Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Różnorodność Gatunku ludzkiego.
Autor Wiadomość
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 09:37   Różnorodność Gatunku ludzkiego.

Inspiracje do takich przemysleń zaczerpnełam głównie z postów Użytkowników.
Czyta się często,ze ludzie powinni być szczupli,nie pijący alkoholu ,nie jedzący zbóż itd.-ja tego oczywiście nie ganię,ale wpadło mi coś innego na myśl.
Może to my tak widzimy?Może to są tylko nasze stwierdzenia,a Natura takich ludzi widzi zupełnie inaczej?
Może dobrze dla Natury/Gatunku jest ,jesli wystepują oprócz osobników szczupłych, osobniki otyłe?Może dobrze jest ,ze niektórzy żywią się zbożami,a do ust mięsa nie wezmą?
Czy dobrze jest ,jesli wszystko jest identyczne,czy lepiej jest jeśli jest zróżnicowane?
Wyobraźmy sobie,ze "spada" na Ziemię jakaś klęska i wymierają tylko ludzie szczupli ,bo akurat byli mało odporni na "uderzenie" ,a przezywają ludzie otyli i dzięki nim cały ludzki Gatunek nie ulega unicestwieniu.
I odwrotnie.To samo jesli chodzi o odzywianie-może dobrze,że nie wszyscy żywią się mięsem,bo kiedyś moze nastać czas,że mięso może być jakieś skazone i wszyscy ci ,ktorzy je jedzą wymrą ,a ocaleją ci "chlebowcy"? i dzieki nim zostanie przdłuzony Gatunek.
Chcę ,abyscie pomyśleli,że może dobrze jest jesli COŚ jest zróżnicowane-wtedy istnieje wieksze prawdopodobieństwo,ze w razie przysłowiowego "braku prądu" nie wszyscy wymrą,bo niektórzy po prostu będą na ten "brak prądu" mało uczuleni i to dzięki nim ocaleje Gatunek.
Chciałabym, aby ludzie okazywali sobie szacunek,żeby nikt z nikogo się nie śmiał-a to,ze ten się zywi chlebem,ten by nie wziął mięsa do ust,tamten surowego itd.-mnie się wydaje ,że wszyscy jesteśmy potrzebni dla natury,bez wyjatków.Zróżnicowanie -przede wszystkim.
Oczywiście,można sobie pozartować,ale jednoczesnie nie szydzić z ludzi ,którzy zywią się czymś innym niż my jednocześnie siebie wywyższając,bo nie wiemy jak jest naprawdę.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 10:37   

Masz chyba rację. Np taki Hawking (?) ten fizyk niby jest to człowiek na maxa zdegenerowany a jednak jego badania pchają całą cywilizację do przodu i w ogóle tak jak piszesz mogą nawet uratować planetę. :o

To samo ludzie z małymi rączkami (nie pomnę jak ich nazywano?), którzy rodzili się tacy przez jakiś lek okazali się potem wszyscy geniuszami matematycznymi.

Beksiński jadł tylko mięso konserwowe, paczkę krówek, popijał butlą coli, potem :faint: leżał do 15 z bolącym brzuchem. Ale jak wreszcie wstał to malował obrazy, których techniczne wykonanie można porównać tylko z warsztatem dawnych wielkich mistrzów.

Einstein miał autyzm a... no dobra Einstein to średni przykład bo jego odkrycia mogą też doprowadzić ludzkośc do samozagłady. :x :?

Ale była kupa ludzi - artystów, pisarzy, sportowców, wynalazców chorowitych, brzydkich, zdegenerowanych, tchóżliwych, nadużywających narkotyków, szorstkich w sposobie bycia, fanatycznych, dziwnych itd a jednak w sumie potrzebnych.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:07   

To mnie teraz zadziwiłeś,ponieważ nie patrzyłam na tą chwilę z tej strony :o ,ale własnie o to mi chodzi! :D
Super,ze właśnie przedstawileś to z tej perspektywy :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:10   

no ok, nikt Tych ludzi nie potępia za to, że są kiepskiej wartości biolog.
nie o to tu przecież biega, żeby kogoś wartościować
chodzi o to, żeby mówić o tym, co trzeba zrobić, żeby kolejne pokolenia były zdrowsze, ładniejsze i mniej zdegenerowane; to przecież dla ich dobra
zróżnicowanie może być, ale żeby implikowało ono wysoki poziom zdrowia i urody ludzkości; tak niestety nie jest, co widać i słychać
ja bym widział różnorodność w takim sensie, że jeden może szamać mleczne bez szkody dla zdrowia, a inny musi je całkowicie odstawić; jeden może jeść więcej roślin, a drugi najlepiej się czuje gdy ograniczy je do minimum, itd. itd.
Iga napisał/a:
Chciałabym, aby ludzie okazywali sobie szacunek,żeby nikt z nikogo się nie śmiał-a to,ze ten się zywi chlebem,ten by nie wziął mięsa do ust,tamten surowego itd.-mnie się wydaje ,że wszyscy jesteśmy potrzebni dla natury,bez wyjatków.Zróżnicowanie -przede wszystkim.
Oczywiście,można sobie pozartować,ale jednoczesnie nie szydzić z ludzi ,którzy zywią się czymś innym niż my jednocześnie siebie wywyższając,bo nie wiemy jak jest naprawdę.

no ja też pragnę tego z całego serca, ale niestety fakty są takie, że to tacy jak ja nie mogę się w towarzystwie przyznawać, jak się żywią
ewidentny brak tolerancji obserwuje się z drugiej strony
ja bym bez problemu mógł pójść do wegetarian, gdy oni coś nie jedzą; a czy vice versa też to jest możliwe? wątpię
takie sytuacje dobitnie pokazują po czyjej stronie leży nietolerancja
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:19   

Hanni :)
Mnie się wydaje,że tacy "brzydcy" też są potrzebni :)
Bo co byś zrobił ,gdyby na świecie były tylko kobiety o idealnych kształtach,nieziemskiej urody .Czy wiedziałbys którą wybrać?
A tak sobie wybierasz jaka Tobie pasuje,jaka Tobie się podoba,a reszta Ciebie nie pociąga.Ja nie wiem,co bym zrobiła,gdyby na świecie byli sami nieziemskiej urody mężczyźni,z ząbkami bielutkimi jak perełki ,z czarującym/powalającym usmiechem ,barwą głosu i spojrzeniem jak Javier Bardem :D Trudno byłoby mi żyć ,zwazywszy na to,ze szybko ulegam zauroczeniu :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:47   

to znaczy mi to nie zależy jakoś szczególnie, żeby wszyscy byli tacy piękni i zdrowi, bo nie czuję się jakimś misjonarzem, który ma uzdrowić świat
to im powinno zależeć, bo to ich życie
ale jednak czasem mi smutno, jak widzę te otyłe brzydkie babcie, które rano stoją w wielgaśnych kolejkach po ciasta pod Halą Mirowską :o
ja bym wolał, gdyby większość kobiet była wysokiej wartości biologicznej, bo wtedy byłoby z czego wybierać :P
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 11:55   

Hannibal napisał/a:

ale jednak czasem mi smutno, jak widzę te otyłe brzydkie babcie, które rano stoją w wielgaśnych kolejkach po ciasta pod Halą Mirowską :o

Ale właśnie one też mają swoje miejsce na ziemi pośród tych pięknych i szczupłych.To właśnie jest ta różnorodność,o której pisałam w pierwszym poście.Może one Naturze/Gatunkowi też są potrzebne.Nie tylko szczupli.
Ja też widziałam dziś w sklepie chłopca,który kupował chipsy,no i był otyły na dodatek .Ja zaczęłam na to patrzec z tej strony,ze oni (otyli) też spełniają jakąś role i my dokładnie na 100% nie wiemy czy negatywną,bo może sie okazać,że kiedyś dzieki nim przetrwa ludzki Gatynek-mój pierwszy post.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 12:06   

ale ta argumentacja, że tacy ludzie są jakoś szczególnie potrzebni z racji tego, że są mniej zdrowi jest trochę lipna
jakoś zdrowe społeczności, które badał Weston były bardzo szczęśliwe, gdy ludzie byli zdrowi, a teraz gdy spora ich część się zdegenerowała to jednak cierpią
każdy cukrzyk, zawałowiec, ciśnieniowiec, etc. Ci powie, że wolałby być zdrowy; ale zdrowy być nie może, bo jest skazany na łaskę łapiduchów
ale może masz rację pod tym względem, że tak musi być - musi się 90% ludzkości zdegenerować, coby później było oczywiste, którą drogą należy iść
tak jak to było w czasie pandemii dżumy
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 13:03   

Hannibal.Ja nie opisuję swoich racji,bo ja nie wiem,czy ja ją mam,czy nie-wzięłam tylko taką opcję pod uwagę,dlatego, ze często czytam,ze ludzie ,którzy jedzą zboża,sa po prostu "be" i się szydzi z nich-najlepiej to jakby ich unicestwić- nie pomyśl,ze piszę tutaj o Tobie .
Po prostu niektórzy sie naczytali "dzieł" i wpadli w taki samozachwyt,ze hoho-jaby podbili cały świat i stali sie nagle geniuszami,a tymczasem prezentują w sumie "niewiadomoco" .
To,ze jestem szczupła ,że nie jadam chleba ,że mam zdrowe ,białe zęby wcale nie znaczy,ze mam wysoką wartość biologiczną i jestem cudem Natury,bo taki ,który żywi się chlebem,może więcej zdziałać niż ja i jestem tego świadoma-nie popadam w samozachwyt.
Piszesz,że nie możesz wszystkim powiedzieć,ze żywisz się surowym mięsem,bo spotykasz sie z brakiem tolerancji-no własnie-ludzie są zadufani w sobie,myslą,że są najmądrzejsi,ze pozjadali wszystkie rozumy i kazdy kto prezentuje inność jest nietolerowany-i to mnie w sumie wkurza-to zadufanie w sobie,to ubzdranie sobie,że jest sie lepszym niż ktoś inny,a to są tylko wymysły tych ,którzy kiedyś nie mogli nawet siebie zaakceptować ,a potem po usłyszeniu,ze im sie umysły rozswietliły-poprzewracało im sie w głowach .
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 13:44   

Iga napisał/a:
Hannibal.Ja nie opisuję swoich racji,bo ja nie wiem,czy ja ją mam,czy nie-wzięłam tylko taką opcję pod uwagę,dlatego, ze często czytam,ze ludzie ,którzy jedzą zboża,sa po prostu "be" i się szydzi z nich-najlepiej to jakby ich unicestwić- nie pomyśl,ze piszę tutaj o Tobie .

ja nigdy nie twierdziłem, że ci ludzie są "be"
takie żywienie jest złe, choć istnieje pewien procent ludzi, którzy mają tak zdrowe organizmy, że mogą się tak odżywiać bez jakichś szczególnych problemów zdrowotnych; ale zdecydowana większość niestety nie
u Westona też są ludy, które jadły zboża, ale były to zboża specjalnie przygotowane, coby anihilować "antinutrients", inhibitory enzymów, itd.
Iga napisał/a:
To,ze jestem szczupła ,że nie jadam chleba ,że mam zdrowe ,białe zęby wcale nie znaczy,ze mam wysoką wartość biologiczną i jestem cudem Natury,bo taki ,który żywi się chlebem,może więcej zdziałać niż ja i jestem tego świadoma-nie popadam w samozachwyt.

jeśli masz zdrowe proste i niepoplombowane zęby to już masz pod tym względem wyższą wartość biologiczną ode mnie
ale znów - nie myl wartości biologicznej człowieka z jego wartością w ogóle, bo zdegenerowany człowiek może być niezwykle wartościowym człowiekiem
ja jestem zadowolony z tego jaki jestem, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że moja wartość biologiczna jest w niektórych wymiarach niezbyt wysoka; poza tym ja siebie nie oceniam - niech inni to robią
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 14:14   

Hannibal napisał/a:
... moja wartość biologiczna ...

Jest na moje oko całkiem wysoka :)
Jesteś ładnie zbudowanym,wysokim mężczyzną -dla mnie super! :D
Tylko Waldek nie chce mi się tutaj zaprazentować :roll: :D :P
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 15:58   

jak to? przecież umieściłem dokumentację zdjęciową ukazującą spektakularną naprawę mojego dna jaka nastąpiła dzięki formule 4S 8)

Cytat:
ale znów - nie myl wartości biologicznej człowieka z jego wartością w ogóle, bo zdegenerowany człowiek może być niezwykle wartościowym człowiekiem


kropka, że tak powiem 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 16:11   

Ale ja nie myle i nigdy nie myliłam,a co najważniejsze nie szydzę z ludzi ,którzy jadają chleb i mają głowę na karku i potrafią coś zaprezentować,w odróżnieniu od tych,którym sie wydaje :)
Waldek mysle,że to co napisałeś w pierwszym poście jest the best! :D

Cytat:
jak to? przecież umieściłem dokumentację zdjęciową ukazującą spektakularną naprawę mojego dna jaka nastąpiła dzięki formule 4S

Waldek,aż mi się wierzyć nie chciało,że to Ty.Ale skoro gwarantujesz ,to gratuluję,kłaniam się i biję brawo :D
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 16:15   

Iga napisał/a:
Waldek,aż mi się wierzyć nie chciało,że to Ty.Ale skoro gwarantujesz ,to gratuluję,kłaniam się i biję brawo :D

a ja tej dokumentacji nie widziałem; gdzie ona jest? :]
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 07, 2009 16:20   

W surowej niskowęglowodanówce :]
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 16:25   

Hanibal lepiej nie szukaj bo jak zobaczysz to wpadniesz w kompleksy, po co ci to
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Mar 07, 2009 16:29   

Waldek B napisał/a:
Hanibal lepiej nie szukaj bo jak zobaczysz to wpadniesz w kompleksy, po co ci to

masz w sumie rację 8)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 16:00   

Różnorodność w przyrodzie jest jak najbardziej pożądana. Dzięki temu osobniki o maksymalnie różnych od siebie genach mogą się spotkać i spłodzić zdrowe potomstwo. Powszechnie wiadomo, że z krzyżówek bliskich sobie genetycznie partnerów czesto rodzą się osobniki chore i upośledzone.

A co do tolerancji - ja nie odbieram naszych rozmów jako naśmiewania się z siebie wzajemnie, albo wyszydzania nawyków żywieniowych innych ludzi. Trochę tak to może jest, że jak ktoś w swoim życiu doszedł do momentu, w którym czuje się wspaniale jedząc zdrowo i do tego wydaje mu się to zgodne z jego upodobaniami kulinarnymi (bez wyżeczeń), to teraz dziwi się innym, którzy jedzą śmieci a potem się dziwią, że chorują, tyją i nie mają popędu seksulanego.
A swoją drogą zgadzam się, że to ludzie jedzący węglowodany i cukier są mało tolerancyjni. Spróbuj tylko nie wziąć kanapki, albo kawałka ciasta od nich - zaraz zaczynają się ataki: a czemu?, co, nie smakuje?, odchudzasz się, czy co ?itp. Tłumaczenie, że po prostu nie jesz takich rzeczy nic nie daje poza tym, że uznają cię za dziwaka. I nie zaproszą drugi raz, co by nie robić sobie kłopotu.

Z brakiem tolerancji częściej spotykają sie zdrowi i szczupli, niż grubi i chorzy. Grubas zawsze znajdzie sobie wymówkę: a to, że tarczyca, a to, że zostało po porodzie, a, że leczy się (od kiedy żarcie bez umiaru to choroba?). I tylko mu współczuj, bo na pierwszy rzut oka widać - biedny. A szczupły, zdrowy człowiek - wszyscy uważają go za dziwaka, bo nie wsuwa wszystkiego, co widzi i nie ślini się na widok makaronu i pizzy... W moim odczuciu czesto szczupli, zdrowi ludzie są w awangardzie - już przez samo to, że na ich widok milkną rozmowy w kuchni na temat: "o Boże, jaka ja biedna i gruba". :P Wiadomo "szczupla wydra" nie zrozumie.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 16:33   

Syty głodnego nie zrozumie ;)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Pon Mar 09, 2009 17:32   

Yo_ga79 fajna wypowiedz.pokrywa sie z moimi obserwacjami i z tym co na ten temat mysle....
Cytat:
Wiadomo "szczupla wydra" nie zrozumie.
heh a jak sie jeszcze przypadkiem zdarzy ze ladna...to juz zupelnie sie psy na takiej wiesza :x z czystej ludzkiej toksycznej zazdrosci.
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 09, 2009 18:35   

Abhilasha napisał/a:
... jak sie jeszcze przypadkiem zdarzy ze ladna...to juz zupelnie sie psy na takiej wiesza :x z czystej ludzkiej toksycznej zazdrosci...


Ba!!! Gdyby to tylko do tego sie ograniczalo!!!
Ale niestety kazda "odmiennosc" jest dostatecznym
powodem do "morderstwa" 8) :hah:

Wystarczy sie spytac "Czy jesz boczek" !!! 8) :hah:

Kiedys dawniej to musialo sie glosno "deklarowac",
ze nie "polykasz zoltek lub/i podgardla",
a teraz, wystarczy zapytac jedynie o "boczek" i juz jest "afera" !!! 8) :hah:
.
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 09, 2009 18:38   

Widzę,że podgardle i zółtka już nie w modzie. :what:
Teraz "boczek" na topie? :what:
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 09:17   

grizzly napisał/a:
Abhilasha napisał/a:
... jak sie jeszcze przypadkiem zdarzy ze ladna...to juz zupelnie sie psy na takiej wiesza :x z czystej ludzkiej toksycznej zazdrosci...


Ba!!! Gdyby to tylko do tego sie ograniczalo!!!
Ale niestety kazda "odmiennosc" jest dostatecznym
powodem do "morderstwa" 8) :hah:
.


Dlatego lepiej nie dyskutować, nie tłumaczyć, że nie jem i dlaczego...

Ja tam biorę na talerz kawałek ciasta, albo kanapkę, rozdłubuję go trochę, co by wyglądało, że zjadłam i min. dwa razy głośno pochwalę, że pycha. Na ogół wystarcza. A jesli ktoś się zorientuje, że nie zjadłam - zaprzeczam, że i owszem spróbowałam i jest pyszne....
Jak wiadomo każda odmienność budzi emocje. Pół biedy jeśłi tylko zaciekawienie, gorzej - gdy wrogość i niezrozumienie. Ale zawsze sobie wtedy powtarzam - bez białej maki się nauczyłam zyć, to i aprobata innych do niczego nie jest mi potrzebna... :D 8) :P
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:48   

Cytat:
Ja tam biorę na talerz kawałek ciasta, albo kanapkę, rozdłubuję go trochę, co by wyglądało, że zjadłam i min. dwa razy głośno pochwalę, że pycha. Na ogół wystarcza. A jesli ktoś się zorientuje, że nie zjadłam - zaprzeczam, że i owszem spróbowałam i jest pyszne....


:hah:

Ja ucinam wszystkie poczęstunki tekstem, że jestem "myśliwym"- "grupa krwi zero, tylko mięso, woda i owoce. Dziękuję." 8) Nikt się nie obraża, ludziska mniej więcej rozumieją, albo udają, że ogarniają temat. Może to dzięki temu, że teraz top trendi są różne tego typu wynalazki diety rozdzielne, south beach itp. To zaczyna być w modzie dzisiaj mieć jakiś odchył od normy. ;) 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 10, 2009 10:59   

Jak ja idę w gości to jadam, co mi podadzą :) przecież nie dają mi tego we wiadrze ,tylko na talerzu-jak człowiekowi :what: -nie duzo ,bo ja duzo jesc nie lubię. .Jak zjem kawałek ciasta,to przecież nie wyciągne tam nóg :what: ,jak poczestują kieliszkiem koniaku ,to przecież nie musi przyjedżac od razu pogotowie na sygnale -no chyba,że ktoś jest poważnie chory,to nie moze,ale takie zdrowe okazy jak Wy? nie przesadzajmy moi drodzy :)
 
 
Abhilasha 

Wiek: 37
Dołączyła: 14 Lip 2008
Posty: 362
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 13:51   

ja tam najczesciej mowie ze mam alergie na make i na mleko.na slowo alergia ludzie raczej dziwnie nie patrza jak nie jesz :]
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 14:49   

Iga napisał/a:
Jak ja idę w gości to jadam, co mi podadzą :) przecież nie dają mi tego we wiadrze ,tylko na talerzu-jak człowiekowi :what: -nie duzo ,bo ja duzo jesc nie lubię. .Jak zjem kawałek ciasta,to przecież nie wyciągne tam nóg :what: ,:)


Cóż ja tak nie mogę :( Od razu wpadam w spiralę cukrową i po mnie. Jak tylko sięgnę po coś z mąki, albo słodycze - przestaję nad sobą panować , zjadam za dużo i potem ciężko mi wrócić na "dobrą drogę". Dlatego unikam jak mogę i kłamię do oporu, żeby tylko się wymigać od pierwszego kęsa.... :sad:
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Wto Mar 10, 2009 14:52   

Abhilasha napisał/a:
ja tam najczesciej mowie ze mam alergie na make i na mleko.na slowo alergia ludzie raczej dziwnie nie patrza jak nie jesz :]

Alergia to dobry pomysł - chyba sprawdza się w gronie mało Cię znających osób, bo jeśli ktoś już zna Twoje poglądy na odrzywianie organizmu - tak łatwo nie da się zwieść.... :)
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Mar 10, 2009 15:13   

Yo_ga79 napisał/a:

Cóż ja tak nie mogę :( Od razu wpadam w spiralę cukrową...

Jednego razu byłam poczęstowana takim przepysznym sernikiem :)
Był tak przepyszny,ze przez kilka dni z rzędu chodziłam do cukierni i kupowałam taki właśnie sernik . Po tych paru dniach, jednak mi się znudził :)
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 09:55   

Iga napisał/a:

Jednego razu byłam poczęstowana takim przepysznym sernikiem :)
Był tak przepyszny,ze przez kilka dni z rzędu chodziłam do cukierni i kupowałam taki właśnie sernik . Po tych paru dniach, jednak mi się znudził :)

Teraz jak mam ochotę na coś "słodkiego" wypijam sok pomidorowy albo marchwiowy, albo wcinam słodką marchew. Od razu lepiej :) A od serników "chodze daleko". Zdaża mi się coś niedozwolonego wsiamać, ale potem powrót jest trudny, bo (jak to ktoś słusznie zauważył w jednym z wątków o uzależnieniu od węgli) za każdym razem, gdy się złamię - sernik smakuje lepiej..... A "każdy narkoman zaczynał od cukru" :D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:11   

Ja znów nie powiem,ze unikam slodyczy jak ognia.
Mam czasem ochotę na śliwki w czekoladzie,na marcepanka,na sernik :roll: ,ale 3-4 dniach już mi się odechciewa i przez jakics czas nie wezme do ust nic slodkiego.Oczywiscie pisząc o słodkim nie mam na mysli tego,ze kupuje sobie "kilo" marcemapnków i zjadam za jednym posiedzeniem :what: -tak po prostu czasem mam ochote na słodkie :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:24   

a moje węgle to praktycznie same słodkie rzeczy - miód, daktyle, figi
a w sezonie polskie jagodowe - też są w sumie słodkie
są smaczne, zdrowe i nie rozpychają niepotrzebnie żołądka
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Ostatnio zmieniony przez Hannibal Czw Mar 12, 2009 11:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 10:43   

Hanni.Próbowałeś kiedyś pomelo?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 11:01   

Iga napisał/a:
Hanni.Próbowałeś kiedyś pomelo?

jadłem coś takiego jak "sweetie" - to izraelski owoc
to krzyżówka grejpfruta i pomarańczy
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 11:32   

Ja też ostatnio same słodycze: miód gryczany, z maliny leśnej, daktyle, mrożone banany i sok z arbuza :D

Pomelo jest lepsze niż mandarynki czy grejfruty, aczkolwiek za cytrusami nie przepadam.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 12:13   

Miód gryczany i suszone daktyle.... mhm... pychota - zwłaszcza razem. Zasłodzić się można na maksa :D :D
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 12:21   

Jak już miód ,to lipowy -gryczanego nie przełkne.Robiłam kilka podejść i ni da rady -nie smakuje i już :?
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 12:37   

przecież prawdziwy surowy miód gryczany jest pyszny, lekko kwaskowaty z witaminą C, do tego łój z barana mniam :P

no ale gusta są różne
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 12:45   

Yo_ga79 napisał/a:
Miód gryczany i suszone daktyle.... mhm... pychota - zwłaszcza razem. Zasłodzić się można na maksa :D :D

ale to się je z dużą ilością tłuszczu! :)
tylko wtedy kompozycja smakowa jest bombowa, bo jedno drugie uzupełnia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:31   

Waldek B napisał/a:


no ale gusta są różne

A różnorodnosć jest dobra :)
Mam słoiczek miodu gryczanego w domu-stoi juz chyba 2 lata,albo dłuzej i nie mozemy go zjeść.Teraz nawet znów próbowałam ,po tym w jak "jasnym świetle" go przedstawiłeś pisząc,ze jest pyszny,ale nic z tego :?
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:37   

Hannibal napisał/a:
ale to się je z dużą ilością tłuszczu! :)
tylko wtedy kompozycja smakowa jest bombowa, bo jedno drugie uzupełnia

Bądź wyrozumiały, Hanni :) ja jestem dopiero na początku mojej drogi... przyjdzie czas i na "dużą ilość tłuszczu" ;)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 13:43   

Iga napisał/a:
Mam słoiczek miodu gryczanego w domu-stoi juz chyba 2 lata,albo dłuzej i nie mozemy go zjeść.Teraz nawet znów próbowałam ,po tym w jak "jasnym świetle" go przedstawiłeś pisząc,ze jest pyszny,ale nic z tego :?

a wrzosowy, spadziowy ze spadzi iglastej, malinowy próbowałaś?
no jak go jadłaś? sam, bez niczego? czy tak jak Bóg przykazał, z tłuszczem?
Yo_ga79 napisał/a:
Bądź wyrozumiały, Hanni :) ja jestem dopiero na początku mojej drogi... przyjdzie czas i na "dużą ilość tłuszczu" ;)

ale to akurat od początku świetnie smakuje, a poza tym jest to jedyna zdrowa opcja, bo cukry proste wolno się wtedy wchłaniają i nie obserwuje się tego charakterystycznego znużenia, szybkiego spadku energii
może być z łojem, surowym masłem, surowym olejem kokosowym
spróbuj, a na efekty długo nie będziesz czekać :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:02   

Hannibal napisał/a:

a wrzosowy, spadziowy ze spadzi iglastej, malinowy próbowałaś?
no jak go jadłaś? sam, bez niczego? czy tak jak Bóg przykazał, z tłuszczem?

Mam w domu słoiczek miodu spadziowego-właśnie próbowalam -nawet dobry :) . Słoiczek gryczanego-to jak juz pisałam i jakąś pierzge w miodzie -też teraz próbowałam i niezbyt mi smakuje,w sumie to niedobre.
Nie jadałam tego nigdy z tłuszczem.
Jak to jecie? Mieszacie łój z miodem?
W sumie to ja musiałabym z masłem-łój ,smalec odpada.
 
 
Yo_ga79

Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:09   

Hannibal napisał/a:
może być z łojem, surowym masłem, surowym olejem kokosowym
spróbuj, a na efekty długo nie będziesz czekać :)


Opcja z masłem do mnie przemawia :) Wypróbuję!
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:16   

Yo_ga79 napisał/a:
Opcja z masłem do mnie przemawia :) Wypróbuję!

"organic, pasteured, free-range, grass-fed" - te 4 przymiotniki określają to, co powinniśmy jadać; w tym przypadku masło :)
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 14:37   

Cytat:
Jak to jecie?


Tak jak nasi stwórcy "wiedzący" kosmici Elochim ustanowili a ich słudzy zapisali kodem w Biblii dla potomnych "rozumnych", synów "mądrych". ;) :P
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 12, 2009 20:02   

Waldek B napisał/a:
Cytat:
Jak to jecie?

...Tak jak nasi stwórcy "wiedzący"...


Ty Przesmiewco !!! 8) :P
Jak "moszesz" tak kpic sobie!!! 8) :hah:

Zaraz Molar wysle Ciebie do "katalogu", gdzie
nawet temat "rolnika i kozy" rezyduje! 8) :hah:
.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 21:25   

łój barani maczany w spadziowym jest po prostu jak narkotyk - smaczne toto jak nektar i ambrozja bogów 8)
masło i kokos się do tego nie umywają
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
zbiggy 
Genotypowy Troll


Pomógł: 28 razy
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 1273
Wysłany: Czw Mar 12, 2009 23:13   

Hannibal napisał/a:
"organic, pasteured, free-range, grass-fed"


"pasteured"? - chyba powinno być "pastured" - ale wyszło szydło z worka że sobie tam te swoje haje pasteryzujesz, stąd freudowskie przeklawiaturzenie :)
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 40
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 05:32   

zbiggy napisał/a:
"pasteured"? - chyba powinno być "pastured"

no chyba masz rację
nie raz się zastanawiałem, jak to napisać, bo jednak jak wrzucisz w gogle "pasteured meat" to okazuje się, że i to też jest (ale nie jako pasteryzowany, tylko jako "grass-fed")
w słowniku jest za to czasownik "pasture", który oznacza "to put animals outside in a field to feed on the grass", więc logiczne jest słowo "pastured"
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
 
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 20:55   

Dobry jest miód z surowymi żółtkami i kakao. Może mniej zdrowe ale za to pychota.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved