Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Poznaj moje chamskie serce
Autor Wiadomość
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 16:32   

wafel napisał/a:
A w toku ewolucji nie mieliśmy tyle chemii w żywności, środowisku, powietrzu i wodzie, nie stosowano nawozów, środków ochrony roślin, antybiotyków u zwierząt, pasz udoskonalanych chemicznie, nie było takiej emisji spalin samochodowych i lotniczych, jak dziś to wszystko to chemia i toksyny których przed laty nie było na taką skalę. W końcu nie było tak silnego promieniowana elektromagnetycznego jak mamy dziś

A tam oj tam, stresujesz się o takie bzdety. To że ludzie są dziś cherlawi i chorowici to tylko ich wina, ich lenistwa, braku ruchu. No i tego że wpierniczają przetworzone, rafinowane jedzenie. Gdyby cała ta chemia w żywności i powietrzu oraz fale elektromagnetyczne występowały w środowisku człowieka pierwotnego goniącego za zwierzyną, to wcale by nie spowodowała że stałby się tak słaby i niedołężny jak ludzie dzisiaj.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Pon Lut 08, 2016 16:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 16:52   

yarosh1980 napisał/a:
wafel napisał/a:
A w toku ewolucji nie mieliśmy tyle chemii w żywności, środowisku, powietrzu i wodzie, nie stosowano nawozów, środków ochrony roślin, antybiotyków u zwierząt, pasz udoskonalanych chemicznie, nie było takiej emisji spalin samochodowych i lotniczych, jak dziś to wszystko to chemia i toksyny których przed laty nie było na taką skalę. W końcu nie było tak silnego promieniowana elektromagnetycznego jak mamy dziś

A tam oj tam, stresujesz się o takie bzdety. To że ludzie są dziś cherlawi i chorowici to tylko ich wina, ich lenistwa, braku ruchu. No i tego że wpierniczają przetworzone, rafinowane jedzenie. Gdyby cała ta chemia w żywności i powietrzu oraz fale elektromagnetyczne występowały w środowisku człowieka pierwotnego goniącego za zwierzyną, to wcale by nie spowodowała że stałby się tak słaby i niedołężny jak ludzie dzisiaj.


Nic dodać nic ująć. Lenistwo i chodzenie na skróty jest tego przyczyną. Na silnym organizmie nie robi to wielkiego wrażenia.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 17:02   

wafel napisał/a:
ja nie słyszałem aby ktokolwiek pijący miksturę zachorował na miażdżycę, natomiast ludzie którzy ograniczyli węglowodany (podobno nawet tak biochemia nakazuje) i tak zachorowali na miażdżycę. Więc jednych i drugich nie wrzucaj do jednego worka. Jeżeli stosujący miksturę zachoruje na miażdżycę będzie można tak robić, na dzień dzisiejszy takiej osoby nie ma.


To ja jestem w gorszej sytuacji, ponieważ nie słyszałem także, aby ktokolwiek od mikstury ozdrowiał.
Taka dyskusja jest bez sensu, ponieważ nikt nie jest w stanie wykazać wpływu mikstury na miażdżycę. Mnie to ogólnie mało interesuje. Jednym dowodem na jakieś działanie mikstury jest forum a tam każdy kto ma do niego nieograniczony dostęp może napisać co chce podając się za kogo chce. To nie jest żaden dowód na cokolwiek. Napisać na forum można wszystko. Jeśli więc chcesz mi tu cokolwiek udowadniać na podstawie wpisów na tamtym forum to daruj sobie. To jest jedna ze spraw z rodzaju nierozstrzygalnych ze względu na brak jakichkolwiek dowodów.

Podając na tym forum przypadki wyleczenia poddaję także odnośnik do strony, na której ktoś przedstawia się z imienia i nazwiska, zamieszcza wyniki badań itd. Rzadko bo rzadko ale udaje mi się znaleźć udokumentowane przypadki wyleczenia jakiejś poważnej choroby z pomocą LC lub LCKD.
Forum jest po to aby wymieniać się poglądami a nie po to żeby coś komuś udowadniać.


Co się zaś tyczy wpływu zbyt dużej ilości węglowodanów na zdrowie człowieka, to sprawa jest wyjątkowo prosta. Nie jesteśmy przystosowani do dużej ilości węglowodanów. Świadczy o tym fakt, jak szybko ludzkie komórki uodparniają się na działanie insuliny. To w konsekwencji prowadzi do cukrzycy, a z badań epidemiologicznych, które przeprowadzono na setkach tysięcy cukrzyków, wynika jasno że wysoka glikemia to szybki rozwój miażdżycy oraz wysokie ryzyko nowotworów.
Ostatnio zmieniony przez Gregory Chaos Pon Lut 08, 2016 17:22, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 18:46   

Gregory Chaos napisał/a:
To ja jestem w gorszej sytuacji, ponieważ nie słyszałem także, aby ktokolwiek od mikstury ozdrowiał.
Taka dyskusja jest bez sensu, ponieważ nikt nie jest w stanie wykazać wpływu mikstury na miażdżycę. Mnie to ogólnie mało interesuje.
A ja słyszałem tutaj jest sporo przypadków kiedy mikstura pomogła wypowiedzi raczej są wiarygodne, a nie sfabrykowane i do ludzi można dotrzeć bez problemu są na forum: http://www.bioslone.pl/pl..._samym_soba.pdf
Gregory Chaos napisał/a:

Co się zaś tyczy wpływu zbyt dużej ilości węglowodanów na zdrowie człowieka, to sprawa jest wyjątkowo prosta. Nie jesteśmy przystosowani do dużej ilości węglowodanów. Świadczy o tym fakt, jak szybko ludzkie komórki uodparniają się na działanie insuliny. To w konsekwencji prowadzi do cukrzycy, a z badań epidemiologicznych, które przeprowadzono na setkach tysięcy cukrzyków, wynika jasno że wysoka glikemia to szybki rozwój miażdżycy oraz wysokie ryzyko nowotworów.
Ale nie dyskutujemy o cukrzycy, Kangur nie ma cukrzycy tylko miażdżycę. Dyskutujemy o tym że mała podaż węglowodanów w diecie nie uchroniła przed miażdżycą i teoria nie potwierdziła się pomimo setek czy tysięcy badań. I ile warte są badania to też pokazuje tak jak pisze pan S-łonecki. I już znasz nawet osoby które zachorowały na miażdżycę nawet nie spożywając dużo węglowodanów.
Ostatnio zmieniony przez wafel Pon Lut 08, 2016 18:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yarosh1980 

Pomógł: 8 razy
Wiek: 43
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 742
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 18:50   

Gregory Chaos napisał/a:
Nic dodać nic ująć. Lenistwo i chodzenie na skróty jest tego przyczyną. Na silnym organizmie nie robi to wielkiego wrażenia.

Dokładnie. Zwykłe zwalanie własnej winy (próżność) na zmiany środowiskowe i metody pozyskiwania żywności. To właśnie wygodnictwo niszczy ludzkość w aspekcie zdrowotnym. Dziś ludzie wsiadają w samochód żeby pojechać do sklepu oddalonego o 100 metrów od domu. Tragedia. Ludzie używają wind, bo nie chce im się wchodzić po schodach. Niedługo windy przestaną im wystarczać i wybudują wszędzie ruchome chodniki prowadzące do wind i innych miejsc. Będą się przemieszczać na podłogowych taśmociągach żeby nie męczyć się chodzeniem. Gdybym miał dostać za darmo samochód albo skuter do używania z możliwością darmowego tankowania, to bym tego nie wziął. Pozostałbym przy rowerze i cieszył się kondycją i zdrowiem.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 19:42   

wafel napisał/a:
Gregory Chaos napisał/a:
To ja jestem w gorszej sytuacji, ponieważ nie słyszałem także, aby ktokolwiek od mikstury ozdrowiał.
Taka dyskusja jest bez sensu, ponieważ nikt nie jest w stanie wykazać wpływu mikstury na miażdżycę. Mnie to ogólnie mało interesuje.
A ja słyszałem tutaj jest sporo przypadków kiedy mikstura pomogła wypowiedzi raczej są wiarygodne, a nie sfabrykowane i do ludzi można dotrzeć bez problemu są na forum: http://www.bioslone.pl/pl..._samym_soba.pdf

Ale nie dyskutujemy o cukrzycy, Kangur nie ma cukrzycy tylko miażdżycę. Dyskutujemy o tym że mała podaż węglowodanów w diecie nie uchroniła przed miażdżycą i teoria nie potwierdziła się pomimo setek czy tysięcy badań. I ile warte są badania to też pokazuje tak jak pisze pan S-łonecki. I już znasz nawet osoby które zachorowały na miażdżycę nawet nie spożywając dużo węglowodanów.


To może inaczej... Mikstura działa na zasadzie efektu placebo.
Jeśli zbiorę grupę osób bez miażdżycy i powiem żeby jedli 50 gramów gorzkiej czekolady, to oznacza że 50 gramów gorzkiej czekolady zjadane codziennie chroni przed miażdżycą?

Kangur nie ma cukrzycy a mimo to ma miażdżycę. Może to dlatego napisałem że czynników, które mogą przyczynić się do miażdżycy jest wiele i twierdzenie że zna się tą jedną właściwą przyczynę lub dwie właściwe przyczyny jest zwykłym zrozumialstwem wynikającym z ignorancji?
Ludzie chorowali na miażdżycę kiedy jeszcze nie było chemii w żywności i całej tej reszty, którą opisujesz jako szkodliwą. Co było wtedy przyczyną? Krasnoludki szczające do jadła?
Ostatnio zmieniony przez Gregory Chaos Pon Lut 08, 2016 21:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lut 08, 2016 19:53   

Gregory Chaos napisał/a:
Nic dodać nic ująć.
czy
GłupiecRec , Wafel i Yarosh to jedna osoba w trzech osobach ?
czy trzy w jednej ?
'dyskusja' przypomina rozmowy pensjonariuszy domu bez klamek :evil:
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 20:03   

Gregory Chaos napisał/a:
To może inaczej... Mikstura działa na zasadzie efektu placebo.
Jeśli zbiorę grupę osób bez miażdżycy i powiem żeby jedli 50 gramów gorzkiej czekolady, to oznacza że 50 gramów gorzkiej czekolady zjadane codziennie chroni przed miażdżycą?
Możesz zbierać ludzi i robić co z nimi chcesz twoja sprawa. Jak widzisz nie potrafisz znaleźć nawet jednej osoby która stosowała miksturę i zachorowała na miażdżycę. To pokazuje że pan S-łonecki trafnie określił przyczyny choroby, a mikstura goi jelito grube i toksyny nie przedostają się do organizmu. Proste.
Gregory Chaos napisał/a:
Kangur nie ma cukrzycy a mimo to ma miażdżycę. Może to dlatego napisałem że czynników, które mogą przyczynić się do cukrzycy jest wiele i twierdzenie że zna się tą jedną właściwą przyczynę lub dwie właściwe przyczyny jest zwykłym zrozumialstwem wynikającym z ignorancji?
Ludzie chorowali na miażdżycę kiedy jeszcze nie było chemii w żywności i całej tej reszty, którą opisujesz jako szkodliwą. Co było wtedy przyczyną? Krasnoludki szczające do jadła?
Zachorowania następują wraz ze wzrostem żywności przetworzonej i zatruciem środowiska. Dziś mamy więcej chorych niż dawniej i tendencja wzrasta pan S-łonecki dokładnie to opisuje. Dawniejsze przypadki należałoby prześledzić gdzie kto był bardzo narażony na czynniki toksyczne ze względu wykonywaną pracę, czy miejsce zamieszkania też proste. I nie potrzeba setek milionów badań nałukowych które jak widać nie potwierdziły się w praktyce.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 20:24   

wafel napisał/a:
Jak widzisz nie potrafisz znaleźć nawet jednej osoby która stosowała miksturę i zachorowała na miażdżycę.


Cholera. Faktycznie nie znalazłem i chyba wiem dlaczego. Dlatego że nigdy nie szukałem.

Nie wiem także czy chodzi o to że ludzie, którzy nie mieli i nie mają miażdżycy twierdzą że jej nie mają bo piją miksturę czy też się z niej wyleczyli. To jest jednak różnica.
Teraz kwestia druga. Jeśli ktoś jadł syf a potem zaczął jeść wartościowe produkty to w mniejszym lub większym stopniu jego stan ulegnie poprawie, ale takich stron gdzie zaleca się tego typu zmiany jest tysiące.
Każda z tych stron przekonała jakaś liczbę osób do zmiany sposobu żywienia i o co tu robić wielkie halo.

Ja nie szukam świętego Graala, ja poznaję, uczę się. Mam głęboko w tyle to że ktoś twierdzi że jego prawda jest prawdziwsza od innych prawd. Nie zamierzam nic nikomu udowadniać i nie chcę żeby mnie coś udowadniano. Mnie interesuje wymiana poglądów, doświadczeń, spostrzeżeń, interesują mnie ciekawe zagadnienia związane nie tylko ze zdrowiem ale i wszystkim innym.
Ostatnio zmieniony przez Gregory Chaos Pon Lut 08, 2016 20:39, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
gruby

Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 156
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Lut 08, 2016 22:21   

Gregory Chaos,
ja też chyba zostałem "uleczony" z miażdżycy
wcześniej po przejściu na ŻO w tętnicach pływały blaszki miażdżycowe teraz ich nie stwierdzono.
poza lekkim zgrubieniem ścian tętnic wszystko gra.


muszę waflowi przypomnieć że w pełni udokumentowane przypadki ustąpienia miażdżycy były też na DO
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lut 08, 2016 22:42   

Gregory Chaos napisał/a:
Mnie interesuje wymiana poglądów, doświadczeń, spostrzeżeń, interesują mnie ciekawe zagadnienia związane nie tylko ze zdrowiem ale i wszystkim innym.
dobre piguły dostałeś :evil:
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Wto Lut 09, 2016 13:56   

Gregory Chaos napisał/a:
Cholera. Faktycznie nie znalazłem i chyba wiem dlaczego. Dlatego że nigdy nie szukałem.
Nie wiem także czy chodzi o to że ludzie, którzy nie mieli i nie mają miażdżycy twierdzą że jej nie mają bo piją miksturę czy też się z niej wyleczyli. To jest jednak różnica.
A no to szukaj tych którzy nie mieli miażdżycy, zaczęli pić miksturę i zachorowali na miażdżycę. Póki co, jak widać można bez problemu znaleźć tych co nie mieli miażdżycy, ograniczyli węglowodany, a pomimo tego zachorowali na miażdżycę nie mając cukrzycy. To pokazuje ile warte są badania nałukowe jak słusznie pisze pan S-łonecki. Przyczyną miażdżycy są wolne rodniki i toksyny.
 
     
gruby

Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 156
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Wto Lut 09, 2016 18:38   

wafel napisał/a:

A no to szukaj tych którzy nie mieli miażdżycy, zaczęli pić miksturę i zachorowali na miażdżycę. Póki co, jak widać można bez problemu znaleźć tych co nie mieli miażdżycy, ograniczyli węglowodany, a pomimo tego zachorowali na miażdżycę nie mając cukrzycy. To pokazuje ile warte są badania nałukowe jak słusznie pisze pan S-łonecki. Przyczyną miażdżycy są wolne rodniki i toksyny.


ile masz udowodnionych przypadków ustąpienia miażdżycy tylko po miksturze?
zero!!!!
nie dociera,
zawsze zaleca też zmianę diety.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 09, 2016 21:35   

gruby napisał/a:

zawsze zaleca też zmianę diety.

Ale większość nie kojarzy prostych zależności.
Zawsze fascynowało mnie to jak prosto można ogłupić niektórych ludzi.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 09, 2016 21:42   

wafel napisał/a:
jak widać można bez problemu znaleźć tych co nie mieli miażdżycy, ograniczyli węglowodany, a pomimo tego zachorowali na miażdżycę nie mając cukrzycy. To pokazuje ile warte są badania nałukowe jak słusznie pisze pan S-łonecki. Przyczyną miażdżycy są wolne rodniki i toksyny.


Pisałeś niedawno żeby nie generalizować, a sam wrzucasz do jednego worka wszystkich tych, którzy żywią się niskowęglowodanowo.
Problem w tym że o ile u wielu optymalnych miażdżyca istotnie wystąpiła, to w innych krajach jest mnóstwo ludzi, którzy stosują ten typ żywienia i nie mają śladu miażdżycy. Diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Wto Lut 09, 2016 21:48   

wafel napisał/a:
A no to szukaj tych którzy nie mieli miażdżycy, zaczęli pić miksturę i zachorowali na miażdżycę. Póki co, jak widać można bez problemu znaleźć tych co nie mieli miażdżycy, ograniczyli węglowodany, a pomimo tego zachorowali na miażdżycę nie mając cukrzycy.


A to powiem więcej. Znam ludzi sędziwych, którzy ani nie piją mikstury ani nie są na diecie niskowęglowodanowej i nie mają miażdżycy. Niektórzy z nich lubią się czasem napić, niektórzy palą. Nawet nie słyszeli o Miszczu czy Kwaśniewskim a nie mają miażdżycy.
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 00:40   

Gregory Chaos napisał/a:
Pisałeś niedawno żeby nie generalizować, a sam wrzucasz do jednego worka wszystkich tych, którzy żywią się niskowęglowodanowo.
Problem w tym że o ile u wielu optymalnych miażdżyca istotnie wystąpiła, to w innych krajach jest mnóstwo ludzi, którzy stosują ten typ żywienia i nie mają śladu miażdżycy. Diabeł tkwi w szczegółach.
Widzę że masz ogromne problemy żeby znaleźć choć jedną osobę która piła miksturę i zachorowała na miażdżycę, to pokazuje że teoria pana S-łoneckiego idealnie sprawdza się w praktyce jako profilaktyka, czego nie można powiedzieć o ludziach ograniczających węglowodany. Nie generalizuje, i nie twierdze że każdy stosujący dietę niskowęglowodanową będzie miał miażdżycę. Pisze o tym że ludzie zjadający nawet niskie ilości węglowodanów mają miażdżycę nie mając nawet przy tym cukrzycy. Przeczy to nawet tonom badań nałukowych które widać ile są warte, a na które się powoływałeś. Również tu rację ma pan S-łonecki pisząc o badaniach nałukowych. A skoro podajesz tu że nawet optymalni zachorowali na miażdżycę to tym bardziej jeszcze gorzej dla tej teorii.
Gregory Chaos napisał/a:
A to powiem więcej. Znam ludzi sędziwych, którzy ani nie piją mikstury ani nie są na diecie niskowęglowodanowej i nie mają miażdżycy. Niektórzy z nich lubią się czasem napić, niektórzy palą. Nawet nie słyszeli o Miszczu czy Kwaśniewskim a nie mają miażdżycy.
Czyli sam już widzisz że są osoby które nie ograniczają węglowodanów i nie mają miażdżycy i dożywają sędziwego wieku. Ale żeby było sprawiedliwie zapewne one też nie piją mikstury. Takie przykłady należałoby przeanalizować dokładnie, w jakim środowisku się wychowywały, jakie żywienie jedzą czy przetworzone chemicznie z dodatkami sztucznymi, czy takiego unikają, czy piją napoje z dodatkami i barwnikami chemicznymi, w jakich warunkach pracowali, na jakie czynniki byli narażeni lub nie byli, czy brali leki powodujące toksemię organizmu, czy byli narażeni na stres generujący wolne rodniki. I odpowiedź byłaby prosta.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 09:48   

wafel napisał/a:
są osoby które nie ograniczają węglowodanów i nie mają miażdżycy i dożywają sędziwego wieku. Ale żeby było sprawiedliwie zapewne one też nie piją mikstury.

Niesamowite. Są osoby, które nie piją mikstury ani nie są na diecie optymalnej a nie mają miażdżycy mimo podeszłego wieku.
I co z tego wynika?

wafel napisał/a:
Takie przykłady należałoby przeanalizować dokładnie, w jakim środowisku się wychowywały, jakie żywienie jedzą czy przetworzone chemicznie z dodatkami sztucznymi, czy takiego unikają, czy piją napoje z dodatkami i barwnikami chemicznymi, w jakich warunkach pracowali, na jakie czynniki byli narażeni lub nie byli, czy brali leki powodujące toksemię organizmu, czy byli narażeni na stres generujący wolne rodniki. I odpowiedź byłaby prosta.

A po co to robić? Przecie to co proponujesz to nic innego jak badania naukowe, które uważasz za bezwartościowe.
Zaprzeczenie samemu sobie to twoje hobby?
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 10:46   

Gregory Chaos napisał/a:
Niesamowite. Są osoby, które nie piją mikstury ani nie są na diecie optymalnej a nie mają miażdżycy mimo podeszłego wieku.
I co z tego wynika?
Owszem że takie są, nigdzie nie napisałem że takich nie ma, świadczy to o tym że takie osoby były w całym swoim życiu narażone na mniejszą toksemię i mniejszą produkcję wolnych rodników proste.
Gregory Chaos napisał/a:

A po co to robić? Przecie to co proponujesz to nic innego jak badania naukowe, które uważasz za bezwartościowe.
Zaprzeczenie samemu sobie to twoje hobby?
Setki badań nałukowych niepotwierdzających się w praktyce są mi nie potrzebne, a skoro napisałeś że znasz sędziwych ludzi nie stosujących diety i nie pijących mikstury to owszem są tacy ludzie i jakby prześledzić to co napisałem powyżej również by wyszło że takie osoby były mniej narażone na toksemię oraz wolne rodniki. Też proste, i nie potrzeba setek ton badań nałukowych hamerykańskich żeby poznać odpowiedź.
Ale nie odbiegaj od istoty, i znajdź jedną chociaż osobę pijącą miksturę która zachorowała na miażdżycę wysil się. Pan S-łonecki trafnie określił przyczyny miażdżycy wskazując na toksemię i wolne rodniki. Jego profilaktyka sprawdza się idealnie, czego nie można powiedzieć o osobach ograniczających węglowodany bo i tak chorują na miażdżycę. Też proste jak barszcz.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 11:19   

wafel napisał/a:
Gregory Chaos napisał/a:
Niesamowite. Są osoby, które nie piją mikstury ani nie są na diecie optymalnej a nie mają miażdżycy mimo podeszłego wieku.
I co z tego wynika?
Owszem że takie są, nigdzie nie napisałem że takich nie ma, świadczy to o tym że takie osoby były w całym swoim życiu narażone na mniejszą toksemię i mniejszą produkcję wolnych rodników proste.

Nie proste, ponieważ według twojej teorii to stres jest przyczyną powstawania wolnych rodników, a jeśli są to osoby wiekowe, to przeżyły drugą wojnę światową, okres stalinizmu, śmierć bliskich, szary komunizm, żywiły się owocami i warzywami, w które walono taką ilość środków ochrony roślin że dziś to jest pikuś. Wiem bo obserwowałem to od dziecka. Za komuny normy ilości tego typu środków to była abstrakcja.
Żadna z twoich teorii nie trzyma się kupy.
wafel napisał/a:
Setki badań nałukowych niepotwierdzających się w praktyce są mi nie potrzebne, a skoro napisałeś że znasz sędziwych ludzi nie stosujących diety i nie pijących mikstury to owszem są tacy ludzie i jakby prześledzić to co napisałem powyżej również by wyszło że takie osoby były mniej narażone na toksemię oraz wolne rodniki. Też proste, i nie potrzeba setek ton badań nałukowych hamerykańskich żeby poznać odpowiedź.

Sam mówiłeś o tym że trzebaby zebrać dane na ten temat i przeanalizować. Zbieranie danych i analiza to badania naukowe. Według ciebie są bezużyteczne. Toksemia i rodniki - jak wyżej.
wafel napisał/a:
Ale nie odbiegaj od istoty, i znajdź jedną chociaż osobę pijącą miksturę która zachorowała na miażdżycę wysil się.

Nie ma takich danych. Szukanie ich przypomina próbę narobienia w stringi.
Z tego co wiem, to kiedyś było tak że jeśli osoby które zgłaszały jakieś choroby, które mimo metod biosłone występowały to był z tym cyrk. Otwierano forum, zamykano, usuwano wpisy, wyśmiewano, grożono itd.
Teraz po prostu jest ścisła kontrola forum i każdego pilnują żeby ktoś coś nie chlapnął.
Jeśli jesteś stamtąd to dobrze wiesz że to funkcjonuje na takiej zasadzie jak w Korei Północnej. Jeśli zaś tego nie wiesz to zbyt bystry nie jesteś.

W Polsce zgony ludzi 80+ spowodowane chorobami układu krążenia to 47 procent z hakiem. Kolejne 35% zgonów ma inne przyczyny. 15% to ta reszta żyjąca bardzo długo, która umiera ze starości. W tej grupie zapewne nie ma ani jednej osoby, która pije miksturę. Nie piją mikstury bo są zdrowi, w związku z tym nie interesowali się miksturami i innymi cudami na kiju.
Ostatnio zmieniony przez Gregory Chaos Śro Lut 10, 2016 11:39, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 12:50   

Gregory Chaos napisał/a:
szary komunizm, żywiły się owocami i warzywami, w które walono taką ilość środków ochrony roślin że dziś to jest pikuś. Wiem bo obserwowałem to od dziecka.
To są normalnie żarty. W ostatnich 30-stu latach ilość nawozów i chemicznych środków ochrony roślin w rolnictwie, ogrodnictwie i sadownictwie wzrosła wielokrotnie. Za komuny był spory problem żeby kupić zwykły worek nawozu, chyba że byłeś dzieckiem dygnitarza partyjnego to miałeś nawozy bez problemu. Dziś w każdym hipermarkecie można znaleźć nawóz i środek chemiczny na działkę nawet w Biedronce.
Gregory Chaos napisał/a:

Nie ma takich danych. Szukanie ich przypomina próbę narobienia w stringi.
Z tego co wiem, to kiedyś było tak że jeśli osoby które zgłaszały jakieś choroby, które mimo metod biosłone występowały to był z tym cyrk. Otwierano forum, zamykano, usuwano wpisy, wyśmiewano, grożono itd.
Teraz po prostu jest ścisła kontrola forum i każdego pilnują żeby ktoś coś nie chlapnął.
Jeśli jesteś stamtąd to dobrze wiesz że to funkcjonuje na takiej zasadzie jak w Korei Północnej. Jeśli zaś tego nie wiesz to zbyt bystry nie jesteś.
Ale nie skacz z kwiatka na kwiatek, wpierw były badania nałukowe nie potwierdzające się w praktyce, później że optymalni też chorują na miażdżycę (co już samo podważa badania nałkowe na które się powoływałeś), później byli jacyś z innych krajów, później jacyś sędziwi których znasz. Brakuje jeszcze Eskimosów, Huzów, Murzynów, Chińczyków i może Karaibczyków. Na co i po co to wszystko komu? Mi to nie potrzebne. A teraz już że forum zamykano, otwierano, ośmieszano, grożono, jakaś kontrola. W końcu będzie że takie osoby były tylko ufoludki je porwały.
Czyli widać można bez problemu znaleźć osoby ograniczające węglowodany a i tak chorujące na miażdżycę, a nie ma ani jednej osoby pijącej miksturę która by zachorował na miażdżycę. Zatem pan S-łonecki trafnie określił jej przyczyny jako toksemia i wolne rodniki i jego profilaktyka doskonale się sprawdza. Proste jak barszcz i nie potrzeba hamerykańskich badań nałukowych.
 
     
gruby

Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 156
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 13:33   

wafel napisał/a:

Czyli widać można bez problemu znaleźć osoby ograniczające węglowodany a i tak chorujące na miażdżycę, a nie ma ani jednej osoby pijącej miksturę która by zachorował na miażdżycę. Zatem pan S-łonecki trafnie określił jej przyczyny jako toksemia i wolne rodniki i jego profilaktyka doskonale się sprawdza. Proste jak barszcz i nie potrzeba hamerykańskich badań nałukowych.


przeginasz mocno i mędzisz
nie wiem jakim trzeba być naiwniakiem żeby uwierzyć że admini nie wycinają krytycznych opinii które psułyby im biznes,
stąd zostają tylko sami zdrowi i uleczeni
niech Słonecki opublikuje wiarygodne dane ilu korzystało z jego miksturki i jakie były efekty,
wtedy się okaże czy kitu nie wciska,
w moderowanym przez siebie necie, może każdą ciemnotę i bzdurę tylko takim jak ty naiwniakom wciskać.
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 15:07   

wafel napisał/a:
Brakuje jeszcze Eskimosów, Huzów, Murzynów, Chińczyków i może Karaibczyków. Na co i po co to wszystko komu? Mi to nie potrzebne. A teraz już że forum zamykano, otwierano, ośmieszano, grożono, jakaś kontrola. W końcu będzie że takie osoby były tylko ufoludki je porwały.


Nie można wykluczyć i tej możliwości, jako że miszcz specjalizuje się także w zjawiskach paranormalnych.

Nie denerwuj się wafelku. Nie tobie pierwszemu wydaje się że odkrył przyczynę wszystkich chorób i nieszczęść tego świata. Przed tobą było wielu i po tobie też jeszcze się pewnie kilku trafi.
To że twoje teorie nie trzymają się kupy, nie ma dla świata żadnego znaczenia. Wszystko będzie się toczyć tak samo jak przed ogłoszeniem przez ciebie tej dobrej nowiny.
 
     
wafel 

Dołączył: 01 Lut 2015
Posty: 40
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 15:58   

Gregory Chaos napisał/a:
Nie denerwuj się wafelku. Nie tobie pierwszemu wydaje się że odkrył przyczynę wszystkich chorób i nieszczęść tego świata. Przed tobą było wielu i po tobie też jeszcze się pewnie kilku trafi.
To że twoje teorie nie trzymają się kupy, nie ma dla świata żadnego znaczenia. Wszystko będzie się toczyć tak samo jak przed ogłoszeniem przez ciebie tej dobrej nowiny.
Ależ ja się nie denerwuję. Ty masz ogromne problemy żeby znaleźć choć jedną osobę która stosowała miksturę i zachorowała na miażdżycę. Stąd te twoje ucieczki raz w sędziwych starców, raz do innych krajów, raz w badania nałukowe, później bajki jakoby za komuny stosowano więcej nawozów, i chemii niż obecnie (podczas gdy za komuny brakowało wszystkiego nawet papieru toaletowego) w końcu że niby tacy byli tylko nie ma ich na forum, bo są zastraszani, szantażowani, ciekawe jakie powody będą kolejne.
To nie są moje teorie tylko pana S-łoneckiego które doskonale zdają egzamin jako profilaktyka miażdżycy, zatem słusznie pan S-łonecki określił przyczyny jako toksemię, wolne rodniki i doskonałą stworzył ku temu profilaktykę, czego nie można powiedzieć o tych co ograniczają węglowodany, a mimo tego chorują na miażdżycę, i to wbrew tysiącom o ile nie milionom badań nałukowych hamerykańskich nałukowców.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Lut 10, 2016 18:47   

@ Pani E. Sroczyńska.
Czy Ty Edziu masz płacone, zlecone, polecone aby zaśmiecać ten wątek bełkotem swoich klonów?
Czy robisz to z osobistych pobudek?
Przecież to jest teatr jednego aktora. Czy ty myślisz, że użytkownicy i czytelnicy tego forum o tym nie wiedzą?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Czw Lut 11, 2016 08:07   

Kangur napisał/a:
@ Pani E. Sroczyńska.
Czy Ty Edziu masz płacone, zlecone, polecone aby zaśmiecać ten wątek bełkotem swoich klonów?
Czy robisz to z osobistych pobudek?
Przecież to jest teatr jednego aktora. Czy ty myślisz, że użytkownicy i czytelnicy tego forum o tym nie wiedzą?


Kangur, twój stan jest przecież bardzo poważny i nie powinieneś się zbytnio emocjonować.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Lut 11, 2016 17:32   

Gregory Chaos napisał/a:

Kangur, twój stan jest przecież bardzo poważny i nie powinieneś się zbytnio emocjonować.

Ty się Kangurem nie przejmuj.
Swoja aktywnością demonstrujesz, ze pod beretem u ciebie ciągle bez zmian.
Łączące się czarne dziury wysyłają fale rollingu.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Gregory Chaos

Dołączył: 22 Sty 2016
Posty: 96
Ostrzeżeń:
 7/2/3
Wysłany: Czw Lut 11, 2016 21:29   

Kangur napisał/a:
Ty się Kangurem nie przejmuj.

A jest powód do tego żeby się przejmować?
Kangur napisał/a:
Swoja aktywnością demonstrujesz, ze pod beretem u ciebie ciągle bez zmian.
Łączące się czarne dziury wysyłają fale rollingu.

To nie są określenia, których używa ktoś kto ma 72 lata. W związku z tym mam wątpliwości czy jesteś tym za kogo się podajesz. Kangur miał wielką awersję do polskich znaków.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lut 13, 2016 02:08   

@ Pani E. Sroczyńska.
Brak odpowiedzi na moje pytania dla mnie jest odpowiedzią.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lis 29, 2016 20:33   

Cytat:
APOPTOZA W SERCU I MÓZGU
Niedokrwienne ataki serca i udary mózgu
Zablokowanie naczyń krwionośnych dostarczających krew do mięśnia sercowego czy mózgu, prowadzi do śmierci wielu kardiocytów i neuronów
Komórki te umierają przede wszystkim z powodu nekrozy (martwicy) w wyniku:
- zagłodzenia (brak tlenu i glukozy)
- wzrostu poziomu jonów wapnia

Zrodlo:
http://mailgrupowy.pl/sha...niesmiertelne-1

Jaka jest przepaść wiedzy o chorobach miedzy specjalizacjami.
Po operacji serca w szpitalu podawali mleko (oczywiście odtłuszczone) aby uzupełnić wapń.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Śro Lis 30, 2016 00:21   

Kangur napisał/a:
Jaka jest przepaść wiedzy o chorobach miedzy specjalizacjami.
Po operacji serca w szpitalu podawali mleko (oczywiście odtłuszczone) aby uzupełnić wapń.
Może kiedyś. Teraz dają suchą bułkę i kawałek kurczaka bez tłuszczu. Pewnie liczą na opatrzność boską. Jak wiadomo wierni, którzy chcą coś wydębić od opatrzności, powinni pościć.
JW
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved