Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Weterani low carb
Autor Wiadomość
Pietrek

Dołączył: 07 Lis 2018
Posty: 235
Wysłany: Czw Cze 13, 2019 16:03   Weterani low carb

Czesc,wiem ze tytul glupi i malo adekwatny.Tym bardziej ze chcialbym by wypowiedzieli sie ludzie mlodzi.Jednym slowem bardzo zalezalo by mi na opinni osob,jak hannibal,Molka,czy Waldek.Co u Was dzis slychac,czy nadal jestecie entuzjastami diety niskoweglowodanowej?
Moje pytanie nietylko dotyczy bylych,obecnie malo udzielajacych sie moderatorow tego forum,ale rowniez wszystkich innych,ktorzy mieli jakakolwiek przygode z dieta niskoweglowodanowa.Nie kieruje mna zaden interes,lecz zwykla ludzka ciekawosc.
Osobiscie jestem zwolenikim zalozen tego typu diety,uwazam ze ma naprawde duzy potencjal.
Jak powiedzialem jestem ciekaw co slychac,u bylych nie wiem jak to ujac,moze ludzi powiedzmy,stosujacych sie do zalecen filozofi low carb.Jak to sie sprawdzilo w dluzszym terminie.Czy nadal kontynlujecie swoja przygode,lub odwrotnie,licze na szczere odpowiedzi.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Cze 13, 2019 17:27   

Pietrek napisał/a:
hannibal,Molka,czy Waldek.Co u Was dzis slychac,czy nadal jestecie entuzjastami diety niskoweglowodanowej?

Nie licz na nich, o ile Molka wpada sporadycznie to tamci w ogole. Hannibal z tego co wiem nie jest juz na rawpaleo i teraz jest piewca "zbilansowanej diety", wiadomo studia na medycynie i pranie mozgu zrobily swoje. Jest goracym oredownikiem ksiazki Tobiasza Wilka "2xME".
O Waldku nie wiem co u niego.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Pietrek

Dołączył: 07 Lis 2018
Posty: 235
Wysłany: Czw Cze 13, 2019 19:20   

zyon napisał/a:
Pietrek napisał/a:
hannibal,Molka,czy Waldek.Co u Was dzis slychac,czy nadal jestecie entuzjastami diety niskoweglowodanowej?

Nie licz na nich, o ile Molka wpada sporadycznie to tamci w ogole. Hannibal z tego co wiem nie jest juz na rawpaleo i teraz jest piewca "zbilansowanej diety", wiadomo studia na medycynie i pranie mozgu zrobily swoje. Jest goracym oredownikiem ksiazki Tobiasza Wilka "2xME".
O Waldku nie wiem co u niego.


Dzieki za odzew,prawde mowiac ciekaw bylbym rowniez Twojego zdania w kwesti low carb,wiem ze juz pare ladnych lat sie udzielasz tu i tam,jednym slowem,czy scisle przestrzegasz "zalecen"jakas Twoja konklusje,moze jakie podejscie masz do tematu,cos takiego ,ze tak powiem od siebie.Czyli plusy i minusy,tego sposobu odzywainia na przesztrzeni ilus tam lat.
Co do Hanibala to wg.mnie winien jest zajac jakies zdanie w kwestji raw food,bo byl jego wielkim entuzjastom,a z pewnoscia to forum wciaz czyta wielu nowych uzytkownikow,ktorzy czerpia z jego wiedzy.Jak to mowia ,tylko krowa nie zmienia pogladow,nie ma sie czego wstydzic.Tak to juz jest ze czerpiemy nasza wiedze z doswiadczen innych.Naprawde podzielic sie swoim doswiadczeniem z kim innym,moze przyniesc jakas korzysc.
 
     
Pietrek

Dołączył: 07 Lis 2018
Posty: 235
Wysłany: Czw Cze 13, 2019 19:35   

Grzegorz-Rec napisał/a:
Kiedy pisałem że zyon przyłącza się chętnie do wszelkich zadym na forum to wywołałem u niego święte oburzenie.
Zyon jesteś mały jak fiut krasnoludka.


Zadalem proste pytanie, na ktore moglbys odpowiedziec rowniez Ty.
Ale,oczywiscie dla Ciebie bylo zbyt skomplikowane.Gdybym zapytal o obecnosc rad na marsie i najbliszej perspektywy kolonizacji go przez ludzi ,wklejilbys tu dwustronicowy cytat brzmiaco madronaukowa.Tymczsem,nie wysilisz sie by odpowiedziec na prosto brzmiace pytanie.Zyon jest w porzadku,bo nie zaregowal ja 12 latka,tym czasem Ty wydajesz sie maloskowy jak owe przyrodzenie tej bajkowej postaci :hug:
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Cze 13, 2019 21:56   

Pietrek napisał/a:
Tymczsem,nie wysilisz sie by odpowiedziec na prosto brzmiace pytanie.Zyon jest w porzadku,bo nie zaregowal ja 12 latka,tym czasem Ty wydajesz sie maloskowy jak owe przyrodzenie tej bajkowej postaci :hug:

Grzesiek nie rozumie realiow tego forum, nie zna historii tych osob ani nie czai kompletnie klimatu jaki tu byl i jest. Kazda wypowiedz analizuje pod katem ewentualnego ataku persolnalnego i jak widac te pare postow wyzej, wyciaga jak zwykle wnioski z rzyci na zasadzie "a nie wiem to sie z checia wypowiem".
No coz kiedys mielismy tu folkor w postaci edyty i rakasha, teraz mamy folkor gorszego sortu w postaci Grzeska. Dobre i to, lepszy taki troll niz zaden ;) Generalnie postac do olania, nie wiadomo kiedy zacznie histerycznie halasowac i dlaczego.
Pietrek napisał/a:
Dzieki za odzew,prawde mowiac ciekaw bylbym rowniez Twojego zdania w kwesti low carb,wiem ze juz pare ladnych lat sie udzielasz tu i tam,jednym slowem,czy scisle przestrzegasz "zalecen"jakas Twoja konklusje,moze jakie podejscie masz do tematu,cos takiego ,ze tak powiem od siebie.Czyli plusy i minusy,tego sposobu odzywainia na przesztrzeni ilus tam lat.

Raczej trzymam sie tego wszystkiego okolo-lc choc bez dogmatyzowania, im wiecej czytam tym wnioskow coraz mniej, wiekszosc to ornamenty a do zrozumienia wszystkiego wystarcza ksiazki Kwasniewskiego. Zmieniac na jakies hc i inne wariacje nie mam zamiaru, wygodnie mi tak na tych glodowkach i ketozach ;)
Pietrek napisał/a:
Co do Hanibala to wg.mnie winien jest zajac jakies zdanie w kwestji raw food,bo byl jego wielkim entuzjastom,a z pewnoscia to forum wciaz czyta wielu nowych uzytkownikow,ktorzy czerpia z jego wiedzy.Jak to mowia ,tylko krowa nie zmienia pogladow,nie ma sie czego wstydzic.Tak to juz jest ze czerpiemy nasza wiedze z doswiadczen innych

Hannibala mozna znalezc na fejsbuczku, zazwyczaj siedzi na grupach optymalnych i keto-fitnessowych.
Ale to co wygaduje teraz rozni sie diametralnie od tego co pisal tutaj. Termin "zbilansowana dieta" w jego ustach brzmi jak lenistwo i wymowka, no ale jest studentem medycyny, wiec moze musi.
A moze ta jego Zosia nie zdzierzyla zycia z facetem, ktory w lodowce trzyma galki oczne w sloikach i surowe baranie genitalia.... ;)

No ale kto pamieta, to Hannibal wbil tutaj jako zagorzaly highcarbowiec a potem jak to neofita stal sie radykalem rawpaleo tluszczowym. Wyglada na to, ze znowu wrocil do korzeni :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Czw Cze 13, 2019 22:01, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Cze 15, 2019 09:23   

zyon napisał/a:
No ale kto pamieta, to Hannibal wbil tutaj jako zagorzaly highcarbowiec a potem jak to neofita stal sie radykalem rawpaleo tluszczowym. Wyglada na to, ze znowu wrocil do korzeni :D

Pierwszy post Hannibala z 1 marca 2007 roku
W sumie napisał około 16 tysięcy postów.
Hannibal napisał/a:
Witam wszystkich na tym forum! :)
Ad rem -
Właśnie zmniejszając węgle i zwiększając spożycie tłuszczy zrzucimy to, co mamy zrzucić, czyli tłuszcz a będziemy tylko przybierać na masie mięśniowej. O diecie i treningach dr. Ellisa:
- Zalecenia dr. Ellisa by żyć dlużej i zdrowiej (z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...iej-vt1670.html
- Greg Ellis - dieta, suplementacja, trening (też z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...ing-vt1594.html
z sfd:
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t301695.html
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t183506.html
- http://www.sfd.pl/Sprawdz...A_-t316581.html
 
     
Grzegorz-Rec 

Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 812
Skąd: Puszczykowo
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Sob Cze 15, 2019 19:19   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
zyon napisał/a:
No ale kto pamieta, to Hannibal wbil tutaj jako zagorzaly highcarbowiec a potem jak to neofita stal sie radykalem rawpaleo tluszczowym. Wyglada na to, ze znowu wrocil do korzeni :D

Pierwszy post Hannibala z 1 marca 2007 roku
W sumie napisał około 16 tysięcy postów.
Hannibal napisał/a:
Witam wszystkich na tym forum! :)
Ad rem -
Właśnie zmniejszając węgle i zwiększając spożycie tłuszczy zrzucimy to, co mamy zrzucić, czyli tłuszcz a będziemy tylko przybierać na masie mięśniowej. O diecie i treningach dr. Ellisa:
- Zalecenia dr. Ellisa by żyć dlużej i zdrowiej (z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...iej-vt1670.html
- Greg Ellis - dieta, suplementacja, trening (też z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...ing-vt1594.html
z sfd:
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t301695.html
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t183506.html
- http://www.sfd.pl/Sprawdz...A_-t316581.html

Zyon jest cienki jak skórka od kaszanki. Hannibal wciągnąłby go nosem a potem wypluł.
_________________
Nullius in verba
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Nie Cze 16, 2019 12:07   

Był tu taki użytkownik Matii jakieś 10 lat temu który przodował w ilości postów było ich około 1600 i miał fajne forum

podobno przerzucił sie na zdrowy high carb

mianowicie pełnoziarniste ziarna i tylko w takiej postaci a także owoce i warzywa i oczywiście mieso ale bez ograniczania węglowodanow

poszedł też mocno w suplementacje i cały czas łyka garść suplementów głównie witamin i minerałów

tyle wiem

pozdrawiam
marcin
Ostatnio zmieniony przez marcin458 Nie Cze 16, 2019 12:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Cze 17, 2019 09:09   

Ostatecznie Matti zażyczył sobie usunięcia wszystkich jego postów.
To nie ja, ale on osobiście.
JW
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Cze 19, 2019 22:15   

Grzegorz-Rec napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
zyon napisał/a:
No ale kto pamieta, to Hannibal wbil tutaj jako zagorzaly highcarbowiec a potem jak to neofita stal sie radykalem rawpaleo tluszczowym. Wyglada na to, ze znowu wrocil do korzeni :D

Pierwszy post Hannibala z 1 marca 2007 roku
W sumie napisał około 16 tysięcy postów.
Hannibal napisał/a:
Witam wszystkich na tym forum! :)
Ad rem -
Właśnie zmniejszając węgle i zwiększając spożycie tłuszczy zrzucimy to, co mamy zrzucić, czyli tłuszcz a będziemy tylko przybierać na masie mięśniowej. O diecie i treningach dr. Ellisa:
- Zalecenia dr. Ellisa by żyć dlużej i zdrowiej (z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...iej-vt1670.html
- Greg Ellis - dieta, suplementacja, trening (też z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...ing-vt1594.html
z sfd:
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t301695.html
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t183506.html
- http://www.sfd.pl/Sprawdz...A_-t316581.html

Zyon jest cienki jak skórka od kaszanki. Hannibal wciągnąłby go nosem a potem wypluł.

Grzesiek, jak czujesz potrzebe lizania to udaj sie na lake, tam sa klodawskie lizawki solne.
Trajkoczesz jak potluczony nie majac pojecia o czym w ogole rozmawiasz. nie miales stycznosci z Hannibalem ale nie omieszkasz kadzic nawet tym co ich nie ma. Ile ty chlopie masz lat?

Hannibal wielokrotnie przyznawal, ze wbil na to forum zeby odmienic swoje zywienie, przyszedl jako wysokoweglowodanowiec i od razu stal sie niskoweglowodanowym radykalem. Starzy uzytkownicy to pamietaja, bo przeciez podsmiechujkom z Hanniego nie bylo konca :) Niestety ich juz tutaj nie ma, moze Molka to pamietac albo Kangur. Jest Grzesiek, ktory dziala zgodnie z powiedzeniem Stanislawa Tyma "a nic nie wiem na ten temat, wiec z checia sie wypowiem"
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Ostatnio zmieniony przez zyon Śro Cze 19, 2019 22:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Pietrek

Dołączył: 07 Lis 2018
Posty: 235
Wysłany: Czw Cze 20, 2019 12:47   

zyon napisał/a:
Grzegorz-Rec napisał/a:
Witold Jarmolowicz napisał/a:
zyon napisał/a:
No ale kto pamieta, to Hannibal wbil tutaj jako zagorzaly highcarbowiec a potem jak to neofita stal sie radykalem rawpaleo tluszczowym. Wyglada na to, ze znowu wrocil do korzeni :D

Pierwszy post Hannibala z 1 marca 2007 roku
W sumie napisał około 16 tysięcy postów.
Hannibal napisał/a:
Witam wszystkich na tym forum! :)
Ad rem -
Właśnie zmniejszając węgle i zwiększając spożycie tłuszczy zrzucimy to, co mamy zrzucić, czyli tłuszcz a będziemy tylko przybierać na masie mięśniowej. O diecie i treningach dr. Ellisa:
- Zalecenia dr. Ellisa by żyć dlużej i zdrowiej (z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...iej-vt1670.html
- Greg Ellis - dieta, suplementacja, trening (też z forum bodyzone)
http://www.forum.bodyzone...ing-vt1594.html
z sfd:
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t301695.html
- http://www.sfd.pl/Wywiad_z_dr_Ellisem-t183506.html
- http://www.sfd.pl/Sprawdz...A_-t316581.html

Zyon jest cienki jak skórka od kaszanki. Hannibal wciągnąłby go nosem a potem wypluł.

Grzesiek, jak czujesz potrzebe lizania to udaj sie na lake, tam sa klodawskie lizawki solne.
Trajkoczesz jak potluczony nie majac pojecia o czym w ogole rozmawiasz. nie miales stycznosci z Hannibalem ale nie omieszkasz kadzic nawet tym co ich nie ma. Ile ty chlopie masz lat?

Hannibal wielokrotnie przyznawal, ze wbil na to forum zeby odmienic swoje zywienie, przyszedl jako wysokoweglowodanowiec i od razu stal sie niskoweglowodanowym radykalem. Starzy uzytkownicy to pamietaja, bo przeciez podsmiechujkom z Hanniego nie bylo konca :) Niestety ich juz tutaj nie ma, moze Molka to pamietac albo Kangur. Jest Grzesiek, ktory dziala zgodnie z powiedzeniem Stanislawa Tyma "a nic nie wiem na ten temat, wiec z checia sie wypowiem"


Moim skromnym zdaniem sa,trzy mozlie powody by wytlumaczyc zachowanie pana Grzesia.Jest nastolatkiem,tudziez nastolatka,jest niespelna rozumu,zyje z pisania swoich wypocin.Osobiscie obstawiam ostatnia opcje.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Cze 22, 2019 16:36   

Tez tak obstawiam. Normalny czlowiek nie majac pojecia o tym co tu bylo kiedys i nie pamietajac specyfiki miejsca nie wypowiadalby sie w ogole. Ten klepie jak najety i weszy spiski. Jednak kiedys to forum bylo ciekawsze.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Sob Cze 22, 2019 18:40   

A forum Mattiego też było kiedyś ciekawsze?

Podobało ci sie?

Tak pytam

pozdrawiam
marcin
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Cze 22, 2019 22:34   

Matti i generalnie jego podejscie to bylo typowe gwniarstwo bez zadnego pojecia na zaden temat. Skakanie z tematu na temat jak z kwiatka na kwiatek pod wplywem byle newsa z internetu. Choc jako forko bylo ciekawe do poczytania.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Grzegorz-Rec 

Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 812
Skąd: Puszczykowo
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Nie Cze 23, 2019 12:43   

Jprdle, kącik złamanych serc. ;D
_________________
Nullius in verba
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Nie Cze 23, 2019 13:35   

ahahahahahaha

:D
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Nie Cze 23, 2019 14:57   

Grzeska boli, ze niektorzy odkryli ketoze 20 lat temu :D

A tak w ogole to forum mattiego dziala? Jakas nowa inkarnacja sie pojawila?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Nie Cze 23, 2019 18:17   

Dobra nie ujawniam sie wszędzie jakimś specjalnym tematem i w ogole ale to ja jestem Matti

forum zamknałem z 8-10 lat temu bo bakcyl tematyki straciłem i zdrowie mi sie poprawiło i poświęciłem sie bardziej duchowości co pewnie widać i załozyłem inne duchowe stronki jak www.wniebowstapieni.prv.pl ok 12 lat ma i www.rozwojduchowy.cba.pl ok 3 lata ma

uwazam ta stronke za super sukces bo było w 5 lat 180 000 wyświetleń (F.M.)

te dwie nowe stronki duchowe mają miliony wyświetleń więc sukces nawet większy

Dodam że jesli chodzi o zdrowie to są tu wielcy eksperci od zdrowia i maja po tysiące postów więc każdy może powtórzyć taki sukces i zrobić stronke polecam

pozdrawiam
marcin
Ostatnio zmieniony przez marcin458 Nie Cze 23, 2019 18:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Nie Cze 23, 2019 21:45   

Marcin458 napisał/a:
Dobra nie ujawniam sie wszędzie jakimś specjalnym tematem i w ogole ale to ja jestem Matti


Trudno bylo sie nie domyslec :what: :what: :roll:
A po ostatnim pytaniu rozwiales moje watpliwosci :D
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 17:29   

a ty zyon masz coś wspólnego z dawnym zenonem?

czy tylko podobieństwo nicków?

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

pozd
marcin
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Cze 27, 2019 19:36   

Zenon to zenon, przestal tu zagladac, bo mu sie znudzilo.
A ty masz cos wspolnego z Molka? Tez podobne nicki macie
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Sob Lip 06, 2019 16:45   

zyon napisał/a:

O Waldku nie wiem co u niego.

Obejrzyj wideo z poniższego linku i wszystko się wyjaśni o Waldku.
https://www.youtube.com/w...vM1pnm3Y&t=140s
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 12:22   

O kurcze, niezle jazdy ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Nie Lip 07, 2019 19:08   

zyon napisał/a:
O kurcze, niezle jazdy ;)

Waldek ma coś wspólnego z tym gościem z Jakucji.
http://rusjev.net/2019/07...zgonyat-putina/
Jakutski szaman Alexander Gabyshev szedł dalekowschodnimi trasami w kierunku Moskwy przez 4 miesiące, skąd zamierza wydalić Władimira Putina w 2021 roku. Uważa prezydenta Rosji za produkt mrocznych sił, z którymi może poradzić sobie tylko szaman. Przez prawie 2 tysiące kilometrów Gabyshev rozmawiał z setkami kierowców, wideo z jego przepowiedniami ma ponad milion wyświetleń.
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
Kangur

Pomógł: 34 razy
Wiek: 82
Dołączył: 27 Sty 2005
Posty: 3119
Skąd: Australia
Wysłany: Śro Lip 10, 2019 04:45   

zyon napisał/a:
O kurcze, niezle jazdy ;)

Tu masz dopiero jazdę! Znasz dobrze tego kierowcę.
https://www.youtube.com/watch?v=9q1ztddi97c
_________________
Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Śro Lip 10, 2019 08:18   

Jak kiedyś Waldka zagadnąłem, czy dalej stosuje Zero Carb, to mało z krzesła nie spadłem, jak dostałem odpowiedź ;)
No ale szanuję jego decyzję - nie podeszło mu, zmienił na coś innego...ja do tego nie dorabiam ideologii

A odnosząc się do tytułowego pytania, to po 12 latach nie uważam się za weterana LC....dla mnie to nie dieta ani przygoda, ale sposób na życie. I raczej się to nie zmieni...
 
     
Grzegorz-Rec 

Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 812
Skąd: Puszczykowo
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Śro Lip 10, 2019 17:47   

3of5 napisał/a:
A odnosząc się do tytułowego pytania, to po 12 latach nie uważam się za weterana LC....dla mnie to nie dieta ani przygoda, ale sposób na życie. I raczej się to nie zmieni...

Mam pytanie - żyjesz by jeść, czy jesz by żyć?
Pytam, bo to co napisałeś można zinterpretować na kilka sposobów.
_________________
Nullius in verba
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Śro Lip 10, 2019 19:18   

3of5 napisał/a:
Jak kiedyś Waldka zagadnąłem, czy dalej stosuje Zero Carb, to mało z krzesła nie spadłem, jak dostałem odpowiedź ;)

W sensie jaka? Juz przestal? ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Czw Lip 11, 2019 05:39   

Zyon - witarianizm i frutarianizm to raczej blisko ZC nie jest ;)
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Czw Lip 11, 2019 08:19   

To ciekawe, że są osoby, które pomimo wyleczenia się z ciężkich chorób z pomocą LC, po pewnym czasie powracają do złych nawyków żywieniowych i tracą ponownie zdrowie, a nawet i nogi. Niestety, takie osoby też znam.
Największym obecnie hitem jest owsianka, bez której wielu chorych nie może żyć, pomimo zjadania najbardziej wartościowych produktów zwierzęcych. Rozumiem, że w sezonie kuszą owoce, ale owsianka? Koński obrok? I to nawet faceci proszą o możliwość jadania owsianki.
Świat stanął na krawędzi.
JW
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Czw Lip 11, 2019 17:47   

3of5 napisał/a:
Zyon - witarianizm i frutarianizm to raczej blisko ZC nie jest ;)

O kurka, az spadlem z krzesla, stawialem, ze poszedl w jakie zbilansowane diety :D
Ale on cisnal w klimaty breatharianizm, sungazing, prana itp, w sumie te wegeowocowe wariactwa to chyba blisko tego. Ale na filmie od Kangura wyglada na niedozywionego.
Dziwne co sie dzieje ze swiadooscia i wiedza ludzi......Hannibal tez odszedl od swoich zasad.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Pią Lip 12, 2019 05:16   

Stwierdził, że przez rok katował się ZC, czuł się fatalnie, dlatego zmienił na frutarianizm na którym wreszcie odżył. Czyż nie tak powinno wyglądać wsłuchiwanie się w potrzeby własnego organizmu, panie Witoldzie? ;)
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pią Lip 12, 2019 10:56   

3of5 napisał/a:
Stwierdził, że przez rok katował się ZC, czuł się fatalnie, dlatego zmienił na frutarianizm na którym wreszcie odżył. Czyż nie tak powinno wyglądać wsłuchiwanie się w potrzeby własnego organizmu, panie Witoldzie? ;)
Tak powinno wyglądać.
Pod warunkiem, że stoimy twardo na ziemi i mamy kontakt z rzeczywistością.
Tymczasem często ludzie na podstawie szczątkowych informacji i swoich odczuć motają się w dołku jakichś błędów dietetycznych i nie potrafią się wydostać.

To tak, jak z piciem alkoholu.
Wystarczy pić regularnie jedno piwo w sobotę, które, jeżeli jest gorzkie, chmielowe, to nawet nie bardzo smakuje. Po pewnym czasie metabolizm dostosowuje swoje szlaki i to piwo kusi.
Następnie zwiększamy ilość piw do dwóch, bo dlaczego nie? Bo zaczyna nam smakować.
Sobota jest wolna, więc dwa piwa wypite o 15-tej i 17-tej poprawiają na chwilę nastrój, ale każdy facet wie, że dwa piwa to jest nic. To jak ćwiartka wódki na dwóch.
Po 19-tej, w ramach polskiego 3P, (piwo, pilot TV, papucie) wypada otworzyć trzecie piwo.
Około 21-szej nachodzi ochota na coś mocniejszego.
Jeżeli żona nie nałożyła embarga na bzykanie po alkoholu, to nie ma powodu, żeby przed północą nie poprawić kurażu, przecież jutro niedziela. Zresztą, na bzykanie i tak już za późno no i chmiel w piwach dostarczył fitoestrogenów zmniejszających potencję.
Niedzielę jakoś trzeba przetrzymać, bo w poniedziałek znowu do roboty, a bramkarze mają alkomat.

Przecież piątek po pracy też jest fajny, a nawet fajniejszy, niż sobota. Jedno piwo nie zaszkodzi. A dwa tym bardziej. Żona ma prawo jazdy, więc nie ma problemu z wyjazdem na piątkowy shopping. No i po powrocie można poprawić czymś mocniejszym.

W czwartek też jest dzień i dwa piwa można spokojnie wypić, bo do rana alkohol się spali.
W zasadzie tydzień ma 7 dni i nie ma powodu do ascezy przez pozostałe dni robocze.

Dwa piwa się spalą do rana, ale wieczorna ćwiartka wódki już niekoniecznie. Doświadczony kolega podpowiada, idź, oddaj krew, należy się dzień wolny i czekolada. Czekoladę może ci się uda przehandlować na piwo.

Kiedyś w końcu nas przyłapią na bramce i wywalą z roboty. Zasiłek średnio dostarczy 20 PLN na każdy dzień. Można za to kupić 10 piw 6,7% alk. i przysiąść się do ławeczki dżentelmenów pod blokiem. Dzieci odchowane, stara boryka się z życiem, żyć, nie umierać.
JW
 
     
Grzegorz-Rec 

Dołączył: 09 Paź 2018
Posty: 812
Skąd: Puszczykowo
Ostrzeżeń:
 4/2/3
Wysłany: Pią Lip 12, 2019 13:30   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
3of5 napisał/a:
Stwierdził, że przez rok katował się ZC, czuł się fatalnie, dlatego zmienił na frutarianizm na którym wreszcie odżył. Czyż nie tak powinno wyglądać wsłuchiwanie się w potrzeby własnego organizmu, panie Witoldzie? ;)
Tak powinno wyglądać.
Pod warunkiem, że stoimy twardo na ziemi i mamy kontakt z rzeczywistością.
Tymczasem często ludzie na podstawie szczątkowych informacji i swoich odczuć motają się w dołku jakichś błędów dietetycznych i nie potrafią się wydostać.

To tak, jak z piciem alkoholu.
Wystarczy pić regularnie jedno piwo w sobotę, które, jeżeli jest gorzkie, chmielowe, to nawet nie bardzo smakuje. Po pewnym czasie metabolizm dostosowuje swoje szlaki i to piwo kusi.
Następnie zwiększamy ilość piw do dwóch, bo dlaczego nie? Bo zaczyna nam smakować.
Sobota jest wolna, więc dwa piwa wypite o 15-tej i 17-tej poprawiają na chwilę nastrój, ale każdy facet wie, że dwa piwa to jest nic. To jak ćwiartka wódki na dwóch.
Po 19-tej, w ramach polskiego 3P, (piwo, pilot TV, papucie) wypada otworzyć trzecie piwo.
Około 21-szej nachodzi ochota na coś mocniejszego.
Jeżeli żona nie nałożyła embarga na bzykanie po alkoholu, to nie ma powodu, żeby przed północą nie poprawić kurażu, przecież jutro niedziela. Zresztą, na bzykanie i tak już za późno no i chmiel w piwach dostarczył fitoestrogenów zmniejszających potencję.
Niedzielę jakoś trzeba przetrzymać, bo w poniedziałek znowu do roboty, a bramkarze mają alkomat.

Przecież piątek po pracy też jest fajny, a nawet fajniejszy, niż sobota. Jedno piwo nie zaszkodzi. A dwa tym bardziej. Żona ma prawo jazdy, więc nie ma problemu z wyjazdem na piątkowy shopping. No i po powrocie można poprawić czymś mocniejszym.

W czwartek też jest dzień i dwa piwa można spokojnie wypić, bo do rana alkohol się spali.
W zasadzie tydzień ma 7 dni i nie ma powodu do ascezy przez pozostałe dni robocze.

Dwa piwa się spalą do rana, ale wieczorna ćwiartka wódki już niekoniecznie. Doświadczony kolega podpowiada, idź, oddaj krew, należy się dzień wolny i czekolada. Czekoladę może ci się uda przehandlować na piwo.

Kiedyś w końcu nas przyłapią na bramce i wywalą z roboty. Zasiłek średnio dostarczy 20 PLN na każdy dzień. Można za to kupić 10 piw 6,7% alk. i przysiąść się do ławeczki dżentelmenów pod blokiem. Dzieci odchowane, stara boryka się z życiem, żyć, nie umierać.
JW

Szacun za obiektywizm, bo łatwo osądzać w stylu zyona z małym możdzkiem, nie znając mechanizmów uzależnień.
Cytat:
Naukowcy uważają układ nagrody w mózgu za funkcję zapewniającą nam przetrwanie, ponieważ jest związana z działaniami niezbędnymi dla naszej egzystencji, ale jest to również pułapka dla uzależnień.
Połączenia, które tworzymy z pewnymi bodźcami tak, jak może się zdarzyć w przypadku imprezy i aktu spożywania alkoholu, mogą wzmocnić działanie do tego stopnia, że stanie się ono uzależnieniem.

https://www.google.com/ur...563020294510338
_________________
Nullius in verba
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Nie Lip 14, 2019 11:02   

Grzegorz-Rec napisał/a:
Szacun za obiektywizm, bo łatwo osądzać w stylu zyona z małym możdzkiem, nie znając mechanizmów uzależnień.

Grzesiu, uprzejmie cie prosze zejdz ze mnie ;) Chyba, ze marzy ci sie kolejna awanturka lizusku. Mowilem ci, kup sobie lizawke klodawska dla bydla, tym zaspokoisz swoje lizusowskie zapedy. :keep:

3of5 napisał/a:
Stwierdził, że przez rok katował się ZC, czuł się fatalnie, dlatego zmienił na frutarianizm na którym wreszcie odżył.

Dobrze, ze przynajmniej szczerze podszedl do tematu, tutaj jak byl na zc z hannibalem to chwalil ten model ;)
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Wto Lip 16, 2019 06:32   

zyon napisał/a:
Dobrze, ze przynajmniej szczerze podszedl do tematu, tutaj jak byl na zc z hannibalem to chwalil ten model ;)

Dokładnie, dobrze że chociaż szczerze napisał...
Też przez pewien czas próbowałem ZC, ale nie podchodziło mi...brakowało mi warzyw i okresowo owoców
Jednak LC w moim przypadku się idealnie sprawdza.
 
     
Jadarek 


Wiek: 61
Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 1
Skąd: Węgorzewo
Wysłany: Nie Lip 28, 2019 18:43   

Cytat:
Na Żywieniu Optymalnym jestem od 09.1999. Co chcesz wiedzieć ?
_________________
"Jadarek" - Darek Kral
 
     
Healerok 

Wiek: 32
Dołączył: 21 Wrz 2018
Posty: 17
Skąd: Lubań
Wysłany: Pon Sie 12, 2019 00:00   

Jadarek napisał/a:
Cytat:
Na Żywieniu Optymalnym jestem od 09.1999. Co chcesz wiedzieć ?


nic. troche juz wiemy o optymalnych od coolera. masz jeszcze czas

ja na low carb od 2010 roku mam 28 lat ostatnie lata btw na oko 30 60 10 kalorycznie
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Lut 08, 2020 18:00   

Cześć!
Co prawda nie zostałem wymieniony z ksywki, ale byłem na forum przed Hannibalem, Waldkiem, Molką, Mattim itd.
Choć w tamtych czasach te 10-15 lat temu ja sam kojarzyłem osoby, które dla mnie wtedy były weteranami :)
Tak więc my byliśmy co najwyżej drugą falą, natomiast prawdziwymi weteranami są pan Trojanowski, JARO, paleo, Robert z Australii (to on zainspirował nas do surowizny), Tomkiewiczowie aka MiT'y (ciekaw jestem co u nich), ś.p. Morgano z Bytomia i inni.
Co do ludzi z tamtych lat to praktycznie z nikim nie mam kontaktu. Na Hannibala obraziłem się za cośtam, z perspektywy czasu była to jakaś akcja i w sumie bzdura. z _flo przez jakiś czas byliśmy parą, ale był to związek na odległość i nie wyszło. Waldka mam na facebooku- jest artystą, cały czas postuje te swoje grzybógi, mam wrażenie, że niewiele się u niego zmieniło, ale trzeba by jego pytać.
Co do mojej osoby (o ile w ogóle kogokolwiek to obchodzi) to sporo się u mnie pozmieniało.
Skończyłem kierunek medyczny- jestem fizjoterapeutą. W czasach gdy pisałem na forum studiowałem zupełnie inne rzeczy. Żyję aktywnie, w sumie pracuję fizycznie, jestem aktualnie w całkiem niezłej formie.
Ale nie zawsze było kolorowo. 10 lat temu zmarł mój brat w wypadku, ja natomiast prawie całkowicie straciłem wzrok- tak, że teraz mam poczucie światła i chodzę z białą laską. Długie lata było słabo, długi czas miałem depresję i czułem się okropnie, wiele czasu zajęło mi by się jakoś pozbierać i jakoś ogarnąć swoje życie.

Co do diety to trzymam się z dala od wszelkich radykalizmów i ortodoksji. Cały czas jem w porównaniu do reszty społeczeństwa nisko węglowodanowo, dla większości z was będzie to pewnie raczej umiarkowanie węglowodanowo, ale nie liczę makro, więc swojego aktualnego BTW wam nie podam.
Staram się jeść produkty jak najmniej przetworzone, jak najbardziej naturalne, staram się jeść zróżnicowane posiłki tak by było smacznie, zdrowo, kolorowo. Nie jem glutenu, ale wcinam produkty mleczne prawie codziennie.
Mój przykładowy jadłospis z wczoraj:
śniadanie: jogutt naturalny, duży kubek. pół wypijam, do pozostałej części dodaję twaróg półtłusty taki z manufaktury pakowany w papier, który ma niecały tydzień daty ważności. do tego łyżka konfitury i owoce liofilizowane. W sezonie daję po prostu owoce świeże: borówki, maliny, wiśnie, jagody, agrest.
2 śniadanie: 2 batoniki daktylowe- daktyl, orzech nerkowca, kokos a drugi daktyl migdał. równie dobrze mógłbym jeść po prostu bakalie, ale z lenistwa lubię taką wygodną formę.
do śniadania pijam yerba mate, jestem w ogóle fanem tego zielska.
Obiad:
zupa z soczewicy, szaszłyk jagnięcy, ziemniaki z wody, sałatka z warzyw, bakłażan duszony z pomidorami.
Jadam w restauracji bo mnie k... stać ;)
A tak na serio- z lenistwa i braku czasu. Wolę przyjąć dodatkowego pacjenta i w zamian mieć na obiad i czasem na kolację.
Kolacja
Akurat wczoraj spotkałem się towarzysko wieczorem, więc zjadłem bakłażana pieczonego nadziewanego mięsem i warzywami+ sałatka.
Czasem robię sobie kanapki z chleba bezglutenowego z dobrej wędliny, sera koziego + zawsze jakieś warzywka. Jeśli gotuję to w slow cookerze. Czasem też jem na mieście (i zdarza się nawet hinduskie curry z ryżem) lub w ostateczności wcinam to samo co na śniadanie.

Suplementuję witaminę D, glukozaminę (bo przeciążam stawy) a tak poza tym jedynie super foodsy- maca, jagody goi, czasem jajka. Ale raczej mało ich jem, po czasach gdy jadłem 40 żółtek tygodniowo- przejadły mi się ;P

Z nostalgią wspominam stare czasy i te różne eksperymenty na sobie. Po latach wstydzę się niektórych rzeczy- szczególnie tej pewności co do niektórych przekonań i doradzania przez internet innym ludziom. Mam nadzieję, że ani ja ani inni nie zaszkodziliśmy nikomu.
Jak sobie pomyślę, że wcinałem gdzieś po kiblach na uczelni surowe jajca, że dałem się poczęstować i namówić na spróbowanie high meata od Hanniego to mi się robi słabo.
Przez tę dekadę wiele się pozmieniało. Youtube się bardzo rozwinął, są takie kanały jak np. "pod mikroskopem" ale też jest w Warszawie szkoła wyższa, która promuje paleo i robi katering w tym paradygmacie.
Myśmy w tamtym czasie byli trochę pionierami- szczególnie w kwestii paleo i surowizny. to nas trochę usprawiedliwia..

pozdrawiam starą gwardię, jeśli tu kiedyś z sentymentu zajrzycie tak jak ja teraz- napiszcie co tam u was.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Lut 08, 2020 18:16   

marcin458 napisał/a:
Dobra nie ujawniam sie wszędzie jakimś specjalnym tematem i w ogole ale to ja jestem Matti

wiedziałem to od pierwszego zdania.
Nic a nic się nie zmieniłeś.
I w twoim wypadku nie jest to komplement.

Cytat:
forum zamknałem z 8-10 lat temu bo bakcyl tematyki straciłem i zdrowie mi sie poprawiło i poświęciłem sie bardziej duchowości co pewnie widać i załozyłem inne duchowe stronki jak www.wniebowstapieni.prv.pl ok 12 lat ma i www.rozwojduchowy.cba.pl ok 3 lata ma

uwazam ta stronke za super sukces bo było w 5 lat 180 000 wyświetleń (F.M.)

te dwie nowe stronki duchowe mają miliony wyświetleń więc sukces nawet większy

Mam nadzieję, że część z tych osób wchodziło na twoje stronki dla beki, bo to by było przerażające, że jest aż tyle osób ze schizotypową osobowością i tendencją do magicznego myślenia.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Sob Lut 08, 2020 21:08   

zenon napisał/a:
pozdrawiam starą gwardię, jeśli tu kiedyś z sentymentu zajrzycie tak jak ja teraz- napiszcie co tam u was.

Siema Zenon, to co piszesz jest niezbyt optymistyczne.....coz powiedziec. Hanni zdazyl zmienic po raz kolejny swoje poglady. Zdrowia zycze w kazdym razie.
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Lut 08, 2020 21:26   

Super, że się odezwałeś. Właśnie się zastanawiałam co u Ciebie słychać. Jakoś tak bardzo pozytywnie mi się kojarzysz pamiętając Twoje posty sprzed lat.
Ja nie zaglądałam tu już nie wiem odkąd i jakoś tak przypadkiem zaczęłam znów przeglądać stronkę. Cieszę się, że działasz jako fizjoterapeuta. Jeśli bym mogła coś doradzić to zainteresuj się osteopatią. Są trochę pokrewne, ale niezupełnie. Wielu moim znajomym pomógł właśnie osteopata. Mnie tez.
Ja też nie jestem już całkiem "niskowęglowodanowa". Oczywiście staram się jeść raczej mało węgli, ale różnie to wychodzi. Obecnie wykluczyłam gluten i mleczne ze względu na alergię. Zobaczymy po drugim tygodniu. Dwa razy w tygodniu wcinam żółtka z małą łyżeczką miodu na śniadanie. w pozostałe dni ciasteczka mojego pomysłu, które zawierają kombinację różnych suszonych owoców, orzechów, chia, sezam biały i czarny, różne mąki i olej kokosowy. Obiad tradycyjnie. Na kolację jakaś sałatka.
Pozdrawiam starą gwardię.
_________________

 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Sob Lut 08, 2020 22:21   

Zyon- niezbyt optymistycznie pod wieloma względami było i to przez długi czas, natomiast teraz jest względnie nieźle. Mam pasję, mam pracę, żyję aktywnie, rozwijam się itd.

Nelka- oczywiście, że zainteresowałem się osteopatią, interesuję się i będę się interesował. Wiadomo, że jako fizjoterapeuta nie mogę robić fizykoterapii (nawet bym nie chciał), korygować ćwiczące osoby też nie za bardzo, tak więc głównie pracuję manualnie (w sensie to jest moja działka).
BTW, Dzięki za dobre słowo
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
Ostatnio zmieniony przez zenon Sob Lut 08, 2020 22:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 14:51   

zenon wpadaj częściej :)
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 17:26   

Nie dam rady. To już nie te czasy, zarobiony jestem, bokami robię, trudno mi czasem znaleźć wolną chwilę a też mam w tym momencie inne zajawki.

Swoją drogą sorry, że ci wczoraj pojechałem. Chciałem nawet potem usunąć ten post, bo doszedłem do wniosku, że nie ma sensu się przychrzaniać, ale okazało się, że teraz tylko przez bodajże 3h można edytować czy kasować posty.
Generalnie nie kupuję tego całego "rozwoju duchowego", preferuję rozwój w realnym świecie: lepiej skończyć studia, poczytać mądre książki, poznawać ludzi, rozwijać się prywatnie i zawodowo itd.
Te różne ezoteryczne teorie wywołują u mnie po prostu alergię. Kiedyś miałem do tego więcej tolerancji, było to dla mnie obojętne, ale z perspektywy 35 lat na karku, po tym jak kojarzę kilka osób, które w to wsiąkły i zdziwaczały- moje podejście się zradykalizowało.
W sumie każdy ma prawo być ekscentryczny, ale akurat robienie stronek i potencjalne wciąganie młodych ludzi w magiczne myślenie może być szkodliwe, dlatego mi się ulało.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
Nelka 

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 253
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 18:36   

Swoją drogą to ciekawe, że tak ciężko dobrać dla siebie idealną dietę. Wyobrażałam sobie, że Zenon, Waldek czy Hanni nadal trzymacie się lowcarbu.
_________________

 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 18:46   

Ja (Matti) odszedłem od low carbu dawno i stosowałem tak zwany zdrowy high carb wiele lat

są tysiące książek o diecie i możnaby setki godzin rozważać dlatego uznałem że warto w prostych punktach krótko bardzo ścisło cos stosować

latami jadłem praktycznie identycznie co do tych zasad
1 dużo owoców i warzyw
2 dużo na surowo
3 zero dodatków chemicznych czyli np przy mięsie nie wędliny kiełbasy ale pierś czy schab
4 bez uzywek np.bez kawy
5 zero rafinowanych czystych cukrów ,tylko w naturalnych produktach
6 zero chleba białego i oczyszczonej wybrakowanej białej mąki
7 pełnoziarniste kasze płatki ryże
8 chleb tylko pełnoziarnisty
9 zywność naturalna jak tylko sie da
10 duzo ziaren jak słonecznik czy orzechy ziemne
11 dużo przypraw
12 suplementacja głównie witamin i minerałów
13 z napoi głównie zielona herbata

jednak od czasu odkrycia energii odszedłem troche do diety i jem wszystko i pomagam sobie energią na zdrowie i już tak rygorystycznie nie stosuje diet
Ostatnio zmieniony przez marcin458 Nie Lut 09, 2020 18:52, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 20:26   

zenon napisał/a:
Cześć!
Co prawda nie zostałem wymieniony z ksywki, ale byłem na forum przed Hannibalem, Waldkiem, Molką, Mattim itd.
Choć w tamtych czasach te 10-15 lat temu ja sam kojarzyłem osoby, które dla mnie wtedy były weteranami :)
Tak więc my byliśmy co najwyżej drugą falą, natomiast prawdziwymi weteranami są pan Trojanowski, JARO, paleo, Robert z Australii (to on zainspirował nas do surowizny), Tomkiewiczowie aka MiT'y (ciekaw jestem co u nich), ś.p. Morgano z Bytomia i inni.
Co do ludzi z tamtych lat to praktycznie z nikim nie mam kontaktu...

Panie Zenonie!
Fajnie że się Pan odzywa po latach.
To forum istnieje od 2005, a Pan jest tutaj od 2006, prawie od początku, więc to nadmiar skromności.
W 2007 r. Tomek Trojanowski sprzedał wszystkie prawa mnie i staram się kontynuować tę inicjatywę.
Tworzenie środowiska optymalnych zapoczątkowały publikacje dra Kwaśniewskiego w 1996 r. W dwa lata później nastąpiła konsolidacja w postaci stowarzyszenia, do którego lawinowo przystępowały kluby z całej Polski, także tutaj, w Częstochowie. Entuzjazm i zaangażowanie społeczne buzowało jak młode wino.
Cieszę się, że nadal spotykamy się w tym klubie weteranów Lcarb i możemy służyć pomocą neofitom dziś, po 24 latach bogatsi o doświadczenia tamtych lat.
Niech Pan czasem tutaj zagląda.
Nawet po blisko ćwierćwieczu pojawiają się nowe tematy, choć wydawałoby się, że wszystko już zostało powiedziane.
JW
 
     
gruby

Dołączył: 01 Paź 2015
Posty: 156
Ostrzeżeń:
 1/2/3
Wysłany: Nie Lut 09, 2020 22:48   

ho, ho, ho!!
stara młodzież się odezwała,
brak tylko doktorka, Arusia , Collera,
i starego optybetonu z czasów Tomka Trojanowskiego.
pozdrawiam
ps.
z żółtkownicy nie zrezygnowałem
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lut 10, 2020 16:43   

Nelka napisał/a:
Swoją drogą to ciekawe, że tak ciężko dobrać dla siebie idealną dietę. Wyobrażałam sobie, że Zenon, Waldek czy Hanni nadal trzymacie się lowcarbu.


Ja wcale nie odżegnuję się od low carbu. W porównaniu do typowego Kowalskiego z całą pewnością jem inaczej. Chleb na 2-3 posiłki w tygodniu i to jest raczej dodatek do sera koziego, masła, salami. nie unikam tłuszczy zwierzęcych itd.
Też weź pod uwagę, że:
1/ jestem 10 lat starszy
2/ pracuję fizycznie
3/ ważę 15-20 kilo więcej niż kiedyś.
Jak bym miał jeść 70g węgli to bym nie miał siły na pracę..
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
zyon 


Pomógł: 69 razy
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 8854
Wysłany: Pon Lut 10, 2020 17:56   

zenon napisał/a:
Zyon- niezbyt optymistycznie pod wieloma względami było i to przez długi czas, natomiast teraz jest względnie nieźle. Mam pasję, mam pracę, żyję aktywnie, rozwijam się itd.

Nelka- oczywiście, że zainteresowałem się osteopatią, interesuję się i będę się interesował. Wiadomo, że jako fizjoterapeuta nie mogę robić fizykoterapii (nawet bym nie chciał), korygować ćwiczące osoby też nie za bardzo, tak więc głównie pracuję manualnie (w sensie to jest moja działka).
BTW, Dzięki za dobre słowo

No ale jak ci idzie pisanie na forum jezeli piszesz, ze odrozniasz tylko swiatlo od ciemnosci?
_________________
Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
 
     
Piotrx 

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 1453
Wysłany: Pon Lut 10, 2020 19:31   

zyon napisał/a:
Hanni zdazyl zmienic po raz kolejny swoje poglady.


Chyba nie na wegetarianizm? Co kobiety potrafią zrobić z porządnymi ludźmi?
 
     
zenon 
Tygrys

Pomógł: 37 razy
Wiek: 38
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 5633
Skąd: z nienacka
Wysłany: Pon Lut 10, 2020 20:56   

zyon napisał/a:

No ale jak ci idzie pisanie na forum jezeli piszesz, ze odrozniasz tylko swiatlo od ciemnosci?

Technologia bracie. Są screenreadery do obsługi systemu i aplikacji, ja używam nvda, który jest darmowy i opensourceowy. Może są jakieś filmiki to sobie obczaisz.
Książki dzięki temu czytam, pracę dyplomową dzięki temu napisałem, rzecz która mega ułatwia życie.
_________________

(\_/)
(O.o)
(> <)
This is Bunny.
Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.
 
     
marcin458

Dołączył: 15 Paź 2016
Posty: 858
Wysłany: Wto Lut 18, 2020 14:35   

a co tam w ogóle u kannibala?
 
     
gravs 


Pomógł: 10 razy
Wiek: 39
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 483
Skąd: ze wsi
Wysłany: Śro Lip 06, 2022 06:48   

Cześć, udzielałem się na forum w latach 2010-2012. Dzięki Wam poznałem LC i właściwie jestem na nim do dziś. Wciągnąłem również ówczesna dziewczynę, dzisiaj żonę.
Bywało raz bardziej ortodoksyjnie, raz mniej, kiedyś chciałem wszystkich nawracać, teraz tylko jak ktoś zapyta. Ogólnie ciągle lecę na LC ale zdarzają się cheat days: na imprezach, obiadach u kogoś, latem lubię lody, piwko itp. czasami bułeczka żeby sobie przypomnieć stare czasy.
Raczej nie jest to zdrowy eko bio LC.
Normalny jadłospis:
Śniadanie po 12tej parówki z sosami.
Obiad ok 18tej mięso, trochę ziemniaków i zieleniny
Do tego w ciągu dnia 2 kawy ze śmietanką 30%
I tak od lat.
Żona zdrowiej ode mnie się odżywia, zero zbóż i mlecznych. Ostatnio z racji ciąży ją przebadali ostro i wyniki super i ketoza.

Wpadłem zobaczyć czy forum istnieje i czy stara gwardia się udziela a tu takie niusy o Hanim 8/
Pozdrawiam wszystkich.
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Pon Lip 11, 2022 04:32   

życie ;)
U siebie widzę podobieństwa do twojej sytuacji - z tą różnicą że jednak okresowo nie grzeszę. Nie służy mi to.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Lip 11, 2022 08:19   

gravs napisał/a:
Wpadłem zobaczyć czy forum istnieje i czy stara gwardia się udziela a tu takie niusy o Hanim
Pozdrawiam wszystkich.
Jak odpowiedział generał Cambronne na propozycję złożenia broni: "Gwardia umiera ale się nie poddaje" :)
W rzeczywistości powiedział "merde" ale wychodzi na jedno, jak na ukraińskiej Wyspie Węży. :)
Proszę czasami wpadać.
Pozdrawiam
JW
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved