Wysłany: Sob Mar 26, 2011 14:08 Promieniowanie Fukushima
Witam nikt nic nie pisze o promieniowaniu a dzisiaj jest rzekomo już bardzo silne nad Polską. co ostrozniejsi zalecają nie wychodzenie z domu. Nie wiem ile w tym prawdy ale jest totalna dezinformacja piszą o tym m.in. na forum grypa666
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 16:04
Finland has an automatic dose rate monitoring network, which has 255 monitoring stations around Finland. STUK recieve automated response, if the dose rate at any of the monitoring stations is above 0,4 µSv/h. Dose rates in Finland are normal. Dose rates from nine municipalities can be found on yle tele text radiation safety page 867:
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Mar 26, 2011 16:21, w całości zmieniany 1 raz
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Sob Mar 26, 2011 20:20
Niestety powoli trzeba "siem" oswoic z koniecznoscia
BLISKIEGO SPOTKANIA z promieniowaniem jonizujacym!
.
STĘŻENIA RADIONUKLIDÓW POCHODZENIASZTUCZNEGO W POWIETRZU ATMOSFERYCZNYMOBECNYM NAD TERYTORIUM NASZEGO KRAJU(w związku z awarią elektrowni jądrowej FUKUSHIMA w Japonii)Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej opublikowało raport na temat:
"STĘŻENIA RADIONUKLIDÓW POCHODZENIA
SZTUCZNEGO W POWIETRZU ATMOSFERYCZNYM
OBECNYM NAD TERYTORIUM NASZEGO KRAJU
(w związku z awarią elektrowni jądrowej FUKUSHIMA w Japonii)"
Jak można wywnioskować ze wstepnej analizy porównawczej okresów badania z tygodnia 14-21.03.2011 oraz z tygodnia 21-25.03.2011 poziom radioaktywnego jodu w powietrzu wzrósł od 53 razy w Sanoku do 93 razy w Katowicach! (zakładając dawkę wyjściowa w pierwszym tygodniu jako < 1 μBq/m3aktualnie te wartości są o dziesiątki razy większe!)
Trzy spośród sześciu stacji pomiarowych w Szwecji odnotowały zwiększony poziom radioaktywności w powietrzu. Urząd Ochrony Radiologicznej uspokaja jednak, że wykryty jod nie zagraża zdrowiu i życiu ludzi.
Największe stężenie jodu 131 wynoszące 0,3 milibekerela na metr sześcienny powietrza odnotowano w Sztokholmie, natomiast bardzo niski poziom radioaktywności wykryto w Umea i Kirunie na północy Szwecji. Natomiast żadnego promieniowania nie odnotowano w Visby na Gotlandii, Ljungbyhed na południu i Gaevle w środkowej Szwecji.
- Tak jak się spodziewaliśmy radioaktywny jod po awarii elektrowni atomowej w Japonii dotarł do Szwecji. Stężenie jest jednak bardzo niskie i nie ma zagrożenia dla ludzi i środowiska - twierdzi Leif Moberg, szef działu badań szwedzkiego Urzędu Ochrony Radiologicznej.
Z powodu potencjalnego zagrożenia Urząd Ochrony Radiologicznej od ubiegłego tygodnia zlecił zwiększenie częstotliwości badań. Zamiast dwa razy w tygodniu, analizy przeprowadzane są codziennie.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 21:08
Cytat:
KATOWICE - jod I-131 o stężeniu 93,16 ± 8,36 μBq/m3
Cytat:
Retrospective evaluation of 158 patients who received a high-dose diagnostic scan with 370 MBq I–131 because of a negative low-dose diagnostic scan with 74 MBq I–131.
Czyli mamy w powietrzu:
0,000093 Bq/m^3
a w trakcie badania (nie leczenia) pacjent dostaje dawkę:
370 000 000 Bq
czyli można się albo zbadać albo oddychać w Katowicach (5 litrów na minutę)
przez 1000/5*370000000/0,000093 = 795698924731183 sekund
czyli przez 25 milionów lat.
Ktoś mnie poprawi, bo aż dziw bierze.
Dodatkowo:
Na Tajwanie mieszkali ludzie w budynku zbrojonym skażoną promieniotwórczo stalą i im to wyszło na zdrowie, to trochę jak z metodą dr Ashkara
RDS-220 Iwan, Car-Bomba (ros. Царь-бомба) – największa dotąd zdetonowana lotnicza bomba jądrowa. Jej moc według źródeł amerykańskich wynosiła około 58 megaton, według źródeł rosyjskich dostępnych po 1992 r. moc wynosiła 50 megaton. Była to dwustopniowa bomba termojądrowa zbudowana i zdetonowana przez Związek Radziecki. Detonacja miała miejsce 30 października 1961 r. w archipelagu Nowej Ziemi (73°51'N 54°30'E) położonej na Morzu Arktycznym. Nosicielem 27-tonowej bomby był specjalnie do tego celu przystosowany samolot Tupolew Tu-95W.
(...)
Wykonano tylko jedną taką bombę.
Bomba została zrzucona z wysokości 10500 m na specjalnym nylonowym spadochronie, detonacja nastąpiła na wysokości 4000 m. Kula ognista miała promień około 4000 m i niemal dosięgnęła powierzchni ziemi. Pomimo iż ze względów bezpieczeństwa zmniejszono moc bomby (mogła ona osiągnąć nawet ok. 150 megaton), część skalistych wysepek – w pobliżu których dokonano detonacji – wyparowała, a sam wybuch był odczuwalny nawet na Alasce. O sile wybuchu świadczy fakt, iż fala sejsmiczna (rejestrowana przez sejsmografy) nim wywołana okrążyła Ziemię trzy razy oraz to, że był on widoczny z odległości prawie 900 km. Promieniowanie cieplne było w stanie spowodować oparzenia trzeciego stopnia w odległości 100 km od miejsca eksplozji. Grzyb atomowy miał około 60 km wysokości i 30-40 km średnicy.
Czas przemian jądrowych wynosił 39 nanosekund, wydzieliło się w nich 2,1×10^17 J energii, co daje moc średnią 5,4×10^24 W - równą w przybliżeniu 1% mocy wydzielanej na powierzchni Słońca. Szacuje się, że energia ta była dziesięciokrotnie większa niż łączna energia wszystkich broni użytych podczas II wojny światowej i była nieco większa od energii, która zostałaby wytworzona przy anihilacji 1 kg materii i 1 kg antymaterii.
p.s. dla Zyona
I tak to przegięliśmy, że się nam od tego czasu patrzy na ręce i psuje/znika/zapomina zbyt niebezpieczne zabawki.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Mar 29, 2011 00:40, w całości zmieniany 3 razy
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Wto Mar 29, 2011 00:02
Adam319 czy mam rozumieć, że w doniesieniach różnych takich stron , na które się natknęłam ostatnio a cytować tutaj nie zamierzałam teorie o jakieś broni, która wywołała trzęsienie ziemi w Japonii to już nie tylko wymysł wyobraźni?
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 10:16
Dieta radioprotekcyjna
cyt"Na świecie żyje duża populacja osób, które różne dawki promieniowania otrzymały ponad 50 lat temu, w końcowej fazie II-giej wojny światowej. Interesujące wyniki opublikowano [6] w 2004 roku badając 36 228 mieszkańców Hiroszimy i Nagasaki, którzy przeżyli wybuch bomby atomowej. Systematyczne badania ich diety i stanu zdrowia, w związku z możliwością zachorowania na raka, rozpoczęły się w 1980 roku i trwały przez 20 lat. Okazało się, że codziennie jedzenie owoców i warzyw o 13% zmniejszyło ryzyko zachorowania w stosunku do tych osób, które jadły owoce raz w tygodniu lub rzadziej. Narażenie na promieniowanie 1 Sv (Sieverta) powodowało aż 48-49% wzrost ryzyka choroby nowotworowej. Jednak nawet po otrzymaniu dużej dawki promieniowania, dieta bogata w owoce i jarzyny miała ogromny wpływ, powodując zmniejszenie tego ryzyka nawet o 34-52%.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 10:20
Potential dispersion of the radioactive cloud over The Northern HemisphereThis animation displays a potential dispersion of the radioactive cloud (Caesium 137 Isotope) after a nuclear accident in reactor Fukushima I. The continuous release rate is very uncertain, thus the calculations have to be interpreted qualitatively. Dispersion in the near surface level (Level 1), in appr. 2500 m height (Level 12) and in appr. 5000 m height (Level 16).
Dla porównania, pragniemy przypomnieć, że w czasie przemieszczania się nad terytorium naszego kraju chmury radioaktywnej po awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu, rejestrowane były stężenia jodu I-131 dochodzące do 200 Bq/m3 (bekereli na metr sześcienny powietrza), a więc rejestrowane obecnie stężenia są dziesiątki tysięcy razy niższe i nie zagrażają w żaden sposób mieszkańcom Polski ani środowisku naturalnemu naszego kraju.
Cytat:
30 – 01 kwiet. 2011r. KATOWICE - jod I-131 o stężeniu 1715 ± 89,66 μBq/m3
28 – 30 marca 2011r. KATOWICE - jod I-131 o stężeniu 4631 ± 214 μBq/m3
25 – 28 marca 2011r. KATOWICE - jod I-131 o stężeniu 766,71 ± 31,07 μBq/m3
21 – 25 marca 2011r. KATOWICE - jod I-131 o stężeniu 86,25 ± 3,55 μBq/m3
14 – 21 marca 2011r. KATOWICE - jod I-131 o stężeniu < 0,57 μBq/m3
0,004631*8,0197*24*60*60*2 = 6418 atomów I-131 w 1m3 powietrza
0,00000057*8,0197*24*60*60*2 =mniej niż 0.8 atomów I-131 w 1m3 powietrza
Komentarz do sprawdzenia:
0,004631 = 4631μBq/m3
8,0197 - czas połowicznego rozpadu w dniach
24*60*60 - ilość sekund w ciągu dnia
2 - połowicznego rozpadu (są dwa atomy, jeden rozpad (1Bq))
EDIT:
Uczciwie trzeba przypomnieć,
że w trakcie badania
(nie leczenia) tarczycy
pacjent może otrzymać dawkę
370 000 000 atomów I-131.
EDIT2:
To jeszcze jestem winien
informację jak leczy się raka
tarczycy, może być dawka
12 500 000 000 atomów I-131.
To nie leczmy się, obyśmy zdrowi byli.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Kwi 02, 2011 13:26, w całości zmieniany 10 razy
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 13:44
oby to nie było potrzebne, przeczytałam email od prof.Majewskiej z podliczeniem wyników i ich urealnieniem czyli przeliczeniem na tę samę jednostkę czasu bo okazuje się,że jesr różny czas pomairu w zależności od miasta Polski !!!!Ale nie umiem tego wkeilć wykresu. Przy przeliczeniu na ten sam okres czasu , skok jest zatrważający. Manipulacja ten różny czasokres czy głupota laboratoriów?
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 13:48
Ale mogę wkleić fragment emaila prof.Majewskiej z 31-03-2011:
"W zalaczeniu przesylam wykres stezenia radionuklidu jodu I-131
przykladowo w Lodzi w dniach marca po wypadku w Fukushima. Przeliczylam
stezenia na wspolna jednostke czasowa 16200 sec. Otóz 14-21 marca
stezenieI-131 w Łodzi wynosilo 0,22 mikroBq/m3, a 28-30 marca juz 8301 mikroBq/m3
(czyli 8,3 miliBq/m3), co oznacza wzrost ok. 38000 razy!"
"Wazna jest dynamika zmian, ktora sugeruje, ze w Fukushima prawdopodobnie
juz topi sie kilka reaktorow (jak donosza niektore zrodla) i ze
radionuklidy rozprzestrzeniaja sie po calym globie, zwlaszcza po polkuli
polnocnej. Trzeba pilnie obserwowac dynamike tych zmian, bo kolejne
wzrosty moga doprowadzic do stezen, ktore beda juz grozne. O ile
polowiczny okres rozpadu I-131 wynosi 8 dni, to taki okres dla Cs-137
(ktorego stezenie w powietrzu tez silnie wzroslo) wynosi juz 30 lat. To
znaczy, ze ten izotop po zanieczyszceniu wody i gleby bedzie zatruwal
srodowisko przez wiele dekad."
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 15:24
sylwiazłodzi napisał/a:
oby to nie było potrzebne, przeczytałam email od prof.Majewskiej z podliczeniem wyników i ich urealnieniem czyli przeliczeniem na tę samę jednostkę czasu bo okazuje się,że jesr różny czas pomairu w zależności od miasta Polski !!!!
Przecież, wyszło jej to samo co jest na stronie podanej przezemnie, nie ma czegoś takiego jak przeliczanie na jednostkę czasu, to tylko jest wskazówka co do uśredniania wyniku pomiaru.
4631μBq/m3 oznacza, że 0,004631 atomów rozpada się w metrze sześciennym powietrza w ciągu sekundy, czyli jeden najmniejszy możliwy impuls promieniowania co 215 sekund (1 / 0,004631).
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Nie Kwi 03, 2011 01:01
Adam, dzięki, prof. Majewska też już przesyłała emailowe sprostowanie.
A tak w ogóle przysyłała ciekawy tekst w tym emailu o tych stacjach pomiarowych jak działają , który napisał pewien człowiek,i tym emailem zwróciła moją uwagę na fakt, że politycy akurat tego do serca sobie nie wzięli i nie dostatecznie dobrze zależało im by powiedzieć ludziom, macie wątpliwości, boicie się więc zwołujemy konferencję, mówimy ten wynik oznacza to i to itp. Nawet dziennikarze nie bardzo drążyli ten temat, ciekawe dlaczego, nie chciało im się , zbyt trudne dla nich, jak oglądałam debaty o Japonii to miałam wrażenie,że poruszają się akurat w tych informacjach jak mucha w smole. Zresztą to trudny temat ale czy trudno w takich wyjątkowych momentach byłoby poprosic o wsparcie do prowadzenia takich wywiadów specjalistów, wtedy team dziennikarz+specjalista mogliby dobrze się uzupełniać.?
cyt:
Radioaktywność powietrza w Niemczech – śledź te dane na bieżąco, są bardziej wiarygodne niż informacje polskojęzycznych „ekspertów” i polskiej bezpieki atomowej. Jeśli radioaktywność w Niemczech będzie powyżej normy, to może to oznaczać, że ten sam problem mamy my.
a.) Monachium – link tutaj czyli http://inters.bayern.de/m...mp=207&tbltyp=2
c.) Inne stacje w Niemczech - link tutaj czyli http://odlinfo.bfs.de/
-śledź informacje na stronie organizacji Low Level Radiation Compaign – link tutaj (po angielsku).
Tokyo Electric Power Company has halted operation of a system to decontaminate highly radioactive water at the Fukushima Daiichi nuclear plant as one of the parts reached its radiation exposure limit in less than 5 hours.
The system went into service on Friday night.
One component of the system uses the mineral zeolite to absorb radioactive cesium. A replacement part of the US-made device had been expected to last one month , but radiation exceeding the maximum 4 millisieverts per hour led to the dramatically shortened lifespan.
TEPCO suspended operation of the device early on Saturday to determine the cause.
The utility says it has so far found no abnormalities with the system or water leakage in the system. It adds that the device's dosimeter may have detected radiation from nearby pipes containing contaminated water or other radioactive materials.
The treatment system holds the key to halting the accumulation of highly radioactive water and re-circulating contaminated water to cool the reactors.
W skrócie, reaktory po trzęsieniu ziemi zamieniły się w stopioną promieniotwórczą magmę na dnie reaktora (kociołek z niezłego metalu), potem zaczęto to polewać wodą by kociołki się nie przetopiły na wylot, woda ta jednak nie jest używana powtórnie, polewa się świeżą wodą, a ścieka woda silnie promieniotwórcza, która już wypełniła wszystkie możliwe zbiorniki i cały czas jej przybywa, był pomysł by skażoną wodę filtrować i wykorzystywać ponownie, ale jak napisano powyżej, filtry zamiast działać około miesiąca „zapchały” się w ciągu 5 godzin.
Oczywiście prowadzi to tylko do wniosku, że istnieje potrzeba zastosowania znacznie lepszej technologii do poradzenia sobie z problemem, technologia taka jest dostępna, problem tylko, że jest na tyle do przodu, że jej zastosowanie niewątpliwie sprowokuje niewygodne pytania.
Trochę do bardziej skomplikowane niż szczęśliwy deszcz gaszący pożar lasu.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Cze 18, 2011 15:49, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Cze 19, 2011 05:19
Mariusz_ napisał/a:
technologia od ufoludków
Gdyby tak zwał po środku transportu to mamy takie popularne Ziemialudki:
Pedestroludki – chodzą pieszo
Bicycoludki – jeżdżą na rowerze
Bikoludki – jeżdżą na dwóch kółkach
Busoludki – jeżdżą z biletami
Caroludki – siedzą za kółkiem
Choć lepiej brzmi:
Viceoludki [czytaj: wajsoludki ]
(Vehicle w. Internal Combustion Engine)
Im więcej palą
tym bardziej prezentują technologię
zorientowaną
na zniewolenie i u*u*ienie życia na Ziemi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.