Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
ramiona
Autor Wiadomość
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Pon Maj 28, 2012 21:59   ramiona

na superhumanradio prowadzący Carl Lanore i częsty bywalec Rob Regish utrzymują jakoby po zastosowaniu jakiegoś magicznego protokołu, po jednym treningu łapy rosną o 1 cal.
trening trwa 6 godzin, i Carl zrobił z tego 3h 45m i zanotował że urosły mu ramiona o 1/2 i 3/4 cala. efekt utrzymywał się przez jakiś czas, jestem do tyłu ze słuchaniem ze 2 tygodnie więc nie wiem jaki jest status na dziś

wygląda na to że będą z tego robić jakies płatne seminaria na które nie będę wydawać kaski, z tego co mówił Carl domyślam się że było trochę negatywnych i trochę "superslow".

ale zapraszam do dyskusji nt. "reverse engeneeringu" jak dokonać takich cudów :)

ja bym zrobił to tak

- najpierw na przemian bym robił dipsy i chinsy z krótkimi przerwami aż do failure tak z 5 serii
- potem dłuższa przerwa, whey itd
- potem curls na przemian z izolacją na tric np te francuzy też kilka serii
- potem przerwa i odświeżenie
- i znowu jakieś izolacje na ww mięśnie, ale małym ciężarem, super wolno aż do padu

ciekawe co Gavroche na to powie :)

czasem jak wiem że mi wypadnie jeden trening, to drugi lubię robić jakiś inny ("a teraz coś z zupełnie innej beczki") żeby nie zakłócać rytmu tygodniowego

no to może zrobimy taki plan na "niedźwiedzie ramiona" ("right to bear arms" gwarantuje 2. poprawka do konstytucji), a ja wypróbuję to na sobie w środę przed długim weekendem :) nie mam 6 godzin, ale powiedzmy 1.5 się znajdzie :)
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 28, 2012 22:38   

He,he,
To stary trening calodzienny.
Wywodzi sie z treningów wielkiego Paula Andersona.
Od wstania z łóżka do pójścia spać,co godzinę robi sie jedna serie danego cwiczenia.
Nie pamietam kto to urobił na kulturystyczna modłe.
W którejś z gazet dla brojlerow ostatnio taki był.KIF?
Tyle,ze tam kolo zmieniał cwiczenia co godzina.
Błąd.
Ja bym zrobił tak:
-uginanie stojac na bica,ciezar dobrany na 10-12 ruchów z małym zapasikiem
-wyciskanie francuskie stojac,analogicznie na 6-8 ruchów.
Co godzinę.

Wcale nie ma takich przyrostow.
Przynajmniej nie u zwykłych smiertelnikow :)
Nic,czego nie zrobi zwykły trening.
Ale to co udziwnione,często sie przyjmuje.
Wielki Paul pił oprócz normalnych posiłków,kilka galonow mleka dziennie.
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 06:02   

Gavroche napisał/a:
He,he,
To stary trening calodzienny.
kiedyś rozmawiali z Brooksem Kubikiem o trzech braciach-siłaczach chyba z przełomu XIX/XX w., którzy ćwiczyli całe dnie, a w czasie treningu zjadali kurczaki i popijali piwem - to był dopiero trening całodzienny :)

ale ten plan Boba na łapy - z tego jakie wrażenie odniosłem m/ wierszami - zawierał też elementy HIT, było to tak intensywne że Carl miał DOMSy przez kilka dni.

a Twój pomysł należałoby robić do "porażki"?
i co zamiast francuskiego wyciskania za głową?
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 08:19   

Caculin to chyba nazywa smarowanie gwintow ale ogolnie zbigu to ja bym nie wierzyl w te "magiczne" cuda, widze, ze ciagle szukasz magicznych motywow coby sie za duzo nie narobic a zarobic ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Maj 29, 2012 08:24   

Cytat:
a Twój pomysł należałoby robić do "porażki"?
i co zamiast francuskiego wyciskania za głową?


Pewnie chodzi o braci Saxon.Artur,Kurt i Herman.Po tym piwie sie domyślam :)
1890-97 sie wygłupiali.
Z tymi HIT-ami to byłbym ostrożny.
Tam chodzi o intensywność,a w treningu calodziennym o objętość i kumulację zmęczenia.
Dlatego tez odradzam trening do upadku.
To nowomodny wynalazek,dawni mistrzowie nigdy tak nie ćwiczyli,za to codziennie.
Uginanie stojac i francuz stojac są "szybkie",wykonanie nie zajmie dużo czasu,a resztę godziny poświęcasz na odpoczynek.
Moze byc wyciskanie wąsko na podłodze.
Francuz jedną hantlą siedzac,ale juz wiecej czasu zajmuje...
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Wto Maj 29, 2012 08:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Maj 29, 2012 08:25   

zyon napisał/a:
Caculin to chyba nazywa smarowanie gwintow ale ogolnie zbigu to ja bym nie wierzyl w te "magiczne" cuda, widze, ze ciagle szukasz magicznych motywow coby sie za duzo nie narobic a zarobic ;D


Racja :D
 
     
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Wto Maj 29, 2012 18:25   

zyon napisał/a:
Caculin to chyba nazywa smarowanie gwintow ale ogolnie zbigu to ja bym nie wierzyl w te "magiczne" cuda, widze, ze ciagle szukasz magicznych motywow coby sie za duzo nie narobic a zarobic ;D
raczej wyciągam różne motywy żeby podyskutować, ja sam za bardzo w cuda nie wierzę, nie mam wielkich nadziei, a nawet mi ta nadzieja nie jest potrzebna do życia - robię swoje postępy, łapska mam w porzo, przed nikim nie muszę się wykazać
_________________
I never forget a face, but in your case I'll be glad to make an exception.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Maj 29, 2012 19:36   

Cytat:
raczej wyciągam różne motywy żeby podyskutować, ja sam za bardzo w cuda nie wierzę, nie mam wielkich nadziei, a nawet mi ta nadzieja nie jest potrzebna do życia - robię swoje postępy, łapska mam w porzo, przed nikim nie muszę się wykazać


Ok.
Na przeciwległym końcu leży HIT w takim razie :D
Mike Mentzer pod koniec kariery,jak mu feta i koksy mózg wyżarły,tak dalece poszedł w obawy przed przetrenowaniem,że konstruował plany trenujące daną grupę mięśni raz na miesiąc!!!
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved