Komórki macierzyste to słowo wytrych, którym dyrektorzy instytutów chcą otworzyć kiesę z grantami na badania. To jest też zasłona dymna dla nieskutecznych a drogich działań medycznych. Równie dobrze można by obiecywać, że przylecą Kosmici i ujawnią, jak zrobić, żeby ucięta noga odrastała.
Biochemiczna genetyka bez teorii bioelektroniki jest jak chemik badający budowę komputera.
Z komórek macierzystych może wyhodować tylko amorficznego guza, potworniaka.
Miastenia to poważna choroba. Oprócz żywienia niskowęglowodanowego, może nawet ketogennego, można zaproponować niskie dawki Naltrexonu i fizjoterapię. Reszta jest nieodpowiedzialnym budzeniem złudnych nadziei.
JW
I tym wyczerpującym wyjaśnieniem Pana Witolda temat wypadało by zamknąć.
Aha. Gwoli wyjaśnienia Dagmaro. To nie ta osoba. Tamta o której mówiłem nigdy nie istniała i była jedną z wielu fikcyjnych postaci wymyślonych przeze mnie po to żebyś w końcu się wtedy ode mnie odczepiła. Na tym kończę temat z mojej strony.
Ta o której mówiłem tutaj jest osobą z krwi i kości.
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Rec Śro Sty 15, 2014 19:27, w całości zmieniany 1 raz
Aha. Gwoli wyjaśnienia Dagmaro. To nie ta osoba. Tamta o której mówiłem nigdy nie istniała i była jedną z wielu fikcyjnych postaci wymyślonych przeze mnie po to żebyś w końcu się wtedy ode mnie odczepiła. Na tym kończę temat z mojej strony.
Ta o której mówiłem tutaj jest osobą z krwi i kości.
W woli wyjaśnienie ta wiadomość została dodana 5 minut po napisaniu mojej wiadomości, ja napisałam swoją wiadmość o 19.22 a zmiana przez Grzegorza jest o 19.27 . No cóż Grzegorz dzieki Tobie Forum Kwaśniewskiego pęka ze śmiechu. Puszczykowo stanie się sławne na cały kra a wycieczki nie będą szukać domu Małysza w Wiśle tylko domu Grzegorza Rec w Puszczykowie....
I tym wyczerpującym wyjaśnieniem Pana Witolda temat wypadało by zamknąć.
Aha. Gwoli wyjaśnienia Dagmaro. To nie ta osoba. Tamta o której mówiłem nigdy nie istniała i była jedną z wielu fikcyjnych postaci wymyślonych przeze mnie po to żebyś w końcu się wtedy ode mnie odczepiła. Na tym kończę temat z mojej strony.
Ta o której mówiłem tutaj jest osobą z krwi i kości.
Dla potwierdzenie "TWOJEJ" wresji
Wysłany: Nie Sty 12, 2014 21:31
Grzegorz Rec napisał/a:
vvv szukam każdego sposobu na to żeby zdobyć informacje co może pomóc osobie z zanikiem mięśni. Chcę się dowiedzieć czy jest osoba która na DO zatrzymała zanik mięśni. Mam w d.u.p.i.e podziały jeśli była by możliwość jej pomóc. Szukam czegoś wiarygodnego co zostało w jakiś sposób udokumentowane.
Przyjaciel ..........
Grzegorz Rec napisał/a:
Podpuściłem Sida. Wiedziałem że nie dostanę konkretnej odpowiedzi na żadną z tych dwóch kwestii a napewno nie w postaci udokumentowanej.
Co do indian znad jeziora athabaska to dużo ponad 20 lat temu czytałem o tym że surowe mięso i podroby traktowali jak lekarstwo w stanach dużego wyczerpania, chorób oraz czynnik przyspieszający gojenie ran. Większość indian z północnej ameryki poddawała mięso obróbce termicznej.
Im większy plus, tym większa zdolność odkwaszania, im większy minus, tym większe zakwaszanie. Chodzi o rubrykę, różową, gdzie jest "suma" kwasów i zasad.
JW
A co sądzicie o naturalnych środkach obniżających zakwaszenie organizmu? Ja słyszałam ostatnio, że świetnie działa młody jęczmień. Stosowaliście go? Wyczytałam o nim tutaj młody zielony jęczmień
no słyszałam o tym jęczmieniu że niby dobry, nawet sama próbowałam to pić ale nie dałam rady przez smak. Wyszukałam coś lepszego i bardziej przyjemnego, jonizatory wody http://soczystyekoblog.pl/?p=718&preview=true Pijesz po prostu "zwykłą" wodę. Możesz zabrać ją wszędzie i pić przez cały dzień i nie musisz się zmuszać bo nie mam żadnego niedobrego smaku
Oczywiście, że warzywa maja działanie alkilizujące lecz trzeba je jeść i wolniej się jednak wchłaniają w porównaniu do takiej wody. No a kolejną sprawą jestnawodnienie na stopniu komórkowym
Nie zapominajmy również, ze wszystko co leczy może też nam szkodzić.
Ważne jest, abyśmy zachowali umiar, bo w ten sposób uda się nam uniknąć wielu problemów.
Nie zapominajmy również, ze wszystko co leczy może też nam szkodzić.
Ważne jest, abyśmy zachowali umiar, bo w ten sposób uda się nam uniknąć wielu problemów.
Umiar we wszystkim to podstawa. Dodałbym do tego próbę radzenia sobie z problemem przy pomocy leków jako ostateczność.
GreenArrow
Dołączył: 01 Lut 2016 Posty: 4 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 29, 2016 11:36
Nie zawsze leki powinny być traktowane jako ostateczność. Szczególnie jeżeli mogą one działać już w początkowej fazie. W takim przypadku jesteśmy w stanie poradzić sobie właśnie tylko za pomocą medykamentów.
Nie zawsze leki powinny być traktowane jako ostateczność. Szczególnie jeżeli mogą one działać już w początkowej fazie. W takim przypadku jesteśmy w stanie poradzić sobie właśnie tylko za pomocą medykamentów.
Tak, jeżeli to jest lues, to penicylina będzie najskuteczniejsza w początkowej fazie. Natomiast medycyna alopatyczna nie zna takiej jednostki chorobowej, jak zakwaszenie macierzy Pischingera, co jest przedmiotem tego tematu.
Medycyna leczy tylko patologiczny wzrost kwasowości w przypadku ostrych chorób metabolicznych, zagrażających życiu, a to zupełnie co innego, niż popularne zakwaszenie. Które to zakwaszenia mało kto rozumie, ale wszyscy z nim walczą, często na sposób egzotyczny.
JW
Wydaje mi się, że ostatnio jest takie BUM na to zakwaszenie, ale w sumie większość z nas teraz też zaczyna interesować się zdrowym odżywianiem, co wychodzi na dobre. Ja i moja rodzina teraz czujemy się o wiele lepiej i bardziej aktywni.
Nie ma czegoś takiego jak zakwaszenie organizmu, gdyż nie ma produktów, które by zmieniły PH naszej krwi. Cały ten termin został wymyślony przez producentów suplementów diety, którzy myśląc, że karmiąc nas ziołami zarobią na naszej naiwności. Szkoda pieniędzy...
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Nie Lut 19, 2017 21:37
bombaj33 nie masz pojęcia o czym piszesz.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pią Lut 24, 2017 20:32
bombaj33 napisał/a:
Nie ma czegoś takiego jak zakwaszenie organizmu, gdyż nie ma produktów, które by zmieniły PH naszej krwi.
Spektrum pH płynów w organizmie człowieka jest bardzo szerokie i może być od pH < 2 w żołądku, od 3,5 do 4 w waginie i do pH > 8 w soku trzustki i w spermie.
Spożywanie produktów zawierających kwasy organiczne obniża pH naszej krwi.
Kwasy organiczne są w żołądku wchłaniane bezpośrednio do krwi. Leki, które maja się wchłaniać w żołądku są umieszczane w środowisku kwasów organicznych.
Spożywanie produktów i picie wody z dużą zawartością wapnia powoduje podwyższenie pH krwi.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Gru 25, 2018 16:32
tadwoj napisał/a:
Krzemu to chyba nie brakuje gdyż suplementuję się Diatomitem od 2 miesięcy, a jest to jedna z najlepszych form krzemu , po skrzypie.
Jak widać nie jest to taka prosta diagnoza.
Z tego co słyszałem, to krzem z ziemi okrzemkowej jest bardzo słabo przyswajalny. Ona służy raczej do oczyszczania jelit.
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Nie Gru 30, 2018 18:04
Kangur napisał/a:
Spożywanie produktów zawierających kwasy organiczne obniża pH naszej krwi.
Kwasy organiczne są w żołądku wchłaniane bezpośrednio do krwi. Leki, które maja się wchłaniać w żołądku są umieszczane w środowisku kwasów organicznych.
Spożywanie produktów i picie wody z dużą zawartością wapnia powoduje podwyższenie pH krwi.
Wiem, że próbujesz zakwasić organizm od kilku lat. Czy możesz napisać co spożywałeś i z jakim skutkiem? Te negatywne próby też jakbyś mógł opisać, to byłoby cenne, choć oczywiście te pozytywne najbardziej się przydadzą.
Kolego, kilka dni temu pisałeś że dieta optymalna zakwasza organizm. Z wypowiedzi Kangura idzie wywnioskować że był na diecie optymalnej. Czyli jak to, będąc na diecie optymalnej zakwaszającej, on nie mógł się zakwasić?
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Czw Sty 03, 2019 08:57
Nie wiem jak jest z tym nabiałem, bo ci specjaliści od zakwaszenia sami tego chyba nie wiedzą:
https://www.magazynbiegan...wasza-organizm/
Jeśli Kangur kontrolował stan zakwaszenia gdy jadł duże ilości nabiału, to Ci to wyjaśni.
Odkwaszają metale, sód, potas, wapń, magnez.
Odkwaszają więc produkty zawierające dużo tych metali i mało energii, czyli bezkonkurencyjne są warzywa. Dużo dalej są owoce i mleko, a najdalej ciasteczka.
JW
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pią Sty 04, 2019 19:02
Witold Jarmolowicz napisał/a:
Odkwaszają metale, sód, potas, wapń, magnez.
Odkwaszają więc produkty zawierające dużo tych metali i mało energii, czyli bezkonkurencyjne są warzywa. Dużo dalej są owoce i mleko, a najdalej ciasteczka.
JW
le lat jeszcze będzie trwała dyskusja na temat odkwaszania organizmu?
Pytanie zasadnicze: co chcecie odkwasić w organizmie? Krew czy jakiś konkretny organ?
Odczyn poszczególnych organów w organizmie zmienia się od pH = 1,5 (bardzo kwaśne) w żołądku do pH = 8 w prostacie (zasadowy). Dlatego plemniki mają ładunek ujemny i są przyciągane w kwaśnej waginie przez jajo o ładunku dodatnim.
Medycy twierdzą, ze odczyn krwi arterialnej jest zasadowy od pH 7,31 do 7,45, a praktyka wykazuje, że długowieczni mają kwaśny odczyn krwi. Odczyn krwi w kapilarach jest bardzo kwaśny i może osiągąć pH=0,5. Takie pH powoduje, że erytrocyty skręcają się aby przepłynąć przez kapilary. Jak się nie skręcą to nie dotlenią komórek, co jest widoczne na skórze w postaci wielu chorób skórnych.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ile lat jeszcze będzie trwała dyskusja na temat odkwaszania organizmu?
Do końca świata, bo to jest egzotyczny samograj, którego nikt nie rozumie. Semantycznie odkwaszanie łączy się z innym od- z oczyszczaniem. W przeciwieństwie do facetów, kobiety nieustannie się oczyszczają, także metabolicznie z kwasów. Ponieważ nikt nie rozumie tematu, więc można zabełtać błękit w głowie sięgając do teorii Brønsteda-Lowry’ego oraz Lewisa. Żonglując pojęciami typu zasada sprzężona można bredzić, że kwas cytrynowy to zasada, która odkwasza i nikt nie ośmieli się powiedzieć, że król jest nagi. Nikt nie, o czym mowa, włącznie z prelegentem.
Patologiczne zakwaszenie powstaje w różnych organach z różnych powodów i nie ma rzeczywiście jedynie słusznej metody. Co więcej, w kwasicy cukrzycowej można umrzeć bez odkwaszenia w klinice.
Wszakże, od strony żywienia nie ma innej cudownej metody, niż spożywanie metali, których najwięcej zawierają warzywa. I to jest najbezpieczniejszy i najbardziej naturalny sposób odkwaszania.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.