dla mnie nie ma jakoś związku sumienia z pożywieniem (do czasu aż nie zjadamy się na wzajem). Ale nie widzę też sensu takiej listy i to jeszcze w wydaniu "uznanych przez starszyznę" no sorry ale potem wejdzie taki na forum i będzie kalał nad sobą przez 3 tygodnie(nowy śmieciowy temat) że " o matko zjadłem coś czego nie zaaprobowała starszyzna(kimkolwiek ona jest), czy mam się ukarać?? ". Jak nie masz własnego zdania i potrzebujesz żeby ci ktoś pokazał to wolno tego nie to pisz do tej "starszyzny" na PW bo nie widze sensu tego tematu
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 12:01
fenris napisał/a:
dla mnie nie ma jakoś związku sumienia z pożywieniem (do czasu aż nie zjadamy się na wzajem). Ale nie widzę też sensu takiej listy i to jeszcze w wydaniu "uznanych przez starszyznę" no sorry ale potem wejdzie taki na forum i będzie kalał nad sobą przez 3 tygodnie(nowy śmieciowy temat) że " o matko zjadłem coś czego nie zaaprobowała starszyzna(kimkolwiek ona jest), czy mam się ukarać?? ". Jak nie masz własnego zdania i potrzebujesz żeby ci ktoś pokazał to wolno tego nie to pisz do tej "starszyzny" na PW bo nie widze sensu tego tematu
Zgadzam sie z toba "fenris". "Starszyzna", jak juz sie czuje starszyzna, powinna ten watek zlikwidowac, a nie zalecac robaki i pedraki.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Pomógł: 191 razy Wiek: 39 Dołączył: 25 Lut 2007 Posty: 15904 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 12:09
Wątek nie będzie zlikwidowany, bo powyższe zarzuty są jak kulą w płot
Cordoba spytał się osób, które są już od dłuższego czasu na tym forum, jakie są wg nich produkty godne polecenia - zapytanie jasne jak słońce
Nie ma tu mowy o żadnym odgórnym nakazie, o jakichś karach
Kto będzie chciał owe produkty spożywać to będzie spożywał, kto nie będzie chciał to nie będzie - proste jak drut
Komu się nie podoba temat może do niego nie zaglądać
Dalsze posty "offtopowe" będą przenoszone do kosza, więc prosiłbym o trzymanie się meritum
_________________ Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
Iga [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 15:12
To coś w rodzaju jak u J.Kwaśniewskiego-jest lista produktów zalecanych na DO/ŻO i lista produktów zakazanych na DO/ŻO i teraz tak; kiedy "wiernym" zdarza się coś zjeść z listy produktów zakazanych ,wówczas piszą coś w stylu ;" dziś/wczoraj zgrzeszyłam/łem ,bo zjadłam/łem bułke kajzerke" -to taki mały przykład.
Co ludźmi u licha kieruje ,żeby pisać w ten sposób? ..."zgrzeszyłem,bo zjadłem ciastko"...no,mnie np. opadają ręce w takich przypadkach
Pomógł: 37 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Sty 2006 Posty: 5633 Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 17:09 Re: Tworzmy liste produktow ktore z czystym sumieniem mozna
no i?
_________________
(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 19:10 Re: Tworzmy liste produktow ktore z czystym sumieniem mozna
zenon napisał/a:
no i?
Cóż to za pytanie?
No i to,że taka przypuśćmy "kajzerka" ,to jak "zdrada małżeńska"- może doprowadzić kogoś do "bram piekielnych" zamiast do "niebios",a to już nie przelewki,nie takie "hop siup" ,jak sie komuś może wydawać
Waldek, nie masz źle pod kopułą. Mnie na to nie nabierzesz. Po prostu, może zdarzyłoby się - gdybyś mocno pokochał kogoś - że zmieniłbyś zdanie.
Poza tym, instytucja "grzechu" napawa mnie obrzydzeniem. Jak domniemywam, Ciebie również. Pojęcie "grzechu" świetnie funkcjonuje w religiach, jako element manipulacji poczuciem winy. Nietzsche dość dobrze opisywał to zjawisko.
W każdym zamkniętym środowisku chyba tak jest, że odstępstwo od guru-zaleceń, łatwo nazywane jest grzechem. Jak za miedzą. Jak w wielu innych przypadkach. W rawpaleo też?
Tomek
Iga [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 15:11
Rozumiem,że są pewne produkty,które mogą konkretnej osobie szkodzić i w momencie kiedy ta osoba spożyje taki produkt,to może zaobserwować u siebie pogorszenie swojego stanu zdrowia,ale dlaczego zaraz to nazywać grzechem? Dlaczego ktoś ma "biczować" się myslami o popełnionym grzechu? Znęcać się nad sobą wmawiając sobie, jakiś grzech?
Dlaczego zjadając coś z listy "zakazanych produktów",którą to liste utworzył jakiś "wiedzący guru" danej zamknietej grupy,ludzie sami siebie maltretują jakimś wyimaginowanym grzechem?
ale dlaczego zaraz to nazywać grzechem? Dlaczego ktoś ma "biczować" się myslami o popełnionym grzechu?
Dlatego, że (nieświadomie?) tworzy sobie z diety religię, a więc przyjmuje też "religijną" terminologię. Jeśli jeszcze takie traktowanie jedzenia i taka terminologia zostanie wzmocniona aprobatą Wielkiego Niepodważalnego Autorytetu, to "wyznawca" jeszcze bardziej utwierdza się w swojej wierze.
Marishka
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:10
M i T napisał/a:
...grzechem. Jak za miedzą...
Najgorsze, ze trudno przewidziec co moze byc "grzechem"! 8-)
Tak bardzo czlowiek pragnie cos napisac i "lokrutny strach"
chwyta "za renke". :razz:
Jestem zaskoczony! Rozwazam wizyte u psychoanalityka. 8-)
Mam takie wrazenie, ze jestem "nienormalny"
wszyscy tak ciekawie i ujmujaco pisza,
takie fascynujace tematy poruszaja,
tylko ja jakos nie moge sprostac wymaganiom "mocy". 8-)
Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika. :razz:
Koniecznie musze sobie zrobic serie badan z "wlosa"
i zapodac adekwatna dawke "suplementow"?
A moze brakuje mi czego innego? :shock:
.
Iga [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:12
M i T napisał/a:
Jeśli jeszcze takie traktowanie jedzenia i taka terminologia zostanie wzmocniona aprobatą Wielkiego Niepodważalnego Autorytetu, to "wyznawca" jeszcze bardziej utwierdza się w swojej wierze.
Marishka
Dokładnie.
Mamy "produkcję" wyznawców,którymi można łatwo manipulować,a samemu stac się Wielkim Autorytetem-niektórzy mają taką potrzebę .......
Iga [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:16
grizzly napisał/a:
Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika.
.
A to ciekawe...napisz jadłospis z trzech ostatnich dni,napisz również ile ważysz i ile masz wzrostu ,może za dużo białka zjadasz?
Badań żadnych nie rób,pamietaj ze Twoja wiara Cie uzdrowi,no i powtarzaj sobie co wieczór "swientom prawde;"To tylko Internet" ...
grizzly [Usunięty]
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:23
Iga napisał/a:
A to ciekawe...napisz jadłospis z trzech ostatnich dni,napisz również ile ważysz i ile masz wzrostu ,może za dużo białka zjadasz? :roll: 8-)
Badań żadnych nie rób,pamietaj ze Twoja wiara Cie uzdrowi,no i powtarzaj sobie co wieczór "swientom prawde;"To tylko Internet" ... 8-) :hah:
Jezu "kryste" nie moge robic badan? :shock:
To se zrobie po gorolsku "lomleta-zdechniety kun" 8-)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Wto Lip 28, 2009 23:44, w całości zmieniany 1 raz
Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika. .
Misiek, za pomocą tego tekstu - a szczególnie w Twoim kontekście - położyłbyś Staszka Tyma na 4 łopatki. Po prostu nagroda za satyrę. Jakbym pisał jakieś opowiadanie dla śmiechu, skradłbym Ci to i wsadził w usta jakiegoś bohatera w typie tych od Koterskiego np.
Ależ rytuały i stereotypy są niezbędne do normalnego funkcjonowania jak pożywienie!
Bez nich popadamy w schizofreniczne rozterki i zaczynamy zastanawiać się, czy poruszyć palcem w bucie i czy nie naruszamy prawa żyjących komórek palucha do szczęśliwego rozwoju i samokreacji. Czy wolno nam zaburzać naturalny cykl metaboliczny tych komórek poprzez wysyłanie do nich efektu depolaryzacji neuronów kory mózgowej. I czy świadoma siebie neocortex ma prawo realizować swoje autorytearne zapędy, wykorzystując w tym celu autonomiczny przecież układ nerwowy, rdzeń przedłużony, pień mózgu itd.
Bez posługiwania się odruchami będziemy schizofrenicznie analizować proces wzrostu paznokci zamiast wziąć nożyczki i te pazury u nóg poobcinać.
Trzeba tylko być świadomym istnienia stereotypów i czasem próbować wznieść się ponad nie.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.