Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Pon Gru 24, 2012 13:31
Schudnąć bez siłowni
Autor Wiadomość
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Nie Lip 22, 2012 20:13   

alejasienieznam napisał/a:
No patrz, a setki milionów chudną. Skoro ty taki mądry jesteś i od wysiłku się pali mięśnie i tyje to wsadź se nogę w gips na miesiąc i potem opowiedz ile mięśni ci w tej nodze przybyło, a ile tłuszczu zgubiłeś. A najlepiej połóż się do łóżka na dwa miesiące, na pewno zyskasz sprawność, mięśnie, poprawisz profil hormonalny, zdrowie i schudniesz. Powodzenia.


ale ty masz zamęt w głowie, o jezuu :D ja o chudnięciu ty o rośnięciu mięśni :evil: mylisz tematy i jesteś skołowany jak gó..no w przeręblu. powtarzasz slogany z kobiecych pism. gratuluję

zresztą jak kiedyś będziesz się musiał odchudzać to wtedy zabierz zdanie, bo gadasz jak ksiądz o robieniu dzieci zero prakryki, ale najmądrzejszy. Ja starciłem 20 kg i mogę coś o tym powiedzieć w przeciwieństwie do teoretyka kobiecych pisemek

PS. I nie "optybeton" leszczyku tylko chyba Taubes-beton :D :D
 
     
alejasienieznam 

Wiek: 35
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 340
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 01:14   

To zacznij czytać tego Taubes'a ze zrozumieniem, bo najprostszych rzeczy o których Taubes pisze nie rozumiesz, a reagujesz frustracją i pajacowaniem na poziomie 8 latka.
O mięśniach ty zacząłeś, napisałeś bzdurę, no to ja odpowiedziałem ci w taki sposób, abyś pobudził myślenie, ale jak widać nie wyszło, albo przynajmniej nie tak jak planowałem, bo tylko zacząłeś nieudolnie obrażać. Zarzucasz mi jakieś slogany z pism kobiecych(pewnie namiętnie czytujesz, skoro je znasz), ale tego, że aktywność fizyczna wpływa na profil hormonalny i co za tym idzie chudnięcie to już nie potrafisz zanegować. Widać za dużo czasu poświęcasz na studiowanie tych pisemek kobiecych. Tam o hormonie wzrostu, insulinie, IGH, GLUT4 nic nie piszą...więc pozostaje ci frustru frustru.
Ostatnio zmieniony przez alejasienieznam Pon Lip 23, 2012 01:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 06:53   

alejasienieznam napisał/a:
To zacznij czytać tego Taubes'a ze zrozumieniem, bo najprostszych rzeczy o których Taubes pisze nie rozumiesz, a reagujesz frustracją i pajacowaniem na poziomie 8 latka.
O mięśniach ty zacząłeś, napisałeś bzdurę, no to ja odpowiedziałem ci w taki sposób, abyś pobudził myślenie, ale jak widać nie wyszło, albo przynajmniej nie tak jak planowałem, bo tylko zacząłeś nieudolnie obrażać. Zarzucasz mi jakieś slogany z pism kobiecych(pewnie namiętnie czytujesz, skoro je znasz), ale tego, że aktywność fizyczna wpływa na profil hormonalny i co za tym idzie chudnięcie to już nie potrafisz zanegować. Widać za dużo czasu poświęcasz na studiowanie tych pisemek kobiecych. Tam o hormonie wzrostu, insulinie, IGH, GLUT4 nic nie piszą...więc pozostaje ci frustru frustru.


gdzie ja pisałem o mięśniach???? 8/ w temacie chudnięcia????

a tak w ogóle to Taubes napisał dokładnie coś odwrotnego niż zrozumiałeś - najlepiej odchudzać się na leżąco - ale tępa strzała nie rozumie tekstu czytanego i się pruje jeszcze :evil: :evil: I dobrze

a pajacujesz i obrażasz to raczej ty "sporto-betonie" . Ale przez internet każdy jest kozakiem :evil: :evil:
 
     
maniek669

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 459
Wysłany: Pon Lip 23, 2012 10:03   

alejasienieznam napisał/a:
Wysłany: Dzisiaj 1:14




To zacznij czytać tego Taubes'a ze zrozumieniem, bo najprostszych rzeczy o których Taubes pisze nie rozumiesz, a reagujesz frustracją i pajacowaniem na poziomie 8 latka
alejasienieznam napisał/a:
To zacznij czytać tego Taubes'a ze zrozumieniem, bo najprostszych rzeczy o których Taubes pisze nie rozumiesz, a reagujesz frustracją i pajacowaniem na poziomie 8 latka.


rozumiem, że można mieć "poglądy" dot.ruchu i chudnięcia oraz ich bronić. Ale jak można być tak ograniczonym, żeby z książki Taubsa wywnioskować, że od ruchu się chudnie :? Albo jesteś imbecylem, albo nie czytałeś książki a masz dużo do powiedzenia. W dwóch przypadkach nie warto z tobą dyskutować.

Przytoczę ci jeden fragment, napisany na wewnętrznej stronie okładki:
"Nie tyjemy dlatego, że jemy za dużo i ruszamy się za mało, ale też nie możemy rozwiązać tego problemu, postępując na odwrót."

" Istnieje bardzo niewiele dowodów na poparcie poglądu, że liczba spalanych kalorii ma jakikolwiek wpływ na naszą sylwetkę"

A nawet jest rozdział o tytule: :POZORNE KORZYŚCI Z ĆWICZEŃ FIZYCZNYCH"!!!

Jak uważasz, że Taubes to i inne dziesiątki przykładów napisał, aby uzasadnić rolę sportu w odchudzaniu to jesteś mistrzem świata w logicznym myśleniu na razie pozdrawiam, z takimi ludźmi szkoda czasu na jakąkolwiek polemikę. :papa:
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 24, 2012 23:25   

He,he,he.
A tu dalej ;D
 
     
Martynika 


Dołączyła: 30 Lip 2012
Posty: 10
Skąd: Polska
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 12:51   

a ja sobie ćwiczę w domu - o po 10, 15 minut tak z 3 razy dziennie i niby nie chudnę, ale za to fajnie się czuję:)
 
     
wichura 


Wiek: 38
Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 2
Wysłany: Czw Paź 11, 2012 14:40   

Też nie lubię chodzić na siłownię, bo mnie po prostu nudzi. Mój sposób to chodzenie po górach. Chodzenie w terenie pozwala spalić sporo kalorii i fajnie wyrabia mięśnie nóg. No i teraz jest jesień czyli dobry moment na taki wypad :)
http://turystyka.wp.pl/ka...29,artykul.html
_________________
Natchnienie, czymkolwiek ono jest, rodzi się z bezustannego nie wiem.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 12:38   

wichura napisał/a:
Też nie lubię chodzić na siłownię, bo mnie po prostu nudzi

Ty tez nudzisz.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lis 12, 2012 10:43   

Gavroche napisał/a:
Za Poliquinem:
http://www.charlespoliqui...ej.aspx?lang=PO

Wydaje mi sie, ze im dalej tym Charles coraz dziwniej pisze.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 12, 2012 10:48   

zyon napisał/a:
Gavroche napisał/a:
Za Poliquinem:
http://www.charlespoliqui...ej.aspx?lang=PO

Wydaje mi sie, ze im dalej tym Charles coraz dziwniej pisze.

Dawniej uważałem, że trenerskie zaplecze ma niezłe, a dietetycznie to taki amerykańsko lovegarbowy...
Teraz już zastanawiam się nad tym "trenerem nie z tej ziemi" :)
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 12, 2012 12:58   

Na przykład to:
http://www.sfd.pl/12_najl...ku-t817450.html
Tak napisane, żeby onieśmielić laika(jeśli cuś w ogóle zrozumie), a wartość takich rad sprowadza się do: "żeby się dobrze podciągać trzeba dobrze się podciągać" :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lis 12, 2012 13:02   

No wlasnie, puma tez tak pisze jak on, chyba sie nim fascynuje, "inicjuj ruch poprzez retrakcję łopatki" i juz kazdy maluczki paker stoi jak ten chlop z ukazu cara, mietoszac czapke w dloniach a wyglad ma lichy i durnowaty. A guru gora :D Charles byl dobry ale chyba w piorka obrosl. Nie wiem co tam u drugiego ulubienca stefana, Thibaldieu hehe nie sledze go zbytnio
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lis 12, 2012 14:19   

zyon napisał/a:
No wlasnie, puma tez tak pisze jak on, chyba sie nim fascynuje, "inicjuj ruch poprzez retrakcję łopatki" i juz kazdy maluczki paker stoi jak ten chlop z ukazu cara, mietoszac czapke w dloniach a wyglad ma lichy i durnowaty. A guru gora :D Charles byl dobry ale chyba w piorka obrosl. Nie wiem co tam u drugiego ulubienca stefana, Thibaldieu hehe nie sledze go zbytnio

I ja niespecjalnie kogokolwiek.
Mam to co działa na mnie i lubię prostotę, a teraz moda na wydziwianie :P
 
     
troglo 

Dołączyła: 23 Mar 2012
Posty: 15
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 07:54   

1. siedzisz w biurze => nie ruszasz się => jesteś gruby
2. pracujesz na budowie => ruszasz się => jesteś szczupły


A może trzeba zamienić przyczynę i skutek.

Ci co za małego mieli "tendence do tycia" czyli mamuśki im podkładały sztuczne mleczko i duuużo kaszki kukurydzianej byli nieruchawi, za to nosili okularki i czytali książki.
Ci co byli ruchawi bo właściwie jedli spędzali czas na podwórku nie czytając.
Kolokwialnie oczywiście rzecz ujmując oczywiście!!!

O zamianie przyczyny i skutku również wspomina Taubes w ostatniej książce.

To, że ktoś jest w stanie pracować na budowie to znaczy, że ma takie fizyczne możliwości. Jeśli by nie miał to by siedział w chałupie bezrobotny z "tendencją do tycia" i żłopałby piwo. Albo właśnie pracowałby w biurze.

Taubes tłumaczy, że kojarzenie osoby biegającej co rano z butelką wody w rączce ze schudnięciem jest błędne. Biegają i sport uprawiają osoby, które od początku miały takie tego fizyczne możliwości i imperatyw - od początku szczupłe, bez zamiaru odchudzania. Nie ma żadnych dowodów na to, że taki lajfstajl odchudza.
Osoby otyłe próbują, ale szybko zarzucają taki pomysł. Badania które przedstawia wskazują nam, że nie ma żadnych dowodów na to, że taki lajfstajl odchudza. Oczywiście MOŻE odchudzić gładząc petenta i wyczerpując go ćwiczeniami, ale
-po pierwsze to nie zdrowo bo się zjada samego siebie najpierw, potem ewentualnie tłuszcz (tak jak te zdechłe przeinsulinowane otyłe szczurki);
-po drugie nie tędy droga, żeby człek musiał sprostać mordędze i nieprzyjemnościom;
-po trzecie i najważniejsze - taki lajfstajl FAKTYCZNIE nie odchudza. To, że mógłby nie znaczy, że tak się dzieje faktycznie. Faktycznie ludzie grubi nie są w stanie, z wielu przyczyn, tak robić. I to jest w tym najważniejsze. Nie co tam sobie fizjologowie i biochemicy wymyślają, tylko to, czy w warunkach codziennych, społecznych, praktycznych, tak się da.

Podoba mi si to jego przewartościowanie! :)
_________________
"Surowość - kiedy człowiek stygnie w gotowym człowieczeństwie,
wygotowuje się z gotowanego sosu ludzkiego"
Nietzsche
Ostatnio zmieniony przez troglo Sob Mar 02, 2013 08:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Sob Kwi 06, 2013 09:34   

Zorka napisał/a:
Obawiam się, że bez ruchu ani rusz :) Wysiłek fizyczny - regularny jest niezbedny do zrzucenia kliogramów.


pozwolę sobie mieć odrębne zdanie....
6 tygodni i 11kg mniej, praktycznie beż żadnego ruchu...

ruch - wręcz mi zaszkodził :hah:
w święta jak spadło 40cm śniegu i trzeba było całą drogę dojazdową odśnieżyć, to musiałem dużo więcej zjeść - efekt finalny przybyło na wadze :evil:
Ostatnio zmieniony przez 3of5 Sob Kwi 06, 2013 09:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Łata

Dołączył: 29 Maj 2013
Posty: 5
Wysłany: Pon Cze 03, 2013 16:32   

Ruch jest ważny, wspomaga odchudzanie, ale bez właściwej diety i tak daleko się nei zajedzie. Tu możesz zamówić sprofilowany plan ćwiczeń http://vitalia.pl/fitness.html - jak cos nie odpowaida to zawsze mozna wymienić na inne ćwiczenia na te partie :)
 
     
duzazuza

Dołączył: 18 Lip 2013
Posty: 2
Wysłany: Pon Lip 22, 2013 10:26   

Zgadzam się z Wami wszystkimi, ruch przede wszystkim! Jednak muszę dodać swoje 3grosze ;)
Aby rezultaty były faktycznie widoczne kluczowa jest odpowiednia suplementacja. Osobiście stosowałam dużo rożnych suplementów, jednak teraz zastanawiam się nad tymi z ketonymalin.pl. Słyszałam o nich dużo pozytywnych opinii, ktoś z Was stosował? Jeśli tak, chciałabym poznać Wasze rezultaty:)
 
     
Agata Miłosz

Dołączył: 08 Sie 2013
Posty: 18
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 11:19   Re: schudnąć bez siłowni

nottymoni napisał/a:
agame napisał/a:
Chciałabym schudnąć, ale nie chce chodzić na siłownię. Macie jakieś pomysły
Gdzie w Krakowie są zajęcia fitness metodą pilates?


90% suckesu w procesie chudniecia zalezy od diety, reszta od cwiczen. Niestety nawet na LC kalorie sie licza.


Bez siłowni można bo to chodzi o aktywność fizyczną a nie musisz od razu zacząć ćwiczyć z ciężarami. Ćwiczenia z obciążeniem są najlepsze ale nie koniecznością.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved