Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Żywienie niemowląt
Autor Wiadomość
Murzynka86 

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Mar 2011
Posty: 3
  Wysłany: Sob Mar 05, 2011 22:35   Żywienie niemowląt

Witam Wszystkich!
Jestem nowa na forum wiec prosze wybaczcie jesli temat ktory chce poruszyc juz wczesniej wsytapil.Jesli tak, prosze podajcie link ktory moglby mi pomoc.

Od niecalych 3 miesiecy jestem mama Boryska. Niestety bylam w stanie karmic go piersia tylko pierwszy tydzien po porodzie. Zdaje sobie sprawe z przewagi mleka naturalnego nad modyfikowanym.Wiem tez ze takie jak ja "doktor Kwasniewski posłałby do gazu" - jak to mi powiedziano. Wiem ze winna jestem ojczyznie samca alfa gotowego na pospolite ruszenia..Bezustannie zmagam sie z poczuciem winy, szczegolnie gdy czytam skład substytutu mleka..Za miesiac menu dziecka moze byc urozmaicane innymi skladnikami.Bardzo zalezy mi, by synkowi "wynagrodzic" ten okres kiedy zapychalam go tym okropnym shitem. Dlatego zwracam sie z prosba do Szanownych forumowiczow o podanie mi niezbednej literatury, linkow albo podzielenia sie wlasnymi doswiadczeniami.
Interesuje mnie od ktorego miesiaca mozna wprowadzac poszcegolne produkty.
dziekuje
_________________
>kobieta to najlepszy przyjaciel czlowieka<
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Wrz 23, 2011 20:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 23:49   Re: zywienie niemowlat

Murzynka86 napisał/a:
Witam Wszystkich!
Jestem nowa na forum wiec prosze wybaczcie jesli temat ktory chce poruszyc juz wczesniej wsytapil.Jesli tak, prosze podajcie link ktory moglby mi pomoc.

Od niecalych 3 miesiecy jestem mama Boryska. Niestety bylam w stanie karmic go piersia tylko pierwszy tydzien po porodzie. Zdaje sobie sprawe z przewagi mleka naturalnego nad modyfikowanym.Wiem tez ze takie jak ja "doktor Kwasniewski posłałby do gazu" - jak to mi powiedziano. Wiem ze winna jestem ojczyznie samca alfa gotowego na pospolite ruszenia..Bezustannie zmagam sie z poczuciem winy, szczegolnie gdy czytam skład substytutu mleka..Za miesiac menu dziecka moze byc urozmaicane innymi skladnikami.Bardzo zalezy mi, by synkowi "wynagrodzic" ten okres kiedy zapychalam go tym okropnym shitem. Dlatego zwracam sie z prosba do Szanownych forumowiczow o podanie mi niezbednej literatury, linkow albo podzielenia sie wlasnymi doswiadczeniami.
Interesuje mnie od ktorego miesiaca mozna wprowadzac poszcegolne produkty.
dziekuje


Jak dzielny to i przeżyje na mleczku modyfikowanym ;)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 05:26   

Witaj
Tutaj jest temat m.in. o żywieniu dzieci na LC - http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=17786
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
CentrumWaszak

Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 9
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie Lip 17, 2011 20:03   

Tu znajdzie Pani przydatny artykuł: http://www.centrumdietety...optymalnik9.pdf
Poza tym, jeśli urodziła Pani stosunkowo niedawno warto spróbować leku homeopatycznego na pobudzenie laktacji – tj. Ricinus communis
I proszę wyzbyć się poczucia winy – bo taki stan nie służy ani Pani ani dziecku!
/aaa... to jest post z Maja więc na Ricinus już za późno - ale niech informacja zostanie dla innych :)
_________________
rat.med./homeopata Agata Waszak
www.centrumwaszak.pl
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 13:04   

CentrumWaszak napisał/a:
T warto spróbować leku homeopatycznego na pobudzenie laktacji – tj. Ricinus communis


Który na nic nie działa jak i wszystkie tzw "leki" homeopatyczne
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 13:30   

Bruford napisał/a:
Który na nic nie działa jak i wszystkie tzw "leki" homeopatyczne

No...niezupełnie...
Działa na psychikę niektórych osób i odciąża portfel ;)
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 13:33   

EAnna napisał/a:
Bruford napisał/a:
Który na nic nie działa jak i wszystkie tzw "leki" homeopatyczne

No...niezupełnie...
Działa na psychikę niektórych osób i odciąża portfel ;)


Heh , no tak , racja.Chociaż w zakresie portfela działania są zmienne - innym może dociążać
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 13:56   

;)
Czakry szmakry górą i lelum polelum.
A także różdżkarstwo i tarot wespół z jasnowidzeniem. Uderzenie energią w prawą czakrę przy splocie słonecznym w 8 dzień miesiąca przy wilczym skowycie i koguta jazgocie.
Przy okazji, przepis na smrodliwą miksturę Tytusa de Zoo. Za darmo.
Cytat:
Zgniłe jajeczko wlać bez skorupki, czosnek, cebulę razem do kupki. Dodać amoniak i siarkowodór, nos zatykając czekać na odór.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Lip 18, 2011 13:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 14:14   

A wiecie, że leki homeopatyczne są z powodzeniem stosowane w weterynarii.
No tak, ale woda jest za prosta by się przyznać do jej niecałkowitego poznania.
:-)

http://www.drmichalak.pl/...dygmatow.htm#p6
Cytat:
Paradygmat 6: Homeopatia

Teraz parę słów na temat homeopatii. Jest to metoda leczenia, która wiekowo również jest starsza niż medycyna akademicka, choć nie aż tak bardzo jak Tradycyjna Medycyna Chińska. Homeopatia liczy sobie bowiem ok. 200 lat.
W odróżnieniu od innych metod leczenia została ona jednak stworzona przez jednego człowieka - dr. Samuela Hannemana.

Wydawać by się mogło, że leczenie lekami, których stężenia są rzędu 1 cząsteczki na ocean nie ma kompletnie sensu...

Czy jednak na pewno?

Odpowiedź na pytanie - jak działa homeopatia jest już, przynajmniej w ogólnej idei znana. Aby dać odpowiedź na to pytanie odwołam się tradycyjnie do podręczników dla studentów medycyny, jak również podręcznika z fizyki dla szkoły średniej.

Ogólnie wiadomo, że im bardziej rozcieńczony lek homeopatyczny tym głębsze jest jego działanie. Oznaczać by to musiało, że w miarę zmniejszania się stężenia substancji rozpuszczonej wzrasta stężenie czynnika leczącego...
I tak jest w istocie. Czynnikiem leczącym bowiem jest woda, a substancja rozpuszczona potrzebna jest jedynie do nadania jej określonej formy ciekłokrystalicznej. Im mniej jest cząsteczek rozpuszczonych, tym więcej może istnieć klastrów wody o określonej strukturze ciekłokrystalicznej, czyli posiadającej określone częstotliwości rezonansowe w zakresie energii rotacyjnych i/lub oscylacyjnych tych klastrów.

Skąd wiadomo, że woda w temperaturze pokojowej ma strukturę klastrów (czyli mini-grudek lodu) i jakie duże są te klastry?

1. W SZKOLE ŚREDNIEJ uczyłem się, że woda ma największą gęstość w temperaturze 4 st.C, a nie w temperaturze zera. W temperaturze powyżej 4 stopni zależność między gęstością a temperaturą ta jest natomiast bardziej parabolą niż linią prostą, jak to ma miejsce dla większości substancji. Jest to dowód na to, że w wodzie w temperaturze powyżej zera muszą istnieć struktury podobne do lodu, które prowadzą do zwiększania się objętości wody w miarę jej ochładzania. jest to również dowód na to, że struktury te rosną w miarę obniżania się temperatury.
2. W elementarnym podręczniku dla studentów medycyny pt. Biochemia Harpera można znaleźć informację, że w temperaturze pokojowej średnia liczba wiązań wodorowych w wodzie wynosi 3.5 (podczas gdy w lodzie wynosi ona 4). Oznacza to, że tylko 1/8 (12.5%) wiązań wodorowych tworzących strukturę lodu uległa rozpadowi po ogrzaniu do temperatury pokojowej. Reszta ciągle tworzy mini-grudki lodu.
3. Stosując nieco uproszczony model struktury krystalicznej lodu wyliczyłem - jaki duży musiałby być klaster lodu, by średnia liczba wiązań wodorowych wynosiła 3.5. Rozmiar, który mi wyszedł to 500 +- 200 cząsteczek.
4. Dr Wolfgang Ludwig - stosując obliczania oparte na termodynamice wyliczył, że średni rozmiar klastra powinien wynosić ok. 400 cząsteczek.


Skąd wiadomo, jaką strukturę krystaliczną mają klastry lodu?

Do tego potrzebna jest informacja, którą można znaleźć w większości podręczników z fizyki czy chemii, mówiąca, że kąt między wodorami w cząsteczce wody ma ok. 105 stopni. Co z tego wynika?
To mianowicie, że taki kąt nijak nie pasuje do jakiejś jedenj regularnej struktury krystalicznej. A skoro tak jest, to muszą istnieć najróżniejsze formy krystaliczne - każda inna - tak jak każdy płatek śniegu jest odmienny od pozostałych.
Mini-domieszki różnych substancji będą więc działać jako czynniki wyzwalające pojawianie się określonej konformacji przestrzennej wody.

No dobrze. Ale skąd wiadomo, że klastry te są na tyle trwałe, że nie ulegają samoistnemu przechodzeniu z jednych form w inne?

1. W książce "Woda i homeopatia" dr Wolfganga Ludwiga prezentowana jest informacja, że siła wiązań wodorowych łączących cząsteczki wody wewnątrz klastra może ulec wzmocnieniu wskutek synchronizacji drgań energii rotacyjnych ok.20-krotnie, zgodnie z zależnością k=pierwiastek(N), gdzie k to wzmocnienie, a N - rozmiar klastra.
Klastry zyskują wtedy na tyle dużą stabilność, że przy braku dostarczania energii z zewnątrz nie zmieniają swojego kształtu. Można je rozerwać poprzez wstrząsanie, naświetlanie promieniowanie UV, rentgenowskim czy laserowym.

W każdym podręczniku homeopatii pisze się wyraźnie, że do wyprodukowania leku homeopatycznego NIEZBĘDNE jest silne wstrząsanie próbki pomiędzy każdym kolejnym 10-cio lub 100-krotnym rozcieńczeniem ...

2. Każdy, kto zetknął się z problemem mieszania spirytusu z wodą wie, że bezpośrednio po wymieszaniu zapach roztworu to ciągle zapach spirytusu a nie wódki. Trzeba dopiero spirytus porządnie powstrząsać lub pozostawić na drugi dzień, aby się "przegryzł", dopiero wtedy traci zapach spirytusu a zyskuje zapach wódki. To najprostszy namacalny dowód na to, że klastry mogą być na tyle stabilne, by utrzymywać się się jeszcze przez wiele godzin w stanie sprzed wymieszania. Dopiero dostarczenie energii z zewnątrz umożliwia zmianę konformacji przestrzennej klastrów.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka przyrodnicza związana z homeopatią.

Wiadomym jest w środowiskach homeopatycznych, że często używa się jako nośnika informacji 30% roztworu alkoholu etylowego. Jeśli ktoś z Państwa jest na tyle biegły w chemii by wyliczyć sobie, ile cząsteczek wody przypada na jedną cząsteczkę alkoholu przy tym stężeniu, łatwo wyliczy, że 6. Dokładnie tyle, ile jest atomów wodoru w cząsteczce alkoholu. Przy tej proporcji może się więc tworzyć znacznie bardziej regularna struktura ciekłokrystaliczna.
Taka proporcja umożliwia prawdopodobnie zaistnienie trwalszych konformacji przestrzennych klastrów wodno-alkoholowych.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że Hanneman zastosował to stężenie ponad 200 lat temu, kiedy jeszcze nikt nie miał pojęcia ile wodorów jest w cząsteczce alkoholu... Przypadek to czy geniusz Hannemana?
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 15:27   

Adam319 napisał/a:
Skąd wiadomo, jaką strukturę krystaliczną mają klastry lodu?

Do tego potrzebna jest informacja, którą można znaleźć w większości podręczników z fizyki czy chemii, mówiąca, że kąt między wodorami w cząsteczce wody ma ok. 105 stopni. Co z tego wynika?
To mianowicie, że taki kąt nijak nie pasuje do jakiejś jedenj regularnej struktury krystalicznej. A skoro tak jest, to muszą istnieć najróżniejsze formy krystaliczne - każda inna - tak jak każdy płatek śniegu jest odmienny od pozostałych.

Sorki za offtop, ale skojarzyło mi się.
woda + emocje
Woda stanowi 2/3 człowieka.
:)
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Ostatnio zmieniony przez Joannaż Pon Lip 18, 2011 15:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 16:28   

Badanie InteraDiaCor - absolutnie powala :shock: , zbiera się kompem dane z czakramów.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1456
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 17:55   

Bruford napisał/a:
CentrumWaszak napisał/a:
T warto spróbować leku homeopatycznego na pobudzenie laktacji – tj. Ricinus communis


Który na nic nie działa jak i wszystkie tzw "leki" homeopatyczne


Przynajmniej nie rujnują zdrowia tak jak leki chemiczne. Druga sprawa, że są zabronione przez kościół katolicki, ale kiedyś lekarze też byli uważani za wysłańców szatana. Potem udało im się to jakoś zmienić.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Pon Lip 18, 2011 18:38   

gdzie Kosciol Katolicki zabrania homeopatii? chyba, ze ortodoks Posacki, ale on widzi szatana nawet w Harrym Potterze :D

Przetestowalam sama ten Ricinus Communis i wcale nie dziala, podobno oxytocyna pomaga, nie wiem tylko w jakiej formie podana i czy to w ogole prawda? Moim zdaniem to "cale mleczko" w glowie siedzi i tu jest praca do odrobienia.
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1456
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 08:42   

Neska napisał/a:
gdzie Kosciol Katolicki zabrania homeopatii? chyba, ze ortodoks Posacki, ale on widzi szatana nawet w Harrym Potterze :D


Oczywiście, że branie homeopatii od początku było grzechem, a nie widziałem żadnej oficjalnej zmiany wydanej przez papieża.
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Wto Lip 19, 2011 22:31   

no nie, grzech jak z Disneya :hihi: szatan w Ciebie wejdzie przez kulki?
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
kaskada 


Dołączyła: 02 Sie 2011
Posty: 59
Skąd: Poland
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 08:41   Re: zywienie niemowlat

Murzynka86 napisał/a:

Bardzo zalezy mi, by synkowi "wynagrodzic" ten okres kiedy zapychalam go tym okropnym shitem. Dlatego zwracam sie z prosba do Szanownych forumowiczow o podanie mi niezbednej literatury, linkow albo podzielenia sie wlasnymi doswiadczeniami.

dziekuje


Koleżanka nie miała mleka i robiła mleko migdałowe, dziecko rozwijało się prawidłowo, zero alergii.. niektóre mamy jako substytut podają niepasteryzowane mleko kozie, wiadomo od mamy lepsze, ale to lepsza opcja niż modyfikowane...
_________________
www.witarianie.pl
www.rawolucja.pl
DOBRA DIETA = SUROWA DIETA :)
 
     
kaskada 


Dołączyła: 02 Sie 2011
Posty: 59
Skąd: Poland
Wysłany: Śro Sie 17, 2011 08:42   

Gdzieś na innym forum czytałam aby mieszać pół na pół mleko kozie niepasteryzowane z zielonym koktajlem.
_________________
www.witarianie.pl
www.rawolucja.pl
DOBRA DIETA = SUROWA DIETA :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved