Podobnie jak astrologia, biorytmika nie przyjęła się jako nauka i pokutuje niesłusznie w dziwnym zbiorze pt. "magia". Magia to np rytuały, wizualizacja, hipnoza, NLP, feng shui, szamanizm itd. Biorytm nie do końca tu pasuje.
Jakby nie było, coś szalenie istotnego jest na rzeczy. Dziś np mam najwyższy biorytm fizyczny, natomiast intelektualny i emocjonalny są w głębi niżu, ciężko mi się myśli. Jutro będzie kulminacja więc lepiej nic nie będę pisał .
Wyż biorytmu fizycznego czułem już wczoraj, rozpierała mnie energia do biegania, mimo paskudnej pogody. Dziś wstałem i zainspirowany niedawną pogadanką z Maćkiem machnąłem 600 przysiadów w jednej serii. Zbierałem się do tego tygodniami znajdując kolejne wymówki, a dziś zwyczajnie po wstaniu z łóżka wykonałem ot tak i potem jeszcze 200 na dokładkę + inne ćwiczenia. Teraz nogi mam jak z waty. Przy takiej pogodzie generalnie jestem leniem, walczę by się zmusić, a dziś to poszło jak z płatka.
Biorytmy określają indywidualne cykle rozpoczynające się w momencie urodzin. Wyróżniamy następujące cykle biorytmiczne: Fizyczny, Emocjonalny, Intelektualny, Intuicyjny, Estetyczny, Świadomości, Duchowy, Mądrości, Władczy, Pasjii, Dostrzegania, Psychiczny , Sukcesu.
Rytm biologiczny - zjawiska cykliczne, powtarzające się co rok, co miesiąc (miesiąc księżycowy - 28 dni), co dzień, zależnie od rytmu przypływu lub odpływu morza. Zjawisko to tłumaczy się istnieniem zegara biologicznego, tj. czynników wewnętrznych regulujących cykliczny charakter tych zjawisk.
Znajomość biorytmów jest bardzo pomocna wszystkim ludziom :
P r a c o d a w c y - pozwoli mu nie tylko na lepsze zrozumienie podwładnych i współpracowników, lecz także na odpowiednio celowe obsadzanie stanowisk, jak to się już dzieje w licznych przedsiębiorstwach w wielu krajach świata.
P r a c o w n i k o w i - nauczy się z wyprzedzeniem rozpoznawać dni, w których mogą mu się przydarzyć błędy i potknięcia, a nadto okresy, kiedy może zaufać swoim siłom.
S p o r t o w c u - będzie mógł sobie tak ustalać trening, aby rokował on dokonanie wyczynu w dniach, kiedy jest do tego szczególnie predysponowany, co będzie mógł ustalić z wyprzedzeniem. Ogromna i1ość.wyczynowców na świecie już to stosuje.
N a u c z y c i e l o w i - umożliwi znacznie lepsze prowadzenie i ocenianie uczniów, jeśli zechce brać pod uwagę stany zarówno ich, jak i swoich biorytmów.
A r t y ś c i e - będzie w stanie na długo naprzód przewidzieć dni z prawdopodobieństwem nowych pomysłów; dni, kiedy warto rozpocząć nowe dzieło oraz okresy "jałowego biegu".
L e k a r z o w i - umożliwi w wielu przypadkach przewidzenie przebiegu choroby pacjenta i skuteczniejsze leczenie na podstawie znajomości dni kryzysowych.
D l a T e I e f o n u Z a u f a n i a - na podstawie daty urodzenia szukającego pomocy umożliwi rozpoznanie jego depresji psychicznych i mogących nadejść stanów lękowych, a co za tym idzie - zapobiec czynom ekstremalnym.
M a ł ż o n k o m - będą w stanie znacznie lepiej kształtować swe współżycie gdy z wyprzedzeniem będą znali każdy krytyczny dzień partnera. Pozwoli im to na wyrozumiałość wobec niechęci, rozdrażnienia, czy kłótliwości partnera.
Dzięki biorytmom pracownik wie z wyprzedzaniem, kiedy mogą mu się przydarzyć błędy, w wyżu psychicznym artysta ma nowe pomysły. Kto zechce, ten niech się zastosuje do naszych rad. Z całą pewnością nic nie straci, natomiast wiele może zyskać, jako że biorytmika oferuje nam metody praktycznego zapobiegania wypadkom i niepowodzeniom.
Aktywnością ludzkiego organizmu sterują przypływy i odpływy wrodzonej energii życiowej. Podobnie jak dwutaktowy silnik spalinowy ma fazę pracy i wydechu oraz fazę zasysania mieszanki wybuchowej i sprężenia, tak samo nasz organizm ma fazę wydatkowania energii i fazę ładowania się energią. Ma także krytyczne punkty zwrotne. Jeśli fazy te ulegną zaburzeniu, może dojść do uszkodzenia mechanizmu, a w końcu do jego zupełnego bezruchu. Dlatego mądrze postępuje ten, kto (w miarę możliwości) podejmuje się wykonania rzeczy trudnych w dniach, w których jego organizm jest do tego predysponowany, unika natomiast intensywnego eksploatowania swojego organizmu w okresach, kiedy przechodzi on kryzys formy - jest w dniu zerowym, krytycznym lub ujemnych fazach dwóch lub trzech rytmów. Są bowiem postacie zmęczenia zjawiające się nagle, w które człowiek działający wpada jak w dziurę na drodze, nagle przychodzi moment załamania i jakby stoczenie się w dół.
Na podstawie ogromnej ilości badań prowadzonych w różnych krajach stwierdzono, że na wspomniane dni kryzysowe przypada 90% wszelkich wypadków, z czego 70-80% popełniamy z winy własnej, względnie ulegamy wypadkom subiektywnie nie zawinionym. Wymienioną prawidłowość w pełni potwierdziły badania przeprowadzone w latach 70-tych.
Jest rzeczą oczywistą, że każdemu zdarzeniu towarzyszy wiele okoliczności. Trudno sprecyzować z absolutną dokładnością, jak wielki jest przy tym wpływ biorytmiki. Charakterystyczne jednak, że przy nieszczęściach prawie zawsze jedną z tych okoliczności jest dzień kryzysowy osoby poszkodowanej lub osoby ją nadzorującej. Wprawdzie część ludzi intuicyjnie wyczuwa zarówno fakt znajdowania się w wysokiej formie, jak i stan kiedy ich organizm jest osłabiony, sęk jednak w tym, jak przewidzieć te stany z dużym wyprzedzeniem? Wiadomo bowiem, że "zdolność przewidywania uniepotrzebnia męczeństwo" - jak pisał Norwid. Niniejszy tekst ma ułatwić Czytelnikowi pewne zasady przewidywania. Na podstawie setek tysięcy prób testowych udowodniono, że zarówno dni wysokiej sprawności ludzkiego organizmu, jak i jego okresy kryzysowe, można określić z góry i wyznaczyć na całe życie.
Dzięki temu człowiek może w znacznym stopniu unikać niepowodzeń i płynących z nich rozczarowań. Może z wyprzedzeniem programować: kiedy bez niepotrzebnego ryzyka poddać się operacji chirurgicznej lub poważniejszemu zabiegowi stomatologicznemu; kiedy podjąć pracę twórczą; jak rozplanować trening sportowy; w których dniach należy być bardziej ostrożnym, aby nie ulec wypadkowi; w jakim czasie powstrzymać się z krytyką, nawet twórczą, aby nie burzyć poprawnych stosunków międzyludzkich; kiedy nasilić ćwiczenie relaksowo-koncentrujące dla usunięcia zmęczenia; jak rozplanować urlop, aby racjonalnie korzystać z odpoczynku i nabrać nowych sił itd.
Wprawdzie człowiek o wysokim poziomie intelektualnym także w fazie ujemnej zachowa przewagę nad osobnikiem nie posiadającym tych walorów będącym w wyżach, tym niemniej również ludzie mniej uzdolnieni powinni wykorzystywać pomoc, jaką im daje biorytmika, w osiąganiu dobrych wyników. Albowiem - jak to świetnie wyraził prof. Tadeusz Kotarbiński - "Nie każdego stać na osiągnięcie mistrzostwa, ale każdego stać na wysiłek jak największego przybliżenia się do tego poziomu. To właśnie jest tak bardzo u nas społecznie potrzebne". Warto w tym miejscu podkreślić, że wiedza ta znalazła już zastosowanie w licznych przedsiębiorstwach i instytucjach świata, przy czym w praktycznym zastosowaniu biorytmiki w życiu zawodowym przoduje Japonia. Uzyskano tam wręcz oszałamiające wyniki.
Istnieje wiele zbieżności:
1. liczba chromosomów u człowieka jest stała i wynosi 46 (23 ze strony ojca i 23 ze strony matki);
2. całkowity cykl słoneczny trwa 23 lata;
3. jak wykryto na uniwersytecie nowojorskim, mózg ludzki poddany jest przepływom prądu i cykle te powtarzają się co 28 dni;
4. biolog J.Rostand stwierdził, że u płodu ludzkiego komórki mózgu wzrastają na skutek podziału o 33;
Prof. W. Hellpach z Uniwersytetu w Heidelbergu stwierdził ciekawą prawidłowość długości ciąży niektórych ssaków lub wylęgu szeregu ptaków:
1. skowronek 11,5 dnia (0,5x23);
2. mysz 23 dni;
3. świnia, dzik 115 dni (5x23);
4. kozica 184 dni (8x23);
5. daniel, jeleń 230 dni (10x23);
6. łoś 276 dni (12x23);
7. królik 28 ctpi;
8. bocian, głuszec, indyk, gęś, kaczka 28 dni;
9. lis, kot 56 dni (2x28);
10. muflon 154 dni (5,5x28);
11. orangutan 252 dni (9x28);
12. krowa, człowiek 280 dni (10x28);
13. koń 336 dni (12x28);
14. wielbłąd 364 dni (13x28);
15. łasica, wiewiórka 33 dni, itd.
16. Biorytmika jest zatem jedną z form zastosowania matematyki do opisu praw przyrody.
Na skutek różnych długości zasadniczych trzech biorytmów, tylko wyjątkowo ich fazy dodatnie lub ujemne przypadają jednocześnie na te same dni kalendarzowe. Bardzo często przebiegają mniej lub· bardziej przeciwstawnie.
Przyjmuje się, że biorytmy te zawiązują się w dniu narodzin, na skutek szoku urodzenia się, w chwili kiedy mały i wielki krwiobieg noworodka w pełni zastępują obieg płodowy. Potem, w ciągu całego życia przebiegają falowo, z wielką dokładnością, każdy w dwóch kolejno następujących po sobie fazach.
1. Pierwsza - w y ż o w a - jest fazą dodatnią, pozytywną, pomyślną dla każdego cyklu.
2. Następnie mamy okres tzw. d n i a k r y t y c z n e g o.
3. Jest on zarazem początkiem drugiej fazy, niżowej, ujemnej, negatywnej, ale jednocześnie regeneracyjnej, będącej odwrotnością fazy początkowej.
4. Po niżu następuje okres tzw. d n i a z e r o w e g o, usytuowany na przejściu niżu w wyż. Podobnie u wszystkich zwierząt ciepłokrwistych biorytmy F i P zaczynają bieg w chwili urodzenia i falują w ciągu całego życia.
5. Dni przejściowe każdego biorytmu, czyli przełom między okresem dodatnim i ujemnym lub odwrotnie, są najbardziej kryzysowe i nazywają się odpowiednio dniami krytycznymi oraz zerowymi.
6. Najczęściej nie pokrywają się one z dniem kalendarzowym.
Zaczerpinięto z książki "Biorytmy Twojego Życia" Jerzego Sikory.
barb Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 252
Wysłany: Śro Lis 17, 2010 11:22
biorytmy - spoko, jak dlad mnie całkiem naturalna rzecz, tylko jestem ciekawy jak one mają sie do zmiany czasu w naszym klimacie, bo nie wierze w to że natura uwzględnia to że my zmieniamy sobie czas, więc rodzi sie pytanie który czas jest naturalny przy naszym położeniu geograficznym letni czy zimowy ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.
.
i potem jeszcze 200 na dokładkę + inne ćwiczenia. Teraz nogi mam jak z waty. 
Przy takiej pogodzie generalnie jestem leniem, walczę by się zmusić, a dziś to poszło jak z płatka. 
