Jestem tu nowicjuszem., więc się proszę nie czepiać jak jakieś formalności niedoczytane pominę;)
Od paru lat ,6 czy 7 , i nie po mądrych książkach(-przeczytanych, bo czytam sporo, choć pewnie po topowym czasie ) instynktownie uskuteczniam dietę ketogeniczną, lekko w wersji paleo czy jak to klasyfikować nie wiem, jadę na wyczucie i mi służy. Szczególnie przy kilku sportach które uprawiam ( od dziecka uprawiałam, miesiąc temu kolejna poważna kontuzja kolana i nie wiem, czy do tych wrócę)
Przypadkowo trafiłam na Wasze forum, dużo tu ciekawych informacji.
Nie znalazłam jednak tego , czym się ostatnio interesuję czyli - spożywanie surowej wieprzowiny i ptactwa. Nie wątroby itp ale np polędwiczek z wieprzowiny i piersi z ptaka( indyka z wiejskiej hodowli) Wołowinę w formie tatara i suszonej własnoręcznie wcinam od lat, biorę tą suszona nawet na swoje rajdy bo tak uwielbiam i na kilogramy mogę i służy mi, natomiast wieprzowiny i ptaków obawiałam się ze względu na pasożyty, widoczne jak u ptaków ( biologiem kiedyś byłam, widzę to...) czy wcale jak u świń...mój bratanek włośnicę załapał, a poza sklepowym mięsem nic nie jadał((
Jecie to? Macie jakieś przesłanki do jedzenia lub nie? Oprócz samopoczucia oczywiście? Bo to całkiem dobre te polędwiczki z solą i cytryną qrcze;)
I chodzi mi o te części bardziej popularne w sprzedaży niż wątroba i nery;)
Ostatnio zmieniony przez ya Pon Sty 14, 2013 19:18, w całości zmieniany 1 raz
Jestem tu nowicjuszem., więc się proszę nie czepiać jak jakieś formalności niedoczytane pominę;)
Od paru lat ,6 czy 7 , i nie po mądrych książkach(-przeczytanych, bo czytam sporo
Co to za ksiazki? Mozesz podac tytuly?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie pomnę, sporo. Jak pisałam nie o nie się pytam tylko o Wasze opinie z ewentualnego spożywania wyżej wymienionych.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Sty 16, 2013 19:25
ya napisał/a:
Nie pomnę, sporo. Jak pisałam nie o nie się pytam tylko o Wasze opinie z ewentualnego spożywania wyżej wymienionych.
Jak nie pamietasz tytulu kiazek, to jak mozesz pamietac tresc z tych ksiazek?
Chcesz potrollowac? Czekamy od czego zaczniesz.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
No nie mow, ze z tej sporosci kilku nie pamietasz. Ja czytalem tez sporo ale moge znakomita wiekszosc wypisac z marszu.
Po prostu interesuja mnie madre ksiazki i z checia bym poznal jakas nowa, ktorej nie znam, a ktora warto przeczytac, dlatego pytam.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Sty 16, 2013 21:42, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.