Kolezanka mi powiedziała a w zasadzie to starzy ludzie
dostaja plamy na rękach .
Przecież widze ,ze to dopiero poczatek ,
ale" zycie przyspiesza i gna coraz prędzej
trzeba w urode pchac więcej pieniedzy"
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 10:26
Sprawdz te piegi, bo może to są plamy wątrobowe, może trzeba ją oszczędzić.
_________________ marzena kiwi
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 13:33
figa napisał/a:
...Kolezanka mi powiedziała a w zasadzie to starzy ludzie
dostaja plamy na rękach...
Przecież widze ,ze to dopiero poczatek...
Kolezanka "przypadkowo" miala racje 8)
te "plamy" pojawiaja sie stopniowo na calym ciele. :roll:
Figa masz szczescie/nieszczescie, ze nie zdajesz sobie sprawy
z tego co dzieje sie "glebiej" 8)
Ale musze Ciebie pocieszyc WIELKI PLUS,
ze WIDZISZ PROBLEM, to dobry impuls do dzialania. 8)
Tylko Wiedza, Wiedza, Wiedza plus "praca nad problemem"!!! 8)
Albo konieczne sa "intensywne studia" nad najnowsza wiedza
albo zainwestowanie pieniedzy w "sprawdzonego i wiarygodnego"
specjaliste. 8)
Moja rada: unikaj ajonusow-tombakopodobnych,
znachorek, fryzjerek i kosmetyczek, i czasopism dla blondynek
czyli wszystkiego co uwielbia: "plankton z Matrix 90/10" 8) :hah:
ponoc dobre sa kwasy(np azelainowy-acne derm,glikolowy,mlekowy ... )na przebarwienia-rozjasniaja(nie wiem czy piegi i plamy starcze) albo tez preparaty z Hydrochinionem-slyszalam ze neostrata jest dobra firma.
a tak ogolnie to unikalabym solarium.
aha no i zewnetrznie sok z cytryny.(wit C rozjasnia) z takich domowych sposobow.
Piegi nie są oznaką starzenia a raczej wadliwie działających enzymów które to nie transportują barwnika zwanego melaniną. Pozostaje więc sobie ona w skupiskach, a ludzie mówią na to piegi, a na właścicieli piegów piegusy Ku ich wielkiej uciesze.
Piegi nie są oznaką starzenia a raczej wadliwie działających enzymów które to nie transportują barwnika zwanego melaniną. Pozostaje więc sobie ona w skupiskach, a ludzie mówią na to piegi, a na właścicieli piegów piegusy Ku ich wielkiej uciesze.
wadliwie działaja owe enzymy w wieku już poborowym
własnie u starszych ludzi to widać .
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 11:37
Piegi i bladość skóry to spadek genetyczny po neandertalskich przodkach. Ich skóra była przystosowana do bardzo małej ilości słońca w zimnym klimacie. Rude i blade "yetisyny" gorzej znoszą nadmiar solaryzacji.
heniu007 Pomógł: 13 razy Dołączył: 17 Cze 2010 Posty: 385
Wysłany: Wto Sie 02, 2011 14:21
A co sądzisz kaskado o tzw. pieprzykach. Wiele osób ma ich sporo na swoim ciele.
O czym mogą świadczyć?
Czy mogą znikać?
Zapomnijmy, że główną przyczyną jest nadmierna ekspozycja słoneczna. Empirycznie wiem, że kiedyś "wyskoczyły mi" dwoje takich na udach w okresie zimowym.
Pieprzyki - podobnie jak piegi, świadczą chyba o potrzebie zadbania o wątrobę... Same nie znikną, są przecież wypukłe, więc trzeba je wyciąć, jeśli już...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.