Wysłany: Pon Sty 05, 2009 21:25 Pytania na temat składników diety
Mam problem z doborem składników - tłuszczy - do mojej diety. Mieszkam na stałe w Oslo. Tutaj rarytasów jak u nas w sklepie mięsnym nie uświadczysz. Generalnie jest tendencja do odtłuszczania żywności. Nie ma tutaj masła - tylko margaryna.
Z wyrobów mięsnych jedynie bardzo niskiej jakości - stary i nieświerzy drób, karkówka, wołowina, szynka do gotowania. Są za to żeberka razem z boczkiem takie grube na 6 cm - tłuste. Pojawia się również baranina i mięso łośi i reniferów - wszystko jedna głęboko mrożone
Pan dr Kwaśniewski poleca łój, smalec, szpik, podroby, podgardle tłuste kawałki wieprzowiny. Problem w tym, że nie mam skąd tego tutaj zdobyć.
Czy ktoś się orientuje jakie substytuty mogę zastosować aby nie obniżać jakości tłuszczów i otrzymać możliwie wysokie efekty stosowania DO
Z góry dziękuję za pomoc
Ostatnio zmieniony przez Molka Sob Wrz 24, 2011 14:17, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 09:46
Naprawdę nie możesz u siebie znaleźć wartościowych produktów zwierzęcych? Jak czytałem o Norwegii to było tam sporo tłustych produktów - ssaki morskie, dziczyzna (łosie, renifery, ptaki łowne)
często je się tam np. wędzonego łososia z jajecznicą i świeżym koperkiem
skorupiaki, owoce morza - jest tam przecież tego u was sporo
macie hakarla (półroczne mięso rekina - potrawa narodowa Islandii)?
przeszukaj dokładnie Oslo pod tym kątem, nawiąż kontakt z jakimiś rzeźnikami, hodowcami, etc.
przeszukaj po tym kątem internet
Norwegia i Oslo to dwa tematy. Oslo zapatrzone jest w fastfood. Ludzie na codzień jedzą na mieście w mcdonallds itp pizze, kebab. W domu króluje klopsy mielone - kupione gotowe w sklepie, pizza tez gotowa, spagetti. Oni w sklepach kupują gotowe produkty i do mikrofali dają.
Natomiast norwegia w strone północy to tam głównie dziczyzna i ryby. I tam naród zdrowy i krzepki. W oslo widać otyłość fastfoodową. W internecie faktycznie sprawdzę czy gdzieś nie ma jakiegoś źrodełka na wyroby mięsne z własnej chodowli.
ok. czyli lista tego co mogę od zaraz mieć do dyspozycji
łosoś wędzony
pstrąg wędzony
ryby w oleju
wędzona makrela
boczek
szynka wieprzowa
wołowina
żeberka (razem z boczkiem)
mięso baranie, renifera łosia - tu musze jakiś kontakt znaleźć - bo normalnie to ceny zaporowe
tłuste suche kiełbasy - patrzyłem na skład - dobra jakość
pasztety - z boczku - podrobowe
jajka
śmietana
tłuste sery pleśniowe
sery żólte
ser feta
twaróg - ten niestety odtłuszczają do 4,6 g tłuszczu/100 g
oliwki - bardzo duży wybór
orzechy, słonecznik
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 10:58
powinno wystarczyć
postaraj się jeść przynajmniej część tych produktów na surowo
patrz też, czy zwierzęta były "grass-fed, pasteured, organic"
na Islandii to mają ekstra barany, jeszcze lepsze niż zwykłe "grassfed" - na parę miesięcy puszczane są w góry do lasów i żywią się dziko!
z opisów wyczytałem, że coś takiego smakuje odlotowo
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 11:28
no właśnie mi chodziło o mięso
a tak BTW to pamiętasz, że powinniśmy kłaść nacisk na organy, a nie na mięśnie zwierząt?
mamy serca, nerki, wątrobę, grasicę, śledzionę, jądra, mózg, ozory
jądra czy serca baranie na surowo to delicje
hmmm, no cóż, na początek może jednak mała obróbka termiczną zastosuje - gotowanie - jeszcze sie nie czuje jak kevin costner w Tańczącym z wilkami - aby ciepłe serduszko zagryzać. no ale powoli, nie od razu Kraków zbudowano
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 11:58
a czy ja mówię, że masz od razu przejść do high meatów?
dochodź do tego ewolucyjnie, tak żeby Tobie to pasowało
ale organa możesz od razu jeść - np. duszone
ogólnie to jeśli obrabiasz term. to najlepiej jest dusić
żeberka duszone są lepsze niż surowe, bo zawierają sporo tkanki łącznej (ang. "connective tissue")
taak. to znacznie lepiej. a czy mógłbyś powiedzieć - porównać dietę optymalną kwaśniewskiego z dietą anaboliczną. wiem, że ta druga przeznaczona jest dla kulturystów i ze stosuje się ładowanie węglowodanami. która twoim zdaniem lepsza
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 13:11
ładowania węgli są niezdrowe, bo organizm próbuje się przez parę dni przystosować do spalania tłuszczy, a ty następnego atakujesz go sporą ilością węgli
na zdrowie Ci to nie wyjdzie
Jeszcze nie tak dawno, w moją stronę padły oskarżenia, że probuję Was przekonać do niejedzenia na surowo, podczas, gdy zadawałem Pytania Ciekawskiego. A teraz na forum wchodzi maar i ma problem. Od razu jednak probujecie indukować surowiznę. Czyżby wcześniejsze pretensje do mnie, to była czysta jak kryształ projekcja ? Pozwoliłem sobie napisać ten tekst, bo .. przecież to nie jest dział SUROWY. Chyba, że i tu się mylę ?
Przede wszystkim to, co tutaj propagujemy różni się znacznie od diety optymalnej, która na dłuższą metę jest szkodliwa i degraduje organizm, szczególnie mięśnie, układ kostny i nerwowy.
Podobnie oparcie się tylko na surowych produktach niczego nie mówi, bowiem jest wiele diet w których podstawą są o surowe owoce, warzywa i miód, czego tutaj oczywiście nie zalecamy.
Wysokowęglowodanowe żywienie sportowców niszczy ich zdrowie, zresztą w ogóle sport wyczynowy niszczy zdrowie.
no właśnie mi chodziło o mięso
a tak BTW to pamiętasz, że powinniśmy kłaść nacisk na organy, a nie na mięśnie zwierząt?
mamy serca, nerki, wątrobę, grasicę, śledzionę, jądra, mózg, ozory
jądra czy serca baranie na surowo to delicje
surowe młodziutkie jąderka- rozumiem - urozmaicona
odlotowa i intrygujaca uczta dla ciała i ducha.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.