Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Fundamentalne prawa przyrody ożywionej
Autor Wiadomość
Piotr86 

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 40
Wysłany: Pią Gru 09, 2016 12:13   

Zbyt duży wydatek energetyczny warunkowany stosunkiem powierzchni wymiany ciepła (powierzchnia ciała + tchawki jako organ oddechowy) do masy ciała
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Sob Gru 10, 2016 12:26   

Piotr86 napisał/a:
Zbyt duży wydatek energetyczny warunkowany stosunkiem powierzchni wymiany ciepła (powierzchnia ciała + tchawki jako organ oddechowy) do masy ciała
Dokładnie.
Sikorka (masa 20 g) zjada codziennie tyle pokarmu, ile waży. Nawet, gdyby muchy wytworzyły sprawne płuca, to i tak trudno jeszcze zmniejszyć wymiary i zjadać kilkakrotnie więcej, niż się waży.
Wyjątkowo najmniejszy koliber hawański 1,6-1,9 g żyje na Kubie w klimacie podrównikowym i zjada dwukrotnie więcej nektaru, niż waży. I to chyba jest granica dla zwierząt stałocieplnych. Oczywiście tam, gdzie nie pada śnieg.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Czw Gru 29, 2016 11:06   

Dlaczego średni wzrost mieszkańców miast jest nieco większy niż średni wzrost mieszkańców wsi?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Pią Sty 06, 2017 10:36   

Cytat:
Dlaczego średni wzrost mieszkańców miast jest nieco większy niż średni wzrost mieszkańców wsi?
Nikt nie ma pomysłu, dlaczego?
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Wto Sty 10, 2017 10:38   

No to podpowiedź: jak różni się, czy raczej różniła do niedawna, dzietność rodzin wiejskich i miejskich?
JW
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Sty 10, 2017 17:03   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
No to podpowiedź:

Czy chodzi o zaniedbania wynikające z wyższej dzietności?
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Wto Sty 10, 2017 17:05   

Dodam jeszcze obciążenie pracą wiejskich dzieci i to od najmłodszych lat.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Wto Sty 10, 2017 23:34   

Dokładnie tak.
Ilość pożywienia jest rozdzielana w rodzinie na większą liczbę dzieci niż w mieście, co daje mniej energii i białka na jedno dziecko, przy większym obciążeniu fizycznym dzieci pomagających w gospodarce.
JW
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Sty 11, 2017 21:39   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Dokładnie tak.

Również częste porody mogą osłabić matkę i to odbija się na wadze urodzeniowej dziecka.
Chociaż zazwyczaj kolejne dzieci są nieco większe/cięższe od poprzednio urodzonych.
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
gea

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 1354
Wysłany: Czw Sty 12, 2017 18:29   

Ciekawy link do tematu roli drobnoustrojów i roślin w krążeniu materii/revitalizacji skażonych chemicznie terenów-
Bioremediacja metali ciężkich i innych zanieczyszczeń z gleby i fitoremediacja

http://www.parasit.ump.ed...s/1WL-2/W-3.pdf

Doskonałość organizacji procesów umożliwiających życie.
_________________
gea
Ostatnio zmieniony przez gea Czw Sty 12, 2017 18:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Pon Kwi 11, 2022 18:50   

Piotr86 napisał/a:
Nawiasem mówiąc- co jest normalne? Czy np to zachowanie naszych ewolucyjnych kuzynów jest u nich wyjątkowe? https://www.youtube.com/watch?v=a7XuXi3mqYM
Wróciłem do książki sprzed 20 lat "Demoniczne samce".
Jak piszą autorzy, cytując rozliczne prace naukowe, człowiek jest najbliższym kuzynem szympansa, znacznie bliższym, niż goryl, o orangutanie nie wspominając. Drogi ewolucyjne szympansa i goryla rozeszły się jakieś 15 milionów lat temu, natomiast człowiek oddzielił się od wspólnego przodka z szympansem zaledwie przed pięcioma milionami lat.
Istnieje jeszcze szympans karłowaty - bonobo, który oddzielił się jako gatunek od szympansiego pnia całkiem niedawno, 1 mln lat temu. Bonobo jest znacznie łagodniejszy niż starszy kuzyn, szympans zwyczajny, po którym mamy skłonność do niepohamowanej agresji względem obcych, co bezwzględnie wykorzystują politycy, popychając ciemny lud do działań agresywnych a bezsensownych.

Na filmie obserwujemy wojenną ekspedycję grupy szympansów, które na obcym terenie napotkały obcego samotnego szympansa i śmiertelnie go zaatakowały wykorzystując przewagę liczebną.

W ww książce autorzy przedstawiają takie sytuacje, jako typowe dla szympansów zwyczajnych. Te szympansy żyją w luźnych zmieniających się grupach a pomiędzy członkami występują skomplikowane relacje społeczne często podbarwione agresją. Co pewien czas szympansy organizują ekspedycje karne na tereny innych grup i jeżeli trafiają na małą liczbę przeciwników, zabijają ich w brutalny sposób, dotkliwie gryząc, depcząc, odgryzając i wyrywając fragmenty ciała, tak, jak na filmie. Potem porzucają ofiarę, która najdalej w ciągu kilku dni umiera.
Nie zjadają jej.
Tak agresywnie zachowują się samce i samice szympansów, zarówno w stosunku do samców jak i samic z innych grup. I to pomimo, że czasem ofiara była im znana, a nawet przyjazna.
Oczywiście racjonalnie oceniają szanse i atakują tylko, gdy mają przewagę liczebną kilku na jednego. W przeciwnym wypadku dyskretnie wycofują się.

Natomiast szympansy chętnie polują i zjadają gerezy, kilkakrotnie mniejsze małpy koczkodanowate oraz inne mniejsze od siebie ssaki, nawet pawiany.
Przedstawione prace naukowe wskazują, że pomimo znacznej agresywności szympansy nie zjadają pokonanych przeciwników, natomiast polują na inne małpy i mniejsze ssaki, co wpisuje się w ogólny zakaz kanibalizmu wśród dużych zwierząt.

Wiele gatunków zwierząt, np. goryle i lwy, zabija potomstwo innego samca alfa po pokonaniu go, żeby zająć jego miejsce i mieć dostęp do samic stada, ale to już inna historia.
W takim przypadku małe lwiątka nie są zupełnie bez szans. Matka chowa je gdzieś w buszu a jej pochwa zaczyna wydzielać feromony, które obłaskawiają napastnika i po pięciu dniach zwycięzca akceptuje cudze potomstwo.
W gorszej sytuacji są małe gorylątka, które zostają zabite przez zwycięzcę a matka uznaje nowego szefa stada i rodzi mu nowe potomstwo. Dlaczego? Skoro jest tak silny że pokonał dotychczasowego przywódcę, to skutecznie ochroni ją i dziecko przed kolejnym agresorem.
Niestety, taki los spotyka co najmniej kilkanaście procent gorylątek i to w populacji ogólnie łagodnych, nieagresywnych goryli, będących przeciwieństwem wojowniczych szympansów.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8806
Wysłany: Pią Wrz 30, 2022 13:47   

Cytat:
https://journals.plos.org/plosone/article?id=10.1371/journal.pone.0009419
Vertebrate DNA in Fecal Samples from Bonobos and Gorillas: Evidence for Meat Consumption or Artefact?
W tłumaczeniu Google:
Rozszyfrowanie repertuaru behawioralnego małp człekokształtnych jest wyzwaniem z kilku powodów. Po pierwsze, ze względu na ich nieuchwytne zachowanie w gęstych środowiskach leśnych, populacje wielkich małp są często trudne do zaobserwowania. Po drugie, członkowie rodzaju Pan są znani z tego, że wykazują dużą różnorodność w swoim repertuarze behawioralnym; tak więc obserwacje z jednej populacji niekoniecznie są reprezentatywne dla innych populacji. Na przykład uważa się, że bonobo (Pan paniscus) prawie nie zjadają zdobyczy kręgowców. Jednak ostatnie obserwacje pokazują, że przynajmniej niektóre populacje bonobo mogą spożywać zdobycz kręgowców częściej niż wcześniej sądzono. Zbadaliśmy zakres ich spożycia mięsa za pomocą amplifikacji PCR segmentów mitochondrialnego DNA kręgowców (mtDNA) z DNA wyekstrahowanego z kału bonobo. Jako kontrolę podjęliśmy również próbę amplifikacji PCR z odchodów goryli, gatunku uważanego za ściśle roślinożerny.

Główne ustalenia
Znaleźliśmy dowody na konsumpcję różnych gatunków ssaków w około 16% badanych próbek. Co więcej, 40% pozytywnych amplifikacji DNA pochodziło od małp nadrzewnych. Jednak znaleźliśmy również mtDNA duikera i małpy w kale goryli, aczkolwiek w nieco niższych odsetkach. Warto zauważyć, że sekwencje DNA wyizolowane z dwóch gatunków małp człekokształtnych najlepiej pasują do gatunków żyjących w odpowiednich regionach. Wynik ten sugeruje, że sekwencje mają pochodzenie regionalne i nie stanowią zanieczyszczeń laboratoryjnych.

Tak więc wcale nie jest wykluczone, że goryle nie są czysto roślinożerne jak to triumfalnie ogłaszają weganie i stawiają goryle za wzór ekologicznego żywienia oraz pokojowych zachowań.
Co do pokojowych zachowań to jest też naciągane, ponieważ samiec zwyciężający dotychczasowego samca alfa zagryza jego potomstwo.
JW
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved