Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Sty 01, 2013 11:26
Kolejna dyskusja o moderatorstwie
Autor Wiadomość
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 20:43   Kolejna dyskusja o moderatorstwie

Poniższa dyskusja przeniesiona z tematu "Kopnięci politycy" /Hannibal

Nie pojmuję waszego toku rozumowania, skoro ktoś obraża słownie a ja reaguje w ten sam sposób, to dlaczego mam pretensje do tego który wg. mnie obraża? Brak w tym logiki...
Jeśli moderator chciałby byc obiektywny, musiałby usunąc prawie wszystkie posty do kosza....
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Paź 25, 2010 07:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 21:01   

Molka napisał/a:
Nie pojmuję waszego toku rozumowania, skoro ktoś obraża słownie a ja reaguje w ten sam sposób, to dlaczego mam pretensje do tego który wg. mnie obraża? Brak w tym logiki...

To samo im odpowiadałem, ale jak widać są na to głusi :faint:
Molka napisał/a:
Jeśli moderator chciałby byc obiektywny, musiałby usunąc prawie wszystkie posty do kosza....

No właśnie.
Tak jak już wcześniej mówiłem jestem obecnie bliżej opcji Waldka, czyli zostawiać to wszystko (no prawie), żeby inni mogli sami ocenić każdego forumowicza za to co napisał.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:24   

Molka napisał/a:
Jeśli moderator chciałby byc obiektywny, musiałby usunąc prawie wszystkie posty do kosza....


Dooooobreeeeee :evil: Bo pewnie tych słynnych słów już nikt nie pamięta:

Cytat:

Osobiscie zgadzam sie z regulaminem a przede wszystkim z punktem 11, posty nasaczone wulgaryzmami , wajemnym obrazaniem się, prymitywnymi sprzeczkami ad persona powinny natychmiast ladowac w koszu, od tego jest regulamin by go przestrzegac. Ban to ostatecznosc i tego nikt nie kwestionuje, nalezy miec nadzieje iz sytuacji zmuszajacych do tego typu dzialan nie bedzie. Zreszta to lezy w gestii admina.

Natomiast jesli chodzi o wyrzucanie postow do kosza, to uwazam iz taka opcja powinna istniec dlatego, poniewaz bywaja sytuacje gdzie padaja wyzwiska typu idiota, glupek, itp. gdzie wedlug mnie tolerowanie takich zachowan nie powinno miec miejsca ze wzgledu na prestiz tego forum. Tlumaczenie iz mamy doczynienia z ludzmi doroslymi nie jest argumentem, poniewaz ludzie sa jacy sa a zadaniem moderacji jest miedzy innymi dbanie o wizerunek forum celem przyciagniecia jak najwiekszej rzeszy wartosciowych uzytkownikow....

ja nie optuje absolutnie za tym by ciac bez opamietania, dyskusja zacieta, zarliwa na argumenty jak najbardziej mile widziana, nie chodzi o to by wywalac w kosz "odmienne zdania", chodzi o to by tępić chamstwo , brak ogłady oraz ewidentna zloslwosc nastawiona na jawna ....

oczywiscie warunkiem powodzenia jest konsekwentncja w stosunku do wszystkich bez wyjatku czyli zadnych sympatii czy antypatii, wiem ze nie jest to latwa sprawa ale bez takiego podejscia nie ma szans na porzadek...


http://www.dobradieta.pl/...p=129371#129371

Hannibal napisał/a:
jestem obecnie bliżej opcji Waldka, czyli zostawiać to wszystko (no prawie), żeby inni mogli sami ocenić każdego forumowicza za to co napisał.

To też jest doooooooobreeeeee :evil: Bo tych słów też nikt nie pamięta (i bynajmniej nie do Waldka one należały):

Cytat:

A jeśli chodzi o usuwanie chamskich postów, to ja mam taką trochę idealistyczna wizję, która zakłada, że powalająca większość Forumowiczów jest zdolna do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków.

Czyli, nie wywalamy śmieci do kosza, tylko zostawiamy je tam, gdzie zostały rzucone właśnie po to, by każdy mógł je zobaczyć, ocenić i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Jeśli postanowi te śmiecie olać i będzie dalej pisać merytoryczne, to one z czasem ulegną naturalnemu rozkładowi i znikną. Ale jeśli każdy postanowi dorzucić do tych śmieci jeszcze kilka własnych, no to na własne życzenie wylądujemy w śmietniku.

Problem z moją wizja jest taki, że zakłada ona iż większość Forumowiczów potrafi rozładować swoje frustracje w sposób inny niż na Forum, a więc nie będzie się podniecała jatkami czy przyklaskiwała wycieczkom personalnym. Niestety, rzeczywistość często jest dość odmienna od wizji...

http://www.dobradieta.pl/...p=126775#126775

Żenada, państwo "Moderatorowie", żenada...
:faint:
Marishka
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:34   

Późno juz MIT, może pora do łóżeczka zamiast eskalowac konflikty. :shoot:
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:42   

Wytknięcie kołtuństwa nazywasz Molka eskalacją konfliktu? Niewiarygodnie mało adekwatna reakcja, zważywszy, że Hannibal skłamał co do autorstwa, zaś Ty ograniczasz się do bardzo niedojrzałej odpowiedzi, na dodatek nie przystającej modowi. Nawet po pamiętnej intrydze, teraz jestem zaskoczony infantylnym chowaniem głowy w piasek.
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że to co napisałaś, to jak zareagowałaś mając tuz przed twarzą całkowicie ADEKWATNE słowa krytyki, kojarzyć się może tylko i wyłącznie albo z próbą manipulacji albo z niedojrzałością.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:43   

M i T napisał/a:
To też jest doooooooobreeeeee :evil: Bo tych słów też nikt nie pamięta (i bynajmniej nie do Waldka one należały)

Do Waldka należały, co nie przeczy temu że Ty również o tym pisałaś.
M i T napisał/a:
Żenada, państwo "Moderatorowie", żenada...

Wybacz, ale Ty znowu się kompromitujesz.
Piszesz o tematach psychicznych na spokojnie, ale jak zabierasz głos w sprawie moderacji to widać, że tracisz za każdym razem kontrolę... :faint:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:47   

To wypowiedź Waldka -
Waldek B napisał/a:
Dla mnie z kolei 11 punkt regulaminu to jest ten klasyczny toksyczny dobryzm. Moderator jako rodzic-policjant charytatywnie kla-psujący dorosłych, traktując ich jak . Nie mówię, że to nie ma racji bytu w pewnych przypadkach i nie jest potrzebne. Może jest. Jednak pod punktem 11 się nie podpisuję. Inaczej się tym forum opiekuję, przenoszę, scalam tematy, poprawiam błędy itd. Jestem więc trochę tym "absurdem". :hah:

Ps. Teraz byśmy mieli w sumie równowagę w przyrodzie, tzn 2 modów "strażników miejskich" i 2 "liberalnych psychologicznych". Może utworzy się z tej sytuacji jakiś balans, bo chyba Hanni czuł się nieco samotny na patrolach i przy kajdankowaniu. Co dwoje smerfów, to nie jeden. ;-)

pisał tez o tym w innych tematach, ale ciężko to teraz odnaleźć
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 22:56   

M i T napisał/a:
Wytknięcie kołtuństwa nazywasz Molka eskalacją konfliktu? Niewiarygodnie mało adekwatna reakcja, zważywszy, że Hannibal skłamał co do autorstwa, zaś Ty ograniczasz się do bardzo niedojrzałej odpowiedzi, na dodatek nie przystającej modowi. Nawet po pamiętnej intrydze, teraz jestem zaskoczony infantylnym chowaniem głowy w piasek.
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że to co napisałaś, to jak zareagowałaś mając tuz przed twarzą całkowicie ADEKWATNE słowa krytyki, kojarzyć się może tylko i wyłącznie albo z próbą manipulacji albo z niedojrzałością.

Tomek

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że Ty i Marishka nie potraficie odpuścic, to dla Was niebotycznie trudne....kojarzyć się może tylko i wyłącznie albo z próbą manipulacji albo z niedojrzałością.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:01   

Nie widzę linków do oryginalnych postów :mad: . Zresztą jak mógłbyś podać linka, skoro cytujesz z działu zamkniętego dla reszty Forumowiczów? To dokładnie tak samo jakbyś upublicznił priva od Waldka. A ja odwołuje się do cytatów ogólnie dostępnych.

I nie martw się, kontroli nie tracę (cokolwiek to miało oznaczać w Twoim rozumieniu). Tak samo wkórwiam się na knowania toksycznych rodziców jak i na hipokryzję i manipulacje "łaskawie nam panującej" Administracji. Nie mam problemu z adekwatnym wyrażaniem swoich uczuć w tym przypadku. Tym bardziej, że wszystko widać jak na dłoni, wystarczy tylko uważnie czytać i obserwować, co się dzieje na Forum.

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:09   

Molka napisał/a:
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że Ty i Marishka nie potraficie odpuścic,

Odpuścić? Ale co? Po czym? Wciąż nie ma żadnej oficjalnej informacji na temat usunięcia z modziarstwa mojej Żony. Nie ma, poza próbami prowokacji i manipulacji.
Jakie były to powody? O odpuszczeniu można mówić po podaniu prawdziwych przyczyn i konstruktywnej gadce. Na dodatek, do ciężkiej cholery, Marishka podała Ci na tacy sprzeczności, ponadto bezczelnie posługujesz się sposobem mojej Żony, za który m.in. została usunięta. Molka, nie siej, jak to mawiał Siekierowy kapusty. Masz trochę lat, więc wydaje się być stosowna dojrzałość.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Paź 24, 2010 23:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:14   

M i T napisał/a:
Nie widzę linków do oryginalnych postów :mad: . Zresztą jak mógłbyś podać linka, skoro cytujesz z działu zamkniętego dla reszty Forumowiczów? To dokładnie tak samo jakbyś upublicznił priva od Waldka. A ja odwołuje się do cytatów ogólnie dostępnych.

No tak, to z działu administracyjnego. Bo imputowałaś mi, że to nie są poglądy Waldka.
Ale tak jak mówiłem - istnieją jego wypowiedzi również ogólnodostępne, tylko były one przy okazji w jakichś tematach niezwiązanych z ową kwestią, wiec odszukanie ich jest raczej bardzo trudne.
Więc widać jak na tacy, jaka jest ta Twoja "prawda". :faint:
M i T napisał/a:
Tym bardziej, że wszystko widać jak na dłoni, wystarczy tylko uważnie czytać i obserwować, co się dzieje na Forum.

Też tak sądzę. Tylko zdaje się, że wnioski z naszym obserwacji są niezbieżne.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:25   

Hannibal, Marishka była pierwszym autorem tego zapisu w administracyjnym. Waldek to po prostu poparł. Ty uparcie brniesz w ściemnianie, z trudem ratując sytuację.
Nie interesują Cię horrendalne sprzeczności wytknięte przez Marishkę? Nieoficjalnie przebąkiwano tu na publicznym, że Marishka pozwalała na to, by debile mogły się żreć ze sobą, licząc na dojrzałość forumowiczów i to nie pasuje do moderatorskich zamysłów. Zaraz potem było, że Molka ma niezwykły, kuurwa, pomysł na forum? Gdzie on jest? Co też takiego się podziało, poza tym, że cała banda trolli szczerzyła zęby, bo ich ujadanie zostało wysłuchane? A teraz Molka ubiera się w pomysł Marishki? !!
Z mojej strony o odpuszczeniu ( przy takiej hipokryzji pani moderator) MOWY NIE MA!!!

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:28   

Hannibal napisał/a:
Piszesz o tematach psychicznych na spokojnie,

Kolejna nieprawda. Za każdym razem jest emocjonalnie i merytorycznie. Znów zaprzeczysz, czy źle kojarzysz termin "spokój"?

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:32   

M i T napisał/a:
Hannibal, Marishka była pierwszym autorem tego zapisu w administracyjnym. Waldek to po prostu poparł. Ty uparcie brniesz w ściemnianie, z trudem ratując sytuację.

Hehe, ale ja nigdzie nie napisałem, że Waldek musiał być pierwszy.
Po prostu skojarzyłem sobie wpierw niego i tyle.
Natomiast Wy brniecie w tą szopkę coraz głębiej. 8/
M i T napisał/a:
Z mojej strony o odpuszczeniu ( przy takiej hipokryzji pani moderator) MOWY NIE MA!!!

Ależ nie odpuszczaj, Tomku. "Ejakuluj" się dalej swoimi elaboratami.
Mnie to interesuje tyle, co zeszłoroczny śnieg.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:35   

M i T napisał/a:
Kolejna nieprawda. Za każdym razem jest emocjonalnie i merytorycznie. Znów zaprzeczysz, czy źle kojarzysz termin "spokój"?

No dla mnie jest tam względnie spokojnie, merytorycznie właśnie.
Tutaj rzeczowej merytoryki baaaaardzo brak..., a tak znów spoooooro insynuacji.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Paź 24, 2010 23:37   

M i T,
przystopuj
dorównujesz reszcie
idiotów
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 00:03   

Tak, zestawienie tuż obok siebie rażących sprzeczności i braku konsekwencji w głoszonych poglądach było wybitnie niemerytoryczne:

http://www.dobradieta.pl/...p=150288#150288

Merytoryczne było natomiast ustosunkowanie się do tych sprzeczności:

http://www.dobradieta.pl/...p=150292#150292

EOT, bo cytowane posty mówią same za siebie.

Marishka
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Paź 25, 2010 00:32   

M i T napisał/a:
...posty mówią same za siebie...
Marishka
Taki jest nasz realny SWIAT! :hihi:

Przewidywalne efekty konkretnych zdazen
to chyba tylko w Fizyce Klasycznej. :hah:

Zasada nieoznaczoności Heisenberga
tlumaczy to co sie stalo! :viva:
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 07:54   

M i T napisał/a:
Tak, zestawienie tuż obok siebie rażących sprzeczności i braku konsekwencji w głoszonych poglądach było wybitnie niemerytoryczne

Od początku mieliśmy z Wiolą taki pogląd, że w hyde parku dopuszczać się będzie więcej.
Ile? No to zależy od danego przypadku. Nie oczekuj jakiegoś matematycznego algorytmu.
Natomiast działy merytoryczne mają pozostać wolne od tego typu przepychanek.
Poza tym tamta wypowiedź Wioli jest z końca maja, więc minęło od niej 5 miesięcy. Czy w tym czasie nie miała prawa to do pewnych zmian w podejściu do usuwania postów?
Rażąca sprzeczność byłaby wówczas, gdyby tego 29 maja napisała jedno, a zaraz potem zupełnie co innego.
Trzeba być elastycznym, nie okopywać się w swoich poglądach, umieć nieustannie je weryfikować, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Paź 25, 2010 07:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 12:53   

Cytat:
Hehe, ale ja nigdzie nie napisałem, że Waldek musiał być pierwszy.
Po prostu skojarzyłem sobie wpierw niego i tyle.


Pierwszy, który o to postulował był kolorowy tłum emotek i Horribilis harperus. Przyznaję się bez bicia, że od niego przejąłem tą darmochową wiedzę: "Zostawiać jak jest, aby było widać kto kim jest".
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 20:08   

grizzly napisał/a:

Zasada nieoznaczoności Heisenberga
tlumaczy to co sie stalo! :viva:
.

misiuniu a cóż takiego sie stalo? :keep:
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 00:07   

M i T napisał/a:
Odpuścić? Ale co? Po czym? Wciąż nie ma żadnej oficjalnej informacji na temat usunięcia z modziarstwa mojej Żony. Nie ma, poza próbami prowokacji i manipulacji.
Jakie były to powody? O odpuszczeniu można mówić po podaniu prawdziwych przyczyn i konstruktywnej gadce. (...)
Tomek

Zlituj się już chłopie i zajmij czymś bardziej konstruktywnym, nie wiem, struganie łódek z kory albo co, zamiast rozwikływania wirtualnych zagadek i naprawiania świata zza swojego ciekłokrystalicznego ekranu. Jedno i to samo w kółko. W najbliższym dzienniku ustaw Ci zamieszczę najprawdziwszą z prawdziwych, oficjalną informację, wraz z przyczynami i dogłębną analizą.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 13:05   

M i T napisał/a:
kubeł. Nie warto.
Tomek

A moze trzeba przyjac , ze was nie chca jako moderatorow i dac sobie spokoj.
Przez takie nic facet ma poczucie krzywdy przez cale zycie - proponuje stworzyc dzial do spraw niepotrzebnych i zrobic Mitow modami.
Ambicje beda zaspokojone, a pozostali beda miec spokoj.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Paź 26, 2010 13:31   

zeto555 napisał/a:
...A moze trzeba przyjac...

Zeto pewnie tak jest, ale czy to radosc dla ciebie? 8-)

Ja na przyklad nie mialbym problemu
z tolerowaniem twojej kandydatury jako moda! 8-)

Pokazales, ze jestes "reformowalny"
a to jest istotne!

Najgorszy "gatunek" to chorobliwie zasklepiony "beton". 8-)
.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 14:09   

grizzly napisał/a:
Zeto pewnie tak jest, ale czy to radosc dla ciebie? 8-)

Tu nie chodzi o radosc tylko o fakt, ze ktos ma poczucie krzywdy i przez wiele miesiecy nie potrafi zrozumiec, ze ktos go nie chce na tej funkcji.
Gdyby Ciebie nie chcieli to plakalbys przez pol roku? trzeba sie pogodzic i tyle.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Paź 26, 2010 19:56   

grizzly napisał/a:

Najgorszy "gatunek" to chorobliwie zasklepiony "beton". 8-)
.

zgadzam się...
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Paź 26, 2010 19:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
EAnna 

Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 03 Sty 2009
Posty: 1298
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 18:44   

zeto555 napisał/a:
A moze trzeba przyjac , ze was nie chca jako moderatorow i dac sobie spokoj.
Przez takie nic facet ma poczucie krzywdy przez cale zycie

I na tym przykładzie widać, że nie wystarczy raz "przepracować/przerobić" krzywdy aby się z niej wyzwolić :oops: .
O psychiatrach mówią, że przejmują to i owo od swoich pacjentów; a co z psychologami?
Przepraszam za sarkazm, ale podobno powinno się wykrzyczeć, co uwiera... :viva:
_________________
Pozdrawiam
EAnna
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 18:47   

4 poniższe posty przeniesione z tematu co wolą kobiety /Hannibal
M i T napisał/a:
No mięcho niezłe.
Ale jedno Ci Molka powiem. Lepsze takie wybuchy, bo O CZYMŚ MÓWIĄ, niż knowania i skrupulatna manipulacja skryte za maską dobryzmu i altruizmu.
EOT, bo w zasadzie rozmowa jest o niczym.

Tomek

Łokrutnie sie do mnie dowaliłes Tomek , jakie knowania? Łatwiej jest wyżywac się na kobiecie prawda? Masz żal o moderatorswo Marishki, dyskutuj z molarem , Hannibalem a nie ze mną, miej jaja.
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Paź 27, 2010 19:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 18:57   

Beating the dead horse
Yeah!
Cytując "klasyka" zenona - jak ja "kocham" to forum :hihi:
Molka napisał/a:
Łokrutnie sie do mnie dowaliłes

Wiola, wybuch tu potrzebny mocniejszy!
Tomek ma poczuć, że Twoje emocje idą jak kule z kałacha :-D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:07   

Fink, Pan Witold Ci nie odpowie, chyba że teraz z czystej przekory po moim poście. Z Molarem dyskusja jest niemożliwa ze względu na to, że w rozmowie używa tylko i wyłącznie jednego: taniego cynizmu.

Ponadto, ani ja ani Marishka nie tęsknimy za żadną funkcją moderatorską. Chodzi tylko i wyłącznie o charakter procesu, jeśli wiesz, o czym mówię. Chodzi o pewną uczciwość, skoro już zapadły decyzje. A skoro stało się to zaplecowo, według oczekiwań sfory trolli, brzydko i bez konkretnego powodu - w atmosferze wielu sprzecznych informacji, to się okresowo denerwuję. Czy się wyżywam? Ta jakiś, curva, żart.

Tomek

ps: Fink, nie sądzę, by chodziło o takiego piona jak Balcerowicz.
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 27, 2010 19:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:18   

EAnna napisał/a:
a co z psychologami?

Klienci odreagowują często na swoim psychologu terapeucie i on musi sobie z tym jakoś poradzić.
Od tego ma superwizora, czyli takiego terapeutę terapeutów. Praktykujący psycholog powinien go okresowo odwiedzać i wyrzucać z siebie problemy.
Jak ma ciężkie przypadki, to może zweryfikować swój sposób pracy z kimś o większym doświadczeniu.
To teoria, nie wiem jak jest w Polsce w praktyce.
Pamiętam, jak relacjonowano w mediach aresztowanie Andrzeja Samsona. Ktoś ze znanych psychologów powiedział wtedy, że aresztowany nie miał wcale swojego superwizora. W tym przypadku, źle się to skończyło.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:27   

M i T napisał/a:

Ponadto, ani ja ani Marishka nie tęsknimy za żadną funkcją moderatorską. Chodzi tylko i wyłącznie o charakter procesu, jeśli wiesz, o czym mówię. Chodzi o pewną uczciwość, skoro już zapadły decyzje. A skoro stało się to zaplecowo, według oczekiwań sfory trolli, brzydko i bez konkretnego powodu - w atmosferze wielu sprzecznych informacji, to się okresowo denerwuję. Czy się wyżywam? Ta jakiś, curva, żart.

Tomek

To wyjaśniaj sobie z kim trzeba , ponieważ ja nie miałam z tym nic wspólnego nie życzę sobie byś czynił mi jakiekolwiek aluzje w tym temacie, zrozumiał?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:36   

Molka napisał/a:
zrozumiał?

Ale kto? On? Ten? Nie, na bank nie zrozumiał. Podobnie jak Ty.
Jeszcze jedno: skoro nie masz z tym nic wspólnego, umiejscawiasz się w roli bezwolnej marionetki, którą gdzieś wrzucono, podano na tacy i sama z bananem na ustach nie wiesz, co się dookoła dzieje. NIE SĄDZĘ :medit:

Tomek

P.S. No i ten pamiętny post, udający życzliwość:
http://www.dobradieta.pl/...p=126806#126806

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 27, 2010 19:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:40   

Przecież nie bede cytowac działu administracyjnego, Marishka i Ty doskonale wiecie jaki był powód a tutaj rżniecie głupa.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:48   

Molka napisał/a:
Przecież nie bede cytowac działu administracyjnego

Byłby to samobój, chyba że moderatorski edit.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:50   

M i T napisał/a:
P.S. No i ten pamiętny post, udający życzliwość:
http://www.dobradieta.pl/...p=126806#126806

Tylko tak się składa, że to wszystko prawda.
Wiolę musiałem dosłownie przekonywać, żeby się zgodziła.
Molar też z marszu jej nie przyjął do grona modów - dopiero po jakimś czasie.
To był tylko i wyłącznie mój pomysł.
Jaki z tego wniosek?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:54   

M i T napisał/a:
Molka napisał/a:
Przecież nie bede cytowac działu administracyjnego

Byłby to samobój, chyba że moderatorski edit.

Tomek

Samobój? chyba żartujesz, edit? chybaś całkiem juz ocipiał... 8-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:04   

Molka, zwana przez układ moderatorem - prezentujesz powyżej poziom, który uniemożliwia dyskurs między nami na TYM akurat forum.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:24   

M i T napisał/a:
żaden powód odwołania mnie (przez jedną osobę) z funkcji na którą powołało mnie Forum, jak dotychczas nie został przedstawiony.

Najwidoczniej dla Ciebie zbiór możliwych powodów odwołania jest strasznie mały. Co nie należy do Twojego "zbioru" nijak nie może być powodem i na nic zdadzą się jakiekolwiek przekonywania.
M i T napisał/a:
Współczuję pełnienia funkcji wbrew sobie, na siłę, bez przekonania.

Przepraszam, a kto tak powiedział? :-?
Wiola pełni tę funkcję nie na siłę, ma co do tego przekonanie.
Napisałem jeno o początkach, gdy tłumaczyłem Wioli, że sobie poradzi, że nie ma się czego obawiać, i tego typu rzeczy.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:26   

Dobra, bo adminowie pary z ust nie puszczą, więc napiszę, jak uważam, że było.
Powodem, dla którego Marishka wyleciała z funkcji było konstruktywne (bo z alternatywami) wytykanie błędów administracji. Tego autorytarne gremium nie zniesie.
Na tym forum troll/zadymiarz ma po prostu więcej praw niż rzetelny i merytoryczny forumowicz. Przecież to wszystko jest na forum jak na patelni.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:27   

fink napisał/a:
dlaczego Marishkę usunięto z tej funkcji

Decyzję podjął molar, nie ja. Swoje uzasadnienie napisał w stosownym temacie. Jak do kogoś ono nie trafia no to sorry, nie wiem co mu radzić... 8/
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Śro Paź 27, 2010 20:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:31   

M i T napisał/a:
Powodem, dla którego Marishka wyleciała z funkcji było konstruktywne (bo z alternatywami) wytykanie błędów administracji. Tego autorytarne gremium nie zniesie.

Ciekawa teoria. Tyle, że zupełnie nie podzielam zdania co do jej prawdziwości.
Jest tak samo prawdopodobna jak pewne teorie spiskowe "omawiane" w hyde parku.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:31   

Hannibal napisał/a:
Najwidoczniej dla Ciebie zbiór możliwych powodów odwołania jest strasznie mały.


Twoje zdanie, moje zdanie oraz wszystkie "możliwe" powody, to jedno, ale klarownie wyrażone realne uzasadnienie mojego odwołania z "ust" Molara i/lub Pana Witolda, to zupełnie co innego. A o to w tym wszystkim chodzi. Tego wciąż brakuje.

P.S. No i jak że można zapomnieć o tym znakomitym cytacie:
Cytat:
Za plecami zawiązaliśmy z Hannibalem tajne porozumienie, którego celem jest pozbawienie Was pełnionej funkcji. Wkrótce przystąpimy do podstępnego ataku.
http://www.dobradieta.pl/...p=126748#126748

Naiwny czytelnik mógłby pomyśleć (i myślał wówczas!), ze to taka kolejna odsłona sarkazmu Molara. A on po prostu szczerze i wprost napisał prawdę.

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 27, 2010 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 20:47   

M i T napisał/a:
klarownie wyrażone realne uzasadnienie mojego odwołania z "ust" Molara i/lub Pana Witolda, to zupełnie co innego. A o to w tym wszystkim chodzi. Tego wciąż brakuje.

Teraz mówisz o molarze i Panu Witoldzie.
A przecież przez ten cały czas do mnie i do Wioli były pretensje za to wszystko.
Możesz w to wierzyć, lub nie, ale nie raz myślałem sobie, że mogłabyś wrócić do funkcji moda, że dobrze byś się zajęła chociażby działem psychicznym. Ale z drugiej strony te razy, które dawaliście - ciężko było przejść nad nimi do porządku dziennego.
Cytat:
Naiwny czytelnik mógłby pomyśleć (i myślał wówczas!), ze to taka kolejna odsłona sarkazmu Molara. A on po prostu szczerze i wprost napisał prawdę

No i znowu to samo
Eh...
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 21:03   

EAnna napisał/a:
Przepraszam za sarkazm


Ależ nie ma za co, w tym konkretnym kontekście sarkazm bardzo dużo daje mi do myslenia o Tobie, EAnna.

Zauważyłam też, że zupełnie błędnie pojmujesz na czym - w moim rozumieniu - polega przepracowanie i jakie są jego skutki. Otóż z Twojego posta wnioskuję, że myślisz (podobnie jak bardzo wiele osób), że przepracowanie oznacza wyzbycie się takich uczuć jak złość, żal, poczucie niesprawiedliwości, bezradność, etc. Nic bardziej mylnego! Przeciwnie, przepracowanie uczy adekwatnego kierowania uczuć, w powiązaniu z konkretnymi osobami i konkretnymi sytuacjami. Wówczas, kiedy pojawia się złość, jest ona dobrze rozumiana i w odpowiedni sposób wyrażana, a nie chowana za maską dobryzmu i udawania, że "nic się nie stało".

Osoba, która przepracowała pewne sprawy, żyje w zgodzie ze wszystkimi swoimi uczuciami, a więc nie uprawia dobryzmu i nie chowa głowy w piasek, kiedy zauważa krzywdę, niesprawiedliwość, manipulacje czy hipokryzję. Wręcz przeciwnie, jest bardziej na takie rzeczy wyczulona, odczuwa potrzebę wyrażenia swojego słusznego oburzenia jak również współczucia osobie cierpiącej.

Tak rozumiem, odczuwam i prezentuję pojęcie "przepracowania" (i jego skutków) na tym Forum. Być może nie czytałaś zbyt wielu moich postów, to można zrozumieć. Dlatego chciałam przedstawić to pojęcie raz jeszcze - krótko i zwięźle.

Marishka
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 22:25   

M i T napisał/a:
...Twoje zdanie, moje zdanie oraz wszystkie "możliwe" powody, to jedno, ale klarownie wyrażone realne uzasadnienie mojego odwołania z "ust" Molara i/lub Pana Witolda, to zupełnie co innego. A o to w tym wszystkim chodzi. Tego wciąż brakuje...
Marishka

Marishka, byc moze "uzasadnienie" nie jest po prostu mozliwe. :shock:
Sa takie sytuacje i w dodatku USPRAWIEDLIWIONE! :hug:

Moze sie domyslisz, kiedy i w jakiej sytuacji. 8-)
.
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 00:49   

M i T napisał/a:
Dobra, bo adminowie pary z ust nie puszczą, więc napiszę, jak uważam, że było.
(...)
Tomek

Bardzo chętnie wypuściłbym mnóstwo pary, tylko po co? Mam napisać po raz kolejny to samo? Nie mam zbytnio ochoty, bo nie mam nic więcej do dodania, a powtarzanie w kółko tego samego jest nudne.

M i T napisał/a:

(...)
Naiwny czytelnik mógłby pomyśleć (i myślał wówczas!), ze to taka kolejna odsłona sarkazmu Molara. A on po prostu szczerze i wprost napisał prawdę.

Marishka

Czasem naprawdę dostarczacie mi mnóstwo rozrywki :-) . Nie jestem w stanie uwierzyć, że wierzysz w to co piszesz. Byłoby to wyjątkowo bezmyślne z Twojej strony, a o to co Cię nie podejrzewam. Więc chyba jedyna opcja jaka pozostaje to taka, że postanowiłaś powtarzać to do skutku, aż być może przekonasz jakichś mniej rozgarniętych osobników. Tylko nie wiem po co.

Hannibal napisał/a:

(...)
No i znowu to samo
Eh...

No właśnie.
Ehh....
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 00:55   

molar napisał/a:
Mam napisać po raz kolejny to samo? Nie mam zbytnio ochoty, bo nie mam nic więcej do dodania, a powtarzanie w kółko tego samego jest nudne.


Niestety, ani razu jeszcze nie podałeś powodu, więc o "powtarzaniu w kółko tego samego" mowy być nie może.

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 01:08   

molar napisał/a:
Bardzo chętnie wypuściłbym mnóstwo pary, tylko po co?

Dobra, Molar. Kończę temat definitywnie. Swoje zdanie na podstawie Twoich postów zachowam zupełnie nie zmienione.

Tomek
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 01:12   

M i T napisał/a:
molar napisał/a:
Bardzo chętnie wypuściłbym mnóstwo pary, tylko po co?

Dobra, Molar. Kończę temat definitywnie. Swoje zdanie na podstawie Twoich postów zachowam zupełnie nie zmienione.

Tomek

Chwala Panu Bogu, ze zaczynasz dojrzewac.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 03:07   

A wiecie, w stresie się mózg kurczy... Demencja. :what:
Dlatego uczmy się dieci drogie regulacji emocji.
_________________
Ostatecznie, wszystko co żyje, ma w środku jakąś kiszkę
Ostatnio zmieniony przez _flo Czw Paź 28, 2010 03:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 09:53   

M i T napisał/a:

(...)Kończę temat definitywnie.(...)
Tomek

Chwała Bogu. Gorąco życzę wytrwałości w tym jakże rozsądnym postanowieniu.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 15:45   

_flo napisał/a:
A wiecie, w stresie się mózg kurczy... Demencja. :what:
Dlatego uczmy się dieci drogie regulacji emocji.


Trzeba więc brać tabletki rozkurczowe No-Spa.
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 18:33   

klaster40
http://www.dobradieta.pl/...p=225655#225655
napisał/a:
A rady w stylu "daj sobie spokój", czy "rób jak chcesz" itp. niczego nie wnoszą do dyskusji.
Dyskusji która jak dla mnie nie jest wystarczająco rozwinięta na forum.
Dlatego próbuję ją rozwinąć.
Cytat:

- Dyskusja swobodna- każdy może zabrać głos, kiedy chce. Jej niebezpieczeństwem jest dominacja osób elokwentnych nad nieśmiałymi, niepewnymi swych racji.

- Dyskusja panelowa- rozpoczyna się wypowiedziami ekspertów, dwóch lub więcej. Najlepiej, żeby prezentowały odmienne punkty widzenia. Potem włączają się w dyskusję osoby z widowni. Najczęściej jest sterowana przez jakąś osobę, która wprowadza w temat, może prowokować dyskutantów, komentować i podsumowywać temat.

- Dyskusja moderowana- nad przebiegiem dyskusji czuwa moderator, utrzymuje dyscyplinę czasową i tematyczną. Podsumowuje wszystkie punkty widzenia, nie może być stronniczy. Jest także animatorem.

- Akwarium- kilka osób siedzi w kręgu i prowadzi dyskusję na wybrany temat. Pozostałe osoby siedzą wokół nich i są obserwatorami. Ich zadanie to analizowanie przebiegu dyskusji - doboru i skuteczności argumentacji, respektowania zasad regulaminowych, innych zachowań oraz ogólnego przebiegu dyskusji. Później sytuację można odwrócić - dotychczasowi obserwatorzy przejmują dyskusję, dyskutujący zaś odgrywają rolę obserwatorów. Intencją dyskusji typu "akwarium" jest jednak wzajemne uczenie się, a nie wyłapywanie błędów dyskutantów.

- Dyskusja punktowana - rodzaj dyskusji podobnej do „akwarium”, ale podlegającej ocenie. Dyskutanci są obserwowani i oceniani przez innych za swoje zaangażowanie, wartość wypowiedzi i zachowania. Bardzo dobra, kiedy chcemy uczniów nauczyć sztuki dyskutowania.

- Dyskusja z zaproszonym gościem- pierwszą część spotkania wypełnia wystąpienie gościa (nie może być za długie). Dalszy ciąg to pytania słuchaczy, ich komentarze. Gość odpowiada na pytania, podaje źródła, wyjaśnia wątpliwości.

- Dyskusja „za” i „przeciw”- nauczyciel dzieli uczniów na zwolenników i przeciwników tezy. Temat dyskusji powinien być kontrowersyjny (wyraźna teza), by wystąpiły wyraźne podziały stanowisk (np. Czy artysta ma prawo wykorzystywać w sztuce metodę prowokacji?). Uczniowie mają 10 minut na przygotowanie argumentacji. Następnie prezentują stanowiska (zawsze zaczynamy od obrońców tezy). Dyskusja powinna być prowadzona (moderowana) przez jednego lub dwóch uczniów. Dyskusji przysłuchują się obserwatorzy i oceniają, która ze stron ich przekonała. Ocena jest określana w drodze głosowania.

- Debata jest bardziej ustrukturalizowaną wersją dyskusji. Może trwać dłużej (np. kilka dni). Powoływani są tutaj sędziowie, którzy oceniają skuteczność argumentacji dyskutantów. W debacie można wyłonić zwycięzcę (zarówno indywidualnego, jak i grupowego).

- Debata oksfordzka- podobna do dyskusji „za” i „przeciw”, tylko słuchacze o określonych poglądach siedzą po stronie popieranych przez siebie dyskutantów, mogą też zabierać głos. Prostopadle do dyskutantów siedzą słuchacze niezdecydowani. Uczestnicy mogą zmieniać miejsca w przerwach w debacie. Dyskusję prowadzi „marszałek”, czuwając nad przestrzeganiem czasu wypowiedzi.

- Dyskusja sokratejska- to intelektualna dyskusja wokół konkretnego tekstu- eseju, artykułu, wiersza, filmu, raportu, piosenki. Polega na krytycznym podejściu do tekstu, zadawaniu pytań, poszukiwaniu ukrytych sensów. Jej celem jest wyjaśnienie tego, co jest niejasne. Jest dochodzeniem do prawdy.
Jak może przebiegać praca tą metodą?
Struktura dyskusji składa się z trzech etapów:

1. Wprowadzenie
- następuje sprecyzowanie tematu i celu dyskusji;
- należy zaznajomić uczniów z ramami czasowymi i regułami dyskusji;
- nauczyciel daje impuls do rozpoczęcia dyskusji (np. pytanie);
- nauczyciel wykazuje zainteresowanie opiniami uczniów, słucha wypowiedzi uczniów w skupieniu.

2. Dyskusja właściwa
- następuje rozwijanie dyskusji poprzez formułowanie pytań szczegółowych;
- należy pilnować, aby dyskusja dotyczyła głównego wątku (precyzowanie pytań, skupianie uwagi na głównym problemie);
- nauczyciel dba o zachowanie reguł i przestrzeganie dyscypliny czasowej.

3. Podsumowanie
- należy podsumować wyniki dyskusji;
- należy podjąć decyzję końcową;
- nauczyciel przekazuje uczniom informację zwrotną, podsumowuje przebieg rozmowy.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved