Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Hannibal
Sob Gru 22, 2012 16:07
Dieta Low Carb
Autor Wiadomość
Zedezeta

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 22:21   Dieta Low Carb

Od jakiegoś czasu szykuje się aby ułożyc sobie dietę do ćwiczeń na siłowni, wybrałem low carb po tygodniu analizowania myslenia itp ułożyłem takie coś

śniadanie :
6 jajek ok. 300 g (smażone)
orzechy 50 g /boczek 200 g (smażony)
pomidor
cebula
olej lniany 30 g

lunch :D
kasza gryczana 50 g
orzechy 50 g /boczek 200 g (smażony)
30 g oleju lnianego

kolacja
Pierś z indyka 100-300 g (?) (gotowane ?)
ziemniaki 200 g (gotowane?)
olej lniany 30 g

Myśle że jest w miarę wporządku takie jedzenie spełnia zapotrzebowanie kaloryczne , takie coś jadbłym codziennie przez pare miesięcy jak nie dłużej do tego minerały

Myślałem także o takiej opcji by piec sobie chlebek mniej więcej taki jak podaje Kwaśniewski, tylko używając mąki gryczanej i w trochę mniejszej ilości ( ok 80 g)i jeść go na śniadanie obiad i kolacje zmieniając dodatki
np. sniadanie : chleb z boczkiem
obiad: chleb z orzechami
kolacja : chleb z indykiem

co myślicie o tym drugim rozwiązaniu nie ukrywam że było by bardziej korzystne , ale niewiem jak to sie ima do korzyści zdrowotnych

a no i przy tym chlebie czy można użyc by zamiast masła oleju lnianego
? oliwy z oliwek ? masło mi nie pasuje smalec mam tylko spożywczy

Niewiem co mam myśleć o zbożach nie znam sie na biochemi mogę sie kierować tym co przeczytałem jednak pasuje mi jedzenie gryki
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Śro Gru 10, 2008 23:29   

Chesz jesz 90g oleju lnianego dziennie??

i do tego 100g orzechow...

To razem da od cholery wielonienasyconych - bez sensu.
PUFAsy sa potrzebne w niewielkiej ilosci.

Orzechy w ogole bym wywalil.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 08:22   

jedz więcej barana, jagnia, cielaka lub ekolog. wołowe
wieprz i drób są najbardziej zasyfione
z tłuszczy łój barani, cielęcy, ew. wołowy, olej kokosowy, oliwa z oliwek
oleju lnianego, jeśli już musisz jeść, to naprawdę niedużo
szpik jest też dobry, ale nie wiem, czy jesteś na coś takiego wołowy
węgle latem - z owoców i warzyw sezonowych (najlepiej z własnego sadu i ogródka, ew. ekolog.)
zimą - z miodu, kiszonych ogórki, kapusty, grzybków, etc.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 10:18   

zamień ten łolej lniany na łój/tran/szpik i będzie to całkiem sensownie wyglądać 8)
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 10:24   

kasza "jest nasza" i nie jest zbożem

surowy miód to też jest dobre zródło węgli, nie ma pestycydów, konserwantów, błonnika, nie jest napromieniowany, był zawsze jedzony w niewielkich ilościach przez ludzi od początku dziejów (czego nie można powiedzieć o zbożach czy ziemniakach...)
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 10:36   

Hannibal napisał/a:

z tluszczy loj barani, cielecy, ew. wolowy, olej kokosowy, oliwa z oliwek

i maslo!

ale dobrej jakosci, najlepiej niepasteryzowane.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 11:14   

Masło też, tyle, że Zedezeta napisał, że ono mu nie konweniuje
 
 
arturtsk

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 189
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 12:59   

mam ten sam problem z ułożeniem diety, treningi mam dość intensywne. do tej pory stosowałem diete, B 2g/kg, T 1,5g/kg W 4g/kg. ale po tym o czym przeczytałem przez ost. tydzien... najpierw znalazlem artykuły Marka Konarzewskiego o ewolucji diety przytoczył on cytaty z książki Atkinsa, wiec wyszukałem cos na jego temat i własnie wyskoczyła mi ta stronka , to jest w sumie to czego szukałem od dłuższego czasu:), dopiero studiuje tą strone 3ci dzień i narazie mam zarys jak powinna wygladac dieta niskowęgl. mysle ze na weekend sprobuje podać diete do korekty, i liczę na Waszą pomoc:)
Pozdrawiam
 
 
Zedezeta

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 16:10   

dzieki za odp napewno nie pójdą w las
z czegoś musze mieć te 3500 kcal nawet jeśli jest to mit to ja będe dążył aby
je zaczerpnąć stąd orzechy, olej o tym że NNKT najszybciej się utleniają czytałem i rzeczywiście orzechy posiadają dużo NNKT, olej kokosowy to mniejszy problem ale skąd regularnie czerpać baranine czy łój, zdaje sobie sprawę że wieprzowina i drób szczególnie kurczaki to najgorsze mięso ale najbardziej powszechne a więc nie było by z tym kłopotu szczególnie widzi mi się boczek : 510 kcal / 100 g.

teraz sprawa ww : kasza gryczana co o niej myślicie, co myślicie o brązowym ryżu "ponoć" to lepsze zło, mi by pasowały bo po pierwsze troche tych ww sie przyda a po drugie trzeba z czymś jesć te tłuszcze

trzecia sprawa na która się natknąłem w paru książkach to łączenie pokarmów co o tym myślicie czyli to że skrobii nie powinno łączyć sie z białkiem, co z łączeniem dwóch innych białek np. jajek z boczkiem,

czwarta sprawa to jaką stosować obróbke termiczną mięsa, ww wiadomo smażone najsmaczniejsze, pewnie ktoś napisze ze surowe najlepsze mi akurat takie nie smakuje jedynie tłuszcze na surowo

pozdrawiam
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 18:40   

łaczenie węgli złożonych z białkiem jest dobre dla tych, którzy chcą nabrać wagi większej niż ich właściwa genetyczna

obróbka jest ok, smażenie, duszenie ale jak ci się znudzi to w ramach urozmaicenia dodaj sobie czasem kawałek tatara z podrobów czy z miękkiej baraniny do smażonego i zobaczysz potem będziesz się zajadał 8)
 
 
Rossignol

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 303
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 19:17   

Waldek B napisał/a:
łaczenie węgli złożonych z białkiem jest dobre dla tych, którzy chcą nabrać wagi większej niż ich właściwa genetyczna



musze zaczac praktykowac .... :P
 
 
Zedezeta

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 23:37   

Waldek skok wagi akurat mnie najmniej interesuje, chodzi o siłe i o masę mięsniową skutkiem tego oczywiście jest powiększenie wagi to nieuniknione.
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 22:55   

Nie da się rozbudować mięśni i ich siły bez wartościowego białka, czyli zwierzęcego. Im bardziej rozbudowujemy mięśnie, tym więcej tego białka potrzeba. A do tego energia w postaci tłuszczu i trochę węglowodanów, które stymulują wydzielanie insuliny, najsilniejszego anabolika.

Pomiędzy smażonym a surowym jest jeszcze mięso pieczone lub gotowane, łatwiej strawne niż tamte.

JW
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 12, 2008 23:36   

Cytat:
Nie da się rozbudować mięśni i ich siły bez wartościowego białka, czyli zwierzęcego.


Sory ale to jest akurat kompletna brednia.

http://pl.youtube.com/watch?v=hDRNl3-8w-c

http://pl.youtube.com/watch?v=BTxW3ch1eqk

http://pl.youtube.com/watch?v=KHANNju-j_I
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 07:11   

Waldek B napisał/a:
Sory ale to jest akurat kompletna brednia.

sorry, ale bez Twojego komentarza do tych video nie wiem zupełnie, o co Ci chodzi :?
goście się zdrowo nawalają
i co, chodzi o to, że nie jedzą białka zwierzęcego?
 
 
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 12:16   

Witold Jarmolowicz napisał/a:

Pomiedzy smazonym a surowym jest jeszcze mieso pieczone lub gotowane, latwiej strawne niz tamte.


praktyka pokazuje, ze surowizna jest lzej strawna od gotowanego i pieczonego.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 13:18   

Hannibal napisał/a:
Waldek B napisał/a:
Sory ale to jest akurat kompletna brednia.

sorry, ale bez Twojego komentarza do tych video nie wiem zupełnie, o co Ci chodzi :?
goście się zdrowo nawalają
i co, chodzi o to, że nie jedzą białka zwierzęcego?


Dobrze dedukujesz. Będą z ciebie ludzie. 8)

Wszyscy oni są 100% weganami.

A Cummo jest takim ortorektycznym fan(atyki)em surowizny vegańskiej, że przy nim Sławni Wegetarianie, Ty i Guidri to jesteście wyluzowani goście. :o Normalnie mi odpowiedział na argument "milionów lat epoki lodowcowej", i drugi, że w zimnych krajach nie było nigdy całorocznego dostępu do surowych owoców: "Tam gdzie nic nie rośnie, nie ma życia, dlatego ludzie wywodzą się z Afryki a nie z Polski." :hah:
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 13:47   

no to po co polowali i jedli te zwierzeta? dla zabawy, samych futer bo mieso i tluszcz bylo be i je wywalali, moze dla sportu, albo z sadyzmu?
Tak na serio to zadna odpowiedz jest dla mnie, mozna by go pozaginac na 1000 sposobow, ale nie o to chodzi...
faktycznie bedac veganem mozna uprawiac sport i mozna budowac miesnie korzystajac z bialka sojowego itp, ale o jednym nalezy pamietac! ze jest to tylko substytut bialka zwierzecego ktore jest najdosknonalszym produktem bialkowym na ziemi, mozna je jesc odrazu po upolowaniu, jeszcze cieple, jestesmy do tego przystosowani, tak wybrala natura, wiec teraz jestem ciekaw czy znajda sie chetni do jedzenia soji na surowo, lub grochu, fasolki tak aby pokryc swoje zapotrzebowanie na np:150g bialka na dzien? chyba nie bo byly by duze problemy zoladkowe :D a to oznacza ze natura nie przewidziala takiej opcji, wybrala inaczej.
Pewnie mozna orgaznizm nauczyc korzystac z bialka roslinnego ale po co przestawiac sie na gorsze?
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 14:29   

Guidri ja to wszystko wiem i zgadzam się. Chodziło mi tylko o to stwierdzenie ex cathedra poniżej, które jest po prostu błędne.

Cytat:
Nie da się rozbudować mięśni i ich siły bez wartościowego białka, czyli zwierzęcego.
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
gudrii 


Pomógł: 19 razy
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1967
Skąd: everywhere
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 17:57   

a no to faktycznie fakt :D
nie prawda
_________________
"The object of war is not to die for your country but to make the other bastard die for his."
George S. Patton
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 22:06   

na tej samej zasadzie można żyć 100 lat na chlebie ze słodkim dżemem
ekstrapolując to na ogół dojdziemy do opłakanych skutków
 
 
Zedezeta

Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 21:52   

a tak jak byście mieli obiektywnie spojrzeć to jaka dieta wg was jest najlepsza do budowania mięśni/siły ? low carb ? powszechna ?
 
 
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Lut 08, 2009 22:06   

Zedezeta napisał/a:
a tak jak byście mieli obiektywnie spojrzeć to jaka dieta wg was jest najlepsza do budowania mięśni/siły ? low carb ? powszechna ?

kosztem zdrowia? to pewnie high-carb oparty o sterydy i różne suple
natomiast zdrowe umięśnienie, wydolność to low-carb, najlepiej surowy
 
 
chinczyk77 

Wiek: 46
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 58
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Nie Lut 15, 2009 22:13   

jeśli jestes cierpliwy:)to uwierz mi,że do budowania suchej masy mięsniowej low-carb jest bardzo dobra!jaki masz staż treningowy i jak często się gymnastykujesz:)jeśli moge spytać?pozdr
 
 
Waldek B 
Moderator


Pomógł: 51 razy
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 3552
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Lut 19, 2009 23:02   

Hannibal napisał/a:
Zedezeta napisał/a:
a tak jak byście mieli obiektywnie spojrzeć to jaka dieta wg was jest najlepsza do budowania mięśni/siły ? low carb ? powszechna ?

kosztem zdrowia? to pewnie high-carb oparty o sterydy i różne suple
natomiast zdrowe umięśnienie, wydolność to low-carb, najlepiej surowy


No potwierdzam. Na siłę i masę kosztem zdrowia i rozumu to puszka tuńczyka i 100 g białego ryżu 4 x dziennie :razz: :o

A na low carb masz naturalne genetycznie przypisane nieduże mięśnie ale za to kondycja dwa razy lepsza! :viva: W sumie nic dziwnego, masz mniej mięśni więc i serce nie musi pompować tyle tlenu do nich. 8)
_________________
http://waldekborowski.deviantart.com/
 
 
grizzly
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lut 20, 2009 01:44   

Waldek B napisał/a:
...masz mniej mięśni więc i serce nie musi pompować tyle tlenu do nich. 8)...

Waldek, chyba nawet nie wiesz jak celnie
"namacales" wielki problem!!! 8)

Takie fakty widac wyraznie "gdy godzina prawdy" wybije!!!
No ale jak ktos jest "mlotkowym" to nawet
"mlot" przezyje 26 letniego "mlotkowego" ;( ;( ;(
 
 
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Mar 02, 2009 14:08   

Cytat:
Nie da się rozbudować mięśni i ich siły bez wartościowego białka, czyli zwierzęcego.

Panowie, czepiacie się szczegółów. Mniej więcej wiemy, o czym mówimy i nie ma sensu za każdym razem uszczegóławiać, że nie da się w sensowny, naturalny sposób rozbudować mięśni, zachowując jednocześnie zdrowie i harmonijny rozwój całego ciała. Naturalny sposób, tzn. taki który przez miliony lat wykształciła ewolucja u naszych przodków nie posługujących się jeszcze ogniem i przetwórstwem żywności, bowiem to oni, a nie rolnicy stanowią miażdżącą większość wśród antenatów wspólczesnego Homo sapiens sapiens. Oni nie jedli zbóż ani motylkowych, nie jedli soi, nie jedli warzyw bo ich nie uprawiali.
Mając krótki układ pokarmowy nie mogli jeść trawy. Przypomnijmy, że trawożerne to też drapieżniki odżywiające się nie roślinami, ale prawie wyłącznie jednokomórkowymi zwierzętami przetwarzającymi trawę.
Dzikie owoce, nawet w tropikach gdzie występują przez cały rok, nie mogły stanowić podstawy wyżywienia, bo mają za mało białka w stosunku do węglowodanów. Pozostają tylko orzechy i nasiona. Nasi przodkowie musieli zjadać jakieś mięso w dowolnej postaci od robali począwszy, a na antylopach i padlinie skończywszy.
Wszystkie współczesne zboża i motylkowe, zawierające dostateczną ilość białka, zostały sztucznie stworzone metodą długotrwałej selekcji, a od niedawna poprzez modyfikacje genetyczne. Więc nasi przodkowie nie mogli być wegetarianami.
Współczesny bezmięsny ortodoksyjny wegetarianizm, to intelektualny twór, który nigdy nie istniał. Pożywienie czysto roślinne należy uzupełniać o syntetyczną witaminę B12 oraz opierać na sztucznych roślinach takich jak soja, pszenica, ryż. Jak ktoś chce rozbudować mięśnie ponad naturalne potrzeby swojego organizmu, musi spożyć więcej białka, w postaci koncentratów sojowych itp. Nasi przodkowie tego nie mieli.
Natomiast mieli zawsze mięso do dyspozycji. Nasze współczesne mięso, trochę skażone, jednak nadal jest bardzo podobne do tamtego,
czego nie można powiedzieć o kotletach sojowych.
Więc w tym sensie nie da się rozbudować mięśni naturalnym pożywieniem roślinnym, trzeba wówczas oprzeć swoją dietę o sztuczne wytwory typu pszenica, soja i ewentualnie koncentraty.
A efekt, tu sądzę, że wszyscy się zgadzają, i tak będzie gorszy niż na diecie zwierzęcej.
JW
 
 
Kosmal


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 107
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: Nie Maj 03, 2009 20:25   

Witam,mam 2 pytania:

Jaki posiłek przedtreningowy polecacie? Kiedy nie byłem na diecie optymalnej wszystko było jasne: na godzinę przed treningiem lekkostrawny posiłek, czyli węglowodany i trochę białka. Wiadomo - tłuszcze dłużej się trawią, dlatego przed treningiem nie należało by ich jeść. Co o tym myślicie?

Oraz pytanie z tej samej paki: posiłek po treningu. Zawsze miałem w zwyczaju jeść (czy raczej pić) gainery. Teraz jednak one odpadają :sad: Więc ajki posiłek potreningowy?
 
     
Hannibal 
Moderator

Pomógł: 191 razy
Wiek: 39
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 15904
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 04, 2009 05:37   

tak naprawdę niepotrzebny jest ani jeden ani drugi 8-)
ale to przy założeniu, że jesteś na jednym dużym posiłku w ciągu dnia
jeśli jesz 3 to normalnie je jedz, pamiętając, żeby nie robić od razu treningu po posiłku (jakiś 2-godzinny interwał wg mnie wystarczy)
jesz po prostu normalne białkowo-tłuszczowe posiłki, a kiedy zjesz te węgle to bez znaczenia
_________________
Don't buy into mono-dimensional training regimens. Exercising should reflect how rich and varied life is. #MovNat
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved