do lodu, żelazko parowe, opony letnie, opony zimowe, wycieraczki, chłodnica samochodowa, konewka.
Można też nachylić się nad kałużą w bezwietrzny dzień i patrząc w swoje oblicze wyciągać daleko idące wnioski, a nawiasem mówiąc to cięcie strugi jest bardzo popularne i czyni je "perlator" nie taki znowu drogi, a woda nie chlapie i rozcieńcza się w powietrzu co powoduje zmniejszenie zużycia.
Oczywiście jak "krzywda" do domyślam się, że winni są Żydzi.
no , no... brawo Adamie . Jak widzę zamierzasz dołączyć do mało szacownego grona edytującego i modyfikującego kontrowersyjne posty grubo po udzielonej nań odpowiedzi . Kto następny ??
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Ostatnio zmieniony przez easy russian Nie Mar 20, 2011 15:55, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 16:03
Widzę, że sam się dziwisz własnym odpowiedziom i winisz chochliki za to, że odpowiedź nie pasuje do pytania.
Też tak można.
Post przed edycją:
Cytat:
Cytat:
możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy, nie jesteś w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
Ciekawe zajęcie, ale wodę to raczej nalewam, przelewam, gotuję i takie tam, nie mam ambicji by milion razy dziobać nożem do szklanki z wodą.
Do przyjaznego współistnienia z wodą (nie panowania) przydają się następujące wynalazki: wodociąg, kanalizacja, kalosze, parasol, dach, rynna, kostkarka do lodu, żelazko parowe, opony letnie, opony zimowe, wycieraczki, chłodnica samochodowa, konewka.
Można też nachylić się nad kałużą w bezwietrzny dzień i patrząc w swoje oblicze wyciągać daleko idące wnioski, a nawiasem mówiąc to cięcie strugi jest bardzo popularne i czyni je "perlator" nie taki znowu drogi, a woda nie chlapie i rozcieńcza się w powietrzu co powoduje zmniejszenie zużycia.
Oczywiście jak "krzywda" do domyślam się, że winni są Żydzi.
Post po edycji:
Cytat:
Cytat:
możesz ciąć strugę wody miliony razy - nie zrobisz jej krzywdy , nie jesteś w stanie - NIE MASZ NAD NIĄ WŁADZY .
Ciekawe zajęcie, ale wodę to raczej nalewam, przelewam, gotuję i takie tam, nie mam ambicji by milion razy dziobać nożem do szklanki z wodą.
Do przyjaznego współistnienia z wodą (nie panowania) przydają się następujące wynalazki: wodociąg, kanalizacja, kalosze, parasol, dach, rynna, kostkarka do lodu, żelazko parowe, opony letnie, opony zimowe, wycieraczki, chłodnica samochodowa, konewka.
Można też nachylić się nad kałużą w bezwietrzny dzień i patrząc w swoje oblicze wyciągać daleko idące wnioski, a nawiasem mówiąc to cięcie strugi jest bardzo popularne i czyni je "perlator" nie taki znowu drogi, a woda nie chlapie i rozcieńcza się w powietrzu co powoduje zmniejszenie zużycia.
Oczywiście jak "krzywda" do domyślam się, że winni są Żydzi.
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 11:46 Re: Granice dopuszczalności do tego towarzystwa
Bruford napisał/a:
Mam dość , jak rany.Mogę zrozumieć ostre polemiki , nawet w emocjach krótkie wycieczki osobiste (jesteśmy wszak tylko ludźmi) choć to zawsze błąd , którego się potem żałuje.Ale tego szamba , które się tu ostatnio rozlało , nie jestem w stanie stolerować...
Czy tylko Marishka,Tomek ,Zyon i ja to widzimy ? Reszta pozakładała ignory?
Pytanie do modów i adminów - jaka dawka etnicznej nienawiści , pogardy dla innych (w tym kobiet) ,pospolitej ciemnoty i ilości złamanych punktów regulaminu wystarczy byście posprzątali gooowno w podłogi?
Jak Pan widzi, w niecały miesiąc, od razu znalazło się mnóstwo osób mających odmienne zdanie, zgodnie z zasadą: gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie.
Przywoływani do porządku co bardziej krewcy dyskutanci natychmiast znajdują obrońców wytaczających armaty o dziobaniu, niesprawiedliwym traktowaniu jednych a faworyzowaniu drugich itd.
W zasadzie ma Pan rację, w wolnej chwili powywalam te wszystkie teksty kompromitujące rozumnego człowieka i niech to się wreszcie skończy. Tylko, że tego jest tyle, iż będzie to całkowicie niesprawiedliwe i arbitralne, polegną wszystkie teksty, i mądre i głupie.
W następnym kroku, jak nie zrozumieją, trzeba będzie wywalić kilku użytkowników i sytuacja się uzdrowi.
JW
Sorry, poleciały posty wszystkich, również moje i moderatorów.
Tego są tysiące i nikt nie ma czasu na sprawiedliwe rozpatrywanie za i przeciw.
Więc proszę nie brać tego osobiście do siebie, to dotyka każdego z nas.
Na tym etapie wywalam teksty paranoiczne i naruszające godność grup etnicznych.
Ponieważ teksty mądre są przemieszane z głupimi jak groch z kapustą, więc lecą wszystkie.
JW
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 14:11
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Na tym etapie wywalam teksty paranoiczne i naruszające godność grup etnicznych.
Ponieważ teksty mądre są przemieszane z głupimi jak groch z kapustą, więc lecą wszystkie.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 15:51
Hannibal napisał/a:
No mi też sporo postów zniknęło
Się tak nie ciesz bo powód dlaczego jest tak,
że Admin musi wywalać posty hurtowo,
jest taki, że Modowie nie robili tego selektywnie,
detalicznie na bieżąco
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 18:07
I z mojego ulubionego cyklu - "żeby nie było za słodko"
KMWTW
Bruford Pon Lip 24, 2006 11:49 napisał/a:
(...)Ponadto część placówek optymalnych śmiało wpisuje się w paramedyczny quack reklamując obok ŻO takie bzdury jak badania włosa, detoksykację modo bioslane czy "badanie kropli krwi"
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 21:52
E, co ty Tomek, fajnie jest, teraz z rana kawa, potem sprawdza się liczbę atomów I-131 w m3 powietrza, a potem liczbę postów pozostałych na DD.
Jak się te liczby liczby zrównają to ...
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 21:52
czy będzie wyjaśnienie z strony administracji dlaczego poszczególne wątki znikają?
Jeszcze raz powtarzam, nie ma czasu ani możliwości, żeby tysiące postów sprawiedliwie oceniać. I nie ma możliwości cofnięcia.
Nie ma też powodu, żeby wypłakiwać się w mankiet. Poleciały także moje posty i moderatorów. Twardziele nie płaczą.
JW
To był tylko wygodny i zbyt oczywisty pretekst, by usunąć niewygodne wątki. EOT z mojej strony.
Tomek
Z Pańską znajomością psychologii nie widzi Pan, że to była kropla, która przepełniła czarę? Jak długo mogę firmować swoim imieniem i nazwiskiem paranoiczne i szowinistyczne teksty? Nie mitycznym nickiem, ale własnym nazwiskiem?
Jeżeli chce Pan występować tutaj na równi ze mną, proszę podać swoje nazwisko i adres, albo nie zawracać głowy celebrowaniem siebie.
JW
stawiam yuany przeciw orzechom, że chodzi raczej o zwolnienie miejsca na serwerze
Póki co jeszcze są wystarczające rezerwy. Raczej wtenczas wyrzuciłbym stare ramoty sprzed 8 lat o wyższości zalewania się tłuszczem i zbawianiu ludzkości przez jaja.
JW
Mi z kolei wcale nie ubylo postow, co potwierdza, ze ja pisze same madre i merytoryczne posty.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Kwi 04, 2011 08:35, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 13:06
Adam, a masz może przypadkiem mój licznik przed i po? Nie wiem, jak mam oszacować straty. Muszę wreszcie zacząć swoje mniej trollingowe posty archwizować.
_________________ Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 14:11
Dzięx.
No prosie jedyne 1% strat, elita jednoprocentowa.
To jest niezbity dowód, widać, jak na dłoni, kto pisze najmerytoryczniej i najmądrzej. Statystki nie kłamią
_________________ Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.