Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Molka
Wto Gru 25, 2012 09:49
Harper's Illustrated Biochemistry, 28th Edition
Autor Wiadomość
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:03   

dario_ronin napisał/a:
grizzly napisał/a:
ktos powolal sie
na wyklady Pana Doktora z Poznania.

Na to rozlegl sie znienacka znajomy "RYK":
"a kto to jest "michalak", nie znam go"


Tak , bylem przy tym :-) , ale to nie wyjasnia kto ma racje .

Jedno jest pewne dla mnie - Michalak pisze zrozumiale .


To moze sie znacie :P
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:12   

8-) Hm,

a tak na prawdę , bardziej mnie interesuje , czy do zdrowego życia potrzeba aż 80% energii 8-) tłuszczu ?

przy moim zapotrzebowaniu to by było 40 : 150 : 60 BTW w gramach +- 1750 Kcal

Dar
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:25   

grizzly napisał/a:

Swoja droga Ciekawe jak ustosunkuje sie do dzialalnosci "kreatora pozwu"
"Naczelna Izba Lekarska"? :viva:

Nie chodzi o stanowisko Naczelnej Izby Lekarskiej tylko chodzi o zachowanie sie niedzwiedzia. Gdybym ja byl w Polsce, to niedzwiedz juz dawno by beczal w sali sadowej. Nareszcie ktos sie zaopiekowal tym futrzakiem, bo sie placze i gryzie ludzi.

P.S.
Zbynek czy sledziles do konca sprawe komornika ze Slupska?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:26   

dario_ronin napisał/a:
czy do zdrowego życia potrzeba aż 80% energii 8-) tłuszczu ?

80% kcal z fatu to nie jest wcale tak dużo 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:30   

Hannibal napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
czy do zdrowego zycia potrzeba az 80% energii 8-) tluszczu ?

80% kcal z fatu to nie jest wcale tak duzo 8-)


No pewnie.
moje btw:
30:300:30
BTW: 1:10:1
:hah:
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:34   

Hannibal napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
czy do zdrowego życia potrzeba aż 80% energii 8-) tłuszczu ?

80% kcal z fatu to nie jest wcale tak dużo 8-)


Hani , ale dla mnie dużo , ja raczej mało jadam :-(

no i , chcę długo żyć :-D
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:49   

Kangur napisał/a:
...Nie chodzi o stanowisko Naczelnej Izby Lekarskiej...

Oj chodzi, chodzi "kochanienki" i o "prawo wykonywania zawodu"
"aktywistow" z Dyplomami Lekarskimi! 8-)

Oczywiscie istnieje ODPOWIEDZIALNOSC KARNA za uskutecznianie
"znachorstwa" ktore przez propagowanie BANIALUKOW :razz:
doprowadza do smierci! :razz:

Na pocieszenie dla Ciebie za "podzeganie i pomocnictwo"
rowniez jest przewidziana odpowiedzialnosc karna! 8-)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Nie Gru 27, 2009 19:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:02   

dario_ronin napisał/a:
Hani , ale dla mnie dużo , ja raczej mało jadam :-(

A co ma jedno do drugiego? :)
Można przecież jadać mało kalorii, a fatu nadal będzie wychodzić proporcjonalnie dużo
Np. 2000 kcal - 1600 kcal z fatu (ok. 180 g), 300 kcal z białka (75 g) oraz 100 kcal z węgli (25 g)
dario_ronin napisał/a:
no i , chcę długo żyć :-D

A to stoi w sprzeczności z wysokotłuszczowym żywieniem? :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Gru 27, 2009 18:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:16   

Hannibal napisał/a:
A to stoi w sprzeczności z wysokotłuszczowym żywieniem?


A tego jeszcze nie wiem :-)

2000 Kcal to sporo jak dla mnie

180 g T to chyba musiał bym zacząć surowy łój szamać :-D

muszę to wszystko przemyśleć 8-)
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:32   

Dario,
2 tys. kcal to sporo dla Ciebie? To ile Ty masz lat? Albo masz jakieś 5 lat, albo 85 lat
Tertium non datur :]
Co do tłuszczu to masz mózg, ozór, łój nerkowy, brzuszny, środkowy, między żebrami, szpik kostny
U mnie z fatem jest różnie - czasem jest go jakieś 70%, a czasem 85, czy nawet 90% ogółu kcal
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:40   

Hannibal napisał/a:
Albo masz jakieś 5 lat, albo 85 lat
Tertium non datur


a jednak :-)

kiedyś pisałem , mój metabolizm jest chyba taki , że dużo nie potrzebuję

niskie ciśnienie , puls spoczynkowy 50 , 70 kg przy 178 cm

i ... już z górki raczej mam
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:45   

W robocie mieliśmy nie tak dawno wykład profesora medycyny.
Gadał o pulsie spoczynkowym. Dario, Twój zdaje się być wzorcowy. Gdyby przekroczył wartość jaką podałeś, mogłoby oznaczać to kardio-problemy (tak wynikało z wykładu).
O kaloriach też nawijał, a dokładniej o ich spalaniu.

Tomek
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:49   

dario_ronin napisał/a:
kiedyś pisałem , mój metabolizm jest chyba taki , że dużo nie potrzebuję

No to ile? 1000 kcal? Jeśli tak to masz 800 kcal z fatu, a reszta z białka i trochę węgli :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:01   

grizzly napisał/a:

Na pocieszenie dla Ciebie za "podrzeganie i pomocnictwo"
rowniez jest przewidziana odpowiedzialnosc karna! 8-)


Cytat z wikipidia:
Cytat:
Podżeganie – jedna z form popełnienia przestępstwa (forma zjawiskowa). Podżeganie polega na nakłanianiu innej osoby do dokonania czynu zabronionego (art. 18 § 2 KK). Podżeganie jest zawsze zachowaniem umyślnym, popełnić je można jedynie w zamiarze bezpośrednim, w formie działania (niemożliwe jest podżeganie w formie zaniechania).
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:01   

M i T napisał/a:
Twój zdaje się być wzorcowy


ja też się pocieszam , że nie jest źle , tylko ... często mi stopy marzną :-)

a ciśnienie 100/50 to już lekko senny jestem

ale co tam ;-)
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:11   

Hannibal napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
kiedyś pisałem , mój metabolizm jest chyba taki , że dużo nie potrzebuję

No to ile? 1000 kcal? Jeśli tak to masz 800 kcal z fatu, a reszta z białka i trochę węgli :)


dzisiaj to może 1200 - 1300 , ale zazwyczaj więcej 1500 - 1700 to mój limit :-D
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:21   

czegos tutaj nie rozumiem, po co liczyc kcal? zjadam tyle ile potrzebuje , jeden potrzebuje mniej, inny wiecej.... wazne co zjadamy , w jakich proporcjach i tyle ile potrzebujemy.... moglabym napisac ze zjadam 3 tys kcal i co z tego jesli np te kcal beda czerpane np. z kotytkowych proporcji.... :hihi:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:27   

Molka napisał/a:
czegos tutaj nie rozumiem, po co liczyc kcal? zjadam tyle ile potrzebuje , jeden potrzebuje mniej, inny wiecej.... wazne co zjadamy , w jakich proporcjach i tyle ile potrzebujemy.... moglabym napisac ze zjadam 3 tys kcal i co z tego jesli np te kcal beda czerpane np. z kotytkowych proporcji.... :hihi:

My tu nie mówimy o tym, żeby liczyć kalorie.
Podałem tylko przykładowe ilości BTW przy różnych ilościach kcal.
Dario stwierdził, że 80% fatu to dla niego za dużo, gdyż ogólnie mało jada. Więc ja mu napisałem, że jedno jest niezależne od drugiego. :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:33   

Kangur napisał/a:
...jedna z form popełnienia przestępstwa...


Torbaczu cos dla Ciebie:

"Art. 156 § 1. Kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci :
pozbawienia człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia,
innego ciężkiego kalectwa, ciężkiej choroby nieuleczalnej lub długotrwałej, choroby realnie zagrażającej życiu, trwałej choroby psychicznej, całkowitej lub znacznej trwałej niezdolności do pracy w zawodzie lub trwałego, istotnego zeszpecenia lub zniekształcenia ciała, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10."
8-)

A jak myslisz, ten ktory "namawia, naklania, itp" jest bezkarny? :shock:
.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:33   

hani a jakie masz tetno? zmierz i napisz ;-) ja mam ok 60, 50 to chyba u bardzo wytrenowanych osobnikow jest...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:36   

Molka napisał/a:
hani a jakie masz tetno? zmierz i napisz ;-) ja mam ok 60, 50 to chyba u bardzo wytrenowanych osobnikow jest...

Między 50 a 200, w zależności od tego, co robię :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:40   

50 i200? no nie zle wytrenowany jestes.... :viva:
 
     
dario_ronin
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:41   

jak ćwiczę przekraczam 130 , ale 200 to by mi oczy wylazły :-D
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:43   

grizzly napisał/a:

A jak myslisz, ten ktory "namawia, naklania, itp" jest bezkarny? :shock:

A ten co sieje oszczerstwo tez jest bezkarny?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:44   

dario_ronin napisał/a:
jak ćwiczę przekraczam 130 , ale 200 to by mi oczy wylazły :-D

:hah: dario no skoro "oczy by ci wylazly" to znaczy ze twoje serucho nie jest wytrenowane, nie przystosowane do zbyt duzego wysilku..... :-D musisz cwiczyc systematycznie i stopniowo .... :-D
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:51   

Nie wiem, jakie mam dokładnie maksymalne tętno, ale jak kiedyś mierzyłem pulsometrem to jakoś ok. 200 wychodziło. Najwyższe jest podczas górskich wyryp; ćwiczenia siłowe nie umywają się do nich pod tym względem
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:56   

Hannibal napisał/a:
Nie wiem, jakie mam dokładnie maksymalne tętno, ale jak kiedyś mierzyłem pulsometrem to jakoś ok. 200 wychodziło. Najwyższe jest podczas górskich wyryp; ćwiczenia siłowe nie umywają się do nich pod tym względem


no tez tak sobie pomyslalam ze wycieczki gorskie najbardziej napedzaja Ci pompkę... :-D jesli przy tym nie miewasz arytmi to jest ok.... :-P
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 20:08   

Kangur napisał/a:
grizzly napisał/a:

A jak myslisz, ten ktory "namawia, naklania, itp" jest bezkarny? :shock:

A ten co sieje oszczerstwo tez jest bezkarny?


A czy PIETNOWANIE KARYGODNEGO "namawiania" ciezko chorej osoby
do zaniechania koniecznych badan diagnostycznych i nastepowego specjalistycznego leczenia,
to oszczerstwo, czy obowiazek kazdego ZDROWEGO na UMYSLE? 8-)
.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Gru 27, 2009 22:21   

grizzly napisał/a:
Kangur napisał/a:
grizzly napisał/a:

A jak myslisz, ten ktory "namawia, naklania, itp" jest bezkarny? :shock:

A ten co sieje oszczerstwo tez jest bezkarny?


A czy PIETNOWANIE KARYGODNEGO "namawiania" ciezko chorej osoby
do zaniechania koniecznych badan diagnostycznych i nastepowego specjalistycznego leczenia,
to oszczerstwo, czy obowiazek kazdego ZDROWEGO na UMYSLE? 8-)


Masz kiepski wech slodki Misiuniu.
Nie potrafisz wywachac za co Ci "siekierowy" ucial leb przy samej d....
Zycie nie polega tylko na wyjadaniu miodu z ula.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lut 01, 2010 14:34   

dario_ronin napisał/a:
...Dr Michalak pisze tak ( wykład 6 ).....
...Tym nie mniej, u niektórych osób ilość spożywanych tłuszczów może wpływać na szybkość chudnięcia, a nawet, rzadko, powodować przybranie na wadze. Konieczne jest wtedy ograniczenie spożycia tłuszczów.[b]...]


Ciekawe co mial na mysli Pan Dr. Michalak piszac w ten sposób:
"...rzadko, powodować przybranie na wadze..."

Jakie to ma uzasadnienie, gdzie napisano o tym w Biochemii Harpera?

A moze to pomylka? :hah:
Moze to zamach na "sche-edzie" :hah:

Kto ma racje ?
"NAUKOWCY po STUDIACH STACJONARNYCH"

czy "nawiedzeni"? :hah:

Bo my tu pitu-pitu a "egalitarne raki" rosna. :razz:
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 19:03   

grizzly napisał/a:


Ciekawe co mial na mysli Pan Dr. Michalak piszac w ten sposób:
"...rzadko, powodować przybranie na wadze..."

Jakie to ma uzasadnienie, gdzie napisano o tym w Biochemii Harpera?

A moze to pomylka? :hah:
Moze to zamach na "sche-edzie" :hah:

Kto ma racje ?
"NAUKOWCY po STUDIACH STACJONARNYCH"

czy "nawiedzeni"? :hah:

Bo my tu pitu-pitu a "egalitarne raki" rosna. :razz:


Ty Misiu jestes jak mocherowiec. Wierzysz bezgranicznie w Biochemie Harpera.
Wiez przeanalizuj zmiany w tej twojej biblii z 28-mego wydania np. z 10 wydaniem.
I nie pitol, ze nauka sie rozwija. Jak sie rozwinie, to wtedy bedzie biblia. Narazie jest zlepkiem kwestionowanych badan kwestionowanych naukowcow. Jak bedzie powtarzalnosc wynikow w badaniach i powtarzalnosc skutkow w praktyce, to wowczas to bedzie mozna nazwac nauka. Wiara nie jest nauka.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 21:22   

fink napisał/a:
3. Można śmiało stwierdzić skuteczność zaleceń Jana Kwaśniewskiego, gdyż dziesiątki tysięcy osób mogą to poświadczyć.

Można powiedzieć z drugiej strony o askuteczności zaleceń Kwaśniewskiego, gdyż mnóstwo osób nabawiła się na jego diecie różnorakich problemów
fink napisał/a:
A więc nie ma większego sensu zagłębiać się w biochemię (oprócz bibliografii do książek Jana Kwaśniewskiego).

No jasne, lepiej przyjąć wszystko na wiarę :what:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 21:57   

fink napisał/a:
Wtedy się stosuje tylko niektóre produkty - takie, które służą danemu organizmowi - z zachowaniem diety Jana Kwaśniewskiego. To po pierwsze. Po drugie - znacznie więcej jest osób, które wyzdrowiały z ciężkich chorób, i nic im obecnie nie dolega. Po trzecie - jeśli żadne produkty zgodne z Żywieniem Optymalnym nie służą, wtedy można zastosować dietę japońską.

Ok, wyzdrowiały z pewnych chorób, natomiast po dłuższym czasie nabawiły się nowych. Raczej marny wynik jak na dietę, która nazywa się OPTYMALNA.
Po prostu nie jest optymalna, jeśli nie opiera się na produktach w jej optymalnej postaci - czyli surowej. Jest sporo badań wskazujących, że obrobione term. tłuszcze białka przyczyniają się do szybszego starzenia, do chorób sercowo-naczyniowych, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 22:08   

fink napisał/a:
Mogę prosić o źródła, albo jakieś inne potwierdzenie ?

Na forum było już trochę takich osób. Ciężko byłoby mi teraz przekopać je, żeby znaleźć dla Ciebie dowody. Łatwiej będzie jak skontaktujesz się z Panem Witoldem Jarmołowiczem - on miał do czynienia z wieloma takimi osobami - sztywne trzymanie się zaleceń Pana Kwaśniewskiego po paru latach prawie każdemu degeneruje zdrowie
Takie są fakty. Oczywiście znajdzie się parę osób, które będą wyjątkiem, ale to tylko potwierdza regułę.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 22:14   

Hannibal napisał/a:

Po prostu nie jest optymalna, jeśli nie opiera się na produktach w jej optymalnej postaci - czyli surowej. Jest sporo badań wskazujących, że obrobione term. tłuszcze białka przyczyniają się do szybszego starzenia, do chorób sercowo-naczyniowych, itd.

Hani.
Jaki procent ludnosci na Ziemi odzywia sie produktami w postaci surowej?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 22:26   

Kangur napisał/a:
Hani.
Jaki procent ludnosci na Ziemi odzywia sie produktami w postaci surowej?

Zależy o jakich produktach mówisz.
Surowe owoce i warzywa je mnóstwo ludzi.
Tatary, Carpaccia, Kibbe, crudo, gored gored, sashimi, etc. też regularnie jadają.
Niepasteryzowany nabiał - cały basen Morza Śródziemnego
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 00:09   

Hannibal napisał/a:
Kangur napisał/a:
Hani.
Jaki procent ludnosci na Ziemi odzywia sie produktami w postaci surowej?

Zależy o jakich produktach mówisz.
Surowe owoce i warzywa je mnóstwo ludzi.
Tatary, Carpaccia, Kibbe, crudo, gored gored, sashimi, etc. też regularnie jadają.
Niepasteryzowany nabiał - cały basen Morza Śródziemnego

Chytrze sie wywinales z odpowiedzi na malo sprecyzowane pytanie.
Jaki procent ludnosci(nie zwierzat) na Ziemi jest padlinozercami tak jak ty?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 07:21   

Kangur napisał/a:
Chytrze sie wywinales z odpowiedzi na malo sprecyzowane pytanie.
Jaki procent ludnosci(nie zwierzat) na Ziemi jest padlinozercami tak jak ty?

Pytanie było dobre - dotyczyły spożywania surowej żywności.
Padlina to jest zupełnie inna para kaloszy, ale w różnych krajach mają swoje patenty na nią.
Zresztą z faktu, że mało osób tak je jeszcze nic nie wynika.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Cordoba_2004 
technolog żywności

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 660
Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 19:21   

Pan Witold to jakiś drugi Kwaśniewski ? że coś dopuszcza a czegoś nie ?

Hanni przerzuciłeś się na padlinę? no to gratulacje :) to jakiś krok do przodu :) następne będą kruche ciasterczka z tesco za 0.99??
_________________
gg 14 987 97
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 21:26   

fink napisał/a:
To w takim razie, znowu, poproszę o źródła. Tym razem, skoro czytałeś o takich badaniach, to powinieneś umieć je wskazać. Nie wykręcisz się Panem Witoldem.

masz sporo w surowym dziale, w różnych tematach - jeśli Cię to interesuje to zachęcam do lektury
a tak na szybko to podstawowe info masz w tym przyklejonym poście Tylera z forum rawpaleo - http://www.rawpaleoforum....n-cooked-foods/
fink napisał/a:
Jednym z charakterystycznych zaleceń Jana Kwaśniewskiego jest obróbka termiczna. Oczywiście może to być obróbka powodująca najmniejsze szkody w produktach. Żywienie Optymalne dopuszcza proporcje zalecane przez Pana Witolda Jarmołowicza, jeśli komuś służą takie proporcje. Oczywiście w świetle ŻO Pan Witold zaleca zbyt duże ilości białka.

Właśnie - dla Kwaśniewskiego im bardziej obrobiony term. produkt tym lepszy - można to bezpośrednio wyczytać w jego książkach. Dlatego osoby, które stosują się sztywno do jego zaleceń mocno obrabiają term. swoje produkty, generując mnóstwo szkodników.
Oprócz obróbki term. mamy też generalnie zbyt dużo tłuszczu w stosunku do białka - zdecydowana większość dochodzi max. do 1:2, a nie żadne 1:3
W przyrodzie w dłuższej perspektywie jest to całkowicie nieosiągalne.
Ogólnie temat rzeka, który był przedmiotem dyskusji na tym forum wiele razy, więc szkoda się powtarzać.
fink napisał/a:
Tak więc zadaj sobie pytanie, Hannibal, czy na pewno znasz zasady ŻO.

Myślę, że najważniejsze podstawy znam.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Wto Lut 02, 2010 21:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 21:30   

Cordoba_2004 napisał/a:
Pan Witold to jakiś drugi Kwaśniewski ? że coś dopuszcza a czegoś nie ?

Cordoba, czy Ty w ogóle wiesz na jakim forum piszesz? :)
Administratorem jego jest Pan Witold Jarmołowicz, właściciel Akademii Zdrowia Dan-Wit oraz miesięcznika Poradnik Dobrego Zdrowia
Cordoba_2004 napisał/a:
Hanni przerzuciłeś się na padlinę? no to gratulacje :) to jakiś krok do przodu :) następne będą kruche ciasterczka z tesco za 0.99??

Co to znaczy przerzuciłem się? Jem ją już od ponad roku.
O co chodzi z tymi ciasteczkami? :-?
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Cordoba_2004 
technolog żywności

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 660
Skąd: Wiocha po Wielkim Lasem
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 21:51   

yhym

Od dawna mówisz
czasem padają mi króliki daj adres wyśle Ci gratis chcesz ? mówie Ci I klasa bez oszustwa :)
_________________
gg 14 987 97
 
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 21:59   

Cordoba_2004 napisał/a:
Od dawna mówisz
czasem padają mi króliki daj adres wyśle Ci gratis chcesz ? mówie Ci I klasa bez oszustwa :)

Wiesz, dojrzewanie mięska wolę przeprowadzać u siebie, bo wiem co i jak. :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
IgaM
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 02, 2010 22:00   

Cordoba_2004 napisał/a:

czasem padają mi króliki ...

To kiepściutko,że ci padają,musisz zamiast pisać głupoty na forum wziąć się do roboty .
Przyłóż sobie tego padniętego królika na czoło,może ci pomoże.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 21, 2010 18:42   

grizzly napisał/a:
"od tluscu siem nie tyje" 8-)

"Adipose tissue [fat] is stored ONLY when eating carbohydrates"
źródło: Basic Medical Biochemistry - A Clinical Approach, pg. 510 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 22:08   

grizzly napisał/a:
"od tluscu siem nie tyje" 8-)

adampio napisał -
Cytat:
Po pierwszenie jestem "Panem", a po drugie od tluszczu sie nie tyje.
Jestem pewnie jednym z niewielu, ktorzy to powtarzaja "apjac" ale nie ma szans. Wiedza robi cie bogatym.
Od tlusczu nie przytyjesz ............pod warunkiem, ze zachowasz proporcje "kwasniewskiego".

http://forum.dr-kwasniews...g94262#msg94262
no jeśli Adam za sterami drapieżnego R-typa tak powiada no to chyba tak jest :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pią Lut 26, 2010 22:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 22:37   

Po pierwsze - Pan Adam
Po drugie - tam jest wiecej perelek, goraco polecam...
8)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 23:05   

adampio napisal

Cytat:

Masz cos do powiedzenia to mow nie masz to milcz

:what:
Cytat:
podpowiem Ci pytania,ktore pomoga Ci odpowiedziec na Twoje idiotyczne pytania.
Nie znam Twojego, ani Twoich kolegow wyksztalcenia, ale dla mnie jest to wystarczajaca podstawa aby twierdzxic, ze albo nie macie zadnego albo male.....nazwij to jak chcesz.....wyksztalcenie.....

:shock:
Cytat:
Sorry ala ja sie wypisuje z tat. Za chwile "Zenon" mnie oskarzy o cos, inny o cos innego......ludzie ja tu nie jestem po to aby sie sprzeczac z jakas tam Violka 105 albo sprzeczac czyja dieta jest lepsza. Wczoraj podano do wiadomosci,m ze jest 4007 diet, z posrod ktoeych mozna wybrac swoja. Prosze Was, wybierzcie swoja i idzczie na swoje podworko zabierajac z soab zabawki. Ja chce miec na forum""Kwasniewski" tylko wypowiedzi na temat tej diety. Jesli bede chcial poczytac na temat Waszej, albo Allaha to "se "znajde. Dajcie sobie spokoj.

:shock: dziwi mnie tolerancja dla tego typu zachowan, cyt. jeszcze raz Ja chce miec na forum""Kwasniewski" tylko wypowiedzi na temat tej diety. malo na temat, adampio zapomnial dopisac wypowiedzi na temat diety nie budzacych zadnych watpliwosci... tak to odbieram w przeciwnym wypadku cyt. idzczie na swoje podworko zabierajac z soab zabawki. :-)
Ostatnio zmieniony przez Molka Pią Lut 26, 2010 23:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
_flo 


Pomogła: 38 razy
Dołączyła: 26 Wrz 2009
Posty: 2853
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 23:29   

Molka napisał/a:
"Zenon"...Violka 105

Violka 105 - brzmi jak nazwa jakiejs niezlej wyscigowy :D
No a "zenon" prawie poprawnie ujeto w cudzyslow. :P
Wszystko sie zgadza, sami swoi. Pozdro 600.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Pią Lut 26, 2010 23:31   

_flo napisał/a:
Molka napisał/a:
"Zenon"...Violka 105

Violka 105 - brzmi jak nazwa jakiejs niezlej wyscigowy :D
No a "zenon" prawie poprawnie ujeto w cudzyslow. :P
Wszystko sie zgadza, sami swoi. Pozdro 600.

dobry komentarz, flo obok miska mistrzyni riposty... :viva:
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 26, 2010 23:57   

Molka napisał/a:
... mistrzyni riposty... :viva:...

I do tego juz "niecnotka" :shock: :viva: :what:
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 19, 2010 21:37   

grizzly napisał/a:
dario_ronin napisał/a:
...Dr Michalak pisze tak ( wykład 6 )...

(...)
Oczywiscie ja Pana Doktora znam, wlasnie z Jego wartosciowych "Wykladow"
i bardzo cenie Jego umiejetnosci, jednak moge rowniez
dodac "male co nieco" do tych "szkicow". 8-)

ale u każdego można znaleźć skazę, również w wykładach Pana Michalaka
cytat:
"Owocem, który zawiera aż 90% fruktozy jest jabłko. 80% fruktozy zawiera również miód."
źródło: http://www.drmichalak.pl/data/studenci/bioch6.htm
Otóż to zdanie jest nieprawdą, gdyż jabłko zawiera ok. 2/3 fruktozy, a miód średnio 1/3!
Na czynniki pierwsze miód jest rozłożony tu - http://www.dobradieta.pl/...p=119586#119586
Zdaje się, że Pan Doktor jest mocno cięty na fruktozę, więc specjalnie zawyża jej udział w owocach i miodzie :hihi:
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 07:02   

Co myślicie o tym komentarzu z amazona do najnowszego wydania Harpera? -
Cytat:
I bought this book to update my older biochemistry coursework. It's sufficient to cover the subject appropriately. I did not appreciate the irrelevant bashing of alternative medicine in the intro chapter. The subject is irrelevant to the topics that are covered in the book, and the authors are ignorantly commenting. Mind-body medicine is accepted by Duke University Medical School, among others. The authors should refrain from commenting on what they know not. I was unable to reach the authors for this feedback and so I write here.

No właśnie, po co autorzy książki wdali się w subiektywną negatywną ocenę medycyny alternatywnej na początku książki? :-/
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Kwi 25, 2010 08:52   

Wolę określenie "medycyna holistyczna".

"Alternatywna" to kojarzy mi się z pankami, a oni ze zdrowiem raczej nie bardzo. :hihi:
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8793
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 10:51   

Hannibal napisał/a:

No właśnie, po co autorzy książki wdali się w subiektywną negatywną ocenę medycyny alternatywnej na początku książki? :-/


Należałoby się przyjrzeć, kto sponsorował to wydanie bezpośrednio lub pośrednio.
JW
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 14:18   

Hannibal napisał/a:
Co myślicie o tym komentarzu z amazona do najnowszego wydania Harpera? -
Cytat:
I bought this book to update my older biochemistry coursework. It's sufficient to cover the subject appropriately. I did not appreciate the irrelevant bashing of alternative medicine in the intro chapter. The subject is irrelevant to the topics that are covered in the book, and the authors are ignorantly commenting. Mind-body medicine is accepted by Duke University Medical School, among others. The authors should refrain from commenting on what they know not. I was unable to reach the authors for this feedback and so I write here.

No właśnie, po co autorzy książki wdali się w subiektywną negatywną ocenę medycyny alternatywnej na początku książki? :-/

Hani, a zacytuj te "negatywne oceny" znachorstwa, zawarta w 28 wydaniu! 8-)

Przytaczasz jedynie jakis komentarz
anonimowego krytyka piszacego, ze jemu sie cos wydaje. :-)
.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 14:44   

grizzly napisał/a:
Hani, a zacytuj te "negatywne oceny" znachorstwa, zawarta w 28 wydaniu! 8-)

w tym przypadku liczyłem na Twoją pomoc 8-)
grizzly napisał/a:
Przytaczasz jedynie jakis komentarz

wydał mi się "niemłotkowy"
a poza tym ja się tylko pytam, nic nie przesądzam :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Kwi 26, 2010 14:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Kwi 26, 2010 15:10   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
...Należałoby się przyjrzeć,
kto sponsorował to wydanie bezpośrednio lub pośrednio...
JW...

Pewnie "zainteresowany kapital" 8-)

Na szczescie jestesmy "MY" i odpowiednio
zweryfikujemy te wiedze w "praniu" 8-)

No chyba, ze dostaniemy przedwczesnie "bana" od zycia. :hah:
.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 21:42   

Misiu, moglbys skomentowac dlaczego od "tuscu sie tyje."

Cytat:
Adipose tissue (fat) is stored ONLY when eating carbohydrates.24
From Principles of Medical Biochemistry, page 37, the clear quoted statement
is made: “...fatty acids [from eating fat] cannot be converted into carbohy-
drates. Carbohydrates, on the other hand, can be converted into triglycer-
ides [excess body fat]” and “…[E]xcess energy from dietary carbohydrate is
stored away as triglyceride in adipose tissue [body fat].” And “Adipose [fat
cells] need sugar (glucose) for the synthesis of triaglycerols.
As you can see the statement, “eating fat makes you fat,” is WRONG
scientifically! There is no mechanism in your body for storing dietary fat as
excess body fat.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 22:07   

No nie – znowu to samo :-(

X zjada dziennie pół bochenka chleba i dwa udka z kurczaka i nie tyje.

Ten sam X zmienia dietą na pół bochenka chleba posmarowanego 200g masła, dwa udka z kurczaka i zaczyna tyć.

To jest mechanizm, że od tłuszczu się tyje czy go nie ma?


Dla porządku gdy dieta to:

Same udka z kurczaka – spadek masy ciała, wyniszczenie organizmu z powodu za dużej podaży białka.

Sam chleb – spadek masy ciała, wyniszczenie organizmu z powodu za małej podaży białka.

Samo masło – spadek masy ciała, wyniszczenie organizmu z powodu za małej podaży białka.


Qrdelebele – co tu może być jeszcze niejasne !!!
Słowo klucz – interakcja.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 22:15   

Kangur, nie podales zrodla, a google po wprowadzeniu fragmentu nic nie wypluwa,
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 22:24   

to nie jest Harper...
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 23:00   

Nie spodobał się przykład z chlebem i udkami to macie tutaj to samo tylko więcej wzorów chemicznych. :-)


http://drmichalak.pl/data/studenci/bioch6.htm
(...) Spożywanie tłuszczu sprzyja otyłości głównie poprzez przyhamowanie spalania cukru i popchnięcie go w szlak pentozowy. Większość kwasów tłuszczowych odkładanych na zapas w tkance tłuszczowej powstaje na miejscu z cukru. (...)


(a ten link to już chyba dla cierpiących na permanentną bezsenność)
http://drmichalak.pl/data/studenci/bioch_main.htm
Ostatnio zmieniony przez Adam319 Sob Cze 19, 2010 23:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Sob Cze 19, 2010 23:33   

No, nie można nie zacytować.

http://drmichalak.pl/data/studenci/bioch6.htm
(...)Jaka jest różnica między pojęciem "PRZYCZYNA" a "KORELACJA", gdyż rozumienie tej różnicy w środowiskach medycznych jest wysoce niewystarczające. Wyjaśnijmy to na przykładzie: Jeśli na dworze jest mróz, to statystyk z pewnością zauważy bardzo silną korelację statystyczną pomiędzy grubością lodu na jeziorze a grubością odzieży wśród spacerujących nad tym jeziorem ludzi. Jednak ciepłe ubieranie się ludzi nie jest przyczyną zamarzania jeziora. Jeśli ludzie się rozbiorą to lód się NIE ROZTOPI. Obserwowana korelacja wynika natomiast ze wspólnej przyczyny obu obserwowanych zjawisk: niskiej temperatury.(...)
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 02:52   

zenon napisał/a:
Kangur, nie podales zrodla, a google po wprowadzeniu fragmentu nic nie wypluwa,


Nie podalem, bo myslalem, ze przeczytales link podny przez wiraha:
http://www.cambridgemedsc...holMythCamb.pdf
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 13:00   

acha. dzieki.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Nie Cze 20, 2010 18:22   

Adam319 napisał/a:
...Większość kwasów tłuszczowych odkładanych na zapas w tkance tłuszczowej powstaje na miejscu z cukru. (...)...

I jestes tego taki pewny? :what:

A co "siem" dzieje z tymi "pozartymi"? :hihi:
.
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Nie Cze 20, 2010 23:53   

grizzly napisał/a:
A co "siem" dzieje z tymi "pozartymi"?

Zaspokajają potrzeby energetyczne organizmu, zwalniając z tego obowiązku „pożarte” węglowodany, które to są chętnie zamieniane przez organizm na sadło i to z 95% sprawnością energetyczną. Ale Ty o tym wiesz – tylko się droczysz.

A, że tak spytam wprost – co u Ciebie w środku dzieje się z „pożartym” tłuszczem?
:-)
 
     
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Pon Cze 21, 2010 11:24   

u Grizzlyego jest pewnie odrazu magazynowany w tkance tluszcowej. Poporstu tak jak wpada, tak laduje w sadle :viva:
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Cze 21, 2010 11:58   

najlepiej jak jest odkładany w IMTG, coby później w razie potrzeby mógł być szybko wykorzystywany jako źródło energii
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Pon Cze 21, 2010 11:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 19:23   

poniższy wątek przeniesiony z tematu o metodzie Buteyko
grizzly napisał/a:
Wystarczy kupic i czytac Harpera! 8-)

Ale żeby go DOBRZE zrozumieć trzeba mieć uprzednio odpowiedni background. Bez tego to takie czytanie niewiele co przyniesienie. 8-)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Mar 06, 2011 20:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 19:29   

Hannibal napisał/a:
grizzly napisał/a:
Wystarczy kupic i czytac Harpera! 8-)

Ale żeby go DOBRZE zrozumieć trzeba mieć uprzednio odpowiedni background. Bez tego to takie czytanie niewiele co przyniesienie. 8-)

ze co cza miec? background :pada: podstawy? no cza i to nie byle jakie... :viva: najlepiej po medycznych stacjonarnych? :viva:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 19:46   

Molka napisał/a:
ze co cza miec? background :pada: podstawy? no cza i to nie byle jakie... :viva: najlepiej po medycznych stacjonarnych? :viva:

miałem na myśli chemię nieorganiczną i organiczną na poziomie, który pozwala na skuteczną naukę biochemii
to tak jakby zacząć całkowanie bez poznania ciągów, szeregów, granic; już nie mówię jak nie czai funkcji
ale jak ktoś noga z matmy, np. z brył to raczej z chemii (no i biochemii) też daleko nie pójdzie - np. wyobraźnia przestrzenna, tetraedry, relacje między stereoizomerami a wzorami rzutowymi Fishera, orbitale zhybrydyzowane, rozłożenie chmury elektronowej, zdelokalizowany sekstet elektr. w benzenie, itd.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Mar 06, 2011 19:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:04   

Hannibal napisał/a:
Molka napisał/a:
ze co cza miec? background :pada: podstawy? no cza i to nie byle jakie... :viva: najlepiej po medycznych stacjonarnych? :viva:

miałem na myśli chemię nieorganiczną i organiczną na poziomie, który pozwala na skuteczną naukę biochemii
to tak jakby zacząć całkowanie bez poznania ciągów, szeregów, granic; już nie mówię jak nie czai funkcji
ale jak ktoś noga z matmy, np. z brył to raczej z chemii (no i biochemii) też daleko nie pójdzie - np. wyobraźnia przestrzenna, tetraedry, relacje między stereoizomerami a wzorami rzutowymi Fishera, orbitale zhybrydyzowane, rozłożenie chmury elektronowej, zdelokalizowany sekstet elektr. w benzenie, itd.

brawo Hani, widze ze chemie organiczną trawisz, bardzo przyjemna lektura, uwielbiałam chemie organiczną na studiach, mówie o studiach bo tam tak na prawdę poznałam to co potrzebne jest przy biochemii, protoniki, elektroniki, neutroniki, orbitki, stany wzbudzenia... wszystko takie logiczne i wynikające jedno z drugiego... :viva:
jesli moge Ci doradzic to skup się głównie na związkach organicznych, wiązaniach ,

popatrz jaka zabaweczka, warto to przestudiowac... :viva: podejrzewam iz na pewno wiesz co to za związek organiczny i co to sie z nim wyczynia :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Mar 06, 2011 20:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:09   

no fajnie pokazane jak to idzie od Fishera do Hawortha
jeszcze mutarotację mogli zapodać na koniec ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:11   

Hannibal napisał/a:
no fajnie pokazane jak to idzie od Fishera do Hawortha
jeszcze mutarotację mogli zapodać na koniec ;)

o kuźwa, dobry jestes :hihi: pozwól ze Ci pogratuluje :hug:
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:28   

Molka napisał/a:
o kuźwa, dobry jestes :hihi: pozwól ze Ci pogratuluje :hug:

dziękuję, ale nie ma czego gratulować, not yet
Póki co przyglądam się strukturze nieredukującego dwucukru zbudowanego z cząsteczki alfa-D-glukopiranozy i beta-D-glukopiranozy
nice one ;)
poza tym triazotan celulozy, triooctan celulozy, dodatkowe wiązania alfa 1,6-glikozydowe w cząsteczkach amylopektyny (których nie ma w amylozie)
albo ciekawą sprawą jest ile brakuje "zasadowości" NaHCO3, coby fruktoza w jej obecności przeszła w postać endiolową i odbarwiła wodę bromową
abecadło warto poznać ;)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Nie Mar 06, 2011 20:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:55   

http://www.chemia.dami.pl...rganiczna11.htm
bardzo fajnie na temat wegowodanów, ich wzory łancuchowe, pierscieniowe, przestrzenne... ketozy, aldozy, izomery, pentozy, heksozy, cukry zlozone...
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 20:58   

stronka mi znana, ale dzięki
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 08:45   

grizzly napisał/a:

It is first metabolized by tissues that have lipoprotein lipase,
which hydrolyzes the triacylglycerol,
releasing fatty acids that are incorporated into tissue lipids or oxidized as fuel."


Czy dzisiaj stan wiedzy sie zmienil? to "or" to jest lub czy "czyli"? Szkoda, ze nie ma niedzwiedzia, bo na koniec nabral wody w usta. Czytalem sobie ostatnio o frakcjach B-48 i B-100 i jakos tak mi sie wjechalo w ten temat.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:02   

zyon napisał/a:
to "or" to jest lub czy "czyli"?

lub, przecież angielski się w tym czasie nie zmienił :D
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Feniks

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 535
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:10   

zyon napisał/a:
zy dzisiaj stan wiedzy sie zmienil? to "or" to jest lub czy "czyli"?


W polskiej wersji też jest to określone jako "lub".
I słusznie..
Kwasy tłuszczowe pochodzące z pożywienia mogą być substratem do produkcji tkanki tłuszczowej przy odpowiednim stężeniu produktów glikolizy...
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:16   

No wlasnie. Czy "lub" moze sie zamienic w "czyli" ale tylko w okreslonych warunkach? Dlaczego TK sie upieral przy "czyli"?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:23   

zyon napisał/a:
Dlaczego TK sie upieral przy "czyli"?

Bo ma ewidentne braki w angielszczyźnie.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:31   

W tym wypadku nie sadze, ze chodzi o sama angielszczyzne, bo kontekst mozna sobie dorobic w oparciu o wiedze jezeli angielszczyzny nie starcza. Jego tlumaczenie jest raczej wypadkowa stanu wiedzy lub przekonan i angielszczyzny a nie samej angielszczyzny.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:39   

Nie. Konstrukcja zdania ewidentnie wymusza "lub". Jeśli nie wierzysz to skonsultuj się z jakimś fachowcem lingwistą.
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 09:59   

Hannibal, rozumiem co do mnie piszesz, or w sensie czyli jest tak rzadko uzywane, ze w sam zapomnialem, ze moze miec takie znaczenie. Bardziej ciekawi mnie to dlaczego takie a nie inne tlumaczenie wyniklo. Czy TK wyciagnal wnioski z de facto instrukcji i pod to ulozyl tlumaczenie. Czyli czy to interpretacja wynkajaca z takiego samego faktu, jak to, ze Haper opisuje np syndrom metaboliczny jako norme.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Cze 26, 2012 10:42   

zyon napisał/a:
Hannibal, rozumiem co do mnie piszesz, or w sensie czyli jest tak rzadko uzywane, ze w sam zapomnialem, ze moze miec takie znaczenie. Bardziej ciekawi mnie to dlaczego takie a nie inne tlumaczenie wyniklo. Czy TK wyciagnal wnioski z de facto instrukcji i pod to ulozyl tlumaczenie. Czyli czy to interpretacja wynkajaca z takiego samego faktu, jak to, ze Haper opisuje np syndrom metaboliczny jako norme.

Pamietam,ze jeden z profesorów na studiach miał niezbyt pochlebne zdanie o Harperze :)
Ale akurat jak leciała biochemia,zakochany jakiś byłem :faint:
Ostatnio zmieniony przez Gavroche Wto Cze 26, 2012 10:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 10:49   

Słuchajcie, w tym akurat zdaniu "releasing fatty acids that are incorporated into tissue lipids or oxidized as fuel." chodzi o "lub" z prostego powodu, gdyby autor miał na mysli to, ze kwasy tłuszczowe sa spalane po wbudowaniu do tkanki tłuszczowej, napisał by "kwasy te sa nastepnie wbudowywane do lipidów tkankowych, gdzie wykorzystywane sa jako zródło energi" czyli utleniane... byłoby "where" a nie "or"...

to wynika z zasad gramatycznych...
albo gdyby autor miał na mysli czyli, mógłby uzyc tez in this way ale nie or..
Ostatnio zmieniony przez Molka Wto Cze 26, 2012 10:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 10:56   

Gavroche napisał/a:

Pamietam,ze jeden z profesorów na studiach miał niezbyt pochlebne zdanie o Harperze :)

No wlasnie. W koncu co edycja robia zmiany wiec jak biblie raczej tego sie nie powinno traktowac a niektorzy tak ja traktuja, kompletnie bezkrytycznie. A jezeli tak traktuja to powinni wiedziec, ze pisma swietego sie nie czyta, je sie interpretuje ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 11:00   

Molka napisał/a:
Słuchajcie, w tym akurat zdaniu "releasing fatty acids that are incorporated into tissue lipids or oxidized as fuel." chodzi o "lub" z prostego powodu, gdyby autor miał na mysli to, ze kwasy tłuszczowe sa spalane po wbudowaniu do tkanki tłuszczowej, napisał by "kwasy te sa nastepnie wbudowywane do lipidów tkankowych, gdzie wykorzystywane sa jako zródło energi" czyli utleniane... byłoby "where" a nie "or"...

to wynika z zasad gramatycznych...

Molka, ja wiem i rozumiem, sam bym tak przetlumaczyl. Bardziej mi chodzi o to czy TK rzeczywiscie wyciagnal inne wnioski ew. czy takie mial przekonania. Misiek chcac pokazac, ze "od tuscu siem tyje" i TK "oszukuwuje" wytoczyl cytat, ze Harper tak powiada i tyle ale jakiegos rozwiniecia glebszego nie przedstawil, zadnego w zasadzie nie przedstawil, a jedynie ze "Harper tak mowi wiec tak musi byc".

A Harpera pisza tylko ludzie i tak nie musi byc wcale jednoznacznie. Harper metabolizm fruktozy opisuje na zdegenerowanym przykladzie syndromu metabolicznego jako norme, wiec wyrocznia to jakas absolutna nie jest raczej a zbior zasad do wlasnej interpretacji. Wiec - dlaczego od "tuscu siem tyje"?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Cze 26, 2012 11:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 11:13   

Cięzko jest mi się wypowiedzic na ten temat, prawda jest taka, Harper podaje suche fakty i nie rozwija tego co by bylo gdyby... a szkoda... :P trzeba samemu wyciagac wnioski.. poza tym on opisuje raczej zaleznosci wynikajace z zywienia wysokoweglowodanego, nie skupia sie na innych opcjach... fakt jest taki ze jednak na dietach niskoweglowodanowych ludzie chudną, chyba ze popełniaja jakies błedy, to wtedy sytuacja moze wygladac inaczej.. gdy zjadasz duzo tłuszczy i przy tym zbyt duzo wegli , malo sie ruszasz to zapewne przytujesz...poza tym gdyby wszyscy ludzie mieli identyczny metabolizm to wszystko bylo by proste a tak nie jest..
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 11:58   

Na lekarskim polecają biochemię Bańkowskiego - bardzo przystępnie napisana.
Cytat jednego studenta -
"tylko że Harper sam w sobie nie jest dobrym podręcznikiem bo tylko wykłada a nie tłumaczy i te jego infantylne aspekty kliniczne typu jamajska choroba wymiotna , no ale póki co nic lepszego nie powstało. Do powtórek polecam podr. prof. Bańkowskiego (normalnie napisany) i Biochemię kliniczną Angielskiego, bo często się okaże że Harper to za mało."
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Trolejbus


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 330
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 12:24   

To co się liczy w końcu, metabolizm czy gramatyka krain anglosaskich? ;) :zzz:
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Wto Cze 26, 2012 13:12   

Molka napisał/a:
Cięzko jest mi się wypowiedzic na ten temat, prawda jest taka, Harper podaje suche fakty i nie rozwija tego co by bylo gdyby... a szkoda... :P trzeba samemu wyciagac wnioski.. poza tym on opisuje raczej zaleznosci wynikajace z zywienia wysokoweglowodanego, nie skupia sie na innych opcjach... fakt jest taki ze jednak na dietach niskoweglowodanowych ludzie chudną, chyba ze popełniaja jakies błedy, to wtedy sytuacja moze wygladac inaczej.. gdy zjadasz duzo tłuszczy i przy tym zbyt duzo wegli , malo sie ruszasz to zapewne przytujesz...poza tym gdyby wszyscy ludzie mieli identyczny metabolizm to wszystko bylo by proste a tak nie jest..

Jakaś tęga głowa pisała,że na LC metabolizm komórki jest zupełnie inny.
Pytanie czy na tyle inny,że zasady z HC są do d...?
Wiem,ze chłopaki od silników Dieslowskich polegli z kretesem w dyskusji o paliwie stałym w napedach rakietowych :shock:
Może i tu?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 13:17   

Trolejbus napisał/a:
To co się liczy w końcu, metabolizm czy gramatyka krain anglosaskich? ;) :zzz:

O to wlasnie pytam
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Cze 26, 2012 13:20   

Gavroche napisał/a:
Molka napisał/a:
Cięzko jest mi się wypowiedzic na ten temat, prawda jest taka, Harper podaje suche fakty i nie rozwija tego co by bylo gdyby... a szkoda... :P trzeba samemu wyciagac wnioski.. poza tym on opisuje raczej zaleznosci wynikajace z zywienia wysokoweglowodanego, nie skupia sie na innych opcjach... fakt jest taki ze jednak na dietach niskoweglowodanowych ludzie chudną, chyba ze popełniaja jakies błedy, to wtedy sytuacja moze wygladac inaczej.. gdy zjadasz duzo tłuszczy i przy tym zbyt duzo wegli , malo sie ruszasz to zapewne przytujesz...poza tym gdyby wszyscy ludzie mieli identyczny metabolizm to wszystko bylo by proste a tak nie jest..

Jakaś tęga głowa pisała,że na LC metabolizm komórki jest zupełnie inny.
Pytanie czy na tyle inny,że zasady z HC są do d...?
Wiem,ze chłopaki od silników Dieslowskich polegli z kretesem w dyskusji o paliwie stałym w napedach rakietowych :shock:
Może i tu?

Dlatego podnioslem te kwestie. Czy na okreslonych (metabolicznie) warunkach "or" bedzie oznaczac "czyli" chocby to nawet mialo stac w sprzecznosci z gramatyka? (kwestia przecinka) W temacie szlakow metabolicznych chyba sie tez przewinela kwestia innego metabolizmu komorki. W suchym harperowskim cytacie or moze stanowic taka granica albo-albo, przelacznik w pozycji neutralnej ale jezeli beda wyraznie okreslone warunki to nie bedzie tego "albo" tylko po prostu "przelacznik" bedzie w okreslonej pozycji i bedzie decydowal
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Cze 26, 2012 13:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 12:52   

To wszystko jest bardzo skomplikowane i bardzo ciężko jest napisac nawet komuś, kto to wszystko ma w jednym paluszku,(oczywiscie nie mam tutaj na mysli siebie,) jak to wszystko się odbywa . A dlaczego jest to tak trudno wytłumaczyc? Dlatego, że te wszystkie procesy metaboliczne zależą od bardzo wielu zewnętrznych czynnikow jak również dlatego, ze te wszystkie procesy zachodza caly czas, zmieniając kierunki w zależnosci od zapotrzebowania...

np. w tkance tłuszczowej cały czas zachodza procesy lipogenezy i lipolizy, wymiennie i to wszystko jest regulowane hormonalnie, podażą skladników energetycznych itd.

Ale fakt faktem, tkanka tłuszczowa pełni role magazynu, jest depozytem energetycznym gdzie w chwili zapotrzebowania uwalnia kwasy tłuszczowe czyli te procesy lipolizy zaczynaja przeważac i uwolnione WKT wędrują do tkanek np. miesni, serca na potrzeby energetyczne...

więc jeśli w krwi pojawiają się chylomikrony z TG w środku czy VLDL z wątrobytez z TG , to istnieją różne alternatywy działania, co ew. mogłoby się z tym stac..

więc jeśli zostaną wyłapane przez tkanke tłuszczową to zostaną zdeponowane, co to oznacza? Ze te kwasy dostają się do srodka adipocytów i tam są ponownie estryfikowane albo z powrotem rozpakowywane, ten proces jakby cały czas trwa ale nie dochodzi do całkowitego spalania tych tluszczów, jeśli już to tylko w tej wstępnej fazie rozpakowania TG do wolnych kwasow tluszczowych i glicerolu i wypuszczenia tego na zewnątrz do krwi (ja to tak rozumiem), ale np. jeśli zostaną wyłapane przez tk. mieśniowa czy sercowa to zostaja spalone z pozyskaniem energii...

np. gdy poziom insuliny wzrasta, to wówczas lipaza lipoproteinowa tkanki tłuszczowej jest aktywniejsza, więc te tluszcze mają tendencje do magazynowania, jeśli insulina spada to sytuacja się zmienia, tluszcze ida bardziej w strone spalania ich , aktywnosc lipazy dla miesni jest wówczas bardzo duza w porownianiu z lipaza tkanki tluszczowej, więc to wszystko jest tak zmiennie w kazdym ulamku sekundy, tak dynamiczne, ze ciezko to ogarnac...

zyon, nie ma "czyli", tkanka tluszczowa jest magazynem tluszczu i gdy jest zapotrzebowanie, wypuszcza cegielki paliwa na zewnatrz dla potrzebujacych tkanek... ja to tak rozumiem, jesli ktos ma odmienne zdanie, prosze mi to uzasadnic..

gavroche, oczywiscie ze procesy metaboliczne na poziomie komorkowym roznia sie w zaleznosci od skladu skladnikow pokarmowych i caly czas to sie zmienia w kazdej najmniejszej jednostce czasu...
np. na diecie wysokoweglowodanowej, komorki beda spragnione glukozy, i to bedzie ich główne zrodlo energii ale równoczesnie co sie z tym wiąże? zwiększony metabolizm glukozy zmniejsza uwalnianie kwasów tłuszczowych z tkanki tluszczowej czyli przeważa lipogeneza nad lipolizą, natomiast na dietach wysokotluszczowych to wszystko bedzie zachowywalo sie zupelnie inaczej...
co jest lepsze? nie wiem, bardziej wydaje mi się miec znaczenia jakosc serwowanej nam żywności niż opcja, wysokowęglowodanowa, czy wysokotłuszczowa... wybór nalezy do nas zarówno jesli chodzi o kwestie wyboru paliwa jak i kewstie jakosci tego paliwa..
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 12:59   

No to juz cos :) Ladna odpowiedz Pani Moderator 8) Czyli TK dokonal w pewnym sensie naduzycia semantycznego ustawiajac tlumaczenie pod indywidualnie pojmowany sposob "rozprawienia sie" z tluszczem?

Bo wychodzi na to, ze "od tuscu siem tyje" czy "siem nie tyje" to jest jednoczesnie prawda i nieprawda i zalezy od paru czynnikow.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Cze 27, 2012 13:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 13:04   

Ja też dziękuję,pani Moderatorko :D
A ja jestem na etapie,że wydaje mnie się odwrotnie,że jakość(pojmowana współcześnie)mniej ważna od proporcji makroskładników.
Pożyjemy zobaczymy :P
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 13:12   

Ale fakt faktem, na dietach wysokotłuszczowych nie ma tak wysokiej tendencji do deponowania tluszczy, idzie to bardziej w kierunku wyłapywania przez miesnie i inne tk. i do spalenia, (hormony i inne czynniki na to wplywaja), niski poziom insuliny, glukozy jest postrzegany przez organizm jako stan głodówki, i jest ta tendencja do uwalniania kwasów tłiuszczowych z tkanki tluszczowej, wyłapywania z pokarmu i spalania niż deponowania, nie mniej jednak, sa tacy co tyją, ale to tez jest dyskusyjne... może zjadają przy tym sporo wegli, nie wiem, to jest bardzo ciezkie do strawienia...
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:10   

Jest bardzo proste, od tuszczu egzogennego (B-48) się nie tyjem. Odchudzający jadają B:T:W 1:1-2: i koniecznie 0,5;de facto "zjadają" aż 4-6g T na g białka :P
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:15   

Molka napisał/a:
niski poziom insuliny, glukozy jest postrzegany przez organizm jako stan głodówki,
to żeś zapodała... u kogo :)
Teoria lipostatyczna Kenedy
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:26   

Mariusz_ napisał/a:
Jest bardzo proste, od tuszczu egzogennego (B-48) się nie tyjem.


zgadzam sie, na pewno nie tak jak od weglowodanów....

ale udowodnij mi biochemicznie ze tłuszcz z chylomikronów czyli ten pokarmowy, nigdy nie chodzi do komorki tłuszczowej, a jesli wchodzi to kiedy, mądralo.. :P
bo takie wypisywanie ile jadaja odchudzajacy, delikatnie mówiac wk-wia mnie ...
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:30   

Mariusz_ napisał/a:
Molka napisał/a:
niski poziom insuliny, glukozy jest postrzegany przez organizm jako stan głodówki,
to żeś zapodała... u kogo :)
Teoria lipostatyczna Kenedy

o co Ci chodzi? jak jestes na czczo to co? masz wysoki poziom insuliny i glukozy?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:38   

Jaki to jest niski poziom glukozy i insuliny u osób jadających przynajmniej 60% T w kcal?
glukoza 100-130mg% :)
A jak poziom glukozy jest "wysoki" 120-140mg% (śiwadczy o hamowaniu glilkolizy?) a poziom insuliny niski, wtedy mamy 1/2 głód? A ci co krytykuja poziom cukru na czczo 140% nie mają racji?
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 14:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 14:47   

U osób z syndromem metabolicznym 18:64:18
Moja drobna uwaga: ilość Ww powinna oscylować na poziomie 5% maks 10%
http://www.ajcn.org/conte....expansion.html

Do tego dochodzi wspólny receprotr b-48 i b-100
ciekawe jak wyszłoby znakowanie węglem np:)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 16:51   

Mariusz_ napisał/a:
Jaki to jest niski poziom glukozy i insuliny u osób jadających przynajmniej 60% T w kcal?
glukoza 100-130mg% :)
A jak poziom glukozy jest "wysoki" 120-140mg% (śiwadczy o hamowaniu glilkolizy?) a poziom insuliny niski, wtedy mamy 1/2 głód? A ci co krytykuja poziom cukru na czczo 140% nie mają racji?

Chodzi mi o to, ze na wyzszy poziom glukozy w krwi mamy odpowiedz zwiekszonym wyrzutem insuliny, natomiast w okresie poresorbcyjnym ten poziom insuliny nie zwyzkuje bo nie ma takiej potrzeby, a Ty wyszukujesz pewne detale jako temat zastepczy.. doskonale wiemy, ze poziom glukozy w krwi jest wzglednie staly utrzymywany w pewnych granicach, ale pewne niewielkie roznice sa w okesie resorbcyjnym i poresorbcyjnym. Wstanie poresorbcyjnym nastepuje niewielki spadek cukru w osoczu, i jesli ten stan sie przedluza w sytuacji glodowania, nastepuje kolejny niewielki spadek, wzrasta stezenie kwasow tluszczowych w osoczu i w koncy pojawiaja sie ciala ketonowe, a w tym czasie stezenie glukozy w zyle wrotnej maleje i sekrecja insuliny tez a miesnie i tkanka tluszczowa pobieraja mniej glukozy, takie sa fakty i nir rob mi wody z mozgu.

nie odpowiedziałes mi na pytanie które wyboldowałam wczesniej..

czekam , jestem cierpliwa... :P
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 17:53   

http://nfs.uvm.edu/nfs-ne...ials/lipid.html
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 18:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 18:14   

Na koniec można zjeść 200g masła w ciągu dnia (tylko masła) i stanąć na wadze. Sprawdzić wahanie +/-0-200g :) tkanki tłuszczowej
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 18:19, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 18:15   

Mariusz_ napisał/a:
http://nfs.uvm.edu/nfs-new/activities/tutorials/lipid.html

no ładnie pokazane jak tluszcz pokarmowy wedruje do komórki tłuszczowej, zatrzymalo mi sie na etapie wejscia do tej komorki, rozumiem, ze tylko tyle jest pokazane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 18:38   

Ja tam nie widzę jakoby apoB-48 transportowało TG bezpośrednio do tkanki tłuszczowej.

Tak jak badania tego nie potwierdzają apoB-48 and adipose tissue ale zawsze można wierzyć,że od tłuszczu się tyje, gdyż AMPK to również biochemiczna bajka i nie blokuje syntezy kw tłuszczowych. No i geny pewnych mysz, co tam mysz ludzi nikt porządnie zbadać nie chce :P

Choć pewne prace twierdzą,że tłuszcze powodują insulioporność a tym samym


coś tak jakby od tusciu sie tyje :D
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 18:49, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 18:50   

Mariusz_ napisał/a:
Ja tam nie widzę jakoby apoB-48 transportowało TG bezpośrednio do tkanki tłuszczowej.

jak to nie widzisz, to mi opisz co widzisz, gdzie te TG sa transportowane na tych obrazach?
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 18:56   

Mam takie jeszcze jedno pytanie z adipose uwalniane jest apoB-100 czy 48 szczerze nie przygladałem się od tej strony?
Chociaż już nalazłem
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 18:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:02   

Mariusz_ napisał/a:

Obrazek

coś tak jakby od tusciu sie tyje :D

no na tym obrazku widac jak chylomikron z TG wedruje do tkanki tłuszczowej...
wiec o co chodzi bo nie rozumiem..
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:02   

Dobry temat poruszylem i w koncu maniek zaczal cos po ludzku mowic. Jestem z siebie dumny, ja troll ;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:05   

tak apoB-100 nie B-48
Lecę na trening czas na mnie ;)

Choć dr Kwaśniewski opisuje jakoby kw. tłuszczowe pozywżej 10 atomów egla omijały wątrobe, więc frakcja B-48 powinna chyba być wykrywana w przyrzadach uprzywilejowanych oraz mięsniach...?
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Śro Cze 27, 2012 19:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:08   

Molka napisał/a:
no na tym obrazku widac jak chylomikron z TG wedruje do tkanki tłuszczowej..

tam jest jakby mur, podobnie jak z zamianą glukozy w tkankę tłuszcową oraz glukozy jako paliwo dla mięśni.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:10   

Mariusz_ napisał/a:
Mam takie jeszcze jedno pytanie z adipose uwalniane jest apoB-100 czy 48 szczerze nie przygladałem się od tej strony?
Chociaż już nalazłem
Obrazek

ale tu masz pokazana frakcje VLDL a nie chylomikron
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:11   

Mariusz_ napisał/a:
Molka napisał/a:
no na tym obrazku widac jak chylomikron z TG wedruje do tkanki tłuszczowej..

tam jest jakby mur, podobnie jak z zamianą glukozy w tkankę tłuszcową oraz glukozy jako paliwo dla mięśni.

nie rozumie :|
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 19:17   

Molka napisał/a:
Mariusz_ napisał/a:
Molka napisał/a:
no na tym obrazku widac jak chylomikron z TG wedruje do tkanki tłuszczowej..

tam jest jakby mur, podobnie jak z zamianą glukozy w tkankę tłuszcową oraz glukozy jako paliwo dla mięśni.

nie rozumie :|

Mola,to,że organizm chodzi na glukozie,to te same bajki,co "ruch odchudza".
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 20:05   

Gavroche napisał/a:

Mola,to,że organizm chodzi na glukozie,to te same bajki,co "ruch odchudza".

nie no Gavi, można egzystowac na glukozie calkiem dobrze, tylko trzeba robic to z głową.. :P
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 20:17   

Molka napisał/a:
Gavroche napisał/a:

Mola,to,że organizm chodzi na glukozie,to te same bajki,co "ruch odchudza".

nie no Gavi, można egzystowac na glukozie calkiem dobrze, tylko trzeba robic to z głową.. :P

Nie chodzi o to co wkładasz do buzi,tylko czego organizm używa jako paliwa.
Na HC,nawet beztłuszczowym,to też są tłuszcze.
Dlatego można tak spoko.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 20:33   

Peters w Samolubnym Mozgu pisal, ze glukoza to tylko dla mozgu idzie w kazdej okolicznosci.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 21:09   

http://forum.dr-kwasniews...69332#msg169332
Cytat:
Jak czytam dzisiejsze występy molci i gavroszka na dobrychdzieciach, to nawet naukowo dałoby się uzasadnić tezę o tej zakutości łbów! Laughing
Czyli komedia, albo nie komedia! Laughing Laughing Laughing

a ja czekam na ciekawy wywód admina sasiedniego forum na temat dystrybucji chylomikronów , "zakuty łeb" chłonny jest wiedzy.. :P co prawda przegladam Harpera, ale fajnie jest skonfrontowac wiedze z kims kto obcuje z biochemia na codzien... :]
jesli chodzi o dyskusje z Gawroche, to dotyczyła ona diety wysokoweglowodanowej, uwazam ze mozna dobrze egzystowac i na takim zywieniu, czyz nie mam racji?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 21:47   

Molka...ty masz zeza? :shock:

;D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:04   

zyon napisał/a:
Molka...ty masz zeza? :shock:

;D

jakiego znowu zeza? boze o co chodzi? cos zle odczytałam?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:37   

zezujesz za miedze caly czas chyba... :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:43   

Molka napisał/a:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1795.msg169332#msg169332
Cytat:
Jak czytam dzisiejsze występy molci i gavroszka na dobrychdzieciach, to nawet naukowo dałoby się uzasadnić tezę o tej zakutości łbów! Laughing
Czyli komedia, albo nie komedia! Laughing Laughing Laughing

a ja czekam na ciekawy wywód admina sasiedniego forum na temat dystrybucji chylomikronów , "zakuty łeb" chłonny jest wiedzy.. :P co prawda przegladam Harpera, ale fajnie jest skonfrontowac wiedze z kims kto obcuje z biochemia na codzien... :]
jesli chodzi o dyskusje z Gawroche, to dotyczyła ona diety wysokoweglowodanowej, uwazam ze mozna dobrze egzystowac i na takim zywieniu, czyz nie mam racji?

Może masz,może nie masz...
To bez znaczenia.
I tak kpina poleci ;D
Pan Admin też ma zeza :)
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:47   

e , czasem zaglądne z ciekawosci, ostatnio było warto, było wiele ciekawych wywodów admina... :P np na temat fruktozy...
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:47   

a kpiny to mi zwisają... :P , moze i jestem zakuty łeb, czytam Harpera i przyznaje ze ciezka lektura jak dla mnie...
Ostatnio zmieniony przez Molka Śro Cze 27, 2012 22:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gavroche
[Usunięty]

Wysłany: Śro Cze 27, 2012 22:55   

Molka napisał/a:
a kpiny to mi zwisają... :P , moze i jestem zakuty łeb, czytam Harpera i przyznaje ze ciezka lektura jak dla mnie...

Honorowo.
Mądra dziewczynka :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 12:09   

Jakas konkret ksiazka o chylomikronach i frakcjach B-48 i B100. Ktos cos wie, zna, poleci? Tylko bez "harperow" mi tu.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 13:42   

Tu nie ma co czytać... Tu trzeba kojarzyć fakty typu
High fat diet nie koryto typu 30-40% T :) tylko min 60% choć http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3545651 daje już zadowalające efekty

Następnie jak high fat >60% diet wpływa na Intramyocellular lipid w MIĘŚNIACH, lipaze lipoproteinową w adipose tisue poprzez insulinę, która podnosi się o tak
http://gut.bmj.com/content/52/6/834/F6.medium.gif

Przy takim syndromie :)
http://gut.bmj.com/content/52/6/834

Niestety (bez)logiczne wyciąganie wniosków skutkuje powielaniem poglądów.
A to wszystko opisane w "Jak nie chorować" dr Kwaśniewskiego :shock: :) i nobel gwarantowany :D

P.S i nawet nie trzeba martwić się "ogonkami" B-48 i B-100 :hihi: :oops:
P.S 2 Choć naukowcy wierzą,że tłuszcz CLA juz odchudza a nawet obniża, powiem więcej "blokuje" adipose :) The biologically active isomers of conjugated linoleic acid
Kto by tam słuchał "Kwaśniewskich" :razz:
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Cze 29, 2012 13:58, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 14:20   

Mariusz_ napisał/a:

Niestety (bez)logiczne wyciąganie wniosków skutkuje powielaniem poglądów.
A to wszystko opisane w "Jak nie chorować" dr Kwaśniewskiego :shock: :) i nobel gwarantowany :D

Wnioski nie sa dzisiaj w cenie, dzisiaj w cenie jest beznamietne klepanie definicji.

Mariusz_ napisał/a:

P.S 2 Choć naukowcy wierzą,że tłuszcz CLA juz odchudza a nawet obniża, powiem więcej "blokuje" adipose :) The biologically active isomers of conjugated linoleic acid

Co blokuje a co obniza, bo mimo najszczerszych checi to nie moge zlapac sensu tego zdania?

Z tego co wiem to TK uwaza CLA za zwykly izomer niejadalnego kwasu linolowego nie rozniacy sie zbytnio od niego wlasciwosciami metabolicznymi tylko z tego powodu, ze powyginany i zbajerowany.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Cze 29, 2012 14:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 14:56   

zyon napisał/a:
Co blokuje a co obniza, bo mimo najszczerszych checi to nie moge zlapac sensu tego zdania?

Miało być
hamuje aktywność LPL w tkance tłuszczowej
hamuje lipogenezę i stearoyl-CoA desaturase

"blokując" dostęp egzogennych kw tłuszczowych do tkanki tłuszczowej
zyon napisał/a:
Z tego co wiem to TK uwaza CLA za zwykly izomer niejadalnego kwasu linolowego

niejadalny z suplementów, z masła jak najbardziej. Dodatkowo nie trzeba się martwić o jego aktywność biologiczną w organizmie :-x

Wniosek mleczne tuczą ;)

Ale My już to przerabialiśmy http://www.dobradieta.pl/...ghlight=#181284
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Cze 29, 2012 15:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 15:15   

Mariusz_ napisał/a:
zyon napisał/a:
Co blokuje a co obniza, bo mimo najszczerszych checi to nie moge zlapac sensu tego zdania?

Miało być
hamuje aktywność LPL w tkance tłuszczowej
hamuje lipogenezę i stearoyl-CoA desaturase

"blokując" dostęp egzogennych kw tłuszczowych do tkanki tłuszczowej

Czyli jednak cos robi czy nie? Czy obecnosc dienu wplywa w jakis sczegolny sposob na jego metabolizm w odroznieniu od zwyklego linolowego, czy mowisz ogolnie o linolowym? No, bo przeciez podobno w całosci na betaoksydacje idzie jak kazdy tluszcz z pokarmu?

Mariusz_ napisał/a:

niejadalny z suplementów, z masła jak najbardziej. Dodatkowo nie trzeba się martwić o jego aktywność biologiczną w organizmie :-x

Wniosek mleczne tuczą ;)

Czyli np w oleju lnianym jest niejadalny a w masle juz tak?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Pią Cze 29, 2012 15:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 16:09   

Chodzi mi o aktywność biologiczną typu alfa-tokoferole vs beta-tokoferole te drugie wykazują niską aktywność biologiczną. beta-tekoferole w znacznych ilościach znajdują się w tłuszczach roślinnych.



Jeżeli chodzi o CLA najaktywniejsze są izomery cis-9, trans-11 oraz trans-10, cis- 12,a w mleku dominuje głównie izomer cis-9, trans-11
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Cze 29, 2012 16:17, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 16:53   

http://www.czytelniamedyc...anie-w-zyw.html
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 18:01   

Wiem co piszesz, zacytuje ci TK:
Cytat:
Kwas linolowy ma dien sprzężony, co w żaden sposób nie wpływa na jego metabolizm.

Cytat:
CLA - to izomer kwasu linolowego i już. A gadanie o cudownych właściwościach sprzężenia, "bo jest wygięty i w cis, i trans" - no lubię takie gadanie.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 20:06   

Znalazlem cos interesujacegow temacie, przy okazji jest doskonale zdefiniowany ZM o ktorym chcialem zalkladac temat, jest troche o DNL i apo B-48, i apo B-100. Jest taz mariusz o "malych, gestych" i "duzych, puszystych" 8)

Cytat:
Biorąc pod uwagę średnice cząstek lipoproteinowych, u  85–90% ludzi można wyróżnić dwa fenotypy frakcji LDL [9]. Fenotyp A  cechuje przewaga cząstek bogatszych w  lipidy,
o  średnicach przekraczających 255 Å. W  fenotypie B dominują cząstki małych gęstych LDL, których średnice są mniejsze niż 255 Å. Prawie 70% populacji ludzi zdrowych


APO. obczaj to wytlusczone.
Cytat:
Niezbędnym aktywatorem LPL jest apo C-II. Z  kolei apo C-III działa hamująco na LPL. Stosunek apo C-II/apo C-III wpływa zatem na szybkość generowania cząstek resztkowych. Do czynników regulujących aktywność LPL należy też insulina
[25,58]. Po posiłku aktywność LPL w  tkance tłuszczowej
wzrasta, natomiast spada w  mięśniach szkieletowych. Sprzyja to gromadzeniu TG w  tkance tłuszczowej. Ocenia się, że w  ciągu pierwszej godziny oraz po 4–5 godzinach po posiłku, do tkanki tłuszczowej trafia odpowiednio około
90 i  50% WKT uwolnionych przez LPL z  TG transportowanych
przez chylomikrony [25]
. W  wyniku hydrolizy chylomikrony tracą 70–90% TG. Procesowi temu towarzyszy
utrata apo A-I  i  apolipoprotein C oraz wzrost zawartości
apo E, pozyskiwanej od innych lipoprotein. Utrata apo C-II może być sygnałem do zakończenia lipolizy TG. Z  kolei utrata apo C-I, która wykazuje hamujący wpływ na wiązanie cząstek resztkowych z  receptorami, może przyspieszać
wątrobowy wychwyt remnantów [20]. U  zdrowego
człowieka po 6–8 godzinach od posiłku, we krwi nie powinno być już tłuszczów pokarmowych [20,25,29,56].




www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=902997
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 20:15   

do tego, wszystko co trans jest szkodliwe ;) he he
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 20:17   

Ejjno, co ty na to?
Cytat:

Kwas linolowy ma dien sprzężony, co w żaden sposób nie wpływa na jego metabolizm.

CLA - to izomer kwasu linolowego i już. A gadanie o cudownych właściwościach sprzężenia, "bo jest wygięty i w cis, i trans" - no lubię takie gadanie.

_________________
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 20:27   

w syndromie metabolicznym zwanym dieta korytkowa
poszujak lipoprotein lipase and high fat diet ;D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 20:34   

Hola hola, TK nigdzie nie znaznaczyl tego, napisal, ze metabolizm obu jest taki sam. To korytkoni9edlugo stanie sie takim samym wytrychem jak szlaki metaboliczne :)

Zreszta wyzej na tym co wklepilem jest LPL na ZM
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 21:02   

a jak brzmi tytul badanie kt cytowalesz zwlaszcza pogrubionym tekstem. Odniaslem sie jedynie do 90proc jak OCeNIAJA. . znaczy nie wiedza...? odkladanych tam gdzie chca :D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 22:01   

Ja mowie o tych cytatach Tomasza Kwasniewskiego o CLA
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Cze 29, 2012 22:07   

a ja jestem sarkastyczny :) odnośnie CLA.
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Cze 29, 2012 22:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
side 

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Lis 2011
Posty: 687
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 00:27   

panowie
geniusz tkwi w prostocie ... jak zwykle :)
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 08:43   

Mariusz_ napisał/a:
a ja jestem sarkastyczny :) odnośnie CLA.

No tylko wez zalap ten twoj sarkazm hehe wiem, ze niektorzy maja problemy z ironia wiec moze ja mam z sarkazmem. Czyyli krotko mowiac piszesz, ze CLA nie dziala?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Sob Cze 30, 2012 16:45   

Działają izomery cis-9, trans-11 oraz trans-10, cis- 12 charakteryzujące się wysoką aktywnością biologiczną . A to,że coś jest wygięte i jest to jakieś super i gites, nie ma dla mnie znaczenia. Szczerze, nie znam się na dienach, wygieciach. Interesuje mnie jedynie aktywność biologiczna w ludzkim organizmie związków czynnych, witamin, minerałów, antyoksydantów,. Na całe szczęście produkty zwierzęce biją roślinne na głowę. Dlatego wszystkie oleum roślinne są niejadalne dla człowieka w przeciwieństwie do zwierząt :)

Cytat:

Źródłem biologicznie aktywnych długołaricuchowych WNKT jest mięso zawierające kwas arachidonowy (AA) n~6 oraz tłuste ryby morskie - najlepsze żródło kwasu eikozapentaenowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA) n-3

Obecne w tluszczach roślinnych kwas linoIowy n-6 oraz linolenowy n-3, uznawane za niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, nie są biologicznie aktywne.

prof. Cichosz
zyon napisał/a:
CLA - to izomer kwasu linolowego i już.
i tak jest dobrze :]
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Sob Cze 30, 2012 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 11:10   

To jaktotak, od tuscu siem tyje czy nie tyje?

Cytat:
Na proces b-oksydacji zachodzący w matrix mitochondrialnym składa się wiele reakcji przekształcenia acetyloCoA, w wyniku których powstaje ATP. Podczas utleniania 1 mola kwasu palmitynowego (16-węglowego kwasu tłuszczowego) uzyskiwane jest 129 moli ATP.
W warunkach homeostazy organizmu ilość kwasów tłuszczowych dostarczanych do wnętrza miocytów jest w całości (90%) utleniana. W spoczynku, gdy zapotrzebowanie energetyczne miocytów jest niewielkie, również ich dokomórkowy dopływ jest na odpowiednio niskim poziomie.


http://www.phmd.pl/fulltxt.php?ICID=904025
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Wto Lip 10, 2012 11:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 15:00   

http://www.slideshare.net/marsi777/lipoproteinat
np slajd 14
z czego może powstać pirogronian prócz glukozy?
szczawiooctan
cytrynian
jabłczan ?
http://forum.dr-kwasniews...g65595#msg65595 ;)


A jak komuś mało to

A: hierarchical cluster tree showing relationship between microarray data sets from livers of mice after 9 wk on chow, KD, HF, and CR. B: heat map showing selected gene expression data sets from microarray performed on mouse liver at 9 wk after initiation of diet. Expression values are normalized to the [−2,2] interval, as shown in the bar below the figure. Red, high expression; green, low expression

ASP bez genu C3 chowa sie podobno :) i wzasta po wysiłku sportowców. Czyli od ćwiczeń się nie chudnie :) Taubes :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Mariusz_ Pią Sie 10, 2012 15:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 15:36   

ASP, to jednak fajna rzecz jest . Niczym geny :) -dają zarobić

Cytat:
Chylomicrons stimulated ASP production in a concentration- and time-dependent manner. By contrast, chylomicron treatment had no effect on the production of C3, the precursor protein of ASP, which was constant over 48 h. Addition of insulin (100 nM) to a low-dose of chylomicrons (100 µg TG/ml) significantly increased ASP production compared with chylomicrons alone at 48 h (P < 0.001). Furthermore, addition of insulin significantly increased C3 secretion at both 18 and 48 h of incubation (P < 0.05, P < 0.001, respectively). Overall, the proportion of ASP to C3 remained constant, indicating no change in the ratio of C3 cleaved to generate ASP.




http://abbs.oxfordjournal....expansion.html

:]
No i nie wiem czy dobrze kombinuję ? 8) Pomoże ktoś? :hihi:
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 16:16   

Nawet ciekawe te ASP, C3 and apoB (można dodać B-48 lub B-100)
http://atvb.ahajournals.org/content/21/5/838.full

Serum C3 but Not Plasma Acylation-Stimulating Protein Is Elevated in Finnish Patients With Familial Combined Hyperlipidemia

The test meal was a 1000-kcal mixed meal that contained 72 g fat, 50 g carbohydrates, and 38 g protein.
 
     
Mariusz_ 
[Usunięty]

Pomógł: 12 razy
Wiek: 24
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 2808
Wysłany: Pią Sie 10, 2012 17:04   

Ostanie i amen, ponieważ robi sie to nudne :)
Relationships between the responses of triglyceride-rich lipoproteins in blood plasma containing apolipoproteins B-48 and B-100 to a fat-containing meal in normolipidemic humans.

http://www.ncbi.nlm.nih.g...MC46022/?page=2
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved