Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto zamordował Leppera?
Autor Wiadomość
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Sob Sie 06, 2011 21:32   Kto zamordował Leppera?

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że taki człowiek nie popełniłby samobójstwa. Chory nie był, z dnia na dzień nie popełnia się samobójstwa.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Sie 06, 2011 21:51   Re: Kto zamordował Leppera?

Piotrx napisał/a:
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że taki człowiek nie popełniłby samobójstwa. Chory nie był, z dnia na dzień nie popełnia się samobójstwa.

Dlaczego ty sie wypowiadasz za wszystkich? Ja ci nie dalem upowaznienia abys sie wypowiadal w moim imieniu.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 00:57   

Piotrx napisał/a:
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że taki człowiek nie popełniłby samobójstwa. Chory nie był, z dnia na dzień nie popełnia się samobójstwa.


Samobojsto popełnia sie zawsze ze sekundy na sekunde nawet, bo tyle trwa
zejscie z krzesła. Natomiast nie jest normalne, że każdy sie z tym afiszuje do
onetu i interii - stąd obawiam sie Twoj wniosek, ze stało się to bez powodu,
z dnia na dzien. Patrz: watek DEZINFORMACJA

EDIT: moze uscisle. Ty i podobni oczekujecie chyba, ze media (i to te
spiskujące?) mialy informowac, ze Lepper miał problemy z kasą i był
ostatnio smutny? Spowazniejcie.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Nie Sie 07, 2011 00:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 10:18   Re: Kto zamordował Leppera?

Kangur napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że taki człowiek nie popełniłby samobójstwa. Chory nie był, z dnia na dzień nie popełnia się samobójstwa.

Dlaczego ty sie wypowiadasz za wszystkich? Ja ci nie dalem upowaznienia abys sie wypowiadal w moim imieniu.


Mówię o prawdziwych Polakach w Polsce.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 07, 2011 10:27   Re: Kto zamordował Leppera?

Piotrx napisał/a:
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że taki człowiek nie popełniłby samobójstwa. Chory nie był, z dnia na dzień nie popełnia się samobójstwa.

różnie z tym bywa
faktem jest że był już mocno osaczony przez " gwałcone ladacznice"
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 11:06   

Prawdziwy Polak w Polsce , poza tym ,że uważa Leppera za ofiarę mordu (oczywista oczywistość 8) :
1.uważa ,że nie ma już prawdziwych matek Polek , które słuchają mężów
2.uważa ,że miniówy są przyczyną gwałtów bo w islamie kobiety nie noszą miniów i mają niskie statystyki gwałtów

Z uwagi na powyższy pakiet należy przyjąć :viva: ,że na szczęście prawdziwymi P{olakami nie są Ci którzy się za takich ochoczo podają.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 11:54   

ali napisał/a:
prawdziwy Polak pewnie to pomiot kacapoubekożydokomuszy?


Są 2 wersje takiej osoby.

1) Prawdziwy Polak to człowiek prężny, inteligentny i wykształcony - takie
dzisiaj czasy nastają powoli, pokolenie się zmienia
2) Prowdziwy Polok (albo Polok Kotolik) - np Ty, Ali, Rakash, MiT za 10-15 lat i
wielu innych :)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 12:00   

Lepper był prostym człowiekiem, któremu autentycznie nie był obojętny los najbiedniejszych ludzi stad emocje które czesto towarzyszyły jego wystąpieniom...czuło się prawdziwosc jego intencji.
Prawdą jeśli chodzi o jego śmierc wziął ze sobą, możemy tylko spekulowac, byc moze zbyt wiele problemów nawarstwiło sie i nie wytrzymał, a byc może było zupełnie inaczej, w dzisiejszym zakłamanym świecie wszystko jest możliwe, jedno mi nie gra, facet który ma ciężko chore dziecko popełnia samobójstwo? poza tym dla mnie to nie był typ człowieka samobójcy, nie Leper... to nie był wychuchany urzędas, to był prosty chłop a tacy tak łatwo się nie poddają... w każdym razie "nie pachnie mi tutaj konwaliami"...
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Sie 07, 2011 17:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 07, 2011 12:47   

Ziemkiewicz o...........

tyle że mieszczuch nie zna mentalności chłopa,
który parobkowi potrafi gnaty porachować za to że "żywiny" mu nie dpoilnuje
i nie pozwoli by cokolwiek się zmarnowało z zaniedbania

politycznie brutalnie obnażył brudną robotę w białych rękawiczkach
kosztem społeczeństwa i cale zakłamanie systemu którym się posłużył

...........................
Miałem szczery zamiar nie pisać dziś o Lepperze, po
części dla wierności starej zasadzie, że lepiej nic
nie gadać, skoro dobrego o nim do napisania
niewiele, a po części dlatego, że wystarczająco
wiele już napisałem, kiedy był on postacią wpływową
i ważną. Ale diabli mnie podkusili zajrzeć na stronę
gazeta.pl.

A tam niezrównany Jacek Jaś Fasola Żakowski oznajmia
światu, że ?Lepper to ofiara nacisków, brutalnej
nagonki CBA?. I od razu zręcznie zaprzęga
nieboszczyka do politycznej bieżączki: ?jak się
teraz czuje Andrzej Czuma, który zaproponował raport
zaprzeczający istnieniu nacisków? A tu odchodzi
człowiek, który był ofiarą tych nacisków??

Gwoli ścisłości, Żakowski mówił w TVP Info, ale
gazeta.pl zapewne nie bez powodu uznała jego
wynurzenia za godne czołówki. I jeszcze warte
wzmocnienia opinią profesora Osiatyńskiego, że
Lepper ?był wybitnym Polakiem?.

Nazwać to teatrem absurdu byłoby obelgą dla teatru.
Pomińmy już, iż rzekoma ?brutalna nagonka CBA? miała
miejsce dość dawno już temu, i że sprawa zamknięta
została wyrokiem sądu, który generalnie potwierdził
korupcyjne zarzuty. Pomińmy, że jeśli przyjąć, iż
Lepper faktycznie powiesił się sam z własnej woli (o
co bym się, przynajmniej na razie, nie zakładał na
pieniądze) i że faktycznie nastąpiło to wskutek
jakiejś ?nagonki?, to karierę załamała mu raczej
?brutalna prowokacja? ?Gazety Wyborczej?, która
przez wiele miesięcy intensywnie zniesławiała go w
związku z rzekomym gwałtem na Anecie K. ? z którego
to akurat zarzutu sąd go oczyścił.

Boże mój, czy naprawdę trzeba przypominać, co przez
lata pisał i mówił Jacek Żakowski o Lepperze? Co o
nim pisały ?Polityka? i ?Wyborcza?, co mówiono w
należącym do nich ?Tok FM?? Nie chcę po raz enty
zadawać retorycznego pytania, czy ich czytelnicy i
słuchacze są naprawdę tak kompletnie bezmózgimi
baranami, że z dnia na dzień można ich z ?białego?
przestawiać na ?czarne?, a oni nawet nie zauważą, że
wraz z całym stadem biegną w zupełnie innym kierunku
niż wczoraj. Ale czasem sam się dziwię, że aż do
tego stopnia! Może powinienem się przestać dziwić
już po tym, jak Renata Beger z wyszydzanej
prostaczki od Kofana Anana została przeformatowana
na salonową ikonę walki z korupcją, jak salon, z
Żakowskim włącznie, nagle rzucił się z zajadłym
poparciem dla projektu wspólnego rządu Samoobrony,
LPR i PO z premierem Januszem Kaczmarkiem? Na miły
Bóg, Lepper, przez wiele lat stanowiący dla Salonu
uosobienie chamstwa, tępoty i w ogóle wszystkiego,
co najbardziej godne pogardy u ?gorzej
wykształconych i małych ośrodków?, groteskowe
wcielenie polskiego motłochu ? za sprawą kawałka
liny staje się oto w jednej chwili świętym
męczennikiem, którym okładać można nie istniejące
już CBA i Andrzeja Czumę. Czysty Witkacy! ? jak się
mawiało w moim klubie fantastyki.

Wydaje mi się, że dość dobrze znałem ? nie
osobiście, rzecz jasna, ale jako obserwujący pilnie
jego działalność publicysta ? zmarłego tragicznie
Andrzeja Leppera. Mój śp. teść, przez wiele lat
doradca prawny ?Solidarności Wiejskiej?, obserwujący
z tej racji karierę założyciela ?Samoobrony? niemal
od samego początku, opowiedział mi dziesiątki
historii z rozmaitych strajków i posiedzeń, z samych
początków kariery późniejszego ?Marszałka? (taką
miał u siebie ksywę organizacyjną, nawet gdy już
mógł używać tytułu ministra). Niektóre z nich,
najbardziej charakterystyczne, wykorzystałem w
powieści ?Żywina?, której główny bohater w dużej
części był stworzony na bazie Leppera, choć główną
inspirację stanowił inny, też już nieżyjący działacz
?Samoobrony?, Józef Żywiec. Do dziś uważam, z
właściwą sobie wysoką samooceną, że nikt nie napisał
o światku który zrodził ?Samoobronę? więcej ani
lepiej, niż ja w tej powieści. Coś tam więc mam
prawo o Lepperze mówić.

Powtórzę z mojej powieści tylko jedno zdanie: gdyby
ten człowiek urodził się w Stanach Zjednoczonych,
przebiłby się ze społecznych nizin do Kongresu, może
nawet został szefem jakiejś ważnej komisji,
kształcąc się, pracując ciężko i zasługując na
powszechny szacunek ? ale że urodził się tu,
przebijać się musiał cwaniactwem, kłamstwem i
polityczną gangsterką. Kariera Andrzeja Leppera jest
wielkim, oskarżeniem tego, co z nas zrobiono i co z
siebie daliśmy zrobić.

Medialni funkcjonariusze pokroju Żakowskiego będą
zawsze robić taką propagandę, jaka akurat leży w ich
interesie ? z tego samego człowieka mogą raz czynić
potwora, raz świętego, i może nawet rzeczywiście nie
zauważają swego ptactwa i śmieszności. Ale jeśli
ktoś chciałby rzeczywiście oddać sprawiedliwość
samorodnemu talentowi, który chciał przeskoczyć
samego siebie i dlatego właśnie fatalnie skończył,
to nie może nie uwzględnić, że był to człowiek
amoralny, podporządkowujący absolutnie wszystko
osobistemu sukcesowi. Ani że jego kariera wykreowana
została przez media niemal identycznie, jak kariera
Żyrinowskiego, jakby wedle tego samego ?formatu?, a
w jego otoczeniu roiło się od nader szemranych
osobników mniej lub bardziej jawnie powiązanych ze
służbami ? co zresztą właśnie sprawia, że z pewną
nieufnością czekam na ustalenia śledztwa co do
okoliczności domniemanego samobójstwa.

No i przede wszystkim, że był to, mówiąc
najprościej, polityczny bandzior. I że właśnie jako
bandzior odniósł swój prawdziwy sukces. Jak by
powiedziano w Ameryce: He really made a difference.
Andrzej Lepper naprawdę zmienił Polskę i polską
politykę. Nauczył wszystkich jej uczestników, że
wygrywa ten, kto nie ma żadnych skrupułów, że
przeciwników się nie pokonuje, ale miażdży. Dowiódł,
że wyborcy nie cenią sobie grzecznej paplaniny ?
chcą brutalnych obelg, odzierania z godności,
deptania, gnojenia. I to się opłaca, to punktuje.
Dowiódł i nauczył tego wszystkich innych.

W takim sensie Lepper odchodzi jako zwycięzca,
pozostawiając po sobie Tuska, który ze swoimi
Niesiołowskimi i Palikotami okazał się bardzo
zdolnym, przerastającym mistrza naśladowcą. Jeśli
ktoś to uzna za pochwałę, to jest to jedyna pochwała
tragicznie zmarłego, na jaką się umiem zdobyć.

Rafał Ziemkiewicz



--------------------------------------------------------------------------------
Ostatnio zmieniony przez ali Nie Sie 07, 2011 13:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 14:30   

ali napisał/a:

nie uprawiaj hucpy,
nie przypisuj swoich urojeń innym
,
prawdziwy Polak pewnie to pomiot kacapoubekożydokomuszy?



Gdybyś myślał (a to niestety u ciebie rzadkość) to byś wiedział ,że jedynie zacytowałem stwierdzenia autora tego wątku co to o Polakach prawdziwych gada. Więc teraz możesz tylko grzecznie przeprosić za insynuacje i sp....
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 15:04   

Mamy już pewien trop:
http://www.youtube.com/watch?v=gtzgI0bBkf8
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 17:48   

http://wirtualnapolonia.c...-o-swoje-zycie/
Cytat:
Z pozyskanych przez „Gazetę Polską” materiałów wynika, że Lepper chciał potwierdzić przed sądem zeznania Jarosława Kaczyńskiego w sprawie tzw. afery gruntowej. „GP” ustaliła także, że były wicepremier obawiał się o swoje życie. Dowody, które Tomasz Sakiewicz przekaże dziś prokuraturze, stawiają pod znakiem zapytania przyjętą niemal od razu po śmierci Leppera wersję. że popełnił on samobójstwo z powodów osobistych.

Więcej szokujących informacji na temat tajemniczej śmierci Andrzeja Leppera ujawni w najbliższym numerze „Gazeta Polska”.

Szef „Samoobrony” został znaleziony martwy w warszawskiej siedzibie partii w piątek po południu. Według policji – śmierć Leppera nastąpiła w piątek między godz. 8.30 a 12, a polityk popełnił samobójstwo. W desperacki krok byłego wicepremiera nie wierzą jego partyjni koledzy. Przeciwko hipotezie samobójstwa świadczy też brak listu pożegnalnego.

W ostatni piątek, w dzień śmierci Leppera, w jednym z wątków afery gruntowej zeznawał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS był przesłuchiwany w śledztwie dotyczącym rzekomego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy ABW, CBA i prokuraturę przy podsłuchiwaniu i zatrzymaniu w sierpniu 2007 r. Janusza Kaczmarka, byłego szefa MSWiA, Jaromira Netzla, b. prezesa PZU, i Krzysztofa Kornatowskiego, b. komendanta głównego policji. Kaczmarkowi, Kornatowskiemu i Netzlowi po zatrzymaniu postawiono zarzuty składania fałszywych zeznań i utrudnianie śledztwa o przeciek z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Kaczmarek stracił funkcję szefa MSWiA. W 2009 śledztwo zostało umorzone -prokuratura na razie nie wyjaśniła, jak doszło do przecieku. Śledczy zapowiedzi, że jeśli pojawią się nowe dowody, to sprawę podejmą. Chodzi o ustalenie osoby, która w 2007 r. przekazała Andrzejowi Lepperowi informację o planowanej przez CBA akcji wręczenia łapówki kontrolowanej poprzez podstawionych agentów. Mieli ja przyjąć współpracownicy A. Leppera – Piotr Rybia i Andrzej Kryszyński – domagali się jej za pomoc w odrolnieniu gruntu. Szefa CBA Mariusz Kamiński mówił później, że do akcji nie doszło właśnie ze względu na „przeciek”.
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Sie 07, 2011 17:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 17:53   

http://wirtualnapolonia.c...-o-swoje-zycie/
'W tym materiale pokazano fakty, które mogą wskazywać na związek ze śmiercią A, Leppera i uprawdopodabniają zabójstwo.'

na filmiku pokazane rusztowanie po którym ktos mógl dostac sie do biura A. Leppera.
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Sie 07, 2011 17:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Sie 07, 2011 19:18   

Bruford napisał/a:
ali napisał/a:

nie uprawiaj hucpy,
nie przypisuj swoich urojeń innym
,
prawdziwy Polak pewnie to pomiot kacapoubekożydokomuszy?



Gdybyś myślał (a to niestety u ciebie rzadkość) to byś wiedział ,że jedynie zacytowałem stwierdzenia autora tego wątku co to o Polakach prawdziwych gada. Więc teraz możesz tylko grzecznie przeprosić za insynuacje i sp....

mógłbym
gdybyś dochtorku łaskawie nie raczył pomieszać wątków

nie muszę czytać wszystkich i za ciebie myśleć

twoje urojenia i insynuacje kieruję wzajemnie
Ostatnio zmieniony przez ali Nie Sie 07, 2011 19:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Sie 07, 2011 19:35   

Tu kolejny wątek:

http://wgadowski.salon24....tych-samobojstw

Cytat:
Andrzej Lepper był zjawiskiem – pytanie tylko na ile samoistnym, a na ile wykreowanym.

Pamiętam czasy kiedy zaplątany we własne lewe i prawe nogi Lech Wałęsa, bardziej nawet jego „kapciowy”, wyraźnie postawił na Leppera, konferował z nim, wypowiadał się na temat jego działań. Potem Millerowi (temu od moskiewskiej sakiewki) wydawało się, że zagra Lepperem i osłupiał, gdy lider „Samoobrony” kopnął go w najszlachetniejsze miejsce podczas sejmowego głosowania „raportu Ziobry”.

Istnieje zaskakująca koincydencja czasowa pomiędzy zejściem ze sceny Stana Tymińskiego i wzejściem (nie poprawiać, termin rolniczo poprawny) środowiska Andrzeja Leppera.

Kilka razy Lepper wyrywał się przed orkiestrę: proszę sobie przypomnieć wygłoszoną w sejmie litanię łajdactw różnych znanych polityków (czy cała opierała się na kłamstwach?), a wcześniej sprawę pana Gasińskiego i talibów w Klewkach (popytajcie Marysi Wiernikowskiej – wcale nie uważam że zwariowała) czy nie wiodło to czasem do pana Rudolfa Skowrońskiego i kilku generałów z II Zarządu Sztabu Generalnego, do pana Ch. i konsorcjum „Victoria”?

Skąd Lepper o tym wszystkim wiedział?

Idźmy dalej - przypomnijcie sobie sprawę rosyjskich doktoratów Leppera.

Wreszcie taka oto sytuacja: trwa najazd armii Putina na Gruzję, rosyjska telewizja państwowa cięgiem nadaje propagandowe (jak z „Volkslicher Beobachter”) materiały o winie Gruzinów i naraz kamera usłużnych reżimowców (ciągle mówię o Ostankino a nie o...) napotyka sympatycznego młodzieńca spacerującego ulicą zbombardowanego Gori. Młodzieniec okazuje się być innostrancem, ale płynnie mówi po rosyjsku. Udziela wywiadu i w pełni popiera „rosyjską akcję humanitarną” w Gruzji. Młodzieniec ów nazywał się Mateusz Piskorski i przypadkowo był rzecznikiem prasowym klubu parlamentarnego „Samoobrony”.

Po 9 kwietnia 2011 Andrzej Lepper złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa zniewagi przez demonstrantów, którzy przed ambasadą rosyjską w Warszawie spalili kukłę Władimira Władymirowicza.

W finale ten twardy zawodnik o niewątpliwie „russian connections” samotnie popełnia samobójstwo. Czyni to w momencie gdy nie ma już nic do stracenia.

Tradycja niewyjaśnionych samobójstw jest w III RP bogata: podobne samobójstwo popełnił snajper Sekuła, „Baranina”, ludzie ze sprawy Olewnika,

Broń Boże nie zrównuje Andrzeja Leppera z tymi rzezimieszkami zastanawia mnie jednak sam mechanizm.

Komu Andrzej Lepper mógłby zaszkodzić, o interesach których to oficerów mógł mieć ochotę mówić gdyby doszło do aresztowania?

Andrzej Lepper nie był aniołkiem, wydaje mi się, że swój wielki awans też nie zawdzięczał jedynie własnym niezaprzeczalnym przymiotom.

Śledztwo w sprawie śmierci Leppera może być bardziej intrygujące i odsłaniające mechanizmy władzy w III RP niż rejwach w sprawie samobójstwa Barbary Blidy.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1457
Wysłany: Pon Sie 08, 2011 10:07   

Bioenergoterapeuci pomogli synowi Leppera.

"Andrzej był tak zdesperowany, aby pomóc synowi, że chwytał się nawet pomocy bioenergoterapeutów. Nawet ja skierowałem go do człowieka, który uzdrawiał specjalną mieszanką wody. Andrzej był bardzo przygnębiony, bał się że przyjdzie ten dzień, że straci syna. Jednak te zabiegi zaczęły w końcu przynosić efekty, stan polepszył się - zdradził Serafin. "

dlaczego lekarze byli bezradni? a może tylko pogarszali jego stan?

http://wiadomosci.wp.pl/k...mosc_prasa.html
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Sie 08, 2011 16:10   

Samobójstwo - jedna z (dwóch) możliwości wyrażenia Wolnej Woli w związku ze swym Istnieniem Tu i Teraz.

ja Wolę Żyć.

[*]
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Sie 10, 2011 18:36   

W wydarzeniach w tvn będzie na temat smierci Leppera , podano mu pawulon? szczegóły za chwile.
 
     
Marynarz 

Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 14
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 06:01   

No wlasnie ,cos w tym waszym PRL'u bis za duzo ludzie umiera przez samobojstwo ,same zdrowe chlopy sie wieszaja.Szczegolnie ta milosc do smobuja przejawiaja ci co sa w polityce .Najbardziej ci na prawicy albo z obozu patriotycznego .Ponoc w ostatnie 2 lata wiecej zginelo polskich generalow jak np w 2 WS
Ale wiadomo gdzie jest problem ,To pewna wina tych "wykletych moherow "jak by nie ONI to PRL bis byl by kraina miodem i winem plynaca
Pytanie ,jak dlugo jeszcze dacie sie oglupiac .Niby ludzie inteligentni ,a jednak ?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved