Wysłany: Pią Gru 09, 2011 21:35 Tatar- jakie mięsko?
Nabrałem ochoty na tatara- nie wiem, może to po paru tygodniach low-carbu wstęp do surowego jedzenia
A tak poważnie: poprosiłem w sklepie o dobre mięsko mielone, które będzie dobre do tatara. Pan podał mi opakowany wyrób "gotowy" pt. "Danie Tatarskie"... Skorzystałem, smakuje naprawdę OK ale jednak skład to jedynie 90% mięsa, reszta to jakieś E oraz... skrobia! Więc generalnie na dłuższą metę się pasowałoby wymyślić co innego.
Tutaj pytanie- póki co nie zamierzam być purystą składnikowym, niestety nie mam zaufanego "chłopa", od którego mógłbym kupić mięsko, czy zwykłe mielone wołowe lub wieprzowe z Almy nadaje się na tatara?
nie bardzo. Pewnie ze mozesz zjesc surowe mielone ale smak jest do bani a po za tym mielone robi sie z resztek i skrawkow. Lepiej kup sobie ligawe (to taka poledwica dla ubogich) i z niej zrob tatar. Lub jeszcze lepiej kup konine, bedziesz mial wtedy oryginalny tatar.
Nie musisz miec miesa od jakiegos chlopa, po prostu kup kawalek miecha i napchaj sie do syta.
_________________ "The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 01:19
michal_krk napisał/a:
czy zwykłe mielone wołowe lub wieprzowe z Almy nadaje się na tatara?
Kup na zwykłej hali mięsnej; w Almie jest bardzo drogo.
na tatara nadaje sie kazda chuda wołowina nieściegnista(i oczywiście konina)w kolejności gatunków:
- polędwica
- rostbeef
- rozbratel
- antrykot
- zrazowa wewnętrzna
- zrazowa zewnętrzna
- krzyżowa
- ligawa
- łopatka (niektóre mięśnie)
Mięso należy zemleć, dodać przyprawy, żółtko, drobno krajaną cebulę, ogórek kiszony i delektować się smakiem.
Akurat w "mojej" Almie drogo nie jest- konkurencja okolicznych sklepów. Ceny mięsa na kg są takie same albo nierzadko niższe niż np. w Realu czy Kauflandzie Nie wiem na ile naiwne jest moje założenie, że mięsko z delikatesów będzie zdrowsze i mniejsze szanse na zarażenie się lokatorami typu włosień.
No i do rzeczy- często kupujecie mięso w "typowych" miejscach? Jakie są szanse na złapanie pasożytów? Tego oczywiście boję się najbardziej, reszta uprzedzeń do surowego nie ma dla mnie żadnego sensu, ale o pasożytach naopowiadał mi niedawno przyjaciel- lekarz, to i lekko niepewnie się czuję.
A i jeszcze jedno- szkoda fajnego mięska i jajek na eksperymenty, więc spytam:
jak skutecznie i smacznie "dotłuścić" tatara, czy to ma w ogóle sens (smakowy)? To już wtedy nie musi nazywać się tatar, ale marzy mi się fajne, łatwo zjadliwe surowe mięso z żółtkami, które będzie jednocześnie chociaż trochę tłuste.
Myślałem np. o mielonej słoninie, ale przychodzą mi do głowy inne pomysły: masło, oliwa (bleee...), domieszka mielonego mięsa wieprzowego, smalec tzw. wysokiej jakości (jakiś taki "z cebulką").
Michał
Michał
Ostatnio zmieniony przez michal_krk Sob Gru 10, 2011 14:01, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 14:35
Dobra jest bardzo pierwsza krzyżowa na tatar. Ekologiczna jest w cenie 40zł za kg.:) Najlepiej tuż przed kupnem poprosić aby mięso zostało podwójnie zmielone.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ja bym tego nie kupowała, ale to moje zdanie.
Mam maszynkę do mięsa i jak mam potrzebę zmielenia,to to robię. U mnie w pobliskim sklepie mięsnym mielą mięso,ale jak widziałam,to przed zmieleniem nie myją go.
Najlepiej jak już mielić to samemu i nie kupować gotowego mielonego mięsa. Takie jest moje zdanie.
michal_krk napisał/a:
Jakieś pomysły jeszcze jak to to dotłuścić bez straty smaku?
Michał
No,ale po co to chcesz robić? Zjedz mielone mięso z żółtkami i przyprawami. Ja bym sobie jeszcze cebuli dodała, starłabym do tego na tarce trochę marchewki, pietruszki i dodałabym do tego natkę pietruszki, bo bardzo lubię
Ostatnio zmieniony przez Edyta Słonecka Sob Gru 10, 2011 17:26, w całości zmieniany 2 razy
EAnna Pomogła: 22 razy Dołączyła: 03 Sty 2009 Posty: 1298
Wysłany: Sob Gru 10, 2011 17:28
michal_krk napisał/a:
"Pierwsza krzyżowa" to jest może to:
Nie.
To jest ligawa, czyli mięsień półścięgnisty.
Jest dosyć twardy, zwarty a jego cena jest adekwatna do wyglądu a nie do jakości.
Nieuczciwi sprzedawcy wciskają ją naiwnym klientom zamiast polędwicy. Nazywana jest też fałszywą polędwicą.
Jednak zmielona nadaje się na tatara, długo duszona daje dobrą pieczeń. Nie zrobisz z niej jednak befsztyka.
Pierwsza krzyżowa, inaczej rumsztyk, to mięso okołokregosłupowe dochodzące prawie do ogona. Jest bardzo dobrej jakości, kruche. (w wieprzowinie odpowiada jednemu z mięśni tzw. biodrówki).
Ja bym tego nie kupowała, ale to moje zdanie.
Mam maszynkę do mięsa i jak mam potrzebę zmielenia,to to robię. U mnie w pobliskim sklepie mięsnym mielą mięso,ale jak widziałam,to przed zmieleniem nie myją go.
Najlepiej jak już mielić to samemu i nie kupować gotowego mielonego mięsa. Takie jest moje zdanie.
Dokladnie. Kiedys mialem w naprawie takie cos. Po rozkreceniu wszyscy wydarli biegem z pomieszczenia, bo odruch bezwarunkowy do rzygania zmusil. Moze i myja , moze i czyszcza ale w domu mozna dokladniej i lepiej.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.