Na wstępie: dzień dobry/dobry wieczór (niepotrzebne skreślić).
Przeglądając to forum, niepodziewanie dopadła mnie chęć dołączenia do Waszych dyskusji... Chciałabym podzielić się paroma (subiektywnymi) prawdami na temat odchudzania, licząc jednocześnie na wsparcie tudzież pożyteczne inspiracje.
Schudnąć chciałam odkąd sięgam pamięcią. Całkiem poważnie wzięło mnie w lutym zeszłego roku. Wagi łazienkowej unikałam zawsze niczym ognia piekielnego, więc ciężko stwierdzić ile kilogramów udało mi się zrzucić. Pewnie...
DUŻO
Obecnie jestem uzależniona od przeliczania świata na kilokalorie. Odrzucanie produktów, na których nie oznaczono ich wartości odżywczych jest normą, ale ta sieć różnorakich dziwnych zachowań wcale mi nie przeszkadza. Moją misją jest zejście z 68 do 55 kg... Mam nadzieję, że po odkryciu tegoż forum będzie łatwiej
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 10:13
Cytat:
a jak się żywisz?
Tu masz chyba odpowiedz vv
Cytat:
Odrzucanie produktów, na których nie oznaczono ich wartości odżywczych jest normą
Pomyśl, że musiałbyś odrzucić wszystkie wartościowe podroby, ozorki, serca i żeberka na rzecz paczkowanych wynalazków na których oznaczono ile jest "cukru w cukrze"
Być może jest to częściowo chore, ale przynosi efekty (ubocznych nie stwierdzono). Poza tym wiele wartościowych produktów bogatych w równie wartościowe składniki jest odpowiednio opisanych.
A to że unikam czegoś niepewnego odnośni liczby kalorii nie znaczy, iż nie konsumuję wcale (np. regularnie jadam pierś z kurczaka).
Każdy ma swoje przyzwyczajenia... Taktyka jest tylko wtedy dobra, kiedy nie zawodzi. Na swoją raczej narzekać nie powinnam. Tyle ode mnie
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Sty 09, 2009 18:47
Cytat:
regularnie jadam pierś z kurczaka
To "coś" akurt mogłabyś sobie spokojnie darować a organizm by ci na swój sposób bardzo "podziękował". No chyba, że to pierś ze swojskiego kuraka co biega po łące i żywi się "jak pan bóg przykazał kurczakom".
Nie bardzo rozumiem tę zacną ironię o kurczaku. Przyzwyczaiłam się do wielu nagan ze słynnym schudła bo żre proszek do prania na czele, więc nic już nie zrobi na mnie wrażenia. Każdy się tutaj dzieli swoimi metodami, jak coś działa to nikt raczej już nikogo do zmiany nie namówi, ani błędu obranego sposobu nie wmówi.
Ostatnio zmieniony przez muffinka Nie Sty 11, 2009 18:52, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 51 razy Dołączył: 06 Lip 2008 Posty: 3552 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Sty 10, 2009 17:30
Pani Muffinko,
to nie była żadna ironia sensu stricte.
Odpisałem w lekkiej formie ale zupełnie poważnie.
Mówiąc prostym językiem: kurczak marketowy to antypożywienie lub jak to ujmuje Hannibal "straszny szit" - najgorzej żywione zwierze chodowane przemysłowo
Co do zmian to mnie tu namówili nie raz i nie dwa. I błędy uzmysłowili też kilkanaście razy. Za każdym razem było to wręcz święto za co jestem owym dyskutantom bardzo wdzięczny.
Mówiąc prostym językiem: kurczak marketowy to antypożywienie lub jak to ujmuje Hannibal "straszny szit" - najgorzej żywione zwierze chodowane przemysłowo
Panie Waldku B,
Zatem jeśli już na mięso to w takim razie jakie? Mięso z kurczaka spożywam regularnie w towarzystwie bukietu warzywnego (koniecznie), wyobrażam sobie zamianę jedynie na mięso indycze lub filety z ryby morskiej (koniecznie). Nie ma to nic wspólnego z wegetarianizmem, choć generalnie nawiązując do sarenki, o której pisałam gdzieś na forum - są zwierzęta, co do których mam wielkie opory.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.