Swoja droga taki "analfabetyzm" to jeden z "markerow planktonizmu" 8)
Po prostu nieznajomosc "angielskiego" to wielki "obciach" :roll: :roll: :P :hah:
PS
Przenioslem tutaj swojego posta z dzialu
"sok z kapusty"
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Śro Maj 21, 2008 20:44 Re: Google Translate - poczatek konca "analfabetyzmu&qu
jerzyk napisał/a:
...nie każdy miał (tak jak prawdopodobnie ty) możliwość nauczenia się języka angielskiego i dlatego tacy jak ty mogą się dzisiaj nad nimi pastwić mówiąc ,że nieznajomość angielskiego to obciach...
Nieprawda, dzisiaj kazdy, jak tylko chce moze sie uczyc
angielskiego, jak i czego tylko zapragnie(internet)!!! 8) :P
Ale zgadzam sie z Toba lepiaj jak ktos za nas
"odstawi czarna robote" 8)
Pomógł: 8 razy Dołączył: 02 Kwi 2008 Posty: 823 Skąd: warszawa
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 08:46
Znajomość obcego języka to nie sztuka. Teraz są programy i można wszystko przetłumaczyć. Zdobywać wiedzę, która jest utajniona przez ignorantów, to jest sztuką. Ci, którzy myślą, że są lepsi od innych, bo znają angielski (we Francji uczą się rosyjskiego), to jest planktoneria, bo oni znają tylko angielski. Wielu ludzi jest w niewiedzy medycznej i nie tylko, ja ich nie ignoruję, tylko dlatego, że coś wiem lepiej, więcej.. Już pisałam, że żeby kochać ludzi, trzeba pokochać siebie. To mądre słowa - uczmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą.
_________________ marzena kiwi
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 12:17
Matti napisał/a:
...Na serio uważasz że jesli ktoś nie zna angielskiego to znaczy że jest obciachowy? ... Widzisz nie szata zdobi człowieka lecz jego wnętrze.Nie wiedza i nie zjaomość języków...
Matti, tak uwazam "na serio" ale nie, ze "ktos jest obciachowy"
tylko "zjawisko nieznajomosci j. angielskiego" 8)
Tak wiec nie pomawiaj mnie o cos czego nie napisalem 8)
Co do "szaty" i "wnetrza" to niestety, wszystko zalezy
od tego "kto"(z jakiej klasy spolecznej) bedzie ocenial 8)
Malo inteligetny, niewyksztalcony, ubogi(ze srodowiska lumpenproletariatu) itp. zawsze bedzie mial poglady "komunistycznego psa" i bedzie mial w d...e
nie tylko "jezyk globalnej komunikacji". 8)
Taki osobnik albo(jak pozwola intelektualne mozliwosci) zawalczy aby
wydostac sie z "bagna planktonu - 90% populacji" albo bedzie do konca zycia
ujadal jak "wsciekly pies" na wszystkie "atrybuty ELITY". 8)
Doskonale wiesz jak "lenin" zdobyl wladze i "splanktonil" Rosje :roll: 8)
Ostatnio zmieniony przez grizzly Czw Maj 22, 2008 14:57, w całości zmieniany 1 raz
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 12:34
Matti napisał/a:
...Dla mnie nie jest żadnym powodem czuc do kogoś niechęć czy obciachowosc bo to pewien rodzaj niechęci i wyśmiewania że nie zna jezyka jakiegoś tam...
Matti co to za "polityczna poprawnosc" 8)
To co lepiej byc hipokryta i udawac, ze "analfabetyzm" jest "cool" 8) :hah:
Faktem jest, ze miliony ludzi wierzy w bajki "o zyciu pozagrobowym" itp.
i sa gotowi zabijac tych ktorzy uwazaja to "za obciach".
Ty rowniez dzialasz wedle tej "kalki" przypisujesz moim tekstom
niechec do "analfabetow" 8)
Nic bardziej blednego, ja po prostu stwierdzam, ze "analfabeci" istnieja
i jest to "obciachowe" i tyle. A czy to jest dobre lub zle? :roll:
Dla mnie to jest dobre. Dla "analfabety nie" 8) :hah:
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 12:53
Matti napisał/a:
...Tyle razy piszesz o elicie a robisz dokąłdnie to samo.Zachowanie podziały wyśmiewanie za bycie innym itp. na czym im własnie zależy...
Fakt, pisze na temat "MATRIX 90/10" bo widze tutaj problem,
czuje sie "Polakiem w globalnej wiosce" i wolalbym aby moi rodacy, w wiekszej
ilosci "zasilali" grupe "10% ELITY" w skali naszego Ukladu Slonecznego 8)
W obecnym czasie to nasi Wielcy Bracia Zydzi, stanowia "swieza krew"
"10% ELITY", a My Polacy po pladze "komunizmu" siedzimy po uszy
w "planktonowym g....e" :roll:
A Ty Matti co robisz? Palisz "trafke", odprawiasz "modly-egzorcyzmy",
i "beczysz", ze ktos stara sie "narysowac problem" i odkrywa fakty :roll: 8)
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 14:17
Matti napisał/a:
..Moze jednak popatrzysz na to czego za nic nie chcieliby ci pokazać i chcą żeby wymarło.Na Jezusową bezwarunkowa (czyli niezależnie co zrobił) miłosć do drugiego człwoieka.Tak po prostu.Nawet w odpowiedzi na kamienie. I wybaczyć wybaczyć to że ktoś nie umie angielskiego...
Jaka milosc? Czlowiek to "inteligentne zwierze".
Wiec raczej rozum!!! :roll: 8)
Te bajki o ktorych napisales, sa dobre dla tych
co w ten sposob daja "swiadectwo" o swoim poziomie. 8)
Ale wcale nie twierdze, ze to jest zle. 8)
W tym "cyrku" pamietaj wystepuja "artysci cyrkowi-biora kase"
i "widownia - ktora za to placi" 8)
A Ty chlopie "pykasz faje" i propagujesz "bajdy" 8)
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 10:32
Matti napisał/a:
Nie pale zadnych fajek.Czytaj ze zrozumieniem.
Potwierdzam.
Wczoraj na imrezie - a wlasciwie juz dzisiaj, bo to bylo kolo 3 - Matti wciagal koke z tluszonym szklem (koka jest droga, wiec dodal troche szklanych okruchow by lepiej sie wchlanialo. W sumie dobry pomysl!). Fajki i ganja sa dla mieczakow.
Byla niezla jazda.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 10:56
Matti napisał/a:
Nie pale żadnych fajek.Czytaj ze zrozumieniem.
Jesli nie narkotyzujesz sie, to przepraszam!!!
Musisz jednak przyznac, ze sam kilka razy
o tym pisales, i rowniez wysylasz w siec tzw. "sygnaly pozawerbalne"
ktore sugeruja takie domysly. 8)
Ale tego, ze masz poglady lewicowe, to chyba nie zaprzeczysz 8)
to ja tutaj dodam ze postanowielem dac streszczenie po polsku poniewaz mialem czas oraz jak zaczniemy tu pisac po angielsku to polowa moze poprostu byc wylaczona z dyskusji,nie mowiac o ludziach ktorzy tu wpadaja z netu zeby poczytac,aczkolwiek dobrze by bylo gdyby osoby nie znajace jezyka zaczely sie go uczyc,ja sam korzystam ze slownika prawie caly czas,nie ma lekko....
jerzyk Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 476
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 19:41
Oni już wszyscy zapomnieli o czym był pierwszy post i w czym rzecz ważne,że ze sobą dyskutują a temat to najmniej ważna rzecz.
To co napisałeś guddrii to kwintesencja tematu. Dzieki.
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Sob Maj 24, 2008 14:54
Matti napisał/a:
...Tak zaprzecze mam poglądy prawicowe...
Nie bede ukrywal, ze bardzo sie ciesze z Twojej deklaracji 8)
Ja rowniez nie ukrywam swojego "prawicowego zboczenia" 8) :hah:
Mam tylko "pewne watpliwosci" czy twoje "quasi werbalne" :)
deklaracje pokrywaja sie z "pozawerbalnymi sygnalami"
ktore "promieniuja" z Twoich postow. 8)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.
