To znaczy że dla Tysiącówny należy się współczucie i bulenie za jej głupotę? Jaśnie Pani ma pełną rację, i gdyby tak traktować problemy to dawno NFZety by poupadały.
Inny aspekt tej sprawy jest taki że pani Tysiąc jest marionetką w rękach obrzydliwych aktywistek pokroju Środa. Także pani Tysiąc nie tylko jest niemądra ale jest beznadziejnie głupia i każdy normalny człowiek ma prawo się oburzać niezależnie od tego czy ma kochających czy niekochających rodziców.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 16:59
Ciekawi mnie jedna sytuacja.Gdyby kobieta zgwałcona zaszła w ciążę i chciała usunąć tę nieplanowaną,niechcianą ciążę, to czy też posądzono by ją o chęć zamordowania "dziecka",czy też nie.
Można powiedzieć,że to dwie różne sytuacje,ale jednak płód ("dziecko") powstałe w wyniku gwałtu "nie różni się niczym" od płodu ("dziecka") powstałego w wyniku chcianego współżycia.
Pomijam,że płód z gwałtu może być bardziej wartościowy biologicznie ,wiem że to może brzmieć paskudnie,ale i tak może być.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 17:23
A mało to było takich przypadków że kobiety wydawały na świat dzieci poczęte w wyniku gwałtów?
Usunięcie płodu, szczególnie w momencie kiedy jest już rozwinięty jest bez wątpienia morderstwem i nie ma znaczenia czy jest to dziecko z gwałtu czy nie. To ktoś zadecydował za nie. Można by dyskutować i poruszać różne aspekty, ale pewne ogólne prawa natury są niezmienne i lepiej uczyć się ich, rozumieć i przekazywać następnym pokoleniom niż na siłę z nimi walczyć waląc głową w mur.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 17:38
ashkar napisał/a:
Usunięcie płodu, szczególnie w momencie kiedy jest już rozwinięty jest bez wątpienia morderstwem i nie ma znaczenia czy jest to dziecko z gwałtu czy nie...
"Oczywiście" .Spróbuj sobie wyobrazić,że masz córkę,którą zgwałcono i w wyniku gwałtu zaszła w ciążę.Czy będziesz oczekiwał z utęsknieniem na narodziny swojego ukochanego wnuczka,czy wnuczki i będziesz kochał niezmiernie dziecko swojej córki i jakiegoś s********a gwałciciela,czy też poparłbyś córkę w tym,że chciałaby usunąć niechcianą ciążę?Doprawdy trudno mi sobie wyobrazić,aby kobieta zgwałcona chciała byc w ciąży z kimś kto ją zgwałcił,pobił itd.
Doprawdy trudno mi sobie wyobrazić,aby kobieta zgwałcona chciała byc w ciąży z kimś kto ją zgwałcił,pobił itd.
Co więcej, najczęściej zgwałcona kobieta później nie jest w stanie obdarzyć takie dziecko autentyczną miłością ponieważ jest dla niej żywym przypomnieniem o doznanej traumie. Ponieważ często jest tak, że sprawca gwałtu nie zostaje ujęty, lub wychodzi na wolność, etc., to najłatwiej jest taką nieuświadomioną wściekłość skierować na niewinne dziecko.
Uważam, że lepsze dla takiego dziecka byłoby usunięcie go w zarodku niż późniejsze wychowywanie przez "wyżywającą się" na nim za gwałt matkę. Dlatego uważam namawianie zgwałconych kobiet do rodzenia za coś okrutnego, nie liczącego się z uczuciami dziecka.
No ale rozwodniliśmy trochę temat...
Marishka
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 18:01
Iga napisał/a:
...Pomijam,że płód z gwałtu może być bardziej wartościowy biologicznie ,wiem że to może brzmieć paskudnie,ale i tak może być...
Przeciwnie to bardzo istotny aspekt "antykoncepcji" 8-)
Jesli przykladowo bedac "kobitom fizycznie" zostal bym
zgwalcony przez Ciebie Edyta, to nawet przez sekunde
bym nie pomyslal o "antykoncepcji" :viva: :viva: :viva:
Ale gdyby to byla "uposledzona" z objawami "komuchowatosci"
to chyba ze wstretu zrobilbym sobie od razu "Histerektomie" :what: :hah: :hihi:
.
ashkar [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 18:11
Iga napisał/a:
ashkar napisał/a:
Usunięcie płodu, szczególnie w momencie kiedy jest już rozwinięty jest bez wątpienia morderstwem i nie ma znaczenia czy jest to dziecko z gwałtu czy nie...
"Oczywiście" .Spróbuj sobie wyobrazić,że masz córkę,którą zgwałcono i w wyniku gwałtu zaszła w ciążę.Czy będziesz oczekiwał z utęsknieniem na narodziny swojego ukochanego wnuczka,czy wnuczki i będziesz kochał niezmiernie dziecko swojej córki i jakiegoś s********a gwałciciela,czy też poparłbyś córkę w tym,że chciałaby usunąć niechcianą ciążę?Doprawdy trudno mi sobie wyobrazić,aby kobieta zgwałcona chciała byc w ciąży z kimś kto ją zgwałcił,pobił itd.
Wyobraź sobie że w skutek wypadku twoją córkę spotyka kalectwo. Czy chciałabyś aby twoją córkę spotkało kalectwo, i co zrobiłabyś tym którzy się do tego przyczynili. Np. dali prawo jazdy komuś kto nie przestrzega przepisów, w końcu tym którzy w ogóle stworzyli że takie prawdopodobieństwo istnieje?
A co bym powiedział jak moja córka zadała się z podejrzanym typem i oświadczyła że jest w ciąży z osobnikiem którego nigdy w nawet w najmniejszym stopniu nie będę w stanie zaakceptować, kazał bym jej zabić to dziecko, nawet wbrew jej woli?
Nikt nie bierze pod uwagę że będzie tylko źle bo gdyby tak było to dawno wszyscy popełniliby zbiorowe harakiri. Wypadki się zdarzają, ludzie giną, spotykają nas nieszczęścia i przede wszystkim należy zapobiegać. Rzecz w tym że wydaje się ludziom że uciekną od problemów dzięki technice i manipulacjom, tymczasem jest tylko coraz gorzej a na świat przychodzi coraz więcej dzieci chcianych ale poważnie chorych.
Ostatnio zmieniony przez ashkar Śro Wrz 23, 2009 18:15, w całości zmieniany 1 raz
Padło tu oskarżenie wobec gumek, ale ja się temu dziwię, bo wiele czynników wpływających na nieskuteczność tej pop-metody generują używający i są to:
- jakość gumy (jak taniocha, to wiadomo)
- złośliwość ludzi pracujących w aptekach, kioskach, rossmannach (wiecie o co chodzi)
- sposób użycia
- przechowywanie
- rodzaj seksu (szaleństwa i szczyty wariactwa łóżkowego, faktycznie mogą nieco nadwerężyć skuteczność) - to największa wada prezerwatyw
- no jak kto tipsami zakłada lub innymi szponami, nie powinien się dziwić potem
- niedbalstwo
- należy pamiętać o tym fajowym przeźroczystym płynie ejakulacyjnym, którym można w porywach namiętności, zababrać sobie gumeczkę, nawet o tym nie wiedząc.
- no i czasem pewnie pękają
- rodzaj zarostu (miękki, twardy) lub sposób depilacji łona
Generalnie, gumeczki są fajne - jak się ich całe życie nie stosuje, bo to jak pocałunek przez nylonowy worek - choć może to niezbyt fortunne określenie
Tomek
ps: JaśniePani, rozwiń proszę swą krytykę kondomów, posługując się konkretami technicznymi.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 18:27
M i T napisał/a:
- no i czasem pewnie pękają
Tomek
.
Ja mam takie niemile doświadczenie z pękniętą gumeczką,dosłownie katastrofa! Później chciało mi się ,kupiłam po jakimś czasie test ciążowy,robiłam go z sercem w gardle i z nogami jak z waty,ale na moje szczęscie , wszystko się dobrze skończyło
Rzecz się działa ponad 10 lat temu,wtedy chyba jeszcze nie były takie mocne ,jak teraz
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 18:44
grizzly napisz definicje gwałtu....ok?
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 18:57
Molka napisał/a:
grizzly napisz definicje gwałtu....ok? :razz:
Jesli przykladowo bedac "kobitom fizycznie" byl bym
gwalcony przez Viole i Edyta nawet przez tydzien, to nawet przez sekunde
bym nie pomyslal o "aborcyjnej antykoncepcji" :viva: :viva: :viva:
Dodatkowo jeszcze CHCIALBYM JESZCZE! :viva: :viva: :viva:
.
Grizzly, są tematy wobec których tego typu "niedźwiedzie" żarty są zwyczajnie nie na miejscu i nienajlepiej świadczą o ich autorze. Trochę wyczucia by się przydało, w końcu piszemy o sprawach traumatycznych. Nie ma w tym nic śmiesznego.
Marishka
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 19:29
Iga napisał/a:
Grizzly, proszę przestań.
OK. Mam przeprosic? 8-)
To przepraszam! :shock:
Jesli zle sie poczulas, to rozumiem dlaczego! 8-)
.
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 19:41
grizzly napisał/a:
Jesli przykladowo bedac "kobitom fizycznie" byl bym
gwalcony przez Viole i Edyta nawet przez tydzien, to nawet przez sekunde
bym nie pomyslal o "aborcyjnej antykoncepcji"
Dodatkowo jeszcze CHCIALBYM JESZCZE!
.
Ale musisz przyznać że gwałty w naszym tzn. Violi i Edyty wykonaniu nie będą sobie równe i w dalszej perspektywie jeden z nich będzie musiał być słodszy...chcieć jeszcze można tylko z jedną....
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 19:42
M i T napisał/a:
...w końcu piszemy o sprawach traumatycznych. Nie ma w tym nic śmiesznego.
Marishka...
Masz racje, gwalt gwaltowi nie rowny.
Zreszta granica miedzy gwaltem a wyczekiwanym seksem,
czasami bywa "bardzo cienka"! 8-)
Samo slowo gwalt ma takie "pejoratywne" znaczenie
co oczywiscie podkresla "groze" mojego posta. :shock: 8-)
Jednak ja bede "uparty" i bede twierdzic, ze mimo
odczucia "gwalcicielki" o popelnianiu "permanentnego gwaltu",
jesli ja mam odczucie "niespodziewanej ale akceptowanej rozkoszy" to mimo,
ze jest to "kwalifikowany gwalt" jest on jedynie ........... :hah: :hihi:
.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 19:46
Molka napisał/a:
...chcieć jeszcze można tylko z jedną.... :hihi:...
Twoj pragmatyzm jest BOSKI!!! :viva: :viva: :viva:
O tym nie pomyslalem! 8-)
Ale to ma "GLEBOKI" sens! :hah: :hihi:
.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 22:24
Mariskanie jestem wsciekla na te nieszczesna Alicje tylko na Bruforda, bo uprzedzalam,z e nasza dyskusja nie doprowadzi do niczego, malo tego, co chwile powtarzam to samo, to mnie dobija. Poza tym, zebys wiedziala jak wczoraj i dzis wygladala moja rozmowa z mama to bys tak nie mowila Pierwszy raz od dawna bylam z siebie dumna.
Tomek powtarzam - moje zdanie ad gumek dotyczy tylko sytuacji P.Tysiac i in. ludzi, dla ktorych ewentualna ciaza bylaby wielkim ryzykiem.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 23, 2009 23:47
M i T napisał/a:
JaśniePani, jak to jest, że tak pięknie potrafisz się wywściekać na zupełnie obcą Ci kobietę, matkę, potrafisz piętnować i wytykać jej błędy i winę, ALE kiedy piszesz o własnych rodzicach, którzy wyrządzili Ci tyle realnej krzywdy, to Twój ton łagodnieje i nie ma w sobie tyle agresji?
Czy przypadkiem nie jest tak, że p. Tysiąc stała się dla Ciebie doskonałym obiektem zastępczym, bo łatwiej jest wywściekać się na nią niż na własną matkę?
Marishka
przyznaje w tym cos jest. W sumie to jestem mistrzem w przenoszeniu zlosci. Ucze sie powoli.
Marishkatak troche zbaczajac z tematu, jakie masz teraz relacje z rodzicami? przyznam szczerze, ze ja jestem teraz odbezpieczonym granatem, jak mowilam totalna dezintegracja.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 11:53
Iga napisał/a:
[Doprawdy trudno mi sobie wyobrazić,aby kobieta zgwałcona chciała byc w ciąży z kimś kto ją zgwałcił,pobił itd.
No właśnie.Mnie też choć , dalibóg, w ciążę zajść nie mogę.
Miało być EOT a tu tyle nowych wątków.
Kilka uwag.
W Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat wykonano oficjalnie 27 zabiegów sterylizacji ze wskazań medycznych przy czym każdorazowo były one wykonane przy okazji innych procedur , głownie CC. Mimo istniejących zapisów prawnych sterylizacja w normalnych ramach praktycznie jest niedostępna. Nie można w publicznej służbie sobie iść do lekarza i poprosić o wysterylizowanie z powodu możliwych kłopotów.Jest to utarta wadliwa praktyka życia codziennego odbiegająca od zapisów prawnych.Procedury "podziemne" czy nawet prywatne są dla bardzo wielu rodzin zbyt kosztowne.O ile więc p Tysiąc przy poprzednim porodzie nikt tego nie zaproponował to realne możliwości ubiegania się o to są zerowe no chyba ,że się dysponuje środkami finansowymi.Zresztą często to co jest możliwe w dużej aglomeracji miejskiej nie jest możliwe w interiorze , o czym świadczy choćby dostępność środków antykoncepcji alarmowej.Czynienie z tego zarzutu wobec tej kobiety wynika zatem z takiego nonszalanckiego patrzenia przez pryzmat własnych możliwości i własnego życia które nie są jednak wzorcem uniwersalnym dla wszystkich.
Fakt złamania prawa jest faktem. Osoba Środy niewiele tu ma z tym wspólnego poza faktem ,że w takich sprawach skrajne strony sporu będą coś chciały ugrać.No i tu ugrała Środa której , nawiasem mówiąc, nie lubię.A że te środowiska akurat tej kobievie pomogły , no cóż , nikt inny nie chciał.
Bzdury tu pisane na temat prezerwatyw trza sprostować : prawidlowo używane markowe prezerwatywy są w stanie osiągnąć skuteczność zbliżoną do spirali.Dla osoby dla której ważne są względy finansowe zatem wybór jest oczywisty.Natomiast , fakt , w drżących rękach nowicjusza , prezerwatywa sporo traci.
Aborcja a gwałt. Nie ma co tego rozstrząsać w sumie ale słowko.Dziwne , że przeciw zasadności zachowania wolnego wyboru dla zgwałconych kobiet wypowiadają sie nader często mężczyźni , i to często ci co jakby najmniej powinni mieć wspolnego z rozmnażaniem w ogóle. .Ja bym ich zostawił samym sobie z ich halucynacjami na ten temat.No bo cóż , życzyć im zgwałcenia przez homoseksualną drużynę rugby? Poza uszkodzeniami fizycznymi jednak nie będzie im dana słodycz macierzyństwa.Życzyć zgwałcenia ich żonom i córkom??? - nieee , co one winne ,że ich mężowie lub ojcowie halucynują.Faktem jest jednak ,że takie doświadczenie przynajmniej częsci z nich zresetowałoby halucynacje i uświadomiłoby im ,że łatwiej im było być nadętą moralizdą niż współczującym człowiekiem.
Bzdury tu pisane na temat prezerwatyw trza sprostować : prawidlowo używane markowe prezerwatywy są w stanie osiągnąć skuteczność zbliżoną do spirali.Dla osoby dla której ważne są względy finansowe zatem wybór jest oczywisty.Natomiast , fakt , w drżących rękach nowicjusza , prezerwatywa sporo traci.
Należałoby jeszcze dodać, że niewątpliwą jej zaletą jest ochrona przed chorobami przenoszonymi drogą płciową. Dla przykładu.
Skuteczność prezerwatywy w zapobieganiu przenoszenia wirusa HIV podczas stosunków heteroseksualnych oceniana jest na 80-95%[2][3][4]. Jak zaznacza WHO: "To oznacza, że używanie prezerwatyw chroni przed 80% do 95% zakażeń wirusem HIV, które pojawiłyby się, gdyby prezerwatywy nie zostały użyte. (To nie znaczy, że 5% do 20% użytkowników prezerwatyw zakazi się HIV)"[2].
[/quote]
Iga [Usunięty]
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 15:51
Bruford napisał/a:
Aborcja a gwałt. Nie ma co tego rozstrząsać w sumie ale słowko.Dziwne , że przeciw zasadności zachowania wolnego wyboru dla zgwałconych kobiet wypowiadają sie nader często mężczyźni , i to często ci co jakby najmniej powinni mieć wspolnego z rozmnażaniem w ogóle. (...)... takie doświadczenie przynajmniej częsci z nich zresetowałoby halucynacje i uświadomiłoby im ,że łatwiej im było być nadętą moralizdą niż współczującym człowiekiem.
Już wcześniej zwrócilam na to uwagę.Ilekroć dyskutowałam w towarzystwie damsko-męskim o aborcji w ogóle, podawałam przykład gwałtu i tylekroć mężczyźni nic sobie z tego nie robili (większość),widać jak "wspaniale" potrafią się wczuć w położenie gwałconych kobiet -to jest okropne .
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 01:19
Okropne to jest to, że kobietom wydaje się, że chcą, żeby faceci nie byli facetami, podczas gdy tak naprawdę jest odwrotnie.
Jakim cudem prawdziwy facet ma się wczuć w położenie gwałconych kobiet?
I pomyśleć, że mój wykładowca twierdził, że jak ktoś "coś" widzi w równaniu lemniskaty bernoulliego we współrzędnych kartezjańskich, to to już jest niepokojące i nie powinien się przyznawać, bo zakłady zamknięte itd... a Ty chcesz żeby facet wczuł się w położenie zgwałconej kobiety? Prawdziwy facet?
Nawet takiemu ciotowatemu cuś jak ja by się nie udało, a podobno mam sporo empatii.
_________________ Maciek
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 09:20
Cytat:
Jakim cudem prawdziwy facet ma się wczuć w położenie gwałconych kobiet?
Prawdziwy facet?
Chyba niekoniecznie chodzi o to by się wczuwał w to "jak to jest być penetrowanym pod przemocą" tylko wczuwał w pozycję zmaltretowanej fizycznie ofiary.Tego prawdziwy facet nie potrafi???? Znaczy skopać komuś ryj to OK ale wyobrazić sobie jak to może być "mieć skopany ryj" to już nie???
Iga [Usunięty]
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 11:55
Bruford napisał/a:
Tego prawdziwy facet nie potrafi???? Znaczy skopać komuś ryj to OK ale wyobrazić sobie jak to może być "mieć skopany ryj" to już nie???
Otóż to. Prawdziwy facet , na pewno potrafi wczuć się w pozycję zmaltretowanej ofiary.
Powstaje pytanie;"kto nie potrafi ?" -bo tacy są z całą pewnoscią.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 16:01
Jak można skopać komuś ryj potrafiąc się wczuć w to, jak to jest mieć skopany ryj?
Niektórzy nie potrafią skopać ryja własnie dlatego, że potrafią się wczuć.
I teraz mamay problem, którzy z nich to ci prawdziwi.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 132 Skąd: Gliwice
Wysłany: Sob Wrz 26, 2009 16:18
Ale tu nie chodzi tylko o bycie zmaltretowanym i współodczuwanie takiego stanu. Tu chodzi o ciążę z gwałcicielem i przenoszenie nienawiści do gwałciciela na przyszłe dziecko, które nie jest niczemu winne.
_________________ Maciek
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 28, 2009 09:10
Dziwne , najpewniej daleko mi do prawdziwego mężczyzny bo umiem sobie wyobrazić odczucia kobiety która nie tylko nie planowała ciąży ale tym bardziej nie planowała ciąży z bydlakiem używającym przemocy.
Ponadto , jak zaznaczałem wcześniej , dyskusja nie ma sensu o ile ledwo uformowany zarodek uważa się za dziecko.Natomiast dla osób istotnie uważających zarodek za "jużdziecko" jest zawsze wyjście - mogą sobie abortu po gwałcie nie robić
Jednak trudno facetowi wczuć się w psychikę rodzącej kobiety. Instynkt macierzyński jest tak silny, że łamie wszelkie konwenanse moralne. Ostatni przykład tzw. surogatki, która dobrowolnie przecież urodziła cudze dziecko, a teraz walczy wbrew wszystkiemu i wszystkim o prawo wychowywania go, wskazuje na niezwykle silną komponentę emocjonalną i wyjątkowość relacji matka-dziecko.
W tym sensie facet nigdy nie wczuje się w rolę rodzącej kobiety, tak jak niewidomy od urodzenia nigdy nie wyobrazi sobie kolorów.
Natomiast bycie ofiarą przemocy jak najbardziej jest facetom dostępne, bo znacznie częściej agresja występuje w środowisku wszystkich samców, nie tylko ludzkich.
JW
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 13:20
Panie Witoldzie instynkt instynktem, ale to straszne nosic w sobie dziecko poczete z gwaltu, a jak sie urodzi to widziec w nim ohydna morde gwalciciela. Z jednej strony takie dziecko to czesc nas a z drugiej obce, z totalnej przemocy. Niektore osoby o wysmianym przez Bruforda swiatopolgladzie moga miec problem w takiej sytuacji
Ponadto , jak zaznaczałem wcześniej , dyskusja nie ma sensu o ile ledwo uformowany zarodek uważa się za dziecko.Natomiast dla osób istotnie uważających zarodek za "jużdziecko" jest zawsze wyjście - mogą sobie abortu po gwałcie nie robić
Bardzo słuszne stwierdzenie w takich sytuacjach kobieta powinna zadecydować sama, chociaz nie chce mi się wierzyć w to, że matka nie przeniesie swojej złości na dziecko pochodzące z gwałtu w to, ze będzie je kochała i szanowała.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 14:33
chyba, ze przepracuje swoja zlosc, tragedie, zeby nie obciazac niewinnego dziecka. Aborcja zawsze wydaje mi sie rozwiazaniem typu 'nie ma problemu, nic nie bylo, nic sie nei stalo, wymazujemy i jestesmy znowu od nowa, od czystej kreski a tamto to brudnopis'. Otoz nie, ZAWSZE sie STALO. Zycie nie jest na niby. I nie ma co udawac. Z jednej strony matka ma prawo decydowac ale z drugiej strony dlaczego dziecko ma byc pozbawione swojej wolnosci wyboru i zostac bez szansy. dziecko czy tez zalazek dziecka jak niektorzy wola, zalezy od czego zacziemy uznawac dziecko czy od powstania pierwszych polaczen nerwowych, czy od odczuwania bolu, nie wiem, nie jestem lekarzem.
Z jednej strony matka ma prawo decydowac ale z drugiej strony dlaczego dziecko ma byc pozbawione swojej wolnosci wyboru i zostac bez szansy. dziecko czy tez zalazek dziecka jak niektorzy wola, zalezy od czego zacziemy uznawac dziecko czy od powstania pierwszych polaczen nerwowych, czy od odczuwania bolu, nie wiem, nie jestem lekarzem.
Czy byłby Cię w stanie ktoś do tego zmusić jeżeli nie mialabyś takiej woli?
Czy w takiej sytuacji mozna wymagać od matki miłośći do dziecka jeżeli ciąża a dalej poród zostały wymuszone przez przepisy???
xvk Pomogła: 20 razy Dołączyła: 31 Sie 2009 Posty: 715 Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Wrz 30, 2009 17:25
Żeby nie zabijać jest jeszcze trzecie wyjście - po porodzie oddać do adopcji. Coraz więcej par jest bezpłodnych, może kogoś bardzo uszczęśliwić to dziecko, niechciane przez matkę biologiczną. Życie płata figle i hormony po porodzie mogą też niespodziewanie zmienić tą decyzję...
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 00:10
Monikaw zmusic nie. Ja mowie o sobie, choc i tak nie wiem jak bym sie zachowala, nie wiem czy nie przewazyloby to, ze takie dziecko jest jakas czescia mnie i w polowie byloby to pozbycie sie czesci mnie wlasnie. Adopcja jest wyjsciem, ale ja bym nie oddala.
JaśniePani, też nie wiem jakbym się zachowała chciałabym tylko aby kobieta miała w takiej sytuacji możliwość WYBORU, aby decydowała samodzielnie bez nacisków ze strony społeczeństwa, koscioła, polityków.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 10:29
MONIKAW napisał/a:
możliwość WYBORU, .
Dokładnie , chodzi o prawo wyboru.Kto nie chce nie musi sobie robić abortu. Szczególnie zgwałcony mężczyzna [/list]
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 02, 2009 16:51
MONIKAW napisał/a:
... aby decydowała samodzielnie bez nacisków ze strony społeczeństwa, koscioła, polityków....
Tak do konca to jest "niemozliwe"!
Okolicznosci, prawo, normy moralne, rodzina,
oraz nasze "wlasne plany" mocno nas ograniczaja! 8-)
Chcialoby sie "miec cnote",
ale jednak "grzechotka" daje o sobie znac np. :viva: :what:
.
Najwyższy czas zerwać z poglądem, jakoby pigułka była jedynym skutecznym środkiem pozwalającym uniknąć niechcianej ciąży – uważa Catherine El Mghazli, działaczka francuskiego Ruchu Planowania Rodziny. Młodych ludzi trzeba informować o alternatywnych formach antykoncepcji. I uczyć ich, że jest ona problemem obojga partnerów, nie tylko kobiety.
Pojawienie się pigułki w latach 70. ubiegłego wieku przyjęto jako wyzwolenie. Ale dziś mam wrażenie, że coraz więcej młodych kobiet nie chce jej stosować z obawy, że powoduje ona tycie lub zakłóca równowagę hormonalną organizmu. Czym pani tłumaczy ten spadek notowań?
W latach 70. kobiety łyknęłyby cokolwiek, byle tylko się zabezpieczyć. Niewątpliwie pigułka wciąż jest osiągnięciem farmaceutyki, ale pewne związane z nią ograniczenia są dziś trudniejsze do zaakceptowania. Niektóre młode dziewczęta dręczy myśl, że zażywają jakieś lekarstwo. Inne obawiają się, że taka antykoncepcja nie jest dobra dla ich zdrowia. Ten opór wobec ingerencji hormonalnej istniał zresztą zawsze.
Ale warto wiedzieć, że pigułka antykoncepcyjna istnieje od pięćdziesięciu lat i mamy już dostatecznie dużą perspektywę, aby ocenić jej skutki. Codzienne przyjmowanie antykoncepcji w tej formie nie stanowi żadnego poważnego zagrożenia zdrowotnego. Oczywiście, rozumiem, że młode kobiety szukają innych środków, aby się zabezpieczyć. Chcą mieć jakiś wybór. Dlaczego im go nie zapewnić?
Dlaczego pigułka tak bardzo zdominowała współczesną antykoncepcję?
We Francji istnieje praktyka „przede wszystkim pigułka”. Młode kobiety idą do lekarza, proszą go o środki antykoncepcyjne i z reguły otrzymują receptę na tabletki. Ale nawet jeśli doustna antykoncepcja jest doskonałą metodą zabezpieczania się przed ciążą, trzeba wiedzieć, jak ją stosować i zaakceptować związane z tym warunki. Warto też wiedzieć, że istnieją inne środki antykoncepcyjne, na przykład plaster czy pierścień dopochwowy.
Jak funkcjonują te alternatywne środki?
Plaster stosuje się podczas trzech tygodni, poczynając od pierwszego dnia cyklu. Później trzeba go usunąć na tydzień, podczas którego nastąpi okresowe krwawienie. Następnie znów się go przylepia na trzy tygodnie – musi być zmieniany co tydzień. Ma on dokładnie takie same działanie jak pigułka, ponieważ stanowi połączenie tych samych hormonów: estrogenu i progestagenu. Różny jest tylko sposób ich absorpcji przez ciało.
Jeśli chodzi o pierścień dopochwowy, zasada jest taka sama. Jest to mały pierścień ze sztucznego tworzywa, który umieszcza się samodzielnie w głębi pochwy i pozostawia tam na trzy tygodnie. Po ich upływie, wyjmuje się go i wtedy pojawia się krwawienie z powodu spadku poziomu hormonów. Zaletą pierścienia jest to, że wystarczy pamiętać o nim raz na miesiąc.
Czy ginekolodzy nie ponoszą odpowiedzialności za dominującą rolę pigułki antykoncepcyjnej? Dlaczego młodej dziewczynie tak trudno doprosić się o założenie wkładki domacicznej?
Oczywiście, ginekolodzy mają znaczący wpływ na obecny stan rzeczy. W naszym ośrodku planowania rodziny lekarze proponują spiralę młodym kobietom, które nie miały dzieci. Coraz więcej pań o to prosi.
A może zamiast zalecania przy każdej sposobności nowych środków antykoncepcyjnych, lepiej byłoby uczyć odpowiedzialności za zachowania seksualne?
Nie wiem, co rozumie pani przez „odpowiedzialność za zachowania seksualne”. Jeśli miałaby ona oznaczać rezygnację ze współżycia, jest to postulat nierealistyczny. Jeśli za tym terminem kryje się na przykład stosunek przerywany, to pamiętajmy, że jest to mało skuteczna metoda. A jeśli miałby być to kalendarzyk małżeński, to dobrze wiemy, że i on zawodzi. (…)
Czy mężczyźni zgłaszają się do pani częściej niż dziesięć lat temu? Czy antykoncepcja dla mężczyzn stanie się kiedyś możliwa?
Mężczyźni rzadko odwiedzają centra planowania rodziny. Odpowiedzialność za antykoncepcję niemal zawsze spada na kobiety i jest to godne ubolewania. Zresztą panie często się na to skarżą. Jak na razie, gdy mowa o antykoncepcji, jedyną opcją dla mężczyzn pozostaje prezerwatywa.
A kiedy antykoncepcja zawodzi, odpowiedzialność za „wpadkę” pozostaje problemem kobiety…
To zależy od tego, co łączy daną parę. Ale rzeczywiście, kobiety często muszą samotnie zmierzyć się z odpowiedzialnością za niepowodzenie antykoncepcji. W centrum planowania rodziny przyjmujemy wiele kobiet w trudnej sytuacji życiowej: partnerzy mają im ciążę za złe i zmuszają do jej usunięcia. Te kobiety czują się winne i jest to dla nich ogromnym ciężarem.
Czy nie wydaje się pani, że młodzi ludzie są dziś znacznie lepiej poinformowani o metodach antykoncepcji niż dziesięć czy dwadzieścia lat temu?
Potrafią wskazać najpopularniejsze środki antykoncepcyjne, ale ich wiedza wciąż jest niewystarczająca. Ponieważ o zapobieganiu ciąży mówi się w mediach, nastolatki mają wrażenie, że są w tej dziedzinie ekspertami. Ale kiedy się z nimi rozmawia, okazuje się, że nie słyszeli o wielu środkach antykoncepcyjnych i nie wiedzą, jak brać pigułkę. (…)
Czy religie nadal utrudniają dostęp do antykoncepcji?
Niestety, tak. W krajach, gdzie wpływy religii katolickiej są wciąż widoczne, jak w Polsce czy w Irlandii, dostęp do antykoncepcji jest bardzo utrudniony.
Ostatnie zdanie jest bardzo "mądre" ,widać ,że jest wyssane z palca i ,że jest to prowokacja.Ciekawe kto młody, dziś słucha tego co mówi kościół? W sumie to nie mam pojęcia,czy kościół zabrania stosowania pigułki antykoncepcyjnej,ale gdyby nawet,to patrząc na dzisiejszą młodzież, nie chce mi się wierzyć,aby ktoś z nich tak posłusznie poddawał się woli kościoła,chyba jest wręcz przeciwnie.
Gdzie w Polsce jest utrudniony jakiś dostęp do antykoncepcji??? I to jeszcze bardzo utrudniony .To zdanie to jakaś kpina.
Po prostu idzie się do lekarza,prosi się o pigułkę antykoncepcyjną,a niekiedy wcale nie musi człowiek prosić,dostaje receptę ,idzie do apteki i wykupuje.W czym problem? No chyba,że za "utrudniony dostęp" uważają fakt,że trzeba jednak iść do lekarza po receptę,a nie że jest dostępna w automatach na dworcu,w pubach itp.
Śmiech na sali.
krzysztof2 Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 756
Wysłany: Sob Lut 20, 2010 10:05 Muzeum Menstruacji i Zdrowia Kobiet
WITAM
Jeżeli kogoś interesuje tematyka menstruacji może odwiedzić int. Muzeum Menstruacji i Zdrowia Kobiet ( ciekawe bieżące tematy ) - także wiele z zakresu historii antykoncepcji:
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 10:51
Papaja jest podobno dobrym środkiem antykoncepcyjnym -
Cytat:
Women in India, Pakistan, Sri Lanka, and other countries have long used green papaya as a folk remedy for contraception and abortion.
Enslaved women in the West Indies were noted for consuming papaya to prevent pregnancies and thus preventing their children from being born into slavery. Medical research in animals has confirmed the contraceptive and abortifacient capability of papaya, and also found that papaya seeds have contraceptive effects in adult male langur monkeys, possibly in adult male humans as well.[7] Unripe papaya is especially effective in large amounts or high doses. Ripe papaya is not teratogenic and will not cause miscarriage in small amounts. Phytochemicals in papaya may suppress the effects of progesterone.
Pomogła: 38 razy Dołączyła: 26 Wrz 2009 Posty: 2853
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 00:04
Zbiggy, Ty bedziesz dlugo zyl, ja Tobie to przepowiadam, swoj weksel zachowaj na lepsze czasy...
Tak a propos to zawsze mnie zaskakuje, jak ludzie bezproblemowo podchodza do aktywnych substancji "naturalnego pochodzenia", podczas gdy, jesli rzeczywiscie skuteczne, to efekt na metabolizm bedzie podobny jak w przypadku tutaj np. zwyklej "nowoczesnej pigulki".
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 06:59
zbiggy napisał/a:
hmm środek stosowany w Indiach (1,2 mld) i Pakistanie (170 mln) od dawna ? nieźle ich ta papaya wytrzebiła
robisz podstawowy błąd, bo zakładasz, że jakby jej nie stosowali to ludność byłaby na tym samym poziomie
wydaje mi się, że byłaby znacznie większa i ludzie nie pomieściliby się w ogóle w tych krajach
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 07:01
_flo napisał/a:
Tak a propos to zawsze mnie zaskakuje, jak ludzie bezproblemowo podchodza do aktywnych substancji "naturalnego pochodzenia", podczas gdy, jesli rzeczywiscie skuteczne, to efekt na metabolizm bedzie podobny jak w przypadku tutaj np. zwyklej "nowoczesnej pigulki".
O ile skład tej pigułki byłby w 100% taki sami, jak naturalnego środka to tak, ale dobrze wiesz że tak nie jest.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 27, 2010 10:41
zenon napisał/a:
papaja ma ponoc sporo enzymow.
Tzn tak przypuszczam, bo wszelkie suple enzymowe (smiech na sali) robi sie z tej nieszczesnej papaji.
szczególnie wartościowa jest papaina, która jest podobna do ludzkiej pepsyny
nie tylko uczestniczy w rozkładnie białek z jedzenia, ale także rozkłada ciała pasożytów do albuminoz i pepnonów, a także strukturę białkową ściany i błony komórkowej bakterii i grzybów
wykorzystywana również na ukąszenia owadów, węży i różne rany
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
robisz podstawowy błąd, bo zakładasz, że jakby jej nie stosowali to ludność byłaby na tym samym poziomie
wydaje mi się, że byłaby znacznie większa i ludzie nie pomieściliby się w ogóle w tych krajach
no to trzeba porównać jaka była stopa wzrostu ludności w tych krajach oraz w innych podobnych kulturowo, ale nie używających papai, ewentualnie jak w tym czasie zmieniła się populacja wszystkich pozostałych. I miałbyś jakąś mniej lub bardziej zbliżoną do prawdy odpowiedź, a tak to bijesz pianę tylko.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 01, 2010 08:48
zbiggy napisał/a:
no to trzeba porównać jaka była stopa wzrostu ludności w tych krajach oraz w innych podobnych kulturowo, ale nie używających papai, ewentualnie jak w tym czasie zmieniła się populacja wszystkich pozostałych. I miałbyś jakąś mniej lub bardziej zbliżoną do prawdy odpowiedź, a tak to bijesz pianę tylko.
O żadnym biciu piany nie ma tu mowy.
Takie porównania, o których napisałeś są praktycznie niemożliwe do przeprowadzenia, jeśli chcemy mieć poprawność metodologiczną i wyeliminowanie wielu innych zmiennych niezależnych.
To, co można natomiast w bardzo prosty sposób zbadać to konkretny wpływ działania związków występujących w papai na płodność. Na zwierzętach było to przeprowadzone i wyszło, że ma. Jeśli chodzi o ludzi to masz praktykę ludności, która to stosowała. Jeśli chcesz myśleć, że to fałsz i obłuda to sobie tak myśl.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
podobno obcisłe dżinsy też załatwiają sprawę - ale kiedy przejdziesz do "zajęć praktycznych" to w mig pojmiesz, że ciasne portki czy talerz papai to nie są zabezpieczenia tej klasy żeby je z powagą doradzać.
Tabletki antykoncepcyjne, pigułki "po", prezerwatywy, spirale nie we wszystkich aptekach są sprzedawane! Farmaceuci ze Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich nie chcą ich oferować.
I domagają się zmiany w prawie farmaceutycznym, która by chroniła ich "sumienie" :
Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich nie chcą ich oferować.
Nie ma co się dziwić, w końcu to "katolicy" ... i będą tego typu sprawom przeciwni.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 09:29
Każda apteka ma obowiązek posiadania wszystkich produktów leczniczych na stanie. Farmaceuta sprzedający w aptece powinien być w pierwszej kolejności farmaceutą i służyć pełnym profesjonalizmem wobec pacjenta,a nie sferą duchową. Opisany przez Was problem "dotyczy" mnie bezpośrednio-prawie cała moja rodzina skończyła farmację(wyjątkiem jest mój tata i narzeczony) i niestety moja mama jest przedstawicielką tych anty-antykoncepcyjnych farmaceutów.Nic bardziej mnie nie wkurza,jak te jej brednie,żeby nie zamawiać antykoncepcji,mało tego, Ci farmaceuci są też przeciwni homeopatii.Co prawda ja w krasnoludki i homeo- też nie wierzę,ale przecież jest olbrzymie grono ludzi, którzy właśnie w ten sposób chcą się leczyć,czy też wspomagać swój organizm. Istnieje przecież też siła sugestii i placebo. Leki antokoncepcyjne stosowane są również jako medykamenty w innych schorzeniach.Przecież to hormony. Farmaceuci powinni przypomnieć sobie składaną przysięgę i po pierwsze nie szkodzić!!!!
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 13:50
Gosica napisał/a:
Każda apteka ma obowiązek posiadania wszystkich produktów leczniczych na stanie. Farmaceuta sprzedający w aptece powinien być w pierwszej kolejności farmaceutą i służyć pełnym profesjonalizmem wobec pacjenta,a nie sferą duchową. Opisany przez Was problem "dotyczy" mnie bezpośrednio-prawie cała moja rodzina skończyła farmację(wyjątkiem jest mój tata i narzeczony) i niestety moja mama jest przedstawicielką tych anty-antykoncepcyjnych farmaceutów.Nic bardziej mnie nie wkurza,jak te jej brednie,żeby nie zamawiać antykoncepcji,mało tego, Ci farmaceuci są też przeciwni homeopatii.Co prawda ja w krasnoludki i homeo- też nie wierzę,ale przecież jest olbrzymie grono ludzi, którzy właśnie w ten sposób chcą się leczyć,czy też wspomagać swój organizm. Istnieje przecież też siła sugestii i placebo. Leki antokoncepcyjne stosowane są również jako medykamenty w innych schorzeniach.Przecież to hormony. Farmaceuci powinni przypomnieć sobie składaną przysięgę i po pierwsze nie szkodzić!!!!
Znany skandal , co ciekawe niektórzy farmaceuci najwyraźniej mają ochotę strzelić sobie w kolano- pamiętam pacjentkę z bezwzględymi przeciwskazaniami do ciąży której farmaceutka odmówiła wydania antykoncepcji typu after (a zegar tykał) - rozpoznanie u pacjentki wyraźnie zagrażało zgonem przy rozwoju ciąży.
Swoją drogą tak samo wygląda sprawa z klauzulą sumienia u lekarzy.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
To się przypałętało chyba ze Stanów, bo pamiętam jak kilka lat temu tamtejsi farmaceuci domagali się podobnych zmian
Ciekawe, czy taki farmaceuta weźmie na siebie konsekwencje nie wydania leku
Marishka
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 21:58
M i T napisał/a:
Cytat:
Tabletki antykoncepcyjne, pigułki "po", prezerwatywy, spirale nie we wszystkich aptekach są sprzedawane! Farmaceuci ze Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich nie chcą ich oferować.
I domagają się zmiany w prawie farmaceutycznym, która by chroniła ich "sumienie" :
Pod tym linkiem można wysłuchać dzisiejszej trójkowej dyskusji.
Marishka
To śmieszne. Z jednej strony rujnują zdrowie ludziom sprzedając trucizny a z drugiej nie chcą antykoncepcji. Są zaślepieni. Farmaceuta grzeszy wybierając taki zawód i powinien mieć tego świadomość.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 22:03
Piotrx napisał/a:
To śmieszne. Z jednej strony rujnują zdrowie ludziom sprzedając trucizny a z drugiej nie chcą antykoncepcji. Są zaślepieni. Farmaceuta grzeszy wybierając taki zawód i powinien mieć tego świadomość.
Buahahahaha, farmaceuta grzeszy wybierając taki zawód, lekarz też,bo przepisuje te świństwa, prawnicy też żerują na cudzym nieszczęściu,pani w sklepie też grzeszy,bo powinna wszystkie artykuły rozdawać za darmo,a nie czerpać z tego korzyści,a tak w ogóle,to nauczyciele powinni głosić "słowo" na rynku w Krakowie.
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 22:19
Gosica napisał/a:
Buahahahaha, farmaceuta grzeszy wybierając taki zawód, lekarz też,bo przepisuje te świństwa
pełna zgoda.
Gosica napisał/a:
prawnicy też żerują na cudzym nieszczęściu
Jeżeli tak, to grzeszą. Zależy od konkretów.
Gosica napisał/a:
pani w sklepie też grzeszy,bo powinna wszystkie artykuły rozdawać za darmo,a nie czerpać z tego korzyści
Bzdura. Nigdzie nie jest powiedziane że nie wolno zarabiać.
Gosica napisał/a:
a tak w ogóle,to nauczyciele powinni głosić "słowo" na rynku w Krakowie.
???
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 22:24
Cytat:
Bzdura. Nigdzie nie jest powiedziane że nie wolno zarabiać.
sam sobie przeczysz. farmaceuta i lekarz też w ten sposób zarabiają. Leki, jak sama nazwa mówi to nie trucizny.
A ostatnie moje zdanie jest odpowiedzią na Twoje bzdury.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 00:18
Gosica napisał/a:
Leki, jak sama nazwa mówi to nie trucizny
Tak, a "Bezpieczna Kasa Oszczędności" była bezpieczna, a bzdury to bzdury.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 06:24
hmm najdziwniejsze jest to,że UWAGA UWAGA,cóż za niespodzianka,leki działają. Przeczytaj sobie skład czegokolwiek,co będziesz jadł,chyba że polujesz na zwierzynę i spożywasz surowe mięso,ale też nie wiadomo,co taka sarenka wcześniej jadła i co w tym mięsie się znajduje.....
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 06:28
Gosica napisał/a:
spożywasz surowe mięso
ja spożywam
Gosica napisał/a:
,ale też nie wiadomo,co taka sarenka wcześniej jadła i co w tym mięsie się znajduje.....
na moją posiadłość dość często przychodzą sarenki, do lasu, na łąkę czy sadów
widać wyraźnie co jedzą
hehe, ale nawet jak papier zje to nie znaczy to, że w mięśniach go będzie miała po strawieniu
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Mar 08, 2011 06:28, w całości zmieniany 1 raz
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 07:23
nie chodziło mi o to,czy zjada papier,czy jeszcze coś innego,ale o to,że trucizny w dzisiejszych czasach są wszechobecne i uważanie leków, które niejednokrotnie ratują ludzkie życie, jako trucizny to jakieś nieporozumienie. Wiadomo,że jeśli przegina sie z czymkolwiek,to zawsze staje sie trucizna,czy to dla ciała,czy to dla ducha.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 07:47
Gosica napisał/a:
uważanie leków, które niejednokrotnie ratują ludzkie życie, jako trucizny to jakieś nieporozumienie.
Oczywiście - gdy RATUJĄ ŻYCIE. Mi uratowały ponad 5 lat temu, znaczy nie same leki tylko lekarze, ale bez nich to nie dałoby rady.
Jednak wg mnie zdecydowana większość jest nadużywana i przynosi więcej złego niż dobrego.
Przy czym ten sam lek w danej sytuacji może być zasadny, a później już może szkodzić.
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Mar 08, 2011 07:48, w całości zmieniany 1 raz
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:05
no,dlatego napisałam,że nie należy przeginać i to się tyczy każdej dziedziny życia. Trzeba uważać,żeby nie zatracić pewnych granic,bo fanatyzm może być niebezpieczny,ale chyba nie to jest tematem tej całej dyskusji:)
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:19
Gosica napisał/a:
Trzeba uważać,żeby nie zatracić pewnych granic,bo fanatyzm może być niebezpieczny
pełna zgoda
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:52
Gosica napisał/a:
i uważanie leków, które niejednokrotnie ratują ludzkie życie, jako trucizny to jakieś nieporozumienie. Wiadomo,że jeśli przegina sie z czymkolwiek,to zawsze staje sie trucizna,czy to dla ciała,czy to dla ducha.
Zgoda pod warunkiem, że leki będą tylko używane w szpitalach, gdy jest ryzyko śmierci, a nie w aptekach. Sprzedawanie trucizny ludziom i szkodzenie im na zdrowiu jest karygodne i grzeszne.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:22
Gosica napisał/a:
UWAGA UWAGA,cóż za niespodzianka,leki działają.
A co trucizny nie działają, co za argument?
Oczywiście substancje chemiczne mogą uratować życie, zwłaszcza w przypadkach ostrych, zwłaszcza po urazach, ale coraz częściej leki służą do leczenia rozumianego jako poprawy jakiegoś parametru życiowego, kosztem czegoś innego, a nie do wyleczenia rozumianego jako przywrócenia organizmu do równowagi i odstawienia leku. Przykład leki na nadciśnienie zażywane przez 20 lat, oczywiście obniżają ciśnienie, utrzymują klienta farmaceutycznego przy życiu, ale nie powodują wyleczenia, napiszesz, że leczenie nadciśnienia bez leków jest niemożliwe, ja napiszę, że wyleczenie nadciśnienia lekami jest niemożliwe, a chyba znasz kogoś kto miał nadciśnienie i się z niego wyleczył, jeśli nie znasz to poznasz.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Mar 08, 2011 09:24, w całości zmieniany 1 raz
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:30
Gosica napisał/a:
no,dlatego napisałam,że nie należy przeginać i to się tyczy każdej dziedziny życia. Trzeba uważać,żeby nie zatracić pewnych granic,bo fanatyzm może być niebezpieczny,ale chyba nie to jest tematem tej całej dyskusji:)
Witam współspiskowiczkę.Piszę tak bo tu hardcore jest i na takich forach funkcjonuje spora subpopulacja ludzi uważająca lekarzy i farmaceutów za mafię generalnie.Oczywiście zabójczą mafię.Zwykle jest to zresztą skutek realnie niewielkiej wiedzy w zakresie nauk medycznych wsparty doświadczeniami najwyżej z poziomu poczekalni u lekarza tzw rodzinnego i rzecz jasna lekturą z zakresu tzw pseudomedycyny nienaukowo-bezwiedzowej, nie wiedzieć czemu zwanej alternatywną .
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 09:50
Bruford napisał/a:
Witam współspiskowiczkę.
O dobrze, że jesteś, więc zadam pytanie z gatunku "czy wierzy Pan w UFO":
Znasz kogoś kto miał nadciśnienie i się z niego wyleczył, znaczy żyje, nie ma nadciśnienia i nie przyjmuje leków?
p.s. Muszę, się określić, to wspaniałe, ze można używając leków i zaawansowanej aparatury przyszyć dziecku odciętą rękę i ręka jest w pełni sprawna, to żenujące, że pacjent 20 lat zażywa leki na nadciśnienie, ale ja widzę nie spisek tylko odpowiedź na potrzeby pacjenta, pacjent chce dostać remedium nie rezygnując ze "smacznego" jedzenia, jest zapotrzebowanie, jest tez usługa.
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Wto Mar 08, 2011 09:55, w całości zmieniany 2 razy
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:04
Adam319 napisał/a:
Bruford napisał/a:
Witam współspiskowiczkę.
O dobrze, że jesteś, więc zadam pytanie z gatunku "czy wierzy Pan w UFO":
Znasz kogoś kto miał nadciśnienie i się z niego wyleczył, znaczy żyje, nie ma nadciśnienia i nie przyjmuje leków?
p.s. Muszę, się określić, to wspaniałe, ze można używając leków i zaawansowanej aparatury przyszyć dziecku odciętą rękę i ręka jest w pełni sprawna, to żenujące, że pacjent 20 lat zażywa leki na nadciśnienie, ale ja widzę nie spisek tylko odpowiedź na potrzeby pacjenta, pacjent chce dostać remedium nie rezygnując ze "smacznego" jedzenia, jest zapotrzebowanie, jest tez usługa.
Z pierwotnego czy wtórnego ?.Z wtórnego jak najbardziej.Z pierwotnego pojedynczych osobników.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:24
Bruford napisał/a:
Z pierwotnego pojedynczych osobników.
No to szacunek, tylko zbadać przypadki i rozpowszechnić zastosowane metody,
ale to już raczej działka "pseudomedycyny nienaukowo-bezwiedzowej"
Bardzo mi się podoba termin "samoistne wyleczenie" to taki prawie cud.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:27
Adam319 napisał/a:
No to szacunek, tylko zbadać przypadki i rozpowszechnić zastosowane metody,
ale to już raczej działka "pseudomedycyny nienaukowo-bezwiedzowej"
Eeee tam.Dość oczywiste.Nie ma czego badać
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 11:02
Gosica napisał/a:
...farmaceuta i lekarz też w ten sposób zarabiają...
Moim zdaniem stosunek do WLASNEGO ZDROWIA
jest silnie powiazany z przekonaniami filozoficzno-politycznymi. 8-)
Wszelkiej masci "egalitarysci i kryptoegalitarysci"
uwazaja zdrowie i dlugie zycie za "tani towar"
ktory mozna kupic w sklepiku typu "wszystko za 5 pln"! :viva:
Poczytasz to forum to wychwycisz te prawidlowosc! 8-)
Za wszystko chetnie zaplaca nawet z kredytu,
ale "ZARZADZANIE ZDROWIEM i DLUGOSCIA ZYCIA
musi byc "za darmoche"! :hah: :hihi:
.
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 11:15
grizzly napisał/a:
Za wszystko chetnie zaplaca nawet z kredytu,
ale "ZARZADZANIE ZDROWIEM i DLUGOSCIA ZYCIA
musi byc "za darmoche"!
.
Niezupełnie za darmochę. Co miesiąc płacę składkę prawie 1000 zł do NFZ. To mało?
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 11:25
Piotrx napisał/a:
(...) Co miesiąc płacę składkę prawie 1000 zł do NFZ. To mało?
Wypada pogratulować podstawy wymiaru, pewnie Misiek mniej płaci.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:00
Nie jestem żadnym spiskowiczem,tylko osobą lubiącą konkrety i fakty.
Który LEK (należy tu zauważyć,że lek to nie suplement diety,tylko substancja wywołująca efekt terapeutyczny) ma na celu poprawę jakości życia??Konkretny preparat proszę.
A za ochrzczenie leków truciznami szczególnie gratuluje.a teraz quiz ding ding ding,czy cystatyna C, która pochodzi z białka jaja kurzego,stosowana w terapii p/nowotworowej i w leczeniu infekcji wirusami, to też trucizna,a lizozym,który też pochodzi z jaj i jest stosowany,gdyż a ma właściwości p/bakteryjne to też trucizna? UUUUWAGAAAAAA rozwiązanie zagadki,które zapewne wszystkich zaskoczy: Nie należy spożywać jaj...no a wszczególności surowych,bo przecież są wysłannikami szatana,w których to czai się straszna antywitamina biotyny-awidyna...i aż z wrażenia włosy nam wypadną...
a czasy nam przyszly takie,że za wszystko się płaci,jak się komuś nie podoba,to niech wraca do jaskini...
P.S.A tak w ogóle,to tutaj chyba należałoby rozmawiać o antykoncepcji???
Ostatnio zmieniony przez Gosica Wto Mar 08, 2011 12:03, w całości zmieniany 2 razy
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:13
Gosica napisał/a:
straszna antywitamina biotyny-awidyna
Ja lubiem siem truć biotynom-awidynom
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:15
RAW0+ napisał/a:
Ja lubiem siem truć biotynom-awidynom
ale biotyna to nie awidyna:)
RAW0+ Pomógł: 41 razy Dołączył: 11 Wrz 2009 Posty: 1943
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:18
Gosica napisał/a:
ale biotyna to nie awidyna:)
Toć wiem, ale to mój taki artystyczny wyraz
BDW:
Cytat:
U człowieka niedobór biotyny występuje rzadko. Przypadek taki zaobserwowano u człowieka, który żywił się tylko surowymi jajami i winem, jednak objawy choroby ustąpiły po podaniu mu biotyny
Ostatnio zmieniony przez RAW0+ Wto Mar 08, 2011 12:19, w całości zmieniany 1 raz
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:24
Gosica napisał/a:
A za ochrzczenie leków truciznami szczególnie gratuluje.a teraz quiz ding ding ding,czy cystatyna C, która pochodzi z białka jaja kurzego w leczeniu infekcji wirusami, to też trucizna,
a lizozym,który też pochodzi z jaj i jest stosowany,gdyż a ma właściwości p/bakteryjne to też trucizna?
Właśnie przez takie głupie myślenie że wirusy i bakterie trzeba zabijać ludzie cierpią. Radzę się douczyć o pożytecznej roli bakterii i wirusów a potem rozmawiać o tym co jest szkodliwe dla człowieka.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:45
Piotrx napisał/a:
Radzę się douczyć o pożytecznej roli bakterii i wirusów a potem rozmawiać o tym co jest szkodliwe dla człowieka.
I właśnie dlatego,że WSZYSTKIE bakterie mają pozytywny wpływ na organizm człowieka dużą część z nich nazwano patogenami. Pożyczyć Ci jakąś literaturę z dziedziny mikrobiologii?
RAWO+ wiem jak leczyć awitaminozy,to nie o to chodziło w wypowiedzi...
Beznadziejna jest dyskusja z osobami,które mają klapki na oczach...dzięki za pogaduchy,ale myślałam,że pogadamy o antykoncepcji,a nie o tym,że nie lubię nauczycieli,a kocham budowlańców...
Ostatnio zmieniony przez Gosica Wto Mar 08, 2011 12:48, w całości zmieniany 1 raz
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:50
Gosica napisał/a:
Piotrx napisał/a:
Radzę się douczyć o pożytecznej roli bakterii i wirusów a potem rozmawiać o tym co jest szkodliwe dla człowieka.
I właśnie dlatego,że WSZYSTKIE bakterie mają pozytywny wpływ na organizm człowieka dużą część z nich nazwano patogenami. Pożyczyć Ci jakąś literaturę z dziedziny mikrobiologii?
RAWO+ wiem jak leczyć awitaminozy,to nie o to chodziło w wypowiedzi...
Nie ma się czym podniecać , naprawdę. Zazwyczaj jest tak ,że wyznawcy altmedu wiedzą lepiej co się wykłada na naukach biologicznych , lepiej od tych co je kończyli
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:52
nie podniecam sie,tylko nowy kabaret układam
czytanie mądrych książek bez zrozumienia...strata czasu...ale jakąś wiedzą wśród znajomych zabłysnąć zawsze można...szkoda,że nie kompletną,stronniczą
Ostatnio zmieniony przez Gosica Wto Mar 08, 2011 12:57, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:35
Gosica napisał/a:
dziwne
To dobrze, że zauważyłaś coś szczególnego - spostrzegawczość - cenna cecha, teraz możesz próbować poszukać zależności przyczynowo-skutkowej, albo uznać to wygodnie za dziwactwo.
Pomógł: 43 razy Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 2409 Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:38
Gosica napisał/a:
dalej nic o antykoncepcji...
Napisz co sprzedajesz, cennik, numer kontaktowy, to dosyć liberalne forum pod tym względem.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:38
zależność zauważyłam już dawno, nawet ją toleruję,próbowałam też zrozumieć,ale szkoda tracić energię na takie i żeby była jasność nie mam zamiaru zmieniać;]
jakieś nowe badania dotyczące antykoncepcji?
ja nic nie sprzedaję,dopóki ktoś nie przyjdzie do mnie z receptą,jeśli o ten dział chodzi i jeśli jest to konieczne
Ostatnio zmieniony przez Gosica Wto Mar 08, 2011 13:40, w całości zmieniany 1 raz
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 13:50
no dobra,to troche z innej beczki,ale ten temat już troszkę poruszyliśmy. Wpadło mi w rękę kiedyś to
Każdy czytać potrafi i pewnie wszyscy zwrócą uwagę na autora publikacji,ciekawa jestem co Wy na to.
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:04
Gosica napisał/a:
ja nic nie sprzedaję,dopóki ktoś nie przyjdzie do mnie z receptą,jeśli o ten dział chodzi i jeśli jest to konieczne
No właśnie takie sprawiasz wrażenie jakbyś tylko na studiach nauczyła się wydawać, to co jest napisane na recepcie. Zawsze można jednak zmienić zawód na taki, który nie szkodzi ludziom. Pomyśl, życie ma się jedno i to Ty decydujesz co z nim robisz.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:07
Piotrx, bardzo Cię proszę przestań do mnie pisać takie bzdury,ja nie mówię Ci,żebys strzelił sobie w głowę,bo uważam Cię za totalnego imbecyla. A,Ty,jakie studia skończyłeś?
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:10
Gosica napisał/a:
no dobra,to troche z innej beczki,ale ten temat już troszkę poruszyliśmy. Wpadło mi w rękę kiedyś to
Każdy czytać potrafi i pewnie wszyscy zwrócą uwagę na autora publikacji,ciekawa jestem co Wy na to.
W zasadzie to ja na to nic.Praca jak praca, można podobną napisać na temat rozbieżności i uproszczeń w ulotkach wszystkich literalnie grup farmakologicznych.Autorka czepia się - np podkreśla mocno różnicę między implantacją zapłodnionej komórki a blastocysty tak jakby osobie zażywającej środek robiło to jakąś różnicę.Wiesz , to to nie jest problem.Podstawowym wykładnikiem cynizmu ustawodawcy w zakresie polityki dot rozrodczności jest odmowa rejestracji mifegyne. A o antykoncepcji to sobie mogą katoliccy farmaceuci gadać i pisać co chcą.Pacjentki nie interesuje światopogląd farmaceuty - jest to kwestia pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia.
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:21
Gosica napisał/a:
...A,Ty,jakie studia skończyłeś?...
Wlasnie! :viva: :hihi:
Od tego rozpoczynamy rozmowe! :viva: :viva: :viva:
Wiadomo, ze brak STUDIOW WYZSZYCH STACJONARNYCH
powoduje znaczne zmniejszenie WARTOSCI wypowiedzi! :hihi:
.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:26
ja tego nie twierdze,ale miło jest mieć dostęp do najnowszych badań i prawdziwie szczegółowej i fachowej litaratury
Aptekarze nie chcą sprzedawać prezerwatyw dzisiaj, 13:05
Dorota Abramowicz / Polska The Times
"Dziennik Bałtycki": Aptekarze, deklarujący, że są katolikami, nie chcą sprzedawać tabletek antykoncepcyjnych, spirali dopochwowych i prezerwatyw. Twierdzą, że są szykanowani przez pracodawców, którzy zmuszają ich - pod groźbą utraty pracy - "do sprzedawania środków farmakologicznych niszczących ludzką płodność lub zabijających zarodek ludzki w początkach jego istnienia".
Z inicjatywą zmierzającą do zmiany prawa wystąpił gdański Oddział Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich, który wspólnie z Klubem Przyjaciół Ludzkiego Życia - Human Life International-Polska założył stronę internetową www.sumienie-farm.pl. Zebrano na niej już około siedmiu tysięcy podpisów popierających deklarację klauzuli sumienia dla farmaceutów.
- Podobne rozwiązania zastosowano już w innych krajach - twierdzi Małgorzata Prusak, mgr farm. ze Starogardu Gdańskiego, działająca w Stowarzyszeniu Farmaceutów Katolickich. - W Wielkiej Brytanii farmaceuci nie muszą już, jeśli sumienie im na to nie pozwala, sprzedawać środków wczesnoporonnych i antykoncepcyjnych. Podobnie jest w Stanach Zjednoczonych. Nasz sprzeciw budzą między innymi tabletki podawane "po", które mogą nie dopuścić do zagnieżdżenia się w macicy zarodka ludzkiego - podkreśla.
- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bym nie wydała leku na receptę - mówi farmaceutka z gdańskiej apteki. - Niezależnie od kwestii sumienia, straciłabym pracę - zaznacza.
Inicjatorzy akcji zgadzają się, że ich postulaty mogą nie być do zaakceptowania przez przedstawicieli wielkich sieci. Uważają jednak, że są one popierane przez wielu właścicieli małych, prywatnych aptek, zwłaszcza działających na prowincji.
- A nawet jeśli nie, to po wprowadzeniu nowych przepisów nie będzie można zwolnić farmaceuty, który powoła się na taką klauzulę - tłumaczy jedna z aptekarek, która podpisała się pod inicjatywą wprowadzenia do prawa farmaceutycznej klauzuli sumienia.
Jolanta Banach - jedyna gdańska radna SLD, zasiadająca we władzach Demokratycznej Unii Kobiet - twierdzi, że taki zakaz może naruszać prawa obywateli do zakupu środków farmaceutycznych. - Musiało dojść do pomyłki ze strony farmaceutów, broniących się przed wydawaniem na recepty środków antykoncepcyjnych - mówi Jolanta Banach. - Przecież nikt nie każe wierzącym aptekarzom stosowania tych środków, oni powinni je jedynie sprzedawać. To tak samo, jakby przekonany o szkodliwości tytoniu handlowiec odmówił sprzedaży papierosów, a inny - nieprzekonany do żywności modyfikowanej genetycznie - wycofał ją ze sklepu - argumentuje Jolanta Banach.
Aptekarze z kolei powołują się na rezolucję Rady Europy z października 2010 r. o prawie do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej. W Polsce prawo do odmowy wykonania np. zabiegu aborcji, ze względu na klauzulę sumienia, mają już lekarze.
Nieoficjalnie wiadomo, że wprowadzenie farmaceutycznej klauzuli sumienia popiera kilkunastu zasiadających w Sejmie parlamentarzystów. Wniosek o zmianę prawa może być wniesiony jeszcze w tej kadencji przez grupę posłów.
Dorota Abramowicz, "Dziennik Bałtycki"
A propos "tabletek po", to czy nie są one przypadkiem w Polsce w ogóle niedostępne?
Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Mar 08, 2011 14:31, w całości zmieniany 1 raz
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 14:36
Escapelle
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 15:00
dokładnie,kiedyś postinor
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 20:31
Gosica napisał/a:
Piotrx, bardzo Cię proszę przestań do mnie pisać takie bzdury,ja nie mówię Ci,żebys strzelił sobie w głowę,bo uważam Cię za totalnego imbecyla. A,Ty,jakie studia skończyłeś?
z tego co mi wiadomo to jedno z największych farmaceutycznych świństw, które degenerują organizm
Moje zdanie w temacie antykoncepcji hormonalnej jest j.w.
_________________ Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 23:20
Hannibal,może nie jedno z największych,ale z całą pewnością ogromne. Ja niestety mam zalecone stosowanie terapii hormonalnej w postaci antykoncepcji.
A,właśnie mi się przypomniało,czy był poruszany temat obniżenia efektywności ćwiczeń siłowych przy stosowaniu doustnych środków antykoncepcyjnych? Czytał ktoś coś o tym? znacie jakieś publikacje?
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 00:00
Przychodzi chlop do lekarza i prosi o recepte na lekarstwo antykoncepcyjne.
Chlop podaje recepte w aptece na ktorej pisze lodreipein.
Aptekarz oddaje recepte chlopu i prosi go aby przeczytal nazwe leku wspak.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 06:35
Gosica napisał/a:
Hannibal,może nie jedno z największych,ale z całą pewnością ogromne.
Jest to z tego powodu bardzo szkodliwe, gdyż jest cholernie WYGODNE dla zdecydowanej większości ludzi. Tak "niby" ułatwia życia, wszystko pod kontrolą, cacy.
No ale coś za coś. A cena jest ogromna - warto żeby każdy kto z tych metod korzysta miał pełną tego świadomość. Jeśli ma wybierać to niech wybierze ŚWIADOMIE!
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 06:39
no ja odczuwam skutki terapii...niestety.
W Polsce rzadko sie zdarza zeby lekarz przepisal "anticonti" po wczesniejszych dokladnych badaniach pacjentki;| to jest cholernie duzy blad,a i dziewczynom kochającym MTV niestety bardziej zalezy na czyms innym nie zdrowiu. Przepraszam,ze bez polskich znakow,ale tak mi latwieji szybciej,milego dnia
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 06:52
Najgorsze jest to, że ta "filozofia życia", której można się "komfortowo" oddawać stosując owe środki zaczyna się już w GIMNAZJACH. Dla wielu wielu młodych dziewczyn to standard.
Dołóż do tego fast-foodowe żarcie, litry alkoholu (sic!) to jakie pokolenie otrzymasz za te np. 15 lat?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Piotrx Pomógł: 8 razy Dołączył: 14 Lut 2010 Posty: 1457
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 08:24
Gosica napisał/a:
Hannibal,może nie jedno z największych,ale z całą pewnością ogromne. Ja niestety mam zalecone stosowanie terapii hormonalnej w postaci antykoncepcji.
Mam nadzieję, że dzieci już masz kilkoro, bo jak szpikujesz się tym systematycznie, to możesz mieć problem z ich urodzeniem, albo urodzisz niepełnosprawne i schorowane.
Bruford Pomógł: 32 razy Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 1739 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 09:41
Gosica napisał/a:
A,właśnie mi się przypomniało,czy był poruszany temat obniżenia efektywności ćwiczeń siłowych przy stosowaniu doustnych środków antykoncepcyjnych? Czytał ktoś coś o tym? znacie jakieś publikacje?
W tej liście jest przynajmnie kilka artykułów na interesujący Cię temat
_________________ Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
Gosica
Dołączyła: 02 Mar 2011 Posty: 36 Skąd: się biorą dzieci?
Wysłany: Śro Mar 09, 2011 21:28
Hannibal napisał/a:
Najgorsze jest to, że ta "filozofia życia", której można się "komfortowo" oddawać stosując owe środki zaczyna się już w GIMNAZJACH. Dla wielu wielu młodych dziewczyn to standard.
Dołóż do tego fast-foodowe żarcie, litry alkoholu (sic!) to jakie pokolenie otrzymasz za te np. 15 lat?
Dlatego ciągle się zastanawiam, czy rodzić dzieci. Aż strach pomyśleć,co się będzie działo za kilka lat.
Piotrx napisał/a:
Mam nadzieję, że dzieci już masz kilkoro, bo jak szpikujesz się tym systematycznie, to możesz mieć problem z ich urodzeniem, albo urodzisz niepełnosprawne i schorowane.
właśnie dlatego muszę się nimi faszerować,żeby je mieć
Murzynka86
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Mar 2011 Posty: 3
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 21:59
Ja uzywam plastrów Evra...Wkrotce po tym jak zaczęłam je stosowac
na twarzy pojawiły sie wypryski, ostatni raz problemy z cera miałam
w gimnazjum, poza tym całe cialo pokryła szorstka "kaszka" -
pojawiła sie jakies 5 dni po załozeniu pierwszego plastra , ból głowy
pojawil się w kikanaście godzin - NIGDY dotąd mnie nie bolała - bardzo mnie ten fakt zaniepokoił. Doszukałam sie w internecie
informacji o przypadkach ogłuchnięc kobiet ktore stosowały tą metode.
Najlepsze jest to ze leki przepisał mi lekarz pierwszego kontaktu nie przeprowadzając zadnych badan, mimo ze nalegałam.Oczywisci nie zwalam winy na na Pana doktorka, on mi tych plastrow siła nie przyklejał.Dziwi mnie fakt z jaka łatwoscia mi je przepisał nie wspominajc o ubocznych skutkach
_________________ >kobieta to najlepszy przyjaciel czlowieka<
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Mar 13, 2011 15:27
Murzynka86 napisał/a:
...Oczywisci nie zwalam winy na na Pana doktorka,
on mi tych plastrow siła nie przyklejał.
Dziwi mnie fakt z jaka łatwoscia mi je przepisał nie wspominajc o ubocznych skutkach :-/...
...
Najlepsze jest to ze leki przepisał mi lekarz pierwszego kontaktu nie przeprowadzając zadnych badan, mimo ze nalegałam.Oczywisci nie zwalam winy na na Pana doktorka, on mi tych plastrow siła nie przyklejał.Dziwi mnie fakt z jaka łatwoscia mi je przepisał nie wspominajc o ubocznych skutkach
No widzisz a właśnie powinnaś na niego zwalić chociaż pół winy bo jest za to odpowiedzialny. Jak masz problem z autem i pojedziesz do mechanika na naprawe a on spartoli robote to co powiesz? Też będziesz go usprawiedliwiać?
Jest to zdecydowanie wina tego lekarza bo jest poprostu nastawionym na hajs partaczem. Na Twoim miejscu wrócił bym tam i zrobił mu kokretny gnój, koniecznie przy klientach...
Oczywiście też nie wykazałaś się inteligencją bo nie wolno nic brać od żadnych lekarzy bez wcześniejszego dokładnego sprawdzenia i wywiadu! Ale masz nauczkę.
_________________ "The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
Murzynka86
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Mar 2011 Posty: 3
Wysłany: Sob Mar 19, 2011 15:57
Na pieniadzach mu nie zalezy ma min.40 euro na godzine,
bylam u niego w trakcie pologu a wtedy kobieta zwolniona jest z oplat
za opieke medyczna. Mieszkam w Irlandii, a tu wszystkim zajmuje sie lekarz
pierwszego kontaktu ktory ma duzo pacjentow, a niewiele czasu i jeszcze przerwa na lunch 12-14.Nawet nie moge powiedziec ze mnie splawil bo nie skierowal na badania krwi, czy chociaz do ginekologa - po prostu tak tu wyglada praktyka medyczna. Do specjalisty idzie sie gdy niedomagajacy organ "odpada". Przez cala ciaze np.badano mi tylko cisnienie, mialam jeden scan sprawdzajacy ilosc plodów i dwie wizyty u poloznej ktora sprawdzila ulozenie główki dziecka.Jako jedyna z sposród kilkudzisieciu na oddziale urodzilam bez epiduralu, naturalnie.Wysmiano mnie gdy odmówilam znieczulenia. wysmiano mnie tez gdy powiedzialam ze
umiesnione, szczuple cialo zawdzieczam diecie low carb i cwiczeniom...
w "markietach" natomiast nabyc mozna obok wszędobylskiego shitu żywnosc organiczna, ekojaja, podroby
z barana i samego barana tez, wszystko wypasane na evergreen trawce.Wybór nalezy do kupujacego,
a ten zalezy od jego kieszeni.
_________________ >kobieta to najlepszy przyjaciel czlowieka<
Jak masz problem z autem i pojedziesz do mechanika na naprawe a on spartoli robote to co powiesz? Też będziesz go usprawiedliwiać?
Mechanior do naprawy nie dołącza ulotki o skutkach ubocznych leczenia samochodu, więc frajer bierze odpowiedzialność na siebie. A do każdego przepisanego leku jest dołączana długa lista działań ubocznych z ogromnym napisem, że ulotkę należy przeczytać i nie wyrzucać. Więc pacjent jest sam sobie winien, że nie czyta.
JW
Na pieniadzach mu nie zalezy ma min.40 euro na godzine,
bylam u niego w trakcie pologu a wtedy kobieta zwolniona jest z oplat
za opieke medyczna. Mieszkam w Irlandii, a tu wszystkim zajmuje sie lekarz
pierwszego kontaktu ktory ma duzo pacjentow, a niewiele czasu i jeszcze przerwa na lunch 12-14.Nawet nie moge powiedziec ze mnie splawil bo nie skierowal na badania krwi, czy chociaz do ginekologa - po prostu tak tu wyglada praktyka medyczna. Do specjalisty idzie sie gdy niedomagajacy organ "odpada". Przez cala ciaze np.badano mi tylko cisnienie, mialam jeden scan sprawdzajacy ilosc plodów i dwie wizyty u poloznej ktora sprawdzila ulozenie główki dziecka.
Zawsze mówię, że polscy pacjenci są rozwydrzeni i oczekują, że za nędzne składki zdrowotne będą leczeni jak milionerzy w USA. Tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze, nie ma egalitaryzmu.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.