Yarosh to była Twoja koncepcja ala matrix gdy miałeś 14 lat a nie Zyona.
no ale tym sposobem o którym wspominałaś można by wyleczyć zyonka z jego błędnego postrzegania rzeczywistości:)
Co do braku oryginalności w Matrixie, to miałaś rację, to był Lem, a nie Leśmian (skojarzyły mi się dwa nazwiska i dlatego wtedy przy zestawieniu Matrixa i Leśmiana użyłem słowa "bodajże", więc nie mogło być konfabulacji ). To właśnie Stanisław Lem wysunął podobny motyw kilkadziesiąt lat temu, potem jeszcze Snerg w "Robocie", no i na końcu ja w 1995. I za kilka lat "Matrix"; zauważyłem wtedy że nie jestem osamotniony w swoich rozważaniach.
Ostatnio zmieniony przez yarosh1980 Śro Sty 18, 2012 12:48, w całości zmieniany 1 raz
To właśnie Stanisław Lem wysunął podobny motyw kilkadziesiąt lat temu, potem jeszcze Snerg w "Robocie", no i na końcu ja w 1995. I za kilka lat "Matrix"; zauważyłem wtedy że nie jestem osamotniony w swoich rozważaniach.
No w koncu cos z mniej-wiecej sensem. Co prawda Lem nie wysunal takiego motywu (chyba, ze wyczytales cos czego ja nie wyczytalem, wiec chetnie doczytam ponownie) ale z Andrzejem Wisniewskim-Snergiem w miare trafiles, choc oczywiscie nie do konca, bo nie chodzilo o Robota a o Aniola Przemocy.
Na temat postrzegania rzeczywistosci przeze mnie wszaksze, nie dyskutuj, bo nie masz o tym bladego pojecia.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Nie Kwi 24, 2016 07:43
Wczesniejsze linki z wykładami Gregga Bradena powygasały. dlatego zapodaje dwa bardzo ciekawe.
https://www.youtube.com/watch?v=FOGJsfxZsgY
Wylecz wszystkie choroby w 3 minuty.
ten film jest jakby wycinkiem z filmu ponizej , bo drugi film opisuje szerzej na jakiej zasadzie Chinczycy mogli dokonac tego cudu czyli usunac raka koncentrujac sie malksymalnie na swoich uczuciach które są sumą myśli i emocji.
świetny artykuł. dzięki.
nasuwa mi się pytanie: skoro nasze ciała to hologram stworzony w pewnym sensie przez nasz umysł to czemu umieramy?
Ponieważ hologram musi mieć materialną podstawę, jak nie ciała, to jakąś kliszę. A ewolucja, nawet holograficzna, wymaga nieustannej destrukcji i kolejnego budowania.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.