Zapytam krótko - czy podroby od jedzenia na siłę kiedyś zaczną mi smakować?
Spróbowałem kiedyś wątroby wieprzowej - tragedia, dzisiaj cielęcej - wcale nie lepiej.
Dlaczego w ogóle są one tak polecane? Czy nie można uzupełnić luki po nich innymi produktami?
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 22:07
Carnassier napisał/a:
czy podroby od jedzenia na siłę kiedyś zaczną mi smakować?
Skoro Ci nie smakują to nie jedz.
Ja je lubię i taka wątroba cielęca to dla mnie rarytasik.
Ostatnio codziennie jadam po ok. 100 grasicy cielęcej co jest odpowiednikiem bardzo drogiego wyciągu, wzmacniającego układ immunologiczny. Jest to dla mnie bardzo smaczny kawałek, chociaż trochę żujka . Surowe mięso trzeba lubić, mieć naturalny do niego pociąg.
_________________ Pozdrawiam
EAnna
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 22:09
Carnassier napisał/a:
Spróbowałem kiedyś wątroby wieprzowej - tragedia, dzisiaj cielęcej - wcale nie lepiej.
Ludzieeeeee. Dlaczego wy macie tak mało zaufania dla własnego organizmu? Przecież on ci mówi więcej niż wszystkie książki świata. Twoim zadaniem jest jedynie obserwowanie odruchów ciała a nie jego forsowanie. Żeby się tego nauczyć na prawdę nie potrzeba wcale długiego czasu.
Spróbowałem kiedyś wątroby wieprzowej - tragedia, dzisiaj cielęcej - wcale nie lepiej.
Ludzieeeeee. Dlaczego wy macie tak mało zaufania dla własnego organizmu? Przecież on ci mówi więcej niż wszystkie książki świata. Twoim zadaniem jest jedynie obserwowanie odruchów ciała a nie jego forsowanie. Żeby się tego nauczyć na prawdę nie potrzeba wcale długiego czasu.
Znaczy dopóki mogę jeść mięśnie i nabiał to nie ma powodów do zmartwienia?
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 22:27
Cytat:
Znaczy dopóki mogę jeść mięśnie i nabiał to nie ma powodów do zmartwienia?
Oczywiście. Ja tak czynię już od 2 lat, podroby to u mnie wielka rzadkość. Zero objawu braku jakichkolwiek minerałów, witamin, zero chorób, zero kontuzji. Acha, i nie supluje witaminy C
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Pią Cze 15, 2012 22:28, w całości zmieniany 1 raz
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 16, 2012 09:41
RAW0+ napisał/a:
Cytat:
Znaczy dopóki mogę jeść mięśnie i nabiał to nie ma powodów do zmartwienia?
Oczywiście. Ja tak czynię już od 2 lat, podroby to u mnie wielka rzadkość. Zero objawu braku jakichkolwiek minerałów, witamin, zero chorób, zero kontuzji. Acha, i nie supluje witaminy C
Jak jesz surowe mięśnie i nabiał,dajesz wszystko.
Ty masz poza tym niskie potrzeby energetyczne.
Z ta witaminą C,to nie wiadomo jak jest.
Podobno na surowym LC to potrzeba jej 4 mg!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.