Witam stosuje diete atkinsa juz 3tyg przed zaczecie wazyłem 83,5kg a teraz waze 78,5kg mam 19lat 176cm wzrostu, nie jadłem podczas tej diety w ogole weglowodanow tylko tłuszcze, chciałbym sie dowiedziec czy jak teraz wroce do normalnego jedzenie to bede efekt jo-jo??? nie wiem czy dalej opłaca m sie ciegnac ta diete teraz przyszedł okres ze stoje w miejscu:-/ cwicze do tego. Robie codziennie brzuszki 200 plus na kolysce 200 spinek plus stowka pompek plus przysiady 60 ale mam zamiar zwiekszyc do 100 plus pompki na triceps 60 zaczalem na drazku ale nie robie wiecej niz 10 razy. Jeszcze dolacze do tego bieganie. To by bylo na tyle... czy takie cos ma sens bytu? w srode i sobote przerwy mam ale brzuch codziennie... Pozdro
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 15:17 Re: Dieta Atkinsa
StaryPoganin napisał/a:
Witam stosuje diete atkinsa juz 3tyg przed zaczecie wazyłem 83,5kg a teraz waze 78,5kg mam 19lat 176cm wzrostu, nie jadłem podczas tej diety w ogole weglowodanow tylko tłuszcze, chciałbym sie dowiedziec czy jak teraz wroce do normalnego jedzenie to bede efekt jo-jo??? nie wiem czy dalej opłaca m sie ciegnac ta diete teraz przyszedł okres ze stoje w miejscu:-/ cwicze do tego. Robie codziennie brzuszki 200 plus na kolysce 200 spinek plus stowka pompek plus przysiady 60 ale mam zamiar zwiekszyc do 100 plus pompki na triceps 60 zaczalem na drazku ale nie robie wiecej niz 10 razy. Jeszcze dolacze do tego bieganie. To by bylo na tyle... czy takie cos ma sens bytu? w srode i sobote przerwy mam ale brzuch codziennie... Pozdro
Już od dawna wiadomo że DA jest typową dieta tylko do zbicia wagi.
Jednak dla Ciebie radziłbym przejśc na LC I ZANIM BĘDZIESZ budował swoje mięśnie i cwiczył to napewno będzie to lepsze rozwiązanie niż Atkins.A jezeli chciałbyś zachowac cały czas jeden styl życia ,i przed zastosowaniem Diety jak i przez całe swoje życie to tylko NA DO możesz to osiągnąc bo tam kierujesz się proporcjami i zgodnie z tym proporcje stosujesz do swoich potrzeb ( już nie cwiczysz,chorujesz ) poprostu zmniejszasz Białko a zachowujesz w proporcjach Tłuszcze i Węgle.
chyba wejde od poniedziałku na diete kopenhadzka co o tym myślisz??
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 22:13
StaryPoganin napisał/a:
chyba wejde od poniedziałku na diete kopenhadzka co o tym myślisz??
Przecież jest to dieta tym bardziej nie dla Ciebie.Jesteś młody dlatego jeszcze raz polecam Dietę low carb LC.Jest to w tej chwili dieta lub sposób na życie tych którzy budują swoje mięśnie ,a ty właśnie o tym piszesz.
prosiłbym cie bardzo jakbys mi mogł linki powlkejac... dzieki
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 11:43
StaryPoganin napisał/a:
prosiłbym cie bardzo jakbys mi mogł linki powlkejac... dzieki
Można zrobic wszystko my niby mamy Tobie to wyszukac i podac w jednym miejscu ,a ty w tym czasie będziesz robił sobie brzuszki,a na koniec stwierdzisz że zastosujesz Diete kopenhaska.Już tu widac że Ty
wogóle nie słuchasz co my Tobie mówimy.LC skrót już znasz A teraz musisz poznac wszystko co jest z tym związane,a ewentualne niejasności,napewno wyjaśnisz pisząc na forum.Bo czy Tobie w tej chwili powie coś ze masz zastosowac na dobę B-150gr T-300gr a W-20gr.
a to jest mniej więcej jedno z założeń LC.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 11:55
jurek 1946 napisał/a:
masz zastosowac na dobę B-150gr T-300gr a W-20gr.
a to jest mniej więcej jedno z założeń LC.
Jurku, to akurat nie jest żadne założenie LC
LC to low-carb, czyli żywienie o małej ilości węgli, gdzie tłuszcze są źródłem energii - to wszystko
proporcji możemy tu ułożyć tysiące
150 g białka, 300 g tłuszczy to w przypadku odpowiednio dużego zapotrzebowania kalorycznego (w sumie nie tak dużego w przypadku młodych osób); węgle 20 g oznaczają dietę VLCKD, czyli dietę bardzo niskowęglowodanową, wyraźnie ketogeniczną
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 14:12
Hannibal napisał/a:
jurek 1946 napisał/a:
masz zastosowac na dobę B-150gr T-300gr a W-20gr.
a to jest mniej więcej jedno z założeń LC.
Jurku, to akurat nie jest żadne założenie LC
LC to low-carb, czyli żywienie o małej ilości węgli, gdzie tłuszcze są źródłem energii - to wszystko
proporcji możemy tu ułożyć tysiące
150 g białka, 300 g tłuszczy to w przypadku odpowiednio dużego zapotrzebowania kalorycznego (w sumie nie tak dużego w przypadku młodych osób); węgle 20 g oznaczają dietę VLCKD, czyli dietę bardzo niskowęglowodanową, wyraźnie ketogeniczną
Ja w tym punkcie odpowiadałęm na dociekania kolegi starego poganina
i napisałem że" "Czy Tobie w tej chwili powie coś ze masz zastosowac na dobę B-150gr T-300gr a W-20gr. ""
a to jest chyba mniej więcej jedno z założeń LC."Hanibal jeszcze raz przeczytaj i powiedz gdzie ja się tutaj mylę.
Czy ja napisałem że on ma się zastosowac do tych założeń ,czy napisałem ,że jest to jedno z założeń LC.A TO JEST CHYBA RÓŻNICA i myślę że jest to jedno z założeń,a w/g tego może byc różnie, Ale On musi to poznac .i wiedziec,że nikt wiedzy mu nie włoży do odpowiedniej komórki mózgowej,aby ta wiedza się Jemu sama utrwaliła.A pewnik to napewno jest jeden że musi czytac.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Mar 09, 2008 18:14
Jurku, to oznacza, że nie wyraziłeś się logicznie.
Jeśli napisałeś, że to jedno z założeń LC to oznaczałoby to, że stosuje się ono obligatoryjnie do całego LC, a tak przecież nie jest
jakbyś napisał, że te ilości są typowe dla pewnej odmiany LC to byłoby w porządku, chociaż owe ilości i tak stosują się do konkretnego zapotrzebowania kalorycznego
niestety piszesz to nagminnie, również na forum Kwaśniewskiego, na które od czasu do czasu wpadam
ciągle powtarzasz, że low-carb to stosują młodzi, zdrowi ludzie, którzy chcą nabrać masy mięśniowej i tylko to im w głowie
low-carb ma zastosowanie dla ludzi chorych, którzy chcą odzyskać zdrowie lub przynajmniej je sobie poprawić i dla ludzi zdrowych, którzy chcą być jeszcze zdrowsi i jeszcze lepiej się czuć
no i jeszcze jedno, o czym zapominasz - DO wchodzi w skład różnych rodzajów LC
co do ilości B-150, T-300, W-20 - to jest żywienie wysokotłuszczowe, umiarkowaniebiałkowe i bardzo niskowęglowodanowe
kalorycznie 18% białka nie możesz nazywać żywieniem wysokobiałkowym, bo jak można nazwać 18 dużą liczbą przy 100
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 12:27
Hannibal napisał/a:
niestety piszesz to nagminnie, również na forum Kwaśniewskiego, na które od czasu do czasu wpadam
ciągle powtarzasz, że low-carb to stosują młodzi, zdrowi ludzie, którzy chcą nabrać masy mięśniowej i tylko to im w głowie
low-carb ma zastosowanie dla ludzi chorych, którzy chcą odzyskać zdrowie lub przynajmniej je sobie poprawić i dla ludzi zdrowych, którzy chcą być jeszcze zdrowsi i jeszcze lepiej się czuć
no i jeszcze jedno, o czym zapominasz - DO wchodzi w skład różnych rodzajów LC
co do ilości B-150, T-300, W-20 - to jest żywienie wysokotłuszczowe, umiarkowaniebiałkowe i bardzo niskowęglowodanowe
kalorycznie 18% białka nie możesz nazywać żywieniem wysokobiałkowym, bo jak można nazwać 18 dużą liczbą przy 100
Pozostawie bez komentarza,jeżeli chcesz to tak widziec,ale mam nadzieję, że Diety z stosunkiem B-150 T-300 W-50 nie będziemy promowali dla ludzi chorych,oraz szukających pomocy w zbiciu wagi.
Ja jednak dla takich ludzi wolę polecac bez owijania w bawełnę poprostu Dietę Optymalną,A dla tych którzy piszą,że chca przy tym budowac mięśnie i ciężko cwiczyc ,polecałbym własnie low-carb,i nie rozumię dalej dlaczego w/g tego jest to nie logiczne jak to Ty określasz.A to że DO ,Lutz,Atkins są dietami niskowęglowodanowymi,wcale nie oznacza,ze nie ma między nimi różnicy.Zastanawia mnie dlaczego wszyscy krytykanci DO,unikaja wypowiadania się o niej bez zbędnej krytyki,a wychwalają ,Lutza,Atkinsa,czy w/g Ciebie tez powinni mówic,że Lutz czy Atkins to w prostej lini LOW-CARB.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 13:19
jurek 1946 napisał/a:
Pozostawie bez komentarza,jeżeli chcesz to tak widziec
To nie jest moje widzenie tylko to są fakty, o których, jak widać zapomniałeś
doszukujesz się zarzutów tam, gdzie ich nie ma
jurek 1946 napisał/a:
ale mam nadzieję, że Diety z stosunkiem B-150 T-300 W-50 nie będziemy promowali dla ludzi chorych,oraz szukających pomocy w zbiciu wagi.
proporcja między białkiem a tłuszczem 1:2, a węgli ok. 50 g jak najbardziej jest dla ludzi chorych oraz tych, co chcą zbić wagę
Ty, Jurku, nie odróżniasz chyba proporcji od ilości
jurek 1946 napisał/a:
Ja jednak dla takich ludzi wolę polecac bez owijania w bawełnę poprostu Dietę Optymalną,A dla tych którzy piszą,że chca przy tym budowac mięśnie i ciężko cwiczyc ,polecałbym własnie low-carb,i nie rozumię dalej dlaczego w/g tego jest to nie logiczne jak to Ty określasz.A to że DO ,Lutz,Atkins są dietami niskowęglowodanowymi,wcale nie oznacza,ze nie ma między nimi różnicy.Zastanawia mnie dlaczego wszyscy krytykanci DO,unikaja wypowiadania się o niej bez zbędnej krytyki,a wychwalają ,Lutza,Atkinsa,czy w/g Ciebie tez powinni mówic,że Lutz czy Atkins to w prostej lini LOW-CARB.
ja się poddaję...
Idziesz w ślady Mattiego, którego wypowiedzi są równie nielogiczne, pisane bez ładu i składu
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 15:02
No, jak Matti sie nie wyspi to ciezko go rozszyfrowac.
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 20:10
[
Cytat:
quote="Hannibal"]
proporcja między białkiem a tłuszczem 1:2, a węgli ok. 50 g jak najbardziej jest dla ludzi chorych oraz tych, co chcą zbić wagę
Ty, Jurku, nie odróżniasz chyba proporcji od ilości
Hanibal wiem że starasz się mnie zakręcic,ale jeżeli mamy rozmawiac to rozmawiajmy poważnie,w tym punkcie to nie polecałbym żadnemu choremu stosunku 1:2 i 50 W. Przy polecaniu 150gr B .
Dlatego piszę że w tym wypadku polecał bym DO bo ona też w założeniu ma przy stosunku 1:2 B do T ale Białka nikt nigdy takiemu choremu nie będzie zalecał więcej jak 0.8/kgwn.To też nie jest mój wymysł tylko tak
ułożył tą dietę Kwaśniewski i tak ją nazwał,
Cytat:
Idziesz w ślady Mattiego, którego wypowiedzi są równie nielogiczne, pisane bez ładu i składu
Jednak Ty zawsze stawałęś w obronie Mattiego,a teraz juz ja jestem dla Ciebie nie logiczny.Czyżby ta agresja była spowodowana Twoim sposobęm zywienia?
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 20:30
jurek 1946 napisał/a:
Hanibal wiem że starasz się mnie zakręcic,ale jeżeli mamy rozmawiac to rozmawiajmy poważnie,w tym punkcie to nie polecałbym żadnemu choremu stosunku 1:2 i 50 W. Przy polecaniu 150gr B .
Dlatego piszę że w tym wypadku polecał bym DO bo ona też w założeniu ma przy stosunku 1:2 B do T ale Białka nikt nigdy takiemu choremu nie będzie zalecał więcej jak 0.8/kgwn.To też nie jest mój wymysł tylko tak
ułożył tą dietę Kwaśniewski i tak ją nazwał,
ja piszę jak najbardziej poważnie
przepraszam bardzo, a kto poleca jedzenie 150 g białka? uczepiłeś się tych ilości jak rzep psiego ogona
150 g białka to wychodzi jak ktoś ma zapotrzebowanie ponad 3 tys. kcal
można spożywać 100 g białka i 200 g tłuszczy, można 80 g białka i 160 g tłuszczy - opcji jest tu, jak widzisz, sporo
takimi proporcjami leczono całą rzeszę osób
a Kwaśniewski nie jest dla mnie autorytetem, więc te jego 0,8 g białka na 1 kg masy ciała nie jest dla mnie wiążące
jurek 1946 napisał/a:
Jednak Ty zawsze stawałęś w obronie Mattiego,a teraz juz ja jestem dla Ciebie nie logiczny.Czyżby ta agresja była spowodowana Twoim sposobęm zywienia?
ja stawałem w obronie Mattiego? hehe, dobre żarty
poczytaj sobie liczne posty to się dowiesz, jak się spierałem z Mattim o różne rzeczy; nawet dzisiaj miało to miejsce
Agresywny nie jestem tylko mnie trochę denerwuje, że nijak nie idzie się z Tobą ostatnio dogadać - jednym słowem zupełnie nie czaję, o co Ci chodzi w ostatnich postach
precyzyjnie wypunktuj to, z czym się ze mną nie zgadzasz - to umożliwi jakąkolwiek merytoryczną dyskusję
nie zgadzasz się z tym, że w skład low-carb wchodzą dziesiątki, a nawet setki różnych diet (z różnymi proporcjami i założeniami), wśród których jest DO?
twierdzisz, że proporcja między białkiem a tłuszczem 1:2 implikuje 150 g białka?
itd. itd.
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 22:38
[
Cytat:
quote="Hannibal"
nie zgadzasz się z tym, że w skład low-carb wchodzą dziesiątki, a nawet setki różnych diet (z różnymi proporcjami i założeniami), wśród których jest DO?
twierdzisz, że proporcja między białkiem a tłuszczem 1:2 implikuje 150 g białka?
itd. itd
Hanibal ja naprawdę nic nie twierdzę ja wiem ,że jeżeli rozmawiamy o proporcjach,gdzie założeniem jest ilośc B-T jak 1:2,5-3,5.To pierwszym który w swojej teorii stworzył,przebadał i opisał te proporcje jest niestety ten ,Którego Ty nie uważasz za swój autorytet czyli Kwaśniewski.Oczywiście do tego jest jeszcze potrzeba ustaleń wagowych
BTW i w tym jest właśnie cała mądrośc Kwaśniewskiego,że on o tym pisze jasno że powinniśmy kierowac sie nie na oko tylko według założeń
że B JAK 0,8 a w niektórych wypadkach i 1gr/kgwn.Ale jest dział DO poświęcony ludziom takim jak TY którzy cwiczą ,ciężko pracują itp,Gdzie też jest rozwiązywany problem większej podaży B. ale cały czas jest to DO.To nie mogę zrozumiec dlaczego Kwaśniewski nie jest dla Ciebie Autorytetem,czyżbyś już posiadł w tym temacie taką wiedze że przerosłeś te autorytety,czy poprostu Ty lubisz eksperymentowacm i w tej chwili jestes na etapie testowania innej diety.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Mar 10, 2008 22:51
nie odniosłeś się do moich pytań; najwidoczniej uznałeś, że się myliłeś
co do Kwaśniewskiego - a kto Ci powiedział, że był pierwszą osobą, która się tym zajęła? przed nim było wielu innych
myli się w wielu kwestiach, więc dlaczegóż to miałby być moim autorytetem? dla mnie autorytetem jest rzetelna, nie-obiegowa wiedza, która ma potwierdzenie w praktyce
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 09:35
Hannibal napisał/a:
nie odniosłeś się do moich pytań; najwidoczniej uznałeś, że się myliłeś
co do Kwaśniewskiego - a kto Ci powiedział, że był pierwszą osobą, która się tym zajęła? przed nim było wielu innych
myli się w wielu kwestiach, więc dlaczegóż to miałby być moim autorytetem? dla mnie autorytetem jest rzetelna, nie-obiegowa wiedza, która ma potwierdzenie w praktyce
Widzę ,że nasza dyskusja w tym temacie nie ma najmniejszego sensu.
Piszesz, że nie odniosłem się do twoich pytań ,ja naprawdę ich u ciebie nie zauważyłem.Ty nie pytasz ,Ty juz wiesz najlepiej.
Pytasz kto mi powiedział że Kwaśniewski był pierwszą osobą i dalej juz manipulujesz,bo ja napisałem że właśnie Kwaśniewski opracował ,opisał przebadał i dał temu dowody model ,w którym zastosował proporcje
jak 1:2,5-3,5 a Wegli jak najmniej nawet 0,5 i tego nie możesz mu odebrac,i nazwał to DO. A ta obiegowa wiedza o jakiej mówisz to 30 lat
ludzie z dobrym skutkiem stosują się do tych zalecen i osiągają zdrowie
A Ja tez zadam Tobie pytanie czy stosowanie żywienia na surowo,to jest w/g Ciebie obiegowa opinia i potwierdzona w praktyce,i dlaczego niby jej Twórca jest dla Ciebie bardziej wiarygodny niż Kwasniewski.
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 09:47
jurek 1946 napisał/a:
Widzę ,że nasza dyskusja w tym temacie nie ma najmniejszego sensu.Piszesz, że nie odniosłem się do twoich pytań ,ja naprawdę ich u ciebie nie zauważyłem.Ty nie pytasz ,Ty juz wiesz najlepiej.
tych pytań nie zauważyłeś? -
"nie zgadzasz się z tym, że w skład low-carb wchodzą dziesiątki, a nawet setki różnych diet (z różnymi proporcjami i założeniami), wśród których jest DO?
twierdzisz, że proporcja między białkiem a tłuszczem 1:2 implikuje 150 g białka?
itd. itd."
jurek 1946 napisał/a:
Pytasz kto mi powiedział że Kwaśniewski był pierwszą osobą i dalej juz manipulujesz,bo ja napisałem że właśnie Kwaśniewski opracował ,opisał przebadał i dał temu dowody model ,w którym zastosował proporcje
jak 1:2,5-3,5 a Wegli jak najmniej nawet 0,5 i tego nie możesz mu odebrac,i nazwał to DO. A ta obiegowa wiedza o jakiej mówisz to 30 lat
ludzie z dobrym skutkiem stosują się do tych zalecen i osiągają zdrowie
A Ja tez zadam Tobie pytanie czy stosowanie żywienia na surowo,to jest w/g Ciebie obiegowa opinia i potwierdzona w praktyce,i dlaczego niby jej Twórca jest dla Ciebie bardziej wiarygodny niż Kwasniewski.
nie nazwałem DO obiegową wiedzą - czytaj ze zrozumieniem
na DO część ludzi osiąga zdrowie a część je pogarsza - takie są fakty
jurek 1946 napisał/a:
A Ja tez zadam Tobie pytanie czy stosowanie żywienia na surowo,to jest w/g Ciebie obiegowa opinia i potwierdzona w praktyce,i dlaczego niby jej Twórca jest dla Ciebie bardziej wiarygodny niż Kwasniewski.
chociażby dlatego, że jego argumenty są rzeczowe
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Wto Mar 11, 2008 13:29
Hannibal napisał/a:
nie nazwałem DO obiegową wiedzą - czytaj ze zrozumieniem
na DO część ludzi osiąga zdrowie a część je pogarsza - takie są fakty
Dobrze wiesz ,że jest to sprawa dyskusyjna i dlatego ja każdemu piszę aby się najpierw z daną dietą zapoznał ,aby nie było tak cyt."zastosowałem DO ale po 2 tygodniach zrezygnowałem bo tam jest za dużo liczenia i ważenia"I takie właśnie opinie mają świadczyc o szkodliwości czy niewiarygodności Kwaśniewskiego.
Wiem że żywienie na surowo zaczęło tak jak Ty bardzo dużo osób,ale nie mogli znieśc zjadania wszystkiego na surowo,czy to jest dla Ciebie logiczne jeżeli Oni określą że zjadanie na surowo jest niewiarygodne i nielogiczne.
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 14:33
berta85 napisał/a:
a widze ze tutaj jak zawsze spor ekspertow
A ja myślę inaczej ,nie należy czytac i przytakiwac,nawet ostra wymiana zdań ,jest lepsza niż milczenie .Jeżeli czytasz stosujesz jakąś dietę to zawsze coś dla siebie przyswoisz ,albo zmusisz się aby to sprawdzic w dostępnych artykułach ,lub sprawdzic na sobie,chociaż tego drugiego nie polecałbym,zawsze lepiej o tym poczytac i wyciągnąc z tego własne zdanie."Nauka w las nie idzie" "Na naukę nigdy nie jest za póżno"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.
![:]](images/smiles/yeah.png ":]")
