Z drugiej strony bardzo ambarasujący jest fakt istnienia rozszczepienia osobowości na kilka, nawzajem zwalczających się.
Taką dysocjację można nawet wywołać poprzez sugestię hipnotyczną.
a gdyby tak do równania włączyć często pomijany element (nazwijmy go umownie "moment pędu próżni" )... duchowy
niematerialnych rozumnych istot (szczególnie tych 'lubiących wprowadzać w błąd'),
a stan hipnotyczny jako 'drzwi' do dziedziny duchowej?
teraz 'się dodaje' ?
D
gea Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 1354
"@Teloch Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale z tego co się orientuję kubit [odpowiednik bitu w klasycznych komputerach] może właśnie przyjmować dwie wartości na raz, ale ze względu na to, że każdy pomiar wpływa na informację zawartą w takim kubicie mówi się o trójwartościowej logice takiego układu. „Prawda”, „Fałsz” i „Być może”. Możliwe, że zaprogramowanie takiej logiki rozmytej jak to ma miejsce w ludzkim mózgu będzie kolejnym krokiem w rozwoju sztucznej inteligencji. Wynik obliczeń oczywiście nigdy nie jest pewny i opiera się [za sprawą tej niepewności pomiaru] na statystyce. Nie wiem jak Tobie, ale mi przypomina to do złudzenia działanie dokonywania wyboru przez ludzi, opierającego się często na przeczuciu. Oczywiście upraszczam, bo to jak działa ludzki mózg jest bardzo złożone, ale wydaje mi się, że jesteśmy na dobrej drodze do poznania w jaki sposób funkcjonuje.
Jeszcze jedna ciekawa sprawa – komputery kwantowe najprawdopodobniej będą miały problemy z zadaniami, które nie sprawiają problemu komputerom klasycznym. Np. chodzi o proste działania arytmetyczne jak dodawanie, czy mnożenie.
Natomiast potencjał komputerów kwantowych opiera się na bardzo łatwym rozwiązywaniu złożonych problemów takich jak faktoryzacja liczb pseudopierwszych [na których opiera się między innymi słynny podpis elektroniczny], czy złożone zadanie jakim jest „rozwiązanie” gry w szachy.
Wydaje mi się [ale oczywiście mogę się mylić jak każdy komputer kwantowy], że ludzki mózg działa na zasadzie „hybrydy” – połączenia logiki dwu z wielowartościową i dlatego tak trudno nam zrozumieć „język” naszego mózgu.
Według tej koncepcji, zadania których rozwiązania są znane [bo już kiedyś się spotkaliśmy z danym problemem], zapisywane są w postaci jawnej w „pamięci trwałej” [fachowo się to chyba nazywa "warunkowaniem"], a zdarzenia niepewne rozwiązywane są za pomocą takiej „chmury kubitów” i logiki rozmytej. Wtedy to mamy wątpliwości i zastanawiamy się nad danym problemem nieco dłużej, bo wchodzi ten czynnik niepewności, niejednoznaczności. Wtedy mózg załącza chmurę połączeń nerwowych i stara się za pomocą jakichś algorytmów probabilistycznych określić prawdopodobieństwo zdarzenia pomyślnego. Dalej to już zależy od „ustawień” danego człowieka. I nie muszą to być „ustawienia fabryczne”. Jako, że człowiek całe życie się uczy parametry takie jak np. zdolność do ryzyka może się zmieniać pod wpływem bilansu „zysków i strat”. Jeśli komuś nie sprzyja szczęście i wybiera złe decyzje, w pewnym momencie jego skłonność do ryzyka zmniejszy się. W drugą stronę oczywiście również to działa."
Wydaje mi się [ale oczywiście mogę się mylić jak każdy komputer kwantowy], że ludzki mózg działa na zasadzie „hybrydy” – połączenia logiki dwu z wielowartościową i dlatego tak trudno nam zrozumieć „język” naszego mózgu.
ja z wykładów z logiki rozmytej zapamiętalem, ze logika 0-1 jest przypadkiem szczególnym logiki rozmytej - tak samo jak mechanika klasyczna jest szczególnym przypadkiem mechaniki relatywistycznej - tzn że mechanika klasyczna się zgadza dla "małych" prędkości.
wiec tutaj trudno mówić o hybrydzie....
dla mnie to bardziej przełączanie się w "tryb rozmyty" wtedy, kiedy jest to konieczne. Bo jednak tryb 0-1 jest zdecydowanie cześciej potrzebny i wykorzystywany. Podobnie jak mechanika klasyczna
Ostatnio zmieniony przez 3of5 Wto Cze 24, 2014 10:06, w całości zmieniany 1 raz
Najbardziej zdumiewające w tym wszystkim jest to, że tak nieliniowy homeostat, jak człowiek, wykazuje liniową świadomość, która z kolei zupełnie nie radzi sobie z pojmowaniem prostych funkcji wykładniczych, a świat ekstrapoluje jako przedłużenie linii prostych, chociaż to nieprawda, co widać w szerokokątnym obiektywie.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.