Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Waldek B
Nie Lut 21, 2010 07:22
Sens tworzenia listy zdrowych produktów (offtop)
Autor Wiadomość
fenris

Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 30
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 09:36   

dla mnie nie ma jakoś związku sumienia z pożywieniem (do czasu aż nie zjadamy się na wzajem). Ale nie widzę też sensu takiej listy i to jeszcze w wydaniu "uznanych przez starszyznę" no sorry ale potem wejdzie taki na forum i będzie kalał nad sobą przez 3 tygodnie(nowy śmieciowy temat) że " o matko zjadłem coś czego nie zaaprobowała starszyzna(kimkolwiek ona jest), czy mam się ukarać?? ". Jak nie masz własnego zdania i potrzebujesz żeby ci ktoś pokazał to wolno tego nie to pisz do tej "starszyzny" na PW bo nie widze sensu tego tematu :-?
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 12:01   

fenris napisał/a:
dla mnie nie ma jakoś związku sumienia z pożywieniem (do czasu aż nie zjadamy się na wzajem). Ale nie widzę też sensu takiej listy i to jeszcze w wydaniu "uznanych przez starszyznę" no sorry ale potem wejdzie taki na forum i będzie kalał nad sobą przez 3 tygodnie(nowy śmieciowy temat) że " o matko zjadłem coś czego nie zaaprobowała starszyzna(kimkolwiek ona jest), czy mam się ukarać?? ". Jak nie masz własnego zdania i potrzebujesz żeby ci ktoś pokazał to wolno tego nie to pisz do tej "starszyzny" na PW bo nie widze sensu tego tematu :-?


Zgadzam sie z toba "fenris". "Starszyzna", jak juz sie czuje starszyzna, powinna ten watek zlikwidowac, a nie zalecac robaki i pedraki.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 12:09   

Wątek nie będzie zlikwidowany, bo powyższe zarzuty są jak kulą w płot
Cordoba spytał się osób, które są już od dłuższego czasu na tym forum, jakie są wg nich produkty godne polecenia - zapytanie jasne jak słońce
Nie ma tu mowy o żadnym odgórnym nakazie, o jakichś karach :shock:
Kto będzie chciał owe produkty spożywać to będzie spożywał, kto nie będzie chciał to nie będzie - proste jak drut
Komu się nie podoba temat może do niego nie zaglądać
Dalsze posty "offtopowe" będą przenoszone do kosza, więc prosiłbym o trzymanie się meritum
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 27, 2009 15:12   

To coś w rodzaju jak u J.Kwaśniewskiego-jest lista produktów zalecanych na DO/ŻO i lista produktów zakazanych na DO/ŻO i teraz tak; kiedy "wiernym" zdarza się coś zjeść z listy produktów zakazanych ,wówczas piszą coś w stylu ;" dziś/wczoraj zgrzeszyłam/łem ,bo zjadłam/łem bułke kajzerke" -to taki mały przykład.
Co ludźmi u licha kieruje ,żeby pisać w ten sposób? ..."zgrzeszyłem,bo zjadłem ciastko"...no,mnie np. opadają ręce w takich przypadkach :faint:
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 17:09   Re: Tworzmy liste produktow ktore z czystym sumieniem mozna

no i?
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Pon Lip 27, 2009 19:10   Re: Tworzmy liste produktow ktore z czystym sumieniem mozna

zenon napisał/a:
no i?

Cóż to za pytanie?
No i to,że taka przypuśćmy "kajzerka" ,to jak "zdrada małżeńska"- może doprowadzić kogoś do "bram piekielnych" zamiast do "niebios",a to już nie przelewki,nie takie "hop siup" ,jak sie komuś może wydawać :roll: 8-)
 
     
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Lip 27, 2009 20:57   

u mnie zdrada stoi niżej w "skali grzechów" niż zjedzenie kajzerki 8/ poważnie

mam srogo zryty beret wiem 8/
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
     
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 13:28   

Waldek B napisał/a:
u mnie zdrada stoi niżej w "skali grzechów" niż zjedzenie kajzerki 8/ poważnie

mam srogo zryty beret wiem 8/

cudnie! 8-) :-) :-D
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 14:45   

Waldek, nie masz źle pod kopułą. Mnie na to nie nabierzesz. Po prostu, może zdarzyłoby się - gdybyś mocno pokochał kogoś - że zmieniłbyś zdanie.
Poza tym, instytucja "grzechu" napawa mnie obrzydzeniem. Jak domniemywam, Ciebie również. Pojęcie "grzechu" świetnie funkcjonuje w religiach, jako element manipulacji poczuciem winy. Nietzsche dość dobrze opisywał to zjawisko.
W każdym zamkniętym środowisku chyba tak jest, że odstępstwo od guru-zaleceń, łatwo nazywane jest grzechem. Jak za miedzą. Jak w wielu innych przypadkach. W rawpaleo też?

Tomek
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 28, 2009 15:11   

Rozumiem,że są pewne produkty,które mogą konkretnej osobie szkodzić i w momencie kiedy ta osoba spożyje taki produkt,to może zaobserwować u siebie pogorszenie swojego stanu zdrowia,ale dlaczego zaraz to nazywać grzechem? Dlaczego ktoś ma "biczować" się myslami o popełnionym grzechu? Znęcać się nad sobą wmawiając sobie, jakiś grzech?

Dlaczego zjadając coś z listy "zakazanych produktów",którą to liste utworzył jakiś "wiedzący guru" danej zamknietej grupy,ludzie sami siebie maltretują jakimś wyimaginowanym grzechem?
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 15:23   

Iga napisał/a:
ale dlaczego zaraz to nazywać grzechem? Dlaczego ktoś ma "biczować" się myslami o popełnionym grzechu?


Dlatego, że (nieświadomie?) tworzy sobie z diety religię, a więc przyjmuje też "religijną" terminologię. Jeśli jeszcze takie traktowanie jedzenia i taka terminologia zostanie wzmocniona aprobatą Wielkiego Niepodważalnego Autorytetu, to "wyznawca" jeszcze bardziej utwierdza się w swojej wierze.

Marishka
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:10   

M i T napisał/a:
...grzechem. Jak za miedzą...

Najgorsze, ze trudno przewidziec co moze byc "grzechem"! 8-)
Tak bardzo czlowiek pragnie cos napisac i "lokrutny strach"
chwyta "za renke". :razz:


Jestem zaskoczony! Rozwazam wizyte u psychoanalityka. 8-)
Mam takie wrazenie, ze jestem "nienormalny"
wszyscy tak ciekawie i ujmujaco pisza,
takie fascynujace tematy poruszaja,
tylko ja jakos nie moge sprostac wymaganiom "mocy". 8-)

Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika. :razz:

Koniecznie musze sobie zrobic serie badan z "wlosa"
i zapodac adekwatna dawke "suplementow"?

A moze brakuje mi czego innego? :shock:
.
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:12   

M i T napisał/a:
Jeśli jeszcze takie traktowanie jedzenia i taka terminologia zostanie wzmocniona aprobatą Wielkiego Niepodważalnego Autorytetu, to "wyznawca" jeszcze bardziej utwierdza się w swojej wierze.

Marishka

Dokładnie.
Mamy "produkcję" wyznawców,którymi można łatwo manipulować,a samemu stac się Wielkim Autorytetem-niektórzy mają taką potrzebę .......
 
     
Iga
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:16   

grizzly napisał/a:

Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika. :razz:
.

A to ciekawe...napisz jadłospis z trzech ostatnich dni,napisz również ile ważysz i ile masz wzrostu ,może za dużo białka zjadasz? :roll: 8-)
Badań żadnych nie rób,pamietaj ze Twoja wiara Cie uzdrowi,no i powtarzaj sobie co wieczór "swientom prawde;"To tylko Internet" ... 8-) :hah:
 
     
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lip 28, 2009 16:23   

Iga napisał/a:
A to ciekawe...napisz jadłospis z trzech ostatnich dni,napisz również ile ważysz i ile masz wzrostu ,może za dużo białka zjadasz? :roll: 8-)
Badań żadnych nie rób,pamietaj ze Twoja wiara Cie uzdrowi,no i powtarzaj sobie co wieczór "swientom prawde;"To tylko Internet" ... 8-) :hah:

Jezu "kryste" nie moge robic badan? :shock:
To se zrobie po gorolsku "lomleta-zdechniety kun" 8-)
.
Ostatnio zmieniony przez grizzly Wto Lip 28, 2009 23:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 23:11   

grizzly napisał/a:
Mam juz straszne "przewidzenia", wydaje "misie",
ze widze "cos" i za chwileczke wszystko znika. :razz: .


:viva: :-D :-D :-D

Misiek, za pomocą tego tekstu - a szczególnie w Twoim kontekście - położyłbyś Staszka Tyma na 4 łopatki. Po prostu nagroda za satyrę. Jakbym pisał jakieś opowiadanie dla śmiechu, skradłbym Ci to i wsadził w usta jakiegoś bohatera w typie tych od Koterskiego np.

Tomek
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Śro Lip 29, 2009 10:49   

Ależ rytuały i stereotypy są niezbędne do normalnego funkcjonowania jak pożywienie!
Bez nich popadamy w schizofreniczne rozterki i zaczynamy zastanawiać się, czy poruszyć palcem w bucie i czy nie naruszamy prawa żyjących komórek palucha do szczęśliwego rozwoju i samokreacji. Czy wolno nam zaburzać naturalny cykl metaboliczny tych komórek poprzez wysyłanie do nich efektu depolaryzacji neuronów kory mózgowej. I czy świadoma siebie neocortex ma prawo realizować swoje autorytearne zapędy, wykorzystując w tym celu autonomiczny przecież układ nerwowy, rdzeń przedłużony, pień mózgu itd.
Bez posługiwania się odruchami będziemy schizofrenicznie analizować proces wzrostu paznokci zamiast wziąć nożyczki i te pazury u nóg poobcinać.
Trzeba tylko być świadomym istnienia stereotypów i czasem próbować wznieść się ponad nie.
JW
 
     
M i T 


Pomógł: 66 razy
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 7106
Wysłany: Śro Lip 29, 2009 11:59   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Trzeba tylko być świadomym istnienia stereotypów i czasem próbować wznieść się ponad nie.JW


Otóż to! To zdanie jest z tych, co to w ramce być powinny.

Tomek
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved