Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Sie 11, 2009 17:29 Naturalne medody na użądlenia
Ostatnio już parę razy użądliły mnie osy - kiedyś miałem na nie mocne uczulenie
teraz pojawia się lekkie zaczerwienie, ew. mała opuchlizna i po paru dniach przechodzi
ale co zrobić, żeby jakoś w miarę bezobjawowo to przejść?
czytałem, że z takich naturalnych skutecznych metod jest
- przyłożenie błota w miejsce użądlenia
- przyłożenie cebuli
- przyłożenie lodu
- posmarowanie maścią arnikową
Macie jakieś własne sprawdzone na to metody? A może wiecie, jakich metod używały tradycyjne ludy?
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
a) Butter Knife:
One of the first things you must do in order to treat a wasp sting is remove the stinger. A dull butter knife can come in handy. Simply scrape it against your skin in the opposite direction that the stinger entered your skin.
b) Apple Cider Vinegar:
Use the acid found in apple cider vinegar to neutralize the venom of a wasp sting. Soak a cotton pad with the vinegar and place on the sting site until the pain fades.
c) Ice:
After removing the stinger, reduce swelling by placing two to three ice cubes in a washcloth and pressing over the sting site. Apply ice packs to the skin for 10 to 15 minutes at a time.
d) Tylenol or Aspirin:
Ease the pain of a sting by taking an over-the-counter product that contains ibuprofen or acetaminophen.
e) Penny:
An old wives tale? It is said that the copper found in a penny has the power to counteract the sting of a wasp. Tape a penny to the skin and wait 15 minutes before removing.
f) Meat Tenderizer:
Treat a wasp sting with a paste made out of meat tenderizer and water. Make sure that the tenderizer used is unseasoned.
g) Basil:
Release the natural oils of basil by crushing a fresh leaf or two. Directly press to the sting site and hold in place for five minutes.
h) Tweezers:
Make sure to remove all remnants of a wasp stinger from your skin by using a pair of slant tip tweezers.
i) Aloe Vera Gel:
Speed up the healing process and enjoy soothing relief by applying aloe vera gel.
j) Hydrocortisone Cream:
To lessen the threat of suffering an allergic reaction, reach into your medicine cabinet for a topical hydrocortisone cream.
k) Baking Soda:
Soothe an irritated sting site by applying baking soda. Another option is to mix equal parts of baking soda and vinegar to create a paste for the skin.
l) Lemon:
The acid of lemons neutralizes the venom of wasp stings. Apply a few drops of lemon juice or hold a fresh slice of lemon over the sting site to eradicate pain.
m) Garlic:
Treat a wasp sting by crushing a fresh clove of garlic and applying to the sting site. Cover with a Band-Aid and allow the natural healing effects to take place.
n) Cucumber:
Fight the pain of a wasp sting by placing a freshly sliced piece of cucumber over the sting site and hold in place until relief comes to the rescue.
o) Potato:
Slice a potato and place the cut side of one half directly on your wasp sting. Hold the potato in place to enjoy instant pain relief.
p) Onion:
After removing the stinger, cut an onion in half and gently rub on the sting site. Within five minutes, the swelling, redness and pain should subside. The onion also contains helpful antibacterial properties.
q) Mud:
Have you ever heard that you can treat the irritation of a wasp sting by applying mud to the skin?
r) Preparation-H:
Treat the itchiness of a wasp sting with Preparation-H.
s) Olive Oil:
To increase the rate of healing and gain pain relief, rub olive oil on a wasp sting
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Pomógł: 191 razy Wiek: 40 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 21:57
JaśniePani napisał/a:
po wyjeciu zadla oczywiscie
tylko w jaki sposób miałbym wyjąć żądło osy? już parę razy mnie ugryzły w tym sezonie i nijak nie da rady go usunąć - trzeba by było chyba przeciąć skórę i dostać się do wnętrza
z żądłem pszczoły jest chyba prościej, ale nie miałem z nim bliższej styczności, więc nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć jeśli chodzi o własne doświadczenia
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Iga [Usunięty]
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 22:02
Mnie ugryzł jakiś niezidentyfikowany owad .Ręka do ramienia spuchła mi jak bania,podjechaliśmy do szpitala,ale mnie odesłali do jakiejś przychodni,pojechałam do tej przychodni,a tam pani powiedziała abym pojechała do innej przychodni ,do innej przychodni już mi się jechać nie chciało (rzecz się miała w woj. kujawsko-pomorskim) .Próbowałam z cebulą parę dni,ale nic nie dalo,ręka najpierw swędziała,a potem bolała.Na koniec posmarowałam maścią z antybiotykiem-o ile dobrze pamietam,była to gentamycyna-znajomi takową mieli i mi przeszło .
tylko w jaki sposób miałbym wyjąć żądło osy? już parę razy mnie ugryzły w tym sezonie i nijak nie da rady go usunąć - trzeba by było chyba przeciąć skórę i dostać się do wnętrza
z żądłem pszczoły jest chyba prościej, ale nie miałem z nim bliższej styczności, więc nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć jeśli chodzi o własne doświadczenia
Nie da się usunąć, bo go nie było w środku. Aparat kłujący u os jest wielokrotnego użytku, podobnie jak u szerszeni.
Pomogła: 23 razy Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sie 2009 Posty: 1331
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 23:47
to bylo do pszczol.
tu sa tez dobre domowe sposoby
Zmniejszanie bólu po użądleniu. Zbliża się lato, a wraz z nim ryzyko użądleń przez pszczoły, osy, komary i inne owady.
Większość użądleń przez owady to tylko wielkie swędzenie i ewentualnie bąbel znikające po 1-2 dniach. Warto jednak wiedzieć jak złagodzić przykre dolegliwości i nie dopuścić do poważniejszej infekcji.
Pszczoły, osy, trzmiele, szerszenie
Owady te w chwili użądlenia wstrzykują do tkanek skóry jad. Skutkiem jest ból, zaczerwienienie i obrzęk. Dolegliwości mogą się utrzymywać od kilku godzin do 1-2 dni.
Pszczoła może użądlić tylko raz. Jej żądło wyposażone jest w zaczepy i zostaje w skórze, a pszczoła ginie zaraz po użądleniu. Trzmiele, osy i szerszenie mają żądła „wielokrotnego użytku”. Dlatego trzeba się liczyć z kolejnym atakiem. Zaatakowanie jednej osy powoduje napaść wszystkich owadów z gniazda.
Gwarancją skuteczności leczenia użądlenia jest szybkość działania. Jeśli użądliła pszczoła, należy szybko wyjąć żądło. Przy jego usuwaniu nie wolno uciskać żądła ani woreczka jadowego, bo to zwiększa dawkę trucizny. Najlepiej jest żądło wyskrobać paznokciem, pilniczkiem do paznokci czy nawet brzegiem sztywnego kartoniku.
Miejsce użądlenia należy dokładnie umyć wodą z mydłem lub innym środkiem dezynfekującym, gdyż wszystkie owady mogą być nosicielami bakterii chorobotwórczych.
Aby złagodzić ból należy:
*Przyłożyć zimny okład (np. kostka lodu). Inni doradzają z kolei ciepłe powietrze np. z suszarki, które neutralizuje jedną z substancji chemicznych powodujących odczyn zapalny.
*Wetrzeć aspirynę. Miejsce użądlenia należy najpierw zwilżyć wodą i następnie wetrzeć roztartą aspirynę. Neutralizuje ona szereg substancji o działaniu zapalnym.
*Przemyć amoniakiem.
*Przyłożyć okład z papki z sody, węgla aktywowanego lub ... błota. Węgiel mieszamy na papkę z wodą i przykładamy na miejsce użądlenia, na wierzch kładziemy opatrunek z gazy lub kawałek folii, żeby zatrzymać wilgoć. A gdy nie mamy nic pod ręką nałóżmy na miejsce użądlenia po prostu trochę błota i przykryjmy bandażem lub chusteczką i pozostawmy do wyschnięcia.
Środki na zmniejszenie swędzenia i odczynu zapalnego:
*Okład z lodu.
*Okład z wody z solą.
*Okład z sody oczyszczonej (łyżeczkę od herbaty sody rozpuścić w szklance wody, zmoczyć w tym roztworze szmatkę i przyłożyć na swędzące miejsce na 15-20 minut).
*Okład z soli gorzkiej (łyżkę stołową proszku rozpuszcza się w litrze gorącej wody i po ochłodzeniu przykłada kompres na miejsce ukąszenia).
*Jeśli mamy w zasięgu ręki bluszcz, należy zerwać jeden liść, rozgnieść go w palcach i wetrzeć w miejsce użądlenia. Zawczasu możemy sami przygotować nalewkę na bluszczu, do użytku w przypadku użądlenia. W tym celu należy zebrać młode liście bluszczu, drobno je pokroić, zalać alkoholem i odstawić na 7-10 dni. Po tym czasie przecedzić i przelać do buteleczek z ciemnego szkła. W razie użądlenia wystarczy wetrzeć kroplę takiej nalewki w miejsce użądlenia i ból minie.
*Dobrym antidotum na użądlenia komarów i innych insektów jest tez paproć. Wystarczy wetrzeć sok z paproci w miejsce użądlenia, a ból szybko i definitywnie minie. Paproć jest zresztą dobra nie tylko na użądlenia insektów, ale też zmniejsza bóle reumatyczne. Dawniej wypełniano więc nią poduszki i materace.
*Łagodzą objawy użądlenia także: sok z cytryny, natka pietruszki, liść podagrycznika, liść babki lancetowatej.
Jak zapobiec użądleniu?
*Żądlące owady „wybierają” ciemne kolory, dlatego pszczelarze noszą białe ubrania.
* Należy unikać perfum, płynu do golenia i innych silnie zapachowych preparatów.
*Warto zwiększyć podaż cynku i witamin z grupy B.
*Owady odstrasza zapach olejków do kąpieli i kremów z filtrem słonecznym.
* Komary odstrasza skutecznie także zapach kadzidełek indyjskich oraz aromat mięty, wanilii, eukaliptusa, lawendy, cytryny. Smarujmy się więc kremem z dodatkiem olejków z tych roślin.
tekst oprac. bajar
na podstawie: Sekcja Zdrowie, poz. 1, 12.
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 01:18 Re: Naturalne medody na użądlenia
Hannibal napisał/a:
Macie jakieś własne sprawdzone na to metody? A może wiecie, jakich metod używały tradycyjne ludy?
ja znałem taki trick (który był w tym wątku już wymieniony) żeby znaleźć szybko natkę pietruszki i wetrzeć w miejsce użądlenia.
albo można zostać pszczelarzem i się uodpornić - mój dad który dobiega 80-tki chodzi w krótkim rękawie do pszczół i mówi że to dobre na reumatyzm
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 13:42 Re: Naturalne medody na użądlenia
zbiggy napisał/a:
...albo można zostać pszczelarzem i się uodpornić - mój dad który dobiega 80-tki chodzi w krótkim rękawie do pszczół i mówi że to dobre na reumatyzm
No właśnie.Pamiętam,że ktoś tam z rodziny miał ule i również chodził do pszczół w krótkim rękawie.
Ciekawe czy to prawda,że te użądlenia działały p/reumatycznie
Iga [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 13:59
Mój Mąż zwykł mawiać,że najlepszym lakarstwem na wszelakie użądlenia i nie tylko, jest tylko jedno skuteczne "lekarstwo"
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Nie Sie 30, 2009 14:06
Iga napisał/a:
Mój Mąż zwykł mawiać,że najlepszym lakarstwem na wszelakie użądlenia i nie tylko, jest tylko jedno skuteczne "lekarstwo" :D
He, he, he, ze zacytuje "Tytusa de ZOO" ! :viva: :hihi:
.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.