Mili Państwo o soku z aloesu powiedziano już dużo.........
Nie chcę tego kontynuować ale może zamiast pieścić w pokojach paprotki i inne fikusy
należało by na dobrej ziemi z glębokiego lasu wyhodować sobie aloes
a potem tak jak na filmiku zrobić soczek samemu.....
Nie płacimy wtedy nikomu za pasteryzowane badziewie Bóg wie z czego robione i jak pewnie z przemysłowych hodowli gdzieś w Afryce.
Oczywiście laska na filmie tnie to nożem ale to mały błędzik.
tylko teraz jakie gatunki aloesu były by naprawdę dobre iii czy naprawdę nic się nam nie stanie po wypiciu takiego naturalnego soczku aloesowego.
_________________ gg 14 987 97
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 21:30
Sa dwa rodzaje aloesa. Ten na wideo bez centek i ten na obrazku z linku:
http://www.angelcityart.com/wall_aloe1024x768.jpg
Obydwa rosna przy ulicy mojego sasiada.
Ze spaceru wracam z kilkoma liscmi aloesow od sasiada. Od tygodnia robie sobie miksture Kangura.
Zel nie wycinam tylko zeskrobuje. Mniejsze straty.
Gastroslopia wykazala ostre rozsiane zapalenie zaladka. Pani doktor stwierdzila, iz to jest od paciorkowca, ktory wykrylem w kale. Penicylina przepisana przez pania doktor nie pomogla.
Rano miksuje 3 lyzki siemienia lnianego plus zel z aloesa zalane woda. Wieczorem wrzucam kilka kostek arbuza do miksera plus zel z alosu i po zmiksowaniu wychodzi fajny napoj.
Cytrusow do takiej mikstury nie stosuje, gdyz uszkadzaja sluzowke.
O skutkach tego leczenia poinfurmuje po jakims czasie, tak jak to zrobilem z wyleczeniem grzybicy stop.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 15:48
mówi się, że trzeba wszystko pasteryzować, bo inaczej będzie krótki termin ważności
otóż to bzdura na resorach - takie domowej roboty piwo niefiltrowane, niepasteryzowane może stać w piwnicy i 10 lat (dr Andrzej Sadownik z SGGW ma takie roczniki)
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 660 Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 20:32
kochany Hannibalku to że masz racje w tym co piszesz to fakt niezaprzeczalny ale
- sok to nie piwo
- zrób sobie sok z czegokolwiek i postaw na 10 lat po 5 dniach będzie wino .
- w procesach farmaceutycznych czy spożywczych chodzi też o zabicie bakterii
takich jak bakterie występujące w warzywach i owocach - zaznaczam mówię o przemyśle przemyśle i jeszcze raz przemyśle
- w przemyśle nikt nie pozwoli sobie na cień prawdopodobieństwa zatrucia bakteriami
- kiedys w pewnym zakładzie x robiącym mrożonki owoców ludzie wpadli na pomysł że mikrobiologia wychodzi znacznie lepiej jak się warzywa wypłucze w roztworze cholorującym lub fluorujacym i tak się robi..
SOK z aloesu jest pasteryzowany na zylion procent nawet jak jakiś ktoś napisze na allegro że nie jest pasteryzowany.
Ludzie bądźcie realistami nikt nie robi soku na zamówienie robi się to w dużych ilościach i nie zawsze jest zbyt na to a producent musi przewidziecieć to .
Patrzcie na to w kategoriach produkcji zysku bo tak myśli producent.
-
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 20:38
Cordoba, ja wiem, że sok to nie piwo.
Ale większość ludzi uwierzyło nawet, że piwo musi być pasteryzowane. Tragedia!
To, co może nas spotkać od mikrobów to najwyżej przeczyszczenie - od chloru i innego chemicznego badziewia czeka nas "rozj...." organizm i tysiące chorób
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Mar 31, 2010 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 31, 2010 20:45
Cordoba_2004 napisał/a:
dlatego zaczynam hodowlę aloesu w doniczce ciekawe jak to szybko rośnie
zaczynaj, zdaj relację, a może pójdę w Twe ślady
na razie po Świętach czeka mnie posadzenie na działce kolejnej partii jagodowych - borówki, jeżyny i agrestu
miejsca do sadzenia jest co niemiara - trzeba to dobrze wykorzystać
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Co do zabijania bakteri. Słyszałem, że są inne sposoby niż pasteryzacja. Co do prawa, to nie wiem, ale na mleku przynajmniej piszą, że pasteryzowane. Na soku natomiast są jakieś konserwanty. Oczywiśćie konserwant to konserwant, ale co to znaczy "sok". Nigdy nie wyciskałem soku z aloesu ale skąd ta pewność że trzeba go pasteryzować?
Jeżeli chodzi o hodowle to również ma w zamiarze posadzić, zobaczyć co z tego wyjdzie no i oczywiście spożywać taki soczek, a raczej galaretkę. Na pewno będzie to zdrowsze niż taki handlowy sok.
_________________
Ostatnio zmieniony przez rakash Pią Kwi 02, 2010 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:34
Sok handlowy zawiera:
-citric acid anhyrous
-potasium sorbate
-sodium benzoate
Podobno niezbedne do stabilizacji aktywnych odzywczyw zwiazkow.
Czas spozycia od miesiaca do trzech. Zalezy od producenta. Przed uzyciem mocno wstrzasnac.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 660 Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 20:59
nie wiem o jakim prawie mówicie
ale
- w polskim prawie żywnościowym napisane jest że soków konserwować konserwantami nie można roz z 2004 roku w sprawie dozwolonych dodatków z pózniejszymi zmianami
- sok z aloesu może podlegać prawu farmaceutycznemu a oni tam mają swoje regulacje ja ich nie znam
- to co kolega rakash wymienił to sorbinian potasu benzoesan sodu i kwasek cytrynowy standard w napojach i żadnej stabilizacji związków to nie zapewnia <hhahaah>
- podobno aloes rośnie szybko i ładnie domowych warunkach
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Cze 2009 Posty: 660 Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Pią Kwi 02, 2010 21:15
a tak wogóle każdy sok w butelce jaki by nie był jest kijowy, jak twierdzą Gersonowcy i nie tylko oni już po 10 minutach od wyciskania w każdym soku giną enzymy - dlatego lepiej miec w domku wygniatasz , dodajesz do soku innego albo do oleju lnianego i pijesz i masz to co najlepsze bo świeże żywe enzymy.
Kiedyś robiliśmy w laboratorium badanie aktywności enzymów z czarnej porzeczki iii
co się okazało że soki nawet świeże eko jednodniowe były stosem nieaktywnych cukrów prostych.........ale o dziwo co było pełne zdrowiutkich związków enzymatycznych ??
Świeży soczek ale z zamrożonych porzeczek......
Mrożenie w przeciwieństwie do grzania pasteryzacji nie jest aż tak szkodliwe..
I bez badań jest to jasne że świeże to świeże. A każde inne to będzie... nie to samo.
Ale aloes a porzeczka to trochę różnica jak dla mnie.
W domowych warunkach aloes rośnie czemu nie, pewnie zależy od tych warunków właśnie.
Ale ciekawe jak będzie rósł w ziemi.
_________________
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Sob Kwi 03, 2010 01:02
rakash napisał/a:
I bez badań jest to jasne że świeże to świeże. A każde inne to będzie... nie to samo.
Ale aloes a porzeczka to trochę różnica jak dla mnie.
W domowych warunkach aloes rośnie czemu nie, pewnie zależy od tych warunków właśnie.
Ale ciekawe jak będzie rósł w ziemi.
Kazda roslina doniczkowa bedzie rosla w ziemi, ale w odpowiednim dla niej klimacie. Fikusy te z doniczek wsadzone do ziemi w klimacie zwriotnikowym lub podzwrotnikowym urosna na olbrzymie drzewa.
Aloes wsadzony w Polsce do ziemi zmarznie. U mnie rosnie w ogrodku.
Jeszcze musze poczekac z pol roku zanim bede mogl obcinac z niego liscie.
Korzystam z dzungli aloesowej sasiada.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ostatnio zmieniony przez Kangur Sob Kwi 03, 2010 02:58, w całości zmieniany 1 raz
mam aloesa w doniczce, bardzo łatwy w utrzymaniu, lubi dużo wody, wtedy liście pęcznieją i ma w nich więcej soku, wklepuję go w skórę i dodaję do soków, super sprawa, polecam!
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.