Przeraża mnie liczba tętniaków u ludzi w ostatnich latach. To istna plaga niestety równiez nie rzadko u młodych lub w sile wieku ludzi.
Dlaczego tak sie dzieje? Jak myslicie? Ludzie z tego powodu mrą aż miło jak by powiedział właściciel zakładu pogrzebowego.
Przeciez tętnica ma w porównaniu z żyła dosc gruba sciane a jednak czesto ulega poszerzeniu uwypuklajac sie. Co takiego sie dzieje że dochodzi do tego typu sytuacji?
Nauka podaje urazy, nadciśnienie, zmiany miażdżycowe. Ale tak jak teraz to chyba nigdy nie było, 50 lat do tyłu, tylu młodych ludzi nie umierało z powodu pękniętego tętniaka.
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Śro Cze 06, 2012 20:06
Molka napisał/a:
Nauka podaje urazy, nadciśnienie, zmiany miażdżycowe
Masz odpowiedź. Ogromny wzrost spożycia węgli rafinowanych w porównaniu z poprzednimi wiekami i to w zupełności wystarcza + oczywiście hormony stresu jako chleb powszedni spowodowany oczekiwaniami tzw. społeczeństwa wobec jednostki poprzez wpychanie tejże jednostki w coraz ciaśniejsze ramy poprawności politycznej i kulturalnej. Jednostki które dają się wciągnąć w tą grę - giną. Jest takie plemię, w którym największą karą jest ostracyzm i wydalenie poza nie. Taki osobnik umiera w swojej głupocie. Natura nie zna litości dla głupców i tchórzy .
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Śro Cze 06, 2012 20:07, w całości zmieniany 1 raz
Częściowo jest uzasadniona, ponieważ stal musi się cechować niską ilością zanieczyszczeń, co już jest kosztownym procesem.
Dodatkowo wliczymy odporność na korozję w środowisku płynów ustrojowych oraz pożądane własności mechaniczne.
Jako ciało obce nie jest pozbawione wad - alergię na dodatki stopowe czy zarastanie naczyń krwionośnych.
_________________ "...Janek zorientował się, że nic nie widzi. By nie zgubić się w lesie, chwycił idącego przed nim towarzysza. Zapadł na kurzą ślepotę. I znowu uratował go felczer. Łyżka surowej, zmielonej wątróbki sprawiła, że objawy choroby minęły."
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 06, 2012 20:47
Proszę rozwijac mi temat ,
odpuścic troche w tematach z hantlami i zastanowic się czemu ludzie młodzi muszą umierac niejednokrotnie w bardzo nagły i niespodziewany sposób.
Stentgrafty stanowią blisko 80% kosztów przedstawionych w tabeli.
Średnia cena stentgraftu - 584,62 zł.
Jednym z producentów stengraftu jest Medtronic. Osobiście znany mi producent pomp insulinowych, w tym jedenj chlubnej czy niechlubnej - Paradigm Evo wartej 14,800 złotówek, ponadto jedna z chorych wydawała co miesiąc na sensory i wkłucia 1300zł miesięcznie.
_________________ "...Janek zorientował się, że nic nie widzi. By nie zgubić się w lesie, chwycił idącego przed nim towarzysza. Zapadł na kurzą ślepotę. I znowu uratował go felczer. Łyżka surowej, zmielonej wątróbki sprawiła, że objawy choroby minęły."
Warto dodac , przynajmniej tak mi sie zdaje, wszelkie burnery i dopalacze typu red bull czy tiger, w pracy widze, ze jak ktos pada na ryj to pije to na potege a wiekszosc tego aspartamem slodzona. W dzisiejszym wyscigu sczurow, ktory i tak wyciska z ludzi maxa i korytzol z adrenialina to dodatkowo dobja mi sie zdaje.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Cze 06, 2012 21:13, w całości zmieniany 1 raz
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 07:45
Złe odżywianie oczywiście, ale główny winowajca to współczesna medycyna: szczepionki, leki. One niszczą zdrowie już od urodzenia, dlatego ludzie umierają coraz młodsi i coraz bardziej schorowani.
Tak udało się odkryć idealny skład i proporcje soku wieloowocowego. Ma on zawierać przynajmniej 63 proc. soku z winogron, odrobiny soku z jabłek, jagód, truskawek, borówki brusznicy, aceroli i aronii - informuje "Newsweek".
Pijąc taki sok możemy być spokojni o nasze tętnice.
Mola, tomtom tez sie posilkowal artykulami z "newswicka" zeby poprzec swoje "naukowe" tezy. Ja bym postepoeal wrecz odwrotnie od tego co oni pisza, bo wiem jak to dziala.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Cze 07, 2012 09:54
zyon napisał/a:
Mola, tomtom tez sie posilkowal artykulami z "newswicka" zeby poprzec swoje "naukowe" tezy. Ja bym postepoeal wrecz odwrotnie od tego co oni pisza, bo wiem jak to dziala.
Jadam duzo winogron ostatnio, chociaz teraz przestawilam sie na truskawki, bardziej na wiosne objadalam sie grapes, dlatego ucieszylo mnie to co przeczytalam..i postanowiłam sie z wami podzielic tym, ze warto jadac winogrona,
Ogólnie rzecz ujmujac to wychodze z jednego założenia, nie ma szkodliwych NATURALNYCH produktów żywnosciowych, to jest mit, wszystko ma swoja wartosc, tylko kwestia co z tym zrobisz, jak to połaczysz i w jakich ilosciach zeby to miało sens i słuzyło zdrowiu.
Mola, tomtom tez sie posilkowal artykulami z "newswicka" zeby poprzec swoje "naukowe" tezy. Ja bym postepoeal wrecz odwrotnie od tego co oni pisza, bo wiem jak to dziala.
Jadam duzo winogron ostatnio, chociaz teraz przestawilam sie na truskawki, bardziej na wiosne objadalam sie grapes, dlatego ucieszylo mnie to co przeczytalam..i postanowiłam sie z wami podzielic tym, ze warto jadac winogrona,
Ogólnie rzecz ujmujac to wychodze z jednego założenia, nie ma szkodliwych NATURALNYCH produktów żywnosciowych, to jest mit, wszystko ma swoja wartosc, tylko kwestia co z tym zrobisz, jak to połaczysz i w jakich ilosciach zeby to miało sens i słuzyło zdrowiu.
W pewnym sensie sie zgadza ale muchomor to tez NATURALNY produkt zywnosciowy
Imho kwestia rozbija sie bardziej o ilosc, bo jak opedzlujesz owe legendarne 200g fruktozy to nawet NATURALNE winogrona ci przyniosa wiecej szkody niz pozytku
Chociaz admin zamiedzowy nazywa to wszystko trucizna
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.