Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Dziennik Chill'a
Autor Wiadomość
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Cze 11, 2012 21:49   Dziennik Chill'a

To teraz na mnie czas za Zbiggim i Blade'em ;) .
Wyodrębniam się z relacjami z treningów itd.Czasem może dam cos o żarciu ale z racji nazwy działu będzie czysto treningowo ... :)

Zaległy czwartek :

przysiad 5x3 - 85kg
- tak samo jak tydzien temu .. powtórzę raz jeszcze jak nie to 4x3 albo 4x2

ława 5x3 -78kg
- tutaj szaleństwo jak zawsze choć już cieżej było czuć , powtarzam za dwa ale zobaczę jeszcze jak w tym tygodniu dipsy pójdą ..

pull-ups 5x3 - +7kg
- cięzej a 2 ostatnie serie cięzko jak diabli ostatnie powtórzenia takie naciągane , do powtórki .

------------------------------

Tric uginanie 3x5 35,5kg
- spoko ...

Jandy 5 x 4-5


.....................................11 tydzień...........................................

PC 5x3 - 51kg
- powtórzone i lepiej było za tydzien można 1kg dorzucić ..

MC 5x3 - 97kg
- podobnie jak tydzień temu ale trochę lepiej spróbuję może dac jakieś minimum do tego 97,5 albo 98kg ...

Military 5x3 - 49kg
- ok tuatj za tydzięn 50kg lużno ..

----------------------------------------

Uginanie bic 3x5 36kg
- non stop do przodu pewnie ... :)

spięcia 5x6-8 +50kg
- chyba za tydzięń dołożę co nie co bo już więcej mogłem pocisnąć ;)



Widać załamka mnie dosięgła w 10 i 11 tygodniu ....
Mam nadzieję że albo siad nadgoni :viva: albo ława przystopuje :what: bo niedługo się wyrówna :|

Teraz musze nadrobić miskę bo przez weekend to mi wyszła jakaś redukcja kcal :)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Pon Cze 11, 2012 21:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Wto Cze 12, 2012 17:24   

dawaj dawaj Chill,
zakładamy boysband z Blade'm i Zyonem :)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Cze 13, 2012 06:41   

:hah: :hah: :evil:
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 13, 2012 06:54   Re: Dziennik Chill'a

Cytat:
przysiad 5x3 - 85kg
- tak samo jak tydzien temu .. powtórzę raz jeszcze jak nie to 4x3 albo 4x2

Spokojnie zejdz do 3x2.
Nogi wyraźnie nie pociągną długiego cyklu.
Dokladaj ciężaru dokąd sie da.
Potem 2x1.
Pójdz na rekord i zresetuj znowu do ~60%.
Tyle,ze wg nowego rekordu.
Bo na pewno bedzie.
Reszta normalnie dalej.
Nie wszystkie boje muszą iść "łeb w łeb".
U mnie nogi zwykle idą 16-20 tygodni,a np. ławka "staje" po 6-8 ;D
Podobają mi sie te dzienniki.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Cze 13, 2012 07:03   

Gavroche napisał/a:
Dokladaj ciężaru dokąd sie da.


Rozumiem że dokładac coachu minimale po 0,5kg np. ?
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Śro Cze 13, 2012 07:55   

zbiggy napisał/a:
dawaj dawaj Chill,
zakładamy boysband z Blade'm i Zyonem :)


czemu nie, zawsze chciałem zostać idolem ;) trzeba będzie tylko jakieś odlotowe ciuszki skombinować no i podstawa to taniec synchroniczny ;)
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 13, 2012 08:19   

chill napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Dokladaj ciężaru dokąd sie da.


Rozumiem że dokładac coachu minimale po 0,5kg np. ?

Skoki ciężaru według uznania,ale raczej niewielkie,co by dłużej dokladac :)
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Cze 13, 2012 08:35   

Ok rozumiem wiadomo ale zostać przy 3x2 nie wracać na razie na 5x3 .. ;) ?
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 13, 2012 08:40   

chill napisał/a:
Ok rozumiem wiadomo ale zostać przy 3x2 nie wracać na razie na 5x3 .. ;) ?

Tak,zostać.
Atak na rekord i reset.
Potem start znowu 5x3 lub nawet 5x5.
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 21:30   

Chill zapodajesz takie konkrety, że nie da się potrollować w Twoim dzienniku ;)
a propos macie już nazwę dla zespołu?
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Cze 14, 2012 21:51   

Magdalinha napisał/a:
Chill zapodajesz takie konkrety, że nie da się potrollować w Twoim dzienniku ;)
a propos macie już nazwę dla zespołu?

Olde Bulldogge :D
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 21:55   

:hah:
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Cze 14, 2012 22:11   

:hah: Bo u mnie same konkrety ;) żartuje ...

Nie ja wole solo na razie pojechać po za tym to chyba nie bedę pasował do reszty bo oni typowo plażowo jadą ;) A u mnie siła jest priorytetem ....

Dzisiaj workout :

przysiad 3x2 - 85kg
- ok ale dalej to jakies cięzkie dziwnie aż nie wierzę że kiedyś 100 ćwiczyłem .. coś chyba nie tak z miską , mam nadzieje ze to nie technika :shock: .Za tydzien zrobię 3x2 85,5 kg ...

dipsy 5x3 - +33kg
- 2 więcej niż poprzednio ale cieżko w ostatniej serii ostatnie powtórzenie wolniutko ale do góry do pełnego lockoutu...Powtórka za 2 tygodnie ...

pull-ups 5x3 - +7kg
-powtórka sprzed tygodnia i lepiej poszło .... :)

---------------------------------------

francuskie leżąc 3x5 - 35,5kg
-tutaj pięknie jak bic dodaje po 0,5 co trening i jest elegancko ...

Janda 5x 4-6
- ok

Kończę 11 tydzień takimi wnioskami :
-Nogi mam słabe to jest pewne na 101% :)
-Miska musi być ZAWSZE dopilnowana nie ma zmiłuj .
-Zadanie domowe na weekend - przestudiowac raz jeszcze technikę mc i siadu .

Na weekend odwiedze rodziców to napisze jak waga ....

C Ya !
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 07:33   

chill napisał/a:

Na weekend odwiedze rodziców to napisze jak waga ....

A u rodzicow pierozki ruskie, kluseczki z truskawkami i mnostwo innego pysznego jedzenia 8)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pią Cze 15, 2012 09:23   

Cytat:
przysiad 3x2 - 85kg
- ok ale dalej to jakies cięzkie dziwnie aż nie wierzę że kiedyś 100 ćwiczyłem .. coś chyba nie tak z miską , mam nadzieje ze to nie technika :shock:

Trening bez diety,to jak seks bez kobiety 8)
Chill,poogladaj sobie filmiki z siadu.
Zajrzyj tu:
http://powerbuilding.pl/przysiad/
Pamietaj,ze przysiad robi sie tyłkiem.
Mając sztange na barkach,wypinaj tyłek,az nie da sie dalej i dopiero wtedy sie obniżaj.
Kolana nie wychodzą za linie stop.
Masz byc cały napięty!
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Cze 15, 2012 09:35   

zyon napisał/a:
A u rodzicow pierozki ruskie, kluseczki z truskawkami i mnostwo innego pysznego jedzenia 8)


Nie raczej dużo surowych żółtek albo jajecznicy , surowa konina , może jakies mieso z rosołu, owoce , ziemniaki młode ze śmietaną ....

Pierogów nie jadłem chyba z 5 lat ... Nie licząc dwóch czy trzech uszek z barszczu 2 lata temu..I dla mnie to najpyszniejsze nie jest .... już .




Gavroche napisał/a:
Pamietaj,ze przysiad robi sie tyłkiem.
Mając sztange na barkach,wypinaj tyłek,az nie da sie dalej i dopiero wtedy sie obniżaj.
Kolana nie wychodzą za linie stop.
Masz byc cały napięty!


Robię tak cały czas .. nie wierzę że to technika ... zaczynałem kiedyś od siadu niecałe 60 kg a skończyłem na 102kg w seriach roboczych więc to na pewno nie technika ...
Ale poogladać raz jeszcze nigdy nie zaszkodzi , czesto tak robię w sumie .
Wydaje mi się że trochę miska trochę ogólny zastój , przejściowy na pewno , już 12 tydzięn zaczynam w poniedziałek :) ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Pią Cze 15, 2012 09:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 13:17   

Wczoraj trochę sprintów pod wieczór i patrzenie w stronę słońca ...

Dzisiaj lajtowy "trening"przy nasłonecznianiu , przysiady z ławką z tyłu , z płytą chodnikową , podciągania z kamieniem między stopami , pompki na ławkach , military press ławką ...

Dziś jeszcze trening z żelastwem ...
Teraz jemy ...
:)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 18, 2012 15:38   

chill napisał/a:
Wczoraj trochę sprintów pod wieczór i patrzenie w stronę słońca ...

Dzisiaj lajtowy "trening"przy nasłonecznianiu , przysiady z ławką z tyłu , z płytą chodnikową , podciągania z kamieniem między stopami , pompki na ławkach , military press ławką ...

Dziś jeszcze trening z żelastwem ...
Teraz jemy ...
:)

Tez lubię takie "terenówki" :D
Kiedys powkladalem duże,obłe głazy na szeroki murek oddzielajacy trawnik od deptaka.
Leżały ze dwa tygodnie.
Na następnym "treningu" pozdejmowalem :)
Innym razem z kumplem tez ciezarkiem,wnieslismy betonową ławkę na 11 piętro pewnego hotelu.
Nie wiem jak sie to skonczylo,ale ława ważyła dobre 250 kg.
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 17:05   

Gavroche napisał/a:

Innym razem z kumplem tez ciezarkiem,wnieslismy betonową ławkę na 11 piętro pewnego hotelu.
Nie wiem jak sie to skonczylo,ale ława ważyła dobre 250 kg.
powiem Ci jak to się skończyło - musiałem wziąć tę cholerną ławę i znieść na parter :-)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 18, 2012 17:57   

zbiggy napisał/a:
Gavroche napisał/a:

Innym razem z kumplem tez ciezarkiem,wnieslismy betonową ławkę na 11 piętro pewnego hotelu.
Nie wiem jak sie to skonczylo,ale ława ważyła dobre 250 kg.
powiem Ci jak to się skończyło - musiałem wziąć tę cholerną ławę i znieść na parter :-)


A w drugiej ręce pewnie browara niosłeś ;D
Poprawiło się IQ po kretce,Zbiggy?
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 18:29   

na razie przestałem brać kretę żeby nie puchnąć (chociaż i tak spuchłem po weekendzie ;-) )

subiektywnie, jak robię "sudoku dla cierpliwych" to wydaje mi się że poprawiam czasy, ale nie mierzyłem tego w sposób naukowy :)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Cze 18, 2012 19:02   

zbiggy napisał/a:
na razie przestałem brać kretę żeby nie puchnąć (chociaż i tak spuchłem po weekendzie ;-) )

subiektywnie, jak robię "sudoku dla cierpliwych" to wydaje mi się że poprawiam czasy, ale nie mierzyłem tego w sposób naukowy :)

Ciekaw jestem.
Liczyłem,ze dostarczam z mięsem jakieś 2,5-3 gramy kreatyny dziennie.
Powinno cos byc czuc :)
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 20:52   

Gavroche napisał/a:

Liczyłem,ze dostarczam z mięsem jakieś 2,5-3 gramy kreatyny dziennie.
Powinno cos byc czuc :)
ten gość z podcastu mówił że kreatyna może dodać nawet do (chyba wcześniej napisałem że średnio 12, przesadziłem).
zatem największa różnica może być widoczna np. u wegan, a u mięsożernych symboliczna jeżeli w ogóle coś.
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Cze 18, 2012 22:36   

Dzisiejsze żelastwo :

......................................................12 tydzień........................................................
PC 5x3 - 52kg
- git jaram się tym wynikiem bardziej niż martwym... :) personal record -> 3x5 57kg :)

MC 5x3 -98kg
- ciężko trochę , za tydzięń zrobie sobie chyba 3x2 ten sam ciężar..

military press 5x3 - 50kg
- no robi się ciekawie ćwiczyłem max kiedyś 3x5 52 kg .. Tutaj też ok pod kontrolą ..

---------------------------------

uginanaie bic 3x5 -36,5kg
- ładnie poszło jak zwykle


Waga 69kg..... :)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Cze 19, 2012 06:34   

Cytat:
Waga 69kg..... :)

Silny chłop jak na taka wagę.
To juz prawie trzy miesiące...
Jakie plany jak skończysz cykl?
Reset i od nowa na wyższych %,czy przerzucasz sie na cos innego?
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 07:00   

Jak nogi będą jechały martwice i siad ponad 100kg w seriach to będzie ok ;) ...

Na 90 % będzie jakiś resecik konkretny i jadę dalej ale te same ćw , może coś zmienię myślę o wyciskaniu wąsko na tric zamiast tego francuskiego uginania .. Chociaż to drugie daje rade cały czas ..

Druga opcja mniej prawdopodobna ale zastanawiam się też żeby coś bardziej kulturystycznego teraz ruszyć w sezonie letnim ... Ale zaraz jak pomyślę w ten sposób :) to mi przychodzą do głowy tylko sprinty pod góre itd ... :viva:
Ostatnio ich nie robiłem regularnie co tydzień powiedzmy ...

Cieżko mi ostatnio jeść łój barani nie wiem jakoś wolę masło i śmietanę w lato ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 07:29   

No chyba że jakiś trening typu crossfit zamiast tego czysto kulturystycznego bleee.... ;)

Ale pewnie dalej będę robił siłę tylko wolniej będzie to szło wszystko latem , dodam regularne sprinty albo tabatę raz na 2 tygodnie .... jeszcze nie wiem dokładnie .....

BTW robicie samemu galarety na stawy ? Czy tylko wywar , rosołek , chrząstki prosto z gara ?
Już porzeczka sie pojawia :) Mój ulubiony owoc szczególnie czarna .... 8)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Cze 19, 2012 07:55   

chill napisał/a:
No chyba że jakiś trening typu crossfit zamiast tego czysto kulturystycznego bleee.... ;)

Ale pewnie dalej będę robił siłę tylko wolniej będzie to szło wszystko latem , dodam regularne sprinty albo tabatę raz na 2 tygodnie .... jeszcze nie wiem dokładnie .....

BTW robicie samemu galarety na stawy ? Czy tylko wywar , rosołek , chrząstki prosto z gara ?
Już porzeczka sie pojawia :) Mój ulubiony owoc szczególnie czarna .... 8)


Pomyśl jeszcze,masz czas :)
Ja latem nic prawie nie gotuje,chyba,ze muszę to wieczorem,dla dziecka.
Zauważyłem,ze stałe napychanie kolagenem dobrze nie robi.
Chyba najlepiej działa jak jem w cyklach,3 miechy on,3 miechy off(o ile to możliwe).
Mi cos apetyt na owoce spadł :(
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 08:07   

Ja owocow ostatnio to prawie wcale, jedyne wegle to warzywa z ogrodka (musze przejesc, bos ie zmarnuja, szczypuior juz przerasta) i czasami gorzka czekolada. Wczoraj jakos mnie naszlo na truskawki to opedzlowalem miche z tlusta smietana.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Edyta Słonecka
Najinteligentniejszy


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 24 Paź 2011
Posty: 932
Wysłany: Wto Cze 19, 2012 08:23   

zyon napisał/a:
Ja owocow ostatnio to prawie wcale...
Wczoraj jakos mnie naszlo na truskawki to opedzlowalem miche z tlusta smietana.

Rozumiem, że w/g ciebie truskawki to nie owoce, albo "prawie wcale", to znaczy "opędzlować miche". ;D
_________________
Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 16:03   

Jak to nie jeść owoców teraz ? Przecież teraz same najlepsze rodzime ....

Już kilka tygodni na kozieradce , pokrzywie , czasem czarnuszce, wcześniej zacząłem też pić skrzyp ... Libido szaleje x2 :D Cięzko to czasem okiełznac ... ;)
Po samych siadach i martwych zawsze miałem większe ale teraz jest czyste szaleństwo.. :viva:

Wczoraj 6 x sprint trochę truchtu ....

Nie wiem czy dam rade dzisiaj z treningiem , mam trochę roboty chyba przełożę na jutro ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Cze 24, 2012 20:41   

Wczoraj sprinty na płaskim 5x mysląlem że jeszcze porobię trochę w terenie , kamienie itp.. ale jakieś zebranie działkowców na ogródkach i nie dało rady pomachac ławkami ;) ..

Dzisiaj jeszcze stestowałem nową górkę do sprintów ...

W sumie to dobrze może bo dzisiaj zrobiłem poniedziałkowy trening , z racji tego że nie robiłem z braku czasu czwartku , fajnie mi wyszło w dziennym planie zajęć więc zostaję w ramach wygody na wypoczetym weekendzie : pierwszy trening będzie niedziela drugi środa ewentualnie czasem może czwartek ..

Ok konkrety ;) :

PC 5x3 - 53kg
- ładnie ładnie lekkie to jakieś :) ..

MC 3x2 - 98,5
- to samo gicior do przodu , mogłem jechać normalnie 5x3 i ten 0,5 kg więcej ...

Military 5x3 - 51kg
- Do przodu elegancko ale powtórzę sobie za tydzien raz jeszcze ... Jeszcze 2 kg i pęknie życiówka w serii treningowej ...

-------------------------------------------

uginanie na bic 3x5 - 37kg
- non stop progress ...

Spięcia abs 4x7-9 - 40kg

-ok


Przydało się trochę obijania wyniki do góry. Dają napęd na następne sesje .....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Cze 28, 2012 20:16   

Wczoraj seria sprintów na płaskim ale tesraz staram się robić je systematycznie ...
W sobotę zrobię sobie pod górę , będę u rodziny , jest fajowa górka w lesie ... ;)

Dzisiejsze żelastwo :

przysiad 3x2 - 85,5kg
- ok lepiej niż ostatnio , pewniej , mógłbym pocisnąć 86 5x3 ..

ława 5x3 - 78kg
- spoko tez lepiej za dwa tygodnie dodaje 1-2 kg ..

Pull-ups 5x3 - 7kg
- spoko w końcu wyrażny progres , 4 raz z rzędu zrobiłem z tym ciężarem no i teraz wyszło w 100 % poprawnie i szybko - jaram się ;)

---------------------------------------------

uginanie franc. 3x5 - 36,5kg
- git
jakiś brzuch 3x6-8
- tego brzucha nie bardzo chce mi się robić ... :)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 07:49   

chill napisał/a:

Już kilka tygodni na kozieradce , pokrzywie , czasem czarnuszce, wcześniej zacząłem też pić skrzyp ... Libido szaleje x2 :D Cięzko to czasem okiełznac ... ;)
Po samych siadach i martwych zawsze miałem większe ale teraz jest czyste szaleństwo.. :viva:



chill: a po co te ziółka? co to daje?
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 07:59   

Glownie chodzi o testosteron i Gh z tego co kojarze ale na dluzsza mete nic nie daje, jak kazdy suplement, ktory kiedys odstawisz.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 20:33   

Dzisiaj seria sprintów pod górkę w lesie x6 i wyzerka miesna :) surowa konina i karczek z grilla elektrycznego :)

Waga 68 .... fat poleciał jakis bo siła do góry w tym tygodniu .... :viva:
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Lip 01, 2012 22:37   

Dzisiaj żelastwo przed meczem w piwnicy fajny chłodek...

PC 5x3 - 54kg
-git jest moc :)

MC 5x3 -99kg
- ok spokojnie za tydzień 100 pójdzie ...

Military 5x3 - 52kg
- było ok 53 życiówka w seriach więc ...

------------------------------------------------------

Bic uginanie 3x5 - 37,5kg
- progres jak zwykle ...

spięcia 4x 6-7 60kg :-x
- no ostro mnie przygniotło ale dałem rade ... kończę z tym Jandą bo mi to nic nie robi ... to może dobre jest na rzeżbienie , w środe też zrobię spięcia z obciążeniem..

Trening gicior ..
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 13:54   

Przewiał mnie wiatrak w pracy .. i w takim upale wczoraj goraczkowałem jeszcze - masakra jednym słowem ..
Dziś już lepiej ale jeden trening mi przepadnie raczej .Może jutro zrobię krótki bieg szybszym tempem plus sprinty na rozruch to w niedzielę ruszę znów z ciężarami...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 21:22   

trzeba było się hartować w zimnej wodzie jak był czas na to :)
teraz niestety za późno bo w kranie 18 stopni

ja z kolei siedzę w pracy przy nawiewie z klimy i jeszcze muszę walczyć z kolesiami ze środka pokoju żeby wiatraki były na full
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 20:39   

No masz rację @Zbigg zatoki zatoki ostro zawalone :( ... zacząłem te zimne prysznice po treningu ale póżno trochę ... Pamiętam jak kiedyś się u rodziców podgrzewacz zepsuł i siłą rzeczy musieliśmy się myć jakiś czas w lodowatej wręcz :) Ale byłem zahartowany wtedy zimą miałem full energii i mało fatu na sobie pamiętam , ale jakoś lubię teraz rozgrzewające z rana .. Ostatnio dodaję na koniec chłodniejsze i zimne ...

Ok

Dzisiaj w końcu trening :

PC 5x3 - 55kg
- pięknie kurcze po "chorobie" +1kg jaram się , i w dodatku gładko ..

MC 5x3 - 100kg
- łatwo , poszła stówka :)

Military 5x3 - 53kg
- wyrównanie życiówki no no zapowiada się ciekawie jeszcze jakiś czas ...

-------------------------------------------

Uginanie bic 3x5 - 38kg
-ok i do przodu ...

ABS 5x6-8 +60kg
- morderstwo ale lżej niż ostatnio ..

Trening jak to mówią w pyte :D Na razie nie zapowiada się na koniec .... Wręcz zaczynam się rozkręcać ....

C YA
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 11, 2012 08:37   

Jak robisz te 5 serii po 3 powtorzenia to jakie odstepy miedy seriami i jakie tempo dajesz?

W ABS co to znaczy +60kg?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 11, 2012 21:07   

No zalezy jakie ćwiczenie . Te które angażują najwięcej miesni czyli siad i martwy to daje minimum 3 minuty miedzy seriami ostatnie jak cięzko 4 i 5 seria to po 4 max 5 minut ale nie patrze na zegarek tak co do sekundy , lużno raczej z czasem . Te mniejsze ćwiczenia czyli ława , military , pc , jakiś bic tric i abs to na wyczucie już wiem ile to jest 2 minuty mniej więcej .
Czasem nie patrzę na zegar tylko czuję że jestem gotowy to robie następną serię ale i tak zawsze wychodzą mniej więcej te widełki nawet bez zegarka które podałem wyżej...

Tempo to średnie raczej nie wiem w sumie :) Nie weim jak to opisać musiąłbym pokazać :)
Bardziej koncentruję się na fazach ruchu wyciskam sztangę na ławie jak najszybciej mogę i opuszczam wolniej , to samo we wszystkich cwiczeniach wiesz bic opuszczam jak najbardziej powoli to fajnie rozciąga mięsień no ale to wiesz pewnie to podstawa podstawy .... bla bla ..

+60kg no to 3 talerze po 20 kg na bebechy z przytrzymaniem żebym się nie zabił tym tu i tam ;) i jade spięcia ... Morderstwo było na początku teraz już git a brzuch jest twardy jak skała po tym no i silny przede wszystkim ....


-----------------------------


Dzisiaj 6x sprint na płaskim przed i po krótkie przebieżki średnim tempem ..
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 12, 2012 07:52   

Ale zwykle spiecia robisz?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Lip 12, 2012 21:24   

No takie ze stopami zablokowanymi , lekko ugiete nogi w kolanach i staram się wstać do pionu ...
Nie mam niestety ławki do brzucha ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 07:54   

Z janda dales sobie spokoj?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 16:43   

Tak bo nie czułem jakoś specjalnie zakwasów po tym , może to dobre na wycinke jest ?

Też po siadach gdzie bebech dostaje ostro taka janda może jest za słabym bodżcem ...

Tak więc zostaję przy tych kosmicznych spięciach 2x w tygodniu ...
Właśnie za chwilę spadam na siłke ...

Póżniej relacja z treningu ..

...peace
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 12:31   

Wczoraj trening :

Przysiad 5x3 - 86kg
- spoko lepiej zrobiłem 3x5 zamiast 3x2 ..

Dipsy 5x3 - 34,5kg
- ciezej bylo za dwa tygodnie moze 1kg dodam

Pull-upsy 5x3 +7,5kg
- ok
-------------------------------------------
francuskie lezac 3x5 37kg
-spoko ale czuć ze to już trochę wazy..

abs 5x6-7 +60kg
-ok

Trening ok , następny w poniedzialek...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Lip 15, 2012 09:00   

Aktualnie waga 70,0kg

Zmieniłem troszeczkę nawyki zywieniowe...
Rano zaczynam od jajecznicy , w pracy jakies owoce maslo czasem smietanka , przed wyjściem suowe mięcho , jak jest trening to po nim jeszcze częśc miesa i na wieczór - tu najwieksza nowosc - wegle na noc jakies ziemniaki , banany czy miód .

Zauważyłem że lepeij mi rano jak na noc zjem jakieś ww tzn czuję "pełniejsze" miesnie .
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Lip 16, 2012 07:05   

chill napisał/a:


Zauważyłem że lepeij mi rano jak na noc zjem jakieś ww tzn czuję "pełniejsze" miesnie .


Myślę, że uzupełniając glikogen łapiesz wodę, stąd takie uczucie... Fajnie, że możesz sobie na to pozwolić, u mnie węgle na noc skutkują zwyżką wagi drastyczną.
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Lip 17, 2012 14:07   

No u mnie jest ok , ale gorzej jak przesole jajecznicę albo pyrki .Odrobina wystraczy i git .

Taka ciekawostka , to chyba syn Wendlera ale nie dam sobie ręki uciąć ;) :

http://www.youtube.com/wa...feature=related
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 18, 2012 09:05   

Trochę mi się znów przesunęło przez te zatoki , ale jala-neti best of the best ......
Dzisisaj w końcu trening po pracy....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Śro Lip 18, 2012 09:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 18, 2012 13:42   

Ktorej metody probowales? Przelewanie z jednej dziurki do drugiej? Czy tej zaawansowanej? Ogolnie to bardzo fajna rzecz na oczyszczanie nawet jak sie nie ma zatok chorych. OD czasu do czasu to sie rozne cuda wyplukuje :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 18, 2012 20:36   

No właśnie tam piszą że profilaktycznie fajnie wieczorem przepłukac wszytskie syfy z miasta ...
RObiłem pierwszą i trochę drugą , trzecia to jakiś kosmos ... :) Jest dużo lepiej ...

Ostatni trening troche poprzesuwany ale jest ciągłość :

PC 5x3 - 56kg
- pięknie lużno

MC 5x3 - 101,5kg
-też ok ale ciężko juz słabe nogi słabe ... :(

Military 5x3 - 53kg
- powtórzyłem ale łatwo było i to mnie rajcuje za tydzien życiówka w military już zacieram ręce...

-------------------------------------------------

uginanie bic 3x5 38,5kg
- ok ale ciężko już w ostatniej serii ..hmm..

abs 5x8 60kg
-ok
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Lip 20, 2012 09:40   

Wczoraj 5x sprint na płaskim ..
Dzisiaj też chcę powtórzyć ..

N razie lektura stronek :

www.janluka.pl
www.trenerok.pl

- perełki ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 18:37   

ostatni trening :

przysiad 5x3 86,5kg
-spoko nawet ale szybkości kosmicznej nie było raczej , @Gavro mnie ukatrupi bo miałem robić3x2 ;)


ława 5x3 79kg
-ok i jest zapas :)

pull-ups 5x3 +7,5kg
-powtórzone ale kiepsko idzie

-----------------------------------

tric francuskie leżąc 3x5 37,5kg
- niezle lepiej i do przodu git

abs - spięcia metodą Ryszarda Ryćko 5 x 6-8 +40kg
- ok , ale zastanawiam się nad wywaleniem tego i kupieniem kółka ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 07:03   

Gavroche napisał/a:
Cześć,Chill, siła rośnie ?


Coś tam rośnie ;) ..
Ale nogi nieżle mi odstają jeszcze, ława , military i pc idzie jak szalone .Ostatnio po sprintach poczułem jakiś dziwny ból po przysiadach jakby w miednicy ? :roll: ? Trochę jakby koniec kręgosłupa a trochę miednica , muszę to obadac dokładnie żeby nie było jakiejś przykrej niespodzianki , może się nadwyrężyłem przy tych sprintach ..? ..albo po tych cholern%^$ch spięciach abs...? ...Udam się do specjalisty niedługo ...

Na razie odstawiam też treningi , bo musze wyjechać , póżniej będę miał przeprowadzkę i zalogowanie się w nowym miejscu ze sprzętem , to tez pewnie potrwa , ale też 2 fajowe siłownie z czasów młodości , - wracam na stare śmiecie ;) ... na pipidówę ...

Jakby się okazało że tyrzeba podgoić ten dół , ścięgno czy mięsień to robić samą górę tzn pc, ,military , ławę i pullupsy ? Dipsy chyba odstawię bo łańcuch mam na biodrach , to też to czuję trochę .. :mad: fuck...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 08:44   

chill napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Cześć,Chill, siła rośnie ?


Coś tam rośnie ;) ..
Ale nogi nieżle mi odstają jeszcze, ława , military i pc idzie jak szalone .Ostatnio po sprintach poczułem jakiś dziwny ból po przysiadach jakby w miednicy ? :roll: ? Trochę jakby koniec kręgosłupa a trochę miednica , muszę to obadac dokładnie żeby nie było jakiejś przykrej niespodzianki , może się nadwyrężyłem przy tych sprintach ..? ..albo po tych cholern%^$ch spięciach abs...? ...Udam się do specjalisty niedługo ...

Na razie odstawiam też treningi , bo musze wyjechać , póżniej będę miał przeprowadzkę i zalogowanie się w nowym miejscu ze sprzętem , to tez pewnie potrwa , ale też 2 fajowe siłownie z czasów młodości , - wracam na stare śmiecie ;) ... na pipidówę ...

Jakby się okazało że tyrzeba podgoić ten dół , ścięgno czy mięsień to robić samą górę tzn pc, ,military , ławę i pullupsy ? Dipsy chyba odstawię bo łańcuch mam na biodrach , to też to czuję trochę .. :mad: fuck...

Podobno kontuzje są nieodłącznym elementem zelaznego sportu :)
Nie wiem,nie miałem,ale trzeba reagować wcześnie!
Odpuszczasz teraz wszystko,moze jak wznowisz treningi,samo zniknie?
Ja bym stawiał na skłony :)
Wywal bez żalu wszystkie ćwiczenia,które choć trochę bolą :)
Jak sobie dół odpocznie pól roku,to co się stanie?
Luzik,rób górę,może bez PC.
Zazdroszczę tej pipidówy ;)
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 16:52   

Na razie się wstrzymam ze wszystkim , zrobię jakieś rtg , może mi rezonans też będą kazali , i wtedy najwyżej :


1.
military
pendlay <--- ? nie wiem co tu innego na plery jakieś chin-upsy ale wtedy bez bicep curls
...........
biceps
może kółko,

2.
ława
pull-ups
...........
triceps
może kółko

Żebym tylko za bardzo tej góry nie rozwinął , klata pójdzie jak u amatora SAA :hah: i bedzie obciach a nogi jeszcze bardziej bedą odstawać :) .... Nie no żart pod kontrolą ..

No pipidówa spoko taka wiocha chyba na razie są plany , teraz będziemy się cisnąc z rodzicami , a za rok jak wszystko wypali to będę urządzał swój GYM w pomieszczeniu gospodarczym ;) i patrzył jak porzeczki rosną .. ehhh :roll: :-x
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 18:39   

Tak,odpuść na parę tygodni,w końcu są wakacje :)
Sam będziesz wiedział co robić.
Nogami się nie martw.
Zdrowie najważniejsze.
A jak będą odstawać,to co?
Nadgonisz potem,ograniczysz górę,ale to czarny scenariusz.
Poza tym,rok czy dwa przerwy w życiu treningowym to jest nic.
Na plecy jakieś wiosłowania z podpartą klatką,leżąc na ławce lub jednorącz w podparciu.
Lepiej dmuchać na zimne.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Lip 25, 2012 21:08   

Wiem , wiem spoko ;) tylko ja się zanudzę tyle czasu bez podnoszenia czegoś cieżkiego :) ...
Połknąłem bakcyl...
Będzie dobrze ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Śro Lip 25, 2012 21:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Lip 25, 2012 22:30   

chill napisał/a:
Wiem , wiem spoko ;) tylko ja się zanudzę tyle czasu bez podnoszenia czegoś cieżkiego :) ...
Połknąłem bakcyl...
Będzie dobrze ...

Nie wątpię,ale tym bardziej dbaj o siebie.
Nietrudno złapać groźna kontuzje,a potem wspominać:"jak byłem młody,to sie dzwigalo!"
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 07:28   

Ja juz tydzien bez treningu, ciagnie mnie do zelaza jakbym magnes mial w srodku ale jakos wytrzymam do jutra ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 22:08   

Na weekend u rodzinki 3 dni basen , pływanie rekreacja z dzieckiem , pózniej trochę kopania piłki solo i z bratem jeden na jeden ...


Dzisiaj już nie wytrzymałem , zrobiłem sobie takie super serie po :
4 serie pull-ups po 5 powtórzeń ale dokładnie + po 10 pompek średnio szeroko super wolno o dokładnie do góry trochę szybciej ..

i do tego póżniej 4 serie chin-upsów po 5 powtórzęń ( węziej podchwyt) + po 10 pompek wąsko .....

w tym tygodniu będę miał skierowanie na RTG no i czekam na doktorka pewnie już wróci z urlopu ...

Tęsknie za sztangą .....

waga 70-71kg trzymam białko i pilnuje co by się nie otłuścić jakoś ale też nie stracić mięsa ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Wto Lip 31, 2012 22:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Sie 01, 2012 07:09   

Cytat:

w tym tygodniu będę miał skierowanie na RTG no i czekam na doktorka pewnie już wróci z urlopu ...

Daj znać co Konował powie,a najlepiej idź do dwóch.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 16:53   

Mam nadzieję że nie konował :-x ortopeda sportowy współpracował z kadrą koszykarzy i judoków więc chyba będzie ok , ale mam jeszcze kilku na oku ...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Sie 04, 2012 12:25   

W poniedziałek dopiero wizyta u lekarza po skierowanie na rtg , w pracy masakre miałem pod koniec miesiąca i lipa z czasem ogólnie ..

Na razie czekam na te wszystkie diagnozy i wyniki .

Zwiększyłem spożycie kolagenu , witaminy C , dodałem kurkumę ..... Białko trochę wiecej niż w dniach niczego nierobienia .....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Magdalinha 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 16 Paź 2008
Posty: 881
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 04, 2012 12:44   

Chill, życzę zdrówka.
Jeśli to jednak coś serio to radziłabym zasięgnąć opinii 3 lekarzy (sic).
W Warszawie 17-latek na meczu piłki nożnej uszkodził sobie kolano. 2 lekarzy stwierdziło zerwanie ścięgien i zaleciło operację. Trzecia lekarka w szpitalu dziecięcym na konsultacji wyleczyła chłopaka wyciągając strzykawką płyn z kolana...
Unikam białych kitli jak zarazy...
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Sie 04, 2012 13:15   

Dzięki wielkie za słowa wsparcia :)

Ból jakby mniejszy właściwie to żadko go teraz odczuwam bo nie ćwicze za bardzo , ale przy szybszym marszu czy biegu na przystanek itp. już go lekko czuję ... :(

także póki co kolejny tydzięn samoresetowania :)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 14:21   

Więc tak , byłem u rodzinnego , dostałem skierowanie na rtg , na cukier , cholesterol i czynnik reumatoidalny :o RF .
Gościu mi coś gada że trzeba ryby jesc , wapń i takie tam ... w sumie byłem przygotowqny na takie gledzenie ..
Aha no i najlepiej stwierdza od razu że to rwa kulszowa , że krazek mi gdzieś wypadł i takie tam że uwiera nerw i prominiuje to na całą nogę ..

RTG zrobione nic nie wykazało wszystkie kręgi ok , odległości pomiędzy ok , tylko przypomnieli mi że mam lekką skoliozę lewowypukłą , ale to wiedziałem ...
Dzisiaj byłem w laboratorium wyniki będe miał za 2h , i w poniedziałek znów do doktorka na kontrolę .
Pewnie da mi skierowanie do neurologa na rezonans magnetyczny , bo jakoś kości raczej w porządku u mnie .
Na szczęscie .. uff. ale w sumie wiedziałem że trzymam technike zawsze , i nie możliwe żeby mi krazek nerw uciskał.
No chyba że okaże się inaczej , w poniedziałek.
Wydaje mi się że zerwałem jakies ścięgno , albo miesień lekko ... no ale to wyjdzie za jakiś czas..
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 14:31   

chill napisał/a:
Więc tak , byłem u rodzinnego


a ogólnie to nie masz gdzieś w pobliżu dostępu do dobrego terapeuty manualnego? często gęsto to się sprawdza zamiast lub jako dodatek do ortopedy/chirurga. Ja odpukać mam dobre doświadczenia - np kolano popsute na nartach Pani Jola naprawiła mi podczas dwóch wizyt za łączną kwotę 140 zyla, a Pan Dochtór artroskopię za 1200 robić chciał ;)
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Sob Sie 11, 2012 05:44   

chill napisał/a:

Aha no i najlepiej stwierdza od razu że to kulszowa , że krazek mi gdzieś wypadł i takie tam że uwiera nerw i prominiuje to na całą nogę ..
(...)
Na szczęscie .. uff. ale w sumie wiedziałem że trzymam technike zawsze , i nie możliwe żeby mi krazek nerw uciskał.
a możesz przypomnieć, jakie miałeś objawy? chyba to było gdzies w okolicach lędźwiowych?
ja w środę wziąłem 80 kilo i ognia! zrobiłem deadlift 4x10
może to efekt zaskoczenia, bo ostatnio DL był pod koniec kwietnia, coś od razu coś tam poczułem, i też chyba prześwietlę te okolice.

tak w ogóle, to zauważyliście że jest różnica w sposobie jak człowiek się rusza w codziennym życiu? np. chcę się schylić po coś z dolnej półki w sklepie. coś lekkiego, gdzie technika nie ma znaczenia.

przed siłką czyli w moim przypadku jeszcze 2 lata temu zrobiłbym z pleców żurawia, jeden bark do przodu itd. A teraz raczej plecy proste, pochylenie do przodu oba barki tyle samo, to nogi się głównie zginają żeby obniżyć pozycję.

i to nie dlatego, że jestem jakoś szczególnie świadomy techniki, bo chodzi tu o podniesienie główki kapusty, tylko że jest pewna sztywność w plecach. macie tak? (Gavroche już pewnie nie pamięta czasów "przed siłką" ;) )
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
Ostatnio zmieniony przez zbiggy Sob Sie 11, 2012 05:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Sob Sie 11, 2012 09:41   

zbiggy napisał/a:
chill napisał/a:

Aha no i najlepiej stwierdza od razu że to kulszowa , że krazek mi gdzieś wypadł i takie tam że uwiera nerw i prominiuje to na całą nogę ..
(...)
Na szczęscie .. uff. ale w sumie wiedziałem że trzymam technike zawsze , i nie możliwe żeby mi krazek nerw uciskał.
a możesz przypomnieć, jakie miałeś objawy? chyba to było gdzies w okolicach lędźwiowych?
ja w środę wziąłem 80 kilo i ognia! zrobiłem deadlift 4x10
może to efekt zaskoczenia, bo ostatnio DL był pod koniec kwietnia, coś od razu coś tam poczułem, i też chyba prześwietlę te okolice.

tak w ogóle, to zauważyliście że jest różnica w sposobie jak człowiek się rusza w codziennym życiu? np. chcę się schylić po coś z dolnej półki w sklepie. coś lekkiego, gdzie technika nie ma znaczenia.

przed siłką czyli w moim przypadku jeszcze 2 lata temu zrobiłbym z pleców żurawia, jeden bark do przodu itd. A teraz raczej plecy proste, pochylenie do przodu oba barki tyle samo, to nogi się głównie zginają żeby obniżyć pozycję.

i to nie dlatego, że jestem jakoś szczególnie świadomy techniki, bo chodzi tu o podniesienie główki kapusty, tylko że jest pewna sztywność w plecach. macie tak? (Gavroche już pewnie nie pamięta czasów "przed siłką" ;) )

Jest pewna sztywność mięśni,konsekwencja wysiłku silowego.
Ja lubię mieć napięte dwugłowe,prostowniki grzbietu i obręcz barkową.
Ciało jest stabilne i "zjednoczone" :)
Fakt,nie pamiętam jak to jest inaczej.
Po przerwie urlopowej luz w stawach odbieram jako nowość.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Sie 12, 2012 09:54   

Blade napisał/a:

a ogólnie to nie masz gdzieś w pobliżu dostępu do dobrego terapeuty manualnego? często gęsto to się sprawdza zamiast lub jako dodatek do ortopedy/chirurga. Ja odpukać mam dobre doświadczenia - np kolano popsute na nartach Pani Jola naprawiła mi podczas dwóch wizyt za łączną kwotę 140 zyla, a Pan Dochtór artroskopię za 1200 robić chciał ;)


Na razie zbieram "dowody" ;) i z nimi będę nawiedzał konkretniejszych specjalistów , teraz się wkurzam np. bo rodzinny mógł od razu mnie do neurologa na rezonans tam jest chyba usg, rtg w jednym ... no ale nic już blisko jestem , jutro mam nadzieję dostanę skierowanie do tego neurologa ...

@zbigg no jakoś tak się zaczeło od dołu lędżwi , ale ja i tak bardziej czuję jakby w środku prawego pośladka i promieniuje mi na udo raz z przodu raz z tyłu do kolana niżej już nie ...

No taka sztywność występuje mi to nie przeszkadza , przynajmniej robie wtedy siad i jak się schylam i wykorzystuję siłę bioder a nie zginam nienaturalnie kręgosłupa przy prostych nogach ... :razz:
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pon Sie 13, 2012 07:31   

BTW wyniki z krwi .
cukier całkowity taka górna granica "normy" 90-106 ...
cholesterol całkowity 177 , hehe norma 150-200 :)
frakcji nie robiłem bo nie kazał , ale z ciekawości sobie zrobię niedługo ...
czynnik reumatoidalny poniżej 8 IU/ml czyli uffff... :viva:

C-Ya
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 11:07   

Mój plan wykonania rtg, rezonansu na NFZ i udania się do specjalisty za $ chyba legnie w gruzach ...
Do ortopedy na fundusz zapisy na następne miesiące - fuck ..
Na sam rezonas na NFZ czeka się 3-6 misięcy jakaś masakra ...

Prędzej ozdrowieje za pomoca Kaszpirowskiego ...

Chyba udam się już na wizytę płatną , mam trzech ortopedów sportowych na oku wizyty od 80- 150 pln ... cenieni lekarze ...

Mam nadzieję że obędzie się bez rezonansu za hajs - prywatnie takie cudo 400-600 pln - pięknie ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 19:55   

Już miesiąc nic nie robienia i od trzech dni nie czuję aż tak bólu , wręcz momentami jest 100% poprawy .
Dzisiaj się lekko porozciągałem , niedługo ruszę z jakąś górą moze . Myślałem po poradzie żeby robiąc samą górę np dac większą objętośc skoro nie rusze nóg ...
Albo dac nogi normalnie martwy , siad i pc ale z jakimiś śmiesznymi cięzarami i dochodzić powoli co trening o 1kg .. ? :roll:

31.08 mam zapisy na wrzesień ;D do tego ortopedy , tak sobie już żartuję że do tego czasu to już samonaprawiony będę :) oby.....

Psycha trochę lepiej przynajmniej jak jestem bardziej mobilny , dziś nawet do tramwajów biegłem .... :P

Czyżby kolejny dowód na samoleczenie ludzkiego organizmu ... :roll:
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Blade 


Pomógł: 8 razy
Wiek: 51
Dołączył: 19 Sty 2012
Posty: 502
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 20:06   

chill napisał/a:
Już miesiąc nic nie robienia i od trzech dni nie czuję aż tak bólu , wręcz momentami jest 100% poprawy .
Dzisiaj się lekko porozciągałem , niedługo ruszę z jakąś górą moze . Myślałem po poradzie żeby robiąc samą górę np dac większą objętośc skoro nie rusze nóg ...
Albo dac nogi normalnie martwy , siad i pc ale z jakimiś śmiesznymi cięzarami i dochodzić powoli co trening o 1kg .. ? :roll:

31.08 mam zapisy na wrzesień ;D do tego ortopedy , tak sobie już żartuję że do tego czasu to już samonaprawiony będę :) oby.....

Psycha trochę lepiej przynajmniej jak jestem bardziej mobilny , dziś nawet do tramwajów biegłem .... :P

Czyżby kolejny dowód na samoleczenie ludzkiego organizmu ... :roll:


To też... ale też oznaka, że niektóre kontuzje najlepiej leczyć odpoczynkiem.. u mnie odpoczynek od biegania trwał 3/4 roku.. to dopiero była masakra ;)
_________________
"i owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa"
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 23, 2012 20:09   

chill napisał/a:
Już miesiąc nic nie robienia i od trzech dni nie czuję aż tak bólu , wręcz momentami jest 100% poprawy .
Dzisiaj się lekko porozciągałem , niedługo ruszę z jakąś górą moze . Myślałem po poradzie żeby robiąc samą górę np dac większą objętośc skoro nie rusze nóg ...
Albo dac nogi normalnie martwy , siad i pc ale z jakimiś śmiesznymi cięzarami i dochodzić powoli co trening o 1kg .. ? :roll:

31.08 mam zapisy na wrzesień ;D do tego ortopedy , tak sobie już żartuję że do tego czasu to już samonaprawiony będę :) oby.....

Psycha trochę lepiej przynajmniej jak jestem bardziej mobilny , dziś nawet do tramwajów biegłem .... :P
Zrobisz jak zechcesz,ale ja bym poczekał z jakimkolwiek wysiłkiem do badań,co by nie zaciemniać obrazu :)
Czyżby kolejny dowód na samoleczenie ludzkiego organizmu ... :roll:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 20:47   

Mi wszyscy na kontuzje mowia, wez sobie cos przeciwbolowego, najlepiej 2 ibupromy naraz, albo ketocostam albo to i to naraz. Nie rozumia jak tlumacze, ze bol to jest sygnal od ciala, ze cos jest nie tak. Jak go zaglusze to nie usune przyczyn a jeszcze szkody narobie, bo jak wezme 2 ibupromy i przestanie bolec to zaraz sie do zelaza przyssam i wiekszej bidy narobic moge. Samo ma przejsc.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 23, 2012 21:01   

Co ja tam k....a zrobiłem wyżej?
Chciałem napisać:odpuść do czasu badań,by nie zaciemniać obrazu.
Zyon ma absolutną rację.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 21:19   

Kiedyś strzeliło mi w barku przy przenoszeniu sztangielki nad głową-ból nie do opisania. odpuściłem sobie treningi na 3 tygodnie i jakoś samo się podleczyło. Od tego czasu nie wykonuje już tego ćwiczenia :)
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 23, 2012 21:25   

Mariusz_ napisał/a:
Kiedyś strzeliło mi w barku przy przenoszeniu sztangielki nad głową-ból nie do opisania. odpuściłem sobie treningi na 3 tygodnie i jakoś samo się podleczyło. Od tego czasu nie wykonuje już tego ćwiczenia :)

Opisałeś w pełni słuszne podejście.
Ćwiczeń jest bez liku,a obręcz barkową jedna :P
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Gru 01, 2012 12:16   

Witam , wracam po krótkiej przerwie przynajmniej w śledzeniu DD Forum ;)

Trochę galimatiasu życiowego ostatnio : przeprowadzka , trochę chorowania, zmiana pracy (sic!) ,remonty i takie tam ...

Dzięki poradzie @Blade'a znalazłem ciekawego szanowanego Dr od terpaii manualnej .Byłem już dwa razy , w przyszłym tygodniu kolejny raz i może jeszcze ze 2 wizyty . przynajmniej tak mi on powiada . Zobaczymy co z tego będzie ...
Stwierdził zespół , nadwyrężenie mieśnia gruszkowatego ...

Zaczynam sie juz masakrycznie nudzic z powodu braku jakichkolwiek treningów. Zacznę niedługo jakąs górę na początek pewnie z samą masą ciała . Dół jeszcze odpuszczam bo czuje go nieraz ale nie powiem mniej ...

Wczoraj poszło trochę pompek i podciągań i od razu sie nastrój poprawił ;)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Sob Gru 01, 2012 23:42   

yo Chill
dobrze że żyjesz ;)

nawet nie wiedziałem że jest mięsień gruszkowy, ale jak już to powiedziałeś, to tak jak z ziewaniem czy drapaniem - jest zaraźliwe - też mi się zaraz udzieli :) </hipochondryk ;-P>

nasi "bracia w żelazie" chyba mają focha na forum :(
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Nie Gru 02, 2012 11:29   

@Gavro też za miedzą ? ;)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Nie Gru 02, 2012 13:26   

Zyon i garvohe urlopy se zrobili.. ;)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 00:21   

Dzisiaj lajtowo góra w nowym miejscu ... przyjemny trening

Ułożyłem sobie wstępnie coś takiego :

Pon:

Ława 5x3 - dzisiaj 65kg
Dipsy 5x3 - +5kg (spadek niezły)
Pull-ups 5x3 - bw
Przyciąganie sztangi w leżeniu 5x3 - 43 kg

francuskie leżąc 3x5 - 30kg

czekam na kółko a zapomniałem zrobić hantelkiem :)


Czw:

Military 5x3
Arnoldki 5x3 ( nie wiem co tu dać innego na bary ?)
Pull-ups 5x3
Wiosło T 5x3(wole nie ryzykować z PC na razie )

bic prosta stojąc 3x5
kółko

Jakieś sugestie odnośnie rozpiski mile widziane ;)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
asi_

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 95
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 00:24   

Czy Ty jesteś kulturystą?
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 10:10   

Nie.
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
asi_

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 95
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 13:25   

Co za łatwość pobierania krwi z żyły: http://tiny.pl/hk21d
Ciekawe jak się te żyły mają do kąpieli w zerostopniowej wodzie.
Ostatnio zmieniony przez asi_ Wto Gru 04, 2012 13:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 16:32   

@asi czy jakt sie Ciebie pisze :

Nigdy tak nie wyglądałem , nie będę tak wyglądał i nie dążę do tego ....

@optyprof :

Nie zgadzam się z Tobą ale masz prawo do swojego zdania ....
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Wto Gru 04, 2012 18:06   

chill napisał/a:
Dzisiaj lajtowo góra w nowym miejscu ... przyjemny trening

Ułożyłem sobie wstępnie coś takiego :

Pon:

Ława 5x3 - dzisiaj 65kg
Dipsy 5x3 - +5kg (spadek niezły)
Pull-ups 5x3 - bw
Przyciąganie sztangi w leżeniu 5x3 - 43 kg

francuskie leżąc 3x5 - 30kg

czekam na kółko a zapomniałem zrobić hantelkiem :)


Czw:

Military 5x3
Arnoldki 5x3 ( nie wiem co tu dać innego na bary ?)
Pull-ups 5x3
Wiosło T 5x3(wole nie ryzykować z PC na razie )

bic prosta stojąc 3x5
kółko

Jakieś sugestie odnośnie rozpiski mile widziane ;)
ja w sprawie sugestii nie jestem za dobry, za mało doświadczenia, ale mam takie uwagi - przy niskiej częstotliwości 2x/tydz dlaczego tylko low-rep?
wprawdzie nie jestem wzorcem do naśladowania ;) , ale ja bym robił coś a'la Wendler - główny lift np. ławka czy press dojście do 3RM czy jak tam chcesz, ale potem jeszcze to zdeczka obniżyć do np. 75% 1RM i zrobić ze 40-50 powtórzeń?
a już szczególnie w takich poperdółkach na bic i tric aż się prosi żeby zrobić pompę :-)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
Ostatnio zmieniony przez zbiggy Wto Gru 04, 2012 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Gru 05, 2012 12:31   

Hmm , no nie wiem zobaczymy ze 2 tygodnie co będzie się działo na razie zakwasiory na maxa , chodze jak manekin . No pmpa jest na bicu bo 3 serie po 5 powtórzeń :D ;) .

Zobaczymy wyjdzie w praniu . Wendlera musze zgłebić jak bedzi eczas teraz chaos trochę wracam do remontu dalej...
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Śro Gru 05, 2012 22:25   

Znalazłem jeszcze wycisk pod duzym skosem z artykułu : http://powerbuilding.pl/5...dawane-pytania/
Na samym końcu Wendler pisze kilka propozycji zamienników :

Cytat:
52. Zamiana głównych ćwiczeń żeby zapewnić stały postęp?

Wyciska wąsko zamiast płasko, Martwy z deficytem zamiast martwego, Przysiad ze sztangą wyżej na plecach niż normalnie zamiast przysiadu, Wyciskanie pod dużym skosem zamiast stojąc


Jest jeszcze cos takiego jak Bradford press ale boje sie ze to bardziej kontuzjogenne ...

Zamówiłem tez pas i kółk abwheel jakies za 15 pln ;) .Pas zaszalałem na gwiazdke taki szeroki 10cm jak Rippetoe zalecał ;) :



Na razie plan wygląda tak :

Ława 5x3
Dipsy 5x3
Pull-ups 5x3 -
Przyciąganie sztangi w leżeniu 5x5 (izolowane bardziej to 5 powtórzeń)

francuskie leżąc 3x5
kółko 2x max ?( chyba z kolan - się zobaczy nigdy nie robiłem ;) )

Czwartek:

Military 10x3 (albo 5x3 + jakieś inne ćw może wycisk pod duzym skosem albo bradford press)
Pull-ups 5x3
Wiosło T 5x5 (jak w przyciąganiu)

bic prosta stojąc 3x5
kółko 2xmax?
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Śro Gru 05, 2012 22:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Gru 07, 2012 14:17   

Wczorajszy trening :

-Military 10x3 - 39kg

( chyba zostanę przy tej opcji z 10 seriami ewentualnie czasem podzielę na military 5x i może duży skos góra 5x)

-Pull-ups 5x3 - bw
(ale jest postęp od razu czuć )

-Wiosło T 5x5- 54kg
( fajnie czuję plecy po tym dzisiaj ale ćwiczenie jakieś takie toporne;) )


-Bic stojąc prosta 3x5 - 31kg
( nie jest tak żle ...)

Kółko zrobiłem dzisiaj bo doszło w końcu z kolan 2 serie po 9 . Podziwiam tych co prostych nóg walą ....

Pas wypaśny dojechał akurat podczas rozgrzewki ;) Więc test był , pokusiłem się nawet o przysiad z ciężarem z military 39 kg ale niestety to nie to za mało razcej nawet na rozgrzewke ... hmm... teskni mi się do przysiadu i martwego już .... :)

Póki co byłem na kolejnej wizycie u doktorka powbijał paluchy aż siniaki mam ( bez podtekstów ;) ) za dwa tygodnie jeszcze raz się udam i zobaczymy co będzie..Poprawa jest ale wolno idzie .... ale dobrze że do przodu niż do tyłu ...

A tutaj mamy naszego bohatera. Mięsień gruszkowaty -piriformis muscle i ten żółty nerw - sciatic nerw . U mnie jest zbicie mięśnia na górze od kręgosłupa i trzeba go rozbić co by zregenerować tkanki i porządnie ukrwić ... Polecjaa też na to kilka ćwiczen rozciągających plus wałek do masażu albo piłeczkę do tennisa .. bede to testował niedługo ...




Tu ładnie widać nerw jak jest uciskany to ból idzie nawet do stopy u mnie jest do kolana ..



_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Pią Gru 07, 2012 14:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Pią Gru 14, 2012 21:31   

Wczoraj trening odpadł z braku czasu . W poniedziałek już mam nadzieję wystartuję z nowym wyposażeniem w mojej domowej siłce .Zamówiłem podłogę z pianki - puzzle do garażu bo się obijam i wkurzam resztę w domu , ściskacze do dłoni tak co by chwyt nie zapomniał co to martwy póki go nie robię ;) i skakankę dla kondychy jako takiej . Biegać jeszcze nie chcę ale robiłem teścik na nogi i przy małych skokach nic nie szwankuje więc zarzucę sobie czasem w tygodniu trochę aero.... :)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
 
     
chill 


Pomógł: 14 razy
Wiek: 42
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 818
Skąd: W-W
Wysłany: Sob Sty 05, 2013 10:44   

Niestety jeszcze dopuszczam po całości miałem rozmowe z doktorkiem i gadał ze jak boli nawet przy zamiataniu to odpuscic . Teraz po 2 tygodniach od ostatniej wizyty ból zmniejszył sie znacząco. Właściwie to już go nie czuje . Ale miesiąc , dwa bez bólu trzeba sie jeszcze wstrzymac od trenowania . Co by jakis gwałtowny ruch nie zmienił sytuacji na gorsze.

Sądzę że jeszcze 1-2 wizyty i na wiosne bedzie ok. Zaczę pewnie od jakis krótkich wybiegów i lekkiego treningu z ciężarem ciała .

Wcześniejsze rozciąganie nie poprawiało sytuacji wręcz tylko pogarszało więc zaniechałem na dzien dzisiejszy . Na razie tylko rozciąganie od doktorka - jedno cwiczenie w lezeniu na plecach. I spanie z noga na poduszcze albo lepeij na żonie ;)
_________________
"he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Sob Sty 05, 2013 10:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved