Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Witold Jarmolowicz
Wto Sty 01, 2013 11:12
Dieta dla cukrzyka
Autor Wiadomość
kaszanka 

Wiek: 54
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 2
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 14:36   Dieta dla cukrzyka

Jestem ze Świdnika. Mam cukrzycę i problemy z nadciśnieniem. Potrzebuję profesjonalnej osoby, która powie jak mam zbalansować dietę. Proszę tylko o poważne, sprawdzone propozycje.
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Wrz 23, 2011 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 14:57   Re: dieta dla cukrzyka

kaszanka napisał/a:
Jestem ze Świdnika. Mam cukrzycę i problemy z nadciśnieniem. Potrzebuję profesjonalnej osoby, która powie jak mam zbalansować dietę. Proszę tylko o poważne, sprawdzone propozycje.
Zainteresuj sie Dieta Optymalna dra. Kwasniewskiego
 
     
kaszanka 

Wiek: 54
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 2
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 08:19   Re: dieta dla cukrzyka

Dzięki, że ktoś odpowiedział, ale nie chcę już ryzykować i kombinować na własną rękę. Potrzebuję specjalisty, kogoś kto miał już takie przypadki.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 10:34   

kaszanka napisał/a:
Dzięki, że ktoś odpowiedział, ale nie chcę już ryzykować i kombinować na własną rękę. Potrzebuję specjalisty, kogoś kto miał już takie przypadki.
znajdz lekarza Optymalnego , a na pewno pomoze
 
     
margaret 

Wiek: 41
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 1
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 09:32   Re: dieta dla cukrzyka

Jest dietetyk w Lublinie, który się tym zajmuje. Pracuje na ulicy Królewskiej 8 w firmie Isto. Do pacjentów z innych miejscowości sam jeździ po wcześniejszym umówieniu się pod numerem 500 259 770. Pan nazywa się Grzegorz Kowaluk.
 
     
zeto555 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 56
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 1035
Skąd: podlasie
Wysłany: Wto Maj 04, 2010 10:16   

margaret napisał/a:
Jest dietetyk w Lublinie, który się tym zajmuj
Nie szukaj dietetyka tylko lekarza OPTYMALNEGO
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 07:51   

Typowa cukrzyca typu II jest do wyleczenia w ciągu tygodnia u nas na turnusie albo samemu w przeciągu kilku miesięcy rozsądnym żywieniem niskowęglowodanowym. Trzeba tylko uważać, żeby za szybko się nie wyleczyć i w porę trzeba równolegle zmniejszać insulinę, bo można wylądować w szpitalu. Nie da się najpierw wyleczyć żywieniem, a dopiero potem odstawić leki, jak to często wyobrażają sobie diabetycy. W przypadku cukrzycy trzeba to robić jednocześnie.
JW
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 24, 2011 17:19   

"Cukrzyca: słodkie życie bez cukru"

Skromna lekarka z USA rzuca wyzwanie utartym poglądom, medycznym autorytetom
i wielkim korporacjom, twierdząc, że to możliwe. I prostsze niż się wydaje.
"Moim pierwszym zaleceniem dla pacjenta jest całkowita rezygnacja z węglowodanów w diecie - wyjaśnia dr Vernon, drobna, energetyczna lekarka w średnim wieku. - Często tylko tyle wystarcza, by zatrzymać objawy i by pacjent nie musiał już nigdy brać leków".

http://www.menshealth.pl/...cukru-4164.html
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 24, 2011 17:33   

Co na to ekspert? :hihi:

Prof. dr hab. med. Józef Drzewoski, kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych z Oddziałem Diabetologii i Farmakologii Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi:
podobnie jak większość naukowców i lekarzy - przestrzegałbym przed jej stosowaniem. Bo brakuje przekonujących dowodów na jej skuteczność i bezpieczeństwo.
Niestety - mówiąc wprost - cukrzyca jest nadal nieuleczalna. :razz:

uparci som
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 22:51   Re: dieta dla cukrzyka

margaret napisał/a:
Jest dietetyk w Lublinie, który się tym zajmuje. Pracuje na ulicy Królewskiej 8 w firmie Isto. Do pacjentów z innych miejscowości sam jeździ po wcześniejszym umówieniu się pod numerem 500 259 770. Pan nazywa się Grzegorz Kowaluk.


Cytat:
Temat: dieta dla cukrzyka
kaszanka
PostForum: Choroby Wysłany: Pią Kwi 30, 2010 08:19 Temat: Re: dieta dla cukrzyka
Dzięki, że ktoś odpowiedział, ale nie chcę już ryzykować i kombinować na własną rękę. Potrzebuję specjalisty, kogoś kto miał już takie przypadki.

Cytat:
Temat: dieta dla cukrzyka
kaszanka
PostForum: Choroby Wysłany: Czw Kwi 29, 2010 14:36 Temat: dieta dla cukrzyka
Jestem ze Świdnika. Mam cukrzycę i problemy z nadciśnieniem. Potrzebuję profesjonalnej osoby, która powie jak mam zbalansować dietę. Proszę tylko o poważne, sprawdzone propozycje.

Tak swoją drogą, to nadmiar autoreklamy. Kaszanka i Margaret, to ten sam autor.
JW
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Lut 24, 2011 23:09   

Teraz na poważnie.
Spotykamy wielu lekarzy, którzy serio traktują swój zawód i chcą leczyć. Niestety, ustawy, organy nadzoru medycznego i agresywne wdrażanie schematów leczenia uniemożliwiają to. Również znaczna część pacjentów w głupocie i bezmyślności wymaga od lekarzy twardych leków. Lekarz, który nie wypisuje ad hoc, z dyni, bujnych recept, jest uznawany za nieuka.
A jednak. Spektakularny efekt diety w cukrzycy I przekonał lekarzy dużego ośrodka do tego sposobu leczenia. Zakazano przynoszenia dzieciom jakichkolwiek słodyczy i coli.
JW
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 15:54   

Nieiwiecie,że teraz musi być przynajmniej 1xxx badań, aby coś działało i było skuteczne.
Przykład
Co z tego,że ilość białka dla kulturystów określono na poziome 1,7g/kg, większe dawki nie dają rezultatów. Uznają Cie za psychicznego ponieważ mają poglądy, a nie wiedzę:) he he
Sytuację tą można odnieść do medycyny. Głupich nie sieją, rodzą się.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lut 26, 2011 16:06   

Mariusz_ napisał/a:
Nieiwiecie,że teraz musi być przynajmniej 1xxx badań, aby coś działało i było skuteczne.
Przykład
Co z tego,że ilość białka dla kulturystów określono na poziome 1,7g/kg, większe dawki nie dają rezultatów. Uznają Cie za psychicznego ponieważ mają poglądy, a nie wiedzę:) he he
Sytuację tą można odnieść do medycyny. Głupich nie sieją, rodzą się.

Nalezy naginac rzeczywistosc do teorii i pogladow, aby byc pogladowo porawnym.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ostatnio zmieniony przez Kangur Sob Lut 26, 2011 16:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
jasta28j 
jasta28

Pomógł: 1 raz
Wiek: 76
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 160
Skąd: Rabka
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 13:57   

Czy cukrzyca jest całkowicie uleczalna? Oczywiście TAK. I nie przez ograniczenie węgli ani stosowanie indexu czy też innych rzeczy. Jest to zdanie nie tylko moje ale również niektórych lekarzy. Trwa to od kilku miesięcy do roku. Chodzi niestety tylko o cukrzycę typu II. Miałem cukrzycę z insuliną a potem na Kwaśniewskim. Już prawie 19 lat. Obecnie po zjedzeniu słodyczy mam cukier w normie. Mam glukometr. Ograniczenie węgli powoduje że cukier może być w normie ale cukrzyca II nie jest wyleczona.
Ostatnio zmieniony przez jasta28j Nie Lut 27, 2011 14:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
cherycherylady

Dołączył: 18 Paź 2013
Posty: 2
Wysłany: Śro Lut 12, 2014 15:33   

Polecam http://www.kusowska.pl/oferta-diabetologia.php
Dieta dla cukrzyków zaproponowana przez Panią doktor na prawdę mi pomogła. Kg poleciały, cukier się stabilizuje. Jest ok!
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Lut 15, 2014 09:07   

A któremu wcieleniu ta dieta pomogła: cherycherylady czy Elaa__ ?

Cytat:
Ogólne zasady żywienia: Należy pamiętać o tym, by spożywać 4-6 posiłków dziennie, najlepiej w jednakowych odstępach czasowych, np. co 3 godziny. Należy również pamiętać o najważniejszych posiłkach dla cukrzyków – bezwzględnie zawsze spożywać śniadanie i kolację.
Stosując dietę cukrzycową warto także mieć na uwadze kilka wskazówek:
ogranicz lub w ogóle wyeliminuj cukier
uwzględnij jak najwięcej produktów o niskim indeksie glikemicznym, a przede wszystkim warzyw, bogatych w błonnik
wybieraj owoce o niższej zawartości cukru, np. grapefruity, melony, arbuzy zamiast bananów, winogron i śliwek
częściej wybieraj produkty świeże, a unikać wysoko przetworzonych, np. konserw mięsnych
unikaj tłuszczów zwierzęcych.

Owoce dla cukrzyka, no, no!
JW
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 15, 2014 14:07   

Cytat:
wybieraj owoce o niższej zawartości cukru, np. grapefruity, melony, arbuzy zamiast bananów, winogron i śliwek

Banany rzeczywiście mają stosunkowo większą zawartość węglowodanów, ale reszta ma ich dość zbliżone do siebie ilości. Poza tym są różne odmiany danych owoców różniące się nierzadko dość znacznie w ilości składników, w tym węgli - np. są winogrona bardzo słodkie i bardzo cierpkie. Śliwki węgierki to bardzo dobre owoce - mają wspaniały korzenny smak.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Sob Lut 15, 2014 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Lut 16, 2014 00:14   

Dla cukrzyka owoce są zakazane! Jakie by nie były, za wyjątkiem awokado.
JW
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Nie Lut 16, 2014 05:03   

i owoców morza.
:viva:
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Pon Mar 03, 2014 11:59   

Dr Rath:
Im więcej naturalnej witaminy C - tym mniejsze zapotrzebowanie na insulinę

Pacjenci z cukrzycą mogą znacząco obniżyć dzienne zapotrzebowanie na insulinę zwiększając dzienne spożycie witaminy C. To stwierdzenie jest rezultatem pewnego badania przeprowadzonego na słynnym Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prowadzący je naukowiec dr J. F. Dice był sam dotknięty chorobą i uzależniony od dziennego przyjmowania 32 jednostek insuliny.
W trakcie trwającego trzy tygodnie badania, dr Dice stopniowo zwiększał dzienne spożycie witaminy C aż do osiągnięcia pułapu 11 gramów dziennie w 23 dniu. W celu lepszego przyswajania dużych ilości witaminy C przez organizm, dawka została podzielona na małe racje i przyjmowana stopniowo w ciągu dnia. W chwili osiągnięcia dziennej dawki witaminy C w ilości 11 gramów, spadło dzienne zapotrzebowanie na insulinę z 32 jednostek do 5. Zatem przy każdym dodatkowym gramie witaminy C w diecie, pacjent mógł zmniejszyć dawkę insuliny o 2,5 jednostki.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Pon Mar 03, 2014 12:51   

gam napisał/a:
Dr Rath:
Im więcej naturalnej witaminy C - tym mniejsze zapotrzebowanie na insulinę

Pacjenci z cukrzycą mogą znacząco obniżyć dzienne zapotrzebowanie na insulinę zwiększając dzienne spożycie witaminy C. To stwierdzenie jest rezultatem pewnego badania przeprowadzonego na słynnym Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prowadzący je naukowiec dr J. F. Dice był sam dotknięty chorobą i uzależniony od dziennego przyjmowania 32 jednostek insuliny.
W trakcie trwającego trzy tygodnie badania, dr Dice stopniowo zwiększał dzienne spożycie witaminy C aż do osiągnięcia pułapu 11 gramów dziennie w 23 dniu. W celu lepszego przyswajania dużych ilości witaminy C przez organizm, dawka została podzielona na małe racje i przyjmowana stopniowo w ciągu dnia. W chwili osiągnięcia dziennej dawki witaminy C w ilości 11 gramów, spadło dzienne zapotrzebowanie na insulinę z 32 jednostek do 5. Zatem przy każdym dodatkowym gramie witaminy C w diecie, pacjent mógł zmniejszyć dawkę insuliny o 2,5 jednostki.


11 gramów naturalnej witaminy C to zaledwie 60 kg kiszonej kapusty. Dla cukrzyka to betka zjeść beczkę kiszonej kapusty w ciągu doby, szczególnie jeśli byłby to dorosły samiec słonia cierpiący na cukrzycę.
_________________
Incurably Himself
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Pon Mar 03, 2014 18:23   

Zawsze lepsze są koncentraty/ekstraty itp.
Dlatego sama DO w praktyce nie zdaje egzaminu na zapotrzebowanie prawidłowo funkcjonującego organizmu.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 19:10   

a może tak zacytujcie dlaczego tak wyszło dr.Rath, że witamina C pomaga w cukrzycy i prosze mi tu nie cytować o insulinie i glukozie tylko o wątrobie, co?



bo po co się męczyć i jeść kilogramy kiszonej kapusty

albo proszę zacytować czemu wit.C są niedobory u cukrzyka wtedy będziemy w domu i nie będzie trzeba jeść kiszonej kapuchy tylko zmienić cała dietę i nauczyć sobie radzić ze stresem
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 19:36   

sylwiazłodzi napisał/a:
a może tak zacytujcie dlaczego tak wyszło dr.Rath, że witamina C pomaga w cukrzycy i prosze mi tu nie cytować o insulinie i glukozie tylko o wątrobie, co?



bo po co się męczyć i jeść kilogramy kiszonej kapusty

albo proszę zacytować czemu wit.C są niedobory u cukrzyka wtedy będziemy w domu i nie będzie trzeba jeść kiszonej kapuchy tylko zmienić cała dietę i nauczyć sobie radzić ze stresem


Sylwio. Kiszona kapusta była tylko przykładem tego ile trzeba było by jej zjeść żeby dostarczyć 11 gramów wit C. Równie dobrze można było podać inny przykład.

Nie odniosę się do twoich pytań i uwierz mi że tak będzie lepiej dla ciebie ;]
_________________
Incurably Himself
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 19:49   

sylwiazłodzi napisał/a:
a może tak zacytujcie dlaczego tak wyszło dr.Rath, że witamina C pomaga w cukrzycy i prosze mi tu nie cytować o insulinie i glukozie tylko o wątrobie, co?



bo po co się męczyć i jeść kilogramy kiszonej kapusty

albo proszę zacytować czemu wit.C są niedobory u cukrzyka wtedy będziemy w domu i nie będzie trzeba jeść kiszonej kapuchy tylko zmienić cała dietę i nauczyć sobie radzić ze stresem


A zresztą... jeśli wywołałaś wilka z lasu.
Wysoki poziom cukru we krwi wypiera z komórek wit C. Ale ani DO ani diety DOpodobne typu DDP nie są sposobem na zmianę takiego stanu rzeczy.
_________________
Incurably Himself
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 21:22   

Grzegorz Rec napisał/a:
sylwiazłodzi napisał/a:
a może tak zacytujcie dlaczego tak wyszło dr.Rath, że witamina C pomaga w cukrzycy i prosze mi tu nie cytować o insulinie i glukozie tylko o wątrobie, co?



bo po co się męczyć i jeść kilogramy kiszonej kapusty

albo proszę zacytować czemu wit.C są niedobory u cukrzyka wtedy będziemy w domu i nie będzie trzeba jeść kiszonej kapuchy tylko zmienić cała dietę i nauczyć sobie radzić ze stresem


A zresztą... jeśli wywołałaś wilka z lasu.
Wysoki poziom cukru we krwi wypiera z komórek wit C. Ale ani DO ani diety DOpodobne typu DDP nie są sposobem na zmianę takiego stanu rzeczy.


przykro mi Grzegorz ale pudło, nie chodzi o wypieranie witaminy C tylko o inne bardziej niezrozumiałe dla większości pacjentów pokłady organizmu i procesy i tu kłaniało by się byś kiedyś się dowiedział o co chodzi bo to jest wiedza, której poznanie pomaga w niekrytykowaniu DDP i lepszym pomaganiu - gdybyś mógł bliskiej Ci osobie o której chorobę pytałeś a co do dr.Ratha - pytanie zadałam nie bez przyczyny bo większość aż tak głęboko się nie zagłebia i nie tłumaczy swoim pacjentom o co chodzi, to zostaje tylko w papierach dla naukowców , no niestety poza dr. Wolfgangiem Lutzem i także dr. Witoszek inni nie chcą aż tak wiele tłumaczyć a przynajmniej nie tłumaczą tego pacjentom ale łatwiej krytykować dietę gdy się wie o trochę trudniejszej wiedzy niż szukać lub przeczytać to co jest już napisane.
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Śro Mar 05, 2014 14:37   

Kod:
sylwiazłodzi napisał/a:
albo proszę zacytować czemu wit.C są niedobory u cukrzyka wtedy będziemy w domu i nie będzie trzeba jeść kiszonej kapuchy tylko zmienić cała dietę i nauczyć sobie radzić ze stresem


http://www.medycynakomork...adniki-odzywcze
Wit. C to nie tylko u cukrzyka. Jak kiedyś pisał prof. Aleksandrowicz: trzeba postrzegać CAŁY organizm. Pozdrawiam Cię Sylwio - miło mi znowu z Tobą porozmawiać
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
Ostatnio zmieniony przez gam Śro Mar 05, 2014 14:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Śro Mar 05, 2014 18:23   

nie wiem, może nie rozumiem tej strony, czytałam opisy medycyny komórkowej i mam wrażenie,że pacjenci mają mało wiedzieć

kłania się wątroba i ZNÓW układ hormonalny !!!! a czemu wątroba? nie da się człowiekowi prosto dać więcej jak ma niedobory albo sam się oczyści jak ma nadmiar

więcej naprawdę chyba nie będę pisać bo niewielu rozumie

w częsci przypadków może coś witaminy pomagają ale w większości przypadków z reguły ludzie zmieniają dietę więc to już zupełnie zmienia obraz organizmu

od czego jest wątroba, co robi tylko nie łopatologicznie co wchłania, co trawi, co reguluje ale co odkryto JAK a nie CO reguluje : JAK odczytuje witaminy, budowę różnych "cząstek" tego co przez wątrobę przechodzi a to już wyższa wiedza jak z mikrotubulami, których kiedyś nie było a jednak są :)

rozumiejąc więcej raczej rodzice autystów nie podawali by im tyle butelek witamin
zaczynałam czasem mieć doły,że mnie nie stać na witaminy a ilu już spotkałam od tamtego czasu rodziców, którzy wydali wiele tysięcy i nie pomogło...
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

Ostatnio zmieniony przez sylwiazłodzi Śro Mar 05, 2014 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Śro Mar 05, 2014 18:50   

http://www.dr-rath-koalic..._komorkowa.html

Sylwio, to jest prostsze od DO. Nie leczymy narządów tylko komórkom dajemy odpowiednio jeść bo w przzyrodzie jest podłe żarcie.
http://www.dr-rath-koalic...komorkowej.html

A tutaj jest pokazane jak człowiek zbezcześcił naturę i już nie wiadomo co jeść żeby nie wyginąć.
http://www.youtube.com/watch?v=VUZsZ0JD7Rw
http://www.youtube.com/watch?v=Mqu5HD1XSiM
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Śro Mar 05, 2014 19:20   

gam napisał/a:
http://www.dr-rath-koalicja.pl

Piramida network-marketingowa,
nie twierdzę, że z założenia to coś złego,
ale osobiście, od czasów wysokiej jakości płynu do mycia naczyń
nie trawię takich struktur.

Z materiałów "jawnych" wnoszę,
że chodzi o jakąś koszmarnie drogą
naturalnego pochodzenia
certyfikowaną witaminę C.

http://www.dr-rath-koalic...czLonkostwo.pdf
:|

Ja akurat wciągam 50 drażetek vit.C 200mg
czyli 10 gramów za 5PLN.

Gdybym miał ochotę częściej to sobie kupię
vit. C lewoskrętną, spożywczą 1000g za 40PLN
i będę nią zakwaszał herbatę.

http://allegro.pl/listing...ch=seng-sa-v2-1
:viva:

EDIT:
>>>że chodzi o jakąś koszmarnie drogą
http://www.sklep-eco-medi...ategory&path=36
A jednak.

A miałem przestać.
8)
Ostatnio zmieniony przez vvv Śro Mar 05, 2014 19:28, w całości zmieniany 7 razy  
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Śro Mar 05, 2014 19:52   

vvv napisał/a:
od czasów wysokiej jakości płynu do mycia naczyń
koncentrat, bardzo wydajny ;D
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Śro Mar 05, 2014 20:26   

vvv napisał/a:
Ja akurat wciągam 50 drażetek vit.C 200mg
czyli 10 gramów za 5PLN.

Ale bez certyfikacji moze Ci sie dobrze nie przyswoic, chyba ze bedziesz mial takie szczescie jakie zdarzylo sie w moim przypadku ;)

Kilka lat temu uszkodzilem sobie staw kolanowy.
Obraz RTG i USG zadnych zmian nie wykazal.
Ale bol pozostal, a z nim polroczne ograniczenia ruchowe.
Trafilem do sklepu dr Ratha i zamowilem ProlysinC.



Bralem 3 miesiace i nic. Zadnej poprawy.
Zaczalek drazyc temat i zaczalem lykac surowe zoltka w ilosci 4-6 szt dziennie.
Po dwoch tygodniach bol odszedl bez pozegnania.
I do dzsiaj go nie spotkalem.
Ostatnio zmieniony przez side Śro Mar 05, 2014 20:29, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 10:21   

gam napisał/a:
Dr Rath:
Im więcej naturalnej witaminy C - tym mniejsze zapotrzebowanie na insulinę
Pacjenci z cukrzycą mogą znacząco obniżyć dzienne zapotrzebowanie na insulinę zwiększając dzienne spożycie witaminy C. To stwierdzenie jest rezultatem pewnego badania przeprowadzonego na słynnym Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prowadzący je naukowiec dr J. F. Dice był sam dotknięty chorobą i uzależniony od dziennego przyjmowania 32 jednostek insuliny.
W trakcie trwającego trzy tygodnie badania, dr Dice stopniowo zwiększał dzienne spożycie witaminy C aż do osiągnięcia pułapu 11 gramów dziennie w 23 dniu. W celu lepszego przyswajania dużych ilości witaminy C przez organizm, dawka została podzielona na małe racje i przyjmowana stopniowo w ciągu dnia. W chwili osiągnięcia dziennej dawki witaminy C w ilości 11 gramów, spadło dzienne zapotrzebowanie na insulinę z 32 jednostek do 5. Zatem przy każdym dodatkowym gramie witaminy C w diecie, pacjent mógł zmniejszyć dawkę insuliny o 2,5 jednostki.
Witamina C ma wiele zalet, ale w przypadku cukrzycy to jest bez sensu komplikowanie. Na żywieniu niskowęglowodanowym ten facet zszedłby z insuliną z 32 jednostek do zera w ciągu tygodnia.
JW
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 10:40   

gam napisał/a:
Dr Rath:
Im więcej naturalnej witaminy C - tym mniejsze zapotrzebowanie na insulinę

Pacjenci z cukrzycą mogą znacząco obniżyć dzienne zapotrzebowanie na insulinę zwiększając dzienne spożycie witaminy C. To stwierdzenie jest rezultatem pewnego badania przeprowadzonego na słynnym Uniwersytecie Stanforda w Kalifornii. Prowadzący je naukowiec dr J. F. Dice był sam dotknięty chorobą i uzależniony od dziennego przyjmowania 32 jednostek insuliny.
W trakcie trwającego trzy tygodnie badania, dr Dice stopniowo zwiększał dzienne spożycie witaminy C aż do osiągnięcia pułapu 11 gramów dziennie w 23 dniu. W celu lepszego przyswajania dużych ilości witaminy C przez organizm, dawka została podzielona na małe racje i przyjmowana stopniowo w ciągu dnia. W chwili osiągnięcia dziennej dawki witaminy C w ilości 11 gramów, spadło dzienne zapotrzebowanie na insulinę z 32 jednostek do 5. Zatem przy każdym dodatkowym gramie witaminy C w diecie, pacjent mógł zmniejszyć dawkę insuliny o 2,5 jednostki.


Robi się coraz ciekawiej. Na niskich węglach można się wspomagać witaminą C i E a ich działanie potęguje kwas alfaliponowy ALA. Pomocniczo działa w tym przypadku także cynamon. Wszystko działa na zasadzie synergii i nie trzeba dużych dawek żadnego składnika. To pozwala bezpiecznie zrezygnować z insuliny wprowadzając żywienie niskowęglowodanowe. Nie ma wtedy zagrożenia stresem oksydacyjnym i uszkodzeniem w układzie nerwowym lub naczyń krwionośnych.
_________________
Incurably Himself
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 11:55   

Zawsze dopisz, że palmę kokosową uważasz za trawę,
to będziesz miał mniej poszkodowanych na sumieniu.
:D
 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 12:35   

vvv napisał/a:
Zawsze dopisz, że palmę kokosową uważasz za trawę,
to będziesz miał mniej poszkodowanych na sumieniu.
:D


Moje sumienie jest przeładowane. Ale nigdy nie miałem zadatków na świętego.
Palma to taka większą trawa a bóbr o długości jednego metra i wadze 30 kilogramów to taki duży szczur.
Ciesz się więc że to nie szczur buduje żeremia a bóbr nie zamieszkuje ludzkich osiedli.
_________________
Incurably Himself
 
     
vvv
^^^


Pomógł: 12 razy
Wiek: 52
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 3494
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 13:07   

A poza tym dobrze się czujesz w kingsizie.
:viva:
 
     
sylwiazłodzi 
AutismLowCarbDiet

Pomogła: 13 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 20 Mar 2007
Posty: 1774
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 13:16   

gam napisał/a:
http://www.dr-rath-koalicja.pl/aboutus/co_to_jest_medycyna_komorkowa.html

Sylwio, to jest prostsze od DO. Nie leczymy narządów tylko komórkom dajemy odpowiednio jeść bo w przzyrodzie jest podłe żarcie.
http://www.dr-rath-koalic...komorkowej.html

A tutaj jest pokazane jak człowiek zbezcześcił naturę i już nie wiadomo co jeść żeby nie wyginąć.
http://www.youtube.com/watch?v=VUZsZ0JD7Rw
http://www.youtube.com/watch?v=Mqu5HD1XSiM


nie no od DO pewnie prostsze nigdy nie byłam na DO choć usiłowałam ale ważenie i liczenie BTW mi nie szło

no własnie nie rozumiem tego

na

czym

zakończył też VVV

przypomina mi się serial ze sztucznym jedzeniem : odkręcane rogaliki, jajka po odkręceniu w których była papka

cała nawet ta najprostsza dietetyka dla ludu mówi i przypomina,że witaminami się nie najesz i nie zastąpisz nimi jedzenia
a i tak tłumy się suplementują na dodatek zapominając,ze obojętnie jak producent zachwala czy to naturalne, ekologiczne itp. tabletki, syropy itd. to nie ma gwarancji producenta
pracowałam przy produkcji tonerów i tuszy ustawiając księgowość wiem, że to nie porównanie ale chodzi mi o moje doświadczenie i obserwacje i również to co czytałam o produkcji farmaceutyków

NIKOGO podkreślam nikogo nie stać I NIE ROBI TEGO podobnie jak z mierzeniem czy badaniem ekologicznej żywności by z każdej partii produkcyjnej najlepszych suplementów pobierać próbki i je zatrzymywać do badań przez cały czas, w gastronomi jest tak,że pobiera się próbki i przechowuje kilka dni naprzód ale się ich nie bada!

podobnie jest z wszelkimi lekami dlatego gdy bierzemy jakieś leki stale, przez długi czas, np. kobiety pigułki antykoncepcyjne mówia nam pacjentom niektórzy lekarze zachowaj poprzednie pudełko bo to od nas wychodzi monitoring jakości i dobrej produkcji leków. Jesli zachorujemy a lekarz zapyta nas o brane tabletki poprosi nas przynajmniej powinien o pudełko z lekami gdyby np. było podejrzenie zatrucia i zapyta o poprzednie jeśli np. wzięliśmy z nowego tylko 1 tabletkę.

Może wg koalicji dr.Ratha powinnam zrezygnować z jedzenia i łykać same witaminy- przesadzam ale póki my pacjenci nie znamy jak funkcjonuje organizm każdy nawet najlepszy lekarz może wmówić co chce.

Nawet vvv może sobie łykać lewo albo prawo skrętną albo helisowo skręconą :what: witaminę ale on przynajmniej wie i jak to jest, że podchodzi do tego normalnie

W naszym organizmie w stosunku do opisów biologiczno chemicznych jest jeszcze tyle ciekawostek, że jak te obecne witaminy wchłaniają się choćby w 10% to będzie dobrze.
Dobrze,że tłuszczu jeszcze nie opłaca się aż tak bardzo zamieniać na tabletki ale przemysł farmaceutyczny już i tak wiele zrobił: przemysł spożywczy obrzydza tłuszcze a farmacja robi już nie tylko tran w kapsułkach ale i olej z wiesiołka i innych - TO JEST CHORE !!!

Aha, i proszę pamiętać bo mi to wybitnie i koszmarnie uświadomił to film o małpie o imieniu : NIM, że przepisy wyznaczające bezpieczeństwo leków i witamin to dwa różne szlaki i witaminy przypominają barwniki i konserwanty- jakaś ilość jest dopuszczalna wg normy ale my konsumencie nie jesteśmy w stanie zsumować ile zjadamy i jest dobrze a ile zjemy i to zła ilość co wybitnie pokazują obecne alergie i zaburzone zachowanie dzieci po różnych sztucznych i naturalnych konserwantach i barwnikach w żywności ALE twierdzić, że ogólnie żywność jest tak zła,że nasz organizm nie ma czego dobrze przyswoić to przesada.

W takim razie wyginęlibyśmy już dawno przed erą szczepionek, mycia rąk itp a biedni ludzie, którze w krajach rozwijających się nadal uprawiają np.ryż na 2 akrach i żyją z tego co rośnie w ich ogródkach a mięso widzą raz na tydzień np. złowioną rybę musięli by młodo umrzeć a żyją i wbrew pozorom nie wyglądali na chorych

swoją drogą polecam poczytać o złotym ryżu- koszmar w biały dzień GMO w najwyższej postaci i jeszcze rolnik miałby za to płacić producentom a w biednych krajach są magazyny zbóz za które nie płaci się jeśli rolnicy proszą np. o stare odmiany z banków ziarna, które przechowują w tzw. bankach ziaren róznorodne odmiany ryżu.

a czemu się uczepiłam wątroby w cukrzycy, z bardzo prostego powodu, osobistego u męża ale dodatkowo:

NIE POPIERAM zażywania , chodzi o opis :budowa, jak działa w wątrobie, jakie są kosmiczne mechanizmy obrotu różnymi cząstaki w wątrobie !

http://www.sfd.pl/IGF__cz...87-t373839.html

cytuję:

Badania laboratoryjne na temat IGF-1

IGF1 to peptyd podobnej strukturze jak insulina składa się z 70 aminokwasów. Cząsteczka molekularna w przybliżeniu 50% szeregu homologicznego z proinsuliną ma wiele z biologicznej aktywności podobnej do insuliny. IGF-1 to pośrednik w wydłużonym wzroście u człowieka lub inaczej, jaki wzrost możesz osiągnąć. Osocze IGF-1 koncentruje przemienność w wieku, sposobie odżywania się, typie budowy oraz wydzielanie się czynnika wzrostu. W dodatku IGF1 ma wpływ na naszą pamięć jak i zdolność do uczenia się, zapamiętywania. IGF jest równie ważny przy produkcji tkanki łącznej oraz
"ubezpieczaniu" właściwej gęstości kości.
Chociaż IGF1 jest bardzo przydatny przy budowaniu tkanki mięśniowej oraz
Spaleniu tkanki tłuszczowej, Lr3 IGF1 ta wersja jest 2-3x mocniejsza.

koniec cyt.

ale żeby było śmieszniej, nie jest tak prosto dorzucić sobie do pieca IGF-1i ktoś mały urośnie, nie da się i to odkrył dr.Laron bezsilny przez wiele lat gdy już znał IGF-1 a podawanie go dzieciom nie pomagało a na dodatek okzało się,że myslenie naukowców, że jak masz problem ze wzrostem to powinienieś mieć za mały poziom IGF-1, NIEEE! paradoksalnie poziom był zbyt wysoki, doczekał się jednak Pan doktor wyjasnienia po wielu latach: nasza budowa jest tak kosmiczna,że wątroba nie przyswajała wytworzonego przez organizm IGF-1

fragment napisany naukowo poniżej, kończąc nikt mnie w Polsce nie przebada pod względem ile mam witamin i jaki jest ich poziom tak by wiedział wszystko bo wchłonięcie się połkniętej witaminy nie zależy od jej JAKOŚCi ale od stanu całego organizmu !!!!

http://endokrynologiapedi...l/?v=1&ida=1284
cyt:

Interesujące jest to, że niektóre efekty działania GH i IGF-1 są wręcz przeciwne. Znane jest bowiem „diabetogenne” działanie GH [43] i hipoglikemizujące działanie IGF. Wpływ GH na metabolizm węglowodanów jest dwojaki. W pierwszej fazie, trwającej ok. 20 minut, ujawnia się działanie hipoglikemizujące GH, podobne do działania insuliny, choć od niej niezależne, które jest wynikiem zwiększonego wykorzystania glukozy w tkankach obwodowych. Ten efekt jest zależny od insulinopodobnych czynników wzrostowych. W drugiej fazie GH działa antagonistycznie w stosunku do insuliny, zwiększając insulinooporność tkanek obwodowych oraz zmniejszając hamujący wpływ insuliny na wątrobową produkcję glukozy [44]. Wiadomo też, że hormon wzrostu stymuluje pewne efekty metaboliczne, jak np. lipolizę, transport aminokwasów przez błonę komórkową czy produkcję specyficznych białek w wątrobie, bez udziału czynników wzrostowych IGF [8].
Nadal jeszcze nie jest pewne, w jakim zakresie oddziaływania hormonu wzrostu konieczny jest pośredniczący udział czynników wzrostowych IGF [45]. Hormon wzrostu wykazuje następujące działania: 1.) stymuluje wzrost chrząstki wzrostowej, 2.) stymuluje różnicowanie i aktywność osteoklastów oraz aktywność osteoblastów; zwiększa masę kostną, 3.) w tkance tłuszczowej wywiera insulinopodobne efekty, jak wzrost lipolizy, hamowanie lipazy lipoproteinowej, spadek transportu glukozy i zmniejszenie lipogenezy, 4.) w mięśniach zwiększa transport aminokwasów, retencję azotu, masę beztłuszczową i wydatek energetyczny [8].
Działanie czynników IGF w tkankach docelowych odbywa się poprzez ich wiązanie ze specyficznymi receptorami błonowymi: IGF-1R i IGF-2R (insulin-like growth factor-1 and -2 receptors). Oba te receptory są heterotetramerami, złożonymi z dwóch przezbłonowych podjednostek alfa o masie molekularnej 130 kDa i dwóch podjednostek wewnątrzkomórkowych beta o masie 90 kDa.

http://www.neolink.pl/gru...growth-factor-1

zwracam uwagę na zdanie : nadal nie jest pewne i moją uwagę,że jest to tekst z 2010 roku

więcej ani dłużej nie będę
_________________
Powołałam "Fundację Rodzin i Terapeutów Autyzm bez granic"
*w 2012 zostałam dietetykiem*
moja www / my website
Autyzm dieta niskowęglwodanowa - Autism Low Carb Diet

 
     
Grzegorz Rec 

Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 1852
Ostrzeżeń:
 3/2/3
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 13:26   

vvv napisał/a:
A poza tym dobrze się czujesz w kingsizie.
:viva:


Size does matter ;]
_________________
Incurably Himself
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Czw Mar 06, 2014 21:16   

Za 5 zł wit C ? Ile tabletek? A gdzie reszta witamin i mikroelementów potrzebne do nezbędnej syntezy aminikwasów
Badania wykazały, że do regularnej syntezy niezbędnych białek potrzeba wszystkich niezbędnych aminokwasów, a spożycie posiłku, który zawiera tylko kilka z nich sprawia, że są one rozkładane i usuwane, ponieważ organizm nie gromadzi ich aż do chwili, gdy otrzyma wszystkie w komplecie. Jest to jedna z przyczyn chorb cywilizacyjnych.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 07:20   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Typowa cukrzyca typu II jest do wyleczenia w ciągu tygodnia u nas na turnusie albo samemu w przeciągu kilku miesięcy rozsądnym żywieniem niskowęglowodanowym.
JW

Z czego wynika ,ta rozbieżność?
Co takiego robicie na wspomnianym turnusie ,a czego nie można zrobić w domu ?
Ostatnio zmieniony przez g69 Nie Cze 22, 2014 07:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 07:37   

Można zrobić w domu, tylko, że większość cukrzyków w domu nie zachowuje dyscypliny żywieniowej. Wreszcie, żeby coś ocenić, trzeba mieć jakieś dane. Na turnusie przynajmniej jadłospisy są pod kontrolą, a w domu nie wiadomo, co tak naprawdę cukrzyk jada.
JW
 
     
g69 

Wiek: 54
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 331
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 12:14   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Na turnusie przynajmniej jadłospisy są pod kontrolą,
JW

A mógłby Pan napisać ,jak przykładowo wygląda jeden dzień żywieniowy na turnusie?
Czy do każdego podchodzi się indywidualnie? Czy produkty się waży pod daną osobę? Czy raczej jest zbiorowe menu?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 14:38   

Jest kilka grup osób z pokrewnymi problemami, np. diabetycy, osoby nie tolerujące nabiału, pieczywa, zdarzali się nawet wegetarianie. Generalnie większość osób wymaga diety lekko odchudzającej, poniżej 2000kcal. Nieliczne osoby wychudzone otrzymują z kolei posiłki o większej kaloryczności. Itd. Co do szczegółowych ilości BTW, wielokrotnie opisywałem na forum.
Najistotniejsze w tym jest to, że można na własne oczy zobaczyć, jak powinny wyglądać posiłki i na bieżąco porozmawiać o tym oraz skorygować je. Wydrukowany jadłospis to nie to samo.
JW
 
     
Malutka_1

Dołączył: 28 Lip 2014
Posty: 1
Wysłany: Pią Sie 08, 2014 14:06   

Dla cukrzyków ważne są jest żywienie medyczne http://www.zywieniemedyczne.pl, które ustala dietetyk szpitalny. Wówczas wyznacza odpowiednie proporcje, a dzięki temu sam pacjent może szybko wrócić do zdrowia. Bo w leczeniu ważne są leki, ale to przede wszystkim organizm ma sam walczyć.
 
     
gam 
gam

Dołączyła: 03 Lis 2010
Posty: 494
Wysłany: Pią Sie 08, 2014 15:06   

Dietetyk szpitalny ogranicza się do wytycznych ogólnie przyjętych zasad medycyny konwencjonalnej i taki dietetyk, a nawet lekarz nie ma pojęcia o funkcjnowaniu organizmu. Wiedzą tyle, że trzeba … ordynować/sprzedawać leki.

Medycyna konwencjonalna ogranicza się zasadniczo do leczenia objawów cukrzycy obniżając podniesiony poziom cukru we krwi. Jednak choroba sercowo-naczyniowa i inne powikłania cukrzycowe występują często nawet u pacjentów z kontrolowanym poziomem cukru we krwi. Obniżanie poziomu cukru we krwi jest koniecznym, ale niewystarczającym sposobem leczenia zaburzeń cukrzycowych. Bez poznania czynników wywołujących chorobę nigdy nie będzie możliwa skuteczna profilaktyka i leczenie cukrzycy.
_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację... która zmieni świat."
D. Icke http://davidicke.pl/forum/
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Sob Sie 09, 2014 13:47   

Malutka_1 napisał/a:
Dla cukrzyków ważne są jest żywienie medyczne http://www.zywieniemedyczne.pl, które ustala dietetyk szpitalny. Wówczas wyznacza odpowiednie proporcje, a dzięki temu sam pacjent może szybko wrócić do zdrowia. Bo w leczeniu ważne są leki, ale to przede wszystkim organizm ma sam walczyć.


znasz jakiś przypadek, że cukrzyk stosując się do zaleceń dietetyka szpitalnego wrócił do zdrowia?!? :hah:
 
     
daniel_K 


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Sie 2014
Posty: 311
Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Sie 09, 2014 16:29   

Racja. Ja znam tylko takie ze ludziom wkoncu ucinaja nogi i rece...
Low carb to chyba najlepsza dieta dla cukrzykow, ale niektorzy wola jednak sie zajadac ciastem i chlebem.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved