Szkoda, ze nie ma MiTow, oni przynajmniej ciekawe filmy proponowali. Teraz to kicha na forum pod tym wzgledem.
Ciekawe czy ogladali God bless America. Film warty obejrzenia.
Ostatnio tez ogladalam soektakl Noc Walpurgii albo kroki komandora.
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 13:55
Ostatnia oglądałam na faktach;;
"Skradziona tozsamosc" Z tego co tam gadali, w Ameryce co 6 minut zostaje skradziona czyjas tozsamosc... dobrze sie ogląda, kobieta dostała 2 lata wiezienia, a ofiara pół roku szarpała sie z policja, prawem, nie mówiac o rozsypce zycia osobistego..
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 14:03
Molka napisał/a:
Ostatnia oglądałam na faktach;;
"Skradziona tozsamosc" Z tego co tam gadali, w Ameryce co 6 minut zostaje skradziona czyjas tozsamosc... dobrze sie ogląda, kobieta dostała 2 lata wiezienia, a ofiara pół roku szarpała sie z policja, prawem, nie mówiac o rozsypce zycia osobistego..
Widziałem,no taki i owszem
To Twoje o grubasku tyż fajne.
Mi sie podobał "Prometeusz" Scotta.
Tylko za krótki
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:27
Nie wiem, jak mozna isc na cos takiego jak Batman, czy jakis Mroczny rycerz, nie znosze tego typu fimów... albo nastepny, Avatar... co to w ogóle jest, nawiedzency kreca jakies badziewie, a ludzie sie podniecaja... i jeszcze zycie traca z tego powodu, to jest jakis obłed..
zreszta widac co tego typu filmy robia z psychika ... potem taki jeden z drugim idzie i młóci do ludzi z karabinu...
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Lip 29, 2012 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:36
Cytat:
zreszta widac co tego typu filmy robia z psychika ... potem taki jeden z drugim idzie i młóci do ludzi z karabinu... :razz
:
To przez filmy?
A mi się wydawało,że przez Kościół,bo Bóg mu kazał
Jak się ma taką psychikę....
Są filmy poruszające do głębi,a są i widowiska li tylko dla oczu ucieszne
Zwłaszcza przy dzisiejszej technice filmowej.
To samo z książkami,muzyką czy kobietami
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:45
Gavroche napisał/a:
Cytat:
zreszta widac co tego typu filmy robia z psychika ... potem taki jeden z drugim idzie i młóci do ludzi z karabinu... :razz
:
To przez filmy?
A mi się wydawało,że przez Kościół,bo Bóg mu kazał
Jaki Bóg mu kazał, bzdura, od tych wszystkich gier komputerowych, filmów gdzie tylko przemoc i zabijanie niektórzy nie wytrzymują ciśnienia i popadają w schizofrenie... a potem wychodzą z tego kwiatki ociekajace krwią... taka jest prawda... na dzień dzisiejszy połowa a może i więcej młodzieży ma zjechane mózgi, nie potrafią relaksowac sie na świeżym powietrzu, nie mają takiej potrzeby o zgrozo, natomiast ledwo jeden z drugim otworzy oczy, już myśli o siedzeniu przed kompem przy idiotycznych grach.... dochodzi do tego ze rodzice boją się swoich własnych dzieci, mało takich przypadków, gdzie upomniane dziecko przez rodzica by odeszło od kompa wpada w szał... ?
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 17:55
Molka napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Cytat:
zreszta widac co tego typu filmy robia z psychika ... potem taki jeden z drugim idzie i młóci do ludzi z karabinu... :razz
:
To przez filmy?
A mi się wydawało,że przez Kościół,bo Bóg mu kazał
Jaki Bóg mu kazał, bzdura, od tych wszystkich gier komputerowych, filmów gdzie tylko przemoc i zabijanie niektórzy nie wytrzymują ciśnienia i popadają w schizofrenie... a potem wychodzą z tego kwiatki ociekajace krwią... taka jest prawda... na dzień dzisiejszy połowa a może i więcej młodzieży ma zjechane mózgi, nie potrafią relaksowac sie na świeżym powietrzu, nie mają takiej potrzeby o zgrozo, natomiast ledwo jeden z drugim otworzy oczy, już myśli o siedzeniu przed kompem przy idiotycznych grach.... dochodzi do tego ze rodzice boją się swoich własnych dzieci, mało takich przypadków, gdzie upomniane dziecko przez rodzica by odeszło od kompa wpada w szał... ?
Matko !!!
Dobrze,że nie znam takich ludzi.
Współczuję rodzicom...
Skoro wszystkie dzieciaki tak robią,a zabijają tylko nieliczne,to Twoja teoria się pruje,kochana
A tu Bóg maczał palce:
http://www.se.pl/wydarzen...zus_185813.html
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 18:14
Gavroche napisał/a:
Matko !!!
Dobrze,że nie znam takich ludzi.
Współczuję rodzicom...
Skoro wszystkie dzieciaki tak robią,a zabijają tylko nieliczne,to Twoja teoria się pruje,kochana
A tu Bóg maczał palce:
http://www.se.pl/wydarzen...zus_185813.html
no dałes przykład psychozy ponarkotycznej , i Bóg nie ma tu nic do rzeczy a narkotyki tak, to ze tacy powołuja sie na Boga czy bohaterów filmowych to jest wtórne , wydarte z podswiadomosci halucynacje..
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 18:21
Molka napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Matko !!!
Dobrze,że nie znam takich ludzi.
Współczuję rodzicom...
Skoro wszystkie dzieciaki tak robią,a zabijają tylko nieliczne,to Twoja teoria się pruje,kochana
A tu Bóg maczał palce:
http://www.se.pl/wydarzen...zus_185813.html
no dałes przykład psychozy ponarkotycznej , i Bóg nie ma tu nic do rzeczy a narkotyki tak, to ze tacy powołuja sie na Boga czy bohaterów filmowych to jest wtórne , wydarte z podswiadomosci halucynacje..
Widzisz?
Czyli nie można się na jeden czynnik powoływać.
To jak powiedzieć,że picie wódki powoduje chęć na kwaszone ogórki
Jak zawsze prawda leży w połowie drogi
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 20:18
"Avatar" sie fjnie oglada w kinie! a dla dzieci to juz w ogole mega atrakcja...
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 21:10
makusia napisał/a:
"Avatar" sie fjnie oglada w kinie! a dla dzieci to juz w ogole mega atrakcja...
no własnie, teraz mega atrakcja dla dzieci sa idiotyczne filmy, to tak w ramach wyjscia poza mury domu, potem powrót i komp.. to jest chore, otoz powiadam wam ze w wieku 40 lat takie dziecko bedzie kaleką, wtórny zanik osteoklastów i osteoblastów i szarych komórek...
za moich czasow atrakcjami dla dzieci były szalenstwa na swiezym powietrzu , czytanie ciekawych ksiazek, jazda na rowerze, spotkania z rówiesnikami i zwyczajne wygłupy, smiech, zarty, jazda na lyzwach... nie przypominam sobie, bym jako dziecko siedziała w jednym miejscu dłuzej niz 5 minut... ruch, ruch, ruch...
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 21:56
makusia napisał/a:
"Avatar" sie fjnie oglada w kinie! a dla dzieci to juz w ogole mega atrakcja...
Cytat:
no własnie, teraz mega atrakcja dla dzieci sa idiotyczne filmy, to tak w ramach wyjscia poza mury domu, potem powrót i komp.. to jest chore, otoz powiadam wam ze w wieku 40 lat takie dziecko bedzie kaleką, wtórny zanik osteoklastów i osteoblastów i szarych komórek...
Zapomniałaś dodać "wspomnicie moje słowa"
Cytat:
za moich czasow atrakcjami dla dzieci były szalenstwa na swiezym powietrzu , czytanie ciekawych ksiazek, jazda na rowerze, spotkania z rówiesnikami i zwyczajne wygłupy, smiech, zarty, jazda na lyzwach... nie przypominam sobie, bym jako dziecko siedziała w jednym miejscu dłuzej niz 5 minut... ruch, ruch, ruch...
Takie czasy.
Chciałabyś tam wrócić?
Bez netu?
He,he,he.
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Nie Lip 29, 2012 21:57, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:03
Gavroche napisał/a:
Chciałabyś tam wrócić?
Bez netu?
He,he,he.
chciałabym, net wychodzi i uszami..
teraz nie ma czegos takiego jak pisanie listów, otrzymac list od znajomego to bylo cos pieknego, przeczytac, odpisac... moze ta wymiana informacji nie byla tak błyskawiczna, ale miała w sobie jakas magie, intymnosc, prywatnosc, net jest tego przeciwienstwem...
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:10
Molka napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Chciałabyś tam wrócić?
Bez netu?
He,he,he.
chciałabym, net wychodzi i uszami.. Obrazek
teraz nie ma czegos takiego jak pisanie listów, otrzymac list od znajomego to bylo cos pieknego, przeczytac, odpisac... moze ta wymiana informacji nie byla tak błyskawiczna, ale miała w sobie jakas magie, intymnosc, prywatnosc, net jest tego przeciwienstwem...
Czemu zrezygnowałaś?
Ja piszę często.
Wspaniała papeteria,dobre wieczne pióro,staram się ładnie pisać,no i znaczki tanie
Piszę nawet do zmarłego przyjaciela.
Wywaliłem telewizor,często wpadają znajomi na pogaduchy,gitara,świece.
Pikniki,piesze wędrówki,przejażdżki rowerem,konno.
A moja dzidzia na pewno nie będzie siedzieć przed kompem dłużej niż to konieczne i mnóstwo czasu spędza teraz na powietrzu.
A na wakacjach zero komórki i netu.
Kwestia wyboru.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:17
Gavroche napisał/a:
Wywaliłem telewizor,często wpadają znajomi na pogaduchy,gitara,świece.
Pikniki,piesze wędrówki,przejażdżki rowerem,konno.
pieknie, jeździsz konno? kocham konie... czemu ja nie jeżdże konno?
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:27
Molka napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Wywaliłem telewizor,często wpadają znajomi na pogaduchy,gitara,świece.
Pikniki,piesze wędrówki,przejażdżki rowerem,konno.
pieknie, jeździsz konno? kocham konie... czemu ja nie jeżdże konno?
Nauczyłem się na studiach
Wspaniałe uczucie,gdy zwierzę pod tobą pracuje,gra,czasem drży i toczy pianę i jeszcze ma z tego fun.
Ja za to kocham krowy.
Są piękne i dają mleko.
Wszyscy się zachwycają końmi,więc ja trochę na przekór
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:38
Gavroche napisał/a:
Ja za to kocham krowy.
Są piękne i dają mleko.
Wszyscy się zachwycają końmi,więc ja trochę na przekór
kochasz mucki?
krowy nie maja górnych zębów?
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 22:42
Molka napisał/a:
makusia napisał/a:
"Avatar" sie fjnie oglada w kinie! a dla dzieci to juz w ogole mega atrakcja...
no własnie, teraz mega atrakcja dla dzieci sa idiotyczne filmy, to tak w ramach wyjscia poza mury domu, potem powrót i komp.. to jest chore, otoz powiadam wam ze w wieku 40 lat takie dziecko bedzie kaleką, wtórny zanik osteoklastów i osteoblastów i szarych komórek...
za moich czasow atrakcjami dla dzieci były szalenstwa na swiezym powietrzu , czytanie ciekawych ksiazek, jazda na rowerze, spotkania z rówiesnikami i zwyczajne wygłupy, smiech, zarty, jazda na lyzwach... nie przypominam sobie, bym jako dziecko siedziała w jednym miejscu dłuzej niz 5 minut... ruch, ruch, ruch...
zreszta widac co tego typu filmy robia z psychika ... potem taki jeden z drugim idzie i młóci do ludzi z karabinu... :razz
:
To przez filmy?
A mi się wydawało,że przez Kościół,bo Bóg mu kazał
Jaki Bóg mu kazał, bzdura, od tych wszystkich gier komputerowych
Jakbym radiomaryjna babke slyszal Bedzie juz grubo ponad 25 lat jak gram w gry komputerowe i jakos mi psychiki nie zwichrowalo a tutaj takie rzeczy.....
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 23:01
zyon napisał/a:
Jakbym radiomaryjna babke slyszal Bedzie juz grubo ponad 25 lat jak gram w gry komputerowe i jakos mi psychiki nie zwichrowalo a tutaj takie rzeczy.....
nie słyszałes o uzaleznieniach od gier? to jest powazny problem...
Uzaleznienia sa stare jak ludzkosc, nie widze powodu, zeby robic z tego sensacje. Seks, papierosy, alkohol, gry, jedziectwo, podlewanie kwiatow, toczenie opon po chodniku, sypanie ziemi w tryby betoniarki....istnialy i beda istniec i nie sadze, ze jest to nagle wielki problem. Powazny problem, to jest dla lekarzy, ktorzy chetnie by wyleczyli takich uzaleznionych za stosowana oplata
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lip 29, 2012 23:47
Cytat:
krowy nie maja górnych zębów?
Jedna krowa wyżywi całą rodznię.
U przezuwaczy górne siekacze sie nigdy nie rozwijają.
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 00:05
chyba nie ogladalas
tam jest piekna idea walki o przyrode, przyjazni, lojalnosci, milosci i odwagi, moze troche przerysowane ale dla dzieci w sam raz... a dla doroslych (jak i dzieci) jeszcze uczta dla oka.
Ja w sumie nie lubię takich filmów, ale ten wciągnął mnie totalnie. Polecam jak lubisz takie klimaty
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 15:29
tego się nie spodziewałem-batman na 1 miejscu. tylko czekać aż prawdziwi kinomani obejrzą i poleci w dół bo na razie dzieciarnia, która była w kinie zagłosowała
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 15:40
gravs napisał/a:
tego się nie spodziewałem-batman na 1 miejscu. tylko czekać aż prawdziwi kinomani obejrzą i poleci w dół bo na razie dzieciarnia, która była w kinie zagłosowała
Troche przewidywalny i podkolorowany w stosunku do prawdy ale ogladalo sie fajnie
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pon Lip 30, 2012 19:36, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 20:46
zyon napisał/a:
Troche przewidywalny i podkolorowany w stosunku do prawdy ale ogladalo sie fajnie
Akurat przewidywalny dla mnie to on absolutnie nie był, kto by uwierzył w przyjaźń człowieka z marginesu z człowiekiem z "wyżyn", czekałam kiedy Driss poderżnie gardło Filipowi, a tu taka piękna niespodzianka, zderzenie dwóch światów zakończone happy endem..
Driss dał Filipowi namiastke szczerego, prawdziwego życia, bez współczucia i litosci, Filip natomiast dał Drissowi wiare w siebie, w swoje mozliwosci, bez pogardy i ponizania . Tak mało i równocześnie aż tak dużo. Sami nawzajem pomagali sobie przełamywac własne słabości. Piękny film gdzie scenariusz napisało samo życie., a życie pisze najciekawsze scenariusze.
Troche przewidywalny i podkolorowany w stosunku do prawdy ale ogladalo sie fajnie
Akurat przewidywalny dla mnie to on absolutnie nie był.
No wez molka;D
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Troche przewidywalny i podkolorowany w stosunku do prawdy ale ogladalo sie fajnie
Akurat przewidywalny dla mnie to on absolutnie nie był.
No wez molka;D
wysil się zyon, co to za argument..
No co ci mam napisac? Gdzies tak grubo przed polowa filmu wiadomo jak sie skonczy Prawdziwa historia nieco sie roznila, ten murzyn byl duzo gorszy ponoc.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lip 30, 2012 21:17
zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
zyon napisał/a:
Molka napisał/a:
zyon napisał/a:
Troche przewidywalny i podkolorowany w stosunku do prawdy ale ogladalo sie fajnie
Akurat przewidywalny dla mnie to on absolutnie nie był.
No wez molka;D
wysil się zyon, co to za argument..
No co ci mam napisac? Gdzies tak grubo przed polowa filmu wiadomo jak sie skonczy Prawdziwa historia nieco sie roznila, ten murzyn byl duzo gorszy ponoc.
murzyn (realnie arab,) nie był taki zły, własnie kogos takiego potrzebowal Filip, silny, szybki, zaradny, Oni potrzebowali w tamtym czasie siebie na wzajem, taki rodzaj symbiozy.. która przerodziła sie w przyjazn..
w tym linku ktorym zapodalam masz wszytko opisane..
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 18:13
zyon napisał/a:
Uzaleznienia sa stare jak ludzkosc, nie widze powodu, zeby robic z tego sensacje. Seks, papierosy, alkohol, gry, jedziectwo, podlewanie kwiatow, toczenie opon po chodniku, sypanie ziemi w tryby betoniarki....istnialy i beda istniec i nie sadze, ze jest to nagle wielki problem. Powazny problem, to jest dla lekarzy, ktorzy chetnie by wyleczyli takich uzaleznionych za stosowana oplata
Oto, do czego jest zdolny mężczyzna, któremu odcięto internet. 32-latek poza tym, że w ataku wściekłości wyrzucił zwierzę przez okno zaatakował swoją żonę bijąc ją po twarzy. Spiker został przewieziony do aresztu, skąd wyjdzie za kaucją w wysokości 7500 dolarów. 32-latek usłyszał zarzut napaści na żonę i znęcania się nad zwierzętami. Miejscowa prasa opublikowała zdjęcie furiata, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją internautów. "Gdy ktoś wyrzuca kota przez okno, to znaczy, że naprawdę jest uzależniony od internetu" - brzmiał jeden z komentarzy.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 18:15
Molka napisał/a:
zyon napisał/a:
Uzaleznienia sa stare jak ludzkosc, nie widze powodu, zeby robic z tego sensacje. Seks, papierosy, alkohol, gry, jedziectwo, podlewanie kwiatow, toczenie opon po chodniku, sypanie ziemi w tryby betoniarki....istnialy i beda istniec i nie sadze, ze jest to nagle wielki problem. Powazny problem, to jest dla lekarzy, ktorzy chetnie by wyleczyli takich uzaleznionych za stosowana oplata
Oto, do czego jest zdolny mężczyzna, któremu odcięto internet. 32-latek poza tym, że w ataku wściekłości wyrzucił zwierzę przez okno zaatakował swoją żonę bijąc ją po twarzy. Spiker został przewieziony do aresztu, skąd wyjdzie za kaucją w wysokości 7500 dolarów. 32-latek usłyszał zarzut napaści na żonę i znęcania się nad zwierzętami. Miejscowa prasa opublikowała zdjęcie furiata, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją internautów. "Gdy ktoś wyrzuca kota przez okno, to znaczy, że naprawdę jest uzależniony od internetu" - brzmiał jeden z komentarzy.
Jak MiTy proponowali jakis film, to wiedzialam na 100%, ze to nie bedzie strata czasu. Tylko horrorow nie moglam obejrzec, ale to tylko dowodzi tego, ze byly to bardzo dobre mocne filmy.
A teraz nedza, ale co sie dziwic, czego mozna sie spodziewac po potomkach alkoholikow z czworakow? Tylko silka i piwo... i zlosliwe docinki kurdupla. Przeciez to nie moja wina ze jest nikczemnej postury.
Jedyne co mogloby ubarwic to forum to internetowe harakiri Zenona po przeniesienu Polonii do Katowic, no ale trudno...nic z tego.
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Ostatnio zmieniony przez Edyta Słonecka Śro Sie 01, 2012 18:22, w całości zmieniany 2 razy
No, mi ich brakuje bardzo zarowno w tym temacie jak i w tematach politycznych. Sa niezastapieni.
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Pomógł: 12 razy Wiek: 24 Dołączył: 16 Sie 2010 Posty: 2808
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 19:56
Edyta Słonecka napisał/a:
A teraz nedza, ale co sie dziwic, czego mozna sie spodziewac
Jedyne co mogloby ubarwic to forum to internetowe harakiri Zenona po przeniesienu Polonii do Katowic, no ale trudno...nic z tego.
No cóż, jak komuś ktoś nie jest w stanie "dogodzić" w sferze umysłowej, a zwłaszcza fizycznej-mąż,żona, kochanek, kochanka, chłopak ostatecznie niewidzialna "ręka" rynku (czytaj będę złośliwy ) wylewa swoje żale na portalach "społecznościowych". Tylko tam (fora) frustraci, zwani przez blokowców, tudzież czworaków "impotentami emocjonalnymi" zamknięci w swoim wirtualnym świecie własnego chciejstwa. Podczas studiów znałem im podobnych-"porządnickich" zwanych potocznie w "wyższych sferach" pruderyjnymi;żenada i pożal się boże
Takie flaki z
P.S i te niedopieszczone "Żony" szukające "wraże" wśród czworaków bezcenne. No i nie trzeba się martwić o Para - buch! Koła - w ruch! Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale, Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale, Szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem Brzechwa
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Sie 01, 2012 20:00, w całości zmieniany 2 razy
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 20:29
dobry film leci na ale kino+... "AKACJE"- lubie takie filmy..
Ostatnio zmieniony przez Molka Czw Sie 02, 2012 20:30, w całości zmieniany 1 raz
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 21:34
Edyta, nie ogladalam.
Lubie filmy "ciezkie" np mysle ze bedzie mi sie podobac (jeszcze nie ogladalam)"Jak spedzilem koniec lata", chyba rosyjski. Ale z wiekiem coraz bardziej lubié filmy "bez przeslania" a bardziej dla oka...
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 23:43
aaa, czyli masz na mysli trillery, dla mnie najstraszniejszy jak dotad film to chyba "antychrist" larsa von triera
a ten "Jak spedzilem koniec lata" to taki psychologiczny bardziej, "brak akcji", wokol lod i snieg, niekonczacy sie dzien (biegun polnocny) i dwoch bardzo roznych od siebie facetow skazanych na siebie.
Makusia jesli nie oogladalas tych filmow, to polecam.
Tutaj pisali o nich MiTy swego czasu.
Juz dawno ogladalam;
http://www.filmweb.pl/Godziny
Mam zamiar jeszcze raz sobie obejrzec, przypomniec, bo pamietam, ze mi sie bardzo podobal.
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Dzisiaj ciężarowcy o 20.00 na TVP2 a na TVN 20.00 "Biała Masajka" po raz N-ty , na Polsacie raczej lepszy "Jerry Maguire" z Tomem scjentologiem Cruisem ...
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Nowy Batman nie zachwyca, ot solidny ale bez zadnych ejakulacji
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sie 04, 2012 14:54
Nie wiedziałam, że jest pornol o tytule Nowy Batman ...
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
no i nie zachwycił kolegi,
jak widać, okazał się erotykiem...
zapewne zyon sugerował się plakatami, które mogły sugerować, że będzie hardkor:
Sugerowalem sie miedzy innymi zapowiedziami rezysera i oczekiwaniami po poprzedniej czesci. A co doslownosci to lepiej jednak uwazac widze, bo glodnym chleby jakies na mysli
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
"...schodzili sie wszyscy przed tym ołtarzykiem, a Helena Zakrzewska czyli matka Adama i Czesława brała swiece w reke, przekrecala na bok i mowiła, niech Borowiec skapie.. i wszyscy powtarzali, Borowiec niech skapie... "
w rok od tych "modłów" wykonywano ten wyrok...
"Szpieg" z Gary Oldmanem
"Moneyball" z podobno rewelacyjna rolą Pitta
"Rozstanie" mam nadzieję że nie przereklamowane
"Sunset Limited" z S.L. Jacksonem i Tommy Lee Jonesem ...
"Nietykalni" no comment
"Kaznodzieja z karabinem" z G.Butlerem
ostatnio zacząłem "Zodiak" ( dzięki @MiTy ) ale już mocno zmęczony byłem i nie wytrzymałem do końca... klimat rewelka ...
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 22:01
chill napisał/a:
@gravs i jak ten "Ostatnia miłość na Ziemi " ?
Na mojej liście do obejrzenia niebawem :
"Szpieg" z Gary Oldmanem
"Moneyball" z podobno rewelacyjna rolą Pitta
"Rozstanie" mam nadzieję że nie przereklamowane
"Sunset Limited" z S.L. Jacksonem i Tommy Lee Jonesem ...
"Nietykalni" no comment
"Kaznodzieja z karabinem" z G.Butlerem
ostatnio zacząłem "Zodiak" ( dzięki @MiTy ) ale już mocno zmęczony byłem i nie wytrzymałem do końca... klimat rewelka ...
"Szpieg" z Gary Oldmanem
"Moneyball" z podobno rewelacyjna rolą Pitta
"Rozstanie" mam nadzieję że nie przereklamowane
"Sunset Limited" z S.L. Jacksonem i Tommy Lee Jonesem ...
"Nietykalni" no comment
"Kaznodzieja z karabinem" z G.Butlerem
ostatnio zacząłem "Zodiak" ( dzięki @MiTy ) ale już mocno zmęczony byłem i nie wytrzymałem do końca... klimat rewelka ...
Sunset Limited tylko dla twardych zawodnikow, Spieg w sumie tez. Znam wielu milosnikow kina typu wybuchy, poscigi i bijatyki co chwila, zaden z nich nie zmeczyl tych filmow do konca. Kaznodzieja fajny ale tez z racji swiadomosci, ze to prawdziwa historia jest.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pią Sie 17, 2012 19:11
chill napisał/a:
@Moluś a widzialaś "Kocha ,lubi , szanuje " z Goslingiem ?
Podobno dobra komedyjka w sensie nie z tych głupawych ...
Bardzo dobrze sie to oglada, mozna sie zalac łzami ze smiechu, cały czas walą swietnymi tekstami w zasadzie jeden za drugim... dawno nie oglądałam tak dobrej komedii...
no i kaloryferek Goslinga robi wrazenie, bez naciagania i sciemy..
Przejrzałem cały temacik od poczatku i znalazłem trochę od @MiT'ów o "Białej wstążce" Haneke http://www.filmweb.pl/fil...ka-2009-467482, która czeka u mnie na półce .. ah to juz niebawem . Cholernie lubię taki klimat , groteskowy , surowy początek XXw. na dodatek na wsi .... aż ciarki idą ...Tym bardziej że ostatnio mam wkręta na ten okres w Europie , przed I Wojną Światową , międzywojnie faszyzm itd i następna wojna ...
W poczekalni jeszcze "Róża" http://www.filmweb.pl/fil...BCa-2011-564694 Smarzowskiego z genialnym ostatnio tu i tam Dorocińskim ..
Jeszcze nie spotkałem opinii nikogo kto by mówił że "W ciemności " lepszy od "Róży" ...
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 21:18
chill napisał/a:
I jak @Mola ? Ja jeszcze nie mam klimatu , w weekend się zabiorę za dzieło ...
"BIAŁA WSTAZKA" warto to zobaczyc, nie chce opisywac by nie zepsuc Ci odbioru, powiem tylko, ze film opowiada o konsekwencjach "tresury " jesli idzie o wychowanie dzieci.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 20:46
"Duchy Goi" Formana, rewelacyjna kreacja Bardema...
Jedna z recenzji pisze "Forman pokazuje terror jaki stoi za każdą ideologią, nieważne czy na sztandarach wypisuje Boga, czy Prawa Człowieka."
To prawda.
chill jeśli nie widziałes, propnuje dodac go do swojej kolekcji lepszych filmów.
Walking underneath
The moonless sky
I'm alone tonight
Every stranger that I pass
Is stranger than the last
And leave 'em all behind
Nothing they say
Can turn me away
I keep going
'Cause I know you are
The voice inside my heart
I always hear
Reminding me
What matters in this life
Like an angel
I can see your face
Right before my eyes
Yes, I can almost
Read your thoughts
And that's what keeps me
Breathing and believing
You're all right
I don't know when
I'll see you again
But you're with me
You'll forever be
The voice inside my heart
I always hear
Reminding me
What matters in this life
Whenever we're apart
I think of you, yeah
And listen to
The voice inside my heart
Say it here
Whisper in my ear
You and I
Will always be here
Together
Forever
Oh, you're the voice inside my heart
My guiding light
What matters in this life
Whenever we're apart
I think of you
And listen to
The voice inside my heart
No matter where you are
I am with you
You'll always hear
The voice inside my heart
Whisper in my ear
The voice inside my heart
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Lis 30, 2012 20:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Wrz 03, 2012 20:40
http://tvnplayer.pl/progr...71,ogladaj.html
Wywiad z Corinne Hofmann żoną afrykańskiego masajskiego wojownika , Film "Biała Masajka' to jej historia.
Bardzo fajna kobieta, widac pełna temperamentu...
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
"Duchy Goi" jakoś zawsze o nich zapominam . Dzięki teraz będę miał na uwadze bardziej ....;)
Ja wczoraj w końcu po "latach" zobaczyłem " Lektora" - fakt ostatnio dużo czytam o II WŚ i dalszych losach zbrodniarzy wojennych , ale i tak mnie rozwalił . Rola Winslet masakra , dla mnie idealnie oddała swoją postać ....
Teraz mnie czeka następny klasyk "Das Boot" - "Okręt" Petersena wersja reżyserska 200 min. - ogień ....
@Molka ogladałaś tą "Pokutę" z Keirą ? I jeszcze 'Bardzo długie zaręczyny " ?
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Czw Wrz 20, 2012 16:06, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Wrz 20, 2012 18:02
Chill dostałam tez propozycje obejrzenia "Nae meorisokui jiwoogae" wiec smiało mozesz dodac go do swojej kolekcji... podejrzewam ze bedzie dobry bo na "Blue Valentine" nie zawiodłam sie a który równiez zaproponowany został przez te osobe.
Ostatnio zmieniony przez Molka Czw Wrz 20, 2012 18:03, w całości zmieniany 1 raz
O ten koreański może być całkiem całkiem , mam nadzieję że wizualnie też pięknie będzie ...
"Blue Valentine" oglądałem super sprawa dla mnie lepszy z Goslingiem lub porównywalny jak "Drive" który jakoś mnie nie wgniótł w fotel czy tam łóżko .... ......
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Pią Wrz 21, 2012 08:31, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Sob Wrz 22, 2012 19:35
Boot, Das zaliczony.
Ja nie moge, emocje nieziemskie, a końcówka sponiewierała mnie totalnie.
Chyba wolałabym zdezerterowac i dostac kule w łeb, niz przechodzic przez takie piekło.
Z 40 tys marynarzy niemeckich słuzacych na okretach podwodnych, 30 tysiecy zgineło.
Tego psychopate Hitlera wsadzic było do puszki podwodnej i niech zdobywa Atlantyk kuźwa.
To będzie film ... Najnowsze dziecko Michaela Haneke ( "Pianistka" , "Funny games" , "Biała wstążka") ... Austria już wystawiła go do nieanglojęzycznego Oskara ...( a zobczcie tutaj co wystawiła Polska : http://en.wikipedia.org/w...n_Language_Film )
Polska premiera 02.11.2012, światowa 20 .05.2012
Po krótce opis na razie z Filmwebu :
Cytat:
Alexandre (Alexandre Tharaud) i Anne (Emmanuelle Riva) są małżeństwem od kilkudziesięciu lat. Obydwoje mają artystyczną duszę i cieszą się każdą chwilą życia. Pewnego dnia Anne dostaje wylewu. Od tej pory życie Alexandra stanie na głowie, stając się największym testem dla ich miłości. Odrzucając pomoc rodziny i nie chcąc wysłać żony do domu starości, będzie ze wszystkich sił starał się opiekować swoją sparaliżowaną żoną. Czy jednak ta powinność nie będzie dla niego zbyt dużym obciążeniem? W końcu i on jest u kresu swoich sił.
W roli córki Isabelle Huppert z "Pianistki"
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Mi się dobrze kojarzy z :
"Urodzony 4 lipca"
"Wywiad z wampirem"
"Jerry Maguire"
"Magnolia"
"Wojna światów"
i przede wszystkim "Oczy szeroko zamknięte"
Reszta dużo dużo niżej ......
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 22:02
chill napisał/a:
Mi się dobrze kojarzy z :
"Urodzony 4 lipca"
"Wywiad z wampirem"
"Jerry Maguire"
"Magnolia"
"Wojna światów"
i przede wszystkim "Oczy szeroko zamknięte"
Reszta dużo dużo niżej ......
Matrix z Keanu też znakomity,co nie znaczy,że np. Matt Dillon by lepiej nie zagrał.
Cruise zawsze gra tak samo,mdło i nijak.
Jeszcze Nicolas Cage do tej trójcy pasuje.
Keanu tez swietnie zagral Johnnego Mnemonica, prawie udalo mu sie oddac cala dupkowatosc glownego bohatera z noweli Gibsona, nawet mimo znacznie zmienionej fabuly.
Nicholas, fakt, czlowiek porazka ze spojrzeniem zbitego cocker spaniela. Cruise jeszcze ok zagral w Rain Manie, tam go jeszcze jako-tako akceptowalem
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
stdt Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 01 Lut 2011 Posty: 517 Skąd: Cała Europa.
Wysłany: Śro Wrz 26, 2012 08:30
'Jesteś Bogiem" ktoś widział? Bo się w weekend wybieram.
_________________ -Pane moderatore, prose ne ubija tematu.
Jakos mnie nie ciagnie do przekoloryzownej historii cpuna
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
@stdt poczytaj ten wywiad z Abradabem przed seansem ....
Historia wiadomo podkoloryzowana na potrzeby filmu . W końcu to film fabularny a nie dokument .Osobiście wolałbym obejrzeć dobry dokument na temat Magika z zaproszonymi wszystkimi z najbliższego i dalszego otoczenia....
Gdzies ty sie Molka ukrywala przez te kilkadziesiat lat? Na wyspie czy w norce jakiejs?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Wrz 30, 2012 12:00, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 20:20
zyon napisał/a:
Gdzies ty sie Molka ukrywala przez te kilkadziesiat lat? Na wyspie czy w norce jakiejs?
Zebym była jakas kinomanką w zyciu, to bym nie powiedziała, wolałam poczytac ksiazke do poduszki.. moja babka tak czytała ksiazki, codziennie zasypiała nad ksiazka i zmarła czytajac ksiązke.. ja w domu mam niewielką szafe na ciuchy, dlatego ich nie kolekcjonuje tylko wywalam, natomiast regały z ksiazkami dominuja...
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 20:24
chill napisał/a:
No @Moluś na pewno warto
Mega mega rola madefakera Pacino....
Nie to co teraz lalusiowata gangsterka....
No i piekna Michelle Pfeiffer ....
Mocny film i dobrze sie oglądało, twardy facet z jajami fakt.. ale wkurzył mnie tym rozwaleniem przyjaciela... nacpany mózg jednak słabo sie kontroluje..
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Wrz 30, 2012 20:24, w całości zmieniany 1 raz
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 20:35
Użytkownik napisał/a:
Gavroche napisał/a:
A kto się z tym nie zgadza, ten kiep i greenhorn!
Może czas pomyśleć o jakiejś uroczej stopce, Zyon ma, Molka ma.
Ja mam dwie
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 20:40
Cytat:
ja w domu mam niewielką szafe na ciuchy, dlatego ich nie kolekcjonuje tylko wywalam, natomiast regały z ksiazkami dominuja...
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 20:57
Gavroche napisał/a:
Cytat:
ja w domu mam niewielką szafe na ciuchy, dlatego ich nie kolekcjonuje tylko wywalam, natomiast regały z ksiazkami dominuja...
Wyjdziesz za mnie?!
Gavi, wiem, cienka szafa z ciuchami Ci sie spodobała , dla mężów to niejednokrotnie powazny problem finansowy jest bo kobiety czasem umiaru nie mają.. ale wiesz ze ksiazki sa bardzo drogie? ..
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 21:07
Cytat:
ale wiesz ze ksiazki sa bardzo drogie? ..
Doskonale.
Ale na literki nie szkoda
Takie babki, jak Ty, powinny być objęte jakimś programem ochrony genów czy cuś...
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 21:12
Gavroche napisał/a:
Cytat:
ale wiesz ze ksiazki sa bardzo drogie? ..
Doskonale.
Ale na literki nie szkoda
Takie babki, jak Ty, powinny być objęte jakimś programem ochrony genów czy cuś...
miło mi,
pewnie wujek zyon zaraz sprowadzi mnie na ziemie co bym se za wiele nie myslala...
side Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 687
Wysłany: Nie Wrz 30, 2012 21:50
Gavroche napisał/a:
Matrix z Keanu też znakomity,co nie znaczy,że np. Matt Dillon by lepiej nie zagrał.
Cruise zawsze gra tak samo,mdło i nijak.
Jeszcze Nicolas Cage do tej trójcy pasuje.
Zostawic Las Vegas zagral rewelacyjnie.
Ciekawi mnie tylko jak sie do roli przygotowywal, ze tak mu dobrze wyszlo
Zapewnie milo ci bylo jak wygryzalas Marishke z moderatorstwa i jak zakladalas lewe konta, zeby ten gluupek myslal, ze to ja. Poochwalisz sie tymi kontami sama, czy mam wymieniac?
To ci dopiero prostolinijnosc jednakowoz zanim cos napiszesz, to pamietaj.....:)
_________________ Z osobami z HIV i osobami odpowiedzialnymi za śmierć współforowiczów oraz ze złośliwymi kurduplami nie rozmawiam.
Nie rozmawiam również z ludźmi o mentalności motłochu, który pragnie tanich igrzysk.
Ostatnio zmieniony przez Edyta Słonecka Nie Wrz 30, 2012 22:06, w całości zmieniany 1 raz
Doskonale.
Ale na literki nie szkoda
Takie babki, jak Ty, powinny być objęte jakimś programem ochrony genów czy cuś...
miło mi,
pewnie wujek zyon zaraz sprowadzi mnie na ziemie co bym se za wiele nie myslala...
no no ciotka, ze wiele to se nie mysl hehe
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Paź 04, 2012 19:52
http://www.planeteplus.pl...-karawana_34312
LODOWA KARAWANA
goraco polecam...narzekacie gdy w domu 17 C bo opał drogi, po obejrzeniu juz nie bedziecie miec takich dylematów..
fajny kawałek poleciał na końcu
http://www.youtube.com/watch?v=IiUT8tGL7FE
warto uczyc sie anglika, jestem w stanie znalesc dokladnie kazdy nie znany mi numer po tekscie który słusze, wpisuje pierwsza lepsza fraze i po paru minutach jest , w ten sposób namierzyłam wiele kawałków. Jadac np samochodem słysze fajny numer, skupiam sie, zapamietuje zdanie, po czym szukam w necie... oczywiscie mam na mysli kawałki w jezyku angielskim..
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Paź 09, 2012 19:01, w całości zmieniany 1 raz
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 02:42
88 minut powodów by nie narzekać tu i teraz.
Taka podróż w czasie do rzeczywistości równoległej
gdzie broń atomowa nie została zabezpieczona.
http://www.youtube.com/watch?v=UIW8nWXTkEY
Testament (1983) is a drama film based on The Last Testament by Carol Amen, directed by Lynne Littman and written by John Sacret Young. The film tells the story of how one small suburban town near the San Francisco Bay Area slowly falls apart after a nuclear war destroys outside civilization.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 09:09
Użytkownik napisał/a:
88 minut powodów by nie narzekać tu i teraz.
Taka podróż w czasie do rzeczywistości równoległej
gdzie broń atomowa nie została zabezpieczona.
http://www.youtube.com/watch?v=UIW8nWXTkEY
Testament (1983) is a drama film based on The Last Testament by Carol Amen, directed by Lynne Littman and written by John Sacret Young. The film tells the story of how one small suburban town near the San Francisco Bay Area slowly falls apart after a nuclear war destroys outside civilization.
Widziałem, taki se, nie zły, ale mnie nie złapał za jaja
Obejrzalem ostatnio Prometeusza, ale chala, szkoda czasu naprawde.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 11:20
zyon napisał/a:
Obejrzalem ostatnio Prometeusza, ale chala, szkoda czasu naprawde.
No wlasnie zaczaic tutaj nie ma co, poziom wykonania i durnowaty do bolu scenariusz to nie jest to czego sie spodziewalem po tworcy Aliena. Efekty i otoczka ok ale film po prostu durnowaty a szkoda. Zmarnowany potencjal.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 11:41
zyon napisał/a:
No wlasnie zaczaic tutaj nie ma co, poziom wykonania i durnowaty do bolu scenariusz to nie jest to czego sie spodziewalem po tworcy Aliena. Efekty i otoczka ok ale film po prostu durnowaty a szkoda. Zmarnowany potencjal.
Widziałem w kinie, dobre sceny, najazdy kamery i kilka fajnych sentencji padło
Może niepotrzebnie się czegoś spodziewasz?
Bez oczekiwań nie ma zawodu
No oczekiwania podsycaly trailery, i ze to mial byc prequel Aliena. A wyszlo co wyszlo.....operacja usuniecia plodu w maszynie przeznaczonej do........operowania mezczyzn stojacej w prywatnej kajucie...kobiety na wszelki wypadek jakby jej sie cos stalo......ciezko by bylo wymyslec cos absurdalniejszego. Kobieta zaszyta po operacji usuniecia plodu chwile pozniej biega jakby gdyby nic, nikt jej nie widzi choc kamery sa wszedzie, "noworodek" sam z siebie rosnie w pare godzin do rozmiaru osmiornicy, dwaj "naukowcy" po odlaczeniu sie (!) od ekspedycji (sama ekspedycja w ogole bez broni i obstawy) gubia sie w prostym (jak sie okazuje) tunelu choc ich skafandry maja zeskanowana mape, ida spac tam gdzie pelno jest dziwnych wazonow, jeden z nich chce glaskac cos co wyglada jak skrzyzowania kobry z wielka macka....mozna wymieniac i wymieniac, no tylu debilizmow dawno nie widzialem w zadnym filmie tego typu. A to nie miala byc debilna i nieszmieszna komedia.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 12:03
zyon napisał/a:
No oczekiwania podsycaly trailery, i ze to mial byc prequel Aliena. A wyszlo co wyszlo.....operacja usuniecia plodu w maszynie przeznaczonej do........operowania mezczyzn stojacej w prywatnej kajucie...kobiety na wszelki wypadek jakby jej sie cos stalo......ciezko by bylo wymyslec cos absurdalniejszego. Kobieta zaszyta po operacji usuniecia plodu chwile pozniej biega jakby gdyby nic, nikt jej nie widzi choc kamery sa wszedzie, "noworodek" sam z siebie rosnie w pare godzin do rozmiaru osmiornicy, dwaj "naukowcy" po odlaczeniu sie (!) od ekspedycji (sama ekspedycja w ogole bez broni i obstawy) gubia sie w prostym (jak sie okazuje) tunelu choc ich skafandry maja zeskanowana mape, ida spac tam gdzie pelno jest dziwnych wazonow, jeden z nich chce glaskac cos co wyglada jak skrzyzowania kobry z wielka macka....mozna wymieniac i wymieniac, no tylu debilizmow dawno nie widzialem w zadnym filmie tego typu. A to nie miala byc debilna i nieszmieszna komedia.
To obejrzyj Alieny z tak krytycznym nastawieniem, albo cokolwiek i powiedz, że są rozsądne i logiczne
Ogladalem nieraz, w kazdym filmie da sie znalezc mniej lub wiecej. Co innego tez kiedy film powstaje bez oczekiwan jak np pierwszy alien.
Tutaj to w zasadzie trudno w ogole znalezc cokolwiek logicznego i zeby nie bylo idiotyczne. Naprawde mimo dobrych checi nie moge go ocenic inaczej, nie po takich oczekiwaniach. Tych glupich sytuacji mozna wyciagnac przeciez wiecej, np sciagniecie helmu w obcej atmosferze "bo da sie oddychac", no bez jaj, albo kontruktor-inzynier, wyzsza forma zycia pierwsze co robi po obudzeniu to urywa leb robotowi i zabija wszystkich hehe no bez jaj. Jako widowisko do browara i bezrefleksyjnej rozrywki ok, ale nie jako film "tego" Ridleya Scotta choc faktem jest, ze kazdy ma wtopy i on sie ich wczesniej tez nie ustrzegl. Jezeli to ma byc 1 czesc trylogii i jest tak debilna to ja nie wiem co bedzie w kolejnych...
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 12:17
zyon napisał/a:
Ogladalem nieraz, w kazdym filmie da sie znalezc mniej lub wiecej. Co innego tez kiedy film powstaje bez oczekiwan jak np pierwszy alien.
Tutaj to w zasadzie trudno w ogole znalezc cokolwiek logicznego i zeby nie bylo idiotyczne. Naprawde mimo dobrych checi nie moge go ocenic inaczej, nie po takich oczekiwaniach. Tych glupich sytuacji mozna wyciagnac przeciez wiecej, np sciagniecie helmu w obcej atmosferze "bo da sie oddychac", no bez jaj, albo kontruktor-inzynier, wyzsza forma zycia pierwsze co robi po obudzeniu to urywa leb robotowi i zabija wszystkich hehe no bez jaj. Jako widowisko do browara i bezrefleksyjnej rozrywki ok, ale nie jako film "tego" Ridleya Scotta choc faktem jest, ze kazdy ma wtopy i on sie ich wczesniej tez nie ustrzegl. Jezeli to ma byc 1 czesc trylogii i jest tak debilna to ja nie wiem co bedzie w kolejnych...
Widowisko i tyle.
Jaki odbiorca, taki film.
Biznes.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Pią Paź 19, 2012 04:29
Ujmujące wyjaśnienie fenomenu Czasu
i oczywiście jak zwykle akcja i efekty,
wskazany podkład z MEN IN BLACK 1, MEN IN BLACK 2
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 02:59
Molka napisał/a:
"In time" fajna bajeczka, polecam..
Bardzo pouczające, jak to człowiek tworzy system by sobie zrobić dobrze kosztem bliźniego swego, dziwne, że ten film jest legalny. Akcja jest w porządku, ludzie gołębiego serca nie powinni oglądać pochopnie lub po kawie.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie Paź 21, 2012 15:26
miałem wczoraj oglądać ale nie wyszło.
ostatnie kilka dni:
limitless - pisarz ćpa eksperymentalny narkotyk, który rozszerza świadomość, zwiększa inteligencję itp. ciekawy pomysł, można obejrzeć.
tożsamość - ograny motyw, koleś po wypadku odkrywa, że skradziono mu tożsamość, później jest trochę ciekawiej.
pandorum - bajeczka, opuszczony statek kosmiczny i dwóch ludzi bez pamięci.
nienasycone - wampirzyce
limits of control - idealny na wyciszenie.
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
event horizon to sci-fi w najlepszym wydaniu. polecam.
Dokladnie to horror sci-fi i to dosc straszny nawet. Klimat jak w pierwszym alienie.
Gavroche napisał/a:
gravs napisał/a:
event horizon to sci-fi w najlepszym wydaniu. polecam.
Obejrzałem dziś Moon.
Fajny.
Moon swietny, ja bym powiedzial nawet, ze kapitalny. No i genialny sountrack Philippa Glassa. Mozna sluchac w nieskonczonosc z tym powtarzjacym sie motywem fortepianowym
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Paź 25, 2012 18:30, w całości zmieniany 1 raz
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 19:25
Cytat:
Moon swietny, ja bym powiedzial nawet, ze kapitalny. No i genialny sountrack Philippa Glassa. Mozna sluchac w nieskonczonosc z tym powtarzjacym sie motywem fortepianowym.
Muza przednia
I cytat: "A jak mi się zachce srać?"
"Musisz potrzymać, brachu."
"Trzy dni?"
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 22:29
ta, moon był dobry.
z nowych w klimacie sci-fi całkiem nieźle wypada "geneza planety małp". mimo iż to taka hollywoodzka baja to coś w sobie ma. może to dlatego, że lubię filmy, w których fabuła opiera się na walce natury z człowiekiem.
ogólnie z filmów futurystycznych moje top to:
gattaca
mr. nobody
truman show
12 małp
odyseja kosmiczna
moon
obcy jedynka
terminator dwójka
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
ta, moon był dobry.
z nowych w klimacie sci-fi całkiem nieźle wypada "geneza planety małp". mimo iż to taka hollywoodzka baja
Dla mnie slabizna totalna, mocno przewidywalne i ogolnie tytul dodany nieco na wyrost zeby nawiazaniem do slynnej sagi zaciekawic ludzi i zagonic do kin.
Ostatni film s-f, ktory naprawde mnie zachwycil i to naprawde kapitalna rezyseria i mnogoscia nawiazan do starego klasycznego s-f z lat 60-70 spod znaku Heinleina czy Asimova to Disctict9 Jacksona. Nie wiem ile razy juz to ogladalem i ciagle zdania nie zmieniam. Kapitalny film zostawiajacy wiekszosc produkcji s-f z ostatniej dwudziestolatki w tyle. Promoteusz przy tym to plastikowy potworek. Jezeli sie porowna budzyty obu to przepasc jeszcze wieksza.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Sob Paź 27, 2012 10:39
zyon napisał/a:
gravs napisał/a:
ta, moon był dobry.
z nowych w klimacie sci-fi całkiem nieźle wypada "geneza planety małp". mimo iż to taka hollywoodzka baja
Dla mnie slabizna totalna, mocno przewidywalne i ogolnie tytul dodany nieco na wyrost zeby nawiazaniem do slynnej sagi zaciekawic ludzi i zagonic do kin.
Ostatni film s-f, ktory naprawde mnie zachwycil i to naprawde kapitalna rezyseria i mnogoscia nawiazan do starego klasycznego s-f z lat 60-70 spod znaku Heinleina czy Asimova to Disctict9 Jacksona. Nie wiem ile razy juz to ogladalem i ciagle zdania nie zmieniam. Kapitalny film zostawiajacy wiekszosc produkcji s-f z ostatniej dwudziestolatki w tyle. Promoteusz przy tym to plastikowy potworek. Jezeli sie porowna budzyty obu to przepasc jeszcze wieksza.
no widzisz, co człowiek to opinia.
dla mnie district był na poziomie tej genezy małp. tzn ciekawa fabuła, district świetnie nakręcony jako paradokument ale oczywiście i jeden i drugi film nagle musi się zmienić w typowe amerykańskie kino akcji czyli strzelaniny i pościgi, a tego nie lubię.
tak samo było z matrixem, cały stworzony tam świat był rewelacyjny ale te walki, ucieczki, nawalanki, bleh, na samą myśl mnie skręca. hollywood.
sto razy bardziej wolę filmy typu moon, odyseja kosmiczna, gattaca, the fountain gdzie niby nic się nie dzieje ale treści multum.
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Sob Paź 27, 2012 11:18
Cytat:
sto razy bardziej wolę filmy typu moon, odyseja kosmiczna, gattaca, the fountain gdzie niby nic się nie dzieje ale treści multum.
Coś w tym jest, ale mnie Matriks rzucił na kolana z otwartą japą.
Z tymi nap....lankami i końcówką Hamerykańską.
Moim zdaniem sam montaz Discict9 jest kompletnie inny od Genezy Planety Malp, gdzie plastik wylewa sie z ekranu hektolitrami. W Dystrykcie jest prostota, kamera przemyslowa, z reki a, ze sa bronie i strzelaniny to dziwne? s-f bez tego moze byc ale niekoniecznie, to czesto sedno gatunku. W Dystrykcie swietnie to pokazali a strzelanie swinia z gravity guna kapitalne
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
o dziwo mi tez się podobał a spodziewałem się nędzy. trzeba jeszcze oryginał luknąć
Ale w porownaniu do ksiazki troche slabizna Choc potencjal byl.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gravs dobrze polecił.
Nieraz po latach filmy wyglądają inaczej,
człowiek zwraca uwagę na inne aspekty.
Ostatnio zmieniony przez Użytkownik Śro Paź 31, 2012 02:36, w całości zmieniany 1 raz
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 31, 2012 18:30
Udało mi się znaleźć nieznany mi wcześniej film sci-fi o dobrych recenzjach: "Scanners" (1981r) - a jest to niełatwe bo zaliczyłam lwi kawał tego gatunku.
W ramach rozrywki na sobotni wieczór polecam "Dredd" z 2012r - nie jest to remake filmu z Stallone, i jest dużo lepszy od tegoż filmu bo to mroczne kino akcji sci-fi.
Udało mi się znaleźć nieznany mi wcześniej film sci-fi o dobrych recenzjach: "Scanners" (1981r) - a jest to niełatwe bo zaliczyłam lwi kawał tego gatunku.
Dobre recenzje? Hehe to standardowe kino tego czasu, ale fajne. Z tego typu ogladalas Galaxy Of Terror? Albo Hardware? Stare dobre sci-fi
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 01, 2012 07:04
zyon napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
Udało mi się znaleźć nieznany mi wcześniej film sci-fi o dobrych recenzjach: "Scanners" (1981r) - a jest to niełatwe bo zaliczyłam lwi kawał tego gatunku.
Dobre recenzje? Hehe to standardowe kino tego czasu, ale fajne. Z tego typu ogladalas Galaxy Of Terror? Albo Hardware? Stare dobre sci-fi
Hardware(1990) dobry, ależ to staruszki!
Jak zaczniemy mówić, że tylko wtedy były dobre filmy, znaczy się starość nadeszła
Hardware(1990) dobry, ależ to staruszki!
Jak zaczniemy mówić, że tylko wtedy były dobre filmy, znaczy się starość nadeszła
Hardware znakomity i ile upchnietych osobwosci swiata muzyki Dla mnie total kult, podwaliny prawdziwego kina z gatunku cyberpunk, szkoda, ze ten gatunek sie juz nie rozwija.
Marzy mi sie ekranizajca Neuromancera
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Lis 01, 2012 10:26, w całości zmieniany 1 raz
Boje sie zeby nie nie spier.... jak Johnnego Mnemonica
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 01, 2012 18:28
zyon napisał/a:
Boje sie zeby nie nie spier.... jak Johnnego Mnemonica
Superkeanurewers wszystko zjebać potrafi
I tego drugiego, co fajki jarał nontoper też sp...lił.
KEanu jak keanu, akurat on mnemonica zagral calkiem dobrze, zgnilka i cynicznego gnoja, tak jak byc powinno
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 01, 2012 19:58
zyon napisał/a:
KEanu jak keanu, akurat on mnemonica zagral calkiem dobrze, zgnilka i cynicznego gnoja, tak jak byc powinno
Tak samo zagrał jak w wielu poprzednich i późniejszych.
Nie znoszę drewniaka
Jzu to przerabialismy a Statham to gnojek a bruce to ciapa...no tak...wiemy, ze twoj ulubieniec to...
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Czw Lis 01, 2012 20:18
zyon napisał/a:
Jzu to przerabialismy a Statham to gnojek a bruce to ciapa...no tak...wiemy, ze twoj ulubieniec to...
Obrazek
Wiadomo!
A kto to?
Fajną ma klatę?
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Jzu to przerabialismy a Statham to gnojek a bruce to ciapa...no tak...wiemy, ze twoj ulubieniec to...
Obrazek
Wiadomo!
A kto to?
Fajną ma klatę?
Chyba nie, bo mu w fotoszopie dorabiali
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
Wysłany: Nie Lis 04, 2012 05:09
Efekt Motyla / The Butterfly Effect (2004)
Niektórych filmów lepiej nie oglądać za wcześnie,
później można więcej skorzystać.
Użytkownik Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Lip 2012 Posty: 529
dziś wpadły mi w ręce ulotki z kina:
ciekawe tutuły, zpowiedzi:
"Anna Karenina" (książkę zaczęłam czytać)
"Kochankowie z Księżyca. Moonrise Kingdom"
"Odwróceni zakochani" (RomeoiJulia w świecie incepcji)
"FrankenWennie"Burtona - kino
"Atlas Chmur. Nic nie jest przypadkowe"(twórcy Matrix i Pachnidła )
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
asi_ Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 95
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 21:02
Film z Brucem Willis "Looper" był znośny, aczkolwiek bez rewelacji. Dobre aktorstwo Gordona Levitta i dzieciaka. Fabuła miała odpowiedni stopień skomplikowania i dość zaskakujące zakończenie. Nieźle przedstawiona pułapka nihilizmu i tego czym może się skończyć.
Jednak reasumując film był nużący przez zbytnie zapętlenie i trochę za dużą ilość nielogiczności. Bruce również wyglądał na znużonego
Ponoć dużo starszy i mniej efektowny "Primer" jest sporo ciekawszy i bardziej zakręcony, więc obejrzę go niebawem.
Wlasnie zdarlem Loopera, ale najpierw Skyfall obejrze. Browarow zapas zgromadzilem na dzis hehe
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 23:28
Moja przygoda z Bondem zakończyła się na pierwszym filmie z D. Craigem, bo facet nie ma w sobie tej charyzmy, którą poprzednicy mieli. Nawet Timothy Dalton był znacznie lepszy od Daniela.
asi_ Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 95
Wysłany: Sob Lis 24, 2012 23:30
zyon napisał/a:
Wlasnie zdarlem Loopera
To byłem szybszy o 20 minut.
@Magdalinha dzięki za cynk, że już można go miedź.
Ponownie zachęcam, kto nie widział, do Bruce Willisa w wydaniu kilka postów wyżej.
Magdalinha napisał/a:
Moja przygoda z Bondem zakończyła się na pierwszym filmie z D. Craigem
Pełna zgoda.
Ostatnio zmieniony przez asi_ Sob Lis 24, 2012 23:32, w całości zmieniany 2 razy
Moja przygoda z Bondem zakończyła się na pierwszym filmie z D. Craigem, bo facet nie ma w sobie tej charyzmy, którą poprzednicy mieli. Nawet Timothy Dalton był znacznie lepszy od Daniela.
Daltona raczej nie lubie, Brosnan z kolei zbyc ciotkowaty, do Moora mu daleko. Craig troche troglodytyczny na tle reszty ale daje rady, najbardziej podobny do Conerry'ego. Ale w Bondzize sam Bond to tylko dodatek
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 16:46
zyon napisał/a:
Wlasnie zdarlem Loopera, ale najpierw Skyfall obejrze. Browarow zapas zgromadzilem na dzis hehe
obejrzałem trailer do tego loopera. mocno jedzie na fali tak popularnego dupstepa
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
asi_ Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 95
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:06
gravs napisał/a:
loopera
Nie pamiętam słabszego filmu z Brucem Willisem.
Ostatnio zmieniony przez asi_ Nie Lis 25, 2012 17:07, w całości zmieniany 1 raz
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:07
Magdalinha napisał/a:
z D. Craigem, bo facet nie ma w sobie tej charyzmy
inne czasy inny Bond
Craig idealny w tej roli , wystarczająco brutalny , wystarczająco wrażliwy - nie bawidamek , picuś - mocny , inteligentny , dowcipny - prawdziwy skurczybyk , XXI wiek mamy
Dar
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:21
dario_ronin napisał/a:
Magdalinha napisał/a:
z D. Craigem, bo facet nie ma w sobie tej charyzmy
inne czasy inny Bond
Craig idealny w tej roli , wystarczająco brutalny , wystarczająco wrażliwy - nie bawidamek , picuś - mocny , inteligentny , dowcipny - prawdziwy skurczybyk , XXI wiek mamy
Dar
Za mało Bonda w Bondzie.
Wszystkie męskie role towarzyszące robiły większe wrażenie niż Craig na planie.
Tak jak ŚP. Jocker przyćmił Batmana.
A to nie jest za dobre dla postaci
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:35
Cytat:
Za mało Bonda w Bondzie
w Skyfall tak , ale to wina scenarzysty i największa reżysera
w poprzednich grał Bonda genialnie , mocno "po amerykańsku" , ale z klasą
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 17:42
dario_ronin napisał/a:
Cytat:
Za mało Bonda w Bondzie
w Skyfall tak , ale to wina scenarzysty i największa reżysera
w poprzednich grał Bonda genialnie , mocno "po amerykańsku" , ale z klasą
Ośmielę się nie zgodzić, klasę to miało kilku jego poprzedników.
Skyfault to nawet mi się nie chciało...
Mało dobrego kina w ogóle, sensacyjnego w szczególe
z D. Craigem, bo facet nie ma w sobie tej charyzmy
inne czasy inny Bond
Craig idealny w tej roli , wystarczająco brutalny , wystarczająco wrażliwy - nie bawidamek , picuś - mocny , inteligentny , dowcipny - prawdziwy skurczybyk , XXI wiek mamy
Dar
No wlasnie, moim zdaniem pasuje.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 18:40
Gavroche napisał/a:
Ośmielę się nie zgodzić
Eee, nie znasz się
Gavroche [Usunięty]
Wysłany: Nie Lis 25, 2012 19:04
dario_ronin napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Ośmielę się nie zgodzić
Eee, nie znasz się
Szczerze mówiąc słabo.
Nie mam szkół w tym kierunku
asi_ Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 95
Wysłany: Pon Lis 26, 2012 03:35
Magdalinha napisał/a:
Film z Brucem Willis "Looper" był znośny
Jak dla mnie ten oto film linkowany poniżej jest wielokrotnie lepszy
i nie pozostawia niesmaku niespójności.
Obejrzałem ponownie po latach i od razu lepiej,
powraca wiara w dobre filmy o czasie nieliniowym.
Cały film 360p z polskim lektorem:
NEXT<2007> (Nicolas Cage) http://www.youtube.com/watch?v=RROd6Hfr9o8 Cris Johnson (Nicolas Cage) urodził się z niezwykłą umiejętnością widzenia
przyszłości. Szybko okazało się jednak, że ten...
Ostatnio zmieniony przez asi_ Pon Lis 26, 2012 03:36, w całości zmieniany 1 raz
asi_ Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Lis 2012 Posty: 95
Wysłany: Wto Lis 27, 2012 03:26
premiera: 4 kwietnia 2008 (świat), 27 listopada 2012 (dbdt)
Polski lektor, 360p, cały film, 100minut
Zakazane królestwo (2008)
The Forbidden Kingdom
Jet Li , Jackie Chan
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Gru 05, 2012 17:18
Korndob napisał/a:
Ja wszystkich polecam "Wszystko za życie" film jest na prawdziwych faktach i już trochę ma. Dobry zarówno dla kobiet i mężczyzn.
2 razy ogladalam, przepiekny, tak sie wczulam w losy bohatera ze przez tygdzien próbowalam znalesc odpowiedz dlaczego? po pierwsze dlaczego nie zadzwonil do chociazby siostry, dlaczego zerwal te trujace zioła nie sprawdziwszy wczesniej dokladnie.. przeciez on tak naprawde bardzo kochal zycie..
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 08, 2012 14:05
Ben Affleck wyreżyserował dramat kryminalny "Miasto złodziei" (The Town), film zapowiada się ciekawie. Dziś go sobie obejrzę.
Ben dał radę przy reżyserii wcześniejszego obrazu "Gdzie jesteś Amando", który jak na debiut jest bardzo udanym kryminałem.
Ostatnio zmieniony przez Magdalinha Sob Gru 08, 2012 14:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 09, 2012 20:51
Magdalinha napisał/a:
Ben Affleck wyreżyserował dramat kryminalny "Miasto złodziei" (The Town), film zapowiada się ciekawie. Dziś go sobie obejrzę.
Ben dał radę przy reżyserii wcześniejszego obrazu "Gdzie jesteś Amando", który jak na debiut jest bardzo udanym kryminałem.
Pozwoliłam sobie obejrzeć zarówno jeden jak i drugi
Miasto złodziei
Podobał mi sie poniewaz pokazał cos wiecej niz mordobicie, strzelaniny i temu podobne akcje . Ktos kto zbładzi raz, jest jakby naznaczony, mało chlubna przeszłosc utrudnia realizacje swoich gdzies głeboko ukrytych marzeń, "można sie zmienic ale zawsze trzeba płacic za przeszlosc" ... tak jest trudniej ale czyz nie warto? nasz bohater wiedział ze warto... i to jest piekne, wierze ze kiedys sie połacza on i jego ukochana która nie przekresliła go lecz dała mu szanse...
Gdzie jesteś Amando
Uwazam, ze detektyw popełnił bład oddajac dziewczynke matce, wiedział to nie po 30 latach jak sugerowal kapitan Jack Doyle lecz grubo wczesniej, wtedy kiedy siedział z dziewczynka na kanapie w domu w czasie, gdy jej nieodpowiedzialna mamusia realizowała swoje egoistyczne plany..
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Wysłany: Pon Gru 10, 2012 00:39
Mam opinię zgodnie z tytułem wątku:
"Primer" (2004)
vs
"MiB3" (2012)
pokazuje pewną ewolucję:
rozrywać strasząc
vs
inspirować do przemyśleń bawiąc
Oscar Wild napisał/a:
Seriousness is the only refuge of the shallow.
Powaga jest ostatnią szansą ludzi płytkich.
side Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 687
It's gonna be a long long journey
It's gonna be enough hill climb
It's gonna be though
It's gonna be some lonely nights
But I am ready to carry on
I am so glad the worst is over
I can start living now
I feel like I can do anything
And finally I am not afraid to breath
Anything you said to me
And everything you do
You can't deny the truth
Cause I am the living proof
So many thoughts fight
They just can't make it through
But look at me
I am the living proof
Oh yes I am
Thinking about life been painful
Yes it was
Took a lot to learn how to smile
So now I am gonna talk to my people about the storm
Oh so glad the worst is over
I can start flying now
My best days are in front of me
I am almost there
Cause now I am free
Everything you say to me
And everything you do
You can't deny the truth
Cause I am the living proof
So many those who fight
They just can't make it through
But look at me
I am the living proof
I know where I am going
Cause I know where I have been
I am gonna feel starts that showing
I am gonna keep rolling
That's the way that I will
Everything you say to me
And everything you do
You can't deny the truth
Cause I am the living proof
So many those who fight
They just can't make it through
But look at me
I am the living proof
Nothing about my life has been easy
But nothing is gonna keep me down
Cause I know a lot about today
And I know yesterday
So I am ready to carry on
Oh Lord
A.I. Sztuczna inteligencja (2001)
vs
Wehikuł czasu (2002)
Podobieństwa uderzające,
różnice uderzające,
Wehikuł Czasu jakiś taki bardziej "ludzki" jest
czyli bardziej "dojrzały".
_____ Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 128
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 00:23
Film w temacie ruch to zdrowie:
komentarz pod filmem:
Cytat:
Spoko film. Tak sobie oglądam patrze hmm fajny chłopak..(Jin) wygląda na koło 16 ale po dłuższym zastanowieniu stwierdzam że skoro ma coś z azjaty to pewnie ma coś po 20... no ok. wchodzimy na jego prof. a tu nagle 30 lat, no wtf?
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 02, 2013 19:41
Obejrzałam reżyserską wersję Alien z 1979r. Horror sci-fi po 33 latach wciąż trzyma klasę
Dobre aktorstwo, sensowna fabuła i świetne scenografie, no i oczywiście ten klimat...
Niedługo opaczę sobie specjalną edycję Alien 3 - ponoć sporo lepsza od kinówki i dłuższa od niej o 31 minut.
Polecam zobaczyć w wolnej chwili czeski film "Młode wino", szczególnie tym lubującym się w tym trunku
Przyjemny film i nawet pośmiać się można zdrowo
cały film na You too Be http://www.youtube.com/watch?v=eUeTFZj82vM
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Nie Sty 06, 2013 14:55, w całości zmieniany 1 raz
Polecam zobaczyć w wolnej chwili czeski film "Młode wino", szczególnie tym lubującym się w tym trunku
Przyjemny film i nawet pośmiać się można zdrowo
cały film na You too Be http://www.youtube.com/watch?v=eUeTFZj82vM
"Czekając na Joe" widziałem - taki sobie podobno książka dużo dużo lepsza .
"K2"- kiedyś dawno na VHS'ie
"Na krawędzi " - no comment jakieś sci-fi
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Ostatnio zmieniony przez chill Pią Sty 11, 2013 20:34, w całości zmieniany 1 raz
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Pią Sty 11, 2013 21:20
Prawdziwa historia redaktora francuskiego czasopisma "Elle", Jean-Dominique'a Bauby, który w wieku 43 lat zostaje sparaliżowany w wyniku udaru. Paraliż obejmuje całe jego ciało z wyjątkiem lewego oka. Mogąc posługiwać się jedynie okiem do komunikowania się z bliskimi, Bauby próbuje odtworzyć wspomnienia i opisać wszystkie aspekty swojego wewnętrznego świata - poczynając od psychicznego udręczenia spowodowanego uwięzieniem we własnym ciele, po wyimaginowane opowieści ze światów, które odwiedził w swoim umyśle.Motyl i skafander...warto obejrzeć
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Sty 20, 2013 12:36
Niemożliwe The Impossible http://www.filmweb.pl/fil...iwe-2012-586390
Jesli macie ochote popłakac sobie rzewnymi łzami, ten film gwarantuje to na bank.
Losy 5 osobowej rodziny podczas Tsunami z 2004 roku . Film pokazany głównie z perspektywy najstarszego z chłopców Lucasa, wyobraźnia jest chyba zbyt ograniczona, by mogła w pełni dac odczuc to, co przeżyli ludzi w tym feralnym dniu.
_________________ "The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 26, 2013 12:50
Dobra wiadomość dla kinomaniaków, którym "Pitch Black" i "Kroniki Riddicka" przypadły do gustu (wg mnie to jedna z lepszych serii w sci-fi):
we wrześniu 2013 będzie premiera kontynuacji tej serii pt "Riddick".
Oparta na faktach, dramatyczna historia, rozgrywająca się podczas olbrzymiej powodzi, która miała miejsce w Teksasie w 1987. Grupa czterdziestu trzech nastolatków walczy o życie z siłami natury. Wstrząsająca opowieść o odwadze, bezinteresowności, poświęceniu i przezwyciężeniu słabości.
makusia
Dołączyła: 15 Maj 2010 Posty: 44 Skąd: wlkp/uk
"Ci, co nie wrócili" to ofiary Avalonu - gry wojennej, która zawładnęła światem w bliskiej przyszłości. Adrenalina dostarczana przez komputer staje się dla nich nałogiem. Gracze łączą się w partie - zespoły, zarabiając w ten sposób na życie. W inny sposób działa Ash (Małgorzata Foremniak). Jest samotnym wojownikiem. Krąży stale między dwoma wymiarami: wirtualnym i rzeczywistym. Żyje samotnie, jej jedynym kompanem jest pies.
Avalon
gatunek: Sci-Fi
produkcja: Japonia, Polska
premiera: 12 kwietnia 2002 (Polska) 2002-04-12 20 stycznia 2001 (świat) 2001-01-20
reżyseria: Mamoru Oshii
scenariusz: Kazunori Itô
Występują:
- Małgorzata Foremniak
- Władysław Kowalski
- Jerzy Gudejko
- Dariusz Biskupski
(...)
-----☺
Ostatnio zmieniony przez vvv Pią Lut 01, 2013 01:36, w całości zmieniany 2 razy
Magdalinha Pomogła: 22 razy Dołączyła: 16 Paź 2008 Posty: 881 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 02, 2013 14:47
vvv napisał/a:
Dzięks, zrobiłem re_search i znalazłem takie coś,
dałbym sobie obciąć rację żywnościową na dwa dni,
że wcześniej tego nie było:
Reżyser i scenarzysta Richard Kelly twórca kultowego "Donnie'ego Darko", ociera się w swoim drugim pełnometrażowym obrazie o kicz i geniusz. Tworzony przez niego groteskowy absurdalny świat jest pełen przerysowań, inteligentnego humoru i karykaturalnego przedstawienia amerykańskiej rzeczywistości. Fabuła nie jest prosta, celowo została skomplikowana, nie ma tu co prawda niechronologicznego pomieszania scen, ale i bez tego trudno przy pierwszym podejściu rozszyfrować o co tak na prawdę w filmie chodzi.
(...)
Podsumowując. "Southland Tales" nie jest filmem łatwym i nie jest filmem dla każdego. Obraz stworzony przez Richarda Kelly'ego ma przede wszystkim prowokować, wywoływać emocje i refleksje, szczególnie amerykańskiego odbiorcy. W jakim świecie żyjemy? Dokąd zmierzamy? Czy zmierzamy właśnie do takiego świata absurdu, kiczu, "plastikowej" popkultury, politycznej ignorancji jaki został ukazany w filmie? Czy to tylko złudzenie czy już rzeczywistość?
xvk Pomogła: 20 razy Dołączyła: 31 Sie 2009 Posty: 715 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lut 19, 2013 23:51
Nie wiem czy tu już gdzieś kiedyś nie było o tym filmie. Ja się dowiedziałam o nim dopiero dzisiaj a film jest z 1997 roku.
czas trwania: 145 minuty. (Wersja reżyserska 194 min !)
gatunek: Dramat historyczny
premiera: 6 maja 2005 (Polska) 2 maja 2005 (Świat) (więcej...)
produkcja: Hiszpania, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Maroko
reżyseria: Ridley Scott
Ehhh @Molka mam nadzieję że nie spoilerujesz z tym przegrywaniem bo chciałem to obejrzec dzięki za info że już jest na necie.
Z podobnych mozesz obejrzec jeszcze "Soul surfer" - "Surferka z charakterem" - tez na faktach , ze studia Disneya czyli bardziej pod familijny chociaż nie czuc tego momentami , a postac głownej bohaterki niesamowita.
SCENARIUSZ ADAPTOWANY
Chris Terrio - "Operacja Argo"
FILM OBCOJĘZYCZNY
"Miłość"
DOKUMENT
"Sugar Man"
ANIMACJA
"Merida Waleczna"
ZDJĘCIA
"Życie Pi"
PIOSENKA
"Skyfall" - "Skyfall"
MUZYKA
"Życie Pi"
SCENOGRAFIA
"Lincoln"
MONTAŻ
"Operacja Argo"
EFEKTY SPECJALNE
"Życie Pi"
MONTAŻ DŹWIĘKU
"Wróg numer jeden"
"Skyfall"
DŹWIĘK
"Les Miserables Nędznicy"
KOSTIUMY
"Anna Karenina"
CHARAKTERYZACJA
"Les Miserables Nędznicy"
KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT
"Inocente"
FILM KRÓTKOMETRAŻOWY
"Curfew"
KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA
"Paperman"
Widziałem jak na razie z tego :
"Poradnik pozytywnego myślenia" i oceniam go na prawde bardzo dobrze - w skrócie oficjalny świr w miasteczku , rodzinie nieoficjalnych swirów. Bardzo trafnie pokazany problem. Finał z życia wziety. Zajebista rola Bradleya Coopera. No tylko mam nadzieję że więcej takich , niz KacVegasowych.....
Moge tylko podejrzewac że Ch.Waltz w "Django" i Day-Lewis w "Lincolnie" zagrali genialnie. Ale jakoś nie ciągnie mnie do tych pozycji...
_________________ "he , to zabawne .. Że po za SYSTEMEM działa wszystko sprawnie" - Bolec , Tewu "Wyrwani ze snu"
Scenariusz Matt Damon , po "buntowniku z wyboru razem z Affleckiem , można spodziewać się czegoś bardzo dobrego. Tym razem Affleck poszedł w reżyserke i Operacja Argo" zgarnęła nad ranem złotego ludka.
Wkleję tylko chamski , szorstki opis z filmłebu :
Cytat:
""Promised Land" to przejmująca opowieść o tym, co dzieje się, kiedy świat zwykłych ludzi zderza się ze światem wielkich pieniędzy i potężną władzą, którą mają międzynarodowe korporacje. Kiedy Steve (Damon) przybywa do niewielkiego miasteczka, aby pozyskać nowe tereny pod eksploatację gazu łupkowego, nie przypuszcza, że spotkają go tu wydarzenia, przez które będzie musiał zrobić rachunek swego życia i zastanowić się, o co naprawdę chce walczyć."
Scenariusz Matt Damon , po "buntowniku z wyboru razem z Affleckiem , można spodziewać się czegoś bardzo dobrego. Tym razem Affleck poszedł w reżyserke i Operacja Argo" zgarnęła nad ranem złotego ludka.
Wkleję tylko chamski , szorstki opis z filmłebu :
Cytat:
""Promised Land" to przejmująca opowieść o tym, co dzieje się, kiedy świat zwykłych ludzi zderza się ze światem wielkich pieniędzy i potężną władzą, którą mają międzynarodowe korporacje. Kiedy Steve (Damon) przybywa do niewielkiego miasteczka, aby pozyskać nowe tereny pod eksploatację gazu łupkowego, nie przypuszcza, że spotkają go tu wydarzenia, przez które będzie musiał zrobić rachunek swego życia i zastanowić się, o co naprawdę chce walczyć."
Teleportacja. Kontrola umysłu. Niewidzialność. Plan astralny. Mutacja. Reanimacja. Zjawiska, które istnieją na granicach nauki uwalniają swoją niezbadaną siłę w tym ekscytującym serialu stworzonym przez J.J. Abramsa (Star Trek, Zagubieni, Agentka o stu twarzach), Roberto Orci i Alexa Kurtzmana (Star Trek, Transformers), w którym skomplikowane policyjne procedury połączone zostały z pełnym tajemnic Nieznanym. Historia obraca się wokół trzech osób; młodej, pięknej i zdeterminowanej agentki FBI, genialnego naukowca, który spędził ostatnie 17 lat w zakładzie dla umysłowo chorych oraz jego cynicznego i niepokornego syna; którzy prowadzą Śledztwo dotyczące serii zagadkowych zgonów i wypadków nazywanych "Wzorem". Podejrzewają, że ktoś używa świata jako wielkiego laboratorium. Wszystkie ślady prowadzą ich do Massive Dynamic, tajemniczej światowej organizacji, która może okazać się bardziej potężna niż niejeden naród.
Co prawda, pobieżnie, ale jednak, przefrunęłam przez wątek i z przykrością stwierdzam, iż nigdzie nie ma nowego filmy Tarantino, Django. Mnie osobiście film bardzo się podobał. Klasyka gatunku w niekonwencjonalnym ujęciu. Aczkolwiek łamanie konwencji to plus dla reżysera. Sceny filmu są bardziej dla mężczyzn, ale... gra aktorów, fabuła pierwsza klasa.
Nikt nie woła - Dramat, Psychologiczny
Jeden z najpiękniejszych plastycznie polskich filmów, łączący wystylizowane, czarno - białe zdjęcia ze stanem duszy pary młodych ludzi zupełnie zagubionych w nowej rzeczywistości i księżycowym pejzażu miasteczka zaludnianego przypadkowymi mieszkańcami. Dramat psychologiczny rozgrywający się tuż po wyzwoleniu: historia człowieka, który na Ziemiach Zachodnich szuka ucieczki przed konsekwencjami wojny, chcąc rozpocząć nowe życie. Bożek, w przeciwieństwie do Maćka Chełmickiego, nie wykonał rozkazu, w nowym miejscu szuka zapomnienia i samotności, poznaje Lucynę, dziewczynę dojrzalszą od niego, zawiera jednak znajomości z innymi kobietami. Kiedy dowiaduje się, że członkowie organizacji podziemnej są na jego tropie, opuszcza pospiesznie miasteczko. Ale po przemyśleniu własnej sytuacji podejmuje ryzyko powrotu do Lucyny.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 21:19
Uśpieni zaczynam ogladac.
.
Cytat:
Historia czterech chłopców, którzy wychowywali się w Nowym Jorku. Mogli w zasadzie wybierać między mafią a Kościołem. Ojciec Bobby z całym poświęceniem walczył o ich dusze. Niestety nie upilnował swoich czterech wychowanków, którzy trafiają do poprawczaka o zaostrzonym rygorze, gdzie dostają się w ręce zwyrodniałych, perwersyjnych strażników. To, co ich tam spotka zapamiętają na całe życie.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Nie Maj 26, 2013 10:04
Miasto Boga(2002) Oparta na faktach historia dwóch chłopców ze slumsów Rio de Janeiro. Jeden z nich dołączył do gangu, drugi wybrał sztukę i został fotografem. http://www.filmweb.pl/Miasto.Boga 8,1/10 polecam
Ostatnio zmieniony przez Nie Maj 26, 2013 10:05, w całości zmieniany 1 raz
Takie historie zapadaja w swiadomosci na bardzo długo jak nie na zawsze.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 15, 2013 11:31
"Prorok" to zdobywca Grand Prix festiwalu w Cannes, nominowany do Oscara, okrzyknięty przez krytyków jednym z najlepszych filmów ostatnich lat. Krwista gangsterska saga o francuskiej mafii, kolejna po włoskiej "Gomorze" znakomita europejska odpowiedź na filmy Scorsese i de Palmy. Dziewiętnastoletni Malik zostaje skazany na sześć lat więzienia. Nie potrafi czytać ani pisać. Jest zupełnie sam, ale ma w sobie spryt, który sprawia, że szybko się uczy. Z chłopca na posyłki, stanie się szefem mafii. Jak to zrobi? "Wyobraźcie sobie "Chłopców z ferajny" z francuskim akcentem i papierosami Gauloises zamiast włoskiego spaghetti" http://www.kinomaniak.tv/film/Prorok/18855
"Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary. Statki w ogniu sunące ku ramionom Oriona. Oglądałem promienie kosmiczne błyszczące w ciemnościach blisko wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile znikną w czasie jak łzy w deszczu. Pora umierać. " "Blade Runner" Director: Ridley Scott Stars: Harrison Ford, Rutger Hauer, Sean Young
By Dawn’s Early Light (AKA The Grand Tour) is an HBO Original Movie, aired in 1990 and set in 1991. It is based on the 1983 novel Trinity's Child, written by William Prochnau. The film is one of the last films to depict the events of a fictional World War III before the collapse of the Soviet Union and the end of the Cold War.
Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo
dobry film * * * * *,
Ben Ripley musiał nie uważać na lekcjach o czasie liniowym.
Po znakomitym debiucie zrobionym za grosze, Duncan Jones dostał większy budżet i szansę udowodnienia, że "Moon" nie był przypadkiem. Szansę tę w pełni wykorzystał, realizując "Kod nieśmiertelności", swoistą kontynuację debiutu. O ile bowiem w "Moon" Jones zadawał pytania o to, co znaczy być człowiekiem, o tyle w "Kodzie nieśmiertelności" zastanawia się nad tym, czym jest rzeczywistość.
☺
Ostatnio zmieniony przez vvv Sob Sie 17, 2013 02:21, w całości zmieniany 2 razy
To zabawne (choć tylko dla mnie), że akurat dzisiaj o tym wspominasz, marzy Ci się widzę kaloryfer co nie tylko nie pstyka ale i nie kosztuje.
http://jnaudin.free.fr/meg/megv21.htm
To na prąd, a na ciepło najbardziej podoba mi się stop metali, który rozkłada wodę na tlen i wodór ot tak po prostu, bez końca.
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Wrz 04, 2013 16:29, w całości zmieniany 5 razy
Oglądałaś ? wczoraj go załadowałem i ... nie włączyłem , zasnąłem .
na prawdę warto ?
dzisiaj oglądałam, film jest bardzo głeboki i takie rozdarte małpiszony linczowniki powinni przede wszystkim go zobaczyc i wyciagnac stosowne wnioski. Ten film to samo zycie niestety.
Oglądałaś ? wczoraj go załadowałem i ... nie włączyłem , zasnąłem .
na prawdę warto ?
dzisiaj oglądałam, film jest bardzo głeboki i takie rozdarte małpiszony linczowniki powinni przede wszystkim go zobaczyc i wyciagnac stosowne wnioski. Ten film to samo zycie niestety.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pią Wrz 13, 2013 15:29
adamiakmatinka napisał/a:
Film świetny, aczkolwiek ciężki. Zgadzam się, że został stworzony głównie po to aby wywołać dyskusję. No świetny aktor tam gra.
Warto tez obejrzec Festen tego samego rezysera Thomasa Vinterberga tylko zrobiony z innego punktu gdzie facet jest faktycznie pedofilem a linczowana jest ofiara .
Wszystko w tym filmie opiera się na inteligentnych dialogach. Bohaterowie rozmawiają niemal bez przerwy. O miłości, polityce, przeszłości i planach. Wyłania się z tego spójna wizja świata współczesnych dwudziestoparolatków, romantycznych, trochę zagubionych, szukających nowych doznań, ciekawych ludzi i miejsc.
Historia Francuzki i Amerykanina, którzy podróżując pociągiem, przypadkowo nawiązują znajomość. Konwersacja staje się na tyle wciągająca, że Celine i Jesse postanawiają wysiąść w Wiedniu, aby spędzić ze sobą jeszcze trochę czasu. Kilkanaście godzin wystarczy, aby zwykła znajomość przerodziła się w coś o wiele głębszego. Słowo "kocham" nie pada w filmie ani razu, ...
Intrygujący projekt Richarda Linklatera, Ethana Hawke’a i Julie Delpy z czasem staje się jeszcze ciekawszy. To, co było na początku uroczym filmem o romantycznej przygodzie pary młodych ludzi, przekształca się na naszych oczach w coraz bardziej pogłębioną analizę relacji międzyludzkich.
Pomógł: 10 razy Wiek: 39 Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 483 Skąd: ze wsi
Wysłany: Nie Paź 27, 2013 10:46
polowanie i festen - naprawdę dobre.
bardzo lubię madsa
koneser mnie rozczarował, przewidywalny, naiwny.
wczoraj po raz drugi oglądałem nieodwracalne.
bardzo mocny film. przeżyłem go bardziej niż za pierwszym razem kilka lat temu, pewnie dlatego, że wiedziałem co się wydarzy.
tak czy inaczej, nie polecam ponownego oglądania mimo iż film świetny
_________________ każda sztuka jest bezużyteczna - oscar wilde
Ostatnio zmieniony przez gravs Nie Paź 27, 2013 10:49, w całości zmieniany 1 raz
"Changez (Riz Ahmed) to inteligentny i ambitny Pakistańczyk, który jest absolwentem prestiżowej uczelni Princeton. Świat i kariera stoją przed nim otworem. Chłopak spełnia swój amerykański sen i zaczyna odnosić pierwsze sukcesy na Wall Street. Pomaga mu w tym ukochana Erica (Kate Hudson). Wszystko jednak zmienia się 11 września 2001 roku." ...
D
"Film inspirowany prawdziwą historią. Drobny przestępca wysłany do Alcatraz w 1930r. zostaje złapany na usiłowaniu ucieczki. Karą jest odesłanie do izolatki. Maksymalny czas zamknięcia w izolatce wynosi 19 dni, ale Henry spędza tam 3 lata, w kompletnych ciemnościach i zimnie. W wyniku tego staje się szaleńcem, a niedługo potem mordercą."
Widziałem 'wenus w futrze'. Bardzo mi się podobał, na pierwszym planie gra aktorów, drugi skromny aż do bólu , świetnie się ogląda, emocjonująca końcówka, dużo smaczków, szczegółów. Byłem w kinie i polecam.
https://www.google.ie/search?q=igrzyska+smierci+2012
https://www.google.ie/sea...ka+smierci+2012
Mocna rzecz, nie taka znowu abstrakcyjna,
film nie jest o szczepionkach - gorzej.
Śladów teatru nie stwierdzono.
Oparcie na książce nie
zaszkodziło.
Chyba.
Ja zawsze nim obejrzę film, czytam jego wersję książkową lub przynajmniej przeczytam recenzję tej książki. Polecam portal http://www.ibookmania.pl/ , w którym zamieszczane są dobre recenzje książek.
Piękny film i jaki boleśnie zabawny.
http://www.youtube.com/watch?v=iQ-6G-mKPJ4
jest małe ale, trzeba sobie zorganizować polskie napisy,
więc nie każdy da radę, a szkoda bo naprawdę warto.
Jutro , jak los da, się zobaczy "Chore ptaki umierają łatwo" w ramach odbywającego się właśnie T-Mobile Nowe Horyzonty :
http://www.filmweb.pl/fil...two-2013-688054
iBoga , ibogaina .
zdam relację
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Pomogła: 13 razy Wiek: 46 Dołączyła: 20 Mar 2007 Posty: 1774
Wysłany: Wto Sty 14, 2014 23:13
sinsemilla napisał/a:
właśnie po "projekcji" filmu
"Jestem na tak! "
ciekawa filozofia;)
Jutro , jak los da, się zobaczy "Chore ptaki umierają łatwo" w ramach odbywającego się właśnie T-Mobile Nowe Horyzonty :
http://www.filmweb.pl/fil...two-2013-688054
iBoga , ibogaina .
zdam relację
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 15:03
dario_ronin napisał/a:
Molka napisał/a:
Dario a w waszej społeczności są homoseksualiści?
generalnie 'nic do ukrycia', ale skąd takie pytanie w 'filmowym'?
bo jestem po projekcji filmu W imię.. i taka mi myśl przyszła do głowy, nie chodzi mi tylko o struktury Zboru , tylko ogólnie.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 16:45
Molka napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
Molka napisał/a:
Dario a w waszej społeczności są homoseksualiści?
generalnie 'nic do ukrycia', ale skąd takie pytanie w 'filmowym'?
bo jestem po projekcji filmu W imię.. i taka mi myśl przyszła do głowy, nie chodzi mi tylko o struktury Zboru , tylko ogólnie.
na pewno są osoby o skłonnościach homoseksualnych, ale czyny homoseksualne, nie są akceptowane i kończą się 'wykluczeniem' czyli pozbawieniem społeczności.
Noe: Wybrany przez Boga (2014)
Zainspirowany biblijną historią o sile ducha, poświęceniu i nadziei Darren Aronofsky przekłada na język filmu osobistą wizję ...
Kiedy za ekranizowanie Biblii bierze się pierwszy ateista Hollywood, środowiska kościelne mają prawo poczuć się zaniepokojone...
został najmocniej zaatakowany ze strony grup religijnych. Kręgi ewangelickie są oburzone niezgodnością treści ...
widziałem, polecam
tylko kolejny film katastroficzny ?
D
Ramoneska Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 9
Wysłany: Nie Kwi 06, 2014 13:49
Ja polecam Kapitan Ameryka - świetne widowisko, ciekawa fabuła i wiele zwrotów akcji. Chyba tego oczekuje się od tego typu filmów i tutaj wszystko jest. Bardzo przyjemnie się ogląda.
Dobry rocznik fantastyki, w wersji filmowej przesłanie zostało zachowane.
wiki napisał/a:
Gra Endera (ang. Ender's Game) – książka z gatunku science fiction, najbardziej znana powieść Orsona Scotta Carda. Jest pierwszą z cyklu powieści o tytułowym Enderze. Pierwsze wydanie w 1985 ukazało się nakładem Tor Books (USA).
Powieść powstała w oparciu o opowiadanie o tym samym tytule, opublikowane po raz pierwszy w roku 1977, a następnie umieszczone w tomie opowiadań Pierwsze spotkania w świecie Endera. Za powieść Card otrzymał nagrodę Hugo oraz Nebulę w 1985 roku. Rok później, nagrody te zdobyła również druga część cyklu, Mówca umarłych.
W Polsce powieść pierwszy raz została wydana w odcinkach w miesięczniku "Fantastyka". W formie książkowej ukazała się w 1991 roku nakładem wydawnictw Editions Spotkania i Fantastyka w przekładzie Piotra W. Cholewy.
24 października 2013 roku swoją premierę miała ekranizacja powieści wyreżyserowana przez Gavina Hooda pod tym samym tytułem.
Salt is a 2010 American action thriller spy film directed by Phillip Noyce, written by Kurt Wimmer, and starring Angelina Jolie, Liev Schreiber, Daniel Olbrychski, August Diehl and Chiwetel Ejiofor
Od kilku lat jestem zakochana w filmie Iluzjonista z Edwardem Nortonem w roli głównej - pamiętam, że za pierwszym razem zakończenie oglądałam dwukrotnie, ponieważ było bardzo zaskakujące.
camelot1818 [ 1 Post ] = Aladyn1812 [ 1 Post ] = karpoluk [ 1 Post ] = cyklop554 [ 1 Post ] = RedAxe99 [ 1 Post ]
Lot nad kukułczym gniazdem jest jakby na czasie.
JW
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Sob Lip 12, 2014 20:45
Kto zgadnie jaki jest tytuł najbardziej pogmatwanego filmu swiata?
Pomimo gmatwaniny film wciąga i przykuwa, chce sie oglądac do konca. Wniosek taki, ze ten kto zrobił ten film miał głowe na karku.
Ja polecam film Lśnienie Świetnie się go ogląda W sam raz na samotny wieczór ;p
Cytat:
Jack pracuje jako kurator w hotelu Overlook. Hotel jest zamknięty na zimę i mężczyzna z rodziną są jedynymi mieszkańcami budynku, który okazuje się nawiedzony.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Sie 03, 2014 20:33
Sztuka płakania http://www.filmweb.pl/fil...nia-2006-348062
kino skandynawskie jak zwykle swietne.
Lubie rozwlekłą psychologie w filmie, dlatego kino skandynawskie ostatnio mnie pochłania.
Film bardzo przejmujący aczkolwiek są momenty gdzie chce się ryczec ze śmiechu. Polecam kinomanom którzy cenią sobie ambitne kino.
Wanted – Ścigani (ang. Wanted) – amerykańsko-niemiecki film akcji z 2008 roku w reżyserii Timura Bekmambetowa na podstawie komiksu J.G. Jonesa i Marka Millara.
Obsada
James McAvoy - Wesley Gibson
Angelina Jolie - Fox
Morgan Freeman - Sloan
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Śro Paź 08, 2014 21:53
za chwilę w TV4 w Misji na Marsa
niesamowicie piękne spotkanie z E.T.
D
Ostatnio zmieniony przez Śro Paź 08, 2014 21:56, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2014 Posty: 311 Skąd: Rybnik
Wysłany: Czw Sty 01, 2015 14:24
Obejrzałem ten zero theorem i bezsensu zakończenie. W ogóle film fajny ale ma dużo takich bezsensownych akcji
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
"And Those We've Left Behind" Kate was a distinguished professor in physics at a nearby university until three years ago when she was diagnosed with early-onset Alzheimer's disease.
d_r napisał/a:
d_K napisał/a:
bezsensu zakończenie
Kto nie znalazł sensu w życiu,
może postrzegać śmierć jako
sensowne bezsensu zakończenie.
Ostatnio zmieniony przez vvv Czw Sty 01, 2015 17:03, w całości zmieniany 9 razy
_________________ "Jeśli nie zainwestujecie w swoje zdrowie i zdrowie waszych bliskich, będziecie musieli wydać duże pieniądze na leczenie siebie i swojej rodziny u lekarzy ... Będziecie spłacać domy, mercedesy, wakacje swoich lekarzy i agentów ubezpieczeniowych."
gea Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1354
Oglądałam tydzień temu "Lucy" i "Gość" oba nie dające o sobie zapomnieć. Momentami byłam mega podekscytowana jak oglądałam. Nie wiem czy są online, ale na pewno można pobrać przez filefox.pl. Jak lubicie mocniejsze kino to się spodobają.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Nie Lut 01, 2015 23:13, w całości zmieniany 1 raz
Władca wszechświata
Program Planete+
Były bankier Rainer Voss wyjawia mroczne sekrety świata finansów i dzieli się z widzami swoimi osobistymi doświadczeniami. W opustoszałym frankfurckim biurowcu opowiada o pracy brokera, która wymaga wielu poświęceń i całkowitego zaangażowania. Mężczyzna niegdyś potrafił zarobić nawet kilka milionów euro dziennie. Teraz obnaża mechanizmy działania kapitalistycznych rynków. Prezentuje niemoralne praktyki i bezwzględne zasady rządzące w korporacjach i bankach, gdzie liczy się wyłącznie żądza zysku, a człowiek jako jednostka traci na znaczeniu. Przedstawia również szokujące przyczyny kryzysu ekonomicznego w poszczególnych krajach. Obraz zdobył Europejską Nagrodę Filmową jako najlepszy dokument.
Strata czasu, zwykle romansidlo ze szczypta lekko perwersyjnego seksu.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 18:33
Zagubiony czas wruszajacy film , nie slyszalam o nim w mediach, dziwne.
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Pią Kwi 24, 2015 10:36
Supermocarstwo
jak Stany Zjednoczone wykorzystują swoją pozycję, do jednostronnej dominacji nad światem poprzez absolutną wyższość gospodarczą i wojskową, i ... oszustwa rządu.
Film nagrodzony Oscarem, to pierwszy materiał filmowy dokumentujący szokującą prawdę o kulisach kryzysu ekonomicznego z 2008 roku. Globalna zapaść na rynkach finansowych, która przyniosła straty w wysokości ponad 20 bilionów dolarów, doprowadziła w rezultacie do utraty pracy i domów przez miliony ludzi. Dzięki zakrojonym na szeroką skalę wnikliwym działaniom badawczym i wywiadom przeprowadzonym z głównymi graczami rynków finansowych, politykami i dziennikarzami, film pokazuje rozwój spekulacyjnych operacji finansowych i stojącego za nimi przemysłu finansowego. Rzuca również światło na wzajemne relacje i mechanizmy, które doprowadziły do skorumpowania działań politycznych, regulacyjnych i świata nauki.
side Pomógł: 7 razy Dołączył: 24 Lis 2011 Posty: 687
ps. Rok 2008 pamietam jak dzis.
Bylem wtedy na rynku i juz latem 2007 w knajpach ludzie o akcjach gadali.
To byl znak i 1sze spadki zaczely sie na jesien 2007.
W 2008 byl wodospad.
Ostatnio zmieniony przez side Nie Kwi 26, 2015 17:38, w całości zmieniany 1 raz
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Nie Kwi 26, 2015 17:40
Citizenfour – dokumentalny film o Edwardzie Snowdenie jest już dostępny
BRZUCH, NASZ DRUGI MÓZG wczoraj na kanale Planete+
Miliardy połączonych neuronów przenoszących i przetwarzających informacje, indukcje reakcji - żołądek funkcjonuje bez przerwy, niczym nasz drugi mózg. Żołądek* działa całkowicie niezależnie i odpowiada w organizmie ludzkim za dużo więcej procesów niż trawienie. Gromadzi sto tysięcy miliardów bakterii, które wpływają na naszą osobowość i decyzję, a także mogą decydować o tym czy jesteśmy nieśmiali czy zuchwali. Na przestrzeni lat odkryto, że wiele chorób mózgu, takich jak choroba Parkinsona, może wynikać z degeneracji neuronów znajdujących się w jelitach. Zadziwiające jest również to, że udowodniono pozytywny wpływ hipnozy na bóle żołądka - oznacza to, że jesteśmy w stanie leczyć ten organ mówiąc do niego. Wszystkie te odkrycia zrewolucjonizowały naukowe spojrzenie - obecnie inteligencja żołądka fascynuje zespoły naukowców na całym świecie.
You can’t help yourself - at times of stress the brain encourages us to seek out comfort foods. That much is well known. What you probably don’t know, though, is that the real culprit may not be the brain in your skull but your other brain.
Yes, that’s right, your other brain. Your body contains a separate nervous system that is so complex it has been dubbed the second brain. It comprises an estimated 500 million neurons - about five times as many as in the brain of a rat - and is around 9 metres long, stretching from your oesophagus to your anus. It is this brain that could be responsible for your craving under stress for crisps, chocolate and cookies.
Embedded in the wall of the gut, the enteric nervous system (ENS) has long been known to control digestion. Now it seems it also plays an important role in our physical and mental well-being. It can work both independently of and in conjunction with the brain in your head and, although you are not conscious of your gut “thinking”, the ENS helps you sense environmental threats, and then influences your response. “A lot of the information that the gut sends to the brain affects well-being, and doesn’t even come to consciousness”
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 28, 2015 05:39
vvv napisał/a:
A po cholerę czytasz po polsku.
lepiej trafia do serca
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Sob Cze 06, 2015 09:03
1900.
W 1900 roku na pokładzie transatlantyku zostaje znalezione niemowlę. Chłopczyk okazuje się muzycznym geniuszem, który nie opuszcza statku.
Ostatnio zmieniony przez g69 Sob Lut 13, 2016 07:10, w całości zmieniany 1 raz
dario_ronin [Usunięty]
Wysłany: Czw Lut 18, 2016 23:26
Wstrząs / Concussion (2015)
Dramat, którego powstanie zainspirował artykuł w magazynie "GQ", przedstawiający dowody na powiązanie mikrowstrząsów oraz urazów głowy sportowców z ich późniejszymi samobójstwami. Na związek między tymi zdarzeniami wpadł dr Bennett Omalu (Will Smith), który połączył urazy, na jakie narażeni są sportowcy, z "przewlekłą traumatyczną encefalopatią", której objawy często doprowadzają do depresji i śmierci samobójczej.
Marsjanin (2015) - Straszliwa burza piaskowa sprawia, że marsjańska ekspedycja, w której skład wchodzi Mark Watney, musi ratować się ucieczką z Czerwonej ...
Interstellar (2014) - Historia grupy badaczy, którzy dzięki nowo odkrytemu tunelowi czasoprzestrzennemu pokonują granice do tej pory przekraczające ludzkie ...
polecam polski film Chemia. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o niezwykłej miłości dwójki młodych ludzi balansujących na granicy życia i śmierci, miłości i szaleństwa. To opowieść o niezwykłym uczuciu, dojrzewaniu i poszukiwaniu własnej tożsamości. O miłości silniejszej niż strach. O tym, że warto kochać tak, jakby jutra miało nie być. Film powstał na kanwie wydarzeń z życia Magdy Prokopowicz – założycielki Fundacji Rak'n'Roll.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.