o, jakoś umknął mi ten wątek . Przyznałem się już gdzieś ( bez bicia ),że znam " mag" z innego forum . No ale co by się stał zadość formalnościom macham kościstą łapą .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
mag [Usunięty]
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 20:20
sinsemilla napisał/a:
Hej mag!
Czy kultura wedyjska to także jakaś określona dieta?
tak, ajurweda jest jedną z wed i jest trochę opracowań książkowych na temat diety ajurwedycznej chociaż nie ma przekładu samej tej wedy
ogólnie chodzi o to że ludzie dzielą się na takie podstawowe typy pita kapha vata
i stąd róznice w konstucji ciał i różna zalecana dieta. ogólnie nerwus vata powinien jeść co innego niż ociężały flegmatyk kapha
tu coś znalazłam tak na szybko
......................
niemniej dostępu do źródła jak pisałam nie ma, są różne ksiażeczki, odpłatne słono warsztaty, ale coś z tych opracowań można wykombinować dla siebie
około 15 lat temu korzystałem z niewielkiej książeczki o tytule "Ayurveda " ( nazwy publikacji z tego co widzę miewają drobne zmiany liternictwa ale chodzi o to samo ).
To nic skomplikowanego -trochę opisów , prostych zasad i kilka wcale nieskomplikowanych tabelek ( a raczej zestawień grup pożywienia z poszczególnych grup jakie wymieniła "mag" ). Dalej już własna praktyka codzienna na sobie . To działa bardzo skutecznie mimo upływu tysięcy lat - widać tak bardzo nie odbiegliśmy swoją konstrukcją od praprzodków.
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Produkty, które mają balansujący wpływ na Vatę, wyróżniają się takimi cechami: słodki, ciężki, kwaśny, słony, oleisty, ciepły. Zwiększ w miarę możliwości ich proporcję w swoim jadłospisie.
Te produkty natomiast, niszczą równowagę przy dominującej Vacie: ostry, gorzki, cierpki, lekki, suchy, zimny. Należy je ograniczyć lub całkowicie z nich zrezygnować.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
mag [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 18:18
sinsemilla napisał/a:
Fajnie, dzięki mag. Ja to Vata
Cytat:
Produkty, które mają balansujący wpływ na Vatę, wyróżniają się takimi cechami: słodki, ciężki, kwaśny, słony, oleisty, ciepły. Zwiększ w miarę możliwości ich proporcję w swoim jadłospisie.
Te produkty natomiast, niszczą równowagę przy dominującej Vacie: ostry, gorzki, cierpki, lekki, suchy, zimny. Należy je ograniczyć lub całkowicie z nich zrezygnować.
joł, ja też vata
dlatego całkiem nie jem rzeczy wprost z lodówki, u mnie wszystko sery jogurty ciepłe, też mi nie służą takie tam płatki suche, fitnesy po tym to paradontoza mi się nasila lekkie pokarmy takie jak sałatki różne w których więcej powietrza niż pokarmu - też mnie nie cieszą, irytuje mnie taki posiłek, lubię rzeczy tłuste, na oleju
z cukrem u mnie też nie bardzo, ten zalecany tu słodki smak chyba należy rozumieć jak naturalnie słodki od owocu czy cukier/miód jako przyprawa np. do barszczu lubie takie dania, ale np. skoki na nutellę itp, kończą się koszmarem w nocy cała skóra mnie swędzi nie mogę zasnąć więc unikam, gorące herbaty uwielbiam ze trzy dzbanki dziennie idą z czarna z imbirem lub zielona
wzdecia łapię od byle czego więc wszelkie extremy typu fasolka kapusty pieczarki po prostu odpadają bo moment takie "skunksy" idą że nawet pies prosi na balkon
próblem główny jakby z nadkwasotą, zagaga i wrażenie niedotrawionego pokarmu w przewodzie który podrażnia .... no ładnie się przedstawiłam
Ostatnio zmieniony przez mag Pon Mar 07, 2011 18:19, w całości zmieniany 1 raz
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:21
No to siem wpisuję do klubu, bo jam też Vata
Potwierdzam prawie wszystko, co lubi i nie lubi Vata, oprócz kaszy jaglanej czyli prosa, którą uwielbiam.
Pewnie mi szkodzi
Imbir i kardamon ładuję prawie do wszystkich potraw, co nie zawsze spotyka się z entuzjazmem domowników
Z linków przez was podanych wyłuskałam przepisy na herbatki imbirowe, już sprawdzone, grzeją!
Z kardamonem ( moja ulubiona )
Do litra wody dodaj 1 łyżkę startego imbiru i zawartość trzech łusek kardamonu. Gotuj10 min. Herbatka ta równoważy wszystkie doshe i rozpala ogień trawienia.
Z pieprzem i goździkami:
Do litra wody dodaj 1 łyżkę świeżo startego imbiru, 1-2 goździki oraz 3-4 ziarna pieprzu czarnego. Wszystko zagotuj na małym ogniu 10-15 min. Następnie odcedź, odczekaj aż ostygnie i posłódź miodem ( wg mnie niekoniecznie )
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:36
Cwiczylam to kiedys, super to jest, kondycje poprawia niesamowicie. Wystarczy rano przed pracą z kilka razy i po pracy i fajnie sie człowiek czuje, taki rozruszany jest.
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 20:44
sinsemilla napisał/a:
Praktykować Powitanie słońca.
Wcześniej jak o 6 nie da rady, ja taka bardziej "sowia" jestem Vata
............................., ale np. skoki na nutellę itp, kończą się koszmarem w nocy cała skóra mnie swędzi nie mogę zasnąć więc unikam, gorące herbaty uwielbiam ze trzy dzbanki dziennie idą z czarna z imbirem lub zielona
wzdecia łapię od byle czego więc wszelkie extremy typu fasolka kapusty pieczarki po prostu odpadają bo moment takie "skunksy" idą że nawet pies prosi na balkon
próblem główny jakby z nadkwasotą, zagaga i wrażenie niedotrawionego pokarmu w przewodzie który podrażnia .... no ładnie się przedstawiłam
ło to, to - w takim momencie idealnym lekarstwem gorąca kąpiel . Dlatego u mnie od roku czekolady i ptasie mleczka (prezenty ) lądują na specjalnej półce dla gości . Uzbierało się trochę .
Od pół roku wróciłem też do stanu , w którym obywam się bez herbat czarno- zielonych ("kopią " mocno- szczególnie zielona , potem człek urzęduje do 4 nad ranem .)
Co do fasolek i twarogów - bardzo mało , ale też wszelki nabiał u mnie "idzie" w połaczeniu z chilli (pieprz cayenne) - dużo tego używam , żaden inny . Pieprz czarny drażni , wszelkie ostre też - chilli idzie u mnie w ilościach hurtowych .
No to zakładamy klub - na razie o mocy 3 vat .
EDYCJA : poprawka , czytam wpis "Gramakawa" - nie wiem co dalej ale moc wzrosła już do co najmniej 4 "vat"
druga edycja - no ładnie , ładnie de-Molka też vata .
"Gramakawa "- oczywiście ,że imbir , ja bez tego bym tej zimy nie przetrwał . Przeginałem mocno z pracami fizycznymi , musiałem jeszcze w styczniu dach na mrozie dokańczać (przykryć nie zdążyłem ) . ręce grabiały , imbirowa mieszanka z zestawem ziół pod nazwą "dookoła wsi" stawiała na nogi - miód do tego .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
Ostatnio zmieniony przez easy russian Pon Mar 07, 2011 21:13, w całości zmieniany 2 razy
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:15
easy russian napisał/a:
EDYCJA : poprawka , czytam wpis "Gramakawa" - nie wiem co dalej ale moc wzrosła już do co najmniej 4 "vat"
Jak dojdziemy do 100 to będziemy świecić zamiast wycofanych żarówek 100 vatowych.
Taki vaciany żart
Te zioła "dookoła wsi" ( kupuję nazwę ) to tępione dzisiaj chwasty, np Rundapem. Ani się obejrzymy, kiedy znikną zupełnie.
Ostatnio zmieniony przez gramakawa Pon Mar 07, 2011 21:20, w całości zmieniany 1 raz
Należy chodzić spać i wstawać o tych samych godzinach. Kiedy posiłki spożywane są o określonych porach, system trawienny staję się mocny i regularny. Ważne jest aby wypróżnianie było każdego dnia rano. Również ćwiczenia fizyczne należy wykonywać o tej samej godzinie każdego dnia. Dobrze jest masaże olejowe wykonywać o stałych porach. Przestrzeganie rutyny dnia codziennego powoduje, iż cały organizm wraca do naturalnego rytmu.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Jak dojdziemy do 100 to będziemy świecić zamiast wycofanych żarówek 100 vatowych.
Taki vaciany żart
Te zioła "dookoła wsi" ( kupuję nazwę ) to tępione dzisiaj chwasty, np Rundapem. Ani się obejrzymy, kiedy znikną zupełnie.
na razie tylko błyskamy ale nie mam nic przecdiwko świeceniu - to może być bardzo praktyczne ( no chyba ,że ktoś się chce ukryć nocą ) .
" dookoło wsi " - myślałem ,że ta nazwa to taki patent rodzinny pradziadków ale dowiedziałem się niedawno,że w latach 40 stych herbatę o tej nazwie normalnie w sklepie na półce można było .
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:44
easy russian napisał/a:
" dookoło wsi " - myślałem ,że ta nazwa to taki patent rodzinny pradziadków ale dowiedziałem się niedawno,że w latach 40 stych herbatę o tej nazwie normalnie w sklepie na półce można było .
No proszę Myślę, że ponownie się nazwa przyjmie - na naszych domowych półkach
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 06:05
easy russian napisał/a:
"Gramakawa "- oczywiście ,że imbir , ja bez tego bym tej zimy nie przetrwał . Przeginałem mocno z pracami fizycznymi , musiałem jeszcze w styczniu dach na mrozie dokańczać (przykryć nie zdążyłem ) . ręce grabiały , imbirowa mieszanka z zestawem ziół pod nazwą "dookoła wsi" stawiała na nogi - miód do tego .
No świeży imbir rzeczywiście jest świetny. Mocny jak cholera dla "początkujących", ale potem można jeść go jak jabłko... no prawie
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Waldek , nie ma śmiacia tu poważne sprawy omawiamy .
Wszystkim Paniom obchodzącym 8 marca - najlepszego (choć ja się zawsze buntowałem , że dzień kobiet jest 365 dni w roku ) .
Molka się naturalnie ,ża wczorajsze żarty nie gniewa - a skojarzenie poszło takim torem :
jak "my gawarili pa ruski " to zapisałem nick " Molka " cyrylicą , tam samo "l" ( jeśli się nie dopisze tzw. znaku miękkiego ) brzmi jak " ł" - no i wyszła Mołka . To znów mi się skojarzyło jako zdrobnienie od Mołnia - czyli błyskawica , a tu czasem do deMolki prosta droga . .
Zapewne ( jakby orzekli miejscowi spece ) była to moja 100% projekcja swoich własnych cech . W tym wątku się zgadaliśmy na temat klubu vata więc wszystko się wyjaśnia . Ludzie vata charakteryzują się cechami jakie wcześniej wymieniła "mag" . Szybkość w działaniu ( przy dysharmonii możlwe jest jednak " ślizganie się po wierzchu" zadań - czyli skłonność do chałtury , mogą być skłonności do choleryczności ( jeśli są błędy żywieniowe ) . Ja po namyśle na plan pierwszy wysunąłbym to co klubowe koleżanki zasygnalizowały wcześniej - dla typu Vata BARDZO !!! ważne by wieść w miarę usystematyzowany tryb życia . Sam żyłem wiele tat przeginając maksymalnie ( prowadzenie firmy , praca po kilkanaście godzin na dobę , długie godziny za kierownicą , jedzenie w czasie jazdy samochodem - to się dziś mści . Jedna z zasad ( też mi się sprawdza) mówi,że psuje się szybko a naprawa trwa co najmniej dwa razy dłużej a czasem już w tym życiu nie powróci się do stanu poprzedniego ( " turysto pamiętaj !!- las płonie szybko a rośnie bardzo wolno "- takie napisy stały kiedyś przy szosach na wjeździe do lasu ) .
Vata mają tę cechę ,że nie znają umiaru w działaniu i wyładowują swoje akumulatory do zera . To przyczyna katastrof - typy ludzi pita , kapha mają zawsze więcej zapasu- zawsze mają z czego zaczerpnąć .
Na koniec dodam,że oczywiście w naturze występują typy ludzkie z mieszaniną tych cech . Gdyby się przyjrzeć bliżej naszym klubowiczom to znaleźlibyśmy szczegółowe różnice w kierunku tych drugich . Całościowy jednak "mix' osobowości można dla dużego uproszczenia (jakiejś pobieżnej charakterystyki) określać dzieląc na 3 grupy
_________________ istnieje tylko jedno dobro- WIEDZA , ...i tylko jedno zło -IGNOROWANIE WIEDZY.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
gramakawa [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:09
Również dziękuję, też nie obchodzę Kiedyś to było; goździki, rajstopy, talony na buty, taaaa, łza się w oku kręci
"Vata mają tę cechę ,że nie znają umiaru w działaniu i wyładowują swoje akumulatory do zera . To przyczyna katastrof" - toż to cala prawda
A tu czas kopania, siewu, remontów się zbliża, ładować akumulatory Vaty!
My to tak o tym temacie wyrywkowo - rozrywkowo a może ktoś by się podjął założenia nowego wątku na temat zdrowia wg Ayurwedy
mag [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:11
easy russian napisał/a:
Wszystkim Paniom obchodzącym 8 marca - najlepszego (choć ja się zawsze buntowałem , że dzień kobiet jest 365 dni w roku ) .
wielkie dzięki! ja lubię to święto, cieszą mnie życzenia i kwiaty, nawet te najskromniejsze bo mi się stare dzieje przypominają: wierszyki z przedszkola, tamten klimat ' 70
poza tym przedwiośnie ! dziś zakupiłam nawet jakieś dalie i zawilce do wkopania na działkę
mag [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:20
easy russian napisał/a:
Od pół roku wróciłem też do stanu , w którym obywam się bez herbat czarno- zielonych ("kopią " mocno- szczególnie zielona , potem człek urzęduje do 4 nad ranem .
ach chyba też wyluzuję z herbą, po prostu nie będę walić trzech garści liściastej do dzbana tylko po parę listków + osławiony imbir i chyba da radę,
bo o 3 nad ranem chodzić jeszcze po chacie - to frustruje
mag [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:26
gramakawa napisał/a:
"Vata mają tę cechę ,że nie znają umiaru w działaniu i wyładowują swoje akumulatory do zera . To przyczyna katastrof" - toż to cala prawda
A tu czas kopania, siewu, remontów się zbliża, ładować akumulatory Vaty!
My to tak o tym temacie wyrywkowo - rozrywkowo a może ktoś by się podjął założenia nowego wątku na temat zdrowia wg Ayurwedy
dobry pomysł, albo chociaż ayurwedyczny kącik vatowców, kiedyś byłam w tym obczytana po pachy, mam dostęp do bibliotek może uda mi się coś treściwego przygotować w niezadługim czasie, na razie rzucajmy linki
pojawiły sie też linki do yogi, sama ćwiczę hatha yogę od ok 10 lat, to utrzymuje mnie w zdrowiu, miałam okropne bóle stawów wcześniej i tak się zaczęła moja przygoda z asanami
tu mistrz 1938 (silent)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.