Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
WTC
Autor Wiadomość
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 15:29   

M i T napisał/a:
No Bruford, . Dysydencja od dawna
P homoseksualizm jest rzeczą absolutnie normalną .


Wszystko się zgadza poza dwoma kluczowymi punktami :

1.Nie mówiłem o dysydencji jeno o spiskowym sposobie myślenia.To dwie różne sprawy oczywiście choc szereg osób hołdujących spiskowemu sposobowi myślenia może uważac się za dysydentów realnie nimi nie bedąc, to fałszywe poczucie jest elementem spiskowego sposobu wnioskowania.Odwoływanie się do sowieckiej psychiatrii jest , hmm , grubą pomyłką.

2.O ile mnie pamięc nie myli dokumenty oficjalne APA definiują homoseksualizm jako sytuację niepatologizującą tj nie wymagającą leczenia , dystansując się jednocześnie z braku danych naukowych od definiowania czy jest to odmiana normy czy niepatologizująca dewiacja od normy

Ponieważ chodzi o punkty głowne do reszty nie będę się odnosił
Ostatnio zmieniony przez Bruford Czw Maj 06, 2010 15:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 06, 2010 15:52   

Bruford napisał/a:
Nie mówiłem o dysydencji jeno o spiskowym sposobie myślenia.


To może zdefiniujesz wreszcie w punktach, co to jest? Bo wiesz, ja widzę ogromną różnicę pomiędzy twierdzeniem, że rząd USA od lat ukrywa ufoków w jakiejś tam Strefie, a kwestionowaniem zdolności stalowo-betonowej konstrukcji do zawalenia się "in its blueprint" z prędkością wolnego spadania. Ale nie wiem, czy Ty takową różnicę zauważasz też.

Bruford napisał/a:
Odwoływanie się do sowieckiej psychiatrii jest , hmm , grubą pomyłką.


Nie sądzę. Tam też nie wolno było kwestionować oficjalnej wersji jedynej i nieomylnej partii.

Zresztą o "teoriach spiskowych" proponuję pisać w innym, bardziej odpowiednim wątku (chyba nawet Kangur taki gdzieś założył). Nas w tym wątku interesują FAKTY, a nie "spiski". Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?

Marishka
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 12:37   

Cytat:
To może zdefiniujesz wreszcie w punktach, co to jest?


A chocby brak dywersyfikacji newsów wg ich istotności , ponoc typowe.Mam cytowac przykłady?

Cytat:
Bo wiesz, ja widzę ogromną różnicę pomiędzy twierdzeniem


W jednym z postów początkowych wyjaśniłem na czym moim zdaniem polega brak istotnej różnicy - nie będę się powtarzał.

Cytat:
Tam też nie wolno było kwestionować oficjalnej wersji jedynej i nieomylnej partii.


Z tą różnicą ,że jak komuś wywieźli rodzinę na Sybir to się opierał na własnych zmysłach a nie intepretacjach do których osądu konieczna jest masywna wiedza interdyscyplinarna.

Cytat:
Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?
Marishka


Ponownie odsyłam do jednego z moich postów na ten temat.[/quote]
 
     
arre.opty

Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 10
Wysłany: Pią Maj 07, 2010 20:13   

M i T napisał/a:
P.S. Wiesz chyba, że według współczesnej psychologii homoseksualizm jest rzeczą absolutnie normalną i nie wolno tego kwestionować, a tym bardziej "leczyć". To znakomicie obrazuje obecny fatalny stan tej nauki.


Jest normą, jak się o nauce czyta na "omlecie", prawda2 itp.

M i T napisał/a:
Zresztą o "teoriach spiskowych" proponuję pisać w innym, bardziej odpowiednim wątku (chyba nawet Kangur taki gdzieś założył). Nas w tym wątku interesują FAKTY, a nie "spiski". Bo nie wiem, może Ci umknęło, ale "teorii" o wyburzeniu WTC przez ufoków jakoś tu nie rozpatrywaliśmy. Nie wiesz czemu?


Bo w to nawet Ty nie wierzysz. Natomiast we wszystkie inne głupoty tak i jak najbardziej je tu rozpoatrujecie.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 10:29   

Te opublikowane badania, zapewne każdy interpretuje po swojemu. 8-)

Cytat:
Według badań dra Freuda i dr Heasman z Instytutu Psychiatrii Clarke z Toronto, za 1/3 przypadkami molestowania stali homoseksualiści. Natomiast według badań Dra Adriana Copelanda, psychiatry z Instytutu Peters z Filadelfii i Dra C.H. Mc Gaghy, napastnicy homoseksualni stanowią aż 40-50 proc. Z kolei w badaniach Instytutu Kinseya przeprowadzonych w latach 70., 1/4 homoseksualistów przyznało się do aktów pedofilskich. Wiele z nich dotyczyło naprawdę małych dzieci. Natomiast dane z Francji wykazały, że skazani przestępcy homoseksualiści mieli średnio 85 ofiar na jednego mężczyznę



http://www.konserwatyzm.p...p/Artykul/5728/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 15:23   

Jak słowo daję, chyba nie myślicie, że między homosiami a 9/11 istnieje jakiś związek? ;)
Bardzo proszę o nie zaśmiecanie wątku.

Tomek
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Sob Maj 08, 2010 16:16   

M i T napisał/a:
że między homosiami a 9/11 istnieje jakiś związek?

a to trzeba zapytać tych od pogody, no .... eeeee meteorologów :hah: :hah: :hah:
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 02:13   

A kogo zapytać o szczątki samolotu rzekomo mającego rozbić się w Shanksville? Znaczy, kogo zapytać o to, gdzie jakikolwiek szczątek można zobaczyć 8-)

Do publicznej wiadomości, o ile dobrze pamiętam, gruchnęła wieść, że nie zachowały się szczątki samolotu albo podano jakieś foty nie wiadomo skąd. Pierwszy raz w historii od uderzenia samolotów i pożaru zgruzowały się na amen wieżowce oparte na mocnym rdzeniu wspartym zewnętrzną siatką. Budynki 1 i 2, jak mówili sami ich konstruktorzy, były w stanie przetrzymać wiele kolizji z samolotami.
Po raz pierwszy w historii, nie zachowały się szczątki samolotu po kolizji z gruntem.
W Shanksville mogliśmy zobaczyć krater i grupy idiotycznie wałęsających się ludzi w kombinezonach.








Tu jest fajna strona.
http://www.drjudywood.com...why_indeed.html

A tu link do prawda2.info.
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=1605

ps: Ktoś do znudzenia będzie pytał, kto mógł zdecydować się na taki krok jak 9/11 w kontekście inside job. A czemu nie? Czy głosy przeciwne oficjalnej wersji, mają jakiekolwiek znaczenie?? No właśnie. Więc można ludziom wcisnąć ewidentnie durny kit, a i tak przyjmą do wiadomości to, co demokratycznie zostanie ubrane w termin "fakt".

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 09, 2010 02:25, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 09:45   

Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 09, 2010 11:17   

Maad napisał/a:
Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!


teeee
a nie słyszał ty o tym że parę dni wcześniej ekipy techniczne coś tam remontowały
i jakieś ćwiczenia też były
wszystkie instalacje prowadzone są w szybach do których dostęp mają tylko służby
fachowcy mogli nawet nieświadomie zrobić "przysługę"
pod pozorem montażu instalacji bezpieczeństwa
wystarczyłoby ją tylko odpowiednio napełnić i odpalić
a do tego nie trza wielu ludzi
środki nawet domorosły chemik może przygotować
w takim molochu,
na to nikt nie zwraca zazwyczaj uwagi
nagrania z monitoringu się nie zachowały
skutecznie wszystko zostało zniszczone


jeszcze raz powtórze pożytecznym idiotom
benzyną nie spalisz konstrukcji stalowych i żelbetowych
zbyt niska temperatura
pomijając fakt że przy takich budowlach wymagana jest podwyższona wytrzymałość ogniowa
instaluje się też automatyczne systemy p. pożarowe
nawet gdyby ten budynek był z drewna tak szybko by nie spłonoł i nie runął
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:06   

[quote="ali"]
Maad napisał/a:

jeszcze raz powtórze pożytecznym idiotom
benzyną nie spalisz konstrukcji stalowych i żelbetowych
zbyt niska temperatura
pomijając fakt że przy takich budowlach wymagana jest podwyższona wytrzymałość ogniowa
instaluje się też automatyczne systemy p. pożarowe
nawet gdyby ten budynek był z drewna tak szybko by nie spłonoł i nie runął

Ali!
Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:15   

Ale w trzecia wieze nic walnal samolot.
JEdynie odpryski + paliwo chlusnelo.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:16   

Maad napisał/a:
Najdziwniejsze w tym jest to, w jaki sposób można przygotować tak skomplikowaną operację, angażując w to setki, a być może tysiące osób, i zachować to w tajemnicy. Dziwne, że nikt nie zrobił komórką żadnego zdjęcia w momencie instalacji materiałów wybuchowych, nikt nikogo nie nagrał dyktafonem, nikt nie sypnął, nikt się nie wygadał. Idealna konspiracja!


No , to prawda , tak idealna ,że aż niemożliwa.Zagadka logistyczna - ile osób trzeba wtajemniczyc w spisek ,żeby bezpiecznie oświadczyc , że w Shanksville rozwalił się nieistniejący samolot z nieistniejącymi pasażerami ??? 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Nie Maj 09, 2010 12:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 12:21   

M i T napisał/a:
Aps: Ktoś do znudzenia będzie pytał, kto mógł zdecydować się na taki krok jak 9/11 w kontekście inside job. A czemu nie? Tomek


Nareszcie. 8-) Oto kwintesencja.Jaką odpowiedź na fundamentalne pytanie "komu , po co i za ile?" mają zwolennicy teorii spiskowych??? Oto jest odpowiedź , meine Damen und Herren , uwaga oto ona w całej swej wspaniałości : -"czemu nie?".Nie, no ja rozumiem , racjonalna przymiarka do rzetelnej odpowiedzi na ww pytanie rozpizgała by cały konstrukt spiskowy "in it's blueprint" bez potrzeby analizy prędkości spadania oraz odwoływania się do ogólnoświatowego śmietnika tj internetu 8-)
Ostatnio zmieniony przez Bruford Nie Maj 09, 2010 12:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 14:11   

Bruford, wyjmujesz z kontekstu i przeinaczasz. Ostatnio poziom merytoryczny Twoich postów stał się nieznośnie niski. Pisałem o tym, że nie trzeba starać się o "przykrywki", ponieważ społeczeństwo jest tak otumanione, że odosobnione głosy truthseekerów jak i nawet organizacje składające się z naukowców akademickich w służbie "9/11 Truth Movement", nie mają ŻADNEGO opiniotwórczego znaczenia. Nie mają, bo to tak niemożliwe, że nawet gdy prawdziwe, to i tak nie uwierzę.
Chociaż...był taki jeden gość (muszę odnaleźć jego nazwisko). On przed "zamachami" publicznie powiedział, że taki to a taki false flag ma się odbyć i że obwini się muzułmanów. Niedługo potem zmarł...bodajże na serce. Jak w ZSRR, no nie??

Tomek

P.S. Bruford, wymień jakieś przeczytane przez Ciebie książki w temacie 9/11.

Marishka
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Nie Maj 09, 2010 22:35   

Kangur napisał/a:

Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?

Janie wpierw
popatrz jaka jest potrzebna temperatura na stopienie stali
a jaką otrzymasz z benzyny
wytrzymałość ogniowa dotyczy stanu w którym konstrukcja traci wytrzymałość / sztywność a nie stan w którym się topi
a jeszcze jedno
ile tego paliwa było?
podziel to na powierzchnię to nawet welonu nie uzyskasz
nawet jakby stropy poszły konstrukcja/słupy zostaną
mogą co najwyżej poskręcać się
dodatkowo konstrukcja jest zabezpieczona
nawet dla budynków niskich powinna wytrzymać ogień min 1 godzinę
podobnie stropy
a tam poszła lawinowo
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Maj 09, 2010 22:49   

ali napisał/a:
Kangur napisał/a:

Jaka jest wytrzymalosc ogniowa stali? Zajrzyj w tabele i porownaj wytrzymalosc ogniowa stali i drewna. Ile ton paliwa bylo? Ile wazy taki samolot? Czy stropy byly liczone na takie dodatkowe obciazenie punktowe?

Janie wpierw
popatrz jaka jest potrzebna temperatura na stopienie stali
a jaką otrzymasz z benzyny
wytrzymałość ogniowa dotyczy stanu w którym konstrukcja traci wytrzymałość / sztywność a nie stan w którym się topi
a jeszcze jedno
ile tego paliwa było?
podziel to na powierzchnię to nawet welonu nie uzyskasz
nawet jakby stropy poszły konstrukcja/słupy zostaną
mogą co najwyżej poskręcać się
dodatkowo konstrukcja jest zabezpieczona
nawet dla budynków niskich powinna wytrzymać ogień min 1 godzinę
podobnie stropy
a tam poszła lawinowo

Ali.
Przejdz sie do warsztatu kowalskiego i zobacz jaka jest wytrzymalosc stali w temperaturze spalania wegla. Nie potrzebna jest temperatura topnienia, aby obnizyc wytrzymalosc stali.
Wystarczylo jedno spadajace pietro, aby zapoczatkowac efekt domino.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 10:08   

M i T napisał/a:
Chociaż...był taki jeden gość (muszę odnaleźć jego nazwisko). On przed "zamachami" publicznie powiedział, że taki to a taki false flag ma się odbyć i że obwini się muzułmanów. Niedługo potem zmarł...bodajże na serce. Jak w ZSRR, no nie??

Tomek

P.S. Bruford, wymień jakieś przeczytane przez Ciebie książki w temacie 9/11.

Marishka



Tomek , ostatnio poziom merytoryczny Twoich postów stał się nieznośnie niski.
To ,że pisałeś o braku potrzeby przykrywki nie oznacza ,że pisałeś z sensem.Traktujesz swoje posty jako merytoryczne , rozumiem "w odróżnieniu" heh , po czym uzasadniasz jedno swoje założenie innym swoim założeniem - sorry ale to z logiką nie ma nic wspólnego.Ja bym chyba poza tym tak a priori nie traktował ludzkości jak stada bydła.Zresztą logiczne , musisz napisac coś takiego żeby cały ten konstrukt spiskowy trzymał się jako tako kupy.Jakiś facet powiedział ponoc o potem bodajże....---zaiste , szczyt merytoryki.Ponawiam zagadkę logistyczną - ile osób trzeba wciągnąc do spisku żeby wygenerowac nieistniejący samolot z nieistniejącym pasażerami? Z logicznego pkt widzenia strasznie dużo , z Twojego to właściwie nikogo , mam rację? Brzytwa Ockhama się kłania.

PS dla Marishki - czytałaś "Wahadło Foucault'a" ?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 13:16   

A co z odpowiedzią na te pytania.. za trudne?

Cytat:
Tych pytań zadawać nie wolno i nie zmienia tego fakt, że około siedmiuset amerykańskich inżynierów, konstruktorów i architektów zrzeszonych w stowarzyszeniu “Architects and Engineeres for 9/11 truth” w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie kwestionuje oficjalną wersję wydarzeń.

1.Na przykład jak to możliwe, że dwa identyczne budynki, o konstrukcji zaprojektowanej i obliczonej na wytrzymanie uderzenia samolotów (kilku, nie tylko jednego), obciążone uderzeniem i wrakami samolotów w różny sposób (na różnej wysokości, na różnym mimośrodzie – z przesunięciem względem osi pionowej), po kilkudziesięciu minutach ulegają zawaleniu. Zawaleniu nienaturalnemu, bo idealnie pionowemu (mimo mimośrodowego obciążenia) dokonującemu się z prędkością przyciągania ziemskiego (czyli beż żadnego oporu, z szybkością swobodnie spadającego ciała).
2.Do tego jak wytłumaczyć, że uległy zawaleniu również piętra poniżej uderzenia samolotów, również idealnie pionowo i do samego końca?
3.Co było przyczyną zawalenia się (w identyczny sposób jak budynki numer 1 i 2) budynku numer 7, który nie był w żaden sposób dotknięty skutkami uderzenia samolotów i zawalenia budynków?
4.Gdzie są szczątki samolotu, którzy rzekomo uderzył w Pentagon (jak wygląda miejsce katastrofy samolotu każdy mógł się przekonać 10 kwietnia)?
5.Jak to jest możliwe, że nie ma żadnego nagrania z kamer przemysłowych momentu uderzenia w Pentagon?
6.Gdzie są szczątki samolotu, który ponoć rozbił się w Pensylwanii?


http://www.bibula.com/?p=21389
Ostatnio zmieniony przez zbynek Pon Maj 10, 2010 14:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 14:04   

Bruford, przenigdy i nigdzie nie napisałem, że nie było samolotu z Shanksville. Zapytuję jedynie, dlaczego miejsce rozbicia wygląda jak wygląda, dlaczego nie ma szczątków. W wyniku katastrof, zawsze coś zostaje, zwłaszcza z samolotów rejsowych (skrzydła muszą poodpadać, ogon, odpryski, kawały płatów blachy, kółka, no i do ciężkiej cholery, silniki!!). Nie wiem, nie słyszałem nigdy o wypadku lotniczym, po którym silnik samolotu rejsowego uległby dematerializacji.
No i ciała. O tym już nie mówię. W każdym razie w Shanksville wyparowały, podobnie jak w Pentagonie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 14:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 14:11   

M i T napisał/a:
dlaczego nie ma szczątków

spaliły się
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 14:25   

Nigdy wcześniej tak się jednak nie stało. Hannibal, wyraziłeś coś na kształt absolutnej pewności. Dziwne.

Tomek
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:11   

M i T napisał/a:
Nigdy wcześniej tak się jednak nie stało.
Tomek


A to skąd wziąłeś ? Tomek , właśnie tego brakuje w Twoich dociekaniach i to nawiasem mówiąc zwróciło moją uwagę w wątku o Tu 154 (bo WCT to ja głównie ignorowałem)
Typologia katastrof lotniczych : inaczej wygląda debris po katastrofie typu CFIT z małą i dużą energią impaktu , inaczej przy nurkowaniu z dużą i malą energią.Precedensy : LearJet USA (nie pamiętam daty) i Beechcraft Australia bodaj 2000 (ten to już wybitny przykład bo maszyna mała , turbośmigłowa i nie ten pułap więc nie ta energia impaktu co przy rejsowym odrzutowcu z masą startową 200t)---w obu przypadkach debris było minimalne , potwornie rozdrobnione i rozrzucone na olbrzymim obszarze.Do tego stopnia ,że w obu przypadkach badania komisji były koszmarnie utrudnione.Dlaczego krater?, no bez jaj , jak miało nie byc krateru przy pocisku masy 200 t nurkującym z pułapu rejsowego z wzrastającą szybkością?Takie warunki nie mają się nijak do skądinąd najczęstszych katastrof tj na podejściu do lądowania czy we wczesnej fazie startu.Siłą rzeczy zwłoki tez inaczej się "prezentują".
Ostatnio zmieniony przez Bruford Pon Maj 10, 2010 15:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 15:57   

Bruford napisał/a:


.


bajasz doktorku \

ano był taki przypadek prawie pionowe przyziemienie
i nie tak dawno
lej jak po bombie na 20 m głęboki
a szczątki fruwały
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 16:14   

Bo szczątki są zawsze. Zawsze fruwają. Przy rejsowych Boeingach, ze względu na rozłożystość ich konstrukcji, latają bardzo. Gdyby to była prawda, że Boeing przywalił w mur remontowanej części Pentagonu, skrzydła zaliczyłyby takie odbicie, że poleciałyby albo nad mur aż do ogrodów pentagońskich, albo gdziekolwiek w bok (bo chyba nie wierzymy, że na świecie istniej pilot zdolny tak sterować liniowym samolotem, by trawniczek pozostawić bez skazy i dolecieć do celu kilka metrów nad poziomem trawnika wręcz równoległe). No i ta dziura w żelbetonie. Naprawdę dajesz rade wierzyć Bruford w to, że ten piękny, owalny otwór w ścianie, mógł być wynikiem wbicia się weń dziobu Boeinga? Toż rozpaćkał by się o mur, oczywiście naruszając go mocno. Może doszłoby nawet do pęknięcie strukturalnego, może zawaliłby się kawałek ściany, ale taki fajowy otworek jak po pocisku. Sorry, ja sobie tego nie dam wcisnąć.

Wracając do Shanksville. Gdzie ja się dziwiłem istnieniu krateru? Oczywiste, że musiał powstać w gruncie, gdy uderzył weń samolot. Sądzisz, że oszalałem? Ja tylko pytam, gdzie są kawałeczki Boeinga? Wszędzie łażą jacyś ludzie, wypalony krater, wszystko to dziwnie wygląda. Musiał odpaść kawał skrzydła (są przecież bardzo długie), no i ogon - ten najmniej jest narażony. Nawiasem mówiąc, przed Pentagonem pokazywano ujęcia, jak ludzie w garniturach i krawatach niosą jakieś niewiarygodnie czyste tylko poskręcane części (to już po prostu wygląda na bezczelną mistyfikację).
No i Bruford, części ciał. Musiało się coś zachować - kawałek żuchwy, poszczególne kawałki kości, czaszki, ułamki czaszek, wyrwane kończyny. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 16:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 16:19   

M i T napisał/a:

. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek


ha ha jakie kości
przecie je ogryzł
Ostatnio zmieniony przez ali Pon Maj 10, 2010 16:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 16:44   

By w ogóle gadać o 9/11, dobrze jest zaprzestać kontrargumentować umniejszaniem roli baz danych w sieci, filmami na YT i brakiem masywnej interdyscyplinarnej wiedzy, ponieważ w wielu sprawach, decydującą rolę w procesie poznawczym odgrywa nie tyle intuicja, co podstawowa wiedza o rzeczywistości.

W trakcie akcji ratunkowej obywającej się w Twin Towers, strażacy przed NAGŁYM kolapsem, przekazywali informację z dymiących wież, że bez problemu poradzą sobie z ugaszeniem małych pożarów na kilku piętrach, co oczywiście tłumaczyło fizyczną możliwość ukazywania się przyszłych ofiar wyburzenia w otworach, jakie ponoć uczynił samolot.

Jakiej masywnej wiedzy potrzeba, skoro gołym okiem było widać, że:

- wyburzono budynki Twin Towers 1 i 2
- wyburzono ewidentnie Siódemkę
- że bez śledztwa wywieziono cały gruz
- że w Pentagon NIE MÓGŁ uderzyć żaden rejsowy samolot, tym bardziej że obszar powietrzny nad tak strategicznym miejscem jest pilnowany bardziej niż cnota w zakonie.
- że farsą był wąglik - taka niedokończona operacja, bo w sumie jak się spostrzeżono, że medialna ściema odnosi skutek, to już pal licho tego wąglika.
- zaraz po tym, na miejscu zbrodni, bandyta Silverstein, zgarnąwszy kasiwo odszkodowania za "zamach", rozpoczął procedury związane z wybudowaniem jeszcze lepsiejszej budowli, a Siódemkę odbudowano (no tak, bo poprzednia była z masy solnej i dosłownie spiaszczyła się od kilku płomieni)

itd i do znudzenia..

Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 16:47   

Kangur napisał/a:

Przejdz sie do warsztatu kowalskiego i zobacz jaka jest wytrzymalosc stali w temperaturze spalania wegla. Nie potrzebna jest temperatura topnienia, aby obnizyc wytrzymalosc stali.
Wystarczylo jedno spadajace pietro, aby zapoczatkowac efekt domino.


to nie był domek z kart
przy tej konstrukcji wyhamowanie nastąpiłoby po paru kondygnacjach
ciężar przecie nagle nie rośnie, stal jest sprężysta i hamuje obciążenia dynamiczne
ps.
takie skutki można było wywołać kiedy jednocześnie podcinasz całą konstrukcję
wedle mnie prawdopodobnie
automatycznie zadziałał system p.pożarowy napełniony środkiem zapalnym
działającym podobnie do termitu
można to było uskutecznić minimalnym nakładem
i bez podejżeń
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 16:59   

A na samym początku, kiedy jeszcze z fikcją mieszała się w mediach prawda, nawet taki ściemniacz jak Giuliani, zdał relację, że widział na samym dole płynące jak w hucie strumienie stopionego metalu.
Oczywiście potem za wszystko odpowiadały pożary węglowodorowe, gdzie kulminacja temperatury po impakcie trwa kilka sekund, bo potem są tylko rozliczne ogniska i duża czarna chmura dymu oraz ofkors - naruszenie konstrukcji z masy solnej :faint: przez uderzające Boeingi. Ludzie, konstruktorzy WTC mówili, że WIELE razy mógł przygrzmocić w T.Towers samolot, a i tak budynek nie śmiał się zawalić, ale lepiej wierzyć Bushowi, agenturze i komisjom.

Podcięcie i tylko wielokrotne podcięcie mogło tak zawalić wieżowiec, co zresztą Ali słusznie napisał.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Maj 10, 2010 17:27, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 22:08   

ali napisał/a:

to nie był domek z kart
przy tej konstrukcji wyhamowanie nastąpiłoby po paru kondygnacjach
ciężar przecie nagle nie rośnie, stal jest sprężysta i hamuje obciążenia dynamiczne

Ali, skoro siedzisz w tym temacie, wez kalkulator do reki i oblicz mase jednego stropu, dodaj do tego mase wyposazenia tegoz pietra z obiazeniem ogniowym.
Przekonasz sie wtedy, ze taka spadajaca masa zerwala ponizsze pietro jak w domku z kart.
Przechylenie wiezy 7 bylo spowodowane podobnym efektem jak krzywej wiezy w Pizie.
Przesuniety zostal w pionie wspolny fundament.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pon Maj 10, 2010 23:08   

Kangur napisał/a:

, wez kalkulator do reki i oblicz mase jednego stropu, dodaj do tego mase wyposazenia tegoz pietra z obiazeniem ogniowym.
Przekonasz sie wtedy, ze taka spadajaca masa zerwala ponizsze pietro jak w domku z kart.
Przechylenie wiezy 7 bylo spowodowane podobnym efektem jak krzywej wiezy w Pizie.
Przesuniety zostal w pionie wspolny fundament.


ale to nie jest konstukcja murowana w której stropy ciągną ściany
powinien ostać się szyb windowy i pokręcona konstrukcja szkieletu która wyparowała
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 23:58   

Nie było żadnego przechyłu w Siódemce. Po prostu w trakcie zawalenia się można zaobserwować środkowe ugięcie charakterystyczne - jak mówią spece - dla kontrolowanego wyburzenia. To bardzo logiczne, bo całość ma wyglądać jak implozja, by nie syfić naokoło zbytnio.

Wracając do spiskowych teorii, czyli do oficjalnej wersji. Ma ona swego bardzo poważnego wroga w postaci budynku Windsor mieszczącego się w Madrycie. Płonął masywnym ogniem przez 28 godzin. Wtedy prezentował się tak:



... a gdy ogień dał mu spokój, tak:




ps: Wiecie co piszą ściemniacze? Że Twin Towers gruchnęły, bo w nie uderzył samolot (przypominam o słowach samych konstruktorów - oni dobrze liczyli, to nie była konstrukcja, tylko flagowiec budowlanki, duma Nowego Jorku). Kratownica zewnętrzna miała m.in. za zadanie wchłaniać impet uderzenia. Kolumnada rdzeniowa zaś miała chybotać budynkiem wedle określonych dla takiej wysokości wychyłów. Ale to każdy wie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Maj 11, 2010 00:01, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 11:44   

M i T napisał/a:
By w ogóle gadać o 9/11, dobrze jest zaprzestać kontrargumentować umniejszaniem roli baz danych w sieci, filmami na YT i brakiem masywnej interdyscyplinarnej wiedzy, ponieważ w wielu sprawach, decydującą rolę w procesie poznawczym odgrywa nie tyle intuicja, co podstawowa wiedza o rzeczywistości.

Tomek


Oczywiście żeby gadac co się dowolnie wymyśli to jak najbardziej ..natomiast jeśli chce się gadac racjonalnie to nie można zapominac o ww wymienionych czynnikach tj :

1.tzw bazy danych w sieci oraz YT to w olbrzymiej większości śmietnisko ,z którego i owszem można wyłuskac szereg istotnych informacji tyle ,że zwykle zajmuje to sporo czasu.No chyba ,że za istotne informacje uważamy zajawki o zajawkach , przeinaczone cytaty lub "stwierdzenia dowolne" ew wyrwane z kontekstu pozbawione szczegółów pseudorelacje czego znakomitym przykładem jest ostatnio przywołany filmik o Amerykaninie z klasy średniej

2.Podstawowa wiedza o rzeczywistości sprawdza się w podstawowych sprawach dotyczących rzeczywistości.Bezprecedensowa w skali katastrofa budowlano-lotnicza zasadniczo nie wydaje mi się byc podstawowym czy typowym elementem rzeczywistości.Byc może nie mam racji sądząc ,że ekspertyzy w takich sytuacjach wymagają wiedzy specjalistycznej.Zasadniczo w ogóle (z tego pośrednio wniosek wypływa) świat generalnie chyba błądzi szukając w różnych sytuacjach pomocy ekspertów.Wszak wystarczy podstawowa wiedza o rzeczywistości.Hmm.Ciekawy pogląd.Rozwijając go logicznie ocena faktów mogłaby się odbywac poprzez głosowania na jakimś YT.
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 11:46   

M i T napisał/a:
(przypominam o słowach samych konstruktorów - oni dobrze liczyli, to nie była konstrukcja, tylko flagowiec budowlanki, duma Nowego Jorku).

tak samo jak Titanic, normalnie cud techniki i duma całego narodu
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 11:56   

M i T napisał/a:
Wracając do Shanksville. Ja tylko pytam, gdzie są kawałeczki Boeinga? Wszędzie łażą jacyś ludzie, wypalony krater, wszystko to dziwnie wygląda.No i Bruford, części ciał. Musiało się coś zachować - kawałek żuchwy, poszczególne kawałki kości, czaszki, ułamki czaszek, wyrwane kończyny. Kości, kości, kości doktorze...

Tomek


Nie znoszę multiplikowania wątków bo to tylko zamydla dyskusję.Potrzymajmy się Shanksville.Co to znaczy "dziwnie wygląda" ? Jakie zatem są Twoje oczekiwania a właściwie jakie mogłyby byc sensowne oczekiwania co do "wyglądu" skoro okazało się ,że przy okazji Shanksville nie przeczytałeś nic co (niezależnie od casusu WTC) piszą o katastrofach lotniczych znawcy przedmiotu.Nie zastanawia Cię nawet przez chwilę ,że może pytania której zadajesz wynikają zwyczajnie z tego ,że "podstawowa wiedza o rzeczywistości" to jednak za mało.Nie dostrzegłeś jeszcze ,że potoczne wyobrażenia z wizji typowych najczęstszych wypadków lotniczych przekładasz sobie zupełnie swobodnie na inne warunki??
Nic się nie zachowało??? Rozumiem ,że z góry sobie założyłeś ,że identyfikacja szczątków która trwała przez 3 miesiące w ogóle się nie odbyła???A na jakiej podstawie?
Jakie i tu byłyby Twoje oczekiwania??? No chyba nie ogólnie dostępne fotki??
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 12:48   

Bruford napisał/a:
świat generalnie chyba błądzi szukając w różnych sytuacjach pomocy ekspertów.


Ważne też, by sprawdzać, kto tych ekspertów zatrudnia/opłaca, komu służą. Bo to tak, jak z badaniami naukowymi robionymi na zamówienie korporacji/określonego przemysłu, etc.

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Maj 11, 2010 12:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 13:09   

M i T napisał/a:
[
Ważne też, by sprawdzać, kto tych ekspertów zatrudnia/opłaca, komu służą. Bo to tak, jak z badaniami naukowymi robionymi na zamówienie korporacji/określonego przemysłu, etc.

Marishka


A pewnie tylko że ja się nie do tej oczywistości odniosłem tylko do tomkowej tezy o podstawowej wiedzy o rzeczyw.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Wto Maj 11, 2010 16:15   

Maad napisał/a:

tak samo jak Titanic, normalnie cud techniki i duma całego narodu


he he
chlapnąłeś jak łysy głową o beton
zatonął ale się nie rozsypał
 
     
Maad


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 1172
Wysłany: Wto Maj 11, 2010 20:47   

ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!
_________________
Wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne, powoduje tycie albo ... jest po angielsku.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 10:30   

Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 12, 2010 17:25   

Bruford napisał/a:
Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D



ha ha następny mądrala


NIEZATAPIALNE MOŻNA TEŻ ZATOPIĆ JAK STRACI WYPORNOŚĆ

WIERZE NAWET GDYBY NIE BYŁY ODPORNE NA UDERZENIA NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 17:35   

ali napisał/a:
NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ


No właśnie. Widział ktoś jak normalnie rozwala się budynek, a jak zamienia się w kurz po kontrolowanym wyburzeniu? Czy przy normalnym zawaleniu się byłyby chmury niemalże piroklastyczne?

Marishka

P.S. Ali, ale nawet jak wciśniesz capslocka to i tak ciężko będzie pewne sprawy przeforsować.
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Maj 12, 2010 17:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Maj 12, 2010 17:44   

ali napisał/a:
Bruford napisał/a:
Maad napisał/a:
ali napisał/a:
zatonął ale się nie rozsypał

a wiesz mądralo jak Titanica nazywano? unsinkable!


Spoko , facet nie zajarzył , że założeniem Titanica była niezatapialnośc a nie nierozsypywalnośc :-D



ha ha następny mądrala


NIEZATAPIALNE MOŻNA TEŻ ZATOPIĆ JAK STRACI WYPORNOŚĆ

WIERZE NAWET GDYBY NIE BYŁY ODPORNE NA UDERZENIA NIE MIAŁY PRAWA ZAPAŚĆ SIĘ
CO NAWYŻEJ ROZWALIĆ

Ale to tylko wiara wierzycieli w teorie spiskowe. Z wiedza to nie ma nic wspolnego.
Wiary Ali nie przeforsuje nawet wcisnieciem "Caps Lock".
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Maj 12, 2010 18:08   

Kangur napisał/a:


Ale to tylko wiara wierzycieli w teorie spiskowe. Z wiedza to nie ma nic wspolnego.
Wiary Ali nie przeforsuje nawet wcisnieciem "Caps Lock".


tak tak
buduje się przecie na wierze
i wciskaniu ciemnoty budowlańcowi
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 19:44   

Znaleziony przez "waha 123" (prawda2info) znakomity i ważny materiał filmowy. Proponuję przejrzeć. Są napisy PL.

http://youtube.com/watch?v=QDRRQKCE_T0

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 22:23   

Tu materiał również w języku polskim. Całość typowa dla dokumentów naszych czasów - teledyskowe przerywniki, w tle rockowa muzyka, jakaś dziwna nazwa "enigma". Pieprzyć to!! Ponieważ...
...treść w wielu momentach jest naprawdę bardzo przydatna, choć głównie dla kogoś, kto nigdy wcześniej nie zaprzątał sobie głowy tematem 9/11.

http://youtube.com/watch?...feature=related


Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Maj 14, 2010 22:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 20:05   

Zacznę od początku. Oto relacja amatorska.

http://www.youtube.com/watch?v=wNNTcHq5Tzk

Całość kręcona zza szyb innego budynku trwa 26 minut i jest zwykłą rejestracją zaskoczonych ludzi.
Co ważne, można dobrze przyjrzeć się kilku istotnym zdarzeniom:

- obiektem obserwacji jest North Tower po impakcie. Jak można zobaczyć, pożar paliwa to już historia. Mamy zatem bodajże 2 widoczne pożary powstałe pod wpływem kuli węglowodorowego zapłony paliwa lotniczego, ale generalnie wieża dymi tylko jak cygaro. Praktycznie ten obrazek doskonale mówi, co mieli na myśli strażacy twierdzący, że bez trudu ugaszą wszystkie pożary. Niestety, jak wiemy, nie dano im tej możliwości. Wszyscy zginęli.

- dobrze widać otwór uderzenia. W nim właśnie pojawiali się ludzie liczący na pomoc. Nikt im jej nie zapewnił, bo wieża runęła zaskakując każdego świadka zdarzenia. Piszę zaskakując, ponieważ pod wpływem tego kopcenia jak i impaktu, North Tower oraz South Tower, nie miały prawa się zawalić, a zwłaszcza w taki sposób.
(zdjęcia tych osób/przyszłych ofiar doskonale można przejrzeć w książce E.Hufschmida "Painful Questions").

- nie zobaczymy tu kolapsu Południowej Wieży bo zasłania ją North Tower, za to gdy już runie - mimo tego że uderzona jako druga - widoczne będą ogromne kłęby pyłu/dymu. To początek czegoś na miarę chmury piroklastycznej. Ludzie tam przebywający nie zdawali sobie sprawy, co będą wdychać. Wielu zmarło, umiera do dziś i będzie umierać wskutek zatrucia oparami wyburzenia.

- 19 min. i 22 sek. zaczyna się morderczy, pionowy zjazd konstrukcji N.Tower aż do wspomnianej przez Gage'a swojej własnej linii obrysu. Typowe wyburzenie. Olbrzymie ilości pyłów i gruzów - zauważcie - wystrzeliwują kaskadami na boki w rytm podcinanych core columns. Wszystko poszło jak po maśle, tylko chyba miała być odwrotna kolejność. Tego nigdy się nie dowiemy.
Nie zostanie po wieżach żadna wystająca część szkieletu, choćby sięgająca tylko 1/3 wysokości tych budynków. Nic się nie odwaliło/odłamało (poza nielicznymi elementami zewnętrznej siatki). Przypomnijcie sobie jajko, tzn. jak je trzeba uchwycić, by ciężko było zgnieść. No właśnie. I jak słusznie zauważył Gage, budynki normalnie się zawalające, zupełnie inaczej się zachowują. Nie zawalają się do wprost we własną podstawę, bo na linii pionu jest największy opór.

Kończąc tego posta napiszę, że spekulować można kto to zrobił, czego użyto, po co to uczyniono, za co i jakie będą dalekosiężne skutki, ale jedno jest pewne wręcz absolutnie. North Tower, South Tower oraz Building No 7, zostały jawnie - na oczach miliardów ludzi, wyburzone w sposób, w jaki pozbywa się niechcianych budowli. Koronkowa robota. Koronkowa zbrodnia na własnym narodzie.

Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Maj 15, 2010 23:20   

M i T napisał/a:

Kończąc tego posta napiszę, że spekulować można kto to zrobił, czego użyto, po co to uczyniono, za co i jakie będą dalekosiężne skutki, ale jedno jest pewne wręcz absolutnie. North Tower, South Tower oraz Building No 7, zostały jawnie - na oczach miliardów ludzi, wyburzone w sposób, w jaki pozbywa się niechcianych budowli. Koronkowa robota. Koronkowa zbrodnia na własnym narodzie.

Tomek

szkoda słów
pożydeczni idioci dalej bedą wciskali kit o terroryźmie
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 20:51   

http://www.youtube.com/user/123dool

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Maj 22, 2010 21:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Maj 22, 2010 21:29   

Zdumiewa, jak ludzie racjonalizują przerastającą ich rzeczywistość.

Gdy ktoś dowodzi, że wiele budynków płonęło o wiele intensywniej od Twin Towers - jak w tych przypadkach:






1 i 2 - Torre Windsor w Madrycie - brak zawalenia
3 - Parque Central South Tower - brak zawalenia, pełen remont, funkcjonalność 100%
4 - Aon Center - brak zawalenia

..zaraz pojawia się śpiewka, że w żaden z nich nie przywalił Boeing. Tyle, że za przyczynę główną inni ściemniacze uznają rolę właśnie pożaru (jak się ich informuje o słowach samych konstruktorów w/s impaktu samolotowego). Widzę, że panuje spory rozrzut. Może po prostu lepszy efekt daje wielokierunkowa dezinformacja? A to ufo, bóg, diabeł, Bin-Laden, pożar czy poskręcany od temperatury szkielet. Ech..

Przypominam tylko, że większość płonącego paliwa oddała ciepło na zewnątrz wież. Każdy widział.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Maj 22, 2010 21:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 16:43   

M i T napisał/a:
(jak się ich informuje o słowach samych konstruktorów w/s impaktu samolotowego). . Może dezinformacja?
Tomek


A o jakichże to słowach i których osób tak namiętnie informujesz? Konkretnie.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 20:32   

Oczywiście, odpowiem na Twoje pytanie Bruford, ale zanim, wklejam link do archiwum tv, które zgromadziło relacje z kilku stacji tamtego strasznego dnia. Kawał materiału.

http://www.archive.org/details/sept_11_tv_archive

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Nie Maj 23, 2010 20:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
rakash 
We called it war!


Pomógł: 8 razy
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 2799
Wysłany: Nie Maj 23, 2010 20:57   

Proszę, no i mamy że racjonalizowanie wszystkiego jak nakazuje psychololo wcale nie jest racjonalne.

Piękne.
_________________

 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 23:09   

M i T napisał/a:
Oczywiście, odpowiem na Twoje pytanie Bruford,
Tomek


A kiedy ?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Maj 25, 2010 23:27   

Bruford, ja też chciałabym wiedzieć kiedy odpowiesz na moje pytanie sprzed chyba już nawet kilku tygodni... W temacie 9/11, rzecz jasna.

Bo wiesz, to takie niezbyt fajne jest, jak się samemu olewa pytania współrozmówcy a potem domaga się podania konkretnego terminu uzyskania odpowiedzi na własne pytania...

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Wto Maj 25, 2010 23:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Maj 26, 2010 15:22   

M i T napisał/a:
Bruford, ja też chciałabym wiedzieć


Sorry , jesteście Borgiem ? Odnoszę się do postu Tomka, po raz kolejny uciekającego od meritum

M i T napisał/a:
Bo wiesz, to takie niezbyt fajne


Zgadza się.Przypomnij mi zatem pytanie bo o ile pamiętam podjąłem wątek jednego i nie kontynuowałaś

M i T napisał/a:
podania konkretnego terminu


Eeee tam.Poczekałem kilka dni i nic.To tyle.
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Maj 27, 2010 01:36   

Mainstream ma u mnie wielkie piwsko!
Sami sobie kręcą burki baty. W poniższym arciku widać jedną z wielu metod, jakimi agentura USA posługuje się w celu dyskredytacji oponenta lub nieużytecznego już współpracownika, jak choćby Hussajn albo wychowanek CIA - Osama Bin Laden.

Dlaczego piszę o tym w wątku o WTC? A jak myślicie?

Cytat:
Husajn-pedofil, bin Laden-pijak? Pomysły CIA

Przed inwazją w Iraku w 2003 r. CIA próbowała skompromitować Saddama Husajna w oczach jego rodaków, przedstawiając go jako pedofila. W podobny sposób usiłowano zdyskredytować Osamę bin Ladena, z którego dodatkowo chciano zrobić pijaka.
Jak ujawnił "Washington Post", amerykańska agencja wywiadowcza przygotowała propagandowy film o irackim dyktatorze, w którym udający go aktor uprawia seks z młodym chłopcem, co miała uwiecznić ukryta kamera.

Z emisji filmu zrezygnowano wskutek wewnętrznych sporów w CIA, gdzie część kierownictwa była przeciwna posłużeniu się takimi metodami. Sprzeciwiali się m.in. szef wydziału tajnych operacji James Pavitt i jego zastępca Hugh Turner.

Inny pomysł polegał na przerwaniu programu irackiej telewizji i nadaniu fałszywego komunikatu, że Husajn podał się do dymisji i przekazał władzę swojemu synowi Udajowi, który miał opinię psychopaty-sadysty i był znienawidzony w Iraku.

CIA planowała również zrealizowanie filmu, w którym pokazano by Osamę bin Ladena, kiedy w gronie swoich kompanów pije alkohol i chwali się sukcesami w uwodzeniu chłopców.

Także te plany porzucono.

Saddam Husajn, schwytany przez wojska amerykańskie w grudniu 2003 r., został skazany na śmierć przez sąd w Iraku i zginął na szubienicy w 2006 r. Bin Laden do dziś przebywa na wolności.

Zdaniem niektórych byłych agentów CIA, zastrzegających sobie anonimowość, pomysł zrobienia z Saddama i bin Ladena pedofilów nie był najlepszy, ponieważ "nie spotkałoby się to z oddźwiękiem na Bliskim Wschodzie; nikogo to tam nie obchodzi".


Właściwie "no comments". KMWTW a kto nie ... to i tak nie ma większego znaczenia.

http://wiadomosci.onet.pl...y_cia,item.html

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Maj 27, 2010 01:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Cze 02, 2010 12:48   

Nic nie zaszkodzi, gdy po raz 10 000 powróci temat "siódemki".

http://www.youtube.com/watch?v=Zv7BImVvEyk

Tomek
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 18:59   

Dawno nie zaglądałam do tego tematu, nie mam pewności, czy ten film gdzieś tu nie był polecany.
Znalazłam go dziś na seans24.pl
tytuł: Tajemnicze wyburzenia / 911 Mysteries

Cytat:
90-minutowy dokument w całości poświęcony zawaleniu się bliźniaczych wież z kompleksu World Trade Center 11 września 2001 r., przedstawiający fakty i niezbite dowody (NIE teorie spiskowe) na zastosowanie w tym celu kontrolowanych demolek! Jeśli po filmie "11 Września: Niewygodne Fakty" macie
jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na ten temat, ten film je rozwieje! Jeśli myślicie, że 110-piętrowe budynki ze specjalnym, wewnętrznym rdzeniem ze stali mogły zawalić się SYMETRYCZNIE i w ok. 10 sekund zamienić się w proch łącznie z ośmioma piwnicznymi piętrami w wyniku pożaru 4 i 6 pięter, trwającego 53 i 106 minut, pomyślcie jeszcze raz!
Ten film wyjaśnia dlaczego pełna nieścisłości oficjalna wersja nie trzyma się kupy.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 00:55   

Tak sobie myślę, że gdyby Amerykanie chcieli sie sami pozbyc WTC (co jest smieszne,
ale załózmy...), to po prostu pozwoliliby to zrobić terrorystom - i tyle, to takie proste.

I wlasnie jest to zbyt proste, zeby sie tym jarac. Dlatego nie pozwala poczuc dreszczyka
przygody, przynaleznosci do Elity i dlatego tez teoriospiskowcy sie na tym nie
skupiaja.

Jak jest łatwiej: pozwolic, zeby jabło spadło z wieży, czy wybudować rakiete na wieży, zeby
zwieźć nią jabłko w dół?

Jak jest łatwiej: pozwolic, zeby islamsy robiły to, czym żyją, czy też kombinaować,
zaminowywać budynki, puszczac jakies makiety samolotów i Bog wiec co rzekomo jeszcze?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 13, 2010 01:05   

Are.is.back napisał/a:
Tak sobie myślę, że gdyby Amerykanie chcieli sie sami pozbyc WTC (co jest smieszne,
ale załózmy...), to po prostu pozwoliliby to zrobić terrorystom - i tyle, to takie proste.

?

brawo aruś
i o to chodzi
podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 01:32   

ali napisał/a:

podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki


Raz: nazywasz siebie i podobnych ciemnym ludem. Ale tu sie akurat zgodze.

Dwa: wiesz w ogole, ze londyn jest poza usa?

Co to za żydowskie UFOle masońsko-liberalne, ze operują na całym świecie? I niby po co
robić terror w londynie?
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8791
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 08:53   

M i T napisał/a:
Mainstream ma u mnie wielkie piwsko!
Sami sobie kręcą burki baty. W poniższym arciku widać jedną z wielu metod, jakimi agentura USA posługuje się w celu dyskredytacji oponenta lub nieużytecznego już współpracownika, jak choćby Hussajn albo wychowanek CIA - Osama Bin Laden.
Tomek

Ludzie!
Czym tu się egżagerować? Przecież manipulowanie opinią publiczną dzieje się na całym świecie od czasów faraonów. Społeczeństwa same się napraszają.
Całkiem jawnie napisano o tych metodach setki książek! Powstały tysiące agencji pijarskich. Poniekąd z tego arsenału jest również NLP, mające status nauki uniwersyteckiej.
NLP zafascynowało nawet tak znanego matematyka jak Noam Chomsky.
Byle sprzedawca pietruszki stosuje różne triki, o sieciowcach nie mówiąc.
Różnica jest tylko w ilości. Dziś, dzięki mass mediom to sterowanie jest łatwiejsze, niż w starożytnym Egipcie. To wszystko.
W czasie II wojny światowej Brytyjczycy podszywali się pod radiostacje niemieckie. Podczas brytyjskiego nalotu radiostacje niemieckie przestawały nadawać, żeby nie ułatwiać bombardowania. Natychmiast włączano radiostacje brytyjskie, tak, żeby słuchacz nie zauważał i nadawano treści wzmagające nastroje pacyfistyczne wśród Niemców.
Nikt mi nie powie, że było to działanie nieetyczne.
JW
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 15:28   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
NLP zafascynowało nawet tak znanego matematyka jak Noam Chomsky.


Panie Witoldzie, jakim cudem udało się Panu nagle zrobić "znanego matematyka" z "ojca" współczesnej lingwistyki :shock:

To trochę tak jak z tą imputowaną przez Pana bezdzietnością Alice Miller :faint:

Marishka
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 13, 2010 15:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 13, 2010 22:50   

ali napisał/a:
i o to chodzi
podpuścili i pomogli

i ciemny lud to kupił

w londynie wykorzystali nieświadome niczego dzieciaki


Patrz Ali:
- teraz piszesz wyraznie, ze to byly samoloty za przyzwoleniem USA
- wczesniej pisałeś o kontrolowanym wyburzeniu wież WTC

Widać, że Twoja mózgownica pracuje tendencyjnie - był spisek, ale juz tam ch. z tym
kto go zrobił, jesli Cie spytać dziś, a kto jeśli spytać jutro...
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 14, 2010 01:25   

Are.is.back napisał/a:

- teraz piszesz wyraznie, ze to byly samoloty za przyzwoleniem USA
- wczesniej pisałeś o kontrolowanym wyburzeniu wież WTC

Widać, że Twoja mózgownica pracuje tendencyjnie - był spisek, ale juz tam ch. z tym
kto go zrobił, jesli Cie spytać dziś, a kto jeśli spytać jutro...

aruś
CKM jesteś
nie pojmuje tego twoja mózgownica
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 08:16   

xvk napisał/a:
Dawno nie zaglądałam do tego tematu, nie mam pewności, czy ten film gdzieś tu nie był polecany.
Znalazłam go dziś na seans24.pl
tytuł: Tajemnicze wyburzenia / 911 Mysteries

Cytat:
90-minutowy dokument w całości poświęcony zawaleniu się bliźniaczych wież z kompleksu World Trade Center 11 września 2001 r., przedstawiający fakty i niezbite dowody (NIE teorie spiskowe) na zastosowanie w tym celu kontrolowanych demolek! Jeśli po filmie "11 Września: Niewygodne Fakty" macie
jeszcze jakiekolwiek wątpliwości na ten temat, ten film je rozwieje! Jeśli myślicie, że 110-piętrowe budynki ze specjalnym, wewnętrznym rdzeniem ze stali mogły zawalić się SYMETRYCZNIE i w ok. 10 sekund zamienić się w proch łącznie z ośmioma piwnicznymi piętrami w wyniku pożaru 4 i 6 pięter, trwającego 53 i 106 minut, pomyślcie jeszcze raz!
Ten film wyjaśnia dlaczego pełna nieścisłości oficjalna wersja nie trzyma się kupy.

Nic nowego , przeciez kazdy wie ze bush i spolka to zrobiili. Interes narodowy nad zycie paruset jednostek. USA to kraj pasozyt, po wojnie z milosevicem zajebali wiekszosc terenow i zaczela sie okupacja tycht erenow, ale glownie dlatego ze tam jest pol tablicy mendelejewa a ziemie w stanach ubogie. To samo jest w afganistanie i tak bylo z irakiem. Musieli zburzyc te wieze, przeciez stal sie nie roztopila z paliwa lotniczego, ono nie ma takiej temperatury zeby topic taka stal kontrukcyjna i wzmacniana. Przeciez wiekszosc z tych domniemanych " terrorystow" co to prowadila te samoloty, wystepuje w al jazirze i mowia "hej ja zyje".
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 09:20   

ali napisał/a:
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?


Dziadek, tylko PO CO? Może jeszcze należało przywalić w każdy cel dwoma samolotami
osobowymi, po 5 awionetek i poprawić z pociskiem ICBM "niby" wystrzeliwanym z Iranu?

Wtedy za jednym zamachem byłby pretekst do inwazji na Iran i to sie dopiero nazywa
cool spisek!!
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 14, 2010 09:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:21   

ciekawostką jest fakt...
Cytat:
Zanim zaczniemy składać razem po kawałku to, co faktycznie zdarzyło się 11 września, jest absolutnie niezbędne, abyśmy najpierw przejrzeli kilka historycznych precedensów dotyczących zdradzieckiej historii Izraela i międzynarodowego syjonizmu w manipulowaniu Ameryką (i innymi narodami) dla osiągnięcia swych egoistycznych celów. Bez podstawowego zrozumienia tej historii, byłoby niemożliwe zrozumienie prawdy taką, jaka jest ona postrzegana dzisiaj.


http://wolnemedia.net/pol...h-izraelczykow/
A ta informacja, to ”fake” czy prawda, bo o ile prawda, to wtedy nie można już nic wykluczyć. 8-) :x
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:30   

zbynek napisał/a:
A ta informacja, to ”fake” czy prawda, bo o ile prawda, to wtedy nie można już nic wykluczyć.


Zbynek, zlituj sie... "Nadeslane do Wolnemedia", jakis bełkot o źródłachh pod artykulem... Pisze to
nawet bez czytania, jak zwykle w wypadku linkow ktore ostatnio podajesz, ,,
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 11:44   

Are.is.back napisał/a:


Zbynek, zlituj sie...

Cytat:
Żydowska gazeta The Forward, ujawniła pózniej, że co najmniej dwóch z pięciu żydów było agentami Mossadu, żydowskiej agencji wywiadowczej. Nazywali się: Sivan Poul Kurtzberg, Yaron Schmuelm Oded Ellner i Omer Marmari. Wypuszczono ich po 71 dniach aresztu, a rozkaz by ich uwolnić przyszedł z Białego Domu.

http://newworldorder.com....ld-Trade-Center
Aruś... wyluzuj, uspokuj się i weź relanium, jedną tabletkę... na razie. 8-)
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:07   

Aruś... specialnie dla ciebie... zdjęcie furgonetki.
http://www.historycommons...y=paul_kurzberg
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:20   

zbynek napisał/a:

http://newworldorder.com....ld-Trade-Center

Zbynek, jezeli ten blogasek z linku powyzej jest dla ciebie zrodlem wiarygodnych informacji to przeczytaj to -wlos sie jezy na glowie doslownie ;-( ;-( :

http://newworldorder.com....etka-Illuminati


To doskonale pokazuje, jak wiarygodne sa twoje zrodla.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 12:26   

zbynek napisał/a:
Aruś... specialnie dla ciebie... zdjęcie furgonetki.
http://www.historycommons...y=paul_kurzberg


Zbynek, OBUDZ SIE!! ZNOWU cytujesz jakies oszołomy NWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze troche i będzie drugi zdziecinniały dziadek na forum, obok Aliego

Swoja droga, przypomina mi sie, jak kiedys Lepper na jakiejs konferencji prasowej pokazywał
dziennikarzom jakiś telefon komórkowy jako "dowód", że mówi prawde...
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 14, 2010 12:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:30   

Aruś... o tym incydencie pisze nawet ”Wikipedia”.

Cytat:
They were charged with illegally residing in the United States and working there without permits. The Israelis were said to have been videotaping the disaster with what was interpreted as cries of "joy and mockery". Police found the van and a search revealed $4,700 in cash hidden, along with foreign passports and a boxcutter which aroused suspicions and led to the detention of the occupants. The men were held in detention for more than 2 months, during which time they were subjected to interrogation and lie detector tests, before being deported back to Israel; one of the men (Paul Kurzberg) refused to take the test for 10 weeks, and then failed it.


http://en.wikipedia.org/w...nowledge_debate
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 13:36   

zbynek napisał/a:
Aruś... o tym incydencie pisze nawet ”Wikipedia”.

Z krzesla spadlem :hah: :hah: :hah: :hah: :hah: :hah: :hah:


Zbynek co powiesz o tym?

http://newworldorder.com....etka-Illuminati
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Paź 14, 2010 13:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:28   

Z tego powyzszego linka:

Kawasaki napisał:
2010-10-09 18:14:06

Cytat:
Z muzyki należy słuchać Johna Lenona albowiem śpiewał on o pokoju i został odstrzelony przez masonerię. Najlepszym protestem przeciw NWO mogłoby być organizowanie pochodów ulicami miast z piosenką na ustach, której treścią byłby pokój, brak wojen. Wtedy wszystkim masonom , którzy by tego słuchali , pękałyby mózgownice, tak jak w tym filmie "Marsjanie atakują". Piosenka , muzyka to potężna energia, przez masonerię wykorzystywana jest teraz do degradacji mas, promuje się wyuzdany sex i inne chore emocje . Każdy piosenkarz śpiewający przeciw wojnie lub za pokojem ginie, zostaje otruty, tak przecież zginął Michael Jackson. Dlatego również można słuchać Michaela Jacksona . Kto ma np nie do zniesienia rodziców, powinien im puszczać utwór Urszuli Sipińskiej pt "Mam cudownych rodziców", byc może pomoże. W miastach , gdzie są słabo oświetlone ulice, pochody z piosenką na ustach organizowane przez organizacje antyNWO powinny śpiewać piosenki Anny Jantar "Tyle światła w całym mieście" . To tylko małe przykłady tego jakie daje możliwość walki za pomocą piosenki. Nie żadne odczyty , żadne pikiety ale cały rozśpiewany kraj roztańczony kraj, rozśpiewane miasta i wioski. Dziękuję za uwagę.
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:31   

zyon napisał/a:


Zbynek co powiesz o tym?

http://newworldorder.com....etka-Illuminati

A co tu mówić? To (cytat) wystarczy za komentarz ?
„Alejandro”, bo taki tytuł nosi nowy teledysk Lady Gaga, został stworzony, jako „uczczenie i zachwyt nad homoseksualną miłością”.
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:41   

Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 14:46   

Bruford napisał/a:
Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?

Bruford pytanie:
Czy ”kamyki” uruchomią lawinę pobożnego życzenia Intronizacji Chrystusa Króla.
http://www.youtube.com/watch?v=Bx4F-wsJiuY
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 15:15   

kosz
Ostatnio zmieniony przez Bruford Czw Paź 14, 2010 15:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 15:23   

[quote="Bruford"]
zbynek napisał/a:
[Bruford pytanie:


Pytanie czy by w ogóle chciał ?No i pytanie rzecz jasna czy jak już się odbędzie rzeczona intra to ja dalej będę go mógł nie uznawać za żadnego króla?

A wracając do WTC to nikt nie ma wrażenia ,że jeśli 8-) to false-falg 8-) to zaprojektowany i wykonany przez bandę niewiarygodnych debili?
 
     
zbynek

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Mar 2005
Posty: 467
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 15:52   

Bruford napisał/a:
Zbynek , Ty chyba "optujesz " za intronizacją Chrystusa Króla , dobrze pamiętam?

Z grzeczności na odpowiedz, też odpowiadam... temat intronizacji obserwuję jako bardzo ciekawe zjawisko społeczne, osobiście na razie, dla mnie sprawa jest obojętna. Zresztą trudno być na przeszkodzie, skoro żądanie takie stawia sam Jezus ustami mistyków. :-?
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 14, 2010 16:16   

Are.is.back napisał/a:
ali napisał/a:
samoloty owszem
ale nie od nich wieże się w proszek rozsypały

a w pentagonie aruś to samolot dziurę zrobił jak wciskają?


Dziadek, tylko PO CO? Może jeszcze należało przywalić w każdy cel dwoma samolotami
osobowymi, po 5 awionetek i poprawić z pociskiem ICBM "niby" wystrzeliwanym z Iranu?

Wtedy za jednym zamachem byłby pretekst do inwazji na Iran i to sie dopiero nazywa
cool spisek!!


nie pal głupa jak wasz idol

ropy w Iraku nie zgarnęli
która według prognoz kończy się im za lat kilka?

wiesz co aruś
napisano
lepiej z mądrym stracic niż z głupim znaleźć
tak jest z wdaniem się w dyskusje z tobą
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Paź 14, 2010 16:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 16:39   

zbynek napisał/a:
[Jezus ustami mistyków. :-?


A ,mistyków, rozumiem.Celakówna znaczy.
Co do kamyczków to mam nadzieję ,że nie będzie lawiny bo (powtórzę czyjąś myśl)--Maryja Królową Polski od połowy XVII wieku - wojny z Rosją i Turcją ,zabory, dwie wojny światowe i 45 lat komuny -eee, deal tysiąclecia zrobiliśmy, to może byśmy tym razem grzecznie podziękowali i (przez jakiegoś mistyka) może tak zasugerować delikatnie co by tym razem kolektywnie jakąś inną krainę rozważyli.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 20:56   

Wyszperano nowe "stare" informacje o eksplozjach w WTC (zanim się zawaliły):

http://www.prisonplanet.c...-collapsed.html
http://www.infowars.com/c...tc-to-collapse/

Marishka
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Pią Paź 15, 2010 23:33   

ali napisał/a:
nie pal głupa jak wasz idol

ropy w Iraku nie zgarnęli
która według prognoz kończy się im za lat kilka?

wiesz co aruś
napisano
lepiej z mądrym stracic niż z głupim znaleźć
tak jest z wdaniem się w dyskusje z tobą


Dziadek, w Pentagonie zrobił dziure samolot. Miałeś tu na forum
linki do crashtestów - nic nie zostaje. Zreszta w Pentagonie troche
zostało.

Poza tym nie zrozumiałeś, jak na zdziecninnialego dziadka przystało,
co sie do Ciebie mowi. Pytałem po co zaminowywac I przywalac samolotami?
Nie lepiej zaminowac, przywalic samolotami, po 5 awionetek i 2 ICBM-y?
Masz to napisane w tym co sam cytujesz, o pogromco wykształciuhów.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 16, 2010 02:14   

Are.is.back napisał/a:

w Pentagonie zrobił dziure samolot. Miałeś tu na forum
linki do crashtestów - nic nie zostaje. Zreszta w Pentagonie troche
zostało.

. Pytałem po co zaminowywac I przywalac samolotami?
Nie lepiej zaminowac, przywalic samolotami, po 5 awionetek i 2 ICBM-y?
Masz to napisane w tym co sam cytujesz, o pogromco wykształciuhów.


skrzydełka se zwinął i znikł w tej dziurze
aha
wcześniej pogubił
ps.
na fotach po uderzeniu przed zawaleniem się dachu,
w dziurze widać biurka i kompy
śladu samolotu brak

walnij się w ten pusty dziurawy łeb
aruś
aby posadzić taką konstrukcję stalową wież nie wystarczy benzyna i samolocik
dynamit też niewiele zdziała jak i efekt domina
trzeba konstrukcję fizycznie zniszczyć
słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych?
tylko to mogło posadzić wieże
każde rozgarnięte dziecko powinno znać jak takie coś działa i jak je zrobić

ps.
myśl wykształciuChu
instalacja ppoż z tryskaczami nie zadziałała?
Ostatnio zmieniony przez ali Sob Paź 16, 2010 02:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Sob Paź 16, 2010 11:18   

ali napisał/a:
skrzydełka se zwinął i znikł w tej dziurze
aha
wcześniej pogubił


Już to wałkowaliśmy, dziadek. Obejrzyj filmiki z crashtestów.

ali napisał/a:
aby posadzić taką konstrukcję stalową wież nie wystarczy benzyna i samolocik
dynamit też niewiele zdziała jak i efekt domina
trzeba konstrukcję fizycznie zniszczyć
słyszałeś o ładunkach kumulacyjnych?
tylko to mogło posadzić wieże


Trzeci raz to samo. Zdziecinniejmy na chwile i przyjmijmy, ze to zamach. To po co
jednoczesnie a) samoloty, b) ładunki wybuchowe, c) Bog wie co jeszcze? nie łatwiej
jeszcze te ICBMy i po 5 awionetek? To dopiero będzie spisek!

Tez trzeci raz to samo: najpierw mowiles o zawaleniu wiez. Kilka dni temu, ze to tylko
przyzwolenie na uderzenie samolltami (pod moja sugestia tak napisales). Teraz znowu
wracaja Ci ładunki wybuchowe preinstalowane w budynkach.

ali napisał/a:
instalacja ppoż z tryskaczami nie zadziałała?


Pewnie, zestrzeliłaby przeciez samoloty, albo zmienilaby ich kurs. A juz na pewno
zgasilaby przeciez takie 767-200.


To by było na tyle, dziadek. Z Toba nie ma sensu dyskutowac za długo. Moze bylby
20 lat temu, ale teraz juz niestety nie :-( ((((((((((((((((
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 18:45   

...
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Paź 27, 2010 21:16, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 19:05   

Are.is.back napisał/a:


To by było na tyle, dziadek. Z Toba nie ma sensu dyskutowac za długo. Moze bylby
20 lat temu, ale teraz juz niestety nie :-( ((((((((((((((((

aruś głupi byłeś 20 lat wcześniej i teraz
podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 22:42   

ali napisał/a:
[podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz


No i widać po tym ,że nie ma zkim i o czym dyskutować.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Śro Paź 27, 2010 23:20   

Bruford napisał/a:
ali napisał/a:
[podlej benzyna słup zelbetonowy i poczekaj az usiądzie
wtedy może rozumu nabierzesz


No i widać po tym ,że nie ma zkim i o czym dyskutować.

czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Śro Paź 27, 2010 23:33   

ali napisał/a:
czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia


Rzecz w tym, ze Ty nie masz prawa miec pojecia o takim budownictwie, to nie
Twoja dzialka. Tam trzeba liczyc i myslec, a to niełatwe. Taki rubaszny dziad,
majacy problemy z koncentracja i wyslawianiem sie, nie ma prawa miec dostatecznego
wyksztalcenia technicznego. Podlac slub benzyna to Ty moze i potrafisz, ale
juz ile ta benzyna (lotnicza) ma oktanów i co to są te oktany - rozumiec nie masz
prawa. Tak samo nie masz prawa niczego rozumiec z modelowania zjawisk
w wysokich temperaturach, wiec Tewoja opinia jest tu bezwartosciowa.

Jak bede chcial naprawic schody w altance, to sie do Ciebie odezwe. Tylko ze WTC
to nie schody w altance.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Śro Paź 27, 2010 23:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 28, 2010 00:01   

Are.is.back napisał/a:


Rzecz w tym, ze Ty nie masz prawa miec pojecia o takim budownictwie, to nie
Twoja dzialka. Tam trzeba liczyc i myslec, a to niełatwe. Taki rubaszny dziad,
majacy problemy z koncentracja i wyslawianiem sie, nie ma prawa miec dostatecznego
wyksztalcenia technicznego. Podlac slub benzyna to Ty moze i potrafisz, ale
juz ile ta benzyna (lotnicza) ma oktanów i co to są te oktany - rozumiec nie masz
prawa. Tak samo nie masz prawa niczego rozumiec z modelowania zjawisk
w wysokich temperaturach, wiec Tewoja opinia jest tu bezwartosciowa.

Jak bede chcial naprawic schody w altance, to sie do Ciebie odezwe. Tylko ze WTC
to nie schody w altance.


synuś po swojej informatyce
nawet nie masz bladego pojęcia jak te głupie schody w swojej altance obliczyć
nie mówiąc już statyce budowli
która niczym nie odbiega od zwykłego słupa
tylko ma inne wymagania pod względem bezpieczeństwa
o których nawet nie słyszałes
a mulisz o oktanach
i modelowaniu konstrukcji
ps.
słyszałeś o kerozynie błaźnie
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Paź 28, 2010 00:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back

Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 71
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 01:13   

ali napisał/a:
synuś po swojej informatyce


Dziadek, wszyscy wiemy, ze zawsze miales do szkoły daleko,
a teraz to pokazujesz ponownie. nawet nie potraifsz odroznic fizyki
komputerowej od informatyki. to co piszesz to banialuki typowego
niewyksztalconego blazna, który (jak Wladuś Kiepski) potrafi tylko
powtarzac, że łony doktory gupie jakieś..., nie widziawszy nigdy
sali wykładowej od sordka. Na profilu, ktory widziales bylo napisane,
ze studiuje 3 specjalnosci fizyki, a Tobie sie z tego zrobial jedna informatyka.
Przeciez to juz jest analfabetyzm poznawczy :(

Tak jak pisąłem, wobec nowoczesnych technik Twoje opinie są bezwartosciowe.
Teraz np iszesz o momencie statycznym, nawet nie zdjac sobie z tego pewnie
sprawy, a jest to omawiane na 1. sem. JAKICHOLWEIK studiow scislych. Takze
szkoła się kłania i to po stokroc, bo zeby sie dostac na ten pierwszy semestr, musisz
sobie "powtorzyc" liczenie pochodnych i inne piaskownice, ktorych oczywiscie
nie znasz ani na troche. Bo jak nie umiesz, to byc szkoły srendniej nie zdał...

Kerozyne dziadek to sobie mozesz wlac do Kukuruznika, cos zreszta z Twojej epoki.
Dzisiaj juz sprawy sa bardziej skomplikowane - zatem poza Twoim zasiegiem.
Poza tym piszac o kerozynie masz na mysli cos, co moze i kiedys tam widzales
i wiesz, gdzie to kupic i gdzie wlać. Natomiast o czyms takim jak np.
2,2,4-trimetylopentan - znowuż to samo - nei masz prawa mieć pojecia, chociaz
to z tego co pamietam 3-cia klasa szk. sredniej. Mimo tego wypowiadasz sie
o nowoczesnej technice ex cathedra.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back Czw Paź 28, 2010 01:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 09:11   

ali napisał/a:
[czy ja dyskutuję z tobą o wycinaniu flaków?
nie
bo to nie moja profesja
nie zabieraj wiec głosu
o czym nie masz pojęcia


Mimo całej absurdalności takich zamierzeń próbowałeś ,zresztą , co było do przewidzenia , bez efektów. 8-)
Z całym szacunkiem dla techników budowlanych z czasów PRL , w zakresie bezprecedensowych katastrof budownictwa wysokościowego ( pionierskiego zresztą) wymagających do analizy dużej znajomości materiałoznawstwa, zaawansowanej fizyki , modelowania skutków impaktu tudzież rzetelnej wiedzy o materiałach wybuchowych (jeśli się chce o tym racjonalnie gadać) jesteś takim samym laikiem jak ja.Z tą różnicą wszakże ,że nie masz pojęcia o logice postępowania dowodowego. :-D
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 28, 2010 17:55   

Bruford napisał/a:


Z całym szacunkiem dla techników budowlanych z czasów PRL , w zakresie bezprecedensowych katastrof budownictwa wysokościowego ( pionierskiego zresztą) wymagających do analizy dużej znajomości materiałoznawstwa, zaawansowanej fizyki , modelowania skutków impaktu tudzież rzetelnej wiedzy o materiałach wybuchowych (jeśli się chce o tym racjonalnie gadać) jesteś takim samym laikiem jak ja.Z tą różnicą wszakże ,że nie masz pojęcia o logice postępowania dowodowego. :-D

zapytaj arusia o jego profil na NK który zlikwidował

ściemniasz i mataczysz jak zwykle
doucz się
budownictwo wysokościowe nie jest żadną nowością w Polsce
już przed wojną mieliśmy wybitnych swiatowej klasy fachowców,
i parę budowli powstało których wstydzić się nie musimy
przedwojenna kadra i szkoła też przetrwała
nawet ja zdążyłem jeszcze na nią się załapać
teraz takich ze świecą musiałbyś szukać

przypomnij mnie te bzprecedensowe katastrofy
za Perelu
nie pamiętam?
blefujesz dla zasady

ps.
już pisałem
poznaj to co powinien znac każdy rozgarnięty dzieciak
temperaturę jaka może powstać przy pożarze
nawet paliwa lotniczego
a jak działa termit
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 28, 2010 18:28   

Are.is.back napisał/a:



Tak jak pisąłem, wobec nowoczesnych technik Twoje opinie są bezwartosciowe.
Teraz np iszesz o momencie statycznym, nawet nie zdjac sobie z tego pewnie
sprawy, a jest to omawiane na 1. sem. JAKICHOLWEIK studiow scislych. Takze
szkoła się kłania i to po stokroc, bo zeby sie dostac na ten pierwszy semestr, musisz
sobie "powtorzyc" liczenie pochodnych i inne piaskownice, ktorych oczywiscie
nie znasz ani na troche. Bo jak nie umiesz, to byc szkoły srendniej nie zdał...

Kerozyne dziadek to sobie mozesz wlac do Kukuruznika, cos zreszta z Twojej epoki.
Dzisiaj juz sprawy sa bardziej skomplikowane - zatem poza Twoim zasiegiem.
Poza tym piszac o kerozynie masz na mysli cos, co moze i kiedys tam widzales
i wiesz, gdzie to kupic i gdzie wlać. Natomiast o czyms takim jak np.
2,2,4-trimetylopentan - znowuż to samo - nei masz prawa mieć pojecia, chociaz
to z tego co pamietam 3-cia klasa szk. sredniej. Mimo tego wypowiadasz sie
o nowoczesnej technice ex cathedra.


błysnąłeś aruś jak rusek złotym zębem

tacy jak ty pokazali co potrafią

głupia hala na łeb spada

a stare beningi na izooktanach latają
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 29, 2010 11:58   

ali napisał/a:
[zapytaj arusia o jego profil na NK który zlikwidował

ściemniasz i mataczysz jak zwykle
doucz się
budownictwo wysokościowe nie jest żadną nowością w Polsce
nawet ja zdążyłem jeszcze na nią się załapać
teraz takich ze świecą musiałbyś szukać

przypomnij mnie te bzprecedensowe katastrofy
za Perelu
nie pamiętam?
ps.


Ja to się stale douczam , dla Ciebie za późno
Generalnie to zbyt dorosły jestem na interesowanie się kontami na NK, zostawię to Tobie.
I nie wciskaj mi kitu ,że peerelowski technik budowlany pobierał nauki u architektów Prudentiala bo ja tego nie kupię.A co do PRLu bez katastrof to rozumiem ,że 5 pietrowiec wydziału melioracji we Wrocławiu to się spdolił sam 8-)
Przeczytaj ze zrozumieniem o termicie zanim będziesz znowu mataczył.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Pią Paź 29, 2010 17:17   

Bruford napisał/a:


I nie wciskaj mi kitu ,że peerelowski technik budowlany pobierał nauki u architektów Prudentiala bo ja tego nie kupię.A co do PRLu bez katastrof to rozumiem ,że 5 pietrowiec wydziału melioracji we Wrocławiu to się spdolił sam 8-)
Przeczytaj ze zrozumieniem o termicie zanim będziesz znowu mataczył.


he he
widzisz to co chciałem, pewnie od arusia
w d-- pie byleś i tyle widziałeś
wiedz że peerelowski technik nauke pobierał nie tylko od nawiedzonych architektów
majacych blade pojęcie o konstrukcji
jeszcze waletował na Polnej i Oczki a wczasował na Polankach

ps.
masz takie pojęcie że mózg staje
skoro dla ciebie 5 pietrowa chałtura z wysokościowcem się kojarzy

doczytałem
tylko substancja działająca podobnie jak termit moze spowadować
gwałtowne stopienie metalu
a nie żaden pożar
Ostatnio zmieniony przez ali Pią Paź 29, 2010 17:46, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 29, 2010 18:16   

ali napisał/a:
[wiedz że peerelowski technik nauke pobierał nie tylko od nawiedzonych architektów
majacych blade pojęcie o konstrukcji
jeszcze waletował na Polnej i Oczki a wczasował na Polankach

ps.
masz takie pojęcie że mózg staje
skoro dla ciebie 5 pietrowa chałtura z wysokościowcem się kojarzy



Człowieku , kogo obchodzi gdzie i po co waletowałeś?
A to co w swoim ps-iku piszesz to już świadczy o tym ,że ty nie kumasz co się do Ciebie pisze.
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lut 07, 2011 09:02   

Nie o samym WTC, ale o Guantanamo i o koszmarze - http://wiadomosci.onet.pl...l#m=8638324,c=1
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Lip 30, 2011 21:09   

http://kontakt24.tvn.pl/t...grupa=najnowsze
To była Al-Kaida. I nikt mnie nie przekona, że kontrolowane wyburzenie starej chłodni.

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 12:02   

M i T napisał/a:
To była Al-Kaida. I nikt mnie nie przekona, że kontrolowane wyburzenie starej chłodni.


Dziecinny jest ten pogląd, że torche poklikawszy po youtube mozesz mierzyc sie z ekspertami. Ale nie o tym chciałem.

http://theoatmeal.com/comics/online_gaming

Poszukiwacze prawdy googlowo youtubowej przypominaja troche dzieciaki z tego obrazka. Podczas gdy dorosli ludzie zyją w realu, oni odkrywają 1 tajemnice świata na dzień, szarpiac sie z tymi, co odkryli inne tajemnice świata tego samego dnia, bo zwykle są one troche sprzeczne. Co prawda dorosli nie maja fazerów, blasetów i telesportów, ale za to mają Peugeota 406, ocieplana podłoge i hydromasaż w prysznicu. Natomiast bojownicy o prawdę2 mają satysfakcję z tego, że są do przodu jeśli chodzi o wiedzę o świecie... z BBC, od Alexa Jonesa i Omletu.
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 25, 2011 15:56   

Are.is.back.4ev napisał/a:

Natomiast bojownicy o prawdę2 mają satysfakcję z tego, że są do przodu jeśli chodzi o wiedzę o świecie... z BBC, od Alexa Jonesa i Omletu.

aruś
to twój poziom
ps.
o sobie piszesz?
 
     
m
Site Admin


Pomógł: 9 razy
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 835
Wysłany: Czw Sie 25, 2011 18:13   

@MiT w kontekście tego że w tej bezsensownej dyskusji podpieracie się tyloma linkami z YT (jak sądzę uważanymi za wiarygodne źródło informacji) pragnę przypomnieć, że YT to taki portal, którego właścicielem jest taka jedna firma z Ameryki, co się Google nazywa. Przypadkiem jest to ten sam internetowy gigant, który na przykład swego czasu ocenzurował chiński internet, w porozumieniu z rządem chińskim. Z innych ciekawych poczynań: ściągnęli sobie internet na swoje dyski twarde i mówią że nie oddadzą.
_________________
Please do not feed trolls. It is unkind and unnecessary.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Sie 26, 2011 20:53   

Bohaterscy ratownicy z 9/11 nie zostali zaproszeni na uroczystości związane z 10 rocznica:

http://edition.cnn.com/20...?iref=allsearch

http://edition.cnn.com/vi...?iref=allsearch

Marishka
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 02:15   

Tym razem neutralnie. Seria zdjęć porównawczych. Lubię takie wizualne zestawienia.
http://izismile.com/2011/...er_20_pics.html

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 01, 2011 22:12   

Drogie dziecię, pokoloruj obrazki z płonącymi wieżami i postacie terrorystów.
http://www.tvn24.pl/-1,17...,wiadomosc.html
Cytat:
Wydawca dziełka, firma Really Big Coloring Books, broni się, że książeczka nie miała powodować kontrowersji, jest jedynie "narzędziem, które pomoże rodzicom przekazać wiedzę o faktach z 11.09". - Książka została stworzona w oparciu o uczciwość, dystans i szacunek i nie mija się z prawdą - twierdzi wydawca. Publikacja została wydana w nakładzie 10 tysięcy egzemplarzy. Planowany jest dodruk.

Cytat:
Na kilkunastu stronach czarno-białych rysunków można zobaczyć m.in. wieże WTC, Osamę bin Ladena chowającego się za kobietą w hidżabie, do którego strzela komandos SEALS, czy terrorystę z karabinem. Rysunkom towarzyszą krótkie opisy. Przykładowo: "Dzieci, prawda wygląda tak, że te akty terroryzmu popełnili ludzie nienawidzący wolności, radykalni muzułmańscy ekstremiści. Ci szaleni ludzie nienawidzą amerykańskiego stylu życia, bo my jesteśmy WOLNI i nasze społeczeństwo jest WOLNE".


W środowiskach muzułmańskich książeczka spowodowała burzę. Rada stosunków amerykańsko-islamskich potępiła ją jako odrażającą, komentując, że opisuje muzułmanów jako ekstremistów, terrorystów i radykalistów, co może prowadzić do utrwalania się w głowach dzieci poglądu, jakoby wszyscy muzułmanie byli odpowiedzialni za zamachy 11 września.

To, że w środowiskach islamskich kniżka wywoła ferment, jest mi kompletnie obojętne. Nie jest też istotne, że książeczka ma wciskać dzieciom kit, tak jak nam w budzie wciskano o przyjaźni polsko-radzieckiej, lecz naprawdę ważne i przerażające jest, że produkt SKIEROWANO DO DZIECI! Oczywiście, wolny handel, ale mam nadzieję, że to się nie sprzedaje, do ciężkiej cholery!

ps: BTW, jasne, obecne społeczeństwo amerykańskie jest z całą pewnością wolne i świadome. Ooo taak.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Czw Wrz 01, 2011 22:15, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 02, 2011 02:16   

M i T napisał/a:
Nie jest też istotne, że książeczka ma wciskać dzieciom kit, tak jak nam w budzie wciskano o przyjaźni polsko-radzieckiej


To juz nie jest nawet smieszne. Przeciez to jest produkt prywatnej firmy. Ona ma zarabic kase.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 08, 2011 23:21   

Robie sie juz nudny, ale jeszcze troche o motywach powodujacych "truth seekrsami" i wynikom ich "pracy".

Tu mamy przyklad analogiczny do "ekspertyz" rozbiórki budowlanej Tomka. Koles jest inzynierem z wyksztalcenia (to niesławny Brumbak z forum wege), a wypowiada sie o mechanice maszyn latajacych itd. Drugi post pokazuje idelanie, ile warte są takie "ekspertyzy", jak ktos cos tam poczytał i zaczyna odkrywać Tajemnice Wielkiej Miary.

Otoz wg mnie tak samo jest z WTC, moon hoax i podobnymi pie*dołami. Tak sie po prostu nie da, ze ktos sobie poklika, bo z kontaktami na zywo ma problemy, i dokona rewolucji. Tu sie tez rozbijają wszystkie Alexy Joensy i wiekszosc zwolennikow JKMa.

http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 20:12   

Tako kracze Wrona :faint: :

http://www.tvn24.pl/28377..._wiadomosc.html

Marishka

I oczywiście:
- rocznica jest najlepszym momentem, by zaskoczyć i przeprowadzić skuteczny zamach, jasssne. Ale jeśli miałby dojść do skutku, może zostać sfinalizowany TYLKO i WYŁĄCZNIE przez rodzime spec-służby, tak jak był przeprowadzony lub umożliwiony 10 lat temu.

- powtarzają tę bajeczkę niemal rok w rok, chodzi o zwykłe podsycanie strachu, by lud utrzymać w ryzach psychozy. Zresztą, Wrona jest od tego by krakać. Taki nakręcony misio mielący ozorem te same brednie. Myślę, że on naprawdę wierzy w to, co nawala do mikrofonu. Myślę również, że jest o tym absolutnie święcie przekonany.

Wyobraźcie sobie, do ciężkiej nędzy, który zamachowiec lub organizacja:
- wybrałby/łaby porę, kiedy w WTC była baaardzo ograniczona liczba pracowników
- próbowałby powtórzyć atak w 10 ROCZNICĘ, kiedy to niby wszystkie służby czuwają na full.

Pewnie nic się nie wydarzy, wystarczy biedny kawałek o udaremnieniu ataku, który miały przeprowadzić chomiki syryjskie wespół z czeczeńskimi dzięciołami, ale jeśli....
będzie to prawicowiec, być może oskarży się środowiska pielęgnujące Konstytucję.

Nie byłbym przekonany, że zdecydowano by się posłużyć (skutecznie) raz jeszcze Al-CIAdą, chociaż??? W każdym razie, Barack Obama ma fatalne notowania, jak w pamiętnym okresie Bush.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Wrz 09, 2011 20:53, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 21:08   

Are.is.back.4ev napisał/a:
http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html


to jest naprawdę dobre, szczególnie poczytawszy wątek z pozostałymi komentarzami ;D
Kolega marek_boa wypunktował nawiedzonego spiskującego, a kolega ramol6 spuentował: "Marek, po ch.j karmisz trolla. Nie ruszać, nie będzie śmierdzieć." :D

PS. sorry za off-topic, ale to mnie rozwaliło, tym bardziej że - jak widzę - czuwający nad nieprzekłamanym biegiem historii nie śpią, szczególnie w 10 rocznicę ;)
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 09, 2011 21:13   

M i T napisał/a:
Wyobraźcie sobie, do ciężkiej nędzy, który zamachowiec lub organizacja:
- wybrałby/łaby porę, kiedy w WTC była baaardzo ograniczona liczba pracowników
- próbowałby powtórzyć atak w 10 ROCZNICĘ, kiedy to niby wszystkie służby czuwają na full.


Każda, bo to by była totalna kompromitacja USA i ich specsłużb. I w zasadzie zrobiliby to właśnie tak jak tam ostrzegają: pojedynczo, albo małymi grupkami. Co za problem dla Araba kupić jakieś granaty i odbezpieczyć w metrze itd.

Reszta postu to już jest jakiś płacz i bunt przeciwko połowie świata, więc...

PS piszesz we watku o wyborach, ze te lumpy co tam dałeś fote też mają głos. Ale pomyśl, ze w JKMokracji u władzy byłby JKM, roznego rodzaju Alexy Jonesy i Jany Pająki, albo... Klikający Niefejsbóka, co przecież też nie byłoby za dobre.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Wrz 10, 2011 12:41   

Zaostrza się konfilkt pod linkiem, któy podałem ;0)

Zauważmy, że dzieje się tam dokładnie to samo, co u "truth seekrsów" po konfrontacji ze suchymi faktami. Wykręcanie się, uśmieszki (vide Dario oraz MiT), wracanie do tego samego argumentu, dawno obalanego i oczywiście nie przyjmowanie do wiadomości, że nie mają racji.

http://forum.gazeta.pl/fo...taku_Su_15.html

PS Podoba mi się dyskusja MiTów (zakładając, że to jednak 2 osoby) we wątku o muzyce. Jeden dodaje komentarz, inny poleca, inny klika lubię to! Jak na Facebooku ;-) Nie wspomnę już o tym, że jak para rozmawia przez forum publiczne, to...
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 20:04   

Niezła lista polityków, naukowców, wojskowych i innych, podważających oficjalną wersję 9/11:

http://www.infowars.com/h...e-question-911/

Marishka
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 11, 2011 21:14   

M i T napisał/a:
Niezła lista polityków, naukowców, wojskowych i innych, podważających oficjalną wersję 9/11:

http://www.infowars.com/h...e-question-911/


To nie jest zadna lista referencyjna, tylko typowa manipulacja. Ludzi nauki na siwecie jest ok. milion. Jesli 20tu czy ilus popiera wersje klikaczy (czyli np. 18tu plus Jan Pajak plus JK...)...
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 13:44   

Analiza tematu na blogu Wojciecha Manna. Kolejne części od dołu do góry.

http://tergiwersacja.wordpress.com/category/911/
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 17, 2011 15:04   

xvk napisał/a:
http://tergiwersacja.wordpress.com/category/911/

dywagacje o rdzeniu, jako żywo przypominają dywagacje o brzozie i skrzydle pewnego samolotu. I tu i tam pełno "ekspertyz" "fachowców" i "ludzi z branży".
Np. ten od rdzenia, jak nic jest ekspertem od wysadzania i prowadzi własną firmę zajmującą się profesjonalną demolką.
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 00:32   

Xvk, a to widziałaś?
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 01:15   

M i T napisał/a:
Xvk, a to widziałaś?
http://www.youtube.com/wa...feature=related


To niepoważne, że niespecjalista podpiera się czymś takim, przecież nie jestes w stanie tego zweryfikowac. To taki sam "dowód" fizyczny jak banialuki JK o dietetyce. Brzmią dla niespecjalisty przekonywująco, a przecież to bzdury kompletne.

Tego filmiku nawet nie chce mi sie oglądać, ale pada tam stwierdzenie, że podczas upadku swobodnego energia potencjalna grawitacyjna zamienia się w kinetyczną i nie poza tym. Jest to brednia skreślająca cały filmik na starcie, dobrze że przypadkowo przesunąłem suwak na to "stwierdzenie" :-)

Co do www autora, to znowu mamy ten sam efekt. Niby jest ich tam tysiąc, a w USA będzie wszystkich razem tego zawodu więcej niż 1 mln. Czyli <1/1000 popiera wersję klikaczy.

Nie wiem, czy jest w ogole sens jeszcze dyskutowac o tym WTC. Jak ktoś nienawidzi świata i ludzi z powodów psychicxznych, to będzie i tak wymyslał "argumenty" przeciwko nim na bierząco.
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 14:34   

Xvk, a to widziałaś?
Wyburzenie WTC udowodnione ! :hihi:
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 15:25   

Kevo napisał/a:
Xvk, a to widziałaś?
Wyburzenie WTC udowodnione ! :hihi:


najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:
Ostatnio zmieniony przez Molka Nie Wrz 18, 2011 15:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 15:42   

Molka napisał/a:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.


Nie tylko to. Widzimy na tym forum, że jest to cały szereg czynników, który zwykle wykazują te typy osobowości, jak rozgoryczenie, problemy z kontaktami międzyludzkimi, nieosiągniecie w zyciu tego, czego by sie naprawde chcialo i brak perspektyw na to itd itp.

To, czego się tam dobadali, to raczej sutek powyższego, niż przyczyna całego zamieszania ze spiskami.

Natomiast bardzo niepokojace jest to:

Cytat:
Inny zespół badawczy wykazał z kolei, dlaczego teorie spiskowe w pewnych sytuacjach mogą się poważnie rozprzestrzenić. Pod koniec lipca 2011 r. międzynarodowy zespół uczonych z Rensselaer Polytechnic Institute opublikował wyniki analiz dowodzące, że wystarczy, by 10 proc. populacji miało silne przekonanie do jakiejś idei, aby ta idea rozpowszechniła się w całej społeczności. Ta ilość to punkt krytyczny, po którego przekroczeniu opinia mniejszości zostaje przejęta przez większość. Dotyczy to wszelkich idei, nawet niemądrych i destrukcyjnych.


...i widzimy, ze dziala. Teoria spisowa WTC zaczęła się od mas klikających, a teraz wierzy w te banialuki już z 50% świata, chociaż jakichkolwiek argumentów wciąz brak. To samo dzieje się z katastrofą smoleńską właśnie teraz. a niepokojące jest to, że wystarczy, aby taki JKM zmodyfikował swój populizm w ten sposób, aby trafić także do niegooglowo jutubowego grona odbiorców, i będziemy mieli z czasem niezły bajzel w kraju ;-)

I ten próg 10% też pewnie spowoduje, że lista sławnych osób które uwierzyły w spisek WTC może się niestety z czasem baaardzo wydłużać.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Nie Wrz 18, 2011 16:21, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Kevo


Pomógł: 5 razy
Wiek: 50
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 390
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 16:49   

Molka napisał/a:
najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:


dobre jest też to:
Cytat:
Okazuje się, że ludzie poszukując wyjaśnień w warunkach niepewności i zamieszania informacyjnego opierają się często na założeniu, że inni zachowują się tak, jak oni by się zachowali. Reasumując, niektórzy ludzie popierają teorie spiskowe, bo mają moralną tendencję do udziału w spisku w ramach osiągnięcia jakiegoś celu.

i to:
Cytat:
Okazało się, że ta część badanych osób, które sygnalizowały, że osobiście mają chęć spiskować, jednocześnie uznawała teorie spiskowe za wiarygodne, ciekawe i warte rozważenia. Osoby te miały "osobowość makiaweliczną" - chętnie wykorzystywały innych ludzi dla własnej korzyści.
:keep:
_________________
diabeł tkwi w szczegółach.
 
     
Molka 
Moderator


Pomogła: 60 razy
Dołączyła: 02 Maj 2009
Posty: 6909
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 19:35   

Kevo napisał/a:
Molka napisał/a:
najlepszy fragment
Cytat:
na taki sposób myślenia wpływa psychologiczny proces zwany projekcją.

myślałam że spadne jak to przeczytałam...skąd my to znamy! ? :hihi:


dobre jest też to:
Cytat:
Okazuje się, że ludzie poszukując wyjaśnień w warunkach niepewności i zamieszania informacyjnego opierają się często na założeniu, że inni zachowują się tak, jak oni by się zachowali. Reasumując, niektórzy ludzie popierają teorie spiskowe, bo mają moralną tendencję do udziału w spisku w ramach osiągnięcia jakiegoś celu.

i to:
Cytat:
Okazało się, że ta część badanych osób, które sygnalizowały, że osobiście mają chęć spiskować, jednocześnie uznawała teorie spiskowe za wiarygodne, ciekawe i warte rozważenia. Osoby te miały "osobowość makiaweliczną" - chętnie wykorzystywały innych ludzi dla własnej korzyści.
:keep:

Makiawelizm to postawa osiągająca cele na drodze manipulacji interpersonalnej. Jak to wszystko pięknie układa się w logiczną całosc. :P
 
     
Bruford

Pomógł: 32 razy
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 1739
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 12:42   

Are.is.back.4ev napisał/a:
[ Teoria spisowa WTC zaczęła się od mas klikających, .



W polskim intenecie (Nowy Ekran i pochodne) pojawił się nowy , ujawniony spisek. Na kanwie luźnych gadek o porwaniach dzieci w centrach handlowych (zwracano je po np 12 godz z bliznami pooperacyjnymi na ciele) oraz kaczce blogerskiej o gościu któremu w szpitalu ukradziono 75% wątroby powstała urban legend o niecnych ,przekupnych transplantologach kradnących na zamówienie bogaczy narządy do przeszczepów. Dlaczego o tym akurat w wątku o WTC? Bo mechanizm odporności na kontrargumenty jest podobny. Argumentacja ,że bogacz może sobie spokojnie i legalnie załatwić przeszczep komercyjny o ustalonej cenie , w luksusowych ośrodkach tureckich razem z przelotem jetem medycznym , bez potrzeby nadpłacania jakiejś bandzie przestępców spływa jak po kaczce. Podobnie z logistyką spisku , argument ,że byłaby to praktyka do d....z uwagi na konieczność wtajemniczenia zbyt dużej grupy ludzi także spływa jak po kaczce.
Podobnie jak w WTC. Truth-seekersi skrzętnie omijają pytanie : jaka banda idiotów wykonałaby coś takiego ( środki , masa ludzi wtajemniczonych itp itd) mogąc osiągnąć takie same skutki polityczne znacznie mniejszym kosztem?
_________________
Those Who Go Beneath the Surface Do So At Their Peril
I think that God in creating Man somewhat overestimated his ability.
"Amerika - ach, was ist Amerika gegen die Straßenbahnlinie Neun, die nach Brösen fuhr..."
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 13:51   

KA-PI-TAL-NE :hah:
http://www.youtube.com/watch?v=yuC_4mGTs98

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Wrz 19, 2011 13:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 14:28   

M i T napisał/a:
KA-PI-TAL-NE
http://www.youtube.com/watch?v=yuC_4mGTs98


W głowie sie ponownie nie mieści. Manipulacje, tendencyjność, ani jednego wiarygodnego argumentu. Chwyty erystyczne, stylizowanie pod klikaczy, ... moznaby tak jeszcze długo. I wszystko to ejst odpowiedzią naszego dyżurnego teoriospiskowca na jego kompletną psychoanalize. "A co tam, walne sobie linka i tam koleś tak fajnie i szybko gada, że będzie po mojemu" ;-)

Już sam ton wypowiedzi tego gościa wskazuje na to, do kogo jest to wideo kierowane. Gdyby tak ktoś zebrał "argumenty" i "dowody" za UFO, takie wideo musialoby trwać dobę. I czego by dowodziło?
 
     
Neska 


Pomogła: 23 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sie 2009
Posty: 1331
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 01:46   

moim zdaniem moglo byc tak, ze CIA wiedzialo o planach zamachowcow i chcac ugrac cos dla siebie po prostu nie powstrzymala ich. Z nr 7 bezsprzeecznie szwindel - podczepione pod zamachy, ale z gory zaplanowane wyburzenie, tam byl skarbiec tak Tomek? zginely sztabki zlota i nie tylko?

http://hotnews.pl/artwtc-7.html
_________________
Pachelbel Canon in D
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 09:08   

Neska napisał/a:
http://hotnews.pl/artwtc-7.html


To samo. Googlujący youtube`a buntownik z wyboru posklejał kilka informajcji z jutubów i pisze, ze jest to logiczne i nikt nie powienien miec watpliwosci. Doprawdy, podatni na automaniulację są ci truth seekersi dumni, łoj podatni podatni... ;-)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 23:45   

Neska napisał/a:
Z nr 7 bezsprzeecznie szwindel - podczepione pod zamachy, ale z gory zaplanowane wyburzenie, tam byl skarbiec tak Tomek? zginely sztabki zlota i nie tylko?

Niestety, ale nie mam pojęcia o żadnym skarbcu. Mnie interesuje baza, czyli zawalenie się 1,2, 7 i niemożliwie wręcz absurdalna wersja o pentagońskim impakcie rzekomego Boeinga.
Już nie chce mi się nawet mielić tego w kółko, ale wystarczy widok otworu wyjściowego po tym, co uderzyło w Pentagon.


Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.
NIKT nie jest w stanie udowodnić i pokazać zawalenia się jakiejkolwiek budowli pod wpływem pożaru, która w tak idealny sposób jest analogiczna do kontrolowanego wyburzania (np. symetryczność i zapadanie we własną podstawę, środkowe ugięcie jak w 7-ce)

Jeśli chodzi o to, kto jest sprawcą. Można jedynie spekulować. Obstawiam ludzi z gabinetu Busha (nie sądzę ponadto, by tenże był dobrze poinformowany) takich jak choćby Dick Cheney, Rumsfeld no i weterani tego rodzaju działań, czyli spec służby. Staram się unikać podobnych rozważań i nie sądzę, by historia odsłoniła przed nami tego rodzaju informacje.

Kapitalnie napisano na którymś forum: Amerykanie uwierzyliby w wersję o false flag dopiero, gdyby sam prezydent przyznał to w orędziu. Przecieki, podejrzenia, stowarzyszenia, pytania, jawne sprzeczności, absurdy NIE MAJĄ ŻADNEGO ZNACZENIA. Powiedziano już: zamach arabski i koniec. To absolutnie wystarczy.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Śro Wrz 21, 2011 23:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 00:15   

Dziękujemy za ekspertyzę budowlaną. Nie wiem, czy wiesz, ale w USraelu możesz dostać za godzinę konsultingu 300 USD. Marnujesz się wiec w Pl.

M i T napisał/a:
NIKT nie jest w stanie udowodnić i pokazać zawalenia się jakiejkolwiek budowli pod wpływem pożaru, która w tak idealny sposób jest analogiczna do kontrolowanego wyburzania (np. symetryczność i zapadanie we własną podstawę, środkowe ugięcie jak w 7-ce)


No tak, jak też nie umiem tego wygooglować z jutuba. To absolutnie wystarczy, MiT i Alex Jones* powiedzieli przecież, że to inside job.

M i T napisał/a:
Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.


Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.

*
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Czw Wrz 22, 2011 06:08, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Joannaż 


Pomogła: 38 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 2285
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 00:37   

M i T napisał/a:
Niestety, ale nie mam pojęcia o żadnym skarbcu.
Tomek

Niestety. Co za pech ;(

http://mainhg.demotywator...bulgocy_500.jpg
_________________
Im więcej trudności w drodze do celu,
tym więcej radości w jego osiągnięciu.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 16:56   

Dość "banerkowa" stronka, ale jest nieco odsyłaczy, no i chętni mają pretekst, by poćwiczyć tłumaczenie z angielskiego.
http://666ismoney.com/911_Fraud.html
Tomek
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 17:35   

Are.is.back.4ev napisał/a:



Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.



chyba że kończył je na GW--nianym wuml-u
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 20:35   

M i T napisał/a:
Dość "banerkowa" stronka, ale jest nieco odsyłaczy, no i chętni mają pretekst, by poćwiczyć tłumaczenie z angielskiego.
http://666ismoney.com/911_Fraud.html


To doprawdy smutne, jak ciężko się pogodzić władcom internetu, ze nie mają pojęcia o nauce. Chcesz udowodnic swoja (klikaczy) teorie zapadania sie budynków? Przedstaw wyliczenia, referencje do prac naukowych itd. Narazie podajesz jakies brednie z gazet, dowodzac tylko coraz bardziej, ze "wiesz" swoje i tyle. Przypomina mi to troche Jehowców - oni też "wiedzą" i jak sypią linkami i ekspertyzami, hoho! ;-)
 
     
heniu007 

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Cze 2010
Posty: 385
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 20:48   

Are.is.back.4ev napisał/a:
.
M i T napisał/a:
Jeśli chodzi o wieże: nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że zostały w sposób sterowany wyburzone (sam charakter osiadania plus np. "fontannowy" rozrzut gruzu podczas kolapsu - bardzo zastanawiające). To każdy widział, a zaprzeczanie jest tu co najmniej irytujące i koszmarnie niedorzeczne, no chyba, że ktoś jest akurat solipsystą.


Chyba że ktoś sokńczył dzienne stacjonarne ;-) Wtedy wie, że sprawa nie jest taka oczywista.



Co masz na myśli ?
Osobiście mnie ten temat nie interesuje, ale ten szczegół mnie zainteresował. :P
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 21:37   

Are.is.back.4ev napisał/a:
]

To doprawdy smutne, jak ciężko się pogodzić władcom internetu, ze nie mają pojęcia o nauce. Chcesz udowodnic swoja (klikaczy) teorie zapadania sie budynków? Przedstaw wyliczenia, referencje do prac naukowych itd. Narazie podajesz jakies brednie z gazet, dowodzac tylko coraz bardziej, ze "wiesz" swoje i tyle. Przypomina mi to troche Jehowców - oni też "wiedzą" i jak sypią linkami i ekspertyzami, hoho! ;-)


smutne aruś jest to, że ty robisz za pożytecznego idiote i wypowiadasz się nie mając bladego pojęcia o projektowaniu , wykonawstwie i bezpieczeństwie jakie winno być zachowane przy takich obiektach,
ale cóż można się po tobie spodziewać
dałeś już próbki swoich "zdolności"
Ostatnio zmieniony przez ali Czw Wrz 22, 2011 21:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Wrz 23, 2011 08:08   

Dziadek, przede wszystkim to Ty sam nie masz o tym pojęcia. Poszpachlowałeś sobie trochę i myślisz, ze sie znasz na projektowaniu budynków? Nie bądź śmieszny. Ja tez nie. Dlatego zostawmy to tym, co się znają i wiarygodnie dowodzą. Takich argumentów jak na razie brak, chociaż bedni z neta już dostaliśmy na forum zalew. W tym Twoje.

ali napisał/a:
dałeś już próbki swoich "zdolności"


Przyganiał kocioł...

heniu007 napisał/a:
Co masz na myśli ?
Osobiście mnie ten temat nie interesuje, ale ten szczegół mnie zainteresował.


Wypisywać takie banialuki i myśleć, że się czegoś dowodzi może osoba, która naukowców widziała wyłącznie na filmach, jak konstruowali w pojedynke MechanoGodzille albo sobowtóra Supermana. Nikt, kto kiedykolwiek zetknął się z metodyką badan naukowych, nie będzie dowodził sposobu wyburzenia się budynku (albo innego złożonego procesu) wklejając jakieś linki do bredni od Alexa Jonesa i podobnych "ekspertów".
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pią Wrz 23, 2011 08:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Wrz 26, 2011 00:57   

Ile warte są ekspertyzy budowlane klikaczy w temacie WTC:
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Powtórze jeszcze raz: naiwność ludzka nie zna granic...

Ten filmik to nie tylko żarto jakiś żart. DOWODZI, że wszelkie "argumenty" "truth seekersów" wynikają wyłącznie z ich podswiadomości. Daj klikaczowi spisek, "argumenty" sam znjadzie.
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pon Wrz 26, 2011 01:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 14:48   

Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja. Szkoda, wielka szkoda. Dlaczego? Bo jest to wybitny intelektualista, nadto człowiek, którego chyba nie da się wyprowadzić z równowagi, jak i postać stawiająca na merytorykę, choć dla wielu mocno kontrowersyjną. Jak do tej pory, nie odnalazłem w jego wypowiedziach tyczących się interesujących mnie tematów, żadnego oszołomstwa. Pod linkiem zupełnie trzeźwy osąd w/s zamordowania BinLadena - byłego współpracownika CIA.
http://www.youtube.com/wa...feature=related

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 15:30   

Cytat:
Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja.


Zaszkodził sobie pamiętnym felietonem sprzed paru lat. Teraz w takiej "Rz" nie tyle nie może publikować, jak kiedyś, co nawet jest nieformalny zakaz cytowania go. Co ciekawe, to, za co był wtedy krytykowany i trafił przed sąd, umieściła w dość zwulgaryzowanej formie na swojej okładce całkiem niedawno "Angora".
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 15:42   

To może lekki off-topik? Szymon, przybliż sprawę, jeśli masz chwilkę.

Tomek
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 15:55   

Chodziło o ten felieton:

Cytat:
Szanowni Państwo! Właśnie zakończyły się wybory i na Białorusi i na Ukrainie, więc jest okazja do podsumowania efektów naszej polityki wschodniej. Wybory na Ukrainie miały charakter demokratyczny, co potwierdziła nawet Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. I całe szczęście, bo demokratyczny charakter wyborów na Ukrainie, to dla nas jedyna pociecha. Tego samego dnia bowiem, gdy odbywały się tam demokratyczne wybory, Ukraina wprowadziła embargo na import polskiego mięsa i wędlin. Więc gdyby nie ten uznany demokratyczny charakter wyborów, to nie mielibyśmy nawet czym się pocieszyć, no a tak – to bardzo się cieszymy. Niestety na Białorusi wybory już demokratyczne nie były, także nawet i takiej pociechy z naszej polityki wschodniej nie mamy.

Tymczasem, gdy my tu jesteśmy zajęci wprowadzaniem demokracji na Ukrainie i Białorusi, od tyłu zachodzą nas Judejczykowie, próbując wymusić na naszym rządzie zapłatę haraczu, zwanego dla niepoznaki rewindykacjami. Ale – od początku.

Te rewindykacyjne żądania pojawiły się już w połowie lat 90-tych, kiedy Polska ogłosiła, że chce przystąpić do NATO. Środowiska żydowskie, głównie w Ameryce, zażądały wtedy od rządu polskiego łapówki z tego tytułu. I rząd tę łapówkę zapłacił. Przybrała ona postać ustawy o stosunku państwa do gmin wyznaniowych żydowskich, przewidującej przekazanie majątku po dawnych gminach żydowskich w Polsce kilku gminom istniejącym oraz – Organizacji Restytucji Mienia Żydowskiego w Nowym Jorku. Mówię o łapówce, bo z punktu widzenia prawnego żaden „zwrot” mienia ani gminom, ani tym bardziej nowojorskiej Organizacji się nie należał. Ale stało się i mówi się: trudno.

Zachęcony tymi łatwymi pieniędzmi Światowy Kongres Żydów, główna firma koncernu holokaustowej industrii, ustami swego ówczesnego sekretarza, pana Izraela Singera, zażądała od Polski kolejnego haraczu. Tym razem chodziło o mienie pozostawione przez Żydów zabitych w czasie wojny przez Niemców. Pan Singer wprawdzie ani ich brat, ani swat, ale z dużym tupetem zagroził Polsce, ze jeśli nie zastosuje się do żądań Kongresu i nie przekaże co najmniej 60 miliardów dolarów, to „będzie upokarzana na arenie międzynarodowej”. Efektem tego „upokarzania” były awantury urządzane przez Żydów na terenie oświęcimskiego obozu, rozdmuchanie incydentu w Jedwabnem, a obecnie – przygotowania do wielkiej propagandowej imprezy w Kielcach, w rocznicę tak zwanego „pogromu”. To „upokarzanie” Polski postępuje równolegle do zdejmowania winy za wymordowanie Żydów z Niemców. Kontrolowana przez przedsiębiorstwa holokaustu amerykańska prasa pilnuje się, żeby nigdy nie pisać o „Niemcach”, tylko zawsze – o „nazistach”, którzy nawet posługiwali się „nazistowskim” językiem, za to na Polsce używa sobie na całego, pisząc m.in. o „polskich obozach zagłady”. No ale Niemcy zapłacili Izraelowi co najmniej 100 miliardów marek i nadal płacą, m.in. dostarczając okręty podwodne, więc jakiegoś winowajcę trzeba znaleźć, bo w przeciwnym razie świat mógłby sobie pomyśleć, że ci Żydzi poumierali śmiercią naturalną.

Żeby łatwiej rozmiękczyć Polaków i w ten sposób wyciągnąć od Polski co najmniej 60 miliardów dolarów, trzeba z jednej strony oczerniać nas przed światem jako naród morderców, a z drugiej – doprowadzać nas do stanu bezbronności wobec żydowskich żądań poprzez systematyczną tresurę w tak zwanej tolerancji i w tak zwanym dialogu. Owa tolerancja, to nic innego, jak przyjęcie żydowskiego punktu widzenia, zaś dialog – to nic innego, jak potulne spełnianie wszystkich zachcianek przedsiębiorstwa holokaust.

W tej tresurze ogromna rolę pełni „Gazeta Wyborcza”, będąca zresztą osobliwym przykładem żydowskiej piątej kolumny na terenie Polski. Oto w grudniu ub. roku odwiedzili Polskę przedstawiciele władz izraelskich, żądając od rządu polskiego spacyfikowania Radia Maryja, które, nazywając rzeczy po imieniu, psuje przedsiębiorstwu holokaust interes. Jednocześnie „Gazeta Wyborcza” przypuściła niezwykle intensywny atak na Radio Maryja, pozyskując w charakterze tak zwanych „pożytecznych idiotów” również niektórych przedstawicieli duchowieństwa. W samym tylko grudniu naliczyłem w „Gazecie Wyborczej” aż 26 publikacji poświęconych Radiu Maryja, a wszystkie utrzymane mniej więcej w takim samym tonie, jakiego arcykapłan Kajfasz używał wobec Pana Jezusa. Ta gazetowa ofensywa miała na celu stworzenie atmosfery sprzyjającej ustępliwości rządu wobec żądań przedstawicieli izraelskich władz. Nawiasem mówiąc, wysunięte przez przedstawicieli izraelskich władz żądanie spacyfikowania Radia Maryja stanowiło bezprzykładną ingerencję w polskie sprawy wewnętrzne i zamach na wolność słowa i wolność mediów. Warto zatem pokazać, jak „Gazeta Wyborcza” realizuje zlecone zadania w dziedzinie kneblowania wolnych mediów w Polsce.

Po co była potrzebna ta akcja przeciwko Radiu Maryja w grudniu ub. roku? Ano po to, że 16 marca roku bieżącego zjawił się w Polsce pan Dawid Harris i po raz kolejny zażądał od rządu pieniędzy. Pan Harris stoi na czele Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego. Jest to jeden z mniejszych zakładów przedsiębiorstwa holokaust, ale jest to jego jedyna zaleta. W odróżnieniu od Światowego Kongresu Żydów, który idzie na całość i żąda od Polski co najmniej 60 miliardów dolarów, Komitet pana Harrisa chce tylko 2,5 miliarda. Jest mniejszy i tańszy, ale to jedyna jego zaleta, bo tak naprawdę, to nic nie może. Pan prezydent Kaczyński podczas swojej wizyty w Ameryce prosił go, żeby wstawił się za nami w amerykańskich mediach, by przestały pleść o „polskich obozach zagłady”, ale pan Harris, mimo obietnic, nie ma na to żadnego wpływu, bo oto największe nowojorskie gazety używają tego określenia w najlepsze, bez oglądania się na pana Harrisa.

Więc 16 marca pan Harris pojawił się w Polsce po raz kolejny, stanowczo żądając pieniędzy. Niestety tym razem uzyskał obietnicę, że rząd postara się załatwić tę sprawę „jeszcze w tym roku”.

Dlaczego „niestety”? Dlatego, że z punktu widzenia prawnego żadne pieniądze ani panu Harrisowi, ani jego Komitetowi, ani Światowemu Kongresowi Żydów się nie należą. Zgodnie z prawem polskim, a konkretnie – z przepisami dekretu z 8 października 1946 roku – prawo spadkowe – jeśli do 1 stycznia 1949 roku nie zostało przed polskim sądem wydane postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku – to taki spadek, jako tzw. utracony, przypada Skarbowi Państwa. Oznacza to, że menadżerowie przedsiębiorstwa holokaust zwyczajnie chcą od państwa polskiego te miliardy dolarów wyłudzić.

Dlaczego w takim razie rząd złożył im jakieś obietnice? Trzeba wyraźnie powiedzieć: wszelkie próby smarowania tego tłustego połcia pieniędzmi wyłudzonymi od Polski borykającej się z ekonomicznymi problemami, są nie do pogodzenia z obroną narodowego interesu. Trzeba w związku z tym przypomnieć, że zarówno pan prezydent Kaczyński, jak i pan premier Marcinkiewicz obiecywali zwrócić szczególną uwagę na obronę interesu państwowego w stosunkach międzynarodowych. Niechże go więc bronią, zaś my życzymy, żeby nigdy nie zabrakło im odwagi, zwłaszcza gdyby jeszcze raz przyjechał pan Harris, nawet w towarzystwie naszego wroga, pana Izraela Singera.


A Angora zademonstrowała to na takiej okładce, zresztą podając kwotę roszczeń dość zbliżoną.

Mimo że prokuratura umorzyła postępowanie, większość redakcji zerwała z nim współpracę i facet miał wtedy poważne problemy ze związaniem końca z końcem. Ale dzięki m.in. RM stał się dość popularny w pewnych środowiskach i jak to sam ujmuje, "rozwiązał swoje problemy socjalne" :) Ale w przestrzeni publicznej poza nielicznymi mediami to raczej nie funkcjonuje.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 17:25   

Widziałem ten numer "Angory", lecz już w czasie, kiedy zaprzestałem kupować. Natomiast sprawa żądań na kwotę 60 mld obiła mi się kilka razy po uszach pozostawiając spory niesmak.
Dzięki za felieton.

ps: Jednak wciąż nie mogę pojąć, jak ktoś pokroju Michalkiewicza współpracuje z kimś takim jak Rydzyk. Przecież Michalkiewicz współtworzył z Korwinem UPR, a potem taki zjazd do RM. Powtarzam: wielka szkoda.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 17:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 18:59   

Cytat:
Jednak wciąż nie mogę pojąć, jak ktoś pokroju Michalkiewicza współpracuje z kimś takim jak Rydzyk.


Z tego, co zdążyłem red. Michalkiewicza poznać, to z dużym szacunkiem odnosi się do osób starszych, tych, których przyjęło się określać "starsi, gorzej wykształceni, z małych ośrodków". A to główni słuchacze radia. Myślę, że red. Michalkiewicz czuje pewną misję, by w radiu, słuchanym przez "pobożnych socjalistów", głosić poglądy liberalne. Zdaje sobie sprawę, że propganda socjalizmu wyrządziła w Polsce dość dużo spustoszenia w głowach tych ludzi.

Red. Michalkiewicz podkreśla jeszcze jedną rzecz: w radiu, dla którego słuchaczy liberał to synonim złodzieja, dostał wolną rękę, jeśli chodzi o wyrażanie poglądów. Jest dość często zapraszany, ma stały felieton. To jego zdaniem dość dobrze świadczy o wolności słowa tamże.

Tomek, a tak już oprócz tematu z ciekawości spytam o tego Rydzyka: co z nim jest nie tak, że nie można z jego rozgłośnią współpracować lub współpracę z nim przyjmujesz z nieukrywanym zdziwieniem? ;)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 19:26   

Baldhead napisał/a:
Z tego, co zdążyłem red. Michalkiewicza poznać, to z dużym szacunkiem odnosi się do osób starszych, tych, których przyjęło się określać "starsi, gorzej wykształceni, z małych ośrodków". A to główni słuchacze radia. Myślę, że red. Michalkiewicz czuje pewną misję, by w radiu, słuchanym przez "pobożnych socjalistów", głosić poglądy liberalne. Zdaje sobie sprawę, że propganda socjalizmu wyrządziła w Polsce dość dużo spustoszenia w głowach tych ludzi.

Zgadzam się tutaj w zupełności, nie umknęło mi to. Widziałem kilka jego kapitalnych wystąpień z właśnie tego typu słuchaczami, którym tłumaczył klarownie, jak dwulatkowi. Fajnie, super, elegancko.
Baldhead napisał/a:
To jego zdaniem dość dobrze świadczy o wolności słowa tamże.

Nie sądzę. Wolność słowa to pojęcie zbyt szerokie, by w podobny sposób argumentować. Radio Maryja to stacja w pewnym sensie TOLERUJĄCA ludzi jak Michalkiewicz z jednego, wydaje mi się, powodu: redaktor prześwietla w sposób merytoryczny tę część żydowskiego działania, która wymaga stanowiska mocno krytycznego, z uwzględnieniem wcześniejszej analizy, czego Michalkiewicz nie omija. Rydzykowi to pasuje, nie wiem jednak, czy misja oświeceniowa, jaką np. w/s liberalnej, wolnorynkowej gospodarki, pełni redaktor, ma dlań (dla Rydzyka) znaczenie. Oświecony człowiek nie daje sobą sterować, a Rydzyk bez ludzi podatnych na warunkowanie, nie miałby szans zaistnieć. Różnica jest taka: Rydzyk podjudza, jątrzy, natomiast Michalkiewicz stara się tłumaczyć. Zgadzam się, ma wielką klasę, zaimponował mi tym bez wątpienia.
Baldhead napisał/a:
Tomek, a tak już oprócz tematu z ciekawości spytam o tego Rydzyka: co z nim jest nie tak, że nie można z jego rozgłośnią współpracować lub współpracę z nim przyjmujesz z nieukrywanym zdziwieniem? ;)

Nie zabraniam, nie utrudniałbym Rydzykowi działalności, gdybym dzierżył władzę wykonawczą - nie o to mi chodzi. Chyba, że Rydzyk dopuściłby się przestępstwa. Maybacha mu nie wypominam, być może się dorobił, nie interesuje mnie to jakoś szczególnie w tym momencie. Aktualnie nawet nie czepiam się spraw religijnych - ot, kolejny odszczepieniec, jak Natanek. O takich ludziach w podręcznikach będzie się pisać jako o tych, co to odstąpili od głównego nurtu katolicyzmu. Nie pierwszyzna. Nic ciekawego.
Wbrew pozorom Szymon, nie jestem jakoś cięty nieustannie na motłoch, przeciwnie: pragnąłbym w porywach empatii jego względnego oświecenia :) Ludzie muszą wiedzieć, kiedy są rąbani, bo w przeciwnym razie, zawsze będzie tu panował socjalizm, a zbrodnicze zapędy rządu będzie tłumaczyć się rządu omyłkami lub niewłaściwym składem.

Wracam do Rydzyka: pytasz o mój stosunek. Personalnie? Nie znoszę. Obiektywizm omińmy, zaś jak już powiedziałem - nie można mu odbierać tego, co sam wypracował. Byłbym temu przeciwny. Współpraca z nim źle mi się kojarzy, ponieważ uważam, że jest kimś w rodzaju guru, który nie uczy, jak sama nazwa brzmi, a przede wszystkim jątrzy.
Byłbym także daleki od twierdzenia, jakoby hołdował on wolności słowa. Potępia wielu normalnych ludzi, posługuje się prymitywną nomenklaturą i świetną manipulacją tłumem.
To, co ewentualnie wypracuje Michalkiewicz, zburzy Rydzyk. Tak to widzę.

Tomek

ps: Widzisz, Amerykanie mają swojego Rona Paula - my Korwina, "Austriaków", Rybińskiego czy Michalkiewicza i jest git. Amerykanie mają swojego Alexa Jonesa, my zaś .. Rydzyka. Przykro. U nas nie ma radiowca, który "budziłby" ludzi z pozycji wolnorynkowca, libertarianina, dla którego własność jest święta a socjalizm wstrętny. Alex nie jest ateistą, jest chrześcijaninem, ale o wiele mi bliżej do niego, niż choćby w jednej setnej do kogoś w typie Rydzyka. Powtarzam: nie mamy żadnego wolnego radia, gdzie ateista lub ktoś neutralny religijnie powiedziałby otwarcie: ludzie czytajcie Misesa, Hayeka, Toquevilla, Rothbarda!! Chrońcie siebie i bliskich, myślcie, nie dajcie szans socjalizmowi, nie bijcie dzieci, uczcie ich myśleć i bronić się. Tego nie ma i nie będzie.
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 19:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:06   

Cytat:
Nie sądzę. Wolność słowa to pojęcie zbyt szerokie, by w podobny sposób argumentować.


W każdym razie tak red. Michalkiewicz uważa. Możliwe, że ma rację, możliwe, że nie. Do takich wniosków, z tego, co mówi, doszedł.

Cytat:
TOLERUJĄCA ludzi jak Michalkiewicz z jednego, wydaje mi się, powodu: redaktor prześwietla w sposób merytoryczny tę część żydowskiego działania, która wymaga stanowiska mocno krytycznego, z uwzględnieniem wcześniejszej analizy, czego Michalkiewicz nie omija.


Pewnie to istotny aspekt. Z drugiej strony, jak wytłumaczyć fajny wywiad, który został przeprowadzony na antenie RM z Martem Laarem, organizatorem którego był Tomasz Sommer? Gościem bywał tam też choćby Andrzej Sadowski. Powiem nawet więcej: nie mówili o Żydach :)

Cytat:
Rydzykowi to pasuje, nie wiem jednak, czy misja oświeceniowa, jaką np. w/s liberalnej, wolnorynkowej gospodarki, pełni redaktor, ma dlań (dla Rydzyka) znaczenie. Oświecony człowiek nie daje sobą sterować, a Rydzyk bez ludzi podatnych na warunkowanie, nie miałby szans zaistnieć. Różnica jest taka: Rydzyk podjudza, jątrzy, natomiast Michalkiewicz stara się tłumaczyć. Zgadzam się, ma wielką klasę, zaimponował mi tym bez wątpienia.


Obecność tych osób pokazuje, że być może ma dla niego znaczenie. Innym z kolei gościem jest Bogusław Wolniewicz, deklarujący się jako ateista. Przykładów można podać więcej. Z drugiej strony Henryk Pająk, który byłby idealnie wpasowującym się w przedstawiony przez Ciebie styl postępowania gościem, nie był tam już od trzynastu lat (zaliczył tylko jedną audycję) . A kto miałby więcej powiedzenia o ciemnych interesach tych okropnych Żydów niż Pająk Henryk? ;)

Cytat:
Potępia wielu normalnych ludzi, posługuje się prymitywną nomenklaturą i świetną manipulacją tłumem.

Oj tam ;) Gdyby takimi kryteriami się kierował redaktor Michalkiewicz, siedziałby w domu, jak wszyscy normalni ludzie. ;) Aaa no tak, inni chodzą po tych stacjach niepotępiających normalnych ludzi, posługujących się pierwszoklaśną nomenklaturą, a manipulacją tłumem się brzydzą :)
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:15   

Cytat:
Amerykanie mają swojego Alexa Jonesa, my zaś .. Rydzyka. Przykro.


Ludzie mają różną wrażliwość. Obecność Rydzyka pokazuje, że jest tu po prostu potrzebny wielu osoom. Tak jak potrzebny pewnej grupie ludzi jest Wojewódzki i świetnie bawią się przy jego żartach. Ale zwracam uwagę raz jeszcze: nie postrzegałbym RM jakoś jednowymiarowo, tak jak jest przedstawiana przez konkurencję (tak, konkurencję). Wystarczy pogrzebać sobie w archiwum Rozmów Niedokończonych, żeby zobaczyć, że dla każdego coś miłego.

Cytat:
Powtarzam: nie mamy żadnego wolnego radia, gdzie ateista lub ktoś neutralny religijnie powiedziałby otwarcie: ludzie czytajcie Misesa, Hayeka, Toquevilla, Rothbarda!! Chrońcie siebie i bliskich, myślcie, nie dajcie szans socjalizmowi, nie bijcie dzieci, uczcie ich myśleć i bronić się. Tego nie ma i nie będzie.


No widzisz, i wróciliśmy do początku duskusji, kiedy pytałeś ;) Redaktor Michalkiewicz mówi to tym ludziom, tylko używając często ich nomenklatury. Ważne, że go słuchają i coraz częściej rozumieją.

PS. W ostatniej chwili sobie przypomniałem: tak nawiasem mówiąc na łamach Naszego Dziennika swoje artykuły zamieszczają znani mi dobrze Toboła-Pertkiewicz, Cukiernik i Łangalis. Oni też nic nie mówią o Żydach, a dają im coraz częściej łamy. Śmiem twierdzić, że to właśnie Michalkiewicz przetarł szlak.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 20:22   

Cytat:
Pewnie to istotny aspekt. Z drugiej strony, jak wytłumaczyć fajny wywiad, który został przeprowadzony na antenie RM z Martem Laarem, organizatorem którego był Tomasz Sommer? Gościem bywał tam też choćby Andrzej Sadowski. Powiem nawet więcej: nie mówili o Żydach :)

Nie mam pojęcia, może jest to zwiastun "uchylenia drzwi" czy coś w ten deseń? Jest mi wciąż trudno pogodzić się z faktem, że akurat RM miałoby być jedynym antymainstreamowym źródłem informacji. Dla mnie to nawet nie byłby problem jakiś szczególnie wielki, potrafię się w porywach unieść nad uprzedzeniami, serio Ci mówię, ale zobacz, choćby na tym forum, jaki bezrefleksyjny atak wywołuje przywołanie czegoś w rodzaju Salon24, Dziennik Polski, Najwyższy Czas. Na Wyborczą tak nie reagują, gdyż ponieważ owóż srowóż, lud został nauczony, że Wyborcza jest cool, bo Michnik jest cool i chodzi bez krawata i że Stokrotka z TVN też jest cool, a Wałęsa jest święty, mimo że robił jako "Bolek", więc jest mega-cool. No urwa mać!! Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???
Cytat:
Aaa no tak, inni chodzą po tych stacjach niepotępiających normalnych ludzi, posługujących się pierwszoklaśną nomenklaturą, a manipulacją tłumem się brzydzą :)

No tu mi japę zatkałeś, masz z pewnością rację, wystarczy posłuchać publicznej, publicznego, TVN-u lub TOK-fm lub czegokolwiek... :roll:

Tomek
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 21:03   

Baldhead napisał/a:
Ludzie mają różną wrażliwość.

Ale też różne poczucie estetyki i poziomy samoświadomości (nie mylić z francowatym bełkotem njuejdźowców). Mimo to, mimo naturalnej skłonności do różnorodności, z konkretnych powodów ludzie z łatwością się jej zrzekają - o ile kiedykolwiek wcześniej ją mieli (znów: wątek o starych, bo to cholera wszystko ze sobą się łączy. W socjalizmie państwo jest rodzicem-opiekunem i ominięcie tego faktu stworzy za każdym razem niepełny obraz sytuacji z uwzględnieniem jedynie kontekstu systemowego, bez podania głębokich przyczyn natury psychologicznej. Dla przykładu: Hayek tego nie rozumiał, być może nie miał szans tego zrozumieć, więc używał nomenklatury typu "to zło").
Baldhead napisał/a:
Obecność Rydzyka pokazuje, że jest tu po prostu potrzebny wielu osoom. Tak jak potrzebny pewnej grupie ludzi jest Wojewódzki i świetnie bawią się przy jego żartach.

Albo inaczej: Rydzyk wykorzystuje kryzys osobowości, tak jak pajacujący Wojewódzki, też inteligentny człowiek przecież (żeruje na bezstresówce tworzącej nihilizm). Starsze pokolenie, wychowane w pruskim drylu, w istocie poniżane w dzieciństwie, wykazuje potem skłonność do rezygnacji z poczucia indywidualności na rzecz np. wyodrębnienia wspólnego ZASTĘPCZEGO ( to bardzo ważne, że zastępczego) wroga, najlepiej jakiejś grupy. Wtedy wystarczy mały sygnał, małe wskazanie kogoś, kto PROWADZI. U Rydzyka nie ma miejsca na samodzielne myślenie, bo to stworzyłoby grunt pod ewentualne sprzeniewierzenie się autorytetowi.
Baldhead napisał/a:
Ale zwracam uwagę raz jeszcze: nie postrzegałbym RM jakoś jednowymiarowo, tak jak jest przedstawiana przez konkurencję (tak, konkurencję). Wystarczy pogrzebać sobie w archiwum Rozmów Niedokończonych, żeby zobaczyć, że dla każdego coś miłego.

Bez obaw, swego czasu, kilka lat temu, posłuchiwałem. Nawet spisywałem, by móc skuteczniej dowalać. Ciekawość również wymuszała takie postępowanie. Nie opieram się na obiegowych opiniach na temat RM, po prostu PH tego środowiska mi nie pasuje zdecydowanie ;) Duszę się w nim. Choćby nawet Michalkiewicz dwoił się i troił, nie sądzę, by ci starsi ludzie zakumali w większości. Zrzec się postaw roszczeniowych, by państwo uczyło, opiekowało się, wyznaczało cele, korygowało błędy itd... nie, naprawdę nie sądzę.
Dla tych ludzi Rydzyk to nieposzlakowany autorytet, ich OJCIEC (to się nie bierze znikąd). Już samo to dyskwalifikuje trzeźwą refleksję.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 21:06, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 21:06   

Cytat:
akurat RM miałoby być jedynym antymainstreamowym źródłem informacji


Dzięki Bogu, nie jest ;)

Cytat:
Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???


Nie znam osoby, którą ktoś przekonał do swoich racji w rozmowach o polityce. Taką osobą nie jestem również ja. Niechby tylko który spróbował! :)

Cytat:
No tu mi japę zatkałeś, masz z pewnością rację, wystarczy posłuchać publicznej, publicznego, TVN-u lub TOK-fm lub czegokolwiek...


Wpadło mi info, że Gugała został zawieszony, więc obejrzałem rozmowe ww. z Hofmanem. I mam wrażenie, że niektórzy dziennikarze robią wszystko, by wygrał PiS :)
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 21:17   

Cytat:
Nie znam osoby, którą ktoś przekonał do swoich racji w rozmowach o polityce. Taką osobą nie jestem również ja. Niechby tylko który spróbował! :)

Pisał o tym Elliot Aronson. Wskazał na grupę wiekową, która już raczej nie zmieni poglądów religijnych i politycznych. Aronson twierdził, że jest to niemożliwe, a Ty sądzisz, ze Michalkiewicz zamieni praktykującego religię katolicką socjalistę w wolnorynkowca. Nie takim próbowano wskazać wady socjalu, przecież wiesz :)
Baldhead, ale kto próbuje zmieniać Twoją postawę? Toż sam wiem, że ateisty z Ciebie zrobić niepodobna :) Zresztą, człowieku, po co? Choćbyś bardzo chciał, nie widzę żadnego oszołomstwa, wprost przeciwnie.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pią Paź 07, 2011 21:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 23:32   

Tomek napisał/a:

ale zobacz, choćby na tym forum, jaki bezrefleksyjny atak wywołuje przywołanie czegoś w rodzaju Salon24, Dziennik Polski, Najwyższy Czas. Na Wyborczą tak nie reagują, gdyż ponieważ owóż srowóż, lud został nauczony, że Wyborcza jest cool, bo Michnik jest cool i chodzi bez krawata i że Stokrotka z TVN też jest cool, a Wałęsa jest święty, mimo że robił jako "Bolek", więc jest mega-cool. No urwa mać!! Jak zatem dyskutować z ludźmi, poniekąd wspaniale wykształconymi, kiedy mają - przepraszam za wyrażenie, zryte banie, he???



2. Udawaj niedowierzanie i oburzenie. Unikaj dyskutowania o kwestiach kluczowych i skup się na sprawie pobocznej...

5. Zwódź oponentów przez wyśmiewanie i wyzywanie. Jest to tzw. “podstawowy atak na kuriera”, który ma wiele wariantów. Przypnij przeciwnikowi łatkę, (...). To sprawia, że inni będą mniej chętni wspierać przeciwnika, żeby nie narazić się na zakwalifikowanie do którejś z tych grup, a ty unikniesz konfrontacji z kwestią zasadniczą.

6. Uderzaj i uciekaj. Na forum publicznym przypuść krótki atak na przeciwnika lub jego pozycję i zwiń się, zanim usłyszysz odpowiedź, albo po prostu ją zignoruj.

9. Udawaj głupka. Nieważne, jakie dowody albo jakie logiczne argumenty są podawane, nie wdawaj się w dyskusję i ogranicz się do twierdzenia, że nie mają one żadnej wartości, są bez sensu, niczego nie dowodzą, są nielogiczne albo nie wspierają wniosku. Dla uzyskania najlepszego efektu – mieszaj ile się da.

15. Naginaj fakty do innych wniosków.

17. Zmieniaj temat. Używane przeważnie w połączeniu z innymi sztuczkami. Znajdź sposób na zmianę tematu dyskusji wykorzystując zgryźliwe albo kontrowersyjne komentarze w nadziei na skierowanie uwagi na nowy, łatwiejszy temat. (...)

19. Zignoruj prezentowane dowody i domagaj się dowodów niemożliwych. Jest to wariant “zgrywania idioty”. Niezależnie od tego, co przeciwnik przedstawi na forum publicznym, uznaj materiał za nieistotny dla tej kwestii i domagaj się dowodów, których przeciwnik nie będzie w stanie dostarczyć

22. Stwórz nową prawdę. Stwórz swoją grupę ekspertów, autorów, przywódców

24. Uciszaj krytyków.

25. Zniknij. Jeśli posiadasz istotne tajemnice albo wydaje ci się, że ziemia pali ci się pod stopami i nie wytrzymasz temperatury, żeby uniknąć problemów – opuść teren.

http://www.dobradieta.pl/...t=17953&start=0
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ostatnio zmieniony przez zenon Pią Paź 07, 2011 23:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Paź 07, 2011 23:52   

Cytat:
Ty sądzisz, ze Michalkiewicz zamieni praktykującego religię katolicką socjalistę w wolnorynkowca. Nie takim próbowano wskazać wady socjalu, przecież wiesz
Baldhead, ale kto próbuje zmieniać Twoją postawę?


To prawda, tu mnie masz. Choć... Kropla drąży skałę. Wydaje mi się, że pewne zmiany są możliwe. Często rozmawiam ze swoim ojcem o gospodarce i człowiek, który przeżył PRL, zaczyna dostrzegać, że niekoniecznie socjalizm musi być najlepszym z ustrojów. Zależy pewnie, z jakim nastawieniem ludzie przyjdą, by słuchać Michalkiewicza. Mam często wrażenie, że przychodzą przede wszystkim,, by usłyszeć jaka Platforma jest niedobra ;) Choć czasem mam również wrażenie, że niektóre łopatologiczne przykłady trafiają między oczy, jak ten z czterema sposobami wydawania pieniędzy.
 
     
Baldhead 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 475
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Paź 08, 2011 00:24   

Cytat:
Dla tych ludzi Rydzyk to nieposzlakowany autorytet, ich OJCIEC (to się nie bierze znikąd). Już samo to dyskwalifikuje trzeźwą refleksję.


Pewnie w większości tak jest. Nie znam zbyt dobrze tego środowiska. Ale muszę przyznać, że kilka razy przyjemnie się rozczarowałem. Zdarzają się osoby, które, mimo czynników, o których wspominasz, zachowują krytycyzm w myśleniu. Na spotkaniach z Michalkiewiczem zdarzają się niekiedy dość ostre polemiki, akurat nie na gruncie ekonomicznym, wskazujące, że słuchacze nie przyjmują wszystko, co słyszą, na słowo.
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Sob Paź 08, 2011 00:56   

Żebyśmy się źle nie zrozumieli.
Byłbym głupcem, zakładając, że każdy słuchacz RM to nawiedzony dziad czy baba. Tak z całą pewnością nie jest, lecz wykładnią, idee fixe tej stacji jest zaciekły redemptorysta - być może sprawny biznesmen, nie wiem tego, ale w moim mniemaniu głównie utalentowany manipulant i to on robi wrażenie i on wystawia świadectwo o swojej stacji, urabiając sterowną, poddaną mu mikrospołeczność.
Weźmy link złośliwie zapodany przez Bruforda, ten o kobiecie siejącej kapuchę, że ruscy pokradli narządy ofiarom ze Smoleńska. Kosmiczny absurd, wobec którego poważny dziennikarz zająłby zdecydowane stanowisko, co wcale nie znaczy od razu, że należy dyskwalifikować hipotezę zamachu. Ale oni słuchaczkę grzecznie zwrócili na inne tory, a moje wrażenie było takie oto: ja *dolę, co to za osad???!! Kto jest regularnym konsumentem RM?
Ludzie pokroju tej pani? Wnerwiają mnie, bo potem na sugestie, że należy brać cholernie poważnie hipo o zamachu - i to niekoniecznie tylko ruskiego - racjonaliści podnoszą właśnie takie oto argumenty umniejszająco-ośmieszające.
Zresztą, sprawa zdarzeń ze Smoleńska'10 nie musi być nawet oficjalnie zamknięta (po co w ogóle jakieś raporty komisji?), ponieważ ona samoistnie zapada się pod naporem odpowiedniego medialnego nagłośnienia, jak i pod ciężarem głupkowatych teoryjek z upy wyjętych, jak u tej pani choćby.
Przeciętny Kowalski powoli zapomina o rzekomym samobóju Leppera z taką samą siłą bezwładu, jak ten sam Kowalski traci zainteresowanie jakąś tam rzekomą lotniczą katastrofą. Wyjątkowo irytujące. Ten bezwład, szybka zgoda na wyjaśnienia tylko dlatego, że podają je oficjalni eksperci.
Mieliśmy, bo się zapędziłem, stosowny wątek, ale zniknął - zupełnie nie wiem czemu. Poza kilkoma postami, prezentował się całkiem nieźle.

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Sob Paź 08, 2011 01:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Paź 08, 2011 08:23   

M i T napisał/a:
Wielkim problemem dla red. Michalkiewicza jest fakt współpracy z R.Maryja. Szkoda, wielka szkoda. Dlaczego? Bo jest to wybitny intelektualista, nadto człowiek, którego chyba nie da się wyprowadzić z równowagi, jak i postać stawiająca na merytorykę, choć dla wielu mocno kontrowersyjną. Jak do tej pory, nie odnalazłem w jego wypowiedziach tyczących się interesujących mnie tematów, żadnego oszołomstwa. Pod linkiem zupełnie trzeźwy osąd w/s zamordowania BinLadena - byłego współpracownika CIA.
http://www.youtube.com/wa...feature=related


Moge tylko powtorzyc, ze naiwnosc ludzka jest porażająca. Przede wszystkim nie było żadnego rozkazu zabicia BIn Ladena, o którym bredzi ten facet. Już nie wspomne, ze facet może mieć info tylko ze źródeł tak samo wartoścowych, jak Ty - neta, "omletu" itd. Tyle co do jego merytoryki.

Poza tym to co na razie uważasz za błąd w przyszłości będziesz wielbił, bo sam bedziesz słuchał RM. Pamiętaj, ze każdy moher tak zaczynał (od takich poglądów), jak Ty. I nie spodziewał się, że nim zostanie.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 10:19   

Niebo dla Bojowników Prawdy:
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Ileż spisków można się tu doszukac, jeśli tylko się chce, jak fakty poukładać, jeśli skupić się na jednym z błędów i udowodnić, że odpowiedzialni zań są Oni i że dowodzi on spisku.. A jest ich - tych błędów - 20...
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pią Paź 28, 2011 14:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 00:24   

Wchodze sobie na portal rozgoryczonych Bojowników Prawdy, aby sie przekonac, czy to jest takie az kretynstwo, jak mi sie wydaje. Dlugo nie musalem szukac:
http://www.infowars.com/g...l-elites-thing/

"Elita" manipuluje światem, aby zniszczyć ludzkość (oczywisicie w jakiś sposob za wyj. siebie) poprzez GMO itd. O wszystkim opowiada pajacujący aktor swoim zachrypniętym teatralnie głosem (który Bohater ma w końcu łagodny głos?).

Więcej facepalmów niż ten, co wkręcił klikaczy w WTC7 ;-)
 
     
ali
[Usunięty]

Wysłany: Sob Paź 29, 2011 21:34   

Are.is.back.4ev napisał/a:

Więcej facepalmów niż ten, co wkręcił klikaczy w WTC7 ;-)

no to opowiedz jak to w cudowny sposób mogła zapaść się siódemka
.
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Sob Paź 29, 2011 22:27   

ali napisał/a:
no to opowiedz jak to w cudowny sposób mogła zapaść się siódemka


Ależ proszem baaardzo: w angielskiej Wikipedii masz ładnie napisane. Czego więcej trzeba?
 
     
Are.is.back.4ev 
Are is back forever

Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 278
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 12:57   

Kościół ostrzega przed złymi duchami uganiającymi się za dziećmi:

http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Zgroza, tak źle jeszcze nie było ;-)


EDIT Przepraszam, miało to iść do WTF :-)
Ostatnio zmieniony przez Are.is.back.4ev Pon Paź 31, 2011 13:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Adam319 
We are all One


Pomógł: 43 razy
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 2409
Skąd: tiny.pl/hpb9n tiny.pl/hlhmn
Wysłany: Pon Paź 31, 2011 14:28   

Are.is.back.4ev napisał/a:
Przepraszam, miało to iść do WTF :-)

Optymalny wzrok?
:-/
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Nie Sty 01, 2012 20:50   

A tak, dla porównania - głównie samego procesu zapadania się i jego bezwładności (FFS)
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html

Tomek
Ostatnio zmieniony przez M i T Pon Sty 09, 2012 22:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
xvk 

Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 31 Sie 2009
Posty: 715
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Kwi 13, 2012 00:14   

911 - Wielka Amerykańska Operacja Psychologiczna

http://www.youtube.com/wa...d&v=RoSUvayB1EI
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved