to nie jest wymysl Kwasniewskiego
jezeli mnie pamiec nie myli, czytalem jakies 25 lat temu ksiazke z roznymi hipotezami bodajze Erika von Däniken (ale moge sie mylic), i tam byla mowa o malej maszynie z napedem atomowy do produkcji manny ktora dostal Mojzesz.
Cala ta bieganina narodu wybranego po pustyni, wedlug fantazji autora, miala sluzyc do testow tej maszyny dla astronatow na dosc dlugie loty miedzy gwiezdne.
Maszyna ta miala z chloreli (glonu ktory sie bardzo szybko rozmnaza), produkowac bialko.
Wyobraznia lucka nie zna granic
Moja pamiec jednak ma i nie wiem czy czegos nie pokrecilem
W ksiazce byla tez mowa o jeszcze jednej planecie naszego ukladu slonechnego ktora ma orbite bardziej jajowata i co 3 tysiace lat zbliza sie dosc znacznie do ziemi i jest zamieszkana przez cywilizacji znacznie wyzej rozwinieta niz my i to wlasnie ta cywilizacja robila sobie testy na naszej planecie.
Mozna sie nad czyms takim w sumie zastanawiac i polemizowac
Jednak jak dla mnie zagozalego fanatyka fantastyki ksiazka ta byla bardzo interesujaca
pozdrawiam
jurek 1946
Dołączył: 31 Sie 2007 Posty: 1062 Skąd: LUBUSKIE
Wysłany: Czw Gru 20, 2007 17:40
Matti napisał/a:
Cześć "mistrzu" .
A myslicie ze by pożyczył??
Dzisiaj ta maszyna jest Tobie nie potrzebna wszystko możesz sobie kupic
a nawet dostarczą ci do domu.Ale mogą nadejśc jeszcze takie czasy że te białko z tej maszyny i niskowęglowodanowcą może życie ratowac ,tak jak żydom na pustyni.
to nie jest wymysl Kwasniewskiego
jezeli mnie pamiec nie myli, czytalem jakies 25 lat temu ksiazke z roznymi hipotezami bodajze Erika von Däniken (ale moge sie mylic), i tam byla mowa o malej maszynie z napedem atomowy do produkcji manny ktora dostal Mojzesz.
Cala ta bieganina narodu wybranego po pustyni, wedlug fantazji autora, miala sluzyc do testow tej maszyny dla astronatow na dosc dlugie loty miedzy gwiezdne.
Maszyna ta miala z chloreli (glonu ktory sie bardzo szybko rozmnaza), produkowac bialko.
Wyobraznia lucka nie zna granic
Moja pamiec jednak ma i nie wiem czy czegos nie pokrecilem
W ksiazce byla tez mowa o jeszcze jednej planecie naszego ukladu slonechnego ktora ma orbite bardziej jajowata i co 3 tysiace lat zbliza sie dosc znacznie do ziemi i jest zamieszkana przez cywilizacji znacznie wyzej rozwinieta niz my i to wlasnie ta cywilizacja robila sobie testy na naszej planecie.
Mozna sie nad czyms takim w sumie zastanawiac i polemizowac
Jednak jak dla mnie zagozalego fanatyka fantastyki ksiazka ta byla bardzo interesujaca
pozdrawiam
Zrówno JK jak i Daeniken bazowali na interpretacji biblii, wiec trudno pokazac kto był pierwszy,
Tez lubie te hipotezy o kosmitach, fajnie sie czyta, ale mieszanie tego z DO ... fuj
To była "Maszyna do produkcji manny" autorów Rodney Dale, George Sassoon z lat siedemdziesiątych. Na tej książce opierali się później inni autorzy.
Skądinąd temat sam w sobie intrygujący, te znajdowane artefakty z przeszłości, które nie pasują do ówczesnego stopnia rozwoju technologii, jak np. mur zbudowany ze stutonowych obrobionych prostopadłościennie głazów.
Temat powitalny tak się nam pięknie rozwinął, że chyba przeniesiemy go
w bardziej odpowiednie miejsce.
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
To była "Maszyna do produkcji manny" autorów Rodney Dale, George Sassoon z lat siedemdziesiątych. Na tej książce opierali się później inni autorzy.
Skądinąd temat sam w sobie intrygujący, te znajdowane artefakty z przeszłości, które nie pasują do ówczesnego stopnia rozwoju technologii, jak np. mur zbudowany ze stutonowych obrobionych prostopadłościennie głazów.
Temat powitalny tak się nam pięknie rozwinął, że chyba przeniesiemy go
w bardziej odpowiednie miejsce.
Pozdrawiam
Witold Jarmołowicz
qrcze ja z jednej strony narzekam, ze optymalni zamiast explorowac btw to gadaja o paleoastronautyce, ale z drugiej sam się tym interesują (ale nie łacze jednego i drugiego na raz, tak jak optymalny nie łaczy T i W).
A co do tajemnic, to jest tego troche: sam byłem kiedyś w Ekwadorze szukając tuneli pod Andami, o których pisał Moricz , albo ruiny puma pumku, jedyne ruiny chyba ktore przetrwaly potop.... Ech duzo by gadać, a wszystkie te tajemnice to Ameryka Pld.
mam znajomego archeologa (znana postać, odkrywca domu Jana Kochanowskiego i murow Kartaginy) , i wreszcie mogłem usłyszeć ich interpretacje. niestety zadnych sensacji tam nie ma, maja swoje 3-4 tys lat Badania radiowęglowe i izotopowe potwierdziły wiek piramid.
Ale fajnie sie czyta, jak to piramidy odzwierciedlały oriona, czy zaszyfrowały odleglości do słońca czy inne rzeczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.