_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Ale co zakwaszac? Krew, plyny ustrojowe, konkretne organy?
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Z grubsza pani mówi do rzeczy, ale finisz poszedł gdzieś w krzaki:
https://youtu.be/kW7c6E8Iprc?t=999
Z tym zakwaszaniem przez mięso, to bujda taka sama, jak te, które demaskowała w swoim wykładzie.
Na proste pytanie, jak mięso konkretnie zakwasza, NIKT z sensem nie odpowie. Nie spotkałem takiego brylanta.
JW
Pomogła: 60 razy Dołączyła: 02 Maj 2009 Posty: 6909
Wysłany: Śro Lip 17, 2019 21:49
"Ameryki" to ona nie odkryła, ktokolwiek coś kuma z biochemii i fizjologii to o tym wie, podejrzewam ze laicy i tak nie kumają o czym ona mówi, jedynie może to, ze dietą nie można sie zakwasić czy uzasadowić.
Ogólnie mocze maja odczyn lekko kwaśny i tak powinno być, zasadowy najczęściej przy infekcjach, u dzieci czy zażywaniu niektórych leków np. podnoszących potas w krwi. Wiadomo że mięsożercy będą mieć mocz bardziej kwaśny a jarosze mniej kwaśny a nawet zasadowy ale to nie ma nic wspólnego z ph organizmu, poszczególnych jego obszarów.
Z grubsza pani mówi do rzeczy, ale finisz poszedł gdzieś w krzaki:
https://youtu.be/kW7c6E8Iprc?t=999
Z tym zakwaszaniem przez mięso, to bujda taka sama, jak te, które demaskowała w swoim wykładzie.
Na proste pytanie, jak mięso konkretnie zakwasza, NIKT z sensem nie odpowie. Nie spotkałem takiego brylanta.
JW
Nie do końca bujda.
Nie uwzględnił Pan rabbit starvation. Odżywiając się samym chudym mięsem doprowadza się do zakwaszenia krwi przez produkty uboczne metabolizmu białek. W terminologii medycznej nazywa się to proteinoza. Choć z tym pojęciem spotkałem się może dwa razy w pracach na temat zatrucia białkiem, czy jak kto woli rabbit starvation.
Na tych obserwacjach bazuje mit przebiałczenia.
Niestety trzeba stwierdzić, że do dziś wielu twardogłowych optymalnych nie rozumie, że nie zależy to od ilości białka, ale od stosunku ilości białka do reszty makroskładników i że można doprowadzić do rabbit starvation jedząc 80 gramów samego białka dziennie, a czuć się świetnie jedząc 250 gramów białka, jeśli nie przekroczy się proporcji w której energia z białka będzie stanowić między 20, 40 a nawet 50% dziennego zapotrzebowania kalorycznego.
Kłopoty zaczynają się wtedy, kiedy jest to 60-70 i więcej %.
jeśli poprzez mięso miała na myśli chude mięso (no bo przecież tłustego się nie je, bo niezdrowe )....kto wie...
Ma to sens.
Za przykład można podać dietę Dukana.
Na diecie opartej o chude mięso i węglowodany, każdy deficyf kaloryczny będzie powodował ogólny spadek pH tkanek i płynów fizjologicznych.
_________________ Nullius in verba
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Lip 24, 2019 22:21
Grzegorz-Rec napisał/a:
Na diecie opartej o chude mięso i węglowodany, każdy deficyf kaloryczny będzie powodował ogólny spadek pH tkanek i płynów fizjologicznych.
A co to jest za określenie deficyt kaloryczny?
W organizmie energia jest wytwarzana w mitochondriach, mitochondria nie są licznikami kalorii tylko elektrowniami protonowymi.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Na diecie opartej o chude mięso i węglowodany, każdy deficyf kaloryczny będzie powodował ogólny spadek pH tkanek i płynów fizjologicznych.
A co to jest za określenie deficyt kaloryczny?
W organizmie energia jest wytwarzana w mitochondriach, mitochondria nie są licznikami kalorii tylko elektrowniami protonowymi.
Deficyt kaloryczny to spożywanie mniej niż się wydatkuje.
Kiedy stosujący dietę Dukana zaczęli sporadycznie umierać, to ktoś obliczył ile średnio jedli ludzie na Dukanie. Było to średnio 40-50% dziennego zapotrzebowania i nie dziwne, bo ile można zjeść chudego mięsa i niskokalorycznych warzyw na dobę. Węglowodanów było tyle co nic, ilość tłuszczu bliska zeru, więc prawie całość energii pochodziła z białka. Pierwsza faza Dukana trwa 10 dni, więc ci biedacy umierali właśnie na rabbit starvation.
Strasznie głupia śmierć.
_________________ Nullius in verba
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Czw Lip 25, 2019 21:07
Grzegorz-Rec napisał/a:
Deficyt kaloryczny to spożywanie mniej niż się wydatkuje.
Kiedy stosujący dietę Dukana zaczęli sporadycznie umierać, to ktoś obliczył ile średnio jedli ludzie na Dukanie. Było to średnio 40-50% dziennego zapotrzebowania i nie dziwne, bo ile można zjeść chudego mięsa i niskokalorycznych warzyw na dobę. Węglowodanów było tyle co nic, ilość tłuszczu bliska zeru, więc prawie całość energii pochodziła z białka. Pierwsza faza Dukana trwa 10 dni, więc ci biedacy umierali właśnie na rabbit starvation.
Strasznie głupia śmierć.
Medycy i politycy mają jedną wspólną cechę mowomowę.
Jak nie potrafią wyjaśnić jakiegoś zjawiska, to zaczyną wymyślać jakieś dziwaczne określenia.
Np u medyków:
- paradoks francuski
- paradoks wapienny
- paradoks insulinowy
- insulinooporność komórek
- deficyt kaloryczny
- rabbit starvation
Przykład diety Dukana o deficycie kalorycznym jest absurdalnym tłumaczeniem.
Stosując wartości kalorii w białku, policz sobie Grzesiu ile kalorii spożywa się na tej diecie.
Strasznie głupie tłumaczenie.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Medycy i politycy mają jedną wspólną cechę mowomowę.
Jak nie potrafią wyjaśnić jakiegoś zjawiska, to zaczyną wymyślać jakieś dziwaczne określenia.
Np u medyków:
- paradoks francuski
- paradoks wapienny
- paradoks insulinowy
- insulinooporność komórek
- deficyt kaloryczny
- rabbit starvation
Przykład diety Dukana o deficycie kalorycznym jest absurdalnym tłumaczeniem.
Stosując wartości kalorii w białku, policz sobie Grzesiu ile kalorii spożywa się na tej diecie.
Strasznie głupie tłumaczenie.
Nie jestem medykiem ani politykiem.
Strasznie głupie jest rzucanie hasłami bez związku z tematem.
Opierając się na prostych biochemicznych przemianach, można stwierdzić, że osoby, które zmarły stosując dietę Dukana uległy zatruciu białkiem.
Ile można zjeść brokułów czy sałaty? Może dużo, a węglowodanów z tego niewiele. Dopychali się więc produktami wysokobiałkowymi ale bardzo niskotłuszczowymi co tylko nieznacznie indukowało lipolizę z tłuszczów własnych, bo byli to ludzie, których organizm nie był zaadaptowany do spalania wkt. To następnuje po kilku tygodniach od zmiany diety na niskowęglowodanową dietę w której większość energii czerpie się z tłuszczu.
Tak więc część białka wchodziła w szlak glukoneognezy, a część ketogenezy, co dobiło co niektórych początkujących dukanowców.
Doszło do kwasicy metabolicznej.
Nie ma to nic wspólnego z chemiosmozą.
Pomijając, że uważam dietę Dukana za szkodliwą i bezsensowną, gdzie są te osoby, które zmarły na tej diecie?
JW
No właśnie.
Przyglądnąłem się temu dokładniej.
Było kilka osób które zapadły w śpiączkę i zmarły, ale mieli wrodzony niedobór OTC. Hiperamonemia to dość częste zaburzenie cyklu mocznikowego.
Było też trochę przypadków uszkodzenia nerek, wątroby i układu nerwowego.
Medycy i politycy mają jedną wspólną cechę mowomowę.
Jak nie potrafią wyjaśnić jakiegoś zjawiska, to zaczyną wymyślać jakieś dziwaczne określenia.
Np u medyków:
- paradoks francuski
- paradoks wapienny
- paradoks insulinowy
- insulinooporność komórek
- deficyt kaloryczny
- rabbit starvation
Przykład diety Dukana o deficycie kalorycznym jest absurdalnym tłumaczeniem.
Stosując wartości kalorii w białku, policz sobie Grzesiu ile kalorii spożywa się na tej diecie.
Strasznie głupie tłumaczenie.
Nie jestem medykiem ani politykiem.
Strasznie głupie jest rzucanie hasłami bez związku z tematem.
Opierając się na prostych biochemicznych przemianach, można stwierdzić, że osoby, które zmarły stosując dietę Dukana uległy zatruciu białkiem.
Ile można zjeść brokułów czy sałaty? Może dużo, a węglowodanów z tego niewiele. Dopychali się więc produktami wysokobiałkowymi ale bardzo niskotłuszczowymi co tylko nieznacznie indukowało lipolizę z tłuszczów własnych, bo byli to ludzie, których organizm nie był zaadaptowany do spalania wkt. To następnuje po kilku tygodniach od zmiany diety na niskowęglowodanową dietę w której większość energii czerpie się z tłuszczu.
Tak więc część białka wchodziła w szlak glukoneognezy, a część ketogenezy, co dobiło co niektórych początkujących dukanowców.
Doszło do kwasicy metabolicznej.
Nie ma to nic wspólnego z chemiosmozą.
Coś takiego? Pan Witold twierdzi że białkiem nie idzie się przejeść tylko węglowodanami i tłuszczem.
Coś takiego? Pan Witold twierdzi że białkiem nie idzie się przejeść tylko węglowodanami i tłuszczem.
Albo swoim zwyczajem dokonałeś infantylnej nadinterpretacji, albo faktycznie nie zrozumiałeś o czym pisał Admin wiele razy.
W twoim wypadku trudno stwierdzić czy udajesz głupka czy nie.
Nie można się przejść białkiem na diecie niskowęglowodanowej, jeśli spożywa się go w proporcjach odpowiednich do reszty makroskładników. A to oznacza od 20 do 50% kcal z białka. Poniżej 20% to już dieta scrite ketogenna.
Natomiast jedząc samo białko można się nim przejeść, ale nikt tu nigdy nikomu nie doradzał, aby jeść samo białko.
Najprościej, jak tylko można: białkiem nie można się przejeść w warunkach normalnej dostępności pożywienia, bo nadmiar mięsa nie przejdzie przez gardło. Smak odrzuca nas od nadmiaru białka.
Natomiast przejeść można się węglowodanami i tłuszczami, bo tkanka tłuszczowa to jest worek bez dna, który przyjmuje nadmiar spożytej energii i magazynuje jako tłuszcze, co prowadzi do osiągnięcia patologicznej wagi małego samochodu.
JW
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Wto Lip 30, 2019 00:55
[quote="Grzegorz-Rec"]
samarytaninn napisał/a:
Grzegorz-Rec napisał/a:
Coś takiego? Pan Witold twierdzi że białkiem nie idzie się przejeść tylko węglowodanami i tłuszczem.
Albo swoim zwyczajem dokonałeś infantylnej nadinterpretacji, albo faktycznie nie zrozumiałeś o czym pisał Admin wiele razy.
W twoim wypadku trudno stwierdzić czy udajesz głupka czy nie.
Nie można się przejść białkiem na diecie niskowęglowodanowej, jeśli spożywa się go w proporcjach odpowiednich do reszty makroskładników. A to oznacza od 20 do 50% kcal z białka. Poniżej 20% to już dieta scrite ketogenna.
Natomiast jedząc samo białko można się nim przejeść, ale nikt tu nigdy nikomu nie doradzał, aby jeść samo białko.
kcal Grzesiu nie mają nic wspólnego z przejadaniem się.
Jeszce jeden mit medyków nie rozumiejących produkcji energii w organizmie.
Admin już dawno to zrozumiał a ty dalej tkwisz w kilokaloriach.
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Coś takiego? Pan Witold twierdzi że białkiem nie idzie się przejeść tylko węglowodanami i tłuszczem.
Albo swoim zwyczajem dokonałeś infantylnej nadinterpretacji, albo faktycznie nie zrozumiałeś o czym pisał Admin wiele razy.
W twoim wypadku trudno stwierdzić czy udajesz głupka czy nie.
Nie można się przejść białkiem na diecie niskowęglowodanowej, jeśli spożywa się go w proporcjach odpowiednich do reszty makroskładników. A to oznacza od 20 do 50% kcal z białka. Poniżej 20% to już dieta scrite ketogenna.
Natomiast jedząc samo białko można się nim przejeść, ale nikt tu nigdy nikomu nie doradzał, aby jeść samo białko.
kcal Grzesiu nie mają nic wspólnego z przejadaniem się.
Jeszce jeden mit medyków nie rozumiejących produkcji energii w organizmie.
Admin już dawno to zrozumiał a ty dalej tkwisz w kilokaloriach.
I bedzie tkwil dalej, bo jezeli ktos nie szuka to nie znajdzie. Niektorym jest wygodnie zyc teoriami sprzed ponad 100 lat.
_________________ Nauka:nigdy więcej! Po maturze chodziłem na 3 różne studia, jednak okazało się że wykształcenie to nie jest coś dla mnie. I tak oto twój argument spala na konewce:) To takie krótkowzroczne masło maślane.
Kangur Pomógł: 34 razy Wiek: 82 Dołączył: 27 Sty 2005 Posty: 3119 Skąd: Australia
Wysłany: Śro Sie 07, 2019 17:36
Chciałem Grzesiowi odpowiedzieć, że poniższy link ma się nijak do cukrzycy, ale wszystkie posty o cukrzycy zginęły. Co sie stało z tymi postami? Czy ten post też zginie?
https://www.ncbi.nlm.nih....les/PMC4317304/
_________________ Odkwaszać czy zakwaszać?
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1159
14 W czasie posiłku powiedział do niej Booz: «Podejdź tu i jedz chleb, maczając swój kawałek w kwaśnej polewce».
Chciałem Grzesiowi odpowiedzieć, że poniższy link ma się nijak do cukrzycy, ale wszystkie posty o cukrzycy zginęły. Co sie stało z tymi postami? Czy ten post też zginie?
https://www.ncbi.nlm.nih....les/PMC4317304/
Nic nie zginęło, wystarczy spojrzeć w tematy albo wcisnąć Szukaj i wpisać np. swój login jako wyszukiwany.
http://www.dobradieta.pl/...pic.php?t=24140
Zrobiłem porządek, bo dezinformacja na temat zakwaszania, to jakby inna bajka niż temat Dezinformacja.
JW
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.