Strona główna Fakty żywieniowe Jak się żywić? Przepisy Historia diety Forum  

  Forum dyskusyjne serwisu www.DobraDieta.pl  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Czat      Statystyki  
  · Zaloguj Rejestracja · Profil · Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości · Grupy  

Poprzedni temat «» Następny temat
Jakie sa mechanizmy przybierania na wadze na LC
Autor Wiadomość
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Czw Mar 01, 2018 19:09   Jakie sa mechanizmy przybierania na wadze na LC

Prosze mi wyjasnic jakie mechanizmy dzialaja na wzrost wagi na LC.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Czw Mar 01, 2018 20:46   Re: Jakie sa mechanizmy przybierania na wadze na LC

Walter napisał/a:
Prosze mi wyjasnic jakie mechanizmy dzialaja na wzrost wagi na LC.


Takie same jak na HC: za dużo kalorii i nieodpowiednie proporcje makroskładników.

https://ketodietapp.com/Blog/page/KetoDiet-Buddy
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 09:50   

Jak rozumiec nieodpowienie proporcje makroskladnikow?
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 11:18   

Walter napisał/a:
Jak rozumiec nieodpowienie proporcje makroskladnikow?


Przez regulację podstawowej przemiany materii za pomocą doboru ilości białka, tłuszczu i węglowodanów. Białko hamuje apetyt poprzez obniżenie poziomu greliny, stabilizuje glikemię na stałym, niskim poziomie. Na diecie niskowęglowodanowej za ustabilizowanie glikemii na niższym poziomie odpowiadają: niskie spożycie węglowodanów i wyższe białka. Taki efekt osiąga się jedząc od 1,8 gr białka/ kg masy ciała. Optymalna ilość dla utraty tkanki tłuszczowej to 2-2,5 grama/kg masy ciała. Białko ma najsilniejsze działanie termogeniczne spośród składników pokarmowych, powoduje wzrost podstawowej przemiany materii o 25–30%, tłuszcz średnio o kilkanaście %, a węglowodany o 6. Wynika to po prostu z ilości energii potrzebnej do strawienia poszczególnych makroskładników. Zbyt niska ilość białka, przy wysokim spożyciu tłuszczu, będzie powodować rozkład białek własnych, a co za tym idzie, utratę masy mięśniowej. Będzie też powodować z czasem odkładanie się tłuszczu zapasowego, bo to, że od nadmiaru tłuszczu na LC nie można przytyć jest mitem. Wyjaśnienie jest tu http://perfectbody.pl/tycie-na-diecie-low-carb/
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
Ostatnio zmieniony przez Sentinel Pią Mar 02, 2018 11:28, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 14:52   

Jakie ustalic wartosci makroskladnikow zeby przytyc?Mam 179 cm wzrostu i 61 kg wagi.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 18:28   

Walter napisał/a:
Jakie ustalic wartosci makroskladnikow zeby przytyc?Mam 179 cm wzrostu i 61 kg wagi.


Teoretycznie powinno to być proste. Twoje zapotrzebowanie na energię to obecnie jakieś 2400 kcal. Jest to ilość bardzo uśredniona, bo zakładam aktywność fizyczną na średnim poziomie. Wszystko co ponad to powinno powodować przybieranie na wadze, ale... czy chcesz zwiększyć masę mięśniową czy tkankę tłuszczową, dlaczego masz problemy z przybieraniem na wadze, jaki masz typ sylwetki (mezomorf, endomorf, ektomorf), może przyczyną jest któreś ze schorzeń przewodu pokarmowego, a może kilka współistniejących schorzeń... itd. Mógłbym Ci rzucić danymi z kapelusza, ale po co? Najlepiej jeśli zwrócisz się do dietetyka specjalizującego się w diecie niskowęglowodanowej, który na podstawie zebranego wywiadu zaleci Ci odpowiedną dietę. Czasem rozmowa w cztery oczy daje dietetykowi więcej informacji niż wyniki badań laboratoryjnych. Z prostych z pozoru rzeczy jak: chód, mowa można wywnioskować więcej niż z morfologii czy setek opisów na internetowym forum. Diagnozy via Internet są obarczone zbyt dużym ryzykiem błędu, co może powodować, że ktoś komu dieta niskowęlowodanowa mogłaby pomóc po prostu się do niej zniechęci. Jesteś z Częstochowy, więc masz rzut mokrym beretem do Administratora tego forum. On się takimi rzeczami zajmuje. Ja nie prowadzę takiej działalności. Dietą niskowęglowodanową zajmuję się hobbystycznie.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 18:40   

Dziekuje za informacje.Myslalem o ilosci BTW na dobe.Czy nadmiar tluszczu nie zostanie usuniety z organizmu.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 19:49   

Walter napisał/a:
Dziekuje za informacje.Myslalem o ilosci BTW na dobe.Czy nadmiar tluszczu nie zostanie usuniety z organizmu.


Same proporcje to akurat nie jest problem. Przy 60 kg wagi to około 120 gramów białka, 220 gramów tłuszczu i 60 gramów węglowodanów na kg wagi ciała. Przy dwóch gramach białka na kg masy ciała, czterech tłuszczu i jednym węglowodanów wychodzi ilość najczęściej przytaczana w opisach przez pacjentów dr Lutza.

Kłopoty z trawieniem tłuszczu występują tylko u osób ze schorzeniami jelit, trzustki, wątroby.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 20:11   

Jest troche tluszczu do strawienia,sadze,ze mam problem z trawieniem tluszczu,pomimo dobrych prob watrobowych i trzustkowych.Przy takim poziomie W zle sie czuje,pozatym wpadam w ketoze.Przegladajac forum zauwazylem propozycje nie przejadania sie tluszczem i W na pozomie 100-150g.Jezeli na LC mam sie nie przejadac tluszczem to z czego energia.Mysle,ze Twoje proporcje sa dobre,tylko to trzeba zjesc,a co najwazniejsze po zjedzeniu musi sie wchlonac.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 20:37   

Walter napisał/a:
Jest troche tluszczu do strawienia,sadze,ze mam problem z trawieniem tluszczu,pomimo dobrych prob watrobowych i trzustkowych.Przy takim poziomie W zle sie czuje,pozatym wpadam w ketoze.Przegladajac forum zauwazylem propozycje nie przejadania sie tluszczem i W na pozomie 100-150g.Jezeli na LC mam sie nie przejadac tluszczem to z czego energia.Mysle,ze Twoje proporcje sa dobre,tylko to trzeba zjesc,a co najwazniejsze po zjedzeniu musi sie wchlonac.


Bywa czasem tak, że po pięćdziesięciu latach tradycyjnego żywienia przestawienie się na LC jest albo bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe. Można próbować stopniowego przejścia, lub różnych wariantów diety niskowęglowodanowej, ale gwarancji powodzenia nigdy nie ma, o czym uczciwie wspominają niektórzy autorzy prac na ten temat.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pią Mar 02, 2018 22:05   

Ja juz przez wiele lat jestem na zywieniu gdzie ponad 50% kalorii pochodzi z tluszczu.Problem w tym ,ze ten tluszcz sie nie trawi.Za pomoca postow zamieszczonych na tym forum znizylem stosunek B do T,ale tez to nie pomoglo.Dlatego zainteresowalo mnie jaki jest mechanizm przybywania na wadze na takim zywieniu.Czy kluczowa role odgtywa nadwyzka kalorii czy tez jest inny mechanizm.Bialkiem mozna sie odchudzic lub przytyc,tylko do tego potrzebne sa odpowiednie ilosci TiW.Problem w tym ile?Podzielam tez opinie na tym forum,zeby z tluszczem nie przesadzac.Tylko w tym przypadku z przyjaciela robi sie wrog.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 07:44   

Walter napisał/a:
Czy kluczowa role odgtywa nadwyzka kalorii czy tez jest inny mechanizm.


Inny mechanizm.
Chodzi o anaboliczne oddziaływanie LC, a co za tym idzie zwiększenie masy mięśniowej.
Tkanka tłuszczowa przyrasta na LCHF z nadwyżką kalorii i deficytem białka, ale to już wiesz.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 08:54   

Czy to wszystko dziala przy poziomie 150 g W na dobe?
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 09:35   

Walter napisał/a:
Czy to wszystko dziala przy poziomie 150 g W na dobe?


Na pewno działa lepiej przy 150 niż przy 300 gramach. ;)

Im mniej węglowodanów i więcej białka tym lepiej. Może być nawet 50% zapotrzebowania energetycznego z białka, tak jak w diecie Atkinsa.

Żeby to zrozumieć warto cofnąć się do prac z lat 60-ych, którymi być może i Lutz się sugerował.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK279056/
Cytat:
In everyday life it is known, that stress, hypoglycaemia and ingestion of protein (high levels of circulating amino acids) stimulates GH secretion, while high levels of glucose and FFA inhibits secretion

*GH to hormon wzrostu
*FFA to wolne kwasy tłuszczowe
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
Ostatnio zmieniony przez Sentinel Sob Mar 03, 2018 09:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 10:54   

Dziekuje za informacje.Niby wiecej wiem,ale ciagle nie potrafie tego calkowicie ogarnac
Zastanawiam sie jeszcze jak organizm jest w stanie odwasic takie ilosci bialka.
_________________
255
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 11:13   

Chcialbym jeszcze dopisac,ze przez ostatnie dwa miesiace na dobe bylo B ~100g,T min 150g do 180g,W 130g-150g.Byly dni gdzie W bylo 100g i zaczela pojawiac sie arytmia serca.Przy wiekszej ilosci tluszczu zdecydowanie podnosi sie cisnienie krwi.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 11:31   

Walter napisał/a:
Chcialbym jeszcze dopisac,ze przez ostatnie dwa miesiace na dobe bylo B ~100g,T min 150g do 180g,W 130g-150g.Byly dni gdzie W bylo 100g i zaczela pojawiac sie arytmia serca.Przy wiekszej ilosci tluszczu zdecydowanie podnosi sie cisnienie krwi.


Węglowodany powinny być nieprzetworzone, bo tylko takie dostarczają odpowiedniej ilości mikroelementów. Jeśli to nie pomoże, to zrezygnuj z LC. Chyba, że chcesz być laureatem nagrody Darwina.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 11:35   

Walter napisał/a:
Dziekuje za informacje.Niby wiecej wiem,ale ciagle nie potrafie tego calkowicie ogarnac
Zastanawiam sie jeszcze jak organizm jest w stanie odwasic takie ilosci bialka.


Bo niby jakbyś miał ogarnąć taki ogrom wiedzy w kilka miesięcy. :)

Rence mnie opadli. Ktoś jeszcze wierzy w mit zakwaszenia organizmu dietą? :)

http://www.styl.pl/zdrowi...nia,nId,1424758
Cytat:
Jest tylko jeden kłopot: - Jedzenie w minimalnym stopniu wpływa na regulację pH w organizmie. A już na pewno nie ma związku ze zmianą odczynu krwi - przekonuje dr Michał Bednarek, internista, pulmonolog z warszawskiego Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc.
Jedyne, na co jesteśmy w stanie wpłynąć za pomocą diety, to kwaśność moczu. Wiadomo na przykład, że jego pH u osób, które jedzą mięso, jest niższe niż u wegetarian, bo rozpad zawartych w mięsie białek (aminokwasów) prowadzi do powstania pochodnych kwasów, m.in. mocznika (im jest go więcej, tym mocz bardziej kwaśny). A co z tego wynika dla zdrowia? 
- Zazwyczaj nic złego. Zdrowe ciało jest świetnie przygotowane do radzenia sobie z produktami przemiany materii -  zarówno kwasowymi, jak i zasadowymi. Są one usuwane z moczem i wydychanym powietrzem. Podczas oddychania usuwamy dwutlenek węgla, którego podwyższone stężenie we krwi mogłoby doprowadzić do spadku pH. 
- Również w samej krwi i w tkankach działają tzw. mechanizmy buforowe, które szybko likwidują nadmiar lub niedobór jonów wodoru i regulują pH krwi do właściwego poziomu. Jeśli organizm przestaje sobie z tym radzić, to nie z powodu złej diety, lecz poważnych zaburzeń pracy płuc i nerek - potwierdza dr Michał Bednarek.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 12:19   

Zrezygnowac,tylko gdzie isc po tylu latach,az niechce sie wierzyc,ze to juz tyle lat przygody z tluszczem,najpierw byla D.O.(tragedia),potem zalecenia Ponomarenki (bylo dobrze do czasu),potem zmiana na zalecenia z tego forum i optymalnych,raz sie sluchalem jednych,raz drugich ,a waga ciagle szla na dol i bardzo chcialbym to przerwac w bezpieczny i rozsadny sposob.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 13:11   

Walter napisał/a:
Zrezygnowac,tylko gdzie isc po tylu latach,az niechce sie wierzyc,ze to juz tyle lat przygody z tluszczem,najpierw byla D.O.(tragedia),potem zalecenia Ponomarenki (bylo dobrze do czasu),potem zmiana na zalecenia z tego forum i optymalnych,raz sie sluchalem jednych,raz drugich ,a waga ciagle szla na dol i bardzo chcialbym to przerwac w bezpieczny i rozsadny sposob.


A gdzie chcesz iść? Na razie się czołgasz. Jesteś odwodniony, masz niedobory elektrolitów i witamin z grupy B, niewydolność zewnątrzwydzielniczą trzustki.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 13:33   

Tak na to wyglada.A przypominam sobie poczatek jak mialo byc wspanialle z tym tluszczem.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 14:11   

Walter napisał/a:
Tak na to wyglada.A przypominam sobie poczatek jak mialo byc wspanialle z tym tluszczem.


Tak bywa. "Co dla jednego lekarstwem dla drugiego trucizną."
Nie masz teraz zbyt wielkiego wyboru. Czeka Cię powrót do tradycyjnej diety. Jeśli to PZT to radzę udać się do gastrologa.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 15:27   

Zgadza sie.Tluszcz stal sie nawet niebezpieczny dla wieloletnich optymalnych,byli tacy co chwalili przez 20 lat ,a potem klops.Kiedys w ksiegarniach byly ksiazki pewnego doktora-dietetyka wychwalajace tluste zycie i przectawiajace cudownie uzdrowionych nawet po paru dniach,dzisiaj tych ksiazek nie znajdziesz.
_________________
255
 
     
lipon 

Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 166
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 15:47   

Miałem to samo,waga cały czas w dól ,zwiększałem tłuszcze to miałem kłopot z nadciśnieniem.Węgli nie chciałem zwiększać bo to nie będzie LC.Już chciałem powrócić do koryta.Aby utrzymać wagę nie patrze na BTW, po prostu jem dużo białka i sporo warzyw, tłuszczu tyle co w mięsie.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 16:05   

Generalnie to węglowodany są pedałem gazu dla metabolizmu.
Trochę więcej węglowodanów zwiększa masę ciała, trochę mniej, zmniejsza.
Oczywiście przy dostatecznej ilości białka i tłuszczu.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 16:50   

Wlasnie ile tego bialka i tluszczu?
_________________
255
 
     
lipon 

Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 166
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 18:46   

Walter napisał/a:
Wlasnie ile tego bialka i tluszczu?


Nikt ci nie powie ile,sam musisz do tego dojść. Ja jem bialka 150-200,tluszczu 100-150.
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Sob Mar 03, 2018 20:00   

Czy na tych proporcjach nie tracisz wagi,jesz wiecej bialka niz tluszczu,a i kalorycznie nie duzo,ile jeszcze weglowodanow do tego?Ilosci bialka naprawde duze,ja tez chcialem podniesc zdecydowanie bialko ,ale przeszkadzal mi w tym duza ilosc tluszczu,bo myslalem,ze bialko z mala iloscia tluszczu jeszcze bardziej mnie odchudzi.Bardzo interesujace co nnapisales.
_________________
255
 
     
lipon 

Dołączył: 21 Paź 2013
Posty: 166
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 07:20   

Sam nie wiem czy ta moja dieta jest dobra,czas pokaże.Tłuszczu spożywam mniej niż białka bo walczę z nadciśnieniem.Jak mam dni bardziej energetyczne to waga spada,ale po czasie wraca do normy.Raczej nie odczuwam jakiejś słabszej dyspozycji po takiej ilości tłuszczu.Węglowodany tylko z warzyw i słonecznika 70g.
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 08:51   

lipon napisał/a:
Walter napisał/a:
Wlasnie ile tego bialka i tluszczu?

Nikt ci nie powie ile,sam musisz do tego dojść. Ja jem bialka 150-200,tluszczu 100-150.
To jest w przybliżeniu 33% energii z białka i 50% z tłuszczu, reszta z węglowodanów, skrajnie maksymalna ilość białka na czas odchudzania.
Drobni Eskimosi jadali 300g białka.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 09:33   

Wlasnie wszedzie czytam,ze duze ilosci bialka,a malo tluszczu i wedlowodanow powoduje utrate wagi ,bo teraz wszyscy sie tylko odchudzaja.Mnie akurat interesuje jak ustawic makro skladniki,zeby przytyc,szczegolnie stosunek B do T,bo wegowodany chce utrzymac na poziomie okolo 150g.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 10:02   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Drobni Eskimosi jadali 300g białka.
JW


THE ART AND SCIENCE OF LOW CARBOHYDRATE LIVING Jeff S. Volek, Stephen D. Phinney

Cytat:
Pemmican was a staple of the bison people living on the Great Plains of North America. From Texas to the Canadian Prairie Provinces, teepees were erected next to a kill, the fat cut away and saved as the meat was dried in the sun or over a slow fire. A few days later, as their dogs consumed the last unwanted bits of cartilage and sinew, these people struck camp and departed with full stomachs and 100-200 pounds of reserve food. At those times when a fresh kill evaded them, an individual could remain healthy and happy on a pound of pemmican per day. So when hunting was good and the buffalo fat, families could process and transport with them a couple of months’ food supply.


Funt suszonego mięsa z bizona to 220 gramów białka, a często jadano 1,5-2 funty. Blisko pół kilograma białka na dobę.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 10:36   

Wychodzi na to,ze wcale nie potrzeba takiej wielkiej energii zeby strawic bialko,a juz napewno nie tyle tluszczu.Tak ,bardziej naturalne jedzenie jest wiecej bialka mniej tluszczu niz mniej bialka wiecej tluszczu.
_________________
255
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 11:31   

Walter napisał/a:
Wychodzi na to,ze wcale nie potrzeba takiej wielkiej energii zeby strawic bialko,a juz napewno nie tyle tluszczu.Tak ,bardziej naturalne jedzenie jest wiecej bialka mniej tluszczu niz mniej bialka wiecej tluszczu.
To zależy, do czego się odnosimy. Jeżeli do diety optymalnej albo wegetariańskiej, to oczywiście trzeba jeść więcej białka, niż tam zalecają. Jeżeli rozpatrujemy dietę Dukana, to z kolei trzeba jeść mniej białka, niż on proponuje. Dobrym przybliżeniem jest proporcja Inuitów, na trzy kawałki mięsa jeden kawałek tłuszczu, co daje proporcję na gram białka 1,5 g tłuszczu lub energetycznie 23% energii z białka.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 14:05   

I to chyba najbardziej rozsądne,pomimo 13,5 kalorii na 1g bialka.Ja kombinowalem z troche wiekszymi proporcjami,bo ch ialem przytyc.Dalej nie rozumie przybierania na wadze na zywieniu niskoweglowodanowym.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 18:24   

Walter napisał/a:
Wychodzi na to,ze wcale nie potrzeba takiej wielkiej energii zeby strawic bialko,a juz napewno nie tyle tluszczu.Tak ,bardziej naturalne jedzenie jest wiecej bialka mniej tluszczu niz mniej bialka wiecej tluszczu.


Poza DO nie ma żadnego bzdurnego liczenia proporcji. Je się po prostu to co zawiera białko, tłuszcz, to co zawiera małą ilość węglowodanów i tyle. Obliczanie ilości makro i mikroskładników pojawia się w opisie badań naukowych i nic poza tym.
Kto zaczynał swoją przygodę z LC od Kwaśniewskiego, ten traci czas na idiotyczne wyliczanie proporcji. Kto miał szczęście i informacje czerpał z innego źródła po prostu odżywia się niskowęglowodanowo.
Wszyscy autorzy prócz Kwaśniewskiego słusznie założyli, że każdy ma inne preferencje i sam dostosuje ilość tłuszczu i białka do siebie. Tylko Kwaśniewski chciał być bardziej papieski od papieża.

Jeśli nie wyrzucisz z głowy wszystkich głupot Kwaśniewskiego, to porzuć wszelką nadzieję na poprawę.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Nie Mar 04, 2018 18:28   

Walter napisał/a:
I to chyba najbardziej rozsądne,pomimo 13,5 kalorii na 1g bialka.Ja kombinowalem z troche wiekszymi proporcjami,bo ch ialem przytyc.Dalej nie rozumie przybierania na wadze na zywieniu niskoweglowodanowym.


Póki masz problem z wchłanianiem składników odżywczych to nie przytyjesz ani nie zwiększysz wagi przez przyrost masy mięśni.
Najpierw zrób porządek ze stanami zapalnymi toczącymi twój organizm.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
Ostatnio zmieniony przez Sentinel Nie Mar 04, 2018 18:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 07:57   

Zrobie badania .
_________________
255
 
     
3of5 

Dołączył: 29 Mar 2013
Posty: 483
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 08:06   

Sentinel napisał/a:


Jeśli nie wyrzucisz z głowy wszystkich głupot Kwaśniewskiego, to porzuć wszelką nadzieję na poprawę.


coś w tym jest...
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 08:18   

Takie to mialo byc madre,a teraz sie okazalo glupota.
_________________
255
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 08:57   

Walter napisał/a:
Takie to mialo byc madre,a teraz sie okazalo glupota.
W pierwotnej wersji DO była całkiem do rzeczy, ale kilka nieopatrznych zdań o białku oraz upór Doktora, fanatyzm wyznawców i cwaniactwo przywódców, którzy dla własnych interesów utrzymywali wśród wiernych mentalność oblężonej sekty, doprowadziły do drastycznego zaniżania białka i przejadania się tłuszczami. To były podobne mechanizmy, jak wśród ortodoksyjnych wegetarian.
Niedobory białkowe upośledzają pracę mózgu, zmniejszają krytycyzm, zdolności intelektualne, zwiększają podatność na indoktrynację, powodują drażliwość, stany lękowe, nastroje depresyjne czy wręcz depresję u osób podatnych oraz pogarszają orientację przestrzenną i utrudniają prawidłowe interakcje społeczne.
A schemat żywienia jest prosty, jak budowa cepa. Poza śpiączką wątrobową należy jeść tyle białkowych produktów, ile się zmieści, bo białkiem nie można się przejeść. Nie da rady upchnąć kolejnego kotleta w brzuchu, bo smak odrzuca od nadmiaru białka i precyzyjnie reguluje zapotrzebowanie.
Przejeść można się natomiast węglowodanami, tłuszczami i alkoholem. I tego trzeba pilnować, zamiast walczyć z przebiałczeniem.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 09:16   

Całkowicie sie zgadza.Tylko ile tego bialka i ile do tego bialka?Jem dobrze ,ale tego po mnie nie widac.Jest jakis problem ,tylko jaki?
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 10:25   

Walter napisał/a:
Całkowicie sie zgadza.Tylko ile tego bialka i ile do tego bialka?Jem dobrze ,ale tego po mnie nie widac.Jest jakis problem ,tylko jaki?


Sama natura Ci to podpowiada, ale mam nieodparte wrażenie, że wybrała Cię na kandydata do selekcji naturalnej.

Bierzesz kawał tłustego mięsa, płuczesz, gotujesz, wywar wypijasz, a mięso zjadasz z niskowęglowodanowymi dodatkami: warzywa, jakiś sos do smaku itp.

Gotujesz 10 jajek na miękko, polewasz sosem jakim tam lubisz. Zjesz 5 to zjesz 5, reszta zostaje na później, zjesz 10 i czujesz, że mógłbyś zjeść więcej, to następnym razem ugotuj 12.

Produkty z dużą zawartością białka mają też z reguły wystarczającą ilość tłuszczu. Do nielicznych trzeba dodać trochę tłuszczu.

Jeśli LC doprowadzi do wygaszenia stanów zapalnych, to po kilku miesiącach takiego żywienia zaczniesz przybierać na wadze. Jeśli będzie gorzej, to wtedy można myśleć co dalej.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 11:31   

Jak zdiagnozuja stany zapalne to opisze na forum.Narazie po badaniach krwi OB 3,proby trzustkowe w normie.
_________________
255
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 14:37   

No i dobrze jest wyeliminować produkty alergizujące. Najczęściej jest to pszenica (nie gluten), mleko, jajka, z tym, że jednak wszystko wskazuje, że bardziej chodzi o część białkową jajka, drożdże, kukurydza, gluten, strączkowe, pozostałe zboża, niektóre orzechy, czasem ziemniaki. Inne produkty uczulają bardzo rzadko, najrzadziej czerwone mięsa.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 17:31   

Tak wiele produktow wywoluje alergie.W naszych czasach poniekad zywnosc.stala sie trucizna.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 18:01   

Walter napisał/a:
Tak wiele produktow wywoluje alergie.W naszych czasach poniekad zywnosc.stala sie trucizna.


Masz obniżony nastrój. Może to wskazywać na depresję. Dopada ona znaczną część optymalnych. Przyczyną jest niskie spożycie białka. Serotonina bierze udział w regulacji czynności motorycznej i wydzielniczej przewodu pokarmowego, co może tłumaczyć twoje problemy z trawieniem. To przemawia za zwiększeniem ilości protein w diecie.
Jest to kilka współistniejących schorzeń, tak jak na początku zakładałem, choć nie mogę wykluczyć, że mylę się w tej kwestii.
Organizm jest systemem naczyń połączonych. Jeśli sypie się jedno, to wali się cała reszta.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 18:33   

Z tym co podalem co jem nazywasz mnie optymalnym.Co to jest Dieta Optymalna,czyz nie jest to opieranie sie na tzw.zlotej proporcji.Znam wielu optymalnych ktorzy chwala sobie ten model zywienia,chociaz sadze,ze ukrywaja negatywy.Dieta Optymalna nie jest dieta optymalna i nie ma diety optymalnej,jest dieta lepsza lub gorsza,ale napewno nie taka ,ktora leczy przyczynowo wiele chorob.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 19:08   

Walter napisał/a:
Z tym co podalem co jem nazywasz mnie optymalnym.Co to jest Dieta Optymalna,czyz nie jest to opieranie sie na tzw.zlotej proporcji.Znam wielu optymalnych ktorzy chwala sobie ten model zywienia,chociaz sadze,ze ukrywaja negatywy.Dieta Optymalna nie jest dieta optymalna i nie ma diety optymalnej,jest dieta lepsza lub gorsza,ale napewno nie taka ,ktora leczy przyczynowo wiele chorob.


Z tego co pisałeś można było wywnioskować, że odżywiałeś się jak optymalny. Teraz jesz więcej białka, ale nie trawisz dobrze tłuszczu, więc być może ta sama historia jest z białkiem. Wskazuje na to także niska waga.
Jak się nie obrócisz, to plecy masz z tyłu.

Z uporem maniaka próbujesz rozwiązać problem na forum mimo, że są nikłe szanse, że ktoś przez internet rozwieje twoje watpliwości.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 19:45   

Dlaczego maniaka.Na forum sie dyskutuje,zadaje sie pytania,oczekuje sie odpowiedzi.Jezeli sie czegos niewie,nierozumie,to zadaje sie pytanie i oczekuje sie odpowiedzi,aby poglebic swoja widze,albo dokonac jakies zmiany.Napewno nie jest przyjemnie obserwowanie ciaglego spadku wagi .Rozni ludzie zadawali rozne pyta.ia na tym forum.Tez nie wiesz co cie czeka w zyciu.
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Pon Mar 05, 2018 20:19   

Walter napisał/a:
dokonac jakies zmiany.


U Ciebie manipulacja makroskładnikami pomoże tyle co umarłemu kadzidło.
To jest pozostałość po wierze w złotą proporcję.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
 
     
Witold Jarmolowicz 
Site Admin

Pomógł: 46 razy
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 8787
Wysłany: Wto Mar 06, 2018 08:18   

Skoro być może trawienie tłuszczów jest upośledzone, to należy zastosować tłuszcze MCT, z oleju kokosowego.
JW
 
     
Walter 

Wiek: 59
Dołączył: 05 Sty 2018
Posty: 27
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Mar 06, 2018 09:05   

Jak jest za duzo tluszczu do bialka to napewno jest problem z .trawieniem
_________________
255
 
     
Sentinel 

Wiek: 50
Dołączył: 05 Sie 2017
Posty: 1021
Wysłany: Wto Mar 06, 2018 11:59   

Witold Jarmolowicz napisał/a:
Skoro być może trawienie tłuszczów jest upośledzone, to należy zastosować tłuszcze MCT, z oleju kokosowego.
JW


Tak. To jest raczej kwestia doboru rodzajów białka i tłuszczu.
Rezygnacja z tego co jest podstawą diety optymalnej może być trudne. Wszak sam On pisał, że wieprzowina i jaja nie mają sobie równych, drób i ryby to marne białko, a tłuszcze roślinne, choćby były najlepsze, są gorsze niż najgorszej jakości smalec.
_________________
"Nie wiem, nie znam się, nie orientuję, zarobiony jestem".
Ostatnio zmieniony przez Sentinel Wto Mar 06, 2018 12:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Akademia Zdrowia Dan-Wit informuje, że na swoich stronach internetowych stosuje pliki cookies - ciasteczka. Używamy cookies w celu umożliwienia funkcjonowania niektórych elementów naszych stron internetowych, zbierania danych statystycznych i emitowania reklam. Pliki te mogą być także umieszczane na Waszych urządzeniach przez współpracujące z nami firmy zewnętrzne. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Dowiedz się więcej o celu stosowania cookies oraz zmianie ustawień ciasteczek w przeglądarce.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template modified by Mich@ł

Copyright © 2007-2024 Akademia Zdrowia Dan-Wit | All Rights Reserved