beataZ Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 160
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 19:05
ziutekt napisał/a:
W tej chwili jestem w rozterce, co w końcu jest prawdą ?
Prawda jest to co stalo sie z Jurkiem czemu bezposrednio i bez
ceregieli na kilka miesiecy przed agonia, probowali zapobiec
Pan Witold i inni.
Poczytaj na forum wiedzacych a niemyslacych o ile nie wykasowali
tych postow, jak maja w zwyczaju robic kazdego dnia.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 19:21
beataZ napisał/a:
Prawda jest to co stalo sie z Jurkiem czemu bezposrednio i bez
ceregieli na kilka miesiecy przed agonia, probowali zapobiec
Pan Witold i inni.
Poczytaj na forum wiedzacych a niemyslacych o ile nie wykasowali
tych postow, jak maja w zwyczaju robic kazdego dnia.
Osobiście bardzo lubiłam ŚP Jurka.W sumie bardzo przezyłam Jego śmierć,ponieważ byłam z Nim w pewien sposób zżyta.
Na forum JK była tylko jedna,zaznaczam ,ze tylko jedna osoba,która zdawała sobie sprawe ze stanu zdrowia Jurka -tą osobą był Grizzly-jednak nikt nie chciał Go słuchać,a posty Jego traktowane były jako dokuczanie Jurkowi.
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 19:50
beataZ napisał/a:
ziutekt napisał/a:
W tej chwili jestem w rozterce, co w koncu jest prawda ?
Prawda jest to co stalo sie z Jurkiem czemu bezposrednio i bez
ceregieli na kilka miesiecy przed agonia, probowali zapobiec
Pan Witold i inni.
Poczytaj na forum wiedzacych a niemyslacych o ile nie wykasowali
tych postow, jak maja w zwyczaju robic kazdego dnia.
Nie wykorzystuj do swoich obsesyjnych krucjat smierci czlowieka.
Robisz straszny syf, ogarnij sie.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 20:00
zenon napisał/a:
syf.
Świete słowa! Morderstwo to syf i nienalezy o tym zapominać.
Swoją drogą należaloby w Wikipedii utworzyć hasło "Morderstwo przez Internet" i przytoczyć casus mojego Przyjaciela już niezyjącego Jurka
Ostatnio zmieniony przez Iga Nie Sty 18, 2009 20:04, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 20:25
Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
syf.
Swiete slowa! Morderstwo to syf i nienalezy o tym zapominac.
Swoja droga nalezaloby w Wikipedii utworzyc haslo "Morderstwo przez Internet" i przytoczyc casus mojego Przyjaciela juz niezyjacego Jurka
To zloz donos do prokuratury, i nie zasmiecaj forum.
Sprawa Jerzego jest na prawde skomplikowana.
A wywlekanie tego uwazam za niestosowne. No chyba ze jestes kims z jego rodziny, ale w to watpie.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 20:31
zenon napisał/a:
A wywlekanie tego uwazam za niestosowne. No chyba ze jestes kims z jego rodziny, ale w to watpie.
A co w tym takiego niestosownego?Dlaczego chcesz to wszystko ukrywać ,jak ŚP Jurek jest flagowym przykładem na szkodliwość porad w ramach tzw. "darmowego gratisu"?
No chyba,ze jesteś jednym z Jego "katów" ,ale w to wątpie .
Kochani!
Pan Jurek był ciężko chorym człowiekiem, któremu zdrowie zniszczyła
ciężka praca spawacza kotłów i codzienne, dzień za dniem, zatruwanie się spalinami
w czasach PRL-u. Chociaż wiedział biedny, że właściwie nie ma dla niego ratunku, do ostatnich dni walczył i zachował odrobinę nadziei.
Przekazał nam cząstkę swojej siły i woli życia.
Panie Jerzy!
Niech Pan czasem Stamtąd zajrzy na nasze Forum.
Witold Jarmołowicz
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 21:18
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Kochani!
Pan Jurek był ciężko chorym człowiekiem, któremu zdrowie zniszczyła
ciężka praca spawacza kotłów i codzienne, dzień za dniem, zatruwanie się spalinami
w czasach PRL-u. Chociaż wiedział biedny, że właściwie nie ma dla niego ratunku, do ostatnich dni walczył i zachował odrobinę nadziei.
Przekazał nam cząstkę swojej siły i woli życia.
Panie Jerzy!
Niech Pan czasem Stamtąd zajrzy na nasze Forum.
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 21:19
Iga napisał/a:
zenon napisał/a:
A wywlekanie tego uwazam za niestosowne. No chyba ze jestes kims z jego rodziny, ale w to watpie.
A co w tym takiego niestosownego?Dlaczego chcesz to wszystko ukrywac ,jak SP Jurek jest flagowym przykladem na szkodliwosc porad w ramach tzw. "darmowego gratisu"?
No chyba,ze jestes jednym z Jego "katow" ,ale w to watpie .
Uwazam ze jest to niestosowne, bo wyciagasz bardzo daleko idace wnioski a nie znasz sprawy.
Ja zreszta tez nie znam. Dlatego zachowuje umiar w ocenie.
Nie mam zamiaru niczego ukrywac, ale nie zycze sobie wycierania geby czyjac tragedia na tym forum.
Jakby Jurek rozpoczal diete jako osoba zdrowa i sie potem rozchorowal to sprawa bylaby jasna. Ale on startowal z niewydolnoscia pluc i nadwaga.
Przez te kilka lat na DO schudl bodajze 20-25 kilo.
Nie wiem jakby to bylo gdyby dalej jadl chleb i ziemniaki.
Konsultowalo go wielu lekarzy, ale zaden nie byl wystarczajaco kompetentny. Taka prawda.
W jego sytuacji z zaburzeniami wielu sfer zdrowia potrzebna byla wspolpraca lekarzy z roznymi specjalizacjami.
U nas w Polsce nie ma takich osrodkow jak Mercoli w stanach, gdzie sa lekarze wielu specjalizacji, wszyscy maja poglady low carbowe, maja sprzet itd.
U nas jest tak, ze Jurek leczyl sie na pluca "u zwyklego lekarza", a w sprawie odzywiania konsultowal sie z "lekarzem optymalnym".
"Zwykly lekarz od pluc" mial w d.... zalecenia zywieniowe, bo "on jest od pluc", natomiast lekarz "optymalny" nie ingerowal w tamte zalecenia..
I tak oto byla sytuacja ze Jurek przez wiele lat przyjmowal sterydy, ktore z jednej strony zmniejszaly opuchlizne i pozwalaly oddychac, z drugiej strony utrudnialy regeneracje tkanek i powodowaly inne skutki uboczne.
W Polce nie wiem czy jest doradca zywieniowy ktory wzialby na siebie odpowiedzialnosc i odwazylby sie odstawic sterydy.
Z drugiej zas strony Jurek sam eksperymentowal. Raz jak w proporcji 1:3, potem za miesiac jadl prawie 1:1 bialko do tluszczu, bez zwiekszenia bialka, czyli prawie 2x mniej energii.
Ja doskonale wiem ze te eksperymenty byly nierozsadne. I pisalem o tym podobnie jak grizzly, tyle z rzadziej.
Tylko nie bardzo wiem co moznaby bylo mu zaoferowac. Dac namiar na Mercole i powiedziec "wydaj kilkadziesiat tysiecy i jedz do stanow"? A przy tym ja tam nie bylem wiec nie wiem czy ostatecznie sie to opaci...
Bo w Polsce Jerzy byl i u Kwasniewskiego i u Ponomarenki i u innych. I oni brali sianko, kiwali glowa "ze proporcje z jadlospisu sa zgodne z zaleceniami optymalnymi" i tyle.
Sam Jurek bardzo sobie chwalil DO.
Byl dorosly i swiadomy tego co robi.
Nie twierdze ze to bylo najlepsze co mogl dla siebie zrobic.
Ale sam nie podjalbym sie doradzaniu mu. I nie podjalbym sie oskarzac nikogo o "morderstwo przez internet". Nawet z pozucji anonimowego uzytkownika innego forum.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sty 18, 2009 21:25
zenon napisał/a:
Uwazam ze jest to niestosowne, bo wyciagasz bardzo daleko idace wnioski a nie znasz sprawy.
Ja zreszta tez nie znam. Dlatego zachowuje umiar w ocenie.
Zenon,ale chodzi o to,ze ja znam "troszkę" sprawe.
Dobra.Kończymy temat.
PS.Pan Witold Jarmolowicz bardzo dobrze wszystko podsumował .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.